Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-26, 20:34   #3781
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Uwazasz ze nie ma roznicy miedzy miesem z masowej hodowli, a z organicznej?

Z tego co mi wiadomo to silniekwasotworcze jest mieso konserwowe i wedliny z czerwonego miesa czyli produkty wysokoprzetworzone. Biale mieso jest ok pod warunkiem ze jest to mieso od drobiu biegajacego i jedzacego trwe.

Rozumiem ze jestes wege, ale nie mow ze miesa jest zle pod kazda postacia
Różnica między ekologicznym a zwykłym jakaś tam jest, ale każde mięso jest kwasotwórcze, tak, pod każdą postacią.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 20:58   #3782
allchemiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 821
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez mentha Pokaż wiadomość
Czy jakieś inne serum z witaminą C dawało u Ciebie widoczniejsze efekty?
Jest to w sumie moje pierwsze serum z wit. C, więc nie mam porównania.
allchemiczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 21:16   #3783
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Mięso jest silnie kwasotwórcze, nie ważne czy od babci czy ze sklepu... Więc nie opowiadaj bzdur że ograniczne nie powinno szkodzić jeżeli nie znasz tematu.
Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość
prawda, jedząc dużo mięsa bez warzyw czy jaglanki można się zakwasić. Ja akurat mięsa nigdy nie łączę z węglami, jem np. ryż z warzywami a 3h później kawałek mięsa bez niczego.
O ile w ogóle ktoś kupuje teorię o zakwaszaniu organizmu przez jedzenie. Ja na przykład nie i nie sądzę, żeby był sens się tutaj sprzeczać o to czy lepszy wegetarianizm, paleo czy co tam jeszcze.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 22:00   #3784
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
O ile w ogóle ktoś kupuje teorię o zakwaszaniu organizmu przez jedzenie. Ja na przykład nie i nie sądzę, żeby był sens się tutaj sprzeczać o to czy lepszy wegetarianizm, paleo czy co tam jeszcze.
Wolę kupować tą niż ta że jak będę szukać wystarczająco długo (choćby do końca życia) to znajdę cudowny kosmetyk lub lek który mi pomoże bez znaczących skutków ubocznych lub też lekarza który odnajdzie przyczynę.

Edytowane przez 201611290914
Czas edycji: 2016-03-26 o 22:02
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 22:38   #3785
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Wolę kupować tą niż ta że jak będę szukać wystarczająco długo (choćby do końca życia) to znajdę cudowny kosmetyk lub lek który mi pomoże bez znaczących skutków ubocznych lub też lekarza który odnajdzie przyczynę.
Ja bym jednak zaczęła od lekarza. Żałuję, że nie zrobiłam tego, jak tylko zaczęły się większe problemy.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-26, 22:47   #3786
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

W kwestii zakwaszania organizmu teorie są sprzeczne, jedna wyklucza drugą. Naturalna wodo, jak odniesiesz się do tego materiału, bo ja szczerze mówiąc nie mam wystarczającej wiedzy w tym temacie, żeby samej rozstrzygnąć, wciąż szukam informacji???:
https://www.youtube.com/watch?v=_4KBlh_QSbo
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 05:04   #3787
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja bym jednak zaczęła od lekarza. Żałuję, że nie zrobiłam tego, jak tylko zaczęły się większe problemy.
Ja już przerabiałam lekarzy.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-27, 09:21   #3788
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
W kwestii zakwaszania organizmu teorie są sprzeczne, jedna wyklucza drugą. Naturalna wodo, jak odniesiesz się do tego materiału, bo ja szczerze mówiąc nie mam wystarczającej wiedzy w tym temacie, żeby samej rozstrzygnąć, wciąż szukam informacji???:
https://www.youtube.com/watch?v=_4KBlh_QSbo

