2019-06-02, 18:13 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dziecko, a brak windy.
Hej. Przeprowadzamy się właśnie do mieszkania, na 2 pietro bez windy. Odwrotu nie ma to była jedyną opcja aby kupic mieszkanie bez kredytu i moc uzbierać przez pare lat na coś lepszego. Przyznam że nie spodziewałam się tak szybkiego zakupu, wynajmowalismy super mieszkanie, mieliśmy umowe na 5lat, po roku wynajmująca wypowiedziała nam umowe z 2 miesięcznym okresem wypowiedzenia bo jednak wraca do kraju. Wiec nieco pod presją czasu podjęliśmy decyzję ze kupujemy jak porownalismy ceny najmu a zakup małego własnego bez kredytu. Do rzeczy jednak: staramy się od jakiegoś czasu o dziecko i moj początkowy optymizm przycmila mi reakcja koleżanek ktore jako główny problem wskazaly mi brak windy przy dziecku. Przyznam że jak zaczelam o tym myśleć to dopadła mnie lekka pani jak z wózkiem etc. Dlatego aby sie nieco uspokoic chcialabym zapytać wizazanek bez windy jak radzicie sobie z dziećmi? Chodzi mi głównie o pierwszy rok, potem jak wrócę do pracy będę już w domu na równi z mężem wiec one będzie nosił wozek etc. Jednak w pierwszym roku boje się że nie będę miec siły na noszenie wozka, a nie chce byc zamknięta z dzieckiem na 9h dziennie w domu. No i wiadomo czasem trzeba wyjść samej choćby na szczepienia - nie da sie tego ominąć. Jak radzilyscie sobie w takich sytuacjach? Nosicie wózki? Ciagniecie je po schodach? A może po prostu korzystacie z husty/nosidla?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 07:21 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Mieszkam na 4. piętrze bez windy. Jakoś sobie trzeba radzić. Lekko nie jest, ale daje rade. Wózek trzymamy na dole w wejściu do klatki schodowej. Jak chce wyjść z Małym, to go znoszę na rękach do wózka i idziemy. Początkowo trzymalismy wózek złożony w samochodzie, ale ciągle składanie i rozkładanie go mnie męczyły. Raczej nie będzie Ci się chciało ciągnąć wózka na 2 piętro, bo choćby to był najlzejszy wózek, to i tak będzie ciężko go wciągnąć
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 07:32 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-03, 08:05 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Najpierw wnieś dziecko i rzeczy do domu a wózek zostaw na dole w środku klatki. A potem zejdź i wnieś wózek. Nie ważą one dzisiaj nie wiadomo ile. Dwa razy trzeba obrócić ale dziecko wymaga poświęceń.
|
2019-06-03, 09:17 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 95
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Myślę, że koleżanki trochę przesadzają. Owszem, fajniej jak mieszka się niżej ale nie jest to nie do przeskoczenia. Ja akurat mieszkam na parterze ale przez kilka lat byłam nianią i ZAWSZE te dzieciaki mieszkały na 3 lub 4 piętrze, więc się nanosiłam trochę. Jak masz możliwość mieć wózek w bagażniku to chyba najlepiej, schodzisz na luzie z dzieckiem, wpinasz go do fotelika i ogarniasz sobie wózek, szczególnie na początku, kiedy nie masz siły i/lub nie możesz dźwigać. Ja stosuję tę metodę, bo pomimo parteru mam wózek-czołg, dosyć ciężki i tak jest po prostu łatwiej no i nie zawalasz sobie mieszkania
|
2019-06-03, 09:27 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Po pierwsze - ja bym nigdy nie zostawiła noworodka/niemowlaka nawet na kilka minut, gdy schodzę po wózek.
Masz kilka opcji: 1. chyba najtrudniejsza - wnoszenie wózka, ale na czwarte piętro sobie nie wyobrażam 2. proszenie o pomoc kogoś, kto będzie przechodził, też niespecjalnie 3. zostawianie wózka na niższym piętrze, jeśli jest na to miejsce, moja koleżanka tak robiła, przy wózku zostawiła informację, że jakby przeszkadzał, to proszę dzwonić pod nr... 4. a może w bloku jest wózkownia? 5. chyba najlepsza opcja w tym momencie - trzymanie auta w bagażniku 6. który rozwiązuje wszystkie problemy - CHUSTA o ile dziecko będzie chciało być tak noszone. |
2019-06-03, 10:03 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86871465]Po pierwsze - ja bym nigdy nie zostawiła noworodka/niemowlaka nawet na kilka minut, gdy schodzę po wózek.
