Kursy z Urzędów Pracy!!!

[MMONIKA9]

Bardzo proszę o informację na temat kursów z Urzędu pracy.Pare lat temu chciałam się zapisać na kurs fryzjerski jednak bardzo niemiła pani pracująca w UP poinformowała mnie że mi się nienależy ponieważ niejest rok na bezrobociu.Jednak paru znajomych już niejednokrotnie mnie informowało że to nieprawda że wcale niemuszę być rok na bezrobociu by się zapisac u nich na kurs, mam 2 znajome ktore poszły pierwszy raz zapisać się na bezrobocie i odrazu wysłali je na kurs.Jeżeli ma ktoś jakąś wiedze na ten temat to bardzo proszę o wypowiedzi ponieważ jest to dla mnie bardzo ważne.Może są kursy ktore wymagają być rok zarejestrowanym i są też takie na ktore można odrazu się zapisać bez bycia rok na bezrobociu.Niewiem, strasznie chcialabym zapisac sie na taki kurs ale niewiem jak to jest naprawde z tymi kursami w UP.Jezeli ktos wie to prosze pisac!!!!!

Zapraszam do wypowiadania sie na ten temat!!!


ps.interesuje mnie tylko kurs z UP-wiec prosze sie wypowiadac tylko na ten temat,wiem ze sa kursy fryzjerskie poza UP ale one sa bardzo kosztowne dlatego takie kursy mnie nie interesuja!!!!

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

wszystko zalezy od rodzaju kursu, są kursy dla bezrobotnych a takze dla pracujacych, są kursy dla dlugotrwale bezrobotnych a takze dla wszystkich bezrobotnych.

jesli pani poinformowała cię nieodpowiedznio trzeba było drążyc temat u kogos innego, szczegolnie jesli towje znajome z tego skorzystały.

[Ata77]

Wszystko możliwe.
Być może kurs finansowany był ze środków UE i było założenie w projekcie, że adresowany jest do osób zarejestrowanych pow.12 mc.
Gdyby nie było kryterium, nastałby chaos.

[MMONIKA9]

ja na bezrobociu bylam pare latek temu z 5 a moje znajome to w tamtym roku sie zapisaly.Dlatego nie drazylam tematu bo skoro mi powiedziala ze niema to jej uwiezylam poniewaz to byla moja pierwsza wizyta na bezrobociu.Dlatego chce sie doglebniej dowiedziec jak to jest z tymi kursami+moze ktos bedzie wiedziec cos wiecej.

ps.przepraszam ze pisze bez (kreseczek) ale cos wcisnelam i mi sie poprzestawialy litery Z mam na y a Y na z tak wiec przepraszam nie moja wina

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

musisz podejsc do UP lub wejsc na strone internetową i dowiedziec sie jakie kursy są aktualnie realizowane.

jesli bedziesz miala szczescie to napewno cos ciekawego znajdziesza mozna znalezc, ja znalazlam bezplatne studia.

[MMONIKA9]

wchodyiam na ich strone ale albo nic niema na ten temat albo ja nieumiem znalesc no pewnie bede musiala sie przejechac dowiedziec ale wpierw wole sie dowiedziec czy ktos juz byl na takim kursie by mi babka znowu nie wcisnela kitu ze mi nieprzysluguje taki kurs.Moze jak maja za duzo chetnych to im wmawiaja ze trzeba byc rok na bezrobociu

[Myszka_83]

Ja na kursy z UP zapisywałam się 2 razy. Przy zapisywaniu nikt się mnie nie pytał jak długo jestem zarejestrowana. Może to i jest jakieś kryterium przy kwalifikowaniu na kurs ale nie najważniejsze, przynajmniej w moim UP.

W tamtym roku zakwalifikowałam się na kurs na pracownika biurowego z UP ale zrezygnowałam z niego bo odbyłam go w innej firmie, która również organizowała taki sam darmowy kurs dla bezrobotnych (a po co mi dwa takie same kursy)

W tym roku również zapisałam sie na kurs z UP na sekretarkę, ale już niestety nie zostałam zakwalifikowana, bo jak mi powiedziano, głównym kryterium kwalifikowania do tego kursu był brak wykształcenia, a ja mam wykształcenie wyższe... Dodam, że w UP jestem zarejestrowana już 2 lata, więc z tego wynika, że długość zarejestrowania nie jest głównym kryterium...

