Niemcy- przyszła przeprowadzka. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-02-05, 18:26   #1
Lady_Elektra
Raczkowanie
 
Avatar Lady_Elektra
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 77

Niemcy- przyszła przeprowadzka.


Witam wizażanki!
Jestem w związku z Niemcem i wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości będę mieszkała w Hamburgu lub Kiel. Niestety nie wiem, co tam robić, czym się zająć. Sęk w tym, że moja znajomość niemieckiego jest słaba ( angielski super, hiszpański dobrze). Jak myślicie, co może tam robić absolwentka polonistyki? Będę wdzięczna za wszelki porady. Dodam jeszcze, że nie chciałabym być nauczycielką- nawet nie robiłam specjalizacji nauczycielskiej. Co o tym myślicie?
Lady_Elektra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-05, 22:10   #2
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Witaj
Przede wszystkim musisz podszkolic niemiecki. Praktycznie w kazdym miescie sa kursy niemieckiego jako jezyka obcego organizowane przez VHS. Do tego tv plus gazety i w koncu masz z kim po niemiecku rozmawiac to pojdzie Ci to szybciutko.
I chcesz zeby zaakceptowano Twoje wyksztalcenie (studia/szkole srednia) musisz dac papiery w odpowiednim urzedzie "Zeugnisanerkennungsstell e" do uznania. Potrzebne jest w momencie gdy bedziesz chciala isc do pracy lub szkoly.

Ale trudno jest powiedziec co bys mogla robic... ja sama dwa lata sie zastanawialam za co sie tu zabrac... tym bardziej, ze sytuacja w kraju jest jaka jest... a ja zadnego konkretnego zawodu nie mam. W Polsce pracowalam w biurach tu o tym moge zapomniec, zreszta pracy biurowej mam dosc.
I teraz walcze zawziecie o szkole i praktyki...
desti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 14:08   #3
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez Lady_Elektra
Witam wizażanki!
Jestem w związku z Niemcem i wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości będę mieszkała w Hamburgu lub Kiel.
Witaj
Kiel, Kiel!!!! Mialabym kolezanke-wizazanke tak blisko To naprawde sliczne miasto Jak juz tu bylas, to pewnie wiesz No i plaza bliziutko...

Poza tym, podpisuje sie pod tym, co napisala Desti Przede wszystkim podszkol jezyk. Ja tu przyjechalam bez kompletnie zadnej znajomosci niemieckiego i pierwsze miesiace spedzilam na jego nauce. No, ale jak jestes w zwiazku z Niemcem, to szybko sie jezyka nauczysz
Ja swoje swiadectwa uznawalam w Kultusministerium. To bylo ponad 5 lat temu i moze sie cos zmienilo, nie wiem.
A co moglabys robic.... Hmmm, to chyba juz zalezy od tego, co bys chciala robic Zawsze mozesz zrobic jakies kursy, szkolenia, czy cos podobnego.

Desti, moge zapytac o jaka szkole i praktyki walczysz?? Pytam z ciekawosci, bo tez przez to przechodzilam

Pozdrawiam serdecznie
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 16:18   #4
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez ~~~JOLA~~~
Desti, moge zapytac o jaka szkole i praktyki walczysz?? Pytam z ciekawosci, bo tez przez to przechodzilam

Chcialam isc do Berufsfachschule für Krankenpflege ... zlozylam papiery do 4 i ze wszystkich mi wrocily, oczywiscie bez podanego powodu dlaczego. Bo wszystkie warunki spelnialam, chyba ze nie odpowiadalo im, ze mam polskie papiery ale to moge tylko gdybac

Znalazlam sobie prywatna szkole o podobnym kierunku tylko, ze dodatkowo tu glownym kierunkiem bylo by Altenpflege i po 3 latach po jednym egzaminie mialabym dwa zawody jako Krankenpflegerin i Altenpflegerin. Z tym, ze musze teraz na wlasna reke znalezc sobie Altenheim, ktory da mi Ausbildungsplatz.
I zla bylam bo gdy pytalam w szkole co mam wyslac to powiedziano mi, ze tylko podanie o praktyke. A jak sie okazalo jest roznica miedzy praktyka, ktore sa na krotki okres a "miejscem do ksztalcenia" na 3 lata. Ehhhh... ... co dalo mi dodatkowa robote bo nie dosc, ze z kilku dzwonili zeby sie dowiedziec o jakie miejsce mi chodzi... i do pozostalych porozwozilam podanie z wymaganymi papierami. Tylko niepotrzebne zamieszanie z tego wyszlo.
Teraz nie pozostalo mi nic innego jak czekac i miec nadzieje, ze w jakims to miejsce dostane. Czyli jakies 4 miesiace w niepewnosci. I ciagle mam obawy, ze w przypadku gdy o te miejsca beda tez ubiegac sie Niemcy... to mi bedzie ciezko cos dostac.

p.s. co do uznawania swiadectw nic sie nie zmienilo... ja zalatwialam kilka miesiecy temu ze swoim...
desti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 16:55   #5
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

