Pędzle Hakuro

[LadySansa]

witam jestem bardzo początkująca chcialam kupić sobie pierwsze pędzle o makijażu twarzy padło na hakuro-bo nie są aż tak drogie jak te rozsze i aż tak beznadziejne jak tandetne-przynajmniej z opini czyli produkt w średniej cenie w średniodrobnej jakości
i mam parę pytań
1.do pudru mineralnego sypkiego i ewentualnie innych sypkich chciałam H55-będzie dobry?
2.do podkładu powiedzmy o konsystencji rzadszego fluidu to który najlepiej myślałam 0 H50s-czy nada sie dla niewprawionej ręki di naprawdę delikatnej cienkiej warstewki podkładu?
3Coś do różu i bronzera -i tu mam problem czy na sam początek wystarczy mi 1 pendzel do obu tych rzeczy czy muszę od razu 2 (chcę ograniczyć jak najbardziej ilość pędzli bo dopiero zaczynam wzasadzie od 3 dni kompletować kosmetyczkę i sporo kasy już poszło na kosmetyki)więc jak 1 czy 2 osobne jeśli jeden to jakiH24 a moze jakiś inny łatwiejszy -bardzo proszę o porady

[saxa21]

Napisane przez LadySansa

witam jestem bardzo początkująca chcialam kupić sobie pierwsze pędzle o makijażu twarzy padło na hakuro-bo nie są aż tak drogie jak te rozsze i aż tak beznadziejne jak tandetne-przynajmniej z opini czyli produkt w średniej cenie w średniodrobnej jakości
i mam parę pytań
1.do pudru mineralnego sypkiego i ewentualnie innych sypkich chciałam H55-będzie dobry?
2.do podkładu powiedzmy o konsystencji rzadszego fluidu to który najlepiej myślałam 0 H50s-czy nada sie dla niewprawionej ręki di naprawdę delikatnej cienkiej warstewki podkładu?
3Coś do różu i bronzera -i tu mam problem czy na sam początek wystarczy mi 1 pendzel do obu tych rzeczy czy muszę od razu 2 (chcę ograniczyć jak najbardziej ilość pędzli bo dopiero zaczynam wzasadzie od 3 dni kompletować kosmetyczkę i sporo kasy już poszło na kosmetyki)więc jak n1 czy 2 osobne jeśli jeden to jakiH24 a moze jakiś inny łatwiejszy -bardzo proszę o porady

moim skromnym zdaniem h50 bedzie najlepszy do mineralow. plynny podklad najlepiej dla mnie sie rozprowadza h51 ale jak z kazdym pedzlem to rzecz gustu. Posiadam wszystkie hakuro do podkladu oprocz tego typowego jezyczka. uzywam podkladow bardzo mocno kryjacych jakEstee Lauder camouflage albo double wear i H51 dziala cuda, co prawda trzeba sie namachac bo te podklady szybko zasychaja.
Do rozu i bronzera mozesz miec ten sam pedzel. nie ma zadnej ku temu przeszkody, pamietaj tylko o dobrym rozcieraniu. Ja uzywam do bronzera h13 i h21 do rozu. Mam tez inne pedzle np z Real Techniques i ELFa ale tymi dwoma najlepiej mi sie operuje h13 pieknie rozciera bronzer. h24 nada sie do obu.
powodzenia

[MoniaK]

saxa21, czyli do podkładu lepszy ten h51 niż tradycyjny języczek?

Powiedzcie mi proszę czy z tych pędzli nadaje się jakiś do szminki albo oślepłam albo rzeczywiście nie mają pędzelka do ust

[Hedvigis]

Zamówiłam dziś na all H50S, już się prawie zdecydowałam na H50, ale po obejrzeniu recenzji na YT jak dla mnie za duży Zobaczymy jak się sprawi, to mój pierwszy pędzel do podkładu) Zastanawiam się nad jakimś do rozcierania, ale to na razie sfera zastanawiania się, bo w ogóle nie umiem się malować cieniami, a liczę na to, że taki do rozcierania uratowałby sprawę w przypadku mojej nieumiejętności Który do rozcierania polecacie?

[limonka_89]

Z pędzli do podkładu hakuro mam:
- H50
-H50S
-H51
-H54
-H52

Używam gęstego, kryjącego podkładu (Revlon Colorstay) i w tym wypadku najlepiej sprawdził się mi H51, gdyż ma gęste, zbite włosie oraz H50S z racji iż jest mniejszy i dotrze tam, gdzie H51 nie da rady

Po za tym, mam także pędzle "jajka" H56 i H14 ale nie przepadam za nimi. Uwielbiam za to pędzel duży do pudru H55 - jest świetny
Pędzel H21 ścięty, o jasnym włosiu - lubię i używam Pędzel do blendowania H79 też bardzo lubię i jest to podstawa mojego makijażu oka. Pędzel do korektora H60 jest ok chociaż i tak wolę pędzle z sigmy-mini kabuki do tego celu używać. Pędzel H77 do blendowania to totalna porażka jak dla mnie.

