Brązowowłose farbowane :)

[Kachula82]

Napisane przez ennkaa

Własnie byłam u fryzjera z prośbą,żeby mi te końcówki rozjasniła. I tak od słowa do słow, położyła mi farbę na całe włosy. No..rzadko farbuję włosy ale to co ta laska zrobiła przeszło moje oczekiwania. Mam przepiękny jaśniuteńki brązik. Niby kolor równy ale nie płaski, pięknie mieni się w słońcu i nie ma rudego za grosz. Może w słońcu będzie miał taki odcień ale delikatnie. Końcówki idealne. No ogólnie wyleczyłam się z farbowania w domu. NIe ma cudów, takiego efektu nie osiągnąłabym sama za diabła. Laska zmieszała kilka farb i na różnych miejscach głowy kładła różne mieszanki. Ja wybrałam kolor z wzornika a ona i tak pomieszała coś innego, bo widziała co już mam głowie. NIe chcę Was zniechęcać do farbowania domowego jak robicie to dobrze i chcecie coś zdecydowanego, ale ja chcecie nprawdę naturalny odcień to jest moim zdaniem nie do zrobienia w domu. Normalnie czuję się jak bym się w tych włosach urodziła

To powiedz ile zapłaciłaś. Mnie niestety nie stać na farbowanie w zwykłym podwórkowym salonie a co dopiero u profesjonalisty. Muszę sama w domu. Ale nie narzekam. A jeśli chodzi o rozjaśnianie to tylko u fryzjera! Nigdy więcej sama w domu bo tragedia dla włosów gotowa. Teraz mam dwójkę dzieci i to tez powód przefarbowania się na ciemno. Na blond nie byłoby mnie stać

Swoją drogą musiała ci się trafić naprawdę super fryzjerka. Takich mało... Mnie z farbowania w salonie wyleczyła fryzjerka gdy poprosiłam o blond z farby a nie z rozjaśniacza. Wyszły mi rudo blond pół na pół - dosłownie! Załamałam się gdy zauważyłam jakich farb użyła... Joanna Naturia... Nie po to idę do fryzjera aby mi najtańszą farbą drogeryjną robił i liczył sobie jak za super niewiadomo co. To ja już wolę sama.

[Bahamadia_25]

Napisane przez ennkaa

dziewczyny muszę Wam się pochwalić. Jakiś czas temu pytałam Was o ciemniejsze końcówki. Bo chciałam rozjaśnić mój bardzo ciemny brąz na jasny. No i sobie własnie rozjaśniłam i wyszedł mi lekki brąz ale wpadający w rudy no i te lekko ciemniejsze końcówki. Źle nie było ale też nie było pięknie. Własnie byłam u fryzjera z prośbą,żeby mi te końcówki rozjasniła. I tak od słowa do słow, położyła mi farbę na całe włosy. No..rzadko farbuję włosy ale to co ta laska zrobiła przeszło moje oczekiwania. Mam przepiękny jaśniuteńki brązik. Niby kolor równy ale nie płaski, pięknie mieni się w słońcu i nie ma rudego za grosz. Może w słońcu będzie miał taki odcień ale delikatnie. Końcówki idealne. No ogólnie wyleczyłam się z farbowania w domu. NIe ma cudów, takiego efektu nie osiągnąłabym sama za diabła. Laska zmieszała kilka farb i na różnych miejscach głowy kładła różne mieszanki. Ja wybrałam kolor z wzornika a ona i tak pomieszała coś innego, bo widziała co już mam głowie. NIe chcę Was zniechęcać do farbowania domowego jak robicie to dobrze i chcecie coś zdecydowanego, ale ja chcecie nprawdę naturalny odcień to jest moim zdaniem nie do zrobienia w domu. Normalnie czuję się jak bym się w tych włosach urodziła

koniecznie musisz wstawić zdjęcia bo ciekawość mnie zżera

co do farbowania u fryzjera, zgadzam się z Tobą, w domu przez mieszanie najdziwniejszych farb za Chiny nam to nie wyjdzie ajjjj
Wiem sama po sobie, że jeśli farbuję włosy na ciemno to ok, kolor podpasowany, wszystko wychodzi ładnie, tylko farbować,
tylko gorzej jak nagle pojawi mi się pomysł "a może tak inny kolor " w tedy to już się zaczynają schodki :P i jak nie mam odrobiny szczęścia (zwykle nie mam) kończy się wizytą u fryzjera

