JaK dBaCiE o WłOsY?

[anastacja]

Ja to mam "rytuały" :P
Mam włosy grube, gęste, poszyste ( czasem za bardzo ) no i kręcone. W ogóle nie farbuje włosków - jak już to lekko rozjaśniam kolor rumiankiem, nie susze ich suszarką - chyba, że w " ekstremalnych " okolicznościach Ponadto myje włoski nie częściej niż co dwa dni ( żeby się nie przesuszyły ) Szampon rozwadniam wodą żeby nie był tak "agresywny". Po kazdym myciu stosuję odżywkę. Dwa razy na tydzien stosuję maseczkę. A co do produktów to zawsze pokornie wracam do sprzedawanych w sieciach sklepu Jean Louis David, są to różne marki i one najlepiej mi służą. Tak więc jednak te z salonów są najlepsze, jeśli są oczywiście dobrze dobrane. Buziaki

Ana

[Kiria]

A ja uzywam zwyklych szamponow (co opakowanie to inny), nie robie sobie maseczek, nie uzywam odzywek, susze wlosy suszarka i wloski mam super mocne i lsniaceWiec jaki jest moral?....

pozdr

[mariquita]

mnie niestety nie stac na salonowe kosmetyki. wloski myje sunslkiem do wlosow zniszczonych, potem nakladam intensywna odzywke GLISS KUR, a potem jeszcze spryskuje odzywka bez splukiwania tej samej firmy. w ten sposob udalo mi sie zregenerowac mocno poniszczone przez prostwonice wloski

[bunny-pie]

ja musze co drugie mycie wmasowac szampon przeciwlupiezowy apteczny, a reszte wlosów myje na zmiane szamponami Dove, Biotherma i malinowym od St.Ives. mam wlosy normalne do ramion i nie musze stosowac odzywek, tylko jak uzywam szampon który placze to siegam po odzywke Herbal Essences i przeciwlupiezowa sunsilka z awokado.

[Ami]

livia napisał(a):
> Ze w salonach to wiem ,lecz w którycz prosiła bym o adres ewentualnie onazwę salonu .szukalam w kilku dobrycz i nic.

Matrixa widziałam w salonie Prestige na Francuskiej- zaraz przy rondzie Waszyngtona.

[lucille]

Używam samponów i odżywek do włosów suchych i zniszczonych lub takich o działaniu wygładzającym (niestety często muszę je zmieniać bo mije włoski niewiarygodnie szybko się przyzwyczajają do kosmetyków ), raz na tydzień lub dwa tygodnie jakaś intensywna maseczka - obecnie mam zamiar jakąś kupić - może jakieś rady?

[201607150859]

Nefretete napisała:
> Ja uzywam maseczki intensywnie regenerujacej "bcbonacure" Schwarzkopfa. Cena 56zl. za 1000ml w sklepie fryzjerskim, mniejsza wersja tej ze maseczki kosztuje 26-36zl. za 250ml. Wlosy? rewelacyjne, mam do pasa i wymagaja odpowiedniej "opieki".

Zgadzam się w 100% ta seria jest po prostu świetna, ale trudno ją dostać. Ja mam z niej odżywkę nawilżającą 2 fazową bez spłukiwania i jest to najlepszy preparat tego typu jaki miałam. Jestem naprawdę zachwycona, a szczerze nie lubiłam preparatów w spray'u. Muszę koniecznie (przy większym dopływie gotówki) kupić jeszcze szampon i maskę, bo nie są astronomicznie drogie a dobre.

