Postrzeganie siebie, a sukces w życiu?

[kraina czarow]

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym czy faktycznie sposób w jaki postrzegamy siebie i swoją rolę w świecie wpływa na to, czy osiągniemy sukces w przyszłości. Ostatnio przeczytałam w jednej książce, że sam fakt tego, że nasze działania wywołują daleko idące skutki, może zmienić sposób w jaki spostrzegamy siebie. Ja chyba się z tym zgadzam, też tak myślicie? Jaka jest Wasza opinia?

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez kraina czarow

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym czy faktycznie sposób w jaki postrzegamy siebie i swoją rolę w świecie wpływa na to, czy osiągniemy sukces w przyszłości. Ostatnio przeczytałam w jednej książce, że sam fakt tego, że nasze działania wywołują daleko idące skutki, może zmienić sposób w jaki spostrzegamy siebie. Ja chyba się z tym zgadzam, też tak myślicie? Jaka jest Wasza opinia?

czyli łopatologicznie mówiąc-aby osiągnąć sukces trzeba być pewnym siebie?

[szklana_zagadka]

hmm..czyli jak komuś sie w zyciu nic nie udaje znaczy ze sam na siebie to ściaga poprzez mysli i brak wiary w siebie? a jeśli sie nie udaje z przyczyn niezależnych od niego? To Twoja teoria nie ma tu poparcia..

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez szklana_zagadka

hmm..czyli jak komuś sie w zyciu nic nie udaje znaczy ze sam na siebie to ściaga poprzez mysli i brak wiary w siebie? a jeśli sie nie udaje z przyczyn niezależnych od niego? To Twoja teoria nie ma tu poparcia..

Ja nie wierzę, że są ludzie, którym się NIC nie udaje z przyczyn niezależnych od nich.

[szklana_zagadka]

mialam na mysli to ze istnieją przyczyny losowe niezależne od danego czlowieka które niszcza to na czym mu zależy i dokladnie wtedy powyzsza teoria nie ma odzwierciedlenia w praktyce bo sytuacji nie uratuje wiarą w siebie. Czyli mozna sie zgodzić z powyzszymi słowami ale jedynie polowicznie a konkretniej wtedy kiedy faktycznie postrzeganie samego siebie ma wplyw na nasze życie i na te sprawy ktore zależą od nas.

[Ninlil]

mialam na mysli to ze istnieją przyczyny losowe niezależne od danego czlowieka które niszcza to na czym mu zależy i dokladnie wtedy powyzsza teoria nie ma odzwierciedlenia wpraktyce

Mom zdaniem właśnie wtedy ma ona najlepsze odzwierciedlenie, bo od tego jak siebie postrzegamy zależy, czy dane przeciwności nas złamią czy wręcz przeciwnie-zmobilizują. Przeciwności sa zawsze, to kwestia naszej wytrwałości i niezłomności determinuje sukces lub porażkę.
ps. Przepraszam za kolor czcionki i podkreslenia, coś zepsułam i nie umiem tego wyłaczyć.

[szklana_zagadka]

zależy co autor watku mial na mysli. Bezpośrednio na wydarzenia czesto niezależne od nas nie ma wplywu nasze nastawienie na wlasną osobę, bo pewnosc siebie nie spowoduje braku problemów losowych ani nie wplynie na ich nateżenie, ale jeśli chodzi o radzenie sobie z przeciwnościami to jak najbardziej praca nad soba pozwala odnieśc sukces ale w odniesieniu nie na wydarzenia ale na psychike radzenia sobie w danych sytuacjach. Więc moge sie z Ninlil zgodzić. Wszystko zależy w jakim kontekście to rozpatrywać.

[studi]

a czy nie uważacie,że zbyt duża pewność siebie potrafi być zniechęcająca?
Fakt,że w życiu trzeba być zaradnym,żeby sobie poradzić...

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez studi

a czy nie uważacie,że zbyt duża pewność siebie potrafi być zniechęcająca?
...

zniechęcająca dla kogo?

