Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[mollya]

dobra koniec na dzisiaj ide do domku sie maziać

[-agniesia-]

Napisane przez anestet-ka

dermatolog mi to leczył lekami na trądzik, nie wyleczył oczywiście. Później miałam serię laserowego oczyszczania twarzy i dzięki temu pozbyłam się pryszczy /które po dłuższym czasie wróciły/ a z tymi krostkami na policzkach było może trochę lepiej, ale gładkiej skóry to nigdy nie miałam. Obawiam się, że żeby się tego pozbyć to trzeba będzie raczej leczyć alergię, co też robię od lat. Chyba muszę uzbroić się w cierpliwość, duuużo cierpliwości

Bardzo możliwe, że jest to alergia. Ja w dzieciństwie miałam takie krostki na policzkach i było to oznaką uczulenia na białko mleka krowiego. Jak tylko coś zjadłam na mleku np. jogurt czy ser to ilość krostek rosła. Teraz już mi przeszło, ale za to na twarzy pojawiają mi się takie paskudne głębokie podskórne grudy, chociaż możliwe, że to już nie jest alergiczne.

[anestet-ka]

Napisane przez -agniesia-

Bardzo możliwe, że jest to alergia. Ja w dzieciństwie miałam takie krostki na policzkach i było to oznaką uczulenia na białko mleka krowiego. Jak tylko coś zjadłam na mleku np. jogurt czy ser to ilość krostek rosła. Teraz już mi przeszło, ale za to na twarzy pojawiają mi się takie paskudne głębokie podskórne grudy, chociaż możliwe, że to już nie jest alergiczne.

właśnie, od alergii pokarmowych robi się takie coś tyle, że ja pokarmowej alergii akurat nie mam, więc ciągle nie wiem, od czego u mnie te krostki ;/

[utrapienie]

Napisane przez anestet-ka

u mnie po miesiącu stosowanie widać poprawę, aczkolwiek w chwili obecnej mam na buzi dwa okresowe wulkany, które psują efekty ogólne
Mam tylko problem z policzkami i nie wiem, czy rozwiązania tegoż mogę oczekiwać od Effaclaru. Chodzi o to, że mam strasznie szorstką skórę na policzkach, nie są to pryszcze takie typowe, tylko takie maleńkie krostki, które może nie rzucają się w oczy, ale widać przez nie, że cera jest nierówna. Macie może jakąś radę na to?

Anestet-ka, u mnie jest bardzo podobnie, ale ja sobie zdaję sprawę z tego, że to ewidentne przesuszenie, na które nic nie pomaga. Krosteczki mam niewielkie, tyle, że w paru miejscach, co sprawia wrażenie, że jest ich więcej. Wyglądają, jak ukąszenia małych komarów. Do tego na twarzy skorupka i nawet silne kremy i łykany Biogal nie chcą pomóc. Żeby zapobiec wysuszeniu, to nawet te 2-3 godziny po posmarowaniu się Effaclarem lub Diacnealem (stosuję na zmianę), to znów się smaruję, tyle że tym razem jest to Nutritic LRP, ale sucha jak wiórek pozostaję...
W sumie, to zastanawiam się tylko nad tym, czy nie stosować Diacnealu i Effaclaru jeszcze rzadziej, bo innego rozwiązania jak narazie nie widzę.

[tomama]

Ja chyba też zmniejszę częstotliwość używania E., dzisiaj rano miałam tak napiętą skórę, że nie mogłam się uśmiechnąć ani napić kawy

[phdwao]

Napisane przez tomama

Ja chyba też zmniejszę częstotliwość używania E., dzisiaj rano miałam tak napiętą skórę, że nie mogłam się uśmiechnąć ani napić kawy

oj oj, to rzeczywiście niedobrze ja tak nie mam, effaclar leciutko wysusza mi buzię, dużo bardziej AD wysusza mnie, więc stosuje go co 3 dni, poza tym mój antek bardzo dobrze nawilża mi buzię, stosuję jeszcze capivit hydro control i zauważam pozytywne zmiany

[azzis]

Od jakiegoś czasu miałam problem z pojawiającymi się podskórnymi, bolącymi gulami w okolicach szyi. Przestałam używać E i problem zniknął
Teraz używam go rozważnie z ominięciem podatnych na wysyp miejsc.