[Rossie]

Ja podobnie jak Anastazja tez mam rytuały. Używam szamponow do włosow suchych i zniszczonych (szampon i taka sama odzywka), co butelka to zmieniam, nie cierie miec drugi raz tego samego, nudzi mi sę po prostu. Do niedawna raz na tydzien uzywałam WAX-u ale zauwazyłam, ze to tylko strata czasu, zbyt spektakularnych efektów jednak nie ma. Co jakieś 3 miesiące uzywam szamponu, do ktorego np nie ma odzywki z serii, a ktory chciałabym wyprobowac i kupuje jakas maseczke, ktora uzywam az szampon i ona się skonczą, czyli jakoes miesiac - półtora. Co kilka miesiecy uzywam szamponow przeciwłupieżowych - profilaktycznie. Co kilka miesiecy tez zmieniam szampon z do włsoow suchych i zniszonych na taki do włosow normalnych, blond, farbowanych, mieszanych oprocz tego do przetłuszczajacych sie. No i to chyba wszystko

[koko]

Od jakiegoś czasu używam profesjonalnych kosmetyków do włosów.Zawsze używałam hipermarketowych, ale gdy bardzo zniszczyłam sobie włosy rozjaśnianiem i okazało się że nic im nie pomaga, sięgnęłam po szampon i maskę Cosmetici Dora i od tej pory w zasadzie nie rozstaję się z kosmetykami profesjonalnymi. Po prostu one działają w sposób zauważalny, a włosy mam niestety wymagające.
Bardzo polecam rozsławioną już na wizażu maskę Dory z wyciągiem z bambusa, to po prostu niesamowite jak zregenerowała moje włosy.Świetnie wspominam też odżywkę z jedwabiem Farouka, dyscyplinowała i wygładzała włosy- bardzo ją polubiłam. Teraz zaczynam testować odżywkę goldwella-kerasilk.Z braku funduszy często pozostaję przy "zwykłych" szamponach, jedynie w odżywki inwestuję, a szkoda, bo dobry szampon to jest jednak dobry szampon.

[margolci@]

Dołączam do zachwytów nad maseczką bambusową Cosmetici Dora - po prostu rewelacja! Moim ulubionym szamponem jest Schwarzkopf profesjonalny z serii bcBonacure dla blondynek, naprawdę widzę różnicę między tym a sklepowym, to samo dotyczy odżywki. Włoski mięciutkie, dłużej świeże, w lepszej kondycji, już nie mówiąc o tym, że jaśniejsze .

Zresztą o włosy bardzo dbam (mam takie do połowy pleców) - ostatnio tak: co drugi dzień maska Dora, w te pozostałe dni odżywka do spłukiwania a później jakaś w sprayu lub piance. Czasem Wax, jak mam czas na godzinne posiedzenie z turbanem, czasem eliksir YR przed myciem. Do tego odżywka na końcówki, o niej niestety na ogół zapominam , bo to dopiero na suche włosy.

No i nie używam suszarki, chyba że sytuacja jest podbramkowa.

[koculek]

Kilka razy kupiłam kosmetyki profesjonalen Loreala, ale niestety ze względów ekonomicznych obecnie uzywam zwykłych hipermarketowych Czyli Loreal z nuticeramidami do włosów suchych, łmiliwych i zniszczonych Neebawem się skończy i wymyślę coś nowego, bo lubię zmieniać

[svenja]

Na pewno lepsze sa profesjonalne farby do wlosow! Szczegolnie Loreal Professionnel. Poza tym u fryzjera jest mnostwo kosmetykow, ktorym brak odpowiednikow (czlowiek nie czuje jak rymuje) w zwyklych sklepach.

Ja uzywam prof. szamponu firmy Paul Mitchell do wlosow farbowanych (mam kolorek ciemna czerwien), odzywki Redken Color Injection (odzywka ma kolor czerwony, zostawia sie ja na wlosach na 5 minut, wygladza i ulatwia rozczesywanie, poglebiajac kolor, dostepna u fryzjera ale nie wiem czy w PL), uzywam tez serum na koncowki Fructis (bardzo je sobie chwale!) i od czasu do czasu maski na wlosy rowniez z firmy Redken.

Poza tym nie szoruje wlosow recznikiem po umyciu, tylko odciskam z nich wode, nie rozczesuje mokrych wlosow, susze chlodnym strumieniem suszarki, stosuje prostownice ceramiczna... i to w zasadzie tyle. I jestem zadowolona z moich wloskow, choc moglyby byc gestsze

svenja

[svenja]

No, jaki jest moral??
Ano moral jest taki, ze go nie ma! Kazdy ma wlosy wymagajace indywidualnej "terapii". Ty akurat masz szczescie miec mocne i zdrowe wlosy, ale nie kazdy je ma!

