moj narzeczony w garniturze

[lulilaj]

Hej, chcialabym sie was poradzic i proszic o opinie. Co myslicie o takiej stylizacji? Moja przyszla tesciowa jest oburzona i strasznie jej sie nie podoba dlatego was pytam o zdanie bo moze to ja nie mam gustu xd dodam jeszcze ze chcielismy podejsc na luzie co do stylizacji ja ide w fiolefowym wianku i zwiewnej hippie sukience on mial isc w trampkach ale jakos wczoraj zdecydowalismy ze pojdzir w eleganckich butach aczkolwiek dalej mysle o trampkach, koszula bedzie inna niz na zdjeciu z czarnymi guzikami.co myslicie ? Podoba wam sie czy nie?

[Konkardia]

Napisane przez lulilaj

Hej, chcialabym sie was poradzic i proszic o opinie. Co myslicie o takiej stylizacji? Moja przyszla tesciowa jest oburzona i strasznie jej sie nie podoba dlatego was pytam o zdanie bo moze to ja nie mam gustu xd dodam jeszcze ze chcielismy podejsc na luzie co do stylizacji ja ide w fiolefowym wianku i zwiewnej hippie sukience on mial isc w trampkach ale jakos wczoraj zdecydowalismy ze pojdzir w eleganckich butach aczkolwiek dalej mysle o trampkach, koszula bedzie inna niz na zdjeciu z czarnymi guzikami.co myslicie ? Podoba wam sie czy nie?

Ojej, kompletnie nie w moim stylu... Ta marynarka nie jest przypadkiem na Twojego narzeczonego za duża? Mam wrażenie, że lekko w niej "pływa".

[misia880]

marynarka zdecydowanie za duża
i jakos kolor tej muchy mi nie pasuje

[lulilaj]

tak jest za duża niestetyyrozmiar mniejsza było zdecydowanie za mała w ramionach i nie dało się rekami ruszać, mam nadzieje,że jeszcze ktoś ją dopasuje.

[Dotka90]

Szukajcie innej marynarki, bo z tą raczej nie da rady nic zrobić, bo trzeba by było całą przerobić, jest za duża nie tylko w pasie, klatce piersiowej, ale też w ramionach, brzydko się układa i marszczy.

Kolor muchy kompletnie nie pasuje ani do marynarki ani do kwiatków.

[say-hello]

marynarka o wiele za duża, dlaczego taką kupiliście? wytłumaczenie, że mniejszy rozmiar był za mały jest słabe, bo przecież jaki sens kupowani tak bardzo niedopasowanej marynarki? ona psuje całą stylizację, nawet gdyby kolory były super dobrane (a nie są), to przez tą za dużą marynarkę i tak będzie to wyglądać źle.

wracając do koloru - mucha w ogóle nie pasuje...

[signalfire]

mnie się średnio podoba, zdecydowanie za duża i źle dopasowana marynarka i to niestety psuje wszystko

[lolusl]

Marynarka wygląda tragicznie Sama stylizacja spoko,ale kupcie dopasowaną marynarkę!

No i zgadzam się,że mucha nie pasuje.

[Arche1982]

Nie moja bajka... marynarka za duża - nie ten kolor... tak trochę jak z remizy.

[Silence_]

Opinie nie spodobały się to post usunięty
Nie dziwię się teściowej, marynarka jest koszmarnie niedopasowana. Nie wiem po co taką braliście. Nie mieliście możliwości jej zwężenia w salonie, w którym ją kupiliście?

[Dotka90]

Silence, ale tu nawet zwężenie by nie pomogło, bo trzeba by było przeszyć CAŁĄ marynarkę, a jaki to jest sens, to nie mam pojęcia.

Często mi się zdarza, że rozmiar np. 40 jest na mnie za mały, a 42 za duży, ale wtedy po prostu wolę nie kupić czegoś i szukać dalej, niż kupować i 'jakoś to będzie'.

[lipstick89]

ja bym swojego TŻta nie wypuściła w takiej stylizacji do sklepu, a co dopiero na własny ślub. marynarka za duża, mucha nie pasuje kolorystycznie. jakby do tego trampki założył, to tylko nos czerwony i mamy klowna...

[pati0090]

jak dla mnie lepszy byłby czarny garnitur, bardziej elegancko by to wyglądało. No i mniejsza zdecydowanie marynarka

[oriane]

Może narzeczony musi mieć marynarkę super slim bo ta jest zdecydowanie niedopasowana.