No to juz rozumiem Nieciekawie to wyglada. Moja mama chciala robic podobna szkole, ale bylo z tym za duzo problemow i w koncu stwierdzila, ze to nie na jej lata I zrobila tylko szkolenie w Deutsches Rotes Kreuz No, ale po tym jest tylko Alten- i Krankenpflegehelferin. Mimo to udalo sie jej znalezc prace i jest zadowolona
To, co piszesz o praktyce, to rzeczywiscie tak jest. Nie wszystkie firmy chca brac ludzi, zeby robili u nich Ausbildung... Na taka (kilku-) miesieczna praktyke, to bardzo chetnie - w koncu maja darmowa sile robocza
Kiedys chcialam tu robic Ausbildung, ale po dosyc dlugim okresie szukania zdecydowalam sie na studia. Zebym je mogla w ogole zaczac, to tez byla droga przez meke.... Mnostwo nerwow i morze wylanych lez Ale udalo sie I to jest najwazniejsze
Trzymam kciuki, zeby Tobie tez sie udalo Na pewno znajdziesz miejsce, w ktorym bedziesz mogla zrobic Ausbildung Powodzenia zycze

P.S.
Chyba zeszlysmy na zupelnie inny temat Mam nadzieje, ze autorka watku nam wybaczy
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 18:30   #6
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Uff, wiem jak to jest...Ja robilam w Polsce licencjat ze stosunkow miedzynarodowych a po przybyciu do Niemiec poszlam na studia uzupelniajace magisterskie, na kierunku podobnym do politologii (prowadzone w jezyku ang.) Dla absolwentow kierunkow humanistycznych sytuacja na rynku pracy w Niemczech (i pewnie nie tylko w Niemczech) jest bardzo ciezka, powiedzialabym, ze beznadziejna. Ja staram sie o praktyke choc 2 lata temu skonczylam studia, bo na nic innego raczej liczyc nie moge, a nawet z praktyka jest ciezko. Przed slubem to moglam tylko miec praktyke nieodplatna, i to mniej niz 3 miesiace. Teraz mam juz pozwolenie na prace. Na rozmowie w Arbeitsamt doradca stwierdzil ze powinnam nauczyc sie nowego zawodu lub tez isc ponownie na studia do Berufsakademie (zawsze chcialam pracowac w urzedzie i w Polsce po politologii byloby to jak najbardziej mozliwe a w Niemczech na takie posady ksztalca wewnetrznie, czyli nalezy sie juz zdecydowac w wieku 16 lat lub tez po maturze i zrobic specjalne, wewnetrzne Ausbildung; czyli ja nie mam na to aktualnie zadnych szans), a szkola ta to nic innego tylko cos podobnego do licencjatu, ktory robilam w Polsce cztery lata temu - i kolo sie zamyka. Masakra, nie wiem co bedzie dalej, mam coraz mniej wiary w siebie ze cos znajde, czas leci, luka w zyciorysie coraz wieksza, nie mowiac tez o tym ze pewnie bylabym ostatnia wybrana jesli staraliby sie tez o dana posade Niemcy...Nie wspomne tez o rozmowach kwalifikacyjnych, na ktorych oczywiscie nie mozna sie dobrze "sprzedac", bo nigdy nie jest sie w stanie byc tak naturalnym w sposobie mowienia jak we wlasnym jezyku...Pozdrawiam wszystkie Niemcozanki
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-08, 19:10   #7
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Jola ... wydaje mi sie, ze autorka nam wybaczy w koncu to tez sposob na poznanie tego jak te saprawy tu wygladaja a faktycznie jest to droga przez meki i nic nam to nie pomaga, ze Polska do UE weszla.
Mam znajome, ktore bez problemu sie do Krankenpflegeschule dostaly ale one mialy niemieckie papiery. Ja sie w tym roku bede o nie starac ale to juz bedzie za pozno . Ten podwojny tor nauki (dwuzawodowy) mozliwy jest jeszcze tylko w tym roku. Wiec musi mi sie udac. Tym bardziej, ze jako prawie 30 latka nie mam juz za wielu mozliwosci

