Rower przed śniadaniem?

[*aniula*]

Hejka, Dziewczyny!

Od pewnego czasu chcę się wziąść za siebie, od trzech dni jestem na diecie. Radzę sobie bardzo dobrze . Wytrzymanie na diecie, choć jest to dziwne nawet dla mnie, nie jest dla mnie problemem, tylko to, że nie mam motywacji do ćwiczeń . A wiadomo - dieta da większe efekty w połączeniu z ćwiczeniami.

Postanowiłam zacząć jeździć na rowerze (1h dziennie) i ćwiczyć z płytki Shape'a "Twój osobisty trener" (dziewczyny chwaliły). Ćwiczenia te zostawiam na wieczór, natomiast na rowerze chciałam jeździć rano. Wobec tego mam pytanie: czy mogę jeździć na rowerze przed śniadaniem, czy mogę stracić od tego mięśnie? Podobno ćwiczenie przed śniadaniem sprawia, że szybciej spalamy tłuszcz. Słyszałam, że ćwiczeń siłowych nie powinno się wykonywać na czczo, ale jazda na rowerze się chyba do nich nie zalicza... Już całkiem od tego zgłupiałam więc osądźcie sami

Pozdrawiam

[Wuszka]

sama jestem ciekawa odpowiedzi na to pytanie bo czesto jeżdże na rowerze przed śniadaniem

[*aniula*]

Nikt nie odpowie ?

[pingwin2]

trening na czczo przynosi więcej szkód niż pożytku
ćwiczyć należy 2h po posilku

[vvoman]

Witajcie jeżeli chodzi o w ogóle wysiłek fizyczny rano to jest genialna sprawa na spalanie tłuszczyku znowy przyjaciółka się przydała - poprosiłam ją o posta na temat myślę, że troszke wyjaśni co prawda jest o biegeniu ale myslę, że dotyczy każdego wysiłku fizycznego rano

http://www.optymalnie.eu/2007/08/21/...o-biegac-rano/

P. S. ja juz dziś biegałam

[Rzabba]

VVoman niestety to jest teoria i pobożne życzenie, w praktyce to tak nie działa
Pingwin ma rację

[vvoman]

dlaczego - tysiące ludzi biega rano przed śniadaniem - teoria teorią ale ma swoje podstawy treningowe i kiedy trenoałam każdy trener radził. Bo niby dlaczego kiedy kobietki się odchudzają i przychodzą na siłownię to najpierw jest rozgrzewka, potem cwiczenia siłowe na sali około 45 minut a potem aeroby (bierznia i rowerek) ? Właśnie dlatego że ćwiczenia siłowe są po to żeby najpierw zużyć glikogen (wypłukać glokogen), a potem efektywnie spalać tłuszcz na bierzni tłuszczyk - tylko e wtedy trening trwa 2h zamiast 1h.

Więc dlaczego poranne bieganie jest niezdrowe?

[Integra]

No to do reszty zgłupiałam. Ostatnio w takiej gazecie "Dobra Sylwetka" (czerwiec-sierpień 2007) wyczytałam:
"Aby uchronić włókna mięśniowe przed zniszczeniem, przed planowanym wysiłkiem zjedz lekkostrawny posiłek zawierający nie tylko właściwą ilość węglowodanów, ale także odpowiednią ich jakość. Trening na pusty żołądek nie tylko odbije się na kondycji podczas ćwiczeń, ale może spowodować niekorzystne zmiany w organizmie. Zbyt niski poziom cukru w mięśniach i we krwi będzie przyczyną pozyskiwania przez organizm energii ze spalania białek mięśniowych, co w wyraźny sposób może zaważyć na jakości i jędrności ciała." To co ćwiczyć przed czy po śniadaniu?????

