|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-10-11, 18:41 | #1261 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ludzi czy Wy czy czytacie posty????
ja wiem, że fajnie uczy się na własnych błędach, ale czasem nie warto!!!!!!!Żaden pistolet!!!!!!!!to jest tak jak zrobić sobie tatoo cyrklem!!!! |
2008-10-11, 18:44 | #1262 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
jak nos jest wygojony to nic nie krwawi, boleć też nie powinien...... piercing tylko w salonach, a nie u kosmetyczki, chyba ,ze chcecie miec problemy... gojenie to sprawa indywidualna, ale jeżeli się nie papra, powinno to trwac ok 6 mc.... |
|
2008-10-12, 15:39 | #1263 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przekuwanie nosa pistoletem to głupota ! jest to o wiele wiekszy ból a poza tym pistoletów sie nie sterylizuje .. co powoduje prawdopodobieństwo zachorowania na HIV i inne tego typu choroby pistoletem przekuwa sie uszy a nie nos .. osobiście polecam przekucie nosa w studiu tatuażu a nie u kosmetyczek . W studiu jest to cena ok . 60 zł z kolczykiem a u kosmetyczki z tego co sie oriętuje ok.100 zł . Przekucie nie boli , łzy lecą dlatego że w płatku nosa sa kanaliki łzowe .. jeśli chodzi o kolczyk to polecała bym takie z haczykami ... nosze tylko takie od 3 miesięcy i jeszcze ani razu żADEN mi nie wypadł ...
|
2008-10-14, 14:36 | #1264 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
miss venflon mam pytanie.Kolczyk w nosie mam już ok 4 tygodni.
Dbałam i dbam o ranke ale......na zewnątrz pojawiło sie to coś. Wygląda jak kulka z mięsa i krwi (nie mam pojęcia jak to nazwać) jest niemal naokoło pręcika. Nos nigdy nie ropiał i nie miałam jakiś większych problemów az tu nagle TO. Co to ? I jak sie mam tego pozbyć?Prosze o rade.Z góry dzięki |
2008-10-14, 14:59 | #1265 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to może byc ziarnina-skonsultuj się najlepiej z lekarzem
niektórym pomaga na to antybiotyk-innym np. papka z aspiryny i soli fizjologicznej
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-10-14, 19:41 | #1266 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja lekarza nie polecam.....stosunek dermatologów do piercingu nie jest pozytywny....z ziarny krew, ani ropa nie leci...przemywaj octeniseptem.
|
2008-10-14, 19:51 | #1267 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
już nie raz pisałam ,że czasem lekarz jest niezbędnym ogniwem i wizyty u niego nie da się uniknąć-pozatym Octenisept jest i owszem dobrym aseptykiem,niestety z rozwijająca się infekcja bardzo często nie jest w stanie sobie poradzić-i wtedy silniejsze środki (zaznaczam,że takowe są dostepne tylko na receptę) z sufitu spaść nie będą chciały jeśli ktoś nie wypisze nam recepty
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-10-14, 21:52 | #1268 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to nie tak,że ja zabraniam, czasem lepiej wyjac kolczyk niz pozbawic sie zdrowia, czy oszpecic.
tylko czasem poradzisz sobie sama, a drobne infekcje sa normalne. ziarnina tez jest dosyc czesto spotykana . wiesz, ze antybiotyki, szczegolnie przy procesie gojenia nie sa zalecane, srodki z alkoholem rowniez. ja na poczatek wybralabym sie do salonu piercingu i poprosila o konsultacje. w krakowie polecam kult na szpitalnej |
2008-10-14, 22:29 | #1269 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
ja zwracam uwagę na nieuzasadnione porfilatyczne uzywanie pewnych specyfików-to i owszem mija się z celem a infekcje-nawet drobne nie są normalne-świadczą o jakiejś nieprawidłowości zaistniałej czy to w trakcie wykonania zabiegu czy przy pielęgnacji
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-10-15, 08:03 | #1270 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Właśnie dziś wstałam a tu krew,nie wiem może zadrapałam sie w nocy w kolczyk i naderwałam? Nie mam pojęcia co sie stało.Chyba jednak pojade do lekaza bo to coś od wczoraj sie powiększyło i nie bende udawać odwaznej (troche sie przestraszyłam).
