Długie plamienie :(

[yhyh]

Pisałam w innym temacie, ale nikt nie odpisał. Dlatego zakładam nowy wątek. Jestem przestraszona, bardzo zależy mi na jakiejkolwiek podpowiedzi co mi może być..
10 września urodziłam drugą córeczkę.Karmiłam ją do maja. Do tego czasu nie miałam @. Po ponad 30 dniach od zakończenia karmienia poszłam do lekarza. Przepisał mi luteinę na wywołanie @. Dostałam ją po 3 dniach od skończenia (tj. 05.07). Trwała aż do 16 lipca po zażyciu exacylu. Miałam spokój 10 dni, po czym znowu dostałam krwawienia. Trwa już 14 dni. Do ginekologa jestem zapisana dopiero na 25 sierpnia. Wczoraj odebrałam wynik cytologii. Mam 2 grupę, więc wg tego badania jest wszystko w porządku. Zdziwiło mnie jednak coś innego. Wczoraj późnym popołudniem, kiedy szłam odebrać wynik,
bardzo zabolało mnie po prawej stronie, jakby jajnik. Trwało dość długo. Nie wiem co mnie podkusiło, ale zrobiłam z ciekawości test owulacyjny i wyszedł pozytywny.. Byłam pewna, że przy takim silnym i długim plamieniu nie będę miała owulacji, ale wszystko na to wskazuję. Dziś już nic mnie nie boli, ale plamienie nadal jest Jeśli nie skończy się w tym tygodniu, pójdę szybciej do lekarza. Czy może mi ktoś poradzić, jakie powinnam zrobić badania? Idąc do ginekologa wolałabym wiedzieć coś więcej.. Bardzo proszę o jakąkolwiek opinie

[lza_slonca]

organizm musi dojść do siebie po ciąży i zaprogramować się na nowo.