To jest słowo przeciwko słowu. On podaje "piśmiennictwo" mówiące że nie ma czegoś takiego jak zakwaszenie, ja znam takie które mówi odwrotnie, najbardziej znana książka to chyba "the balance for life" Alexa Guerrero. Nie jestem naukowcem żeby móc te jego opinie podważyć. Ja wierzę tej dziewczynie https://youtu.be/3D8fx0Vm5Nw, akurat pod tym filmikiem nie podaje "pismiennictwa" ale w treści filmiku powołuje się na badania naukowe i książki.
Ta dziewczyna akurat studiuje dietetyke, więc ma dostęp do najlepszej wiedzy na temat standardowej diety, mimo to na własną rękę zaczęła szukać informacji i przeszła na weganizm. Trądzik, trądzik różowaty, alergie minęły u niej po przejściu na weganizm. Przypadek?
Co do tego że termin zakwaszenia nie istnieje w literaturze medycznej to wydaje mi się to naciągane, nie sądzę żebym mogła sobie dzisiaj wymyśleć że istnieje coś takiego jak odpadanie ucha, stworzyć suplement i sprzedawać go w Polsce w aptece stacjonarnej.
Uznanie zakwaszenia oznaczałoby napiętnowanie mięsa i nabiału, a lobby mięsne i mleczarskie jest niesamowicie potężne. Ludzie za to giną (polecam film Cowspiracy jeśli interesuję Cię temat).
Zresztą ludzie będą takie teorie zawsze podważać bo nie chcą zmieniać swojego stylu odżywiania.

Edytowane przez 201611290914
Czas edycji: 2016-03-27 o 09:33
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 10:11   #3789
karmazynka99
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 11 159
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Dziewczynki, a w kwestii rezygnacji z cukru, to miodu też nie używacie?
ja jem
__________________
Twoje kłamstwo trwa tak długo, ze sam zaczynasz w nie wierzyć?


Doceniamy dopiero kiedy stracimy.

Zapuszczanie włosów z wizażem : 65cm completed

Moja pielęgnacja włosów
karmazynka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 11:38   #3790
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Mineralko, ty jesteś wege?
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 12:15   #3791
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
To jest słowo przeciwko słowu. On podaje "piśmiennictwo" mówiące że nie ma czegoś takiego jak zakwaszenie, ja znam takie które mówi odwrotnie, najbardziej znana książka to chyba "the balance for life" Alexa Guerrero. Nie jestem naukowcem żeby móc te jego opinie podważyć. Ja wierzę tej dziewczynie https://youtu.be/3D8fx0Vm5Nw, akurat pod tym filmikiem nie podaje "pismiennictwa" ale w treści filmiku powołuje się na badania naukowe i książki.
Ta dziewczyna akurat studiuje dietetyke, więc ma dostęp do najlepszej wiedzy na temat standardowej diety, mimo to na własną rękę zaczęła szukać informacji i przeszła na weganizm. Trądzik, trądzik różowaty, alergie minęły u niej po przejściu na weganizm. Przypadek?
Co do tego że termin zakwaszenia nie istnieje w literaturze medycznej to wydaje mi się to naciągane, nie sądzę żebym mogła sobie dzisiaj wymyśleć że istnieje coś takiego jak odpadanie ucha, stworzyć suplement i sprzedawać go w Polsce w aptece stacjonarnej.
Uznanie zakwaszenia oznaczałoby napiętnowanie mięsa i nabiału, a lobby mięsne i mleczarskie jest niesamowicie potężne. Ludzie za to giną (polecam film Cowspiracy jeśli interesuję Cię temat).
Zresztą ludzie będą takie teorie zawsze podważać bo nie chcą zmieniać swojego stylu odżywiania.
Z jednej strony lobby na jedzenie mięsa jest, z drugiej jest także ciśnienie środowisk wegańskich, a przecież człowiek jest wszystkożerny, jego uzębienie, układ pokarmowy o tym świadczy. Nie mam nic przeciwko weganizmowi, jak ktoś tak wybrał, jego sprawa, ale człowiek jest urodzonym mięsożercą i nic nie jest w stanie temu zaprzeczyć, również trudno mi uwierzyć w zakwaszenie, ale dzięki za materiał, zapoznam się .
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-27, 12:47   #3792
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Mineralko, ty jesteś wege?
Od pół roku ograniczam odzwierzece produkty.

