Wątek plotkowy dla Fanek naturalnej pielęgnacji, cz. II

[marza_mr]

Napisane przez cloche

nie lekarz, optyk

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[COLOR="Silver"]

Ale optyk nie dobierze Ci soczewek, bo się na tym nie zna po prostu chyba że przy okazji jest optometrystą. I właśnie optometrysty musisz poszukać, on dobierze Ci wszystkie parametry i dodatkowo wybierze soczewki pod kątem Twoich oczu (np weźmie pod uwagę czy masz tzw "suche oko" itd).

[cloche]

no tam maja optometrie tez, ale chyba ten gosc wkracza do akcji, jak standardowe soczewki sie nie sprawdza... nie? na razie dostalam kilka roznych do ocenienia komfortu i pomiaru ostrosci widzenia (bo np. cylindry mam takie, ze moge ich nie akceptowac w soczewce i faktycznie na razie na to wychodzi, mam -0,75). pewnie jak powiem, ze mi cholery spadaja, to sie zacznie mierzenie innych bajerow...

[Kretka666]

Z soczewkami jest inaczej niż ze szkłami do okularów? Po soczewki chodziłam do okulisty i ona mi je sprowadzała, po zbadaniu wzroku. Szkła tak samo - wypisuje receptę i dopiero się idzie do optyka. U nas optyk też daje soczewki normalnie?

[marza_mr]

Napisane przez cloche

no tam maja optometrie tez, ale chyba ten gosc wkracza do akcji, jak standardowe soczewki sie nie sprawdza... nie? na razie dostalam kilka roznych do ocenienia komfortu i pomiaru ostrosci widzenia (bo np. cylindry mam takie, ze moge ich nie akceptowac w soczewce i faktycznie na razie na to wychodzi, mam -0,75). pewnie jak powiem, ze mi cholery spadaja, to sie zacznie mierzenie innych bajerow...

Opometrysta zdecydowanie powinien wkroczyć od razu, bo na razie to wygląda tak, jak strzelanie z zamkniętymi oczami. Ponieważ oko jest delikatnym organem to oprócz parametrów typu krzywizna ważny też jest materiał z którego zrobiona jest soczewka i milion innych rzeczy. Poza tym za każdym razem oko powinno być obejrzane, żeby zobaczyć jak soczewka się na nim zachowuje i jeśli wszystko jest ok, to ponownie za około 2 tygodnie, żeby sprawdzić, jak wygląda oko po tym okresie użytkowania, dopiero wtedy wiadomo czy można daną soczewkę nosić bezpiecznie.

Napisane przez Kretka666

Z soczewkami jest inaczej niż ze szkłami do okularów? Po soczewki chodziłam do okulisty i ona mi je sprowadzała, po zbadaniu wzroku. Szkła tak samo - wypisuje receptę i dopiero się idzie do optyka. U nas optyk też daje soczewki normalnie?

Soczewki można zamawiać u optyka jak najbardziej ale dopiero wtedy jak optometrysta dobierze odpowiedni model. Niestety często się zdarza, że w salonach optycznych proponują soczewki innej firmy, bo "to nowość i są super" tylko, że potem nikt nie weźmie odpowiedzialności za ewentualne problemy z oczami.

[cloche]

o nie, 2 tygodnie mam soczewki nosic??? nie no, ja chcialam 1-2 razy w tygodniu sobie zalozyc dniowki tylko... bosz, juz mi sie w ogole ich odechcialo...

[anula_ga]

Napisane przez Kretka666

Z soczewkami jest inaczej niż ze szkłami do okularów? Po soczewki chodziłam do okulisty i ona mi je sprowadzała, po zbadaniu wzroku. Szkła tak samo - wypisuje receptę i dopiero się idzie do optyka. U nas optyk też daje soczewki normalnie?

z tego co ja wiem optyk nie powinien dobierać soczewek
u nas okulista albo optometrysta jest od tego, tak jak dziewczyny pisały.
optyk da Ci soczewki czemu nie ale dobierać powinien kto inny

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

z tego co ja wiem optyk nie powinien dobierać soczewek
u nas okulista albo optometrysta jest od tego, tak jak dziewczyny pisały.
optyk da Ci soczewki czemu nie ale dobierać powinien kto inny

Jak pisałam - ja dostaję od okulisty, a on się na tym zna Dlatego zdziwiłam się, że gdzieś optyk może wybierać soczewki i stąd było moje pytanie.