Nudeline ... to prawda co piszesz... ten system szkolnictwa i zdobywania zawodu jest dla nas, ktorzy staraja sie zrobic cos ze swoja przyszloscia czasami nie do przeskoczenia. Co z tego, ze mozemy studiowac... ja juz nie mam czasu na studiowanie na uniwerku. W Polsce kilka lat pracowalam w urzedzie a tu nie mam na to szans. Zreszta wiadomo, ze praca urzednika jest tu bardzo pozadana i taka dostac graniczy z cudem.
I latwo im mowic, ze mamy sie przekwalifikowac... jak widac do panstwowej wyzszej szkoly zawodowej jako Polka i tak sie nie dostane. Bo i jak skoro o przyjecie rownoczesnie stara sie duza ilosc mlodych Niemcow swiezo po szkolach.
I te rozmowy kwalifikacjne... juz mi sie wlosy jeza... ubaw mialam przy zawozeniu podan... a co dopiero bedzie na rozmowach. I wcale mnie to nie pociesza, ze pani odpowiedzialna za nabor do szkoly byla pod wrazeniem tego jak przez trzy lata opanowalam jezyk... takie rozmowy nawet we ojczystym jezyku sa stresujace... a tu trzeba sie dobrze sprzedac... i ciagle to bardzo cienko widze... ...
desti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-02-08, 22:55   #8
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Dasti, a co robilas w Polsce? Tzn. czy skonczylas jakies studia/szkole srednia ze pracowalas w urzedzie? Ja tak z ciekawosci pytam, bo jestem zaskoczona twoim wyborem (od pracy w urzedzie do Krankenpflegerin to dluuuga droga Podziwiam cie Co bedzie ze mna to nie wiem. Najprawdopodobniej bede sie starac o praktyki majac nadzieje, ze kiedys w ten sposob znajde stale zatrudnienie. Ale to tez glupota, bo ile mozna. Albo dalsze studia uzupelniajace, na ktore mam raczej malo ochoty, bo pomoglyby mi tylko chyba jakies o kierunku ekonomicznym (ale w tych tematach nie bardzo sie orientuje a poza tym wiele uczelni wymaga by miec juz jakas wiedze w tej dziedzinie)
Dasti, dlaczego piszesz ze masz tylko ten ostatni rok?
Jola, jaki wybralas kierunek studiow?
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 07:50   #9
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez desti
Jola ... wydaje mi sie, ze autorka nam wybaczy w koncu to tez sposob na poznanie tego jak te saprawy tu wygladaja a faktycznie jest to droga przez meki i nic nam to nie pomaga, ze Polska do UE weszla.
Fakt, masz racje Tylko, zebysmy Lady_Elektra za bardzo nie przestraszyly (bo wtedy nici z kolezanki-wizazanki w Kiel'u ) No, ale przynajmniej bedzie wiedziala, co Ja tu czeka
Cytat:
Napisane przez Nudeline
Jola, jaki wybralas kierunek studiow?
Nudeline, ja wlasnie ekonomie studiuje A dokladniej Betriebswirtschaftslehre W razie czego, sluze pomoca Zlozylam papiery na dwa kierunki - Wirtschaftsinformatik (jako glowny) i BWL (gdyby sie nie udalo na ten pierwszy), ale na mojej uczelni jest tak, ze tylko 5% miejsc jest dla obcokrajowcow No i na WInf bylo ich az 2 Po jakims czasie dostalam list, ze bylam trzecia (!!!) na liscie i niestety sie nie dostalam Jakies dwa tygodnie pozniej dostalam kolejny list, ze zwolnily sie miejsca na BWL I tak stalam sie studentka tego kierunku W sumie dobrze sie stalo, zawsze moge specjalizacje Wirtschaftsinformatik wybrac

Nie wiem dokladnie jak to jest, czy jest wymagana jakas wiedza w danej dziedzinie Ale wydaje mi sie, ze nie, bo przeciez mnostwo ludzi robi tu ogolna szkole i idzie na studia. Ja jestem po liceum ekonomicznym w PL i tu musialam jeszcze zrobic dwa semestry w Studienkolleg (kierunek Wirtschaft), ale to dlatego, ze mi matury z ekonomika nie uznali

Jejku, ale sie rozpisalam

Pozdrawiam

Edytowane przez ~~~JOLA~~~
Czas edycji: 2006-02-09 o 10:00 Powód: nie 10, a 5% :-)
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 08:55   #10
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Nie wiem dokladnie jak to jest, czy jest wymagana jakas wiedza w danej dziedzinie Ale wydaje mi sie, ze nie, bo przeciez mnostwo ludzi robi tu ogolna szkole i idzie na studia. Ja jestem po liceum ekonomicznym w PL i tu musialam jeszcze zrobic dwa semestry w Studienkolleg (kierunek Wirtschaft), ale to dlatego, ze mi matury z ekonomika nie uznali
[/quote]

W moim przypadku musialyby to byc studia uzupelniajace, 2-letnie, i dlatego wymagana jest prawdopodobnie (nie wiem na 100%, orientowalam sie tylko na uczelniach blisko mojego miejsca zamieszkania) juz jakas wiedza/wyksztalcenie ekonomiczne.
Mysle, ze wybralas bardzo dobry kierunek
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 09:24   #11
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez Nudeline
W moim przypadku musialyby to byc studia uzupelniajace, 2-letnie, i dlatego wymagana jest prawdopodobnie (nie wiem na 100%, orientowalam sie tylko na uczelniach blisko mojego miejsca zamieszkania) juz jakas wiedza/wyksztalcenie ekonomiczne.
Mysle, ze wybralas bardzo dobry kierunek
Jezeli uzupelniajace, to raczej tak jest. Napisalas przeciez w poprzednim poscie, ale nie zapamietalam wszystkiego (teraz przeczytalam jeszcze raz). Skomplikowane to wszystko troche. Niby Polska juz w UE, ale wciaz jakies trudnosci robia... Ja mam zamiar uznac tutaj moj zawod (technik ekonomista), zobaczymy co znowu wymysla Chyba nie bardzo mi sie to przyda, ale przynajmniej przy wypelnianiu roznych papierkow w rubryce "Beruf" bede mogla cos rozsadnego wpisac

