Kosmetyki naturalne

[Sicilia]

Napisane przez nie_ma_mnie

Kupiłam sobie dzisiaj wodę kewra Dabur. Przychodzę do domu i patrzę na etykietę, a tam:

• ingredients: purified water, pandanus tectorius extract, propylene glycol, flavor, potassium sorbate, citric acid.

No właśnie! Już nie pierwszy raz widzę różne niefajne składniki w kosmetykach hinduskich, które udają naturalne. Niestety zawsze trzeba czytać składy...

[nie_ma_mnie]

Napisane przez anula_ga

Ja, po przyjrzeniu sie składom produktów dabur na helfy, bardzo ostrożnie podchodze od tej firmy.

Napisane przez Sicilia

No właśnie! Już nie pierwszy raz widzę różne niefajne składniki w kosmetykach hinduskich, które udają naturalne. Niestety zawsze trzeba czytać składy...

to normalnie nawet kosmetyk nie jest, tylko dodatek do ciasta z glikolem propylenowym
Przejechałam się, bo wcześniej kupiłam taką, która ma tylko 2 składniki.

[Poli Mana]

Nie ma mnie
Ja kupiłam na targach olejek Dabur i oczywiscie dopiero w domu doczytałam, że jest na zwykłej parafienie z dodatkiem wyciagu z amli
A niby tez należe do osob czytającej składy przed zakupem i polegającej na opinni z Wizaz. Więc każdemu może się zdarzyc pomyłka.
Ja pamietałam przy zakupie jedynie to, że dziewczyny go zachwlają a nie co ma w środku

Gayenka
A miałaś ten arganowy z DOZ-a? Bo zastanawiam się nad nim gdy mamie skonczą się zapasy.

[gayenka]

Napisane przez Poli Mana

Gayenka
A miałaś ten arganowy z DOZ-a? Bo zastanawiam się nad nim gdy mamie skonczą się zapasy.

Niestety z Dozu miałam tylko migdałowy, który mogę z czystym sumieniem polecić.

[Poli Mana]

Produkty JMO jak dla mnie są za drogie, wiec ta ukryta reklama powyżej na szczęscie na mnie nie działa

[izus_86]

Witam dziewczyny

Jestem nowa na tym wątku i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona

Pielęgnacją naturalną zainteresowałam się jakieś 3 miesiące temu. Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia, ale już pokochałam moje naturalne mazidełka

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną, odkąd stosuję kwasy skłania się ku suchej. Nie mam zbytnio problemów z nią, czasami coś wyskoczy. Jednak jakiś czas po porodzie moja buźka się buntowała, wyszło mi sporo podskórnych gul, które mimo iż ich nie wyduszałam zostawiły po sobie ciemne plamki
Walczę teraz z nimi za pomocą peelingów kwasem glikolowym i staram się do wszystkiego dodawać olej z róży piżmowej. Robiłam sobie też serum z wit. C. Pomału pozbywam się wszystkich blizn

Moja pielęgnacja buzi opiera się głównie na półproduktach (akurat zamawiam z mazideł, bo mogę sama odbierać).
Jako toniki stosuję hydrolaty, dodaję do nich takie rzeczy jak niacynamide, d-pantenol, hydromanil, NMF, ekstrakty roślinne.
Na dzień używam kremu, który pierwszy raz sama sobie zrobiłam, na bazie hydrolatu, olei, witamin.
Na noc stosuję różne sera z olejami, HA, czasami ekstrakty itp.
Trzy razy robiłam sobie też maseczkę z glinki Multani Mitti i jestem nią zachwycona Akurat miałam pryszcza i ładnie się zagoił, do tego moje ślady po gulach wydają się bledsze, a pory znacząco się oczyściły
Z rzeczy, które do naturalnych nie należą, a stosuję na twarz są filtry. Muszę się ich trzymać, ze względu na kwasy. No i myję żelem BD buzię, a teraz testuję Ziaję Ulga. Jednak w przyszłości mam zamiar sama robić olejki myjące

Co do ciała, to stosuję po kąpieli olejki. No i na włosy również je nakładam

Troszkę się rozpisałam, ale chciałam Wam przedstawić tak mniej więcej na czym moja pielęgnacja polega

[Poli Mana]

Izus cieszę się, że przyszłaś

Mnie zaciekawiłas tą glinką, muszę o niej poczytać. Moze na czerwonawe plamy po gulach i pryszczach by mi pomogła. Gdzie ją kupujesz?
Edit: Pewnie z mazideł?