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Z jednej strony lobby na jedzenie mięsa jest, z drugiej jest także ciśnienie środowisk wegańskich, a przecież człowiek jest wszystkożerny, jego uzębienie, układ pokarmowy o tym świadczy. Nie mam nic przeciwko weganizmowi, jak ktoś tak wybrał, jego sprawa, ale człowiek jest urodzonym mięsożercą i nic nie jest w stanie temu zaprzeczyć, również trudno mi uwierzyć w zakwaszenie, ale dzięki za materiał, zapoznam się .
Ja nie widzę tego ciśnienia wegańskich środowisk. Tak jak pisałaś, na wszystko są kontrargumenty, na to że człowiek jest wszystkożerny tez
Fakty naukowe faktami, ja chce sprawdzić na sobie.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 12:50   #3793
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

ja tam wierzę w zakwaszenie. Zdrowy organizm dąży do homeostazy i wyrównania pH krwi ale dzisiejsza dieta: cukier, przetworzone mięso są zakwaszające a produktów alkalizujących w diecie jest niewiele. Mocz powinien mieć pH ok. 6,5, mój miał zawsze 5. natomiast nie wiązałabym "zakwaszenia" z trądzikiem. Zbyt kwasowe pH sprzyja grzybicom i nowotworom raczej. Przy trądziku bardziej chodzi o nierównowagę hormonalną jaką może czynić kazeina, i produkty o wysokim IG, chodzi m.in o wydzielanie insulinopodobnego czynnika wzrostu, którego wzrost stężenia powoduje np. łojotok.

Moja znajoma jest weganką, cerę ma ładną(ale i przed przejściem na weganizm miała), ma jedynie kłopoty z wzdęciami i wypróżnieniami ale duże ilości warzyw siarkowych, roślin strączkowych, zbyt dużej ilości błonnika i diecie przy której spożywa ok. 300/400 g węgli dziennie to nic dziwnego
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 14:06   #3794
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Z jednej strony lobby na jedzenie mięsa jest, z drugiej jest także ciśnienie środowisk wegańskich, a przecież człowiek jest wszystkożerny, jego uzębienie, układ pokarmowy o tym świadczy. Nie mam nic przeciwko weganizmowi, jak ktoś tak wybrał, jego sprawa, ale człowiek jest urodzonym mięsożercą i nic nie jest w stanie temu zaprzeczyć, również trudno mi uwierzyć w zakwaszenie, ale dzięki za materiał, zapoznam się .
Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość
ja tam wierzę w zakwaszenie. Zdrowy organizm dąży do homeostazy i wyrównania pH krwi ale dzisiejsza dieta: cukier, przetworzone mięso są zakwaszające a produktów alkalizujących w diecie jest niewiele. Mocz powinien mieć pH ok. 6,5, mój miał zawsze 5.
Wegetarianizm a zwłaszcza weganizm jest opcją raczej dla mało kogo. Ludzie w większości lubią mięso i go potrzebują, a w jedzeniu nie chodzi przecież o to, żeby się katować zieleniną i budzić się w nocy marząc o steku.
Ja teorii o zakwaszaniu nie kupuję z prostego powodu: jedzenie, obojętnie czy zasadowe czy kwasowe jest potraktowane w żołądku przez sok żołądkowy, który ma przecież pH ok 1,5 i jest wytwarzany w sporej ilości (do 2,5 litra ma dobę).


Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość
natomiast nie wiązałabym "zakwaszenia" z trądzikiem. Zbyt kwasowe pH sprzyja grzybicom i nowotworom raczej. Przy trądziku bardziej chodzi o nierównowagę hormonalną jaką może czynić kazeina, i produkty o wysokim IG, chodzi m.in o wydzielanie insulinopodobnego czynnika wzrostu, którego wzrost stężenia powoduje np. łojotok.
Tę teorię kupuję, bo jest poparta dużą ilością badań.
Hiperandrogenizm powodujący trądzik jest powiązany z zaburzoną gospodarką insulinową i dieta oparta na wskaźniku IG, low carb może przynieść poprawę. Czyli eliminacja węgli. Minusem tej diety jest to, że ciężko na niej nie schudnąć oraz że w dużej mierze eliminuje z życia społeczno-kulinarnego, bo nie pójdziesz na pizzę, na piwo, jadąc gdziekolwiek musisz mieć torbę swojego żarcia, a raczej lodówkę, bo mięso i dozwolone rodzaje nabiału się przecież szybko psują. Dlatego się na razie nie moge na nią zdecydować.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 15:06   #3795
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 566
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