[utrapienie]

Napisane przez phdwao

oj oj, to rzeczywiście niedobrze ja tak nie mam, effaclar leciutko wysusza mi buzię, dużo bardziej AD wysusza mnie, więc stosuje go co 3 dni, poza tym mój antek bardzo dobrze nawilża mi buzię, stosuję jeszcze capivit hydro control i zauważam pozytywne zmiany

Phdwao, to stosujesz tylko Effaclar 2 razy w tygodniu?
Na zasadzie:
- Effaclar,
- nawilżacz,
- nawilżacz,
- Effaclar,
- nawilżacz,
- nawilżacz?
Widzisz efekty stosując w taki sposób?

[phdwao]

nie nie,troszkę inaczej a tak:
effaclar
effaclar
AD
effaclar
effaclar
AD
nawilżacz

rezulataty są, ale trzeba troszkę dłużej czekać na nie

[mollya]

Napisane przez azzis

Od jakiegoś czasu miałam problem z pojawiającymi się podskórnymi, bolącymi gulami w okolicach szyi. Przestałam używać E i problem zniknął
Teraz używam go rozważnie z ominięciem podatnych na wysyp miejsc.

o właśnie przerabiam ten sam problem. Ja narazie odstawiłam AD bo wprowadzam powoli retin ale mimo wszystko chyba działa na mnie lepiej niz Eff.

[utrapienie]

Napisane przez phdwao

nie nie,troszkę inaczej a tak:
effaclar
effaclar
AD
effaclar
effaclar
AD
nawilżacz

rezulataty są, ale trzeba troszkę dłużej czekać na nie

Dzielna z ciebie kobieta
Ja stosuję:
- nawilżacz/nutritic LRP/physiogel/*
- diacneal
- nawilżacz/nutritic LRP/physiogel/*
- effaclar

i wypala mi twarz

* stosuję, któryś z nich w zalezności od swoich subiektywnie odczuwanych potrzeb

I gratuluję rezultatów, u mnie, po miesiącu jeszcze nic, tylko przesuszenia. Ale postanawiam cierpliwa być

[phdwao]

dokładnie..ja jestem cierpliwa, nauczyłam się rok temu przy pierwszyech effaclarowych zmaganiach....mnie często wysypuje i czasem to jest dobijające, ale obecnie jest dobrze..jedynie ślady muszą się zagoić..a podejrzewam że jak zaczną znikać, to będzie kolejny pryszcz i kółko się zamyka:/

[mollya]

ja mam takie wrażenie że ślady po tym co mi wyskoczy dłużej są widoczne niż przedtem też tak macie? może to efekt rozjaśnienia cery i bardziej widać albo niedpowieniego nawilżenia??

[lalaith]

A czy któraś z Was używała emulsji matującej i żelu do mycia twarzy Lysanel SVR, bo teraz jest promocja w aptekach, że jak kupisz emulsję za 38zł to żel do mycia twarzy dostajesz w prezencie. Więc zastanawiałam się czy może zdecydować się na taki zestaw:
- oczyszczanie żel Lysanel
- na dzień emulsja matująca Lysanel
- na noc Effaclar K i Effaclar A.I.

Tylko gdzie wtedy miejsce na filtry:/?

A skoro twarz po filtrach się świeci to może stosować je łącznie z tą emulsją matującą? Tylko czy to nie zniweluje działania filtrów?

Zdecydowałam się już na filtr Klorane bo jest tańszy od Avene, a same Effaclary i Lysanele sporo kosztują. I w tym czasie zużyję te kosmetyki kolorowe które mam, a potem będę kupować już pod filtry

[tomama]

lalaith emulsję matującą musiałabyś nałożyć pod filtr a nie na więc chyba nie ma to większego sensu bo twarz i tak się będzie świeciła....

[Soft1]

Stosowałam juz 2 tubki pod rząd Effaclaru K. Zastanawiam sie zeby teraz kupic Diacneal, tylko czy moge tak bezposrednio po effaclarze zaczac ten Diacneal?

[mollya]

mi sie wydaje że tak wiele dzeiwczyn stosuje naprzemiennie z eff.

[Soft1]

no właśnie czytam , ze wiele dziewczyn tak stosuje ale zastanwaiam sie czy to nie za dużo i po co własciwie te 2 preparaty razem ( naprzemian )?Nie mam jakichs problemów z trądzikiem, mam raczej mieszaną/tłusta cere z zaskórnikami więc nie wiem czy to bylby dobry pomysl Effaclar plus Diacneal?