No i pochwal się gdzie znalazłaś tak rewelacyjną fryzjerkę !!!!

[ennkaa]

wstawiam fotki. Zdjęcia beznadziejne, potargane bo żeby złapać światło musiałam otworzyć okno, a jest wiatr i deszcz Jednak z lampą wyłazi trochę rudy ale to też kwestia,że miałam swoje dzieło na włosach. Biorąc to pod uwagę efekt jest mega. Dla porównania daję swoją starą fotkę z kolorem naturalnym. Zdjęcie jest z jakiś wakacji i wstane z łóżka więc musiałam gębę zasłonić
Co do fryzjerki to jest super. Chodzę od lat tylko do niej, ale nigdy na farbę. Tylko ścinam włosy a to nie jest łatwe. Mam naturalnie mocno kręcone włosy ale często prostuję i nikt nie umiał mi ich ściąć tak,żeby były ładne jak są proste i jak zostawię kręcone. Ona To robi super. A sposób w jaki strzyże zawsze wprawia mnie w zadziwienie. Tak tylko macha mi włosami, jakoś tak bez składu trzepie nożyczkami i nagle mówi : już. A tam bajzel na głowie. No to ona dmuchnie suszarką i z bajzlu wyłania się fryzura. Dla mnie- artystka.

Co do farbowania zapłaciłam ze strzyżeniem 160 PLN, więc nie wiem czy to drogo bo to był mój pierwszy raz sądzę,że za farbę dałam koło stówy bo zawsze za strzyżenie płacę około 60. Cena też chyba zależy od ilości farb bo ona liczyła czego i ile mieszała.
Mieszkam koło Łodzi i jak ktoś chce namiar na nią chętnie dam na PW.

[Bahamadia_25]

Faktycznie fajny efekt

Ja mieszkam pod Wrocławiem więc dziękuję za namiary - drogo by wyszło
Więc na pipidówe jaką jest Strzelin farba+ścięcie=120 PLN.
We Wrocławiu 3 lata temu tyle płaciłam, jak przechodziłam z blondu na brąz więc jak widać niby "miasto", ale wciąż zacofane ale dla kieszeni fajnie z wiadomych względów. A widziałam efekt mieszania różnych farb u koleżanki i kolor super, nawet byłam zdecydowana do niej pójść.

Ale na razie ogarnę mój jaśniejszy odcień na odrostach i zostanę przy orzechowym a ze ścięcia korzystam z usług fryzjerki z Brodway-a i bierze ode mnie 30zł
(w salonie sądzę, że jest drożej)
Rękę do włosów ma niesamowitą

[201709121022]

Napisane przez Bahamadia_25

koniecznie musisz wstawić zdjęcia bo ciekawość mnie zżera

co do farbowania u fryzjera, zgadzam się z Tobą, w domu przez mieszanie najdziwniejszych farb za Chiny nam to nie wyjdzie ajjjj
Wiem sama po sobie, że jeśli farbuję włosy na ciemno to ok, kolor podpasowany, wszystko wychodzi ładnie, tylko farbować,
tylko gorzej jak nagle pojawi mi się pomysł "a może tak inny kolor " w tedy to już się zaczynają schodki :P i jak nie mam odrobiny szczęścia (zwykle nie mam) kończy się wizytą u fryzjera

No i pochwal się gdzie znalazłaś tak rewelacyjną fryzjerkę !!!!