[anula_ga]

Napisane przez Kretka666

Jak pisałam - ja dostaję od okulisty, a on się na tym zna Dlatego zdziwiłam się, że gdzieś optyk może wybierać soczewki i stąd było moje pytanie.

ja doskonale zrozumiałam Twoje pytanie.

jeśli pójdziesz do salonu i poprosisz o soczewki to optyk Ci je sprzeda nawet jeśli nie byłaś wcześniej u okulisty co najwyżej, jak rozsądny, doradzi najpierw wizytę celem dobrania.
jak jest w innych krajach nie wiem - być może gdzie indziej optyk ma szersze uprawnienia
ja byłam u okulisty tylko na dobraniu rozmiaru i innych parametrów, potem parokrotnie zmieniałam firmę soczewek, ale nie chodziłam w tym celu do lekarza. chodzę tylko jak czuję, że cos jest nie tak albo jak zwiększałam moc soczewek.

[Kretka666]

Napisane przez anula_ga

ja doskonale zrozumiałam Twoje pytanie.

jeśli pójdziesz do salonu i poprosisz o soczewki to optyk Ci je sprzeda nawet jeśli nie byłaś wcześniej u okulisty co najwyżej, jak rozsądny, doradzi najpierw wizytę celem dobrania.
jak jest w innych krajach nie wiem - być może gdzie indziej optyk ma szersze uprawnienia
ja byłam u okulisty tylko na dobraniu rozmiaru i innych parametrów, potem parokrotnie zmieniałam firmę soczewek, ale nie chodziłam w tym celu do lekarza. chodzę tylko jak czuję, że cos jest nie tak albo jak zwiększałam moc soczewek.

W sumie racja, przecież soczewki można i w drogerii sobie kupić... Ja jednak ufam bardziej okuliście niż sobie No i jak co rok jedno opakowanie tylko kupowałam (na lato, żeby przeciwsłoneczne okulary móc nosić), to czasem po roku z wadą już coś innego było. A tutaj czegoś więcej, tutaj czegoś mniej. W tym roku zobowiązałam się do pozostania przy okularach, dam radę Mam światłowstręt i dlatego tak przeżywam, bo to może niezrozumiałe być

[Korah]

Napisane przez Kretka666

Jak pisałam - ja dostaję od okulisty, a on się na tym zna Dlatego zdziwiłam się, że gdzieś optyk może wybierać soczewki i stąd było moje pytanie.

Jak ja zaczynałam z soczewkami, te 13 lat temu, to wtedy tylko okulista mógł zmierzyć krzywiznę i średnicę oraz dobierał moc. Być może w większych miastach było inaczej, ale u mnie to tylko nieliczne gabinety miały te wszystkie sprzęty pomiarowe i niewielu okulistów dobrze znało się na soczewkach, wtedy to niektórzy jeszcze wręcz odradzali soczewki. Dopiero z czasem popularne stało się, że u optyka nawet można zbadać wzrok, aby dobrać moc soczewki.

[cloche]

aaa, to nie, w niemczech normalnie moge miec wszystko pomierzone u optyka. teraz sobie przypomnialam, jak w polsce robilam sobie okulary, to pomiary byly u lekarza albo jak u optyka byl lekarz, dopiero potem reszte sie zalatwialo. no i raz wlasnie lekarka byla u optyka i miala mi wymierzyc wszystko, tylko ze kurna chata ten cylinder u mnie wymierzyc to problem - pokazywala mi rozne szkla i sie pytala, w ktorych widze lepiej. ja mowie, ze nie wiem, zalezy co mam widziec, bo w jednym widze Y a w innym V, wiec zalezy co jest prawidlowe. to ona, ze mam sie streszczac, bo ona ma tylko godzine, a tam jeszcze paru ludzi sie kreci no i efekt taki, ze szkla mialam dobrane zle. a tutaj u optyka rozsiadlam sie jak krolowa, pozwolili mi pomrugac, poprzewracac oczami, 50 razy wracac do poprzedniego szkla... i sie ostatnio niezle zdziwilam, jak sie okazalo, ze od 3 lat mi sie wzrok nie pogorszyl

[marza_mr]

Napisane przez cloche

o nie, 2 tygodnie mam soczewki nosic??? nie no, ja chcialam 1-2 razy w tygodniu sobie zalozyc dniowki tylko... bosz, juz mi sie w ogole ich odechcialo...

Czemu??? Prawidłowo dobrane soczewki są w ogóle niewyczuwalne na oku.

[cloche]

Napisane przez marza_mr

Czemu??? Prawidłowo dobrane soczewki są w ogóle niewyczuwalne na oku.

bo lubie okulary. soczewki chcialam na basen/narty - w sytuacjach, w ktorych okularow nosic sie raczej nie da. a do klimatyzowanego biura okulary zawsze beda lepsze niz nawet najbardziej oddychajace soczewki, i nikt mi nie wmowi, ze nie.