Mnie nadal kusi krem-maska Orientana i dodałam ją do mojej listy must have

[kotwilka]

Napisane przez izus_86

Witam dziewczyny

Jestem nowa na tym wątku i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona

Pielęgnacją naturalną zainteresowałam się jakieś 3 miesiące temu. Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia, ale już pokochałam moje naturalne mazidełka

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną, odkąd stosuję kwasy skłania się ku suchej. Nie mam zbytnio problemów z nią, czasami coś wyskoczy. Jednak jakiś czas po porodzie moja buźka się buntowała, wyszło mi sporo podskórnych gul, które mimo iż ich nie wyduszałam zostawiły po sobie ciemne plamki
Walczę teraz z nimi za pomocą peelingów kwasem glikolowym i staram się do wszystkiego dodawać olej z róży piżmowej. Robiłam sobie też serum z wit. C. Pomału pozbywam się wszystkich blizn

Moja pielęgnacja buzi opiera się głównie na półproduktach (akurat zamawiam z mazideł, bo mogę sama odbierać).
Jako toniki stosuję hydrolaty, dodaję do nich takie rzeczy jak niacynamide, d-pantenol, hydromanil, NMF, ekstrakty roślinne.
Na dzień używam kremu, który pierwszy raz sama sobie zrobiłam, na bazie hydrolatu, olei, witamin.
Na noc stosuję różne sera z olejami, HA, czasami ekstrakty itp.
Trzy razy robiłam sobie też maseczkę z glinki Multani Mitti i jestem nią zachwycona Akurat miałam pryszcza i ładnie się zagoił, do tego moje ślady po gulach wydają się bledsze, a pory znacząco się oczyściły
Z rzeczy, które do naturalnych nie należą, a stosuję na twarz są filtry. Muszę się ich trzymać, ze względu na kwasy. No i myję żelem BD buzię, a teraz testuję Ziaję Ulga. Jednak w przyszłości mam zamiar sama robić olejki myjące

Co do ciała, to stosuję po kąpieli olejki. No i na włosy również je nakładam

Troszkę się rozpisałam, ale chciałam Wam przedstawić tak mniej więcej na czym moja pielęgnacja polega

Witamy witamy I zapraszamy też na nasz drugi wątek, zbiorowy na podforum Biochemicznym.

Jak oceniasz żel Ziaja Ulga?

[izus_86]

Napisane przez Poli Mana

Izus cieszę się, że przyszłaś

Mnie zaciekawiłas tą glinką, muszę o niej poczytać. Moze na czerwonawe plamy po gulach i pryszczach by mi pomogła. Gdzie ją kupujesz?

Zamawiałam z mazideł. Kosztuje 6 z groszami za 50 g. Co prawda cena jest 12 zł, ale jak chciałam dodać do koszyka, to pojawiła się niższa cena

Ja już po pierwszym użyciu zauważyłam rozjaśnioną twarz i zmniejszone pory, a po trzech razach moje blizny i jedna rana na buzi stały się znacznie mniejsze
Ostatnio była u mnie znajoma i namówiłam ją na wypróbowanie, zrobiła sobie u mnie w domu tą maseczkę i była zachwycona

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez kotwilka

Witamy witamy I zapraszamy też na nasz drugi wątek, zbiorowy na podforum Biochemicznym.

Jak oceniasz żel Ziaja Ulga?

Ale mnie tu miło witacie

Ten żel używam jakoś od niecałych 2 tygodni i na razie fajnie się sprawdza, nie ściąga mi tak skóry, dobrze oczyszcza
Co prawda skład nie jest tak delikatny jak żelu BD, ale póki co jestem zadowolona
Zobaczymy jak się spisze na dłuższą metę

[fiolka85]

izus86 ja też walczę z bliznami to takich gulach, zupełnie nie rozumiem skąd sie po nich biorą blizny skoro ich nie wyciskałam to nie fair . W ciągu ostatniego roku zrobiło mi się takich 5, co prawda te blizny nie wyglądają najgorzej, bo to jest taka ciemna kropeczka bardziej przypominająca pieprzyk, no ale i tak wolałabym ich nie mieć. I co jeżeli co rok będę mieć 5 nowych ?