ale przecież od lat wiadomo że grzyby i guzy nowotworowe (może pomijając genetyczne hormono zależne nowotwory) rosną w odpowiednich warunkach czyli zakwaszonych i w konsekwencji niedotlenionych komórkach, nie jest to żadna fikcja, można to porównać do kwaśnego deszczu który wyciąga tlen z jeziora. Najpierw oczywiście musi być obniżona odporność, narażenie przez lata na czynniki rakotwórcze jak używki, pestycydy itp. i jak już organizm jest tym przeciążony i ma "dobre podłoże" to zaczyna rozwijać się guz. Znane są metody kuracją sodą oczyszczoną.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja teorii o zakwaszaniu nie kupuję z prostego powodu: jedzenie, obojętnie czy zasadowe czy kwasowe jest potraktowane w żołądku przez sok żołądkowy, który ma przecież pH ok 1,5 i jest wytwarzany w sporej ilości (do 2,5 litra ma dobę).
dużo ludzi ma niedokwaszony żołądek który dobijają lekami IPP popularne leki blokujące wydzielanie kwasu solnego robią wielką krzywdę jeśli ktoś zgagę miał z powodu niedokwaszenia

Nie wydaje mi się by kwas solny miał coś wspólnego z kationami i anionami w ustroju. Czemu niektórym ludziom puryny z mięsa odkładają się w postaci kryształów kwasu moczowego przy jednoczesnej faktycznej nadkwaśności żołądka(przypadek w rodzinie). Brak tlenu wynikający z zakwaszenia zwalnia metabolizm, ludzie na diecie dukana często mają problem z zastojem moczu i kamicą nerkową ze zbyt dużej ilości białka. Możliwe że tak też objawia się podagra i idzie nie tylko w stawy ale i robią się w nerkach kamyki. Może dna moczanowa idzie w parze z kwasicą? Tak samo jak zgromadzenie kwasu mlekowego w mięśniach, zakwaszenie to inaczej zgromadzenie zbyt dużej ilości toksycznych odpadów przemiany materii.
Organizm u niektórych ludzi nie nadąża z wydalaniem tych odpadów i odkłada im się w stawach, nerkach, mają silne bóle mięśni po treningach

Edytowane przez iamsolucky
Czas edycji: 2016-03-27 o 15:52
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 18:56   #3796
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Wegetarianizm a zwłaszcza weganizm jest opcją raczej dla mało kogo. Ludzie w większości lubią mięso i go potrzebują, a w jedzeniu nie chodzi przecież o to, żeby się katować zieleniną i budzić się w nocy marząc o steku.
Ja teorii o zakwaszaniu nie kupuję z prostego powodu: jedzenie, obojętnie czy zasadowe czy kwasowe jest potraktowane w żołądku przez sok żołądkowy, który ma przecież pH ok 1,5 i jest wytwarzany w sporej ilości (do 2,5 litra ma dobę).




Tę teorię kupuję, bo jest poparta dużą ilością badań.
Hiperandrogenizm powodujący trądzik jest powiązany z zaburzoną gospodarką insulinową i dieta oparta na wskaźniku IG, low carb może przynieść poprawę. Czyli eliminacja węgli. Minusem tej diety jest to, że ciężko na niej nie schudnąć oraz że w dużej mierze eliminuje z życia społeczno-kulinarnego, bo nie pójdziesz na pizzę, na piwo, jadąc gdziekolwiek musisz mieć torbę swojego żarcia, a raczej lodówkę, bo mięso i dozwolone rodzaje nabiału się przecież szybko psują. Dlatego się na razie nie moge na nią zdecydować.
Nie dla każdego jedzenie jest sensem i celem życia samym w sobie. Nie wiem czy jest się czym chwalić.
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 19:09   #3797
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Nie dla każdego jedzenie jest sensem i celem życia samym w sobie. Nie wiem czy jest się czym chwalić.
I nie każdy chce, żeby było męczarnią. Jeśli chodzi o chwalenie się, to taką skłonność mają raczej wegetarianie, bezglutenowcy i inni zwolennicy różnych innych modnych w danym momencie diet. Piszę to jako była wege.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 19:41   #3798
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
I nie każdy chce, żeby było męczarnią. Jeśli chodzi o chwalenie się, to taką skłonność mają raczej wegetarianie, bezglutenowcy i inni zwolennicy różnych innych modnych w danym momencie diet. Piszę to jako była wege.
Chyba nie zrozumiałaś
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-27, 21:51   #3799
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez NaturalnaWodaMineralna Pokaż wiadomość
Chyba nie zrozumiałaś
Możliwe
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-28, 01:52   #3800
a*a*a*
Ania
 
Avatar a*a*a*
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 036
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Mleko sojowe czy krowie?
Próbowałam kiedyś przestawić się na sojowe i migdałowe, ale wytrzymałam tylko 2 tygodnie.
Roślinne generalnie. Sojowego też kiedyś nie byłam w stanie przełknąć na dłuższą metę. Ale ponoć kubki smakowe potrzebują ok. 2 tygdni na przestawienie się oraz zregenerowanie i po jakimś czasie faktycznie zaczęło mi smakować.