Nie martw sie i glowa do gory - na pewno w koncu znajdziesz cos odpowiedniego dla siebie
Zycze powodzenia
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-09, 09:53   #12
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Sluchajcie, dziewczyny, przerazacie mnie! Ja wlasnie krok po kroczku robie to, co niby musze zrobic, aby tu studiowac od wrzesnia, tez chcialabym pojsc na uzupelniajace magisterskie. W Polsce zrobilam licencjat, ale ciekawe, czy dyplom naszego 'rozslawionego' (ale chyba raczej nie tutaj) UW cos znaczy! Na szczescie bylam w pierwszym roczniku, ktoremu dawali dyplomy dostosowane do standardow Unii Europejskiej, ciekawe, czy tez jest tak w praktyce. Ale np. nie mialam bladego pojecia, ze sa takie ograniczenia, jak np. tylko 10% miejsc moze byc dla obcokrajowcow, albo ze musze miec doswiadczenie zawodowe. W dodatku ja to doswiadczenie mam, ale kto mi tu uzna polskie praktyki???? Nawet nie wiem, czy moja uczelnia wyda mi teraz (chociazby do skopiowania) moj dzienniczek praktyk, ktory jest jedynym poswiadczeniem, ze cokolwiek robilam (to i krotki zapis w indexie). Co o tym myslicie? Kurcze, mam coraz wieksze watpilwosci, w Polsce mialam dobra prace i pieniadze, wybrane studia uzupelniajace, znajomosci, a tu ...?
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 10:09   #13
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Faktycznie nie jest latwo Zalezy jeszcze co studiowalas w Polsce i co zamierzasz studiowac w Niemczech. Jezeli cos z ekonomii/marketingu itp. to powinno byc w porzadku, jest dosc duzo ofert pracy, ale zez wielu chetnych. Zalezy jeszcze co zamierzasz zrobic po ukonczeniu studiow magisterskich - jezeli wracasz do Polski to masz pozniej bardzo dobre mozliwosci. Ja niestety do Polski nie wroce ze wzgledu na meza i dlatego mam takie problemy, bo musze czegos szukac w Niemczech. Ofert pracy dla politologow zero, a jesli juz taka oferta pojawi sie jest masa chetnych i wybieraja tych z doswiadczeniem, najczesciej Niemcow (to zrozumiale, obcokrajowiec zawsze ma jakies problemy z jezykiem)

Twoja uczelnia musi wydac ci ten dzienniczek praktyk, choc chyba lepsze bylyby swiadectwa pracy wystawiane przez firmy/instytucje w ktorych praktykowalas. Na pewno przyda ci sie to pozniej jak bedziesz sie starala o prace. A co i gdzie chcesz studiowac? Pozdr
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 10:21   #14
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Sylwia, wlasnie przeczytalam Twojego posta i zauwazylam, ze popelnilam blad w jednym z moich Ale juz poprawilam Nawet nie 10%, tylko 5% Ale w kazdym Bundeslandzie jest inaczej i dlatego najlepiej samemu sie dowiedziec, jak jest tam, gdzie sie mieszka
Jak piszesz masz dyplom dostosowany do standardow UE, wiec mysle, ze nie powinno byc az tyle problemow. W koncu z jakiegos powodu to wprowadzili Chociaz sama wiem, jak to sie ma do rzeczywistosci...

Wiem, ze to co tu piszemy jest przerazajace, ale chyba lepiej byc przygotowanym na to, co moze sie wydarzyc. Ja wyjezdzajac tu nie mialam zielonego pojecia, co mnie czeka. Myslalam, ze bedzie kolorowo, a rzeczywistosc okazala sie zupelnie inna (Bazowalam tylko i wylacznie na "przestarzalych" informacjach pewnej osoby) Na pewno nie jest latwo, trzeba troche powalczyc.

Tak, jak Nudeline uwazam, ze lepiej, gdybys miala jakies zaswiadczenia z firm, gdzie robilas praktyki. I dopisuje sie do pytania, gdzie i co chcialabys studiowac??
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 11:12   #15
maja22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Hagen
Wiadomości: 83
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Hello Sylwia***
W zeszla sobote tyle sie nagadalysmy, a wciaz tak malo wiamy o sobie, ja tez skonczylam licencjat w Polsce i mam teraz podobne problemy co ty. Nie wiem za co sie zabrac. Na razie mam mini job i chodze na kursy, to do czasu az doszlifuje swoj niemiecki, a potem ???? pchac sie na studia uzupelniajace, szukac praktyki, a moze pracy.
Co do dyplomu to musisz (zreszta ja tez) pojechac do Biura Uznawalnosci Dyplomow i Wyksztalcenia (nowe przepisy UE) w Bonn.
Jesli chodzi o studia, to mnie by interesowaly w Köln lub Düsseldorf. Jesli masz jakies blizsze informacje na temat studiow uzupeln., to daj znac
maja22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 12:06   #16
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Hej, dziewczyny. Ja bym chciala pojsc na uzupelniajaca anglistyke lub lingwistyke stosowana, sa one i w Koln, i w Dusseldorfie. Dowiadywalam sie na uczelniach, gdzie jest doradztwo dla zagranicznych studentow, no i oni mi tam duzo powiedzieli, ale czasem okazuje sie, ze maja nieaktualne informacje!