Gdyby nie odzywki, ktore stosuje, farbka by mi szybko wyplowiala, wlosy straciliby polysk, zaczely sie lamac. Mam cienkie i slabe wlosy i musze im "pomagac"!
Przeciez kazdy jest inny. Szok, prawda?

svenja

[Smoczyca]

Wszystko zależy od rodzaju włosów. Ja mam koleżanki, które farbują włosy często, używają supermarketowych odzywek i włosy pięknie sie błyszczą, nie łamią, łatwo rozczesują. JA mam patologicznie suche włosy, które od dziecka mi się "rwą", nawet jeśli nie farbuję włosów, nie używam niczego do stylizacji, nie tykam suszarki...
Od dobrych paru lat używam tylko szamponów od fryzjera. Miałam chyba wszystko co się da. Moim niedoścignionym ideałem jest Kerastase - robią cuda z włosami (moja ulubiona seria to klasyczna nutritvie, z maską i Aqua Oleum, a zaraz po niej seria z cementem). Odpowiadają mi również niektóre szampony Welli z serii SP - odradzam raczej Back to Basics, Lifetex jest też już moim zdaniem gorszy jakościowo. Naprawdę lubię profesjonalnego Loreala - szampony Gloss Color oraz seria Intense Repair, Vitamino Color też jest właściwie ok. Od dłuzszego czasu jestem wierna wspomnianej tu już serii Schwarzkopf Bonacure - używałam wszystkich szamponów z tej gamy, łącznie z blondem kiedy miałam balejaż Naprawdę myślałam że po Kerastase nic już mnie nie oczaruje, ale Schwarzkopf jest niezły - polecam zwłaszcza linię repair oraz moisture (tylko nie wiem jak z cenami, dziewczynki, albo myślimy o innych preparatach, bo u mnie to są one jednak dużo droższe).
Jedyne odstępstwo jakie robię - to szampony, uzywam na zmianę z aptecznymi po to aby oczyścić włosy - kiedyś Neutrogena miała swietny oczyszczający szampon ale znikł! Raz na tydzień myję głowę jakiś zwyklejszym szamponem aby usunąć cały silikonowy osad z włosów - kilka miesięcy temu odkryłam świetne naturalne szampony Fitomed i jestem im wierna, są szalenie łagodne, polecane nawet dla największych wrażliwców.

Aha i polecam tym co mają suche włosy małą, niepozorną serię w aptece - Gaj Oliwny - w skład wchodzi szampon, odżywka oraz... krem do twarzy (niedrogie, krem najdroższy)

[km]

hej a moze sa jakies magiczne specyfiki ktore przyspieszaja wzrost wlosa? ech no krcze scielam wlosy a dokladnie schodzaca trwałą i teraz placze za dlugimi wlsokami wiem wiem nie wierze w cuda ale moze jednak jest cos co pobudzi je do wzrostu??

[koculek]

Km w cuda czasem warto wierzyć, ale niestety z tego szybkiego wrostu nic nie będzie

[beliczek]

jestem posiadaczką długich i rozjaśnianych włosów. Są koszmarnie suche, łamliwe, matowe... to znaczy takie by były gdyby z nimi nic nie robiła. Moja codzienna pielkęgnacja wygląda tak: szampon dermena przeciw wypadaniu włosów (mam na tym punkcie małą obsesje ), potem myje je drugi raz, zeby podbić kolor, szamponem do włosów blond schwartzkopf bonacure. Potem odzywka wax na całe włosy, na to folia i czapka. po godzince zmywam to wszystko i nakładam (dla ożywienia koloru) maseczkę schwartzkopf do włosów blond z liniii bonacure (ma niesamowite zdolności "koloryzujace"). Po 2 minutach ją zmywam. nie susze włosów suszarką. tylko cały ten proceder robię wieczorem i rano układam włosy stylazatorami wella high hair (ulubione). Aha za radą 80-letniej babci męża smaruję włosy podgrzana oliwą z oliwek extra vergine. Dzieki temu fantastycznie ślnią.
Ten zestaw stosuję od niedawna, tzn. tydzień może dwa. przedtem przechodziłam prze kerastasse i stwierdzam, że włosy przyzwyczajają się do tych kosmetyków i efekt nie jest już tak oszałamiający jak na początku. Ale myślę, że w przeciągu miesiąca zrobię sobie kuracje moim ulubionym "cementem" z tej firmy.