[Charmain]

Niby nie UP, ale kursy darmowe są organizowane przez biura ze środków unijnych.
Moja mama swego czasu się tym interesowała i były przeróżne- od florystek po fryzjerki właśnie.
Byly w sumie dla każdego, dla bezrobotnych, pracujących, kobiet +45, więc może znajdziesz coś dla siebie
Ogłoszenia często widzę w lokalnej prasie albo wystarczy poszperać w necie.

[eyo]

jak ci ktoś odmawia uczestnictwa w kursie na takie zasadzie, że "nie jest pani zarejestrowana 1 rok a to jest wymagane" to grzecznie poproś o wgląd do przepisu który to reguluje, poproś o to na miejscu.
Jak nie będzie na to papierka to domagaj sie zapisania na kurs a jak nie bedzie dalej chciałą to idz do kierownika danej osoby

[Linkier]

Mój rodzimy UP organizuje kursy m.in. takze unijne (ale te tylko dla osób przed 25 rokiem życia). Właśnie jeśli chodzi o te kusry unijne to warunkiem jest zarejestrowanie jako osoba bezrobotna, nie podejmowanie żadnej pracy i kryterium wiekowe. Długosć zainteresowania nie ma tu nic do rzeczy.

W innych kursach słyszałam tylko, że są ograniczenia typu - korzystając z jednego kursu, nie można uczestniczyć w drugim, zanim nie minie pół roku od poprzedniego, który sie przechodzilo... ale to też zależy od UP

[BioIvO]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;17733520]jesli bedziesz miala szczescie to napewno cos ciekawego znajdziesza mozna znalezc, ja znalazlam bezplatne studia .[/QUOTE]
O kurcze, też chciałabym pójść na darmowe studia (np. podyplomowe). Nie wiedziałam, że takie coś finansują?!

[MMONIKA9]

Ja ukończyłam szkołe zawodową odzieżową ale nielubie szyć (sama dla siebie w domu to tak-a szkoła taka a nie inna z pewnego powodu ale niebede sie rozpisywać) powiedziałam pani w up jaką szkołę ukończyłam i powiedziałam jej że bardzo bym chciała iśc na kurs fryzjerski to pani poweidzała że nie bo niejestem rok na bezrobociu i zaczeła mi na siłe wciskać prace w zakładzie krawieckim gdzie jej tłumaczyłam że nielubię szyć i niechce szyć i że wole już iśc gdzieś na produkcję albo do sklepu może być odzieżowy to "przemiła"pani tak długo mi wciskała tą ofertę z szyciem ze na końcu się zgodziłam bo pomyślałam ze za chwilke stwierdzi że niechce pracowac tak więc oferte przyjełam 5 razy byłam w zakładzie ale ani razu niebyło kierowniczki żebym mogła z nią porozmawiać i żeby mogła mi podbić kartę z UP do UP też już więcej niepojechałam bo niemiałam z czym kwitka niemiałam podbitego więc niemiałam po co jechac tam tylko potraciłam na bilety i nic niezałatwiłam i dlatego bardzo się zraziłam do UP wydaję mi się że skoro ktoś chcę się dalej rozwijać isć na jakiś kurs robić coś to powinni to człowiekowi ułatwić i udostępnic taką możliwośc nieważne czy jest dzień tydzień czy rok na bezrobociu a nie stwarzać jeszcze dodatkowe problemy

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez BioIvO

O kurcze, też chciałabym pójść na darmowe studia (np. podyplomowe). Nie wiedziałam, że takie coś finansują?!

tak tak, wystarczy poszukac i nie czekac, szybko działac, ja sobie je bardzo chwalę, nie dosc ze za darmo to jeszcze dają nam podreczniki, pendrivy, dlugopisy itd

[plastikowa biedronka]

kobieta, z którą rozmawiałaś mogła mieć rację. niektóre szkolenia są dla osób długotrwale pozostających bez zatrudnienia, czyli powyżej 12 m-cy. sama spotkałam się z czymś takim. chyba wszystko zależy od danego projektu, bo są np. szkolenia dla osób wyłącznie pracujących lub osób w wieku 45+ lub też właśnie dla długotrwale bezrobotnych bądź wychowujących dzieci itp itd. a niektóre kursy są po prostu dla zarejestrowanych w urzędzie pracy, bez jakichś konkretnych kryteriów.

jeśli chodzi o studia podyplomowe to z tego co wiem rzeczywiście są finansowane przez UP, trzeba tylko w odpowiednim czasie zlożyć wniosek, przekonać (we wniosku i w rozmowie z doradcą) że te studia to szansa np. na podjęcie zatrudnienia lub założenia działalności (chodzi o uzasadnienie że do czegoś te studia nam się przydadzą, ale jeśli UP ma fundusze to jest duża szansa że to sfinansuje).