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
To jednak dieta nie dla mnie Rezygnacja z nabiału lub mięsa to dla mnie dieta restrykcyjna, a z obojga to już bardzo restrykcyjna. Chociaż byłam wege przez 8 lat, ale jednak nie chciałabym do tego wrócić. Dorobiłam się wtedy niedoborów żelaza, bo nie zwracałam jakoś szczególnie uwagi na to, co jadłam, byle było bez mięsa.
Chyba szybciej mogłabym wdrożyć dietę niskowęglowodanową, w której jest sporo mięsa i niektóre rodzaje nabiału.

Nie masz problemów "społecznych" związanych z tą dietą? Ja sobie np nie wyobrażam, że jadę na 2-3 dni do kogoś w odwiedziny i nie mogę prawie nic tam zjeść. Już nawet jako wege źle się czułam z tym, że jadę na obiad do rodziny i oni muszą przyrządzać dla mnie osobny posiłek.

Jak wygląda sprawa używek przy Twojej diecie?
Generalnie problemów nie mam, bo staram się otaczać ludźmi, którzy szanują moje decyzje i przekonania, a co za tym idzie również i mnie, nie robiąc przy tym jakichkolwiek przytyków i uwag.
Jeśli do kogoś idę/jadę, to nie po to żeby tam jeść i tylko jeść - jedzenie to dla mnie sprawa drugorzędna. Zresztą ryż i ziemniaki raczej u każdego się znajdą, a ja przez 2 dni na pewno od tego nie zemrę.
Bardziej źle bym się czuła wiedząc, że robię coś wbrew sobie, niż na myśl, że ktoś może mieć problem z posiłkiem dla mnie.

Fajek nie palę, alko łyknę czasem od wielkiego dzwonu.

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Dziewczynki, a w kwestii rezygnacji z cukru, to miodu też nie używacie?
Miodu używałam w okresie detoksu cukrowego. Byłam takim cukroholikiem, że to ludzkie pojęcie przechodziło. Codziennie do herbaty minimum 3 łyżeczki szły, do tego jakieś słodzone syropy i taki lepik słodki do porzygu piłam. Takich herbat ze 3-4 dziennie. Stwierdziłam, że pora się ogarnąć i zaczęłam słodzić miodem , a potem i jego zaczęłam ograniczać. Teraz nie używam ani jednego, ani drugiego.

Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość
(...)
Nie ma uniwersalnej diety dla każdego, trzeba dopasować do swoich dolegliwości. Ponoć osoby z grupą krwi A nie powinny jeść mięsa a osoby z gr O i B nie powinny przechodzić na wege, nie wiem ile w tym prawdy.
Zero. Na prawdę. To mit i bzdura.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Z jednej strony lobby na jedzenie mięsa jest, z drugiej jest także ciśnienie środowisk wegańskich, a przecież człowiek jest wszystkożerny, jego uzębienie, układ pokarmowy o tym świadczy. Nie mam nic przeciwko weganizmowi, jak ktoś tak wybrał, jego sprawa, ale człowiek jest urodzonym mięsożercą i nic nie jest w stanie temu zaprzeczyć, również trudno mi uwierzyć w zakwaszenie, ale dzięki za materiał, zapoznam się .
To w końcu czym? Wszystko- czy mięsożercą?
__________________
Wymianka
Durny nick ciągnie się przez całe życie...
a*a*a* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 14:28   #3801
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez a*a*a* Pokaż wiadomość
Roślinne generalnie. Sojowego też kiedyś nie byłam w stanie przełknąć na dłuższą metę. Ale ponoć kubki smakowe potrzebują ok. 2 tygdni na przestawienie się oraz zregenerowanie i po jakimś czasie faktycznie zaczęło mi smakować.

Miodu używałam w okresie detoksu cukrowego. Byłam takim cukroholikiem, że to ludzkie pojęcie przechodziło. Codziennie do herbaty minimum 3 łyżeczki szły, do tego jakieś słodzone syropy i taki lepik słodki do porzygu piłam. Takich herbat ze 3-4 dziennie. Stwierdziłam, że pora się ogarnąć i zaczęłam słodzić miodem , a potem i jego zaczęłam ograniczać. Teraz nie używam ani jednego, ani drugiego.