Mnie z naturalnych rzecz nic nie pomogło ( ani olej wspaniały, z róży,olejek herbaciany, glinki), za to od ok tygodnia stosuję purritin żel klik
zawiera kwas laktobionowy ( PHA) i wreszcie widzę jakąś poprawę. ( wiem wiem nie powinnam tutaj polecać kosmetyków nie naturalnych ale skład ma całkiem przyzwoity )
Dodam,że po toniku PHA z BU nie widziałam efektów.

Mam też glinke multani mitti i również bardzo ją sobie chwalę, super oczyszcza i zwęża pory, bardzo fajna jako maseczka lub po prostu do mycia twarzy. Ogólnie polecam regularne stosowanie glinek do przetłuszczających się cer

[nie_ma_mnie]

a czy w Pl można mitti dostać inną niż mazideł i heshu?

edit: znalazłam coś
http://sieradz.olx.pl/glinka-multani...-iid-211724190, ale też drogo

[izus_86]

Napisane przez fiolka85

izus86 ja też walczę z bliznami to takich gulach, zupełnie nie rozumiem skąd sie po nich biorą blizny skoro ich nie wyciskałam to nie fair . W ciągu ostatniego roku zrobiło mi się takich 5, co prawda te blizny nie wyglądają najgorzej, bo to jest taka ciemna kropeczka bardziej przypominająca pieprzyk, no ale i tak wolałabym ich nie mieć. I co jeżeli co rok będę mieć 5 nowych ?

Mnie z naturalnych rzecz nic nie pomogło ( ani olej wspaniały, z róży,olejek herbaciany, glinki), za to od ok tygodnia stosuję purritin żel klik
zawiera kwas laktobionowy ( PHA) i wreszcie widzę jakąś poprawę. ( wiem wiem nie powinnam tutaj polecać kosmetyków nie naturalnych ale skład ma całkiem przyzwoity )
Dodam,że po toniku PHA z BU nie widziałam efektów.

Mam też glinke multani mitti i również bardzo ją sobie chwalę, super oczyszcza i zwęża pory, bardzo fajna jako maseczka lub po prostu do mycia twarzy. Ogólnie polecam regularne stosowanie glinek do przetłuszczających się cer

Ja stosuję kwas glikolowy, wcześniej używałam Acne Derm i pomógł pozbyć się tych gul. Mimo odstawienia go nie wróciły Teraz znowu stosuję AD, bo uszkodziła mi się tubka i muszę szybko wykończyć. Jak to zrobię, to czeka na mnie kwas migdałowy i mam zamiar zrobić sobie tonik 5% jako uzupełnienie peelingów kwasem glikolowym

Napisane przez nie_ma_mnie

a czy w Pl można mitti dostać inną niż mazideł i heshu?

edit: znalazłam coś
http://sieradz.olx.pl/glinka-multani...-iid-211724190, ale też drogo

Nie mam pojęcia gdzie można jeszcze kupić No i faktycznie ta wychodzi drogo, bo ja płaciłam 6 zł z groszami za 50 g.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Dziewczyny, czy któraś z was słyszała o Eco Emi? Może któraś z was subskrybuje comiesięczne pudełka? http://www.youtube.com/watch?v=phgk8Azky2U

[margoltka]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;32594932]Dziewczyny, czy któraś z was słyszała o Eco Emi? Może któraś z was subskrybuje comiesięczne pudełka? http://www.youtube.com/watch?v=phgk8Azky2U[/QUOTE]

Nim odpowiem, może szybciutko się przedstawię, ponieważ to mój pierwszy post na Waszym wątku. Mam nadzieję, że można się przyłączyć. Widzę tu znajome avy, więc część wizażanek mnie zna. Jestem mamą i żoną Od dwóch lat (od mojej ciąży) przestawiłam się na życie bardziej w zgodzie z naturą, tj. używam naturalnych kosmetyków, ekologicznej chemii domowej i staram się o jak największą ilość uczynków ekologicznych

Co do pudełka, po doświadczeniach mojej kuzynki z pudełkiem Douglas (nieekologiczne), nie byłam do tego typu zobowiązań przekonana. To jednak mnie zachwyciło ilością produktów. Muszę więcej poczytać, odnośnie Eco-Emi.

edit. Au zobaczyłam dzisiaj cenę. 30$ to jednak dużo.