[Ata77]

Napisane przez eyo

jak ci ktoś odmawia uczestnictwa w kursie na takie zasadzie, że "nie jest pani zarejestrowana 1 rok a to jest wymagane" to grzecznie poproś o wgląd do przepisu który to reguluje, poproś o to na miejscu.
Jak nie będzie na to papierka to domagaj sie zapisania na kurs a jak nie bedzie dalej chciałą to idz do kierownika danej osoby

Te informacje nie są pokątnie chowane, spokojnie można zapytać o kryterium na szkolenie,a nawet taka informacja powinna być na stronie UP.

Napisane przez Linkier

Długosć zainteresowania nie ma tu nic do rzeczy.

zarejestrowania miało być chyba

Napisane przez Linkier

W innych kursach słyszałam tylko, że są ograniczenia typu - korzystając z jednego kursu, nie można uczestniczyć w drugim, zanim nie minie pół roku od poprzedniego, który sie przechodzilo... ale to też zależy od UP

dokładnie
jeśli ktoś skorzystał z kursu w roku ubiegłym i nie wykazał po nim efektywności-nie podjął pracy, marne szanse na kurs w roku bieżącym
dużo osób nie korzystało wcale

Napisane przez BioIvO

O kurcze, też chciałabym pójść na darmowe studia (np. podyplomowe). Nie wiedziałam, że takie coś finansują?!

tak, jest taka możliwość

[Lentylka_]

Dziewczyny mają rację. O wszystko trzeba pytać i sprawdzać na stronie UP danego miasta. Ja byłam na kursie z UP bo był mi on potrzebny do dostania dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej (dodatkowe punkty na Moją korzyść).

[gerda300]

A może jest tak, że w różnych miastach są różne przepisy ?

Może to zależy od tego na jakim poziomie jest w danym regionie bezrobocie ?

[gorzka prawda]

Z tymi szkoleniami jest tak, że kierowane są one do różnych grup osób, np. do długotrwale bezrobotnych gdzie liczy się okres czasu zarejestrowania w UP. Inne kryteria to np. wiek, wykształcenie (poziom, posiadanie lub nieposiadanie zawodu), dobry stan zdrowia poświadczony zaświadczeniem lekarskim, posiadanie szczególnych uprawnień (np. prawa jazdy), posiadanie konkretnych umiejętności (np. obsługa komputera) itd.

Informacje na temat wymagań kwalifikacyjnych na dany kurs są powszechnie dostępne. Jeśli nie ma ich na stronie UP to wystarczy pójść do UP powiedzieć jakie się ma wykształcenie i od kiedy jest się zarejestrowanym w UP i powinniśmy dostać informacje na temat tego czy aktualnie jest prowadzony nabór na kurs na który się kwalifikujemy.

[enter code]

a ja się dowiedziałam, że UP nie dość że wysyła na kurs to jeszcze daje za to kasę. takie jakby stypendium

[gorzka prawda]

Napisane przez enter code

a ja się dowiedziałam, że UP nie dość że wysyła na kurs to jeszcze daje za to kasę. takie jakby stypendium

tak, to prawda, na większości kursów są także obiady, kawa, herbata i ciasteczka

dodatkowo UP zawraca pieniądze za dojazdy i za ewentualną opiekę nad dzieckiem

[Ata77]

Napisane przez enter code

a ja się dowiedziałam, że UP nie dość że wysyła na kurs to jeszcze daje za to kasę. takie jakby stypendium

jeśli szkolenie trwa nie mniej niż 150h, stypendium wynosi 860,40zł brutto,za dojazd zwrot na postawie załączonych biletów

[enter code]

Napisane przez Ata77

jeśli szkolenie trwa nie mniej niż 150h, stypendium wynosi 860,40zł brutto,za dojazd zwrot na postawie załączonych biletów

co za dobroczynna instytucja szkoda tylko że u nas miejsc brakło już w drugim tygodniu stycznia

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez enter code

co za dobroczynna instytucja szkoda tylko że u nas miejsc brakło już w drugim tygodniu stycznia

dlatego właśnie tak szybko zabrakło miejsc, zawsze tak jest gdy jest cos ciekawego a do tego za darmo i jeszcze dopłacają.
trzeba szybko działać, ja gdy widzę ciekawe ogłoszenia od razu dzwonię i wysyłam dokumenty;bylam juz na paru kursach komputerowych, angielskiego, teraz studia itd

[Lilly22]

Dziewczyny powiedzcie czy jak się jest na zasiłku i idzie na kurs to zasiłek się traci i dostaje stypendium czy jak to jest?