|
2008-10-22, 13:45 | #1271 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-10-23, 11:45 | #1272 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No to extra
Byłam u lekaza rodzinnego. Babka popatrzyła sie na mnie (zna mnie od dziecka) jak by miała powiedzieć "Malwina czyś ty zgłupiała" Powiedziała zebym wyjeła kolczyk i sie wszystko zagoi i nie bendzie problemu. Co mam juz robić?Z nosa leci krew nawet jak nie dotykam.Czyszcze tą solą fizjologiczną ale nie zapowiada sie na wygojenie. |
2008-10-23, 19:03 | #1273 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: Farmaceutka
|
|
2008-10-23, 19:40 | #1274 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
pielęgnacja solą fizjologiczną nic nie da, kup octenisept
|
2008-10-23, 21:00 | #1275 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiesz mój nos kilka mc temu byl w oplakanym stanie.......
mialam kolko zakonczone kulka.......hm zrobilo mi sie cos co wygladalo jak ziarnina, po obu stronach, z ta roznica ,ze ciekla mi z tego ropa i bardzo bolalo.............moj lekarz zareagowal w wiadomy sposob........jednak to taki moj "tajlandii" wiec stwierdzilam,ze nie wyjme....zdobylam octenisept, i sol f. ( w azji nie maja takich rzeczy) cierpliwie czyscilam i wszystko sie wyleczylo...!!! |
2008-10-24, 10:45 | #1276 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej* cos dawno tu nie wchodzilam...wiele rzeczy sie dowiedzialam:P: hehe
|
2008-10-27, 19:31 | #1277 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witajcie. Godzinę temu stałam się szczęśliwą posiadaczką kolczyka w nosku Zrobiła mi go koleżanka igłą 1.2.. Nawet nie bolało aż tak strasznie jak to sobie wyobrażałam, tylko strasznie dużo krwi mi leciało.
Ale zadowolona jestem :P Edytowane przez indywidualna94 Czas edycji: 2008-10-27 o 19:39 Powód: . |
2008-10-27, 20:11 | #1278 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
włos sie jeży na głowie czytając takie posty....
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką. Psy są fajne. Czasem potrzebne. Ale koty to potęga. Co Wizaż robi z Kobietami? Odpowiedź: Farmaceutka
|
|
2008-10-27, 20:21 | #1279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wierz mi,że nie masz się czym chwalić.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2008-10-28, 00:08 | #1280 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
( koleżanka zna się na przekłuwaniu... chciaż nie wydaje mi się, aby kto kolewiek znał się na czymś doskonale ) |
|
2008-10-28, 10:31 | #1281 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Obiecałam sobie ze jeżeli nos do końca tygodnia sie nie zagoi i ten bąbel zostanie to zdecydowanie wyciągam kolczyk.
O dziwo od paru dni jest świetnie. Po bąblu ani śladu,krwi nie ma i nos jest wiele bledszy. Chyba wszystko jest na dobrej drodze i nosek sie goi.Dzięki za wszystkie rady. Zastosowałam sie do nich i pomogło. Tylko ze mi cyrkonnia wypadła z kolczyka ale narazie nie będe wyjmować i grzebać.Poczekam jeszcze troche i potem wymienie kolczyk. Pozdrawiam |
2008-11-03, 19:47 | #1282 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja bardzo bym chciała mieć kolczyk w nosku i robiony u profesjonalisty ale mam w końcu 11 lat i moja mama sie nie zgodzi .. chociaż jak jej wkręce że to na moje urodziny to moooże ale powtażam moooże sie zgodzi ..