[Korah]

Napisane przez izus_86

Witam dziewczyny

Jestem nowa na tym wątku i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona

Pielęgnacją naturalną zainteresowałam się jakieś 3 miesiące temu. Nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia, ale już pokochałam moje naturalne mazidełka

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną, odkąd stosuję kwasy skłania się ku suchej. Nie mam zbytnio problemów z nią, czasami coś wyskoczy. Jednak jakiś czas po porodzie moja buźka się buntowała, wyszło mi sporo podskórnych gul, które mimo iż ich nie wyduszałam zostawiły po sobie ciemne plamki
Walczę teraz z nimi za pomocą peelingów kwasem glikolowym i staram się do wszystkiego dodawać olej z róży piżmowej. Robiłam sobie też serum z wit. C. Pomału pozbywam się wszystkich blizn

Moja pielęgnacja buzi opiera się głównie na półproduktach (akurat zamawiam z mazideł, bo mogę sama odbierać).
Jako toniki stosuję hydrolaty, dodaję do nich takie rzeczy jak niacynamide, d-pantenol, hydromanil, NMF, ekstrakty roślinne.
Na dzień używam kremu, który pierwszy raz sama sobie zrobiłam, na bazie hydrolatu, olei, witamin.
Na noc stosuję różne sera z olejami, HA, czasami ekstrakty itp.
Trzy razy robiłam sobie też maseczkę z glinki Multani Mitti i jestem nią zachwycona Akurat miałam pryszcza i ładnie się zagoił, do tego moje ślady po gulach wydają się bledsze, a pory znacząco się oczyściły
Z rzeczy, które do naturalnych nie należą, a stosuję na twarz są filtry. Muszę się ich trzymać, ze względu na kwasy. No i myję żelem BD buzię, a teraz testuję Ziaję Ulga. Jednak w przyszłości mam zamiar sama robić olejki myjące

Co do ciała, to stosuję po kąpieli olejki. No i na włosy również je nakładam

Troszkę się rozpisałam, ale chciałam Wam przedstawić tak mniej więcej na czym moja pielęgnacja polega

Witaj, łączy nas podobna historia. Ja w ciąży i po miałam masakre, nie twarz. Ciagnęło się to przez 2 lata, dopóki nie odstawiłam kosmetyków przemysłowych Zapraszamy na nasz drugi wątek, gdzie mozemy chwalić się naszą pielęgnacją i zakupami naturalnymi. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=591995

[izus_86]

Napisane przez Korah

Witaj, łączy nas podobna historia. Ja w ciąży i po miałam masakre, nie twarz. Ciagnęło się to przez 2 lata, dopóki nie odstawiłam kosmetyków przemysłowych Zapraszamy na nasz drugi wątek, gdzie mozemy chwalić się naszą pielęgnacją i zakupami naturalnymi. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=591995

Kiedyś chyba nawet o tym pisałyśmy na jakimś wątku i wtedy mi trochę doradzałaś Tylko to było chyba z rok temu i wtedy miałaś avatar ze swoim synkiem

Wczoraj akurat przeglądałam tak wybiórczo ten wątek co podałaś link i zastanawiałam się czy nie dołączyć, zrobić zdjęcia mojej malutkiej kolekcji, ale jak zobaczyłam jaką ja mam małą wiedzę w porównaniu do innych dziewczyn, to stwierdziłam, że nie wiem czy mogę się czymś podzielić

[Korah]

Napisane przez izus_86

Kiedyś chyba nawet o tym pisałyśmy na jakimś wątku i wtedy mi trochę doradzałaś Tylko to było chyba z rok temu i wtedy miałaś avatar ze swoim synkiem

Wczoraj akurat przeglądałam tak wybiórczo ten wątek co podałaś link i zastanawiałam się czy nie dołączyć, zrobić zdjęcia mojej malutkiej kolekcji, ale jak zobaczyłam jaką ja mam małą wiedzę w porównaniu do innych dziewczyn, to stwierdziłam, że nie wiem czy mogę się czymś podzielić

Jak najbardziej możesz dołączyć, a gdy się już w ten wątek wczytasz, to gwarantuję Ci, że utoniesz w kosmetykach Tam są bardzo mile widziane nowe osoby, nawet z najskromniejszym dobytkiem, bo on świadczy o tym, że naprawdę interesujesz się tematem. Z reszta większość z tych wizażanek udziela się także w tym wątku.