Monika, ja mam taka broszurke z DAAF, gdzie sa przejrzyscie wszystkie niemieckie miasta wypisane z uniwerkami lub innymi panstwowymi uczelniami wyzszymi, i tam jest zaznaczone, jakie sa kierunki, i jakies drobne informacje, ktorych nie rozumiem, bo sa napisane w skrocie i musze zapytac chlopaka A co Ty chcesz studiowac, tez ekonomie? W sumie to musisz po prostu uznac te swoje swiadectwa, pokazac dokument zaswiadczajacy o Twojej znajomosci niemieckiego, no a o dalsze wymagania to musisz sie juz konkretnie na danym kierunku dowiedziec w tej uczelni, do ktorej chcesz isc, bo to jest roznie. I tego sie boje... a w dodatku moj chlopak wszystko opoznia przez swoje studia i ja tak naprawde nie wiem, w jakim miescie w Niemczech bede za 4 miesiace mieszkala. A w ten sposob ciezko mi sie czegos dowiedziec na uczelniach.

Na zaswiadczenie z firmy (szkoly), w ktorej uczylam, nie mam raczej juz szans, zostaje dzienniczek praktyk, a o dostanie go bede musiala stoczyc prawdziwa wojne z Uniwerkiem Warszawskim, bo oni tam maja cie gdzies i nie beda specjalnie dla ciebie niczego szukac.

Ja tymczasem planuje na wiosne lub poczatek lata zdanie DaF-u.

Dyplomy musza uznac w Bonn, ale przetlumaczyc moge normalnie w Koln, tak? Czy oni tam w Bonn tez to od razu tlumacza? I ile to w ogole kosztuje?

Jezu, jak mi nie wyjdzie z tymi studiami to nie wiem, co zrobie!!! Chyba wroce do kraju - mialam juz rok przerwy w nauce, nie chce nie wiadomo jak dlugo z tym zwlekac.
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 12:20   #17
maja22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Hagen
Wiadomości: 83
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Mi wypisali na uczelni odpis w jez. niem za 20 zl. A w Bonn nie wiem czy tlumacza, jak juz sie bedziesz wybierac, to lepiej miec przygotowane dokumenty po niemiecku, bo szkoda drogi.
maja22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 13:30   #18
maja22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Hagen
Wiadomości: 83
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Sylwia jeszcze jedno pytanko, bedziesz chodzic na kursy przygotowawcze do egzaminu DaF na Uni, czy idziesz na sam egzamin?
maja22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-09, 13:42   #19
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez Nudeline
Dasti, a co robilas w Polsce? Tzn. czy skonczylas jakies studia/szkole srednia ze pracowalas w urzedzie? Ja tak z ciekawosci pytam, bo jestem zaskoczona twoim wyborem (od pracy w urzedzie do Krankenpflegerin to dluuuga droga Podziwiam cie Co bedzie ze mna to nie wiem. Najprawdopodobniej bede sie starac o praktyki majac nadzieje, ze kiedys w ten sposob znajde stale zatrudnienie. Ale to tez glupota, bo ile mozna. Albo dalsze studia uzupelniajace, na ktore mam raczej malo ochoty, bo pomoglyby mi tylko chyba jakies o kierunku ekonomicznym (ale w tych tematach nie bardzo sie orientuje a poza tym wiele uczelni wymaga by miec juz jakas wiedze w tej dziedzinie)
Dasti, dlaczego piszesz ze masz tylko ten ostatni rok?

W Polsce pracowalam w jednostce podlegajacej pod Urzad Wojewodzki... a dokladnie w Zarzadzie drogowych przejsc granicznych. Dotyczylo to calej administracji na przejsciach, modernizacji itd. itp.
Jestem po liceum ogolnoksztalcacym... studia przerwalam po pierwszym roku... nie dosc, ze z powodow finansowych a po drugie jakos niespecjalnie czulam sie na bankowosci.
A zreszta to nigdy nie bylo moim marzeniem ... praca biurowa... wiadomo ta panstwowa to mila i ciepla posada ale jak dla mnie strasznie nudna. Ja potrzebuje wiecej ruchu, kontaku z ludzmi...
W Polsce nie przyszloby mi to do glowy zeby ksztalcic sie w tym kierunku co teraz wybralam... chyba z wiadomych powodow... jak wyglada sprawa z polska sluzba zdrowia nikomu nie trzeba mowic.