[maja55]

Napisane przez Soft1

no właśnie czytam , ze wiele dziewczyn tak stosuje ale zastanwaiam sie czy to nie za dużo i po co własciwie te 2 preparaty razem ( naprzemian )?Nie mam jakichs problemów z trądzikiem, mam raczej mieszaną/tłusta cere z zaskórnikami więc nie wiem czy to bylby dobry pomysl Effaclar plus Diacneal?

Mam podobny problem - tzn zaskórniki i pory ale bez krost itp i właśnie taki zestaw stosowałam(oczywiście z nawilżaczem).
Byłam zadowolona do czasu kiedy nie zaczęło mnie podrażniać i Effaclar powodował u mnie mocne zaczerwienienia i podrażnienia
Teraz stosuję Effaclar na czoło(bo mam odporne) a na resztę twarzy Diacneal na zmianę z AD

Na wątku Diacnealowym wizażanki stosowały właśnie kombinację Effaclar + Diacneal i bardzo chwaliły takie połączenie

[Soft1]

Napisane przez maja55

Mam podobny problem - tzn zaskórniki i pory ale bez krost itp i właśnie taki zestaw stosowałam(oczywiście z nawilżaczem).
Byłam zadowolona do czasu kiedy nie zaczęło mnie podrażniać i Effaclar powodował u mnie mocne zaczerwienienia i podrażnienia
Teraz stosuję Effaclar na czoło(bo mam odporne) a na resztę twarzy Diacneal na zmianę z AD

Na wątku Diacnealowym wizażanki stosowały właśnie kombinację Effaclar + Diacneal i bardzo chwaliły takie połączenie

dzięki za odp
No własnie w tym wątki Diacnealowym czytałam o tej kombinacji bo mnie zaciekawiła. Tylko miałam obiekcję co do Diacnealu bo w opisie ma on właściwie działanie przeciwtrądzikowe a ja tradziku jako takiego nie mam tylko te zaskórniki i blyszczenie. Effaclar K mnie natomiast wogole nie podrażania, jedynie mocno złuszcza skóre na nosie;-)
Ze tak jeszcze spytam właściwie jaki jest cel tej kombinacji Effaclar + Diacneal? Effaclar złuszcza/oczyszcza a Diacneal jakie ma zadanie w tym duecie? I własciwie jak razem stoswac te 2 preparaty? na przemian? jedna noc effaclar , druga noc Diacnela i tak w kołko??

[*arielka*]

Napisane przez mollya

ja mam takie wrażenie że ślady po tym co mi wyskoczy dłużej są widoczne niż przedtem też tak macie? może to efekt rozjaśnienia cery i bardziej widać albo niedpowieniego nawilżenia??

też mi się tak wydajenie wiem czym to jest spowodowane?

[-agniesia-]

Dziewczyny, czy któraś z Was może używa albo używała Antheliosa Fluid do tłustej skóry? I czy może pamiętacie, czy nowy antek ma jakieś zabezpieczenie na czubku dozownika pod korkiem? Bo zamówiłam antka z allegro i nie wiem czy się da jakoś sprawdzić czy nie był używany. Będę wdzięczna za pomoc

[utrapienie]

Ja również stosuję i Diacneal, i Effaclar, i uważam, że jest to dobre połączenie. Tyle, że Effaclar kładę na policzki tylko raz w tygodniu, bo podrażnia jak diabli I skóry trądzikowej nie mam nic a nic.

Ze tak jeszcze spytam właściwie jaki jest cel tej kombinacji Effaclar + Diacneal? Effaclar złuszcza/oczyszcza a Diacneal jakie ma zadanie w tym duecie? I własciwie jak razem stoswac te 2 preparaty? na przemian? jedna noc effaclar , druga noc Diacnela i tak w kołko??

Odnośnie stosowania Diacnealu i Effaclaru jako duetu, to wypowiedziała się L_V:

Kwas alicylowy (a wiec Effaclar, maseczka aspirynowa) działaja lepiej na zakorniki. Diacneal za to świetnie sobie radzi z podskórnymi grudkami i domykaniem porów. Dlatego takie fajne efekty daje stosowanie ich razem - taki Photoshop w kremie

Soft1, odnośnie metody stosowania Diacnealu i Effaclaru, to możesz sobie podczytać w wątku poświęconym Diacnealowi. Jest tam kilka rozwiązań, ale niekoniecznie muszą się okazać dobre dla ciebie. Najlepiej jak opracujesz własny system właściwy dla ciebie i zależny od stanu twojej cery.