Masz kilka opcji: 1. chyba najtrudniejsza - wnoszenie wózka, ale na czwarte piętro sobie nie wyobrażam 2. proszenie o pomoc kogoś, kto będzie przechodził, też niespecjalnie 3. zostawianie wózka na niższym piętrze, jeśli jest na to miejsce, moja koleżanka tak robiła, przy wózku zostawiła informację, że jakby przeszkadzał, to proszę dzwonić pod nr... 4. a może w bloku jest wózkownia? 5. chyba najlepsza opcja w tym momencie - trzymanie auta w bagażniku 6. który rozwiązuje wszystkie problemy - CHUSTA o ile dziecko będzie chciało być tak noszone.[/QUOTE]Jest wozkownia ale w piwnicy i bez podjazdu wiec to jak pokonanie dodatkowego piętra A i tak wozek trzeba stamtąd jakoś na parter wynieść. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 10:06 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
|
|
2019-06-03, 10:17 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86871599]No to chyba, że np. znosisz dziecko w chuście, wyciągasz wózek z wózkowni (normalnie schodek po schodku, nie musisz go dźwigać) i odkładasz dziecko do wózka już na zewnątrz.[/QUOTE]Hm w sumie nie głupie szczególnie zima gdy nie uśmiecha się w śniegu szarpać z bagaznikiem Dziękuję za pomysł.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 10:28 | #10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
|
|
2019-06-03, 11:18 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86871666]A kiedy się ma dziecko urodzić? Bo jak będzie większe, to będziesz mogła zamiast chusty używać nosidła, to już w ogóle jest wygodne.[/QUOTE]Nie ma żadnego terminu, dopiero się staramy, ale ja już się martwię przyszloscuowo, bo wiem, że najwcześniej na większe mieszkanie odbieramy za 5-10lat, a dziecko moze byc z nami i za rok juz No wlasnie martwi mnie początek, jak widzę dzieci koleżanek to takie okruszki na początku
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 11:38 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86871465]Po pierwsze - ja bym nigdy nie zostawiła noworodka/niemowlaka nawet na kilka minut, gdy schodzę po wózek.
[/QUOTE] Przecież zejście z drugiego piętra nie trwa pół godziny. Czasem człowiek dłużej jest w toalecie. Cytat:
I szczerze powiedziawszy "problem" znoszenia/ wnoszenia wózka to był pikuś w porównaniu z innymi wyzwaniami logistycznymi po pojawieniu się dziecka. Wyluzuj - ludzie ogarniają o milion razy poważniejsze sprawy niż wózek.
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
2019-06-03, 11:42 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-03, 12:18 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86871880]No ok, każdy robi jak chce, ja bym nie zostawiła. Zejście na dół zajmuje sekundę, ale wniesienie wózka trochę więcej. W toalecie jesteś w tym samym mieszkaniu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Każdy robi jak chce. Wniesienie wózka zajmowało mi nie więcej niż 3 minuty. I co z tego że w toalecie jesteś w tym samym mieszkaniu skoro nie masz pola manewru . Zgodnie z twoim podejściem moje dziecko nie chodziłoby na spacery przez 1,5 roku. I mówimy tu o zostawienie dziecka niechodzącego w łóżeczku a nie ganiającego dwu- latka
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
2019-06-03, 12:21 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-03, 13:46 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Mieszkam na drugim bez windy, ale mamy pomieszczenie na wózki na dole. Najgorzej jak dziecko zasnęło w wózku to wypinalam górę i wnosilam razem z dzieckiem.
Ja też odradzam zostawienie dziecka i zejście po wózek, jednak dzieci często się krztusza nawet ślina (nasza tak miała) Później ewentualnie możesz kupić spacerówke którą po złożeniu da się porostu wziąść na ramię a w drugie dziecko Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-03, 20:13 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Są takie turystyczno-samolotowe wózki które się składa i zakłada na ramię do wniesienia i ważą kilka kilo.
