|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
Pokaż wyniki sondy: Dieta przy karmieniu piersią a wprowadzanie nowych smaków | |||
"Jadłam wszystko", moje dziecko jest niejadkiem | 3 | 10,71% | |
"Jadłam wszystko", moje dziecko jadło chętnie nowe produkty | 14 | 50,00% | |
"Trzymałam dietę", moje dziecko jest niejadkiem | 2 | 7,14% | |
"Trzymałam dietę", moje dziecko jadło chętnie nowe produkty | 9 | 32,14% | |
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2012-01-29, 09:58 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Dziewczyny, które karmiły piersią: czy zauważyłyście zależność, że jeśli przy karmieniu piersią "jadłyście wszystko" czyli wszystkie owoce, słodycze, smażone np. schabowe, jakieś racuchy itp. to dzieci były niejadkami i nie były ciekawe nowych smaków, bo znały je z mleka matki, a gdy trzymałyście dietę to jadły ładnie i z ciekawością nowe produkty???
Spotkałam się wczoraj z koleżankami, niektóre mają już 3 dzieci i później smsowałam z kilkoma innymi i u większości było tak, że jak trzymały dietę, jadły lekkostrawne- tylko gotowane, owoce tylko bezpestkowe, omijały np. cytrusy, tropikalne, produkty alergiczne np. orzechy itp. to jak przyszło do pokarmów stałych to dzieci z ciekawością otwierały pyszczek A jak np. przy drugim dziecku pierniczyły dietę (tak jak ja teraz, niby nie jem wszystkiego, ale kilka kęsów zawsze dojem to za Pati, to muszę próbuję jak gotuję) i jadły wszystko to dzieci niejadki smaki znały i nie chciały jeść słoiczków Jak było u Was??? Przy pierwszym dziecku naprawdę restrykcyjnie trzymałam się diety, starsza córka jadła pięknie! Żadnych problemów z karmieniem, żadnych samolocików, zabawiania itp. Edytowane przez Seona Czas edycji: 2012-01-29 o 10:01 Powód: dopisek |
2012-01-29, 11:24 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Cytat:
Dla mnie te wnioski sa dosć naciągane Przy pierwszym dziecku jadłam normalnie, bez jakiś wielkich diet. I dziecko jadło bez większych problemów, ale też nie był miłosnikiem wielkim jedzenia. Nowości za bardzo nei lubi.Teraz jest niejadkiem,ale podejrzewam, że tu odegrały rolę inne czynniki. Młodsza: podobnie nie trzymałam diety jest miłośniczką jedzenia uwielbia jeść,nie ma z tym najmniejszego problemu. Nowości uwielbia.
__________________
Blogi są dwa blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici |
|
2012-01-29, 11:40 | #3 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Ja mam siostrę bliźniaczkę, nie wiem czy moja mama trzymała dietę czy nie, ale nas obie karmiła piersią - ja wybrzydzam i mało co jem, siostra wcina praktycznie wszystko.
|
2012-01-29, 13:41 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 323
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Ja nie ograniczałam się zbytnio z jedzeniem. Na początku nie jadłam warzyw wzdymających i cytrusów, ale zaczęłam bardzo szybko jeść normalnie. Jak miał ok 5-6 miesięcy, to chyba nie jadłam już tylko sklepowych ciastek, bo wyraźnie małemu szkodziły. Syn jest żarłokiem, chętnie próbuje wszystkiego, co mu się poda. Niektórych smaków od początku nie toleruje, ale nie odmawia jedzenia czegoś dlatego, że jest nowe.
|
2012-01-29, 19:29 | #5 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Cytat:
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2012-01-29, 20:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Córkę karmiłam 15 miesięcy. Nie trzymałam żadnej diety, jedynie kilku produktów unikałam: smażonego, tłustego, czekolady, cytrusów i truskawek.
Wprowadzanie nowych produktów zaczęłam od słoiczków-wszystkie chętnie zjadane. Podobnie jak normalne pokarmy stałe. Córka wszystko chętnie je, nie wybrzydza. Nigdy nie miała kolki czy zaparć. Nie zauważyłam też żeby cokolwiek ją uczuliło czy jej szkodziło. |
2012-01-29, 22:14 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
czyli według tej teori dzieci krmione mlekirm modyfikowanym powinny wszystko inne wcinac bez problemów - bo nie miały tego smaku w melku ?
szkoda ze z moim synkiem to tak nie zadziałało - był niejadkiem i jest niejadkiem, i nie lubi nowych smaków, kazda nowosc to miesiace prób i prósb o zjedzenie
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2012-01-30, 00:30 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Moja córcia chodzi do żłobka, gadam często z mamami dzieci w wieku różnym i wiem, ze trzymanie bądź nietrzymanie diety w okresie karmienia nie ma specjalnego znaczenia do tego, czy dziecko je chętnie, czy tez nie.