[valaquenta]

Po pierwsze, koszula do muchy powinna mieć kryte guziki - więc nie ma mowy, żeby była "inna, z czarnymi guzikami". Po drugie, ta mucha do stylu smart casual zupełnie nie gra. Po trzecie, te kwiatki się wsadza w butonierkę (dziurkę w klapie marynarki), a nie przypina nad brustaszą (kieszonką w marynarce). I powinny być świeże, nie sztuczne. Po czwarte, czerwień oraz lila z brzoskwiniowym zupełnie nie grają ze sobą i z kolorem marynarki. Poza tym marynarka jest zdecydowanie za duża...

Poszukaj w sieci stylizacji smart casual na ślub (wpisz "smart casual groom"). Można być ubranym na luzie, ale wciąż elegancko

[clara099]

nieudana stylizacja

[activelifestyle]

Nie wiem czy temat jeszcze aktualny, ale ogólnie jest porażka... Marynarka za duża, kolor muchy nie pasuje kompletnie Wszystko się gryzie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez valaquenta

Po pierwsze, koszula do muchy powinna mieć kryte guziki - więc nie ma mowy, żeby była "inna, z czarnymi guzikami". Po drugie, ta mucha do stylu smart casual zupełnie nie gra. Po trzecie, te kwiatki się wsadza w butonierkę (dziurkę w klapie marynarki), a nie przypina nad brustaszą (kieszonką w marynarce). I powinny być świeże, nie sztuczne. Po czwarte, czerwień oraz lila z brzoskwiniowym zupełnie nie grają ze sobą i z kolorem marynarki. Poza tym marynarka jest zdecydowanie za duża...

Poszukaj w sieci stylizacji smart casual na ślub (wpisz "smart casual groom"). Można być ubranym na luzie, ale wciąż elegancko

Podpisuję się rękami i nogami. Od siebie dodam, że moim zdaniem przynajmniej na taką okazję jak np. ślub spodnie i marynarka garnituru powinny być w jednym kolorze.

[klatka]

Rownież jestem na nie dla tej stylizacji. Pomijając że za duża wszędzie, ramiona, barki, talia rękawy, za długa to ten kolor pasuje chyba tylko wujkom po sześćdziesiątym roku życia. Trampki spoko jeśli chcecie na luzie i do tego ciemno granatowy wyslimowany garnitur, góra i dół w jednym kolorze i można wtedy eksperymentować z muchą czy krawatem.

[lolusl]

Chociażby tu genialna luźna stylizacja,w klimacie boho http://greenweddingshoes.com/whimsic...g-inspiration/

[Sorbik]

Nie zbyt ładnie to wygląda... Ja swojemu narzeczonemu nie pozwoliłabym tak wyjść z domu... Za duża marynarka i jakoś to wszystko mi do siebie nie pasuje

[annic]

Zgadzam się z powyższymi opiniami - marynarka dużo za duża i to wszystko kolorystycznie: marynarka, muszka i kwiatki - do siebie nie pasuje Styl boho jest super jeśli ma się wyczucie w doborze poszczególnych elementów, ale tu to się wszystko w całość dość karykaturalnie składa.

Popatrz sobie choćby na necie, jest dużo przykładów jak złożyć w całość ubiór dla pana młodego w stylu boho, który tak na marginesie uwielbiam (wpisz sobie choćby hasło "boho groom"). Warto się przejść do jakiegoś dobrego sklepu z garniturami, ekspedientki doradzą jak dobrać marynarkę żeby nie była za duża, a w wielu miejscach jest usługa szycia danego modelu z wybranego z katalogu materiału (jeśli chcesz pójść w brązy).

[valaquenta]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;46428310]Podpisuję się rękami i nogami. Od siebie dodam, że moim zdaniem przynajmniej na taką okazję jak np. ślub spodnie i marynarka garnituru powinny być w jednym kolorze.[/QUOTE]
Zdecydowanie! Smart casual wymaga dużego wyczucia. Zwłaszcza w Polsce. U nas gros ślubów odbywa się w pomieszczeniach, a goście mają swój dress code, którego raczej nie odpuszczają.

To, co wygląda fajnie na zdjęciach przy altance na łące na amerykańskich fotkach, niekoniecznie będzie dobrze grało w kościele czy w USC, w otoczeniu wujków pod krawatem i cioć w taftach. Chyba że autorka wątku ma pewność, że goście również potraktują swoje stylizacje "na luzie"