Ogólnie dobra jakość w dobrych pieniądzach (nie wszystkie egzemplarze) Na pewno je bardziej lubię niż osławione Maestro.

[Hedvigis]

Napisane przez limonka_89

Z pędzli do podkładu hakuro mam:
- H50
-H50S
-H51
-H54
-H52

Używam gęstego, kryjącego podkładu (Revlon Colorstay) i w tym wypadku najlepiej sprawdził się mi H51, gdyż ma gęste, zbite włosie oraz H50S z racji iż jest mniejszy i dotrze tam, gdzie H51 nie da rady

Po za tym, mam także pędzle "jajka" H56 i H14 ale nie przepadam za nimi. Uwielbiam za to pędzel duży do pudru H55 - jest świetny
Pędzel H21 ścięty, o jasnym włosiu - lubię i używam Pędzel do blendowania H79 też bardzo lubię i jest to podstawa mojego makijażu oka. Pędzel do korektora H60 jest ok chociaż i tak wolę pędzle z sigmy-mini kabuki do tego celu używać. Pędzel H77 do blendowania to totalna porażka jak dla mnie.

Ogólnie dobra jakość w dobrych pieniądzach (nie wszystkie egzemplarze) Na pewno je bardziej lubię niż osławione Maestro.

Czyli poniekąd odpowiedziałaś na moje pyt dot pędzla do rozcierania H79

[limonka_89]

Napisane przez Hedvigis

Czyli poniekąd odpowiedziałaś na moje pyt dot pędzla do rozcierania H79

zdecydowanie tak
BTW mam też pędzel do blendowania z maestro i hakuro zdecydowanie lepszy

[kuki9]

H79 jest okej chociaż szału nie robi.Ale to dobry pędzel taki na mocną 4.

Tylko przeżyłam szok jak go pierwszy raz uprałam.A piorę pędzle delikatnie w szamponie dziecięcym.H79 się napuszył a włosy zaczęły mu sterczeć na wszystkie strony.Ale mam na to sposób:po myciu nakładam na niego warstwę maski do włosów, po kilkunastu minutach spłukuję, delikatnie odciskam i zawijam ściśle w chusteczkę lub papier(pewnie by sie też sprawdził jakiś brush guard ale nie mam), zostawiam na jakieś 15-20 minut a potem delikatnie ściągam w kierunku z włosem i juz nie dotykam.Jako tako udaje mi się utrzymać jego formę.

[limonka_89]

kuki, masz jakiś lepszy do blendowania? czaję się na maca ale cena odstrasza, póki co ten z hakuro jest ok, jednak kusi mnie legendarny 217 :P

[kuki9]

Napisane przez limonka_89

kuki, masz jakiś lepszy do blendowania? czaję się na maca ale cena odstrasza, póki co ten z hakuro jest ok, jednak kusi mnie legendarny 217 :P

No ja właśnie tak samo.H79 kupiłam specjalnie do cieni Macowych bo one nie chciały współpracować z pędzlami EDM i Ecotools, które miałam.
Myślałam, że pędzel za niemal 100zł to przesada i że co może być w nim takiego dobrego.Ale jednak im dłużej używam pędzli tym bardziej mam wrażenie, że warto i że faktycznie on może być świetny.

Chyba po prostu będzie trzeba zainwestować w tego 217

[limonka_89]

wiesz, dla mnie też cena 217 to przesada ale jak sobie tak podliczyłam ile wydałam w sumie na różne pędzle, które okazały się bublami to za tą kase miałabym jeden porządny pędzel. W sumie i tak z tych, które mam do blendowania to najbardziej lubię hakuro, ale myślę że z czasem jednak "szarpnę" się na 217

[kuki9]

Drogie użytkowniczki a możecie mi powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy H50, H51 i H50s?
H50 jak mniemam jest największy ale czym się od siebie różnią dwa pozostałe?
Czy według was różnica w wielkości pędzla przekłada się jakoś na jego jakość?Oczywiście wiem, że tym dużym H50 może być niewygodnie manewrować wokół oczu czy nosa ale chodzi mi tak ogólnie i samą jakość nakładania podkładu?