[malinka23]

Tez mam dlugie i rozjasnane, ostatnio scielam do lopatek (pozostalosci z zeszlego roku po tym jak spalilam sobie wlosy Joanna) i bardzo wymagajace. Wlosy myje szamponami z drogerii, glownie Clairol, lubie tez Gliss Kur. Oprocz tego uzywam maseczki ( a wlasciewie kremu lipoproteinowego ) do wlosow Rigenol (500 ml 45 zl). Uzywam ta maseczke jako odzywke (trzymam 3 minuty na wlosach) albo jako maseczke Mam porownanie zwyklej odzywki z profesjonalna i wole kupic tanszy szampon ale profesjonalna maske czy odzywke. Czasami stosuje tez odzywke z granatem Klorane (200 ml 25 zl) Teraz chyba skusze sie na Schwarzkopfa bc bonacure

[bunny-pie]

Smoczyca napisał(a):
> Wszystko zależy od rodzaju włosów. Ja mam koleżanki, które farbują włosy często, używają supermarketowych odzywek i włosy pięknie sie błyszczą, nie łamią, łatwo rozczesują.

Zgadzam sie ze Smoczyca
3 lata temu mialam wlosy az za pupe, dotego baaaaardzo geste i grube! na dodatek jeszcze je farbowalam na czarno ( a z natury mam ciemny blond/ jasny braz i do tego zawsze naturalne! pasemka w jasnym i ciemnyn blondzie na calej glowie ) i nigdy nic! nie rozdwajaly sie, nie lamaly, nie byly suche, a podcinalam tylko co 4-5 miesiecy ze 2 lub 3 cm! przez farbowanie zawsze sie pieknie blyszczaly i jakos byly zrowe! Niestety nie moglam nosic kucyków lub koków, nie moglam zbyt spinac bo byly za ciezkie. mokre wkosy nie moglam nosic w turbanie, bo mnie glowa zaczynala bolec! dlatego je zawsze suszylam, nigdy nie uzywalam maseczek tylko odzywki i szampony. jakos sie teraz dziwie ze nie mialam problemów wkoncy, nie wytczymalam z bólem glowy bo codziennie mnie bolala, i poszlam do fryziera i teraz od dwóch lat mam wlosy do ramion. ale zapuszczam do pólowy pleców! juz tez nie farbuje bo lubie moje pasemka PaPa

[C_M_O_K]

Ja mam włosy cienkie, suche łamliwe, a czasami puszące się .Sięgają one do łopatek (zapuszczam do połowy pleców). Ostatnio kupiłam szampon z odżywką garniera naturalna pielęgnacja z awokado i masłem shea + olejek rycynowy. Mam nadzieję że te kosmetyki mi pomogą , mam straszszszsznie poniszczone końcówki ale nie chcę ich zcinać .A poza tym nigdy nie używałam kosmetyków z salonów...

[cannelle]

Oto moj plan ekstremalnej regeneracji wlosow (po obcieciu 6 cm wlosow):
-olejowanie codzienne (olejkami arganowym, kokosowym, z jojoby, maslem shea) -wiem, ze przesadzam, ale dobrze wplywa na moje wlosy
- maski (obecnie Coco Mask Scandic Line, Schwarzkopf Bonacure Repair Rescue) po kazdym myciu na min. 30 minut pod czepkiem + cieplo
-lykanie suplementow (Hair Expert Forte Pharma, tran, spirulina)
-ampulka Kerasase Vita Ciment raz na 2 tygodnie
-odstawienie prostownicy w kat