__________________
przeczytane książki 2018 rok -100 2017 rok-100 2016 rok -100 2015 rok -105 2014 rok-61 2013 rok-58 2012 rok-35 Komu komu, czyli książki do oddania |
2012-01-30, 15:09 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Cytat:
Wręcz zupełnie odwrotnie. Prawie całą ciążę byłam na diecie z powodu cukrzycy. Cały okres karmienia piersią byłam na diecie z powodu uczuleń córki. Moje dziecko jest masakrycznym niejadkiem, nie cierpi nowych smaków. W opinii pediatry i psychologa właśnie z powodu mojej diety Na dodatek okazało się niedawno, że ma alergie pokarmowe.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2012-01-30, 17:19 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wyspa
Wiadomości: 1 680
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Nie trzymalam zadnej diety - jadlam wszystko, na co mialam ochote. Karmilam synka prawie do 1 urodzin. Adas uwielbia jedzenie, nowe smaki i przyprawy, tak wiec w naszym przypadku teoria autorki watku sie nie sprawdza.
__________________
Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się mieszczę, Gdzie powietrze, drżąc ustnie, sny mówi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. (...)I trwam, niby modlitwa, poza swa żałoba, Ta, co spełnić się nie chce, bo woli być sobą. |
2012-01-31, 15:08 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Córę karmiłam piersią 16 miesięcy, dietę trzymałam tylko na początku (okres kolek i podejrzenie uczulenia na mleko krowie).
Moja córa nigdy nie jadła słoiczków, sama gotowałam (z wyboru, nie dlatego, że nie chciała). Jadła zawsze wszystko i chętnie.
__________________
|
2012-01-31, 18:16 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dom pełen dzieci
Wiadomości: 55
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
ja przy pierwszym jadłam wszystko i córcia nie chciała nowych smaków próbowa słoiczkami pluła,był ciężko teraz ma 6 lat i uwielbia jeść
przy drugim też wszystko jadłam i synek później też zjadał wszystko nie był żadnych problemów przy trzecim też jadłam wszystko i córcia raczej chętnie jadła aha moje drugie i trzecie dziecko uwielbiało słoiczki czwarte na razie na piersi i też jem wszystko zobaczymy jak później będzie więc myśle że nie ma reguły |
2012-01-31, 19:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Ja jadłam wszystko, a karmiłam do roku. Od urodzenia synka jadłam czekoladę, cytrusy, nawet fasolkę po bretońsku jadłam jak miał około miesiąca. Oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach i przy jedzeniu ryzykownych potraw bardziej kontrolowałam jak mały reaguje. Jadłam też dużo curry (miałam ochotę) i pikantne rzeczy. Synek nie miał żadnej alergii, kolki ani razu też nie miał. Może ze 2 razy miał problemy z kupką, ale to nie jest powiedziane od czego. Tak więc uważam, że nie można od razu po porodzie rezygnować ze wszystkiego, trzeba tylko uważać i jeść z umiarem (nie tabliczka czekolady tylko kilka kosteczek).
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2012-02-01, 09:17 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
ja jadłam i nadal jem wszystko przy karmieniu piersią
póki co córcia poznaje nowe smaki z wielka fascynacją i się oburza jak się jedzenie kończy |
2012-02-01, 09:32 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Cytat:
Ja mam ostrą alergię przechodzącą w astmę, mąż też alergię ma. Oczywistą sprawą dla mnie było, że moje dzieci mają ogromną szansę odziedziczyć po nas chorobę. Więc po porodzie dieta była koniecznością... |
|
2012-02-01, 11:56 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
Ja jem raczej wszystko ale przez pierwsze dwa tygodnie jadam w sumie gotowane mięso z ziemniakiem lub ryżem z sosem koperkowym bo zostałam zastraszona wizją kolek
W sumie to ciągle ktoś mi mówił"to nie" i prawie wyrywano mi z ręki Jak córcia miała około 5 miesięcy dostała suchych, czerwonych plamek. Dermatolog stwierdził, że niby ma AZS. Polecono jeść tylko indyka którego nie znosze. Nie posłuchałam, tylko wystopowałam z mlekiem, serem i jogurtami i jest ok. Córka je chętnie ale mało rzeczy jej smakuje. Wcina bułke z masłem, serki homogenizowane, mięso, marchewke, groszek, jajko z majonezem, pomidorowa, rosół i owoce. I tyle Np. ziemniakami pluje, a jak jej podam z zaskoczenia to i tak wypluje. I nawet się potrafi obrazić i nie zjeść już nic do końca dnia A najbardziej lubi mleko z piersi. Edytowane przez gwiazdeczka89 Czas edycji: 2012-02-01 o 12:25 |
2012-02-01, 16:30 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Mamy, które "jadły wszystko" a "trzymające dietę"
W takim przypadku to jest oczywiste, ale dziwi mnie jak rodzice bez żadnych alergii, a matka "w razie czego" żyje przez x - miesięcy żyje o chlebie i wodzie.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.