Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy - Strona 43 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-11, 18:41   #1261
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ludzi czy Wy czy czytacie posty????
ja wiem, że fajnie uczy się na własnych błędach, ale czasem nie warto!!!!!!!Żaden pistolet!!!!!!!!to jest tak jak zrobić sobie tatoo cyrklem!!!!
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-11, 18:44   #1262
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez tofaniutka Pokaż wiadomość
przekłucie nosa pistoletem kosztuje 50 zł a welflonem 80. Ja miałam przekuwany nos pistoletem, to jednorazowy mocniejszy ból. uczucia to napływające łzy do oczu , ale to normalne. Potem przez około 10 minut czuć lekkie pulsowanie tam gdzie był przekłuty nos. Dziurka z tego co wiem po 2 dniach bez kolczyka zarasta. A koszty kolczyków są niskie. Zwykłe około 3 - 5 zł a ze stali hirurgicznej 10 - 15 zł. osobiście polecam kolczyka zakończonego kuleczką bo z haczykiem trudno wyjąć i boli, czasem też krwawi...

jak nos jest wygojony to nic nie krwawi, boleć też nie powinien......
piercing tylko w salonach, a nie u kosmetyczki, chyba ,ze chcecie miec problemy...
gojenie to sprawa indywidualna, ale jeżeli się nie papra, powinno to trwac ok 6 mc....
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-12, 15:39   #1263
chunni
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
Lightbulb Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Przekuwanie nosa pistoletem to głupota ! jest to o wiele wiekszy ból a poza tym pistoletów sie nie sterylizuje .. co powoduje prawdopodobieństwo zachorowania na HIV i inne tego typu choroby pistoletem przekuwa sie uszy a nie nos .. osobiście polecam przekucie nosa w studiu tatuażu a nie u kosmetyczek . W studiu jest to cena ok . 60 zł z kolczykiem a u kosmetyczki z tego co sie oriętuje ok.100 zł . Przekucie nie boli , łzy lecą dlatego że w płatku nosa sa kanaliki łzowe .. jeśli chodzi o kolczyk to polecała bym takie z haczykami ... nosze tylko takie od 3 miesięcy i jeszcze ani razu żADEN mi nie wypadł ...
chunni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 14:36   #1264
Malwina 22
Raczkowanie
 
Avatar Malwina 22
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

miss venflon mam pytanie.Kolczyk w nosie mam już ok 4 tygodni.
Dbałam i dbam o ranke ale......na zewnątrz pojawiło sie to coś.
Wygląda jak kulka z mięsa i krwi (nie mam pojęcia jak to nazwać) jest niemal naokoło pręcika.
Nos nigdy nie ropiał i nie miałam jakiś większych problemów az tu nagle TO.
Co to ? I jak sie mam tego pozbyć?Prosze o rade.Z góry dzięki
Malwina 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 14:59   #1265
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

to może byc ziarnina-skonsultuj się najlepiej z lekarzem
niektórym pomaga na to antybiotyk-innym np. papka z aspiryny i soli fizjologicznej
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 19:41   #1266
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

ja lekarza nie polecam.....stosunek dermatologów do piercingu nie jest pozytywny....z ziarny krew, ani ropa nie leci...przemywaj octeniseptem.
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 19:51   #1267
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez katka.c Pokaż wiadomość
ja lekarza nie polecam.....stosunek dermatologów do piercingu nie jest pozytywny....z ziarny krew, ani ropa nie leci...przemywaj octeniseptem.
już nie raz pisałam ,że czasem lekarz jest niezbędnym ogniwem i wizyty u niego nie da się uniknąć-pozatym Octenisept jest i owszem dobrym aseptykiem,niestety z rozwijająca się infekcja bardzo często nie jest w stanie sobie poradzić-i wtedy silniejsze środki (zaznaczam,że takowe są dostepne tylko na receptę) z sufitu spaść nie będą chciały jeśli ktoś nie wypisze nam recepty
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-14, 21:52   #1268
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

to nie tak,że ja zabraniam, czasem lepiej wyjac kolczyk niz pozbawic sie zdrowia, czy oszpecic.
tylko czasem poradzisz sobie sama, a drobne infekcje sa normalne.
ziarnina tez jest dosyc czesto spotykana .
wiesz, ze antybiotyki, szczegolnie przy procesie gojenia nie sa zalecane, srodki z alkoholem rowniez.
ja na poczatek wybralabym sie do salonu piercingu i poprosila o konsultacje.
w krakowie polecam kult na szpitalnej
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-14, 22:29   #1269
miss venflon
Zakorzenienie
 