|
2008-11-03, 20:05 | #1283 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
moim skromnym, lepiej poczekaj kilka lat i przemyśl sprawe
|
2008-11-09, 11:34 | #1284 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja zrobiłam sobie kolczyk w studiu tatuażu za 80 zł. Pierwszego dnia wszystko ok, nie bolało, prawie go nie czułam. Kolczyk w kształcie litery L nie przeszkadzał. Następnej nocy posmarowałam tribioticiem żeby szybciej się zagoiło, i rano obudziłam się i nie zobaczyłam kolczyka, a to dlatego że schował się w nosie :/ w dziurce zrobiło się wgłebienie w którym chowała się kulka. Teraz chodze z plasterkiem żeby kula się nie chowała i żeby zagoiło się bez kulki wśrodku. Eh. Martwi mnie to że boli mnie zatoka po stronie po której mam kolczyk. Nie wiem czy to przypadek czy nie. Pomóżcie!
|
2008-11-09, 12:57 | #1285 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ile razy można mówić, że nie można stosować trybiotyku, gdy nie ma takiej potrzeby?! trybiotyk w żaden sposób nie przyspieszy gojenia a raczej opóźni-jak nałożyłaś go zbyt wiele uniemożliwi ranie dostęp powietrza. z plastrem jest ta sama sytuacja więc go odklej. jak to zrobiło się wgłębienie? nie spuchł ci nos przypadkiem i dlatego nie widzisz kolczyka? najlepiej wstaw zdjęcie
|
2008-11-09, 18:11 | #1286 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a dodajmy do tego,ze kladac antybiotyk na swieze przebicie, zabijasz bakterie potrzebne do gojenia....to samo jest z alkoholem
|
2008-11-11, 21:44 | #1287 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Witajcie. Tak czytam wypowiedzi innych i widzę, ze duzo osob ma z pojawianiem się tego bąbla wkoł nosa. Ja od miesiąca przemywałam to wodą utleniona i było wszystko super. Az tu naglę znów się to pojawiło. i cóż poradzicie na to. Zaopatrzyc się w soł fizjologiczną i ten octenisept? Jesli pojdę do lekarza wiadomo, co powie. Poradzi mi pewnie, aby zrezygnowała z kolczyka. Miałam kolczyk z kulka......bo sterylny wyjęłam. Kolczyka mam juz od czerwca. te z kulka to badziewie!! aby go wyjąc musiałam go odciąć gdzyć kulka nie chciała przejść. odciełam i włożyłam przemytyoczywiście, zdezynfekowany kolczyk w kształcie litery L. Narazie tego strasznego babla nie mam, ale jesli się pojawi.....wtedy to straszniewygląda. Jaka może być tego przyczyna?
|
2008-11-11, 21:56 | #1288 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jeśli masz na myśli ziarnine to jest to normalne podczas procesu gojenia i jest na nia wiele sposobów m.in. jaskółcze ziele, maź z aspiryny i soli fizjologicznej, preparaty na kurzajki.
|
2008-11-12, 06:40 | #1289 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
to nadprodukcja tkanki, nie jest to nic groznego, tylko brzydko wygląda, ale da sie wyleczyc. Przypatrz się czy nie leci z tego krew, ani ropa, jezeli tak to nie jest to ziarnina. na razie nie stosowałabym niczego do wypalania( leki na kurzajki) a np roztwor z aspiryny i soli fizjologicznej...chodzi o to,aby ja wysuszyc Edytowane przez katka.c Czas edycji: 2008-11-12 o 06:43 |
|
2008-11-12, 09:50 | #1290 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
właśnie z tym nic się nie dzieje.....jesli to naruszę w sensie chce nakuć wtedy jest krew i ropa, a jesli nie to mam to przez ok 2 dni taka gulkę nad kolczykiem co naprwdę brzydko wygląda....więc najlepszym lekarstwem powinna się okazać sól fizjologiczna.....i ile np razy dziennie przemywać tą solą ?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.