|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2011-06-06, 20:39 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Witam mam 21 lat. To może zacznę od początku. Gdy chodziłam do gimnazjum strasznie mnie zasypywało, poszłam do dermatologa i zlecił mi masc klindacin T i krem dave. I sie uspokoiło. Teraz jest znów to samo nie radzę sobie z tym nawet maść nie pomaga co to jest antybiotyk. Czy moglibyscie mi doradzic jaki krem używac do twarzy żeby miec ładną czystą cere. Z góry dziękuje za odpowiedź
|
2011-06-06, 20:58 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Jako córka kosmetyczki doradzam wystawianie buzi na słońce, żeby ten trądzik się przysuszał. Po krótkim czasie znika sam. Odsłaniaj czoło, spinaj włosy w kucyk lub kok opalaj to na słoneczku. A co do kremów to nie bardzo się znam, ale mogę polecić z Avon'u z serii clear skin krem blemish clearing jest bardzo dobry nakłada się go miejscowo na pryszcza i pozostawia, wtedy tworzy się taka niewidoczna osłonka. Krostka się wysusza i znika Polecam bardzo
|
2011-06-06, 21:22 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Właśnie o to chodzi że mam włosy spięte cały czas bo goraco jest. Duzo na słońce wychodze. I to wyglada tragicznie. A znasz moze kosmetyk zaja nuno krem przeciw bakteryjny i pryszczom?
|
2011-06-06, 21:32 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Mogę jeszcze polecić płyn do twarzy z Rossmann'a nazywa się synergen wash-gel taki różowy
|
2011-06-06, 21:33 | #5 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Cytat:
Cytat:
Owszem, trądzik się przysuszy, a po wakacjach wróci z podwojoną siłą. Skórę trądzikową trzeba chronić przed słońcem. Jak już pisałam, wybierz się do dobrego dermatologa - to podstawa, bo trądzik to choroba i trzeba go leczyć. Nie da się tak w ciemno poradzić komuś maści, bo można temu komuś narobić tylko krzywdy. |
||
2011-06-06, 21:36 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 8 703
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Nie obejdzie się bez dermatologa...
Nigdy nie miałam problemu z pryszczami,ale wszędzie słyszę powtarzane nie noś grzywki !Więc jeśli ją masz to zrezygnuj.Skoro to takie intensywne to nie wiem czy drogeriowe preparaty coś pomogą .
__________________
|
2011-06-06, 21:44 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
dermatolog
|
2011-06-06, 21:47 | #8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Cytat:
Właśnie dwa dni temu zrobiłam sobie taką delikatną rzadka grzywke. Ale to bez różnicy bo problem sie już wcześniej pojawił... No musze iść. Już kiedyś sie leczyłam i znowu to powróciło... chyba że to z tego ze duzo teraz chrowała. mam kłopoty z nerkami... |
|
2011-06-06, 21:51 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Idź, idź, tylko pamiętaj - chroń buzię przed słońcem, a jak dostaniesz jakieś maści, kremy na trądzik, obowiązkowo używaj filtra.
Jest wątek o polecanych dermatologach, może znajdziesz tam kogoś w swojej okolicy. |
2011-06-06, 21:52 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
moge prosic o strone tego wątka. Bo już nawet nie mam siły szukać.. Córka mnie wymęczyła i padam. A musiałam cos poszperac o tym bo mi ta wysypka na ciele nie daje spokoju.
|
2011-06-06, 21:59 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Proszę bardzo:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=54511 Tam możesz wpisać w "Przeszukaj ten wątek" nazwę swojej miejscowości i być może kogoś znajdziesz. A jeśli nie, to spytaj, może ktoś da Ci jakieś namiary na dobrego lekarza. A zanim jeszcze do kogoś trafisz, kup w aptece pastę cynkową (nie maść! pastę) i smaruj pryszcze na noc, ona działa lekko antybakteryjnie, wysuszająco. Krzywdy Ci nie zrobi, ale to tylko doraźna pomoc. Ważne jest wyleczenie trądziku. |
2011-06-06, 23:00 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Zgadzam się z Karolynka90, żadnego suszenia na słońcu!!! U nas to domowy problem, zatem ujmę to krótko w punktach:
|
2011-06-07, 05:19 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Ooo widze że jestes z krak. Ja właśnie też. Może poleciłabyś mi jakiegos dobrego lekarza. Tylko najlepiej na kase chorych...
|
2011-06-07, 07:52 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 20
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
A ja polecam Ci maseczkę - dermaglin maseczka przeciwtrądzikowa, mi pomaga. Jest o niej wiele pozytywnych opinii więc możesz sobie poczytać i wtedy zdecydujesz czy zakupić czy nie.
|
2011-06-07, 08:44 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 21
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
|
2011-06-07, 09:54 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Jeśli masz problem z naczynkami, zrezygnuj z tej maseczki.