Avatar miss venflon
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez katka.c Pokaż wiadomość
to nie tak,że ja zabraniam, czasem lepiej wyjac kolczyk niz pozbawic sie zdrowia, czy oszpecic.
tylko czasem poradzisz sobie sama, a drobne infekcje sa normalne.
ziarnina tez jest dosyc czesto spotykana .
wiesz, ze antybiotyki, szczegolnie przy procesie gojenia nie sa zalecane, srodki z alkoholem rowniez.
ja na poczatek wybralabym sie do salonu piercingu i poprosila o konsultacje.
w krakowie polecam kult na szpitalnej
a po co wyjmować jakiekolwiek jak w ciągu jednej serii antybiotyku można wszystko ładnie wyprowadzić- i infekcje nie sa normalne bynajmniej, a jesli się pojawiają to zastosowanie antybiotyku jest jak najbardziej wskazane-o to pewne leki istnieje ,żeby gdy zachodzi taka potrzeba uch używać
ja zwracam uwagę na nieuzasadnione porfilatyczne uzywanie pewnych specyfików-to i owszem mija się z celem
a infekcje-nawet drobne nie są normalne-świadczą o jakiejś nieprawidłowości zaistniałej czy to w trakcie wykonania zabiegu czy przy pielęgnacji
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO
miss venflon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-15, 08:03   #1270
Malwina 22
Raczkowanie
 
Avatar Malwina 22
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Właśnie dziś wstałam a tu krew,nie wiem może zadrapałam sie w nocy w kolczyk i naderwałam? Nie mam pojęcia co sie stało.Chyba jednak pojade do lekaza bo to coś od wczoraj sie powiększyło i nie bende udawać odwaznej (troche sie przestraszyłam).
Malwina 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 13:45   #1271
tofaniutka
Zadomowienie
 
Avatar tofaniutka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Miss_Sixty Pokaż wiadomość
a masz taki z kuleczką??
Bo jak tak to nie tylko Ty masz taki problem, bo właśnie dużo osób które mają te kolczyki z nieszczęsną kuleczką tak mają.
Ale co...wkładasz go i nie chce przejśc, ? Może ta kulka nie chce przejśc i dlatego...Ale to nie jst dobrze, jak ta kulka jest w środku nosa a nie przechodzi przez dziurkę. Lepiej kup kolczyk do nosa w ksztłcie litery L taki zawijas. One są najlepsze. A te kulki..nie wiem kto to wymyślił, to głupota, Tylko się męczy czlowiek z tym...
heh w sumie to racja, ja mam kolczyka już od dawna właśnie z kulką chciałam zmienić ale nie wyjęłam bo jak mocniej szarpnęłam żebygo wyjąć to mnie nos zaczął boleć ze zrezygnowałam. Ale chyba będę zmuszona wyjąć i nałożyć z haczykiem
tofaniutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-23, 11:45   #1272
Malwina 22
Raczkowanie
 
Avatar Malwina 22
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

No to extra
Byłam u lekaza rodzinnego.
Babka popatrzyła sie na mnie (zna mnie od dziecka) jak by miała powiedzieć "Malwina czyś ty zgłupiała"
Powiedziała zebym wyjeła kolczyk i sie wszystko zagoi i nie bendzie problemu.

Co mam juz robić?Z nosa leci krew nawet jak nie dotykam.Czyszcze tą solą fizjologiczną ale nie zapowiada sie na wygojenie.
Malwina 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 19:03   #1273
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Malwina 22 Pokaż wiadomość
No to extra
Byłam u lekaza rodzinnego.
Babka popatrzyła sie na mnie (zna mnie od dziecka) jak by miała powiedzieć "Malwina czyś ty zgłupiała"
Powiedziała zebym wyjeła kolczyk i sie wszystko zagoi i nie bendzie problemu.

Co mam juz robić?Z nosa leci krew nawet jak nie dotykam.Czyszcze tą solą fizjologiczną ale nie zapowiada sie na wygojenie.
cierpliwosci w koncu sie zagoi. przeciez nos sie goi miesiac do poltora. Nos jest bardzo unaczyniony wiec moze leciec krew. jesli nie leci ciurkiem to raczej sie nie przejmuj wszystko zalezy od Twojej determinacji.
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 19:40   #1274
snide
Zadomowienie
 