Taka praca jak po tej szkole najbardziej by mi odpowiadala... pomijajac to, ze wybor tez wcale nie za duzy. Ehhh... gdybym tak miala z 6 lat mniej... ... ale tego sie nie da cofnac i jakos trzeba sobie radzic.
Pisalam, ze bardzo zalezy mi na dostaniu sie w tym roku bo pomijajac uplyw czasu, ktory wcale nie dziala na korzysc... to jest to ostatni rok z dwuzawodowym kierunkiem. Ta szkola podpisala jakas umowe z Bawaria... i to byl taka taka proba jakby to wygladalo i czy sie bedzie sprawdzac... dotyczyl tych co zaczeli szkole w zeszlym roku i tych co sie w tym dostana. Jakbym probowala za rok to moglabym tylko jako Altenpflegerin. A jednak lepiej by bylo miec dwa zawody za jednym egzaminem koncowym ... to daloby mi wieksze mozliwosci w przyszlosci.

Jak na razie codziennie wraca mi jakis Bewerbung z informacja, ze nie maja wolnych miejsc... ehhhh... ... wyslalam ich okolo 30... i chwilami dopadaja mnie straszne watpliwosci czy sie uda... bo w przeciwnym wypadku to nie wiem co bedzie... juz mam dosc siedzenia w domu... a tak... bez zawodu... ... chwilami mnie to przeraza...
desti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-02-09, 13:44   #20
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Ide na sam egzamin DaF. Tyle ich juz w zyciu mialam i jeszcze nie oblalam, wiec musi sie udac. Na Uni mozesz chodzic na kurs nawet za darmo, ale najpierw musza ci uznac Twoj dyplom i praktycznie przyjac na te studia (musisz sie ubiegac o miejsce i zalatwic formalnosci). Ale wtedy zdajesz nie DaF, tylko DSH czy jakos tak. A ten DSH egzamin moze sie okazac wazny tylko dla tej uczelni, w ktorej go zdawalas, a ja nie wiem, w ktorym miescie bede mieszkac, i, co za tym idzie, na ktorej uczelni mam sie o cokolwiek ubiegac. Poza tym na DaF Test nie ma mowienia i jest to egzamin miedzynarodowy, uznawany wszedzie, wiec moze sie tez w innej sytuacji mi przydac.
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 14:09   #21
Lady_Elektra
Raczkowanie
 
Avatar Lady_Elektra
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 77
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Autorka nie obraziła się Jestem za to "lekko" przerażona. Wiedziałam, że będzie ciężko, ale nie wiedziałam, że aż tak!! Chyba czas chwycić za miotłę i "przekwalifikować" się , a dyplom filloga polskiego schować do kieszeni! Tak na poważnie, to zdaję sobie sprawę z tego, że nic nie osiągnę bez znajomości niemieckiego. Sęk w tym, że jakoś nie pałam miłością do tego języka. Przyznaję się bez bicia. Uczyłam się przez całe liceum, potem była długa przerwa i wszystkiego zapomniałam, potem jeszcze 2 semestry w jakiejś nędznej szkole językowej i efekt taki, że Kali pić, Kali jeść Ech jakoś nie mogę się przemóc. Zresztą gdy potrzebuję się dogadać używam angielskiego. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę z tego, że muszę zacząć sprechać deutsch.
Na razie jeszcze jestem w Polsce, prawdopodobnie przeprowadzka czeka mnie w czerwcu. Jeszcze nie wiem, czy to będzie kiel czy hamburg. Wolałabym to drugie jako, że chyba tam jest więcej możliwości pracy. No, ale póki co bywam w kiel od czasu, do czasu.
Zainteresował mnie jeszcze wątek dotyczący studiów. Z tego, co wiem, to, aby studiować trzeba zdać Test Daf, ale może są jakieś kierunki, na które przyjmują bez dobrej znajomości niemieckiego? Na przykład anglistyka? Przecież tam językiem wykładowym jest angielski? A tak w ogóle jak bardzo trudny jest Test Daf??
Będę ogromnie wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.
Lady_Elektra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 15:19   #22
maja22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Hagen
Wiadomości: 83
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Egzamin DaF jeszcze nie zdawalam (zamierzam za pare miesiecy) ale ogladalam przykladowe testy i nie byly az tak bardzo trudne, nie wiem jak bedzie wygladac w rzeczywistosci.
Z tego co sie orientuje, to jest bardzo duzo przedmiotow wykladanych po angielsku, mieszkalam kiedys w Hamburgu i poznalam nawet jedna Japonke, ktora studiowala tam po angielsku. Na uniwerku znajduje sie biuro dla obcokrajowcow, tam udziela ci wszystkich informacji.
Pozdrawiam
maja22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 17:13   #23
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Na pewno mozna bez problemow studiowac w jezyku angielskim w Niemczech, bez znajomosci niemieckiego. Wtedy nalezy po prostu w trakcie studiow isc dodatkowo na nauke jezyka niemieckiego (na poczatku semestru sa testy dla obcokrajowcow ktore maja tylko na celu przydzielenie do odpowiedniej grupy).
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 17:43   #24
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Lady_Elektra nie przejmuj sie - ja tez nie znosilam tego jezyka i nie mialam zamiaru nigdy sie go uczyc Jak widac - jest inaczej Szczerze mowiac, nawet go polubilam