[*aniula*]

Myślę, że powinnyśmy posłuchać specjalistów i nie ćwiczyć przed śniadaniem . Chyba, że chcesz zostać bez mięśni :P

[pingwin2]

każdy ma prawo robić po swojemu
ja odradzam treningi na czczo i długie aeroby po treningu silowym

[Rzabba]

Napisane przez vvoman

dlaczego - tysiące ludzi biega rano przed śniadaniem - teoria teorią ale ma swoje podstawy treningowe i kiedy trenoałam każdy trener radził. Bo niby dlaczego kiedy kobietki się odchudzają i przychodzą na siłownię to najpierw jest rozgrzewka, potem cwiczenia siłowe na sali około 45 minut a potem aeroby (bierznia i rowerek) ? Właśnie dlatego że ćwiczenia siłowe są po to żeby najpierw zużyć glikogen (wypłukać glokogen), a potem efektywnie spalać tłuszcz na bierzni tłuszczyk - tylko e wtedy trening trwa 2h zamiast 1h.

Więc dlaczego poranne bieganie jest niezdrowe?

Ponieważ własnie z powodu tej długiej przerwy w dostawie energii organizm przechodzi w tryb "klęski głodu". Nie dość, ze nie dostał energii przez długi czas, to jeszcze pojawia sie intensywny wysiłek fizyczny - znaczy to, ze trzeba oszczędzac tłuszczyk na cięzkie czasy no ale coś trzeba spalić to najlepiej mięśnie bo są wymagające energetycznie.

A co do tego, ze wszyscy tak robią :
kiedyś pewna kobieta jak gotował szynke na święta to odkrajała jej "dupki" potem tak samo robiła jej córka i wnuczka i w końcu kiedy świeżo poślubiony małżonek prawnuczki zapytał czemu ona tak robi, ta odparła, że tak robiła jej mama, babcia i prababcia.
Ponieważ bardzo ją to nurtowało, postanowiła zapytać prababci dlaczego tak robiła. A prababcia na to, że miała tylko jeden garnek i jej się ta szynka nie mieściła

Nie zawsze to co robią wszyscy jest właściwym/najlepszym postępowaniem w danej sytuacji. W przypadku fitnessu wiele wynikało z niesprawdzonych do końca teorii albo działających tylko w określonych przypadkach a przejętych przez ogół.

[agacior89]

Ja biegam zawsze rano, na czczo, przed śniadaniem.
To samo z jazda na rowerze, kiedy jeździłm do szkoły. Jadłam dopiero w szkole.
Bo jak tu ćwiczyć z opełnym żołądkiem???

[pingwin2]

ćwiczy sie 2h po posilku a nie zaraz po

[vvoman]

W takim razie żeby zdążyć do pracy na 9tą i pobiegać rano przed pracą zgodnie z tak zwanymi "zasadami" to musiała bym wstać o 4tej zjesc doczekac do 6tej.... już się nie mogę doczekać.....

Ja akurat należe do osób, które nie mają może licznego grona znajomych ale jednak ich nie zaniedbuję, poza tym mam parę zainteresowań, którym lubie poświęcać czas (sporo) więc jakikolwiek sportowy-odchudzający rygor po pracy odpada bo zawsze coś innego ma wyższy priorytet... Dzięki temu, że biegam rano - po południu mogę bez wyżutów sumienia poświęcić czas na inne formy rozwijania się

No chyba, że jest się instruktorem fitness, aerobiku, sportowcem, ... itp itd ale tacy ludzie zwykle nie potrafią wpasować się w realia szarego pracującego 8 - 10 h/dobę żuczka i mądrzenie się, że "trzeba" znaleźć czas już do mnie nie trafiają - pracuję fizycznie wtedy kiedy mam czas - rano.

A co do tak zwanego "katabolizmu porannego" - tak, tak - to się tak fachowo nazywa - to na upartego można się wesprzeć suplementami białka - BCAA, Glutamina.. ale to już zupełnie innytopick.

[pingwin2]

Twoja złośliwość jest zupełnie zbędna
oczywiście można przed aerobami wypić odżywkę bialkową i zjeść BCAA i inne aminokwasy a zaraz po posiłek, to wybor mniejszego zła

to co Ty robisz to Twoja sprawa

[vvoman]

Ale właśnie dopiero kiedy byłam złośliwa ktoś coś wspomniał na temat odzywki białkowej bo inaczej to najłatwiej było napisać, że bieganie/rower przed śniadaniem/rano jest 'be' i koniec, ani dlaczego jest zły ani jak można rozwiązać ten problem albo sobie z nim radzić....