[limonka_89]

Napisane przez kuki9

Drogie użytkowniczki a możecie mi powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy H50, H51 i H50s?
H50 jak mniemam jest największy ale czym się od siebie różnią dwa pozostałe?
Czy według was różnica w wielkości pędzla przekłada się jakoś na jego jakość?Oczywiście wiem, że tym dużym H50 może być niewygodnie manewrować wokół oczu czy nosa ale chodzi mi tak ogólnie i samą jakość nakładania podkładu?

Największy z nich jest H50. Włosie długie, nie aż tak bardzo zbite. Dobrze nadaje się do malowania dużych powierzchni np policzków. Jego mniejszą wersją jest H50S. Włosie krótsze, oczywiście mniejsza średnica przekroju no i włosie także nie jest aż tak bardzo zbite. Dobrze nadaje się do okolic nosa, oczu, wszędzie tam gdzie jego "większy brat" nie może dotrzeć z taką precyzją. Z kolei pędzel H51 ma inne włosie niż dwa pozostałe. Jego włosie jest krótkie i bardziej zbite. Średnica jego przekroju jest mniejsza niż H50.

[IvieDalia]

Dziewczyny, ja jestem trochę zawiedziona Kupiłam pędzel do eyelinera H85. Niby nie duży wydatek, ale zawiodłam się, bo jest tak bardzo wszędzie chwalony. Kilka pierwszych użyć - rewelacja. Myję go po każdym użyciu, czyli z 8-9 razy już go prałam. I rozlazły mu się włoski nie tak na boki, ale zrobił się taki "szerszy", a co za tym idzie - mniej precyzyjny. Czy trafiłam na jakiś felerny egzemplarz? Mój pędzelek skośny z essence teraz jest nawet od niego cieńszy.

[Aalicia24]

Napisane przez limonka_89

Z pędzli do podkładu hakuro mam:
- H50
-H50S
-H51
-H54
-H52

Używam gęstego, kryjącego podkładu (Revlon Colorstay) i w tym wypadku najlepiej sprawdził się mi H51, gdyż ma gęste, zbite włosie oraz H50S z racji iż jest mniejszy i dotrze tam, gdzie H51 nie da rady

Po za tym, mam także pędzle "jajka" H56 i H14 ale nie przepadam za nimi. Uwielbiam za to pędzel duży do pudru H55 - jest świetny
Pędzel H21 ścięty, o jasnym włosiu - lubię i używam Pędzel do blendowania H79 też bardzo lubię i jest to podstawa mojego makijażu oka. Pędzel do korektora H60 jest ok chociaż i tak wolę pędzle z sigmy-mini kabuki do tego celu używać. Pędzel H77 do blendowania to totalna porażka jak dla mnie.

Ogólnie dobra jakość w dobrych pieniądzach (nie wszystkie egzemplarze) Na pewno je bardziej lubię niż osławione Maestro.

spróbuj h74 do rozcierania, moim zdaniem lepszy niż h77 i ma włosie jak h79

Napisane przez kuki9

Drogie użytkowniczki a możecie mi powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy H50, H51 i H50s?
H50 jak mniemam jest największy ale czym się od siebie różnią dwa pozostałe?
Czy według was różnica w wielkości pędzla przekłada się jakoś na jego jakość?Oczywiście wiem, że tym dużym H50 może być niewygodnie manewrować wokół oczu czy nosa ale chodzi mi tak ogólnie i samą jakość nakładania podkładu?

ja używam h51 i h50s do podkładu - h50s do okolic oczu, nosa i ust, do reszty h51 i to połączenie sprawdza się świetnie, h51 nie ma, więc się nie wypowiem

[Hedvigis]

Napisane przez kuki9

Drogie użytkowniczki a możecie mi powiedzieć jaka jest różnica pomiędzy H50, H51 i H50s?
H50 jak mniemam jest największy ale czym się od siebie różnią dwa pozostałe?
Czy według was różnica w wielkości pędzla przekłada się jakoś na jego jakość?Oczywiście wiem, że tym dużym H50 może być niewygodnie manewrować wokół oczu czy nosa ale chodzi mi tak ogólnie i samą jakość nakładania podkładu?

Miałam ten sam dylemat co Ty, ale oglądnęłam filmik na YT gdzie były omówione te 3 pędzle i definitywnie wybrałam H50S, dziś przyszedł, jestem po pierwszych testach i mogę powiedzieć tylko

[kuki9]

Napisane przez Hedvigis

Miałam ten sam dylemat co Ty, ale oglądnęłam filmik na YT gdzie były omówione te 3 pędzle i definitywnie wybrałam H50S, dziś przyszedł, jestem po pierwszych testach i mogę powiedzieć tylko

Ja wybrałam H50 i H54(ale to kulka więc trochę inny).
Poza tym mam tez FT EDM.