Avatar snide
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 086
GG do snide
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez Malwina 22 Pokaż wiadomość
Czyszcze tą solą fizjologiczną ale nie zapowiada sie na wygojenie.
pielęgnacja solą fizjologiczną nic nie da, kup octenisept
__________________
snidehead.blogspot.com sneakers
facebook.com/snidehead
snide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 21:00   #1275
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

wiesz mój nos kilka mc temu byl w oplakanym stanie.......
mialam kolko zakonczone kulka.......hm
zrobilo mi sie cos co wygladalo jak ziarnina, po obu stronach, z ta roznica ,ze ciekla mi z tego ropa i bardzo bolalo.............moj lekarz zareagowal w wiadomy sposob........jednak to taki moj "tajlandii" wiec stwierdzilam,ze nie wyjme....zdobylam octenisept, i sol f. ( w azji nie maja takich rzeczy) cierpliwie czyscilam i wszystko sie wyleczylo...!!!
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 10:45   #1276
kwiatuszek4141
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3
Talking Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

hej* cos dawno tu nie wchodzilam...wiele rzeczy sie dowiedzialam:P: hehe
kwiatuszek4141 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 19:31   #1277
indywidualna94
Raczkowanie
 
Avatar indywidualna94
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 42
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Witajcie. Godzinę temu stałam się szczęśliwą posiadaczką kolczyka w nosku Zrobiła mi go koleżanka igłą 1.2.. Nawet nie bolało aż tak strasznie jak to sobie wyobrażałam, tylko strasznie dużo krwi mi leciało.
Ale zadowolona jestem :P

Edytowane przez indywidualna94
Czas edycji: 2008-10-27 o 19:39 Powód: .
indywidualna94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 20:11   #1278
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez indywidualna94 Pokaż wiadomość
Witajcie. Godzinę temu stałam się szczęśliwą posiadaczką kolczyka w nosku Zrobiła mi go koleżanka igłą 1.2.. Nawet nie bolało aż tak strasznie jak to sobie wyobrażałam, tylko strasznie dużo krwi mi leciało.
Ale zadowolona jestem :P
koleżanka... A miala jednorazowe rekawiczki? Zdezynfekowala skóre? Nie wspominając juz o kolczyku, który powinien byc wysterylizowany, no i godziwych, higienicznych warunkach...
włos sie jeży na głowie czytając takie posty....
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 20:21   #1279
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez indywidualna94 Pokaż wiadomość
Witajcie. Godzinę temu stałam się szczęśliwą posiadaczką kolczyka w nosku Zrobiła mi go koleżanka igłą 1.2.. Nawet nie bolało aż tak strasznie jak to sobie wyobrażałam, tylko strasznie dużo krwi mi leciało.
Ale zadowolona jestem :P
Wierz mi,że nie masz się czym chwalić.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-28, 00:08   #1280
indywidualna94
Raczkowanie
 
Avatar indywidualna94
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 42
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
koleżanka... A miala jednorazowe rekawiczki? Zdezynfekowala skóre? Nie wspominając juz o kolczyku, który powinien byc wysterylizowany, no i godziwych, higienicznych warunkach...
włos sie jeży na głowie czytając takie posty....
Na szczęście wszystko było jak powinno byc.. Zdezynfekowana skóra, wysterylizowany kolczyk, rękawiczki.
( koleżanka zna się na przekłuwaniu... chciaż nie wydaje mi się, aby kto kolewiek znał się na czymś doskonale )
indywidualna94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 10:31   #1281
Malwina 22
Raczkowanie
 
Avatar Malwina 22
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Obiecałam sobie ze jeżeli nos do końca tygodnia sie nie zagoi i ten bąbel zostanie to zdecydowanie wyciągam kolczyk.
O dziwo od paru dni jest świetnie.
Po bąblu ani śladu,krwi nie ma i nos jest wiele bledszy.
Chyba wszystko jest na dobrej drodze i nosek sie goi.Dzięki za wszystkie rady. Zastosowałam sie do nich i pomogło.
Tylko ze mi cyrkonnia wypadła z kolczyka ale narazie nie będe wyjmować i grzebać.Poczekam jeszcze troche i potem wymienie kolczyk.
Pozdrawiam
Malwina 22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 19:47   #1282
pysia183
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja bardzo bym chciała mieć kolczyk w nosku i robiony u profesjonalisty ale mam w końcu 11 lat i moja mama sie nie zgodzi .. chociaż jak jej wkręce że to na moje urodziny to moooże ale powtażam moooże sie zgodzi ..
pysia183 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 20:05   #1283
snide
Zadomowienie
 