Widzę, że większość dziewczyn w tym wątku używa farb sklepowych i co do nich rzeczywiście zgadzam się, że mieszanie rzadko kończy się pożądanym efektem, a jeszcze rzadziej naturalnym Jednak z moich doświadczeń wynika, że z profesjonalnymi farbami to zupełnie inna bajka i przy odpowiednim przygotowaniu teoretycznym można naprawdę osiągnąć piękne, naturalne brązy w przeróżnych odcieniach.

ennkaa Bardzo ładny kolorek, w świetle dziennym wygląda jak fryzjerski ciemny blond, taki beżowy, super

[ennkaa]

Napisane przez Melina

ennkaa Bardzo ładny kolorek, w świetle dziennym wygląda jak fryzjerski ciemny blond, taki beżowy, super

no coś Ty! blond no to fajnie pewnie byłby ładniejszy gdybym od razu poszła do niej a nie cudowała w domu nie mogę sobie darować .Ale i tak źle nie jest i jestem zachwyona Oczywiście zdjęcia trochę przekłamują i kolor jest różny w różnym świetle ale jak będę miała odrost to poproszę o więcej szarego i jeszcze jaśniejsze

Kiedyś dawno temu nakupiłam farb fryzjerskich i cudowałam. Efekt jeszcze gorszy od sklepowej więc to chyba jednak rzecz też w talencie

Napisane przez Bahamadia_25

Faktycznie fajny efekt

dzięki cieszę się a w ogóle to ten kolor jest identyczny jak moje oczy!
a co do cen , które podałaś to tak mi się zdawało,że ta moja fryzjerka najtańsza nie jest nawet nie ma jej telefonu nigdzie w prasie czy w necie a zapisy są na kilka miechów do przodu najczęściej więc może się cenić. Do tej pory uwielbiałam ją za ujarzmianie moich loków, teraz po tym farbowanku chyba jej się oświadczę

[201709121022]

Napisane przez ennkaa

no coś Ty! blond no to fajnie pewnie byłby ładniejszy gdybym od razu poszła do niej a nie cudowała w domu nie mogę sobie darować .Ale i tak źle nie jest i jestem zachwyona Oczywiście zdjęcia trochę przekłamują i kolor jest różny w różnym świetle ale jak będę miała odrost to poproszę o więcej szarego i jeszcze jaśniejsze

Kiedyś dawno temu nakupiłam farb fryzjerskich i cudowałam. Efekt jeszcze gorszy od sklepowej więc to chyba jednak rzecz też w talencie

Może w talencie Chociaż ja nie uważam się za szczególnie utalentowaną w tej materii, ale przeczytałam kilka "vademecum" na temat farbowania poszczególnymi farbami i zawsze byłam zadowolona, legion dziewczyn farbowanych przeze mnie też

Wiesz z tym blondem to chodziło mi o poziom 6 z palet fryzjerskich, on dla mnie w niczym - poza nazwą - nie przypomina "blondu" w powszechnym rozumieniu Tak czy inaczej, w świetle dziennym bardzo ładny i naturalny.

[Kachula82]

Napisane przez ennkaa

wstawiam fotki. Zdjęcia beznadziejne, potargane bo żeby złapać światło musiałam otworzyć okno, a jest wiatr i deszcz Jednak z lampą wyłazi trochę rudy ale to też kwestia,że miałam swoje dzieło na włosach. Biorąc to pod uwagę efekt jest mega. Dla porównania daję swoją starą fotkę z kolorem naturalnym. Zdjęcie jest z jakiś wakacji i wstane z łóżka więc musiałam gębę zasłonić
Co do fryzjerki to jest super. Chodzę od lat tylko do niej, ale nigdy na farbę. Tylko ścinam włosy a to nie jest łatwe. Mam naturalnie mocno kręcone włosy ale często prostuję i nikt nie umiał mi ich ściąć tak,żeby były ładne jak są proste i jak zostawię kręcone. Ona To robi super. A sposób w jaki strzyże zawsze wprawia mnie w zadziwienie. Tak tylko macha mi włosami, jakoś tak bez składu trzepie nożyczkami i nagle mówi : już. A tam bajzel na głowie. No to ona dmuchnie suszarką i z bajzlu wyłania się fryzura. Dla mnie- artystka.