[wercia512]

Ja tez chcialam isc na kurs z bezrobocia lecz musze wypelnic wniosek ja i pracodawca ze ktos mnie przyjmie na etat po kursie. Lecz jak chodzilam po salonach nikt mnie nie chce przyjac, bo nawet jesli dadza mnie na staz to pozniej musza mi placic za etat w tamtym roku jeszcze mozna bylo normalnie sie dostac

[Roosee]

Witam.
Słuchajcie, dziś byłam w PUP-ie i Pani powiedziała mi, że nie mogę zapisać się na kolejny kurs, ponieważ ukończyłam już jeden w tamtym roku w listopadzie, i że zapisze mnie, ale nie gwarantuje, iż się dostanę. Jakby mi łaskę robiła...
Czytała mi regułę z kartki, coś o 3 latach... dokładnie: "Szkolenie przeznaczone jest w szczególności dla uprawnionych osób bezrobotnych zarejestrowanych w PUP..., które - w okresie 3 lat nie korzystały z żadnej formy aktywizacji zawodowej finansowanej przez Powiatowy Urząd Pracy...'.

Wyczytałam na stronie Urzędu, że... "Osoba zakwalifikowana na szkolenie może być skierowana jeżeli łączna kwota środków Fundusz Pracy wydanych na szkolenia, na tę osobę, nie przekroczy dziesięciokrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę w okresie ostatnich 3 lat."

Już nic z tego nie rozumiem... mógłby ktoś uprzejmy mi to wytłumaczyć? Dodam, że za poprzedni kurs dostałam marne 152 złotych.

[verda]

Czy jeżeli jestem na stażu to mam szansę załapać się na jakieś szkolenie czy też pup już spełnił swój obowiązek względem mojej osoby i nie ma co marzyć? Czy któraś z was poszła na kurs będąc na stażu?

[eevciaa]

Zarejestrowałam się kilka dni temu w Urzędzie Pracy i zaproponowano mi kurs "Profesjonalny sprzedawca z obsługą komputera i kasy fiskalnej"- tak się złożyło, że zwolniło się miejsce. Pomyślałam, że jak jest szansa to warto wziąć udział bo jestem po ogólniaku tylko i ciężko mi znaleźć jakąś pracę. Kurs się rozpocznie w drugiej połowie sierpnia i potrwa miesiąc, 100h.

Czy ktoś miał do czynienia z takim kursem czy ogólnie z kursami z UP? Piszcie jakie są Wasze wrażenia i czy odbycie kursu Wam coś dało

Jeszcze jedno- wyczytałam w internecie coś o stypendium za szkolenie- czy każdy takie dostaje? Pani w urzędzie nic nie wspomniała, na stronie mojego UP też brak info, więc jak to jest? Cieszę się, że udało mi się w ogóle zakwalifikować ale jakby jakiś grosz wpadł do tego to byłoby świetnie.

[wykrasana]

Napisane przez eevciaa

Zarejestrowałam się kilka dni temu w Urzędzie Pracy i zaproponowano mi kurs "Profesjonalny sprzedawca z obsługą komputera i kasy fiskalnej"- tak się złożyło, że zwolniło się miejsce. Pomyślałam, że jak jest szansa to warto wziąć udział bo jestem po ogólniaku tylko i ciężko mi znaleźć jakąś pracę. Kurs się rozpocznie w drugiej połowie sierpnia i potrwa miesiąc, 100h.

Czy ktoś miał do czynienia z takim kursem czy ogólnie z kursami z UP? Piszcie jakie są Wasze wrażenia i czy odbycie kursu Wam coś dało

Jeszcze jedno- wyczytałam w internecie coś o stypendium za szkolenie- czy każdy takie dostaje? Pani w urzędzie nic nie wspomniała, na stronie mojego UP też brak info, więc jak to jest? Cieszę się, że udało mi się w ogóle zakwalifikować ale jakby jakiś grosz wpadł do tego to byłoby świetnie.

Zadzwoń do działu zajmującymi się szkoleniami, pani rejestrująca Cię mogła nie orientować się w temacie szkoleń. Bardzo często za szkolenia płacą i chyba jakiś poczęstunek jest, ale nie gwarantuję, że będzie tak w Twoim przypadku