To w końcu czym? Wszystko- czy mięsożercą?
Wszystko, w tym mięso

Mnie sojowe mleko od początku smakuje, nie musiałam się jakoś przestawiać i jest dobrym zastępnikiem zwykłego mleka, np. w kawie. Inne roślinne, np. ryżowe, owsiane- się nie bardzo nadają do kawy.

Ja już od ponad 10 lat w ogóle nie słodzę kawy ani herbaty niczym
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 15:02   #3802
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez a*a*a* Pokaż wiadomość
Roślinne generalnie. Sojowego też kiedyś nie byłam w stanie przełknąć na dłuższą metę. Ale ponoć kubki smakowe potrzebują ok. 2 tygdni na przestawienie się oraz zregenerowanie i po jakimś czasie faktycznie zaczęło mi smakować.
Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Mnie sojowe mleko od początku smakuje, nie musiałam się jakoś przestawiać i jest dobrym zastępnikiem zwykłego mleka, np. w kawie. Inne roślinne, np. ryżowe, owsiane- się nie bardzo nadają do kawy.
Mleko sojowe i migdałowe mi smakuje, ale wolę krowie po prostu.

Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Ja już od ponad 10 lat w ogóle nie słodzę kawy ani herbaty niczym
Ja jakoś jeszcze za dzieciaka przestałam. Cukier i słodycze szybko uzależniają, jak zacznę je jeść, to potem trudno mi sobie odmówić, ale plusem jest to, że szybko potrafię je odstawić, jak się zawezmę parę dni i potem już mnie w ogóle nie kusi. Akurat bez nich potrafię się obchodzić dość dobrze.
Moim problemem jest nieuregulowany tryb życia, w takich warunkach nie mam szans przejścia na dietę tak, żeby nie nabawić się problemów zdrowotnych.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-28, 16:28   #3803
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Ja jakoś jeszcze za dzieciaka przestałam. Cukier i słodycze szybko uzależniają, jak zacznę je jeść, to potem trudno mi sobie odmówić, ale plusem jest to, że szybko potrafię je odstawić, jak się zawezmę parę dni i potem już mnie w ogóle nie kusi. Akurat bez nich potrafię się obchodzić dość dobrze.
Moim problemem jest nieuregulowany tryb życia, w takich warunkach nie mam szans przejścia na dietę tak, żeby nie nabawić się problemów zdrowotnych.
U mnie to w ogóle było tak, że od początku piłam kawę bez cukru, natomiast z herbaty musiałam wyeliminować. Długo piłam kawę bez cukru, jednocześnie herbatę z, to jeszcze za nastolatki.
Zgadzam się, uzależniają i fizycznie i psychicznie, np. kubki smakowe się przyzwyczajają i nawet jak coś jest naturalnie słodkie, np. warzywa, to jedząc słodycze mamy zaburzony smak i nie czujemy słodyczy takiej marchewki i wszystko jest bez smaku, nieapetyczne, mdłe i albo mamy wstręt, albo musimy mocno doprawiać. Przynajmniej u mnie tak jest. Teraz w Święta sobie pofolgowałam, najadłam się ciast i czekolady i potrwa, zanim się kubki smakowe na powrót uspokoją. Tak samo działa sól. Do końca tygodnia zamierzam powyjadać, to co ze Świąt zostanie, ciasta, babki etc, a potem detoks i mam też 3-4 kg do zrzucenia po zimie

EDIT: Jeszcze dodam, że jak długo nie jem słodyczy, to potrafi mnie przecukrzyć jabłko, banan, a naturalne soki muszę rozcieńczać z wodą, bo są po prostu za słodkie, jedząc czekoladę, cukierki, taki naturalny sok jest natomiast kwaśny.
__________________


Edytowane przez Korah
Czas edycji: 2016-03-28 o 16:51
Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-02, 21:46   #3804
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Dziewczyny, coś mnie zaczęło zastanawiać. Ostatnio czytam trochę o sposobach pielęgnacji cery u Azjatek (odkąd zaczęłam robić intensywne internetowe zakupy) i trochę mi się fakty nie zgadzają. My tutaj rozmawiamy o matowaniu skóry, ograniczamy maksymalnie ilość używanych kosmetyków, stosujemy lekkie produkty, byle nie obciążać skóry i niepotrzebnie jej nie zmuszać do produkowania sebum. Za to u Azjatek jest kompletnie inaczej. Mają z natury cery tłuste, a stosują wieloetapową pielęgnację cery, nakładają multum kosmetyków jeden po drugim. I to całkiem skutecznie, biorąc pod uwagę ilość zdjęć w internecie, przedstawiających naprawdę wiekowe babeczki, wyglądające jak nastolatki.