W życiu bym się nie spodziewała, że ktoś może pamiętać mój avatar po roku czasu gratuluję bezbłędnej pamięci

[izus_86]

Napisane przez Korah

Jak najbardziej możesz dołączyć, a gdy się już w ten wątek wczytasz, to gwarantuję Ci, że utoniesz w kosmetykach Tam są bardzo mile widziane nowe osoby, nawet z najskromniejszym dobytkiem, bo on świadczy o tym, że naprawdę interesujesz się tematem. Z reszta większość z tych wizażanek udziela się także w tym wątku.

W życiu bym się nie spodziewała, że ktoś może pamiętać mój avatar po roku czasu gratuluję bezbłędnej pamięci

A mój portfel (a raczej męża) zacznie się szybko opróżniać

Dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia tego co mam A temat bardzo mnie interesuje, już praktycznie kremów drogeryjnych nie używam, a nawet jeden sama sobie zrobiłam

Gorzej trochę z naturalnością jak chodzi o ciało, bo póki co muszę się trochę bardziej zgłębić w temacie, a na początek wolałam zacząć od twarzy
Staram się jedynie używać delikatniejszych myjadeł i smaruję się po kąpieli głownie olejkami.

Co do mojej pamięci, to mam czasami za dobrą, bo są rzeczy, których wolałabym nie pamiętać
A Twój avatar utkwił mi w pamięci, bo kocham dzieci, a Ty masz ślicznego synka

[anula_ga]

Napisane przez izus_86

A mój portfel (a raczej męża) zacznie się szybko opróżniać

Dzisiaj postaram się zrobić zdjęcia tego co mam A temat bardzo mnie interesuje, już praktycznie kremów drogeryjnych nie używam, a nawet jeden sama sobie zrobiłam

Gorzej trochę z naturalnością jak chodzi o ciało, bo póki co muszę się trochę bardziej zgłębić w temacie, a na początek wolałam zacząć od twarzy
Staram się jedynie używać delikatniejszych myjadeł i smaruję się po kąpieli głownie olejkami.

Co do mojej pamięci, to mam czasami za dobrą, bo są rzeczy, których wolałabym nie pamiętać
A Twój avatar utkwił mi w pamięci, bo kocham dzieci, a Ty masz ślicznego synka

Witam
oj zapraszamy na drugi wątek koniecznie!!!
Wtajemniczymy Cię w świąt przecudnych mydełek naturalnych (wcale nie drogich) i problem z myjadłem do ciała będzie mniejszy (albo większy, bo kłopot z wyborem moze być spory ).

[izus_86]

Napisane przez anula_ga

Witam
oj zapraszamy na drugi wątek koniecznie!!!
Wtajemniczymy Cię w świąt przecudnych mydełek naturalnych (wcale nie drogich) i problem z myjadłem do ciała będzie mniejszy (albo większy, bo kłopot z wyborem moze być spory ).

Dziękuję za takie miłe przyjęcie mnie i zaproszenie do drugiego wątku

Jak zrobię zdjęcia na pewno się zjawię Tylko muszę się uporać z internetem, bo coś dzisiaj mi szwankuje i nie wiem czy wieczorkiem będę miała możliwość

[izus_86]

Dziewczyny przepraszam, że tak wprost pytam, ale chciałam się Was poradzić o jakiś żel do mycia ciała o naturalnym składzie? Właśnie wykończyłam wszystko co miałam i chciałam coś naturalnego, a jutro będę w Rossmannie, więc fajnie by było jakbym tam coś dostała
Myślałam o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wrazliwej.html


Wiem, że powinnam przebrnąć przez wszystkie strony tego wątku i tego drugiego, ale miałam problemy z internetem i mało czasu przez córeczkę, której wychodzą ząbki (już piątki) i przez to ma gorączkę

Zawsze staram się znajdować wszystkie informacje sama, które mnie interesują, ale tym razem nie znalazłam na to czasu i pytam bezpośrednio, bo nawet nie będę miała się czym jutro umyć

[anula_ga]

Napisane przez izus_86

Dziewczyny przepraszam, że tak wprost pytam, ale chciałam się Was poradzić o jakiś żel do mycia ciała o naturalnym składzie? Właśnie wykończyłam wszystko co miałam i chciałam coś naturalnego, a jutro będę w Rossmannie, więc fajnie by było jakbym tam coś dostała
Myślałam o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wrazliwej.html