Tylko właśnie zastanawiają mnie różnice pomiędzy włosiem H50,50s i51.Ech no nic, poużywam i najwyżej dokupię następne

Na razie jestem po jednokrotnym użyciu i stwierdzam, że one są chyba ciut zbyt miękkie.Włosie w porównaniu do EDM jest jakby "porowate" i obawiam się czy nie będzie chłonąć za bardzo podkładu.

[Amizu]

Dziewczyny a do cieni z firmy sleek będzie lepszy pędzel naturalny czy syntetyczny ?
Może lepiej będzie się nakładać syntetykiem.

[Aalicia24]

Napisane przez Amizu

Dziewczyny a do cieni z firmy sleek będzie lepszy pędzel naturalny czy syntetyczny ?
Może lepiej będzie się nakładać syntetykiem.

moim zdaniem naturalnym jednak, ale jedne i drugie się nadają, natomiast jeśli chodzi o pędzle hakuro do oczu to wolę zdecydowanie w większości te naturalne

[IvieDalia]

Napisane przez Aalicia24

moim zdaniem naturalnym jednak, ale jedne i drugie się nadają, natomiast jeśli chodzi o pędzle hakuro do oczu to wolę zdecydowanie w większości te naturalne

Ponoć syntetyki lepiej przenoszą kolor? A sleeki potrafią stracić kolor przy nieodpowiednim nakładaniu. (dlatego ja nakładam palcem, tak w nawiasie )

[Amizu]

Napisane przez Aalicia24

moim zdaniem naturalnym jednak, ale jedne i drugie się nadają, natomiast jeśli chodzi o pędzle hakuro do oczu to wolę zdecydowanie w większości te naturalne

Napisane przez IvieDalia

Ponoć syntetyki lepiej przenoszą kolor? A sleeki potrafią stracić kolor przy nieodpowiednim nakładaniu. (dlatego ja nakładam palcem, tak w nawiasie )

Dzięki dziewczyny
Zamówiłam sobie 3 pędzle hakuro
H76
H70
H77

Zobaczymy jak się sprawdzą

[Wena90]

Ja nakładam cienie Sleek naturalnymi pędzlami na bazę i nie ma problemu. Choć są to cienie mineralne, a takie wolą ponoć syntetyki.

[Aniulek89]

Ja posiadam kilka pędzelków Hakuro już od dobrych kilku miesięcy i jestem zadowolona Najbardziej uwielbiam H50S. Nakładam nim podkład codziennie, kiedyś tylko palcami a teraz nie wyobrażam sobie go nie mieć... Prałam go wielokrotnie i nie wyszedł mi z niego ani jeden włosek... ŻADEN Mam jeszcze H70 do nakładania cieni, też bardzo dobry pędzel ale z niego muszę przyznać że już kilkakrotnie włoski wypadały, H79, H18 który kupiłam też do podkładu ale o wiele bardziej wolę H50S bo H18 czasami zostawia smugi, chociaż jest taki mięciutki i sprężysty I H76. Ogólnie za taką cenę warto kupić Na pewno H50S Najlepszy z tych co mam

[ineczka7]

Od paru dni używam h50s i muszę przyznać, że pracuje się na nim tak samo dobrze jak na maestro foundation III (jak nie lepiej, bo jest drobniejszy i można nim od razu dopracować skrzydełka nosa i skórę nad górną wargą). Zdecydowanie pędzelek wart polecenia. Zobaczymy za parę tygodni jak z jego wytrzymałością.

[myszka__77]

Moje pędzle Hakuro
H52
H13
H78

[nulcia_7]

Na profilu fejsbukowym sklepu mineralnie.pl pojawiła się informacja o nowym modelu hakuro H22. Niedługo ma się pojawić w ofercie. Ciekawa jestem co to będzie. Może nowy pędzelek do różu bo znalazł się między H21 a H24. Jak myślicie dziewczyny?

Moja kolekcja hakuro to : H51, H24, H79, H78, H85

[201804100943]

pomyłka

[ineczka7]

Napisane przez aanneett

http://www.youtube.com/watch?v=5U2jt...e=context-vrec

MrOlimpia i nakładanie podkładu brudnym pędzlem, pudru brudnym puszkiem... A potem stękanie "nie wiem co się dzieje z moją twarzą", "coś mi wyskakuje"

ała ;/

Ale co chwilę spotykam się z wielkim zaskoczeniem u modelek/klientek, że pędzle to się myje i dezynfekuje.

[201804100943]

Napisane przez ineczka7

ała ;/

Ale co chwilę spotykam się z wielkim zaskoczeniem u modelek/klientek, że pędzle to się myje i dezynfekuje.

pomyliłam wątki

[andzia017]

a czy w Łodzi można dostać gdzieś te pędzle czy tylko na allegro??