Masz racje, ze w Hamburgu sa wieksze mozliwosci, jezeli chodzi o prace. Kiel utrzymuje sie glownie ze stoczni i turystow (szczegolnie w Kieler Woche ). Ale nie jest tak zle. Ja bardzo lubie to miasteczko, nie nawidze z kolei Hamburga

Tak, jak Nudeline uwazam, ze mozesz studiowac w jezyku angielskim. Na mojej uczelni jest kilku obcokrajowcow, ktorzy nie mowia w ogole po niemiecku, wiec jest to mozliwe

Jezeli chodzi o test DAF, to nie moge na jego temat nic powiedziec, bo nie zdawalam. Wiem, ze kazda szkola wyzsza oferuje kursy niemieckiego i mozna najpierw zrobic kurs i dopiero pozniej zdawac DAF.

Pozdrawiam
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 21:11   #25
Lady_Elektra
Raczkowanie
 
Avatar Lady_Elektra
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 77
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Ech- no właśnie z tymi studiami w języku angielskim jest kiepsko. Jak się dowiedziałam to uczelnie wymagają Test Daf, by ktoś mógł rozpocząć studia. Nie rozumiem tego zbytnio, bo skoro chcę studiować anglistykę, to niemiecki nie jest mi raczej na tym kierunku potrzebny. Znacie może kogoś, kto studiuje kierunek anglojęzyczny osobiście?
Wiem, że uczelnie proponują kurs niemieckiego, ale najpierw trzeba być przyjętym na studia, a jak być przyjętym na studia, skoro wymagają znajomości niemieckiego? Błędne koło!!
A gdzie wy szkoliłyście swój niemiecki będąc tam?
Lady_Elektra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-11, 22:25   #26
Nudeline
Raczkowanie
 
Avatar Nudeline
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez Lady_Elektra
Ech- no właśnie z tymi studiami w języku angielskim jest kiepsko. Jak się dowiedziałam to uczelnie wymagają Test Daf, by ktoś mógł rozpocząć studia. Nie rozumiem tego zbytnio, bo skoro chcę studiować anglistykę, to niemiecki nie jest mi raczej na tym kierunku potrzebny. Znacie może kogoś, kto studiuje kierunek anglojęzyczny osobiście?
Ja studiowalam w jezyku angielskim kierunek podobny do politologii. Jest pewnie roznica w studiowaniu w jezyku angielskim a studiowaniu filologii angielskiej... Podczas moich studiow chodzilam jeden semestr na zajecia z niemieckiego (z lenistwa tak krotko). Najwiecej nauczylam sie kiedy zaczelam wiecej rozmawiac z moim TZ (ogolnie to rozmawialismy dosc dlugo po angielsku). Niestety ostatnio stwierdzilam, ze odkad jestem w domu to moj niemiecki odrobine sie pogorszyl, angielski niestety tez, bo jest rzadko uzywany ...i polski tez jakos tak dziwnie brzmi kiedy mowie ...czasami mam wrazenie, ze juz w zadnym jezyku nie mowie tak naprawde poprawnie.

Edytowane przez Nudeline
Czas edycji: 2006-02-11 o 22:28 Powód: dodatkowe informacje
Nudeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-12, 00:45   #27
Sylwia***
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia***
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 480
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

To ja juz nic z tego nie rozumiem - mi powiedziano w Beratung, ze musze zdac egzamin z niemieckiego niezaleznie od tego czy bede studiowac po angielsku, czy po niemiecku. Mozliwe jest zdanie tego egzaminu na poczatku studiow (ale trzeba to sobie jakos zalatwic), ale i tak zdany musi byc dosc szybko. Dziewczyny, jesli ktorakolwiek z Was ma inne informacje, to niech napisze dokladniej, skad o tym wie, gdzie, tzn. na jakiej uczelni tak jest i w ogole prosze o szczegoly

Nudeline, ja czesto tez tak sobie mysle, ze juz chyba w zadnym jezyku nie potrafie mowic poprawnie i wszystko coraz bardziej mi sie myli.Czasem wydaje mi sie, ze skoncze jako analfabetka, bo w sumie jestem za granica w miare krotko, a juz mi sie w mozgu maci Na razie najgorzej jest z pisaniem, ale to dopiero poczatek.
Sylwia*** jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-12, 08:59   #28
maja22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Hagen
Wiadomości: 83
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Kazda uczelnie ma swoje zasady, wiec to roznie bywa, jedne wymagaja znajomosci niemieckiego inne nie. Ta Japonka, o ktorej pisalam chodzila ze mna na kurs jezykowy, wiec niemozliwe zeby miala zrobiony test DaF, ale ona moze byla na wymianie studenckiej, wtedy tez sa inne zasady, tego juz nie wiem.
Sylwia jesli tak ci powiedzieli na uni tzn., ze bedziesz musiala zdawac ten egzamin, niestety Twoj jezyk wykladowy bedzie angielski, ale wszystkie formalnosci w dziekanacie i wogole na uczelni bedziesz musiala zalatwiac po niemiecku, moze dlatego jest wymagany.
maja22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-12, 10:26   #29
Lady_Elektra
Raczkowanie
 