Co myślicie? Bo dla mnie to jakieś takie paradoksalne
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-02, 22:04   #3805
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 327
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, coś mnie zaczęło zastanawiać. Ostatnio czytam trochę o sposobach pielęgnacji cery u Azjatek (odkąd zaczęłam robić intensywne internetowe zakupy) i trochę mi się fakty nie zgadzają. My tutaj rozmawiamy o matowaniu skóry, ograniczamy maksymalnie ilość używanych kosmetyków, stosujemy lekkie produkty, byle nie obciążać skóry i niepotrzebnie jej nie zmuszać do produkowania sebum. Za to u Azjatek jest kompletnie inaczej. Mają z natury cery tłuste, a stosują wieloetapową pielęgnację cery, nakładają multum kosmetyków jeden po drugim. I to całkiem skutecznie, biorąc pod uwagę ilość zdjęć w internecie, przedstawiających naprawdę wiekowe babeczki, wyglądające jak nastolatki.

Co myślicie? Bo dla mnie to jakieś takie paradoksalne
Bo tam jest moda na glow. Co jednak nie znaczy, że nie ma serii i pudrów matujących - dzisiaj właśnie odebrałam paczuszkę z ebayowych zakupów z Innisfree Green Tea Seed z serii Fresh do tłustej cery. I to są bardzo lekkie produkty. Popatrz sobie jak wygląda krem z tej serii KLIK. Poza tym nakładając produkty warstwowo używasz ich automatycznie mniej.
Filtrem Biore jestem zachwycona i daję radę nakładać pod niego toner i esencję lub serum.

Edytowane przez chimay
Czas edycji: 2016-04-02 o 22:06
chimay jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-02, 22:27   #3806
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Bo tam jest moda na glow. Co jednak nie znaczy, że nie ma serii i pudrów matujących - dzisiaj właśnie odebrałam paczuszkę z ebayowych zakupów z Innisfree Green Tea Seed z serii Fresh do tłustej cery. I to są bardzo lekkie produkty. Popatrz sobie jak wygląda krem z tej serii KLIK. Poza tym nakładając produkty warstwowo używasz ich automatycznie mniej.
Filtrem Biore jestem zachwycona i daję radę nakładać pod niego toner i esencję lub serum.
Taki krem to mogłabym pokochać

W przypadku skóry tłustej i zanieczyszczającej się bardzo duże znaczenie ma ilość nakładanego kosmetyku. Na takiej już zwilżonej skórze dużo lepiej rozprowadzić malutką porcję kolejnego.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-03, 07:32   #3807
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 175
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Ja mam w tej chlili tak ogromny problem z przesuszeniem skóry , że chyba nie moge już tego wiązać jedynie z okresem grzewczym
Poza oczywistosciami jak to ze na takiej skórze widać drobne linie( zmarszczki) wyrazniej, ona miejscami przez noc jakby zdzierala sie..... Scierala i sa takie kropki jak u węża z suchych skórek... Dramat... Teraz jest troche lepiej... Po 5 porcjach physiogelu do bardzo suchej skóry...dziennie.
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-03, 10:47   #3808
Kleotka
Zadomowienie
 
Avatar Kleotka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 273
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Bo tam jest moda na glow. Co jednak nie znaczy, że nie ma serii i pudrów matujących - dzisiaj właśnie odebrałam paczuszkę z ebayowych zakupów z Innisfree Green Tea Seed z serii Fresh do tłustej cery. I to są bardzo lekkie produkty. Popatrz sobie jak wygląda krem z tej serii KLIK. Poza tym nakładając produkty warstwowo używasz ich automatycznie mniej.
Filtrem Biore jestem zachwycona i daję radę nakładać pod niego toner i esencję lub serum.
Cytat:
Napisane przez Korah Pokaż wiadomość
Taki krem to mogłabym pokochać