[anula_ga]

Napisane przez cloche

bo lubie okulary. soczewki chcialam na basen/narty - w sytuacjach, w ktorych okularow nosic sie raczej nie da. a do klimatyzowanego biura okulary zawsze beda lepsze niz nawet najbardziej oddychajace soczewki, i nikt mi nie wmowi, ze nie.

mi tam klima nie przeszkadza
soczewki zdejmuję z oczu raz w miesiącu, jak zakładam nowe
nic się złego nie dzieje i oby tak zostało

[Kretka666]

Napisane przez cloche

bo lubie okulary. soczewki chcialam na basen/narty - w sytuacjach, w ktorych okularow nosic sie raczej nie da. a do klimatyzowanego biura okulary zawsze beda lepsze niz nawet najbardziej oddychajace soczewki, i nikt mi nie wmowi, ze nie.

Też się zgadzam. Nosiłam raz przez cały rok soczewki będąc na studiach, gdzie miałam zajęcia w klimatyzowanych salach. Szczypały mnie oczy, były wysuszone, swędziały i ogólnie niezbyt komfortowo było. A w okularach żadnych problemów nie ma. Poza tym okulary są ładne, mam takie duże z czarnymi, grubymi oprawkami, wolę siebie w nich

[cloche]

Napisane przez anula_ga

mi tam klima nie przeszkadza
soczewki zdejmuję z oczu raz w miesiącu, jak zakładam nowe
nic się złego nie dzieje i oby tak zostało

Anula, ty to jestes hardkor, nie ma co w ogole porownywac ja nie mowie, ze w soczewkach musi byc zle, twierdze tylko, ze na pewno okulary przy klimie sa dla oka zdrowsze

Napisane przez Kretka666

Też się zgadzam. Nosiłam raz przez cały rok soczewki będąc na studiach, gdzie miałam zajęcia w klimatyzowanych salach. Szczypały mnie oczy, były wysuszone, swędziały i ogólnie niezbyt komfortowo było. A w okularach żadnych problemów nie ma. Poza tym okulary są ładne, mam takie duże z czarnymi, grubymi oprawkami, wolę siebie w nich

ja to sie za okularami chowam zawsze to mozna duzymi oprawkami odwrocic uwage od nieladnego makijazu...

[Kretka666]

Napisane przez cloche

Anula, ty to jestes hardkor, nie ma co w ogole porownywac ja nie mowie, ze w soczewkach musi byc zle, twierdze tylko, ze na pewno okulary przy klimie sa dla oka zdrowsze

ja to sie za okularami chowam zawsze to mozna duzymi oprawkami odwrocic uwage od nieladnego makijazu...

Jak nosiłam soczewki to codziennie na noc zdejmowałam, Anula hadkor do kwadratu jest

Albo od braku makijażu, jak w moim przypadku http://img.szafa.pl/ubrania/1/012184...be-oprawki.jpg coś takiego mam, w tym stylu, nie takie same. Przy mojej dużej twarzy nie wyglądają tak "nerdowsko" jak u drobnych, więc jest ok, leżą jak "ulał". A lubię duże szkła, bo przynajmniej coś widzę dookoła

[cloche]

to ja teraz bede miala cos takiego: http://www.brille24.de/shop/damenbri...s=singlevision a wczesniej to juz wszystko chyba, co jako tako na moim nosie wyglada, przerabialam takie typowe nerdy przymierzalam i nawet niezle sie prezentuja u mnie ale poszlam teraz w wersje nerd very-light, zobaczymy kiedy mi sie znudzi...

[anula_ga]

Napisane przez cloche

Anula, ty to jestes hardkor, nie ma co w ogole porownywac ja nie mowię, ze w soczewkach musi być źle, twierdze tylko, ze na pewno okulary przy klimie są dla oka zdrowsze

a pewnie, że to co robię nie jest ani zdrowe ani dobre, ale ... ja zapominam o soczewkach i jestem wygodna po prostu....

Napisane przez Kretka666

Jak nosiłam soczewki to codziennie na noc zdejmowałam, Anula hadkor do kwadratu jest

Albo od braku makijażu, jak w moim przypadku http://img.szafa.pl/ubrania/1/012184...be-oprawki.jpg coś takiego mam, w tym stylu, nie takie same. Przy mojej dużej twarzy nie wyglądają tak "nerdowsko" jak u drobnych, więc jest ok, leżą jak "ulał". A lubię duże szkła, bo przynajmniej coś widzę dookoła

ja tez kiedys zdejmowałam na noc, ale mi się znudziło

[Kretka666]

Napisane przez cloche

to ja teraz bede miala cos takiego: http://www.brille24.de/shop/damenbri...s=singlevision a wczesniej to juz wszystko chyba, co jako tako na moim nosie wyglada, przerabialam takie typowe nerdy przymierzalam i nawet niezle sie prezentuja u mnie ale poszlam teraz w wersje nerd very-light, zobaczymy kiedy mi sie znudzi...