Wiem, że powinnam przebrnąć przez wszystkie strony tego wątku i tego drugiego, ale miałam problemy z internetem i mało czasu przez córeczkę, której wychodzą ząbki (już piątki) i przez to ma gorączkę

Zawsze staram się znajdować wszystkie informacje sama, które mnie interesują, ale tym razem nie znalazłam na to czasu i pytam bezpośrednio, bo nawet nie będę miała się czym jutro umyć

babydream się nada tego konkretnego nie miała, ale teraz mam zielony i podoba mi się. popatrz tez z babydream na płyn do mycia dla kobiet w ciąży - rózowa butla 750ml. Ja go mam i bardzo lubie (najbardziej do twarzy), ślicznie pachnie.
w rossie obejrzyj tez sobie produkty firmy alterra - żele pod prysznic tez mają. nivea tez ma serię naturalna (pure natural czy jakos tak) i tam tez jest dobry składowo żel pod prysznic.

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

babydream się nada tego konkretnego nie miała, ale teraz mam zielony i podoba mi się. popatrz tez z babydream na płyn do mycia dla kobiet w ciąży - rózowa butla 750ml. Ja go mam i bardzo lubie (najbardziej do twarzy), ślicznie pachnie.
w rossie obejrzyj tez sobie produkty firmy alterra - żele pod prysznic tez mają. nivea tez ma serię naturalna (pure natural czy jakos tak) i tam tez jest dobry składowo żel pod prysznic.

Aniu serio serio? Bo ja myślałam, że ta Nivea to syf jest i tylko z nazwy naturalna, więc z góry skreśliłam całą linię...

[anula_ga]

Napisane przez gayenka

Aniu serio serio? Bo ja myślałam, że ta Nivea to syf jest i tylko z nazwy naturalna, więc z góry skreśliłam całą linię...

tak mi sie wydawało, ale teraz szukam i wogóle nie mogę znaleźć..... chyba z tej serii nie ma żelu pod prysznic to co ja wtedy oglądałam musze to sprawdzić, bo byłam na tyle zadowolona, że prawie kupiłam mamie........
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Kurcze, to co to było? Oglądałam w sp w złotych, nawet pamiętam na której półce stało a może obok była nivea i dlatego tak mi zapadło? Ale mnie bedzie męczyło!!!!!

[Korah]

Napisane przez izus_86

Dziewczyny przepraszam, że tak wprost pytam, ale chciałam się Was poradzić o jakiś żel do mycia ciała o naturalnym składzie? Właśnie wykończyłam wszystko co miałam i chciałam coś naturalnego, a jutro będę w Rossmannie, więc fajnie by było jakbym tam coś dostała
Myślałam o tym https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...wrazliwej.html


Wiem, że powinnam przebrnąć przez wszystkie strony tego wątku i tego drugiego, ale miałam problemy z internetem i mało czasu przez córeczkę, której wychodzą ząbki (już piątki) i przez to ma gorączkę

Zawsze staram się znajdować wszystkie informacje sama, które mnie interesują, ale tym razem nie znalazłam na to czasu i pytam bezpośrednio, bo nawet nie będę miała się czym jutro umyć

Z rossa to Anula już chyba wymieniła wszystkie opcje do wyboru. Jedynie jeszcze polecę mydełka Alterra i babydream. Gdybyś jednak kiedyś chciała zakupić coś w sklepie internetowym to z tańszych kosmetyków szczerze polecam dla córeczki markę Topfer, dziecko będzie zachwycone przede wszystkim zapachem i tym, że płyn do kąpieli i mycia nie szczypie w oczy. Balsam do ciała też jest super. a dla Ciebie polecam zele pod prysznic Born to bio. Na allegro możesz też zamówić coś marki Alverde, jedne z najtańszych kosmetyków. Znajdzie się jeszcze kilka przystępnych cenowo perełek, reszta to już niestety oferuje wyższe ceny i nie zawsze drozsze oznacza lepsze.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Napisane przez gayenka

Aniu serio serio? Bo ja myślałam, że ta Nivea to syf jest i tylko z nazwy naturalna, więc z góry skreśliłam całą linię...