[Reese]

Napisane przez utrapienie

Ja również stosuję i Diacneal, i Effaclar, i uważam, że jest to dobre połączenie. Tyle, że Effaclar kładę na policzki tylko raz w tygodniu, bo podrażnia jak diabli I skóry trądzikowej nie mam nic a nic

Muszę chyba też wprowadzić Diacneal. Ja to w ogóle mam wrażenie że Effaclar nie działa na mnie. Nakladam go w sporej ilości noc w noc, ani raz mnie nie zapiekło, nic a nic. Nawet nie wysusza za bardzo. Dlatego myśle że moge dołożyć Diacneal, ewentualnie po wykończeniu Effaclara przerzucę się na Lysanel

[Soft1]

utrapienie dzieki za znalezienie ifn czyli kupie ten Diacneal bo właśnie z tymi podskórnymi grudkami u mnie Effaclar sobie nie radzi i czytałam, ze także bledną dzieki niemu zaczerwienienia ktorych mam kilka. Z częstotliwością masz racje, musze chyba sama sprówboac jak będzie reagowac moja cera.
Tak pomyslalam ze chyba zaopatrze sie jeszcze w Effaclar H ten kremik lagodzący. Z jego opisu wynika ze właśnie przystosowany jest do lagodzenia "podrażnień" po kwasikach. W KWC widzialam narazie jedną recezje dziewczyny która stosuje go własnie z Effaclarem K...jesli ktoras jeszcze go ma niech smialo pisze jak sie sprawuje)

[fruttina]

Melduje sie rowniez jako uzytkowniczka effaclaru k. Przygode z kwasami zaczelam rok temu od lysanel active. No i zarzucilam po 4 dniach, kiedy moja buzia byla jedna wielka swedzaca plama (btw to chyba uczulenie, nie?).
Effaclar radzi sobie super, nigdy nie mialam wiekszych problemow z cera- zanieczyszczona, zaskorniki, blyszczenie (a moze jednak ). Teraz jest o niebo gladsza, zaskorniki powoli znikaja, nie ma podraznien. Waham sie nad stwierdzeniem ze nie wysusza- w kazdym razie nie nawilza .

Hmmm, zatem radzicie do duetu diacneal... Na razie jest active c+ filtr na dzien. Na noc effaclar k a na to ziaja calma jako nawilzacz (swietna jest swoja droga).

[fruttina]

soft, uzywalam effaclaru h i zadna rewelacja. slabo nawilzal i rano budzilam sie ze strasznie tlusta buzia (czego nie obserwuje po ostatnim nabytku- ziaja calma). moze u innych spisywal sie lepiej.

[Soft1]

Napisane przez fruttina

soft, uzywalam effaclaru h i zadna rewelacja. slabo nawilzal i rano budzilam sie ze strasznie tlusta buzia (czego nie obserwuje po ostatnim nabytku- ziaja calma). moze u innych spisywal sie lepiej.

Po nocy to ja po kazdym kremie tego rodzaju budze sie z tłustą twarzyczka Ale myślałam o Effaclar H na dzien...bo niestety filtry mimo, ze sie powinno uzywac przy kwasach , mi nie służą. Mialam juz i z Iwostinu i z avene tą Ultralekka umulsje do tłustej cery i mimo to moja cera była po 2 godzinach jakby ktoś mnie masłem nasmarował i przez to ogormne podskóre bułwy I nie moge znależć jakiejś alternatywy do Filtrów a przyałoby się. Moze na dzień Effaclar H byłby ok Co do Calmy ziaji...tez ją bardzo lubie...całą serie, żel do mycia jest super i kremik tez niczego sobie

Mam jeszcze pytanie do znawczyń jesli chodzi o te 2 kwasy czyli Diacneal i Effaclar ( razem ). Za 3 tygodnie mam wesele i chciałabym isc 2-3 razy na solarium zeby skóra nabrała troche kolorku bo w tym roku niewiele słoneczko mialo mnie okazje złapać. Czy moge iść do solarium stosując te 2 kwasy? Czy lepiej poczekac z tym Diacneal-em i zacząc go dopiero "po weselu", czyli nie stoswac w trakcie tych 2-3 sesji w solarium bo chcialabym troche sie zarumienć