Avatar snide
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 086
GG do snide
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

moim skromnym, lepiej poczekaj kilka lat i przemyśl sprawe
__________________
snidehead.blogspot.com sneakers
facebook.com/snidehead
snide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-09, 11:34   #1284
qncowka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Ja zrobiłam sobie kolczyk w studiu tatuażu za 80 zł. Pierwszego dnia wszystko ok, nie bolało, prawie go nie czułam. Kolczyk w kształcie litery L nie przeszkadzał. Następnej nocy posmarowałam tribioticiem żeby szybciej się zagoiło, i rano obudziłam się i nie zobaczyłam kolczyka, a to dlatego że schował się w nosie :/ w dziurce zrobiło się wgłebienie w którym chowała się kulka. Teraz chodze z plasterkiem żeby kula się nie chowała i żeby zagoiło się bez kulki wśrodku. Eh. Martwi mnie to że boli mnie zatoka po stronie po której mam kolczyk. Nie wiem czy to przypadek czy nie. Pomóżcie!
qncowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-09, 12:57   #1285
snide
Zadomowienie
 
Avatar snide
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 086
GG do snide
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

ile razy można mówić, że nie można stosować trybiotyku, gdy nie ma takiej potrzeby?! trybiotyk w żaden sposób nie przyspieszy gojenia a raczej opóźni-jak nałożyłaś go zbyt wiele uniemożliwi ranie dostęp powietrza. z plastrem jest ta sama sytuacja więc go odklej. jak to zrobiło się wgłębienie? nie spuchł ci nos przypadkiem i dlatego nie widzisz kolczyka? najlepiej wstaw zdjęcie
__________________
snidehead.blogspot.com sneakers
facebook.com/snidehead
snide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-09, 18:11   #1286
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

a dodajmy do tego,ze kladac antybiotyk na swieze przebicie, zabijasz bakterie potrzebne do gojenia....to samo jest z alkoholem
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:44   #1287
djmOnia89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Witajcie. Tak czytam wypowiedzi innych i widzę, ze duzo osob ma z pojawianiem się tego bąbla wkoł nosa. Ja od miesiąca przemywałam to wodą utleniona i było wszystko super. Az tu naglę znów się to pojawiło. i cóż poradzicie na to. Zaopatrzyc się w soł fizjologiczną i ten octenisept? Jesli pojdę do lekarza wiadomo, co powie. Poradzi mi pewnie, aby zrezygnowała z kolczyka. Miałam kolczyk z kulka......bo sterylny wyjęłam. Kolczyka mam juz od czerwca. te z kulka to badziewie!! aby go wyjąc musiałam go odciąć gdzyć kulka nie chciała przejść. odciełam i włożyłam przemytyoczywiście, zdezynfekowany kolczyk w kształcie litery L. Narazie tego strasznego babla nie mam, ale jesli się pojawi.....wtedy to straszniewygląda. Jaka może być tego przyczyna?
djmOnia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 21:56   #1288
snide
Zadomowienie
 
Avatar snide
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 086
GG do snide
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

jeśli masz na myśli ziarnine to jest to normalne podczas procesu gojenia i jest na nia wiele sposobów m.in. jaskółcze ziele, maź z aspiryny i soli fizjologicznej, preparaty na kurzajki.
__________________
snidehead.blogspot.com sneakers
facebook.com/snidehead
snide jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 06:40   #1289
katka.c
Rozeznanie
 
Avatar katka.c
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: francja
Wiadomości: 748
GG do katka.c
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

Cytat:
Napisane przez snide Pokaż wiadomość
jeśli masz na myśli ziarnine to jest to normalne podczas procesu gojenia i jest na nia wiele sposobów m.in. jaskółcze ziele, maź z aspiryny i soli fizjologicznej, preparaty na kurzajki.
tak do końca normalne nie jestale pojawia sie często
to nadprodukcja tkanki, nie jest to nic groznego, tylko brzydko wygląda, ale da sie wyleczyc.
Przypatrz się czy nie leci z tego krew, ani ropa, jezeli tak to nie jest to ziarnina.
na razie nie stosowałabym niczego do wypalania( leki na kurzajki) a np roztwor z aspiryny i soli fizjologicznej...chodzi o to,aby ja wysuszyc

Edytowane przez katka.c
Czas edycji: 2008-11-12 o 06:43
katka.c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-12, 09:50   #1290
djmOnia89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

właśnie z tym nic się nie dzieje.....jesli to naruszę w sensie chce nakuć wtedy jest krew i ropa, a jesli nie to mam to przez ok 2 dni taka gulkę nad kolczykiem co naprwdę brzydko wygląda....więc najlepszym lekarstwem powinna się okazać sól fizjologiczna.....i ile np razy dziennie przemywać tą solą ?
djmOnia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-08-11 17:43:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.