Co do farbowania zapłaciłam ze strzyżeniem 160 PLN, więc nie wiem czy to drogo bo to był mój pierwszy raz sądzę,że za farbę dałam koło stówy bo zawsze za strzyżenie płacę około 60. Cena też chyba zależy od ilości farb bo ona liczyła czego i ile mieszała.
Mieszkam koło Łodzi i jak ktoś chce namiar na nią chętnie dam na PW.

No ładnie muszę przyznać! Taki jednolity jakby naturalny a nie farbowany!
Ja płace u swojej fryzjerki 15zł za zwykłe strzyżenie, do 25-30 za super mega wymagające. Farbowanie farbą 50zł, balejaż kosztował mnie 75zł jeden kolor a 80-85 dwa kolory na długie włosy. Nie wiem czy mi tak tanio robi tylko czy nie bo cennik w miarę taki sam wisi. Chociaż inna cena przy balejażu na długie włosy (droższa). Chodzę tam już... jejku ponad 12 lat! Ale ten czas leci... Stara jestem
Dodam, że unikam salonów firmowych. Drogo tam a i tak na jedno kopyto strzygą (awersja po wizytach koleżanek i ich efektach).

[ismenka]

Napisane przez ennkaa

wstawiam fotki. Zdjęcia beznadziejne, potargane bo żeby złapać światło musiałam otworzyć okno, a jest wiatr i deszcz Jednak z lampą wyłazi trochę rudy ale to też kwestia,że miałam swoje dzieło na włosach. Biorąc to pod uwagę efekt jest mega. Dla porównania daję swoją starą fotkę z kolorem naturalnym. Zdjęcie jest z jakiś wakacji i wstane z łóżka więc musiałam gębę zasłonić
Co do fryzjerki to jest super. Chodzę od lat tylko do niej, ale nigdy na farbę. Tylko ścinam włosy a to nie jest łatwe. Mam naturalnie mocno kręcone włosy ale często prostuję i nikt nie umiał mi ich ściąć tak,żeby były ładne jak są proste i jak zostawię kręcone. Ona To robi super. A sposób w jaki strzyże zawsze wprawia mnie w zadziwienie. Tak tylko macha mi włosami, jakoś tak bez składu trzepie nożyczkami i nagle mówi : już. A tam bajzel na głowie. No to ona dmuchnie suszarką i z bajzlu wyłania się fryzura. Dla mnie- artystka.

Co do farbowania zapłaciłam ze strzyżeniem 160 PLN, więc nie wiem czy to drogo bo to był mój pierwszy raz sądzę,że za farbę dałam koło stówy bo zawsze za strzyżenie płacę około 60. Cena też chyba zależy od ilości farb bo ona liczyła czego i ile mieszała.
Mieszkam koło Łodzi i jak ktoś chce namiar na nią chętnie dam na PW.

cudny kolor, idealnie taki jaki sama bym chciała.... nie wiesz na jakich farbach ona pracuje?? pamietasz moze chociaz mniej wiecej jaki odcień głównie kładla?? Ja też takie chce

[ennkaa]