[pumas]

Trzeba byc pewnym swoich umiejetnosci, co nie znaczy, ze siebie. Mozna byc np. zakompleksionym z powodu krzywego nosa, ale pewnym swojej wiedzy. To dwie rozne rzeczy.
Ja sie zgadzam, ze ten, kto postrzega siebie dobrze, odnosi sukces. Nie znam ani jednego nieudacznika, wiecznie narzekajacego, ktory by osiagnal satysfakcjonujacy poziom zycia zawodowego.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez pumas

Nie znam ani jednego nieudacznika, wiecznie narzekajacego, ktory by osiagnal satysfakcjonujacy poziom zycia zawodowego.

ja tez nie.

[alina brudz]

Mówią, że wiara czyni cuda. A przede wszystkim wiara w siebie.

[doriiska]

Nie uważam, żeby pozytywne nastawienie było gwarancją samych sukcesów. Wiele zależy od szczęścia czy po prostu zbiegu okoliczności, że akurat w odpowiednim momencie znajdujemy się akurat tutaj.

[pumas]

Napisane przez doriiska

Nie uważam, żeby pozytywne nastawienie było gwarancją samych sukcesów. Wiele zależy od szczęścia czy po prostu zbiegu okoliczności, że akurat w odpowiednim momencie znajdujemy się akurat tutaj.

Jasne, tylko ze jak ktos jest zamulasem, maruda i uwaza, ze pech to jego drugie imie, to uwierz, nigdy nie znajdzie sie w odpowiednim miejscu i czasie.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez doriiska

Nie uważam, żeby pozytywne nastawienie było gwarancją samych sukcesów. Wiele zależy od szczęścia czy po prostu zbiegu okoliczności, że akurat w odpowiednim momencie znajdujemy się akurat tutaj.

gwarancją nie jest, ale czynnikiem pomocnym jak najbardziej, a szczescie i zbieg okolicznosci-jest od nas niezalezny.

[doriiska]

Owszem, nie twierdzę, że ludzie pozytywnie nastawieni mają takie same szanse jak ci, którzy widzą wszystko w czarnych barwach. Wiadomo, że jeśli podchodzimy do szukania pracy i jej samej z uśmiechem, to jesteśmy lepiej postrzegani. Jednak na sukces nie składa się tylko nastawienie, a szkoda.

[kraina czarow]

Ja jeszcze dużo zastanawiam się ostatnio nad skutkami i kontynuacjami naszych działań, które wywołują daleko idące konsekwencję, których czasem nie jesteśmy w stanie nawet przewidzieć. Taki "efekt motyla". W książce Mistrz Andrews'a ten wątek jest bardzo fajnie poruszony, opisanych jest wiele różnych sytuacji, w których to własnie za końcowy efekt jakiejś "wielkiej rzeczy" odpowiadali zwykli ludzie, których pojedyncze działania zaskutkowały spektakularnym efektem. Też myślicie, że nasze codzienne działania docelowo prowadzą do realizacji większego plan?

[pumas]

też tak uważam.
Dlatego staram sie przewidywac oraz przde wszystkim byc najlepsza w tym, co robie. Choc wiele sytuacji mnie zaskoczylo.

[kraina czarow]

To prawda nie raz samej mi się zdarzyły sytuacje, które kompletnie mnie zaskoczyły. W momencie kiedy wydawało mi się że widzę różne sprawy jakimi są, w najmniej oczekiwanym momencie okazywało się, że wszystko widziałam w zupełnie innym świetle. Książka Mistrz, o której właśnie pisałam mówi dokłanie o tym samym uczy nas spojrzec na różne sprawy z zupełnie innej perspektywy.

[Marcelina92]

Napisane przez doriiska

Nie uważam, żeby pozytywne nastawienie było gwarancją samych sukcesów. Wiele zależy od szczęścia czy po prostu zbiegu okoliczności, że akurat w odpowiednim momencie znajdujemy się akurat tutaj.

Gwarancją nie, ale jeżeli ktoś jest pozytywnie nastawiony do wielu akcji ,to jego szansa na to, że uda mu się w zyciu coś osiągnąć jest większa. Dlaczego? Ponieważ nawet, gyd mu coś nie wyjdzie, to wciąz będzie pozytywnie nastawiony - następnym razem się uda. I tak do skutku