Fajne Ładny kolor mają, takie drewienko po bokach, ciekawe. U mnie byłyby pewnie za małe, ale na drobniejszej twarzy będą ładnie wyglądać. Moja mama (drobna twarz) nosi podobne, kształt taki sam. tylko grubsze oprawki i całe czarne.

[cloche]

Anula, jak o soczewkach zapominasz i masz te calodobowe, to hulaj dusza a jak dobrze pamietam, to wlasnie takie masz. bez sensu przy nich by bylo grzebac codziennie.

kretka, no ja mam wlasnie drobna twarz zaprezentowalabym sie w okularach, ale nie lubie publicznie pokazywac swojej facjaty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cloche]

juz od dwoch dni chodze sobie w moich nowych okularach sa zupelnie inne od tych starych, a mimo to moj wlasny malzon nie zauwazyl ich na moim nosie!!! helooouuu, takie ramy?! no ale myslalam, ze nic nie mowi tylko... a po paru godzinach: "pokaz no te okulary" i mi sie przyglada... przyznal sie, ze zobaczyl opakowanie i wtedy sie zaczal zastanawiac, czy przypadkiem nie kupilam jakichs, spojrzal na mnie i odkrycie stwierdzil, ze po prostu tak mi pasuja, ze nie rzucaja sie w oczy - stanowimy calosc

[Kretka666]

To dobrze, tak powinno być - idealne okulary Najlepiej to się w nich pokaż

[cloche]

nie no, juz pisalam, nie bede upubliczniac mej paszczy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[promolcia]

przytargałam do domu czereśnie i coś mnie tknęło, żeby je umyć sposobem opisanym ostatnio w organeo czyli najpierw w wodzie z octem później w wodzie z sodą...
ale się zdziwiłam, jak po dłuższym leżeniu w sodzie na wierzchu powstał kożuch z czegoś tłustego...no okropnie to wyglądało...wypłukałam je z 10 razy w samej wodzie ale już przeszła mi ochota na jedzenie po tym co zobaczyłam...
trują nas te paskudy na potęgę!
http://organeoblog.pl/jak-usunac-pes...rzyw-i-owocow/

[Kretka666]

Napisane przez promolcia

przytargałam do domu czereśnie i coś mnie tknęło, żeby je umyć sposobem opisanym ostatnio w organeo czyli najpierw w wodzie z octem później w wodzie z sodą...
ale się zdziwiłam, jak po dłuższym leżeniu w sodzie na wierzchu powstał kożuch z czegoś tłustego...no okropnie to wyglądało...wypłukałam je z 10 razy w samej wodzie ale już przeszła mi ochota na jedzenie po tym co zobaczyłam...
trują nas te paskudy na potęgę!
http://organeoblog.pl/jak-usunac-pes...rzyw-i-owocow/

Dobrze, że są sposoby na pozbycie się tego, chociaż częściowo. Nie jestem zatwardziałym ekożercą, ale wymoczyć nie zaszkodzi, prawie nic nie kosztuje, czasu dużo nie zajmuje

[201605161006]

Mam pytanie, czy któraś z Was stosowała doskórnie ekstrakt z miłorzębu japońskiego? Ja poza tym że mam go znikomą ilość w oleju do masażu, to nigdy nie używałam, zastanawia mnie jego działanie doskórne, na skórę.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Czy któraś z Was odsyłała zużyte słoiczki do Gaia Creams?
Jeśli tak, to jaki jest koszt takiej przesyłki i w ogóle jak to się odbywa? Potrzeba jakiegoś innego opakowania/koperty? Wybaczcie pytanie, ale nigdy nie wysyłałam przesyłki poza obszar Polski.

[Patrycja Pieguska]

cześć dziewczyny

przepraszam, że nie odpowiem na pytania poprzedniczek...
jedynie co do ceny przesyłki za granicę, to zdaje się można sprawdzić on line na poczta polska... przynajmniej kiedyś można było, ale trzeba znać wagę i zdecydować czy wyślesz listem, czy paczką... no ale to tak ogólnie, bo jak to reguluje Gaia to nie wiem..

a ja mam pytanie z innej beczki:
akie są najlepsze aplikacje dietowe na androida?

na razie znalazłam Libre i FatSecret

ale może znacie/miałyście jakieś pewniaki?

[Soso]

Napisane przez anula_ga

mi tam klima nie przeszkadza
soczewki zdejmuję z oczu raz w miesiącu, jak zakładam nowe
nic się złego nie dzieje i oby tak zostało

a jakie to soczewki, konkretnie jaka marka? Ja mam jednodniowe i w sumie zawsze myslałam, ze z tymi całodobowymi to ściema. Nie wysuszają Ci się oczy?