Napisane przez ismenka

cudny kolor, idealnie taki jaki sama bym chciała.... nie wiesz na jakich farbach ona pracuje?? pamietasz moze chociaz mniej wiecej jaki odcień głównie kładla?? Ja też takie chce

oj niestety nic Ci nie jestem w stanie pomóc. Najlepiej jak pokażesz fryzjerce o co Ci chodzi to sama pomiesza. Ta moja pracuje chyba na schwarzkopf i welli ale może jeszcze coś innego bo tych farb ma całą ścianę. No i jeszcze dodatkowo je miesza w różnych proporcjach z jakimiś zajzajerami. Słyszałam tylko jak mówi do pomocy: tu mi wymieszaj 701 z 20 preparatu a tu 803 z 10 a tam jeszcze jakoś inaczej ni hu hu nie wiem o co chodzi. iI potem każda z tych mieszanek była kładziona gdzie indziej. No i jeszcze miałam przecież na swoich włosach jakiś rudy brąz. Ogólnie to pokazałam jej na wzorniku to co bym chciała i tam był jakiś numer. I taki wyszedł. Ale ona mi pokazała potem,że wymieszała całkiem coś innego, jakiś taki szary z brązem, żeby osiągnąć to co mam. I sama na początku też nie była pewna efektu bo nie chciała mi zdejmować koloru,żeby włosów nie zniszczyć, to położyła tylko te farby i czekałyśmy co z tego będzie, więc no nawet jak bym chciała przepisu nie jestem w stanie podać.

[lenka19]

Napisane przez Kachula82

No ładnie muszę przyznać! Taki jednolity jakby naturalny a nie farbowany!
Ja płace u swojej fryzjerki 15zł za zwykłe strzyżenie, do 25-30 za super mega wymagające. Farbowanie farbą 50zł, balejaż kosztował mnie 75zł jeden kolor a 80-85 dwa kolory na długie włosy. Nie wiem czy mi tak tanio robi tylko czy nie bo cennik w miarę taki sam wisi. Chociaż inna cena przy balejażu na długie włosy (droższa). Chodzę tam już... jejku ponad 12 lat! Ale ten czas leci... Stara jestem
Dodam, że unikam salonów firmowych. Drogo tam a i tak na jedno kopyto strzygą (awersja po wizytach koleżanek i ich efektach).

jak za balejaz na dlugie wlosy to malo!! u mnie na moje wlosy chciala 120 - 150 zl!! drozyzna!! gdyby nie to ze zwykle farby szybko sie spieraja to sama bym sobie robila
I nie jestes stara masz 18 lat i juz zawsze tyle bedziesz miala
hehe

ennkaa sliczny ten kolorek taki naturalny

[Kachula82]

Napisane przez lenka19

jak za balejaz na dlugie wlosy to malo!! u mnie na moje wlosy chciala 120 - 150 zl!! drozyzna!! gdyby nie to ze zwykle farby szybko sie spieraja to sama bym sobie robila
I nie jestes stara masz 18 lat i juz zawsze tyle bedziesz miala
hehe

ennkaa sliczny ten kolorek taki naturalny

No ja stanęłam na 25!

Swoją drogą cena mówi też o salonie. Może źle nie robią ale przez tyle lat nigdy nie wyszłam do końca szczęśliwa. Jakoś zawsze coś można by było lepiej. O przepraszam raz mi zrobiła balejaż taki jak chciałam czyli wszędzie blond ale balejażem. I wcale nie prosiłam bo przyszłam jak zwykle na odrosty ale z tym, że dwa tygodnie przed ślubem i chyba bała się aby mi włosów nie spaprać.

[Bahamadia_25]

to jeszcze nic
ceny które podajecie są różne, ale mniej więcej wyrównane.
Ja raz chciałam iść do fryzjera (mojej koleżance co pracowała w Salonie w Rynku we Wrocławiu) na zwykłe uczesanie, zwykłe w sensie że nie sylwestrowe, w środku roku na wesele.
Dokładniej chciałam burzę ładnych fal upiętych z boku głowy.
Wiecie ile mi za to powiedziała....
180 PLN dacie wiarę ...

[lenka19]

Ceny normalnie z kosmosu!!