Składy nie są tak całkiem naturalne, ja akurat tej nivei nie kupię, najgorsza nie jest, ale to jest taki właśnie greenwashing i ponoć nie działają te kosemtyki, tak jak trzeba na skórę.

[gayenka]

Napisane przez Korah

Składy nie są tak całkiem naturalne, ja akurat tej nivei nie kupię, najgorsza nie jest, ale to jest taki właśnie greenwashing i ponoć nie działają te kosemtyki, tak jak trzeba na skórę.

oleję ich, wolę kupić coś pewnego
Bardzo kuszą mnie żele born to bio

[margoltka]

Napisane przez Korah

Z rossa to Anula już chyba wymieniła wszystkie opcje do wyboru. Jedynie jeszcze polecę mydełka Alterra i babydream. Gdybyś jednak kiedyś chciała zakupić coś w sklepie internetowym to z tańszych kosmetyków szczerze polecam dla córeczki markę Topfer, dziecko będzie zachwycone przede wszystkim zapachem i tym, że płyn do kąpieli i mycia nie szczypie w oczy. Balsam do ciała też jest super. a dla Ciebie polecam zele pod prysznic Born to bio. Na allegro możesz też zamówić coś marki Alverde, jedne z najtańszych kosmetyków. Znajdzie się jeszcze kilka przystępnych cenowo perełek, reszta to już niestety oferuje wyższe ceny i nie zawsze drozsze oznacza lepsze.
Składy nie są tak całkiem naturalne, ja akurat tej nivei nie kupię, najgorsza nie jest, ale to jest taki właśnie greenwashing i ponoć nie działają te kosemtyki, tak jak trzeba na skórę.

Potwierdzam. Topfer ma znakomite produkty. Bardzo delikatne idealne dla wrażliwej skóry. Najlepsze, jakie dotąd dla synka mieliśmy.

Napisane przez gayenka

oleję ich, wolę kupić coś pewnego
Bardzo kuszą mnie żele born to bio

Born to Bio fajne żele, ładnie i intensywnie pachnące. Z tym zapachem jest kłopot bo pachną naturalnie, a nie w syntetycznie ulepszony sposób. Dlatego też nie każdemu to odpowiada.

[gayenka]

Napisane przez margoltka

Potwierdzam. Topfer ma znakomite produkty. Bardzo delikatne idealne dla wrażliwej skóry. Najlepsze, jakie dotąd dla synka mieliśmy.




Born to Bio fajne żele, ładnie i intensywnie pachnące. Z tym zapachem jest kłopot bo pachną naturalnie, a nie w syntetycznie ulepszony sposób. Dlatego też nie każdemu to odpowiada.

Margoltko ja tak długo używam naturalnych produktów, że większość kosmetyków z drogerii po prostu pachnie mi sztucznością. Zapachy naturalnych kosmetyków uwielbiam

[anula_ga]

born to bio
jakiś czas temu byłam posiadaczka szamponu alepii 40% laurie. Jako szampon nia dałam rady używać, ale okazał sie byc najlepszym żelem pod prysznicem tylko zapach nie kazdemu może pasowac, bo to taki typowy zapach produktów z laurie

[Korah]

Napisane przez margoltka

Potwierdzam. Topfer ma znakomite produkty. Bardzo delikatne idealne dla wrażliwej skóry. Najlepsze, jakie dotąd dla synka mieliśmy.

Born to Bio fajne żele, ładnie i intensywnie pachnące. Z tym zapachem jest kłopot bo pachną naturalnie, a nie w syntetycznie ulepszony sposób. Dlatego też nie każdemu to odpowiada.

Napisane przez gayenka

Margoltko ja tak długo używam naturalnych produktów, że większość kosmetyków z drogerii po prostu pachnie mi sztucznością. Zapachy naturalnych kosmetyków uwielbiam

Na temat kakaowej dżungli jest moja recenzja w KWC. Zapraszam do lektury Teraz mam narazie w zapasie kwiat gruszy, zapach obłędny. Bardzo bardzo naturalne zapachy z nutką aptecznosci, ale na tyle urocze zapachy i opakowania, że nawet moje dziecko polubiło. Żele sa bardzo delikatne, wysuszenia po nich nigdy nie dostrzegłam. Born to bio jest takie urocze, naprawde mają w sobie coś te kosmetyki, nie można przejsć obojętnie.