Ktoś kto nie buduje masy mięśniowej, nie jest wyczynowcem tylko zwykłym człowiekiem , który chce po prostu się poruszać i nabrać formy, a nie ma na to czasu w dzień i po południo może spokojnie nie martwić się tym, że "spali" mięśnie bo te ubytki nie są aż tak wielkie podczas 45 minutowej sesji joggingu żebyzaraz zostać szkielecikiem bez mięśni.

Kolejna sprawa, o której nikt tu nie wspomniał to tak zwana regeneracja - odpowiednio zbilansowany i jakościowy posiłek po treningu z odpowiednią ilością białka.

Myślę, że jednak chyba warto pobiegać/ pojeździć na rowerze rano niż nie robić tego wcale.

[Rzabba]

Ale pytanie było czy można na czczo czy nie.

Skoro ktoś pyta o godzinę nie będę tłumaczyć jak zbudowac zegarek
Poza tym zostało wytłumaczone dlaczego.
Na temat posiłków przed i potreningowych pisałyśmy na tym forum setki razy i nie będziemy pisać elaboratów po raz kolejny.
Chcesz wiedzieć więcej - zadaj konkretne pytanie albo skorzystaj z wyszukiwarki.

[vvoman]

No właśnie nie o to chodzi! Ktoś napisał, że bieganie/rower przed śniadaniem jest zły i koniec, a to nie prawda - trzeba się było wysilić i zamiast iść na łatwiznę napisać, że owszem zły ale wtedy kiedy.... i owszem jednak dopuszczalny jednak gdy.... Opowiedz rower/jogiing rano jest 'be' i koniec jest po prostu nieprofesjonalna.

[niv_]

Ale Pingwin wyrażne napisała ,że każdy może robić jak mu sie podoba ,tyle,że według niej (jako eksperta) lepiej ćwiczyć po posiłku dlaczego chcesz wszystkich na siłe przekonać do swoich racji??

Ja tez mam dużo zajęć itp., a jakoś udało mi się tak wszystko rozplanować,żeby trening wypadał po posiłku,wszystko zależy od chęci

Co do odżywek.........nie dla wszystkich są wskazane i nie wszyscy chcą (lub mogą - chociażby ze względów finansowych) je brać

A na temat odpowiedniej pory ćwiczeń,posiłków przed i potreningowych,odżywek było na forum już wiele razy i moderatorzy wszystko dokładnie tłumaczyli

[pingwin2]

Moja droga VVOMAN ten ktoś czyli ja bardzo prosi o nieodwracanie kota ogonem
napisalam mniejsze zło, a nie, ze cacy
szkody jakie przynosi trening na czczo u NIEPROFESJONALISTÓW są o wiele większe niż pożytek
u PROFESJONALISTÓW sytuacja wyglada zupelnie inaczej
zapracowanym NIEPROFESJONALISTĄ radzę zamienić długie aeroby na czczo na krótki hiit po posilku

widze moja droga, że Ty sama najlepiej wiesz, co jest dobr a co złe więc daruj sobie kolejny post, który nic do tematu nie wnosi oprócz złośliwości pod moim adresem
jak chcesz to sobie biegaj na czczo - Twoje życie i Twój wybór, ale abstrahujące od tego co TY sobie uważasz bieganie na czczo jest zawsze be, niezaleznie czy po odżywce czy bez niej

[Rzabba]

trzeba było zamiast iść na łatwiznę i się czepiać poczytać poczytać trochę forum i przekonać sie że ktos już niejednokrotnie wszystko to opisywał

[Midi]

Napisane przez Rzabba

A co do tego, ze wszyscy tak robią :
kiedyś pewna kobieta jak gotował szynke na święta to odkrajała jej "dupki" potem tak samo robiła jej córka i wnuczka i w końcu kiedy świeżo poślubiony małżonek prawnuczki zapytał czemu ona tak robi, ta odparła, że tak robiła jej mama, babcia i prababcia.
Ponieważ bardzo ją to nurtowało, postanowiła zapytać prababci dlaczego tak robiła. A prababcia na to, że miała tylko jeden garnek i jej się ta szynka nie mieściła

sorry za OT, ale to jest absolutnie genialne

[Rzabba]

Napisane przez Midi

sorry za OT, ale to jest absolutnie genialne

czasem trzeba na przykładach