[Waniencja]

Napisane przez Soft1

Po nocy to ja po kazdym kremie tego rodzaju budze sie z tłustą twarzyczka Ale myślałam o Effaclar H na dzien...bo niestety filtry mimo, ze sie powinno uzywac przy kwasach , mi nie służą. Mialam juz i z Iwostinu i z avene tą Ultralekka umulsje do tłustej cery i mimo to moja cera była po 2 godzinach jakby ktoś mnie masłem nasmarował i przez to ogormne podskóre bułwy I nie moge znależć jakiejś alternatywy do Filtrów a przyałoby się. Moze na dzień Effaclar H byłby ok Co do Calmy ziaji...tez ją bardzo lubie...całą serie, żel do mycia jest super i kremik tez niczego sobie

Mam jeszcze pytanie do znawczyń jesli chodzi o te 2 kwasy czyli Diacneal i Effaclar ( razem ). Za 3 tygodnie mam wesele i chciałabym isc 2-3 razy na solarium zeby skóra nabrała troche kolorku bo w tym roku niewiele słoneczko mialo mnie okazje złapać. Czy moge iść do solarium stosując te 2 kwasy? Czy lepiej poczekac z tym Diacneal-em i zacząc go dopiero "po weselu", czyli nie stoswac w trakcie tych 2-3 sesji w solarium bo chcialabym troche sie zarumienć

Dla filtrów raczej alternatywy nie znajdziesz, a szkoda, bo sama bym chętnie skorzystała ;-) Jedynie kremy na dzień z fotostabilnym filtrem ( Rosaliac XL, Active C XL , Redermic XL - wszystkie z LRP, poszperaj sama jeszcze ). Tylko te kremy mają filtr SPF 15, niektóre może 20, a to za mało podczas kuracji kwasowej ;-(
Co do solarium, to wizyty są zakazane w trakcie kwaszenia i stosowania retinoidów ! Poza tym lepiej poczekaj mimo wszystko z Eff. i Diacnealem do 'po wesela' ,bo może być wysyp. A wysyp przed imprezą to rozpacz po prostu

[Soft1]

Napisane przez Waniencja

Dla filtrów raczej alternatywy nie znajdziesz, a szkoda, bo sama bym chętnie skorzystała ;-) Jedynie kremy na dzień z fotostabilnym filtrem ( Rosaliac XL, Active C XL , Redermic XL - wszystkie z LRP, poszperaj sama jeszcze ). Tylko te kremy mają filtr SPF 15, niektóre może 20, a to za mało podczas kuracji kwasowej ;-(
Co do solarium, to wizyty są zakazane w trakcie kwaszenia i stosowania retinoidów ! Poza tym lepiej poczekaj mimo wszystko z Eff. i Diacnealem do 'po wesela' ,bo może być wysyp. A wysyp przed imprezą to rozpacz po prostu

Z tego co zdążyłam wyczytac to filtry przy kwasach są potrzebne zeby nie nabawić sie przebarwień? Effaclar K jest mi znajomy od bardzo dawna, i zanim jeszcze wyczytałam na Biochemi ze nalezy sie filtrowac z kwaskami stosowałam Effaclar K zupełnie normlanie,jak każdy inny krem.Uzywałam go także rok temu w lato i opalałam sie spokojnie na nim, fakt ze nie opalam sie z filtrami mniejszymi niz spf 40..ale nie jest to bloker więc przebarwienia mogły powstac, no i zaliczyłam pare wizyt w solarium - a to wszystko przez to ze na opakowaniu nie ma najmniejjszej inf o filtrowaniu ani Pani w aptece nawet nie wspomniała o tym sprzedając mi go;-)Więc sądze, ze na świecie jest mnustwo kobiet ktore uzywaja Effaclar K jak kazdy inny krem i nie zwazaja na takie sprawy jak filtrowanie czy ograniczanie opalania itp. Tak więc o Effaclar K sie nie martwie ale ten Diacneal...chyb a moja kuracja poczeka jeszcze 3 tygodnie
Co do kremów i filtrów..ja sie nie dam przekonac juz za nic w świecie do stosowania czystych filtrów...przezyłam istny koszmar stosując je...najwyzej kupie ktorys z tych kremów ktory wymienilas lub poszykam czegos podobnego z filtrem 20-25...musi to starczyć