W przypadku skóry tłustej i zanieczyszczającej się bardzo duże znaczenie ma ilość nakładanego kosmetyku. Na takiej już zwilżonej skórze dużo lepiej rozprowadzić malutką porcję kolejnego.
Krem idealny, czyli kolejna wycieczka na ebaya

Faktycznie, nie pomyślałam o ilości nakładanego kosmetyku, tylko sam fakt. Jak swego czasu używałam filtra Lirene czy Pharmacerisa, to choć były bardzo przyjemne, z racji traktowania ich jako jedynego nawilżacza, udawało mi się nakładać go sporo, w konsekwencji czego moja skóra po kilku godzinach wyglądała jak pożal się Boże.

Może faktycznie taka wieloetapowość jest dobra? Ile bym nie zużyła kosmetyków azjatyckich, są one zupełnie inne niż nasz rynek europejski. Prosty przykład - u nas krem to z reguły ciężka maź, która powoduje świecenie na podatnych cerach po godzinie (wiem co mówię, sporo produktów przerobiła moja twarz), a w Azji krem to coś co pokazujesz chimay, czyli maksymalnie napakowany ekstraktami żel.
Kleotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-03, 12:14   #3809
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

JA z azjatyckich kosmetykow mam krem-zel slimakowy z Mizona i jestem zachwycona Nawet jak naloze go duzo to i tak sie wchlonie i to bardzo szybko. Poza tym kocham go bo jest to skory tradzikowej i swietnie regeneruje buzie. Przed jego uzywaniem jakies 2 tydz temu moja buzia po myciu byla czerwona jak burak, a teraz jest tylko lekko zarozowiona
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-04-03, 14:23   #3810
Korah
Zakorzeniona Zmorah
 
Avatar Korah
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 696
Dot.: Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY CZ.II

Cytat:
Napisane przez Loyd Pokaż wiadomość
Ja mam w tej chlili tak ogromny problem z przesuszeniem skóry , że chyba nie moge już tego wiązać jedynie z okresem grzewczym
Poza oczywistosciami jak to ze na takiej skórze widać drobne linie( zmarszczki) wyrazniej, ona miejscami przez noc jakby zdzierala sie..... Scierala i sa takie kropki jak u węża z suchych skórek... Dramat... Teraz jest troche lepiej... Po 5 porcjach physiogelu do bardzo suchej skóry...dziennie.
Mleczko Avalon z wit C oczyszczające, wciąż polecam

Cytat:
Napisane przez Kleotka Pokaż wiadomość
Krem idealny, czyli kolejna wycieczka na ebaya

Faktycznie, nie pomyślałam o ilości nakładanego kosmetyku, tylko sam fakt. Jak swego czasu używałam filtra Lirene czy Pharmacerisa, to choć były bardzo przyjemne, z racji traktowania ich jako jedynego nawilżacza, udawało mi się nakładać go sporo, w konsekwencji czego moja skóra po kilku godzinach wyglądała jak pożal się Boże.

Może faktycznie taka wieloetapowość jest dobra? Ile bym nie zużyła kosmetyków azjatyckich, są one zupełnie inne niż nasz rynek europejski. Prosty przykład - u nas krem to z reguły ciężka maź, która powoduje świecenie na podatnych cerach po godzinie (wiem co mówię, sporo produktów przerobiła moja twarz), a w Azji krem to coś co pokazujesz chimay, czyli maksymalnie napakowany ekstraktami żel.
A taki zestaw warstwowy to musi wystarczyć na bardzo długo przy cienkich warstwach, stawiam, że na rok

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
JA z azjatyckich kosmetykow mam krem-zel slimakowy z Mizona i jestem zachwycona Nawet jak naloze go duzo to i tak sie wchlonie i to bardzo szybko. Poza tym kocham go bo jest to skory tradzikowej i swietnie regeneruje buzie. Przed jego uzywaniem jakies 2 tydz temu moja buzia po myciu byla czerwona jak burak, a teraz jest tylko lekko zarozowiona
Ja przyznam, że ostatnio oglądam, co tam dziewczyny polecają i początkowo byłam sceptycznie nastawiona na azjatyckie kosmetyki, pomimo tych lekkich konsystencji, ślimaków, węży, ale teraz widzę, że niektóre mają całkiem porządne składy do tego.
__________________

Korah jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-28 21:39:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:21.