Nie sądzę, żeby to mogło pełnić rolę jedynego wózka, ale możesz zgłębić temat. |
2019-06-03, 20:22 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-03, 20:31 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Są też takie 0+ ale oczywiście im lepsza amortyzacja, tym cięższy wózek.
|
2019-06-04, 10:46 | #20 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
|
|
2019-06-04, 11:22 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Nie wybieram konkretnego wozka tylko zastanawiam się nad tematem, bo ten wątek pojawił się do przemyślenia przy zakupie mieszkania. To raczej normalne że człowiek zastanawia się nad przyszłością gdy kupuje mieszkanie z którym będzie zwiazany przez najbliższe 10lat w najlepszym przypadku?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-04, 12:46 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Na początek warto dodać, że wózka w przestrzeni klatki schodowej nie można zostawiać, bo to niezgodne z przepisami przeciwpożarowymi.
Nie macie wózkowni w bloku albo miejsca, gdzie można trzymać rowery? Sąsiedzi z góry trzymają wózek w aucie - najpierw gondolę, potem spacerówkę. Dziecko znoszą. Ja w ogóle nie miałam tego problemu, bo moje dziecko okazało się niewózkowe i wyło pierwsze 8 miesięcy, jeśli leżało w wózku dłużej niż minutę. Chodziłam z chustą |
2019-06-06, 11:06 | #23 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Bedzie siedzeiec w bagazniku a czasem na klatce chodowej (dzielimy tylko z 1 rodzina i oni kiedys trzymali tam rowerek dzieciecy wiec raczej marudzic nie beda
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
2019-06-06, 23:16 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Z drugim synkiem chusta, z pierwszym - co prawda mieliśmy windę, ale do winy kilka wysokich schodów.
Miałam lekki wózek, ale i tak wypinałam gondolę i najpierw wnosiłam gondolę z dzieckiem, a potem składałam stelaż i go wnosiłam, z tym, że u mnie było kilka schodów i stawiając gondolę na ziemi - miałam ją w zasięgu wzroku. Jednak, jakby nie patrzeć, chusta jest najlepszą opcją. Plułam i pluję sobie w brodę, że zaczęłam chustować dopiero drugie.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2019-06-09, 13:39 | #25 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-09, 14:04 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 779
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
U mnie w mieście w blokach nie ma wind podobno nie można ze względu na podłoże i winda jest tylko hotelach, szpitalach i przychodniach.
Ja mieszkałam na parterze więc nie miałam takiego problemu, jednak koleżanki mieszkające wyżej trzymały wózek w aucie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-09, 17:56 | #27 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 104
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Cytat:
__________________
"Bo rodzina jest najważniejsza. Żaden zawodowy sukces nie waży tyle, ile szczęście w miłości. Żadna zawodowa porażka nie boli tak jak rozstanie. " B.Grysiak |
|
2019-06-21, 17:49 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 724
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Moja mama mieszkala na 4 pietrze w starym budownictwie i radzila sobie. Mieszkam w kraju w ktorym wozkow sie nie uzywa praktycznie wcale.
Mysle, ze problem troche z dvpy. Serio to bedzie najmniejszy problem przy dziecku. |
2019-10-14, 11:59 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Gdy moje dziecko się urodziło, mieszkaliśmy na drugim piętrze, w domu bez windy. Zostawiałam stelaż w aucie pod blokiem i wnosiłam malucha w gondoli, odkładałam do łóżeczka i wracałam po zakupy do auta. Potem jak już zamieniliśmy gondolę na "leżącą spacerówkę", która była lżejsza, wyciągałam wózek schodek po schodku na drugie piętro, powoli, żeby maluchem nie trzęsło.
I moim zdaniem to nie jest problem "z ..upy", ale całkiem poważna sprawa - ja dawałam radę, ale prawdopodobnie tym dźwiganiem dziecka, wózka i zakupów nadwyrężyłam sobie mięśnie brzucha i dorobiłam małej przepukliny (tak, właśnie dźwiganiem, nie samą ciążą, bo po samej ciąży wszystko było dobrze, nie było rozstępu m.b. ani innych problemów). |
2019-11-06, 16:49 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
|
Dot.: Dziecko, a brak windy.
Ja mam komórkę lokatorską w garażu i tam stoi wózek , małego znoszę i wnoszę po schodach na rękach, zakupy robię tylko drobne, to bez problemu wnoszę z dzieckiem. Na większe zakupy jezdzimy z partnerem, albo on sam. Nie noszę gondoli, a tym bardziej całego wózka.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.