W przeciwnym razie możesz spróbować ją stosować raz/dwa razy w tygodniu. W rossmannie powinna być. Edytowane przez karolynka90 Czas edycji: 2011-06-07 o 09:55 |
2011-06-07, 18:18 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
polecam maseczki, szczególnie błotne i algi ogranicz też spożywanie tłuszczów i słonych potraw. a co do kremów z antybiotykami stanowczo odradzam. jedynie uzależniają skórę ;p
Edytowane przez CKatrin Czas edycji: 2011-06-07 o 18:21 |
2011-06-07, 19:04 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 177
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
że tak powiem- rozumiem twój ból Byłam u dobrego dermatologa, który zalecił mi walkę od środka, czyli:
-pij codziennie przynajmniej jedną zieloną herbatę(ale nie tę w torebkach!), lub trzy razy dziennie herbatkę z bratka(w aptece w fioletowym opakowaniu-5zł) -ja biorę tabletki, Visaksinum czy jakoś podobnie, są bardzo dobre, bez recepty, ok.26zł -i najważniejsze:unikaj słodyczy(czekolada!), słonych i mocno tłustych potraw i wszelkiego, że się tak wyrażę sztucznego gówna (jakieś żelki, zupki w proszku itd. itp.) Słyszałam negatywne opinie o zielonej herbacie- ponoć wysyp nasila się przez pierwszy tydzień picia, ale mnie nic takiego nie spotkało. Jako działanie doraźne polecam opisaną już pastę cynkową, lub Tribiotyk(czy jakoś tak Wszystko wypróbowane!! (słyszałam też o maseczce z drożdży, ale tego, jak do tej pory nie używałam.. |
2011-06-08, 14:49 | #19 |
Lux Mundi
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Ze swej strony polecam zioła. Do fiołka nabożeństwa nie mam , ale za to Ziele Ostrożenia u mnie zdziałało cuuuda I jest znośny w smaku [lekko słodkawy/mdły]. Piję go rano i wieczorem + dzbanek 1.5 l pokrzywy [daję 2/3 saszetki]. Prócz tego olej z wiesiołka tłoczony na zimno w kapsułkach, może być Oeparol ,ale z AGROPHARMU [!]
Zmieniłam też nawyki żywieniowe - przyprawy bez glutaminianu, E i tego całego shitu. Poprawa widoczna odkąd odrzuciłam czipsy i chińszczańskie zupki Co do parzenia ziół są dwie szkoły Jedna mówi o tym, że ziółka należy wsypać do zimnej wody w garnku i tkwić przy kuchence do czasu aż zaczną się gotować, następnie należy zmniejszyć ogień i stać nad nimi ok 10 minut- szkoda życia Druga [którą stosują praktycznie wszyscy z uwagi na małą czasochłonność] mówi o tym, że ziółka nada zalać wodą nie wrzącą ! [optymalna temp 95'C], po prostu odczekać od zagotowania jakieś 2 minutki. Następnie przykryć talerzykiem i odstawić na 3 godz Tylko TAKI CZAS uwalnia wszystkie terapeutyczne właściwości ziół Picie ziół przed tym czasem - mija się z celem. Nie wolno tesh przesadzić w drugą stronę - zioła mają skłonność do kiśnięcia, niektóre bardziej, innej mniej, ale jednak. Ta prawda jest potwierdzona naukowo, więc to nie mój wymysł Swoje ziółka [Ostrożeń] na rano parzę przed snem, a te na wieczór - z rana, żeby nie tracić niepotrzebnie czasu na czekanie Ale tak jak pisały Dziewczyny - unikaj słońca , to wbrew pozorom zabójca ;/ I złap namiary na jakiegoś DOBREGO dermatologa, który zanim coś Ci wypisze, zrobie kompleksowe badania [chociażby wymaz z syfka, żeby określić czy to wirus, bakteria, a jeśli tak, to jaka to rodzina i czym na to zadziałać ]. Życzę powodzenia !