Avatar Lady_Elektra
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 77
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

No właśnie zgadzam się z Mają22, że jeśli ktoś chce studiować, to musi zdać egzamin potwierdzający dobrą znajomość niemieckiego. Dlatego właśnie zastanawiało mnie, czy faktycznie istnieją jakieś studia w języku angielskim.
Nudeline a jak konkretnie załatwiłaś sobie te studia- po prostu poszłaś na uczelnie i powiedziałaś- chcę u was studiować? I naprawdę nie musiałaś zdawać żadnych testów z niemieckiego??
Lady_Elektra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-02-12, 13:10   #30
~~~JOLA~~~
Zakorzenienie
 
Avatar ~~~JOLA~~~
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
Dot.: Niemcy- przyszła przeprowadzka.

Cytat:
Napisane przez Lady_Elektra
Ech- no właśnie z tymi studiami w języku angielskim jest kiepsko. Jak się dowiedziałam to uczelnie wymagają Test Daf, by ktoś mógł rozpocząć studia. Nie rozumiem tego zbytnio, bo skoro chcę studiować anglistykę, to niemiecki nie jest mi raczej na tym kierunku potrzebny. Znacie może kogoś, kto studiuje kierunek anglojęzyczny osobiście?
Niestety, nie znam nikogo osobiscie Ale pracuje w szkole (jako studentische Hilfskraft w Rechenzentrum) i czasem przychodzili do mnie studenci, ktorzy nie potrafili nic po niemiecku powiedziec Dlatego wiem, ze tacy istnieja, ale wlasnie na wymiane tu przyjezdzaja. Moze w tym wypadku sa inne wymagania.
Cytat:
Napisane przez Lady_Elektra
Wiem, że uczelnie proponują kurs niemieckiego, ale najpierw trzeba być przyjętym na studia, a jak być przyjętym na studia, skoro wymagają znajomości niemieckiego? Błędne koło!!
To chyba nie do konca jest tak, ze musza Cie najpierw przyjac. Musisz tylko spelniac wszystkie inne wymagania. Jesli je spelniasz, to wtedy mozesz robic kurs. A jak juz zrobisz kurs i zdasz test DAF, to mozesz sie starac o przyjecie na studia.
Pamietam, jak poszlam na Uni, zeby dowiedziec sie, co musze zrobic, zebym mogla studiowac. Chcialam wlasnie tam najpierw kurs niemieckiego zrobic. Wzieli moje swiadectwa (oryginaly i tlumaczenia), otworzyli taka wielka ksiege z wzorami swiadectw z roznych krajow i zaczeli porownywac. Okazalo sie, ze matura z liceum ekonomicznego nie jest "przepustka" na studia w DE, chyba ze mialabym skonczony rok studiow w PL albo zdany egzamin na ktoras z wypisanych w tej ksiedze polskich szkol wyzszych No i kursu tam nie moglam robic.
Cytat:
Napisane przez Lady_Elektra
A gdzie wy szkoliłyście swój niemiecki będąc tam?
Ja uczylam sie najpierw troche w domu z ksiazek "Themen" Duzo sie nie nauczylam, ale poznalam troche slowek Pozniej poszlam na kurs do Volkshochschule, nastepnie Deutsche Angestellten Akademie i Studienkolleg. Ale szczerze mowiac dopiero studiujac nauczylam sie niemieckiego. Przez pierwsze dwa semestry siedzialam, jak na tureckim kazaniu i nie wiedzialam, o co chodzi Pewnie tez dlatego, ze profesorowie uzywaja tych wszystkich pojec ekonomicznych, a przeciez w VHS tego nie ucza Dlatego uwazam, ze jezeli chce sie studiowac, to najlepiej jest uczyc sie jezyka na Uni. Moze i wiecej tam wymagaja, ale tez o wiele lepiej przygotowuja

Lady_Elektra, jesli chcesz, to moge zapytac u mnie w szkole, jak to wyglada ze studiowaniem w j. angielskim. Ale dopiero, jak sie semestr zacznie, czyli w polowie marca Tylko nie wiem, czy wolalabys na Uni studiowac, czy w Fachhochschule. Ja jestem w FH i tu moge sie czegos dowiedziec. Chociaz niedlugo bede na Uni, to tez moge zapytac

A co do jezykow... Ja tez juz zadnego nie umiem dobrze Kiedys mowilam bardzo dobrze po angielsku, a teraz najprostszego zdania sklecic nie potrafie Czasem brakuje mi tez polskich slow, musze dlugo myslec, zanim znajde odpowiednie I zaczelam robic bledy ortograficzne , co kiedys bylo nie do pomyslenia


Ufff, ale tego naprodukowalam Nie wiem, czy ktos dotrwal do konca Jesli tak, to pozdrawiam serdecznie
~~~JOLA~~~ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:31.