[ennkaa]

ja nie mam doświadczenia z fryzjerami, więc nie wiem czy coś jest drogo czy tanio. Jak jestem zadowolona, płacę ile chcą. Ale to dlatego,że naprawdę moje włosy okiełznać jest bardzo ciężko no i też nie trafiłam na jakiś kosmos, chociaż wiem ,że moje koleżanki chodzą do tańszych nieco fryzjerów. Ale ostatnio byłam u fryzjera z córką. Mała odmówiła strzyżenia całkowitego więc miała podciętą grzywkę i końcówki. I wiecie ile fryzjerka wzięła? Złotówkę! Chyba,żeby tylko się dobrze nosiła ta grzywka

[lenka19]

Wow.. to u mnie podciecie grzywki ceni sie 5 zl..

[Kachula82]

Ja jak chciałam włosy na swój ślub uczesać (burza loków, zaczesane z boku z upiętym tam kwiatem) to moja fryzjerka kazała sobie zapłacić... 20zł....
Podcięcie grzywki mam za darmo

Z tymi cenami to jak w kwiaciarni.
Chcesz mały bukiecik frezji pytasz o cenę to do 30zł, potem mówisz że ma to być ślubny bukiecik 150zł!!! Różnicy nie ma żadnej no chyba że w cenie. Ja poprosiłam zwykły bukiecik i tak ominęłam ślubną cenę...

[ibyza]

Napisane przez Bahamadia_25

to jeszcze nic
ceny które podajecie są różne, ale mniej więcej wyrównane.
Ja raz chciałam iść do fryzjera (mojej koleżance co pracowała w Salonie w Rynku we Wrocławiu) na zwykłe uczesanie, zwykłe w sensie że nie sylwestrowe, w środku roku na wesele.
Dokładniej chciałam burzę ładnych fal upiętych z boku głowy.
Wiecie ile mi za to powiedziała....
180 PLN dacie wiarę ...

to rzeczywiście

[cybercat11]

Cześć!
Może mi pomożecie bo ja w świecie brązów jestem całkiem zielona. Zawsze miałam jasne włosy. Poza jednym razem kiedy mialam czekoladowe włosy- dość ciemne no i wyglądałam jak trup .Jestem typowym latem- jasna cera, szare oczy, naturalny kolor włosów to ciemny blond- jasny brąz. Pomyślałam by dodać twarzy wyrazistości zwłaszcza moim jasnym oczom.Dlatego może pasował by do mnie jakiś blondo- brąz, albo jasny brąz. Czy jest na rynku jakaś fajna farba myślałam o L' oreal-u, Garnierze. Sama nie wiem. Co byście mi doradziły?

[ibyza]

cybercat11 najlepiej jakbyś dodała fotkę jaki masz obecnie kolor włosów...

[Kachula82]

Napisane przez cybercat11

Cześć!
Może mi pomożecie bo ja w świecie brązów jestem całkiem zielona. Zawsze miałam jasne włosy. Poza jednym razem kiedy mialam czekoladowe włosy- dość ciemne no i wyglądałam jak trup .Jestem typowym latem- jasna cera, szare oczy, naturalny kolor włosów to ciemny blond- jasny brąz. Pomyślałam by dodać twarzy wyrazistości zwłaszcza moim jasnym oczom.Dlatego może pasował by do mnie jakiś blondo- brąz, albo jasny brąz. Czy jest na rynku jakaś fajna farba myślałam o L' oreal-u, Garnierze. Sama nie wiem. Co byście mi doradziły?

Twój typ lato jest jak u mnie ale ja cerę mam różowo oliwkową. No na gębie jaśniejsza od używania makijażu tyle lat (tak sobie tłumaczę bo kiedys miałam buzię tez oliwkową). I powiem Ci, bardzo długo nosiłam ciemna czekoladę i często nie malowałam się i nie wyglądałam jak trup. Czasem sobie to wmawiałam i pudrowałam buzię ale