__________________
"Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...
Edytowane przez Cindy28 Czas edycji: 2011-06-08 o 14:50 |
2011-06-08, 18:30 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 31
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
ja na przykład za ziołami nie przepadam więc łykam bratek w tabletkach to ok. 8zł a działanie jest takie same
|
2011-06-08, 20:45 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Przemywaj sobie codziennie wieczorem twarz miąższem aloesu świeżego-m,i p\bardzo pomaga
|
2011-06-08, 21:49 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Witam!
Mam 20 lat i od początku gimnazjum mam problemy z trądzikiem. Na początku chodziłam do kosmetyczki niestety nie przyniosło to żadnych rezultatów. Postanowiłam pójść do dermatologa ,który to przepisał mi lek tzw,miksturę a także polecił zabieg mikrodermabrazja. taki zabieg kosztuje gdzieś 150zł naprawdę dużo mi to pomogło,oczywiscie na jednym zabiegu się to nie kończy ale warto spróbować. Czytając nie które wpisy zauważyłam,ze jedna z was napisała,że najlepiej wystawić skórę na słońce bo wtedy skóra wygląda dużo lepiej. Tak skóra wygląda lepiej ale tylko przez chwilę. tak naprawdę nie powinno się opalać twarzy, ponieważ to szkodzi a nie pomaga. doświadczyłam to na własnej skórze a także dermatolog powiedział mi że mam nie opalać twarzy... Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u dermatologa. Pozdrawiam |
2011-06-09, 08:02 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 846
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
wczesniej kolezanka wpomniala o Visaxinum sama zaczelam ponownie go przyjmowac.
jak zaczol wchodzic na rynek zaraz polecialam go kupic i wyprobowac mysle, ze pomaga w jakims stopniu, nie narzekalam poniewaz faktycznie hamowal rozwoj pryszczy |
2011-06-10, 08:19 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Wymaz z syfka? Ciekawe. Pierwszy raz o tym słyszę... Naprawdę dermatolodzy w ogóle wykonują takie badania? Ja zawsze dostawałam recepty na 'standardowe' leki, zupełnie w ciemno... Żadnych badań
__________________
|
2011-06-10, 10:06 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 584
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
jest na to szczepionka. wiem, że np. w łodzi to robią.
a wygląda to tak: pobierają Ci próbkę z Twojego syfka i indywidualnie dla Ciebie robią szczepionkę. niestety nie jest to tanie, bo trzeba mieć ok. 2 tysięcy. |
2011-06-10, 10:17 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Uf, to wręcz przerażające taka impreza niestety nie jest na moją kieszeń i tylko po to robi się ten wymaz z 'syfka' czy dzięki niemu lepiej można dobrać leki?
__________________
|
2011-06-10, 10:22 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 82
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
ja piję rumianek + ssę biotynę w tabletkach . są efekty
__________________
Grzywka: 40- 45 - 50 - 55 - 60 cm Włosy: 54 - 58 - 62 - 66 - 70 cm Talia 61- 60 - 59 - 58 - 57 cm www.lettre.fbl.pl www.instagram.com/oh_joana |
2011-06-18, 07:10 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zasypana twarz pryszczami... Pomocy!!!
Dr Monka przyjmuje w Falcku na Mazowieckiej (drugie nazwisko ma dziwne, słowiańsko brzmiące). Od strony medycznej bardzo ok i na nfz. Kompetentna i profesjonalnie podchodzi do pacjenta, bo indywidualnie cię zapyta co byś wolała.
Co do medycyny naturalnej, myślę, że spokojnie można się nią wspomagać. Wspomniana zielona herbata to antyoksydant, z resztą większość wyciągów z ziół jest właśnie wykorzystywana przez część marek. Dalej podtrzymuję zdanie, że podstawą jest WIZYTA U LEKARZA, ciężko dobrego znaleźć, ale nie jest to nie możliwe. Swoją drogą ostatnio trafiłam na coś, co w przypadku tłustej trądzikowej skóry ma bardzo pożądane działanie - kwas glikolowy (wiadomo można iść na peeling do gabinetu), ale taki domowy. Dla mnie kapitalnie zbiera sebum, usuwa mi te zrogowaciałe komórki, żeby nie zatykały ujść. Edytowane przez Mrs Indigo Czas edycji: 2011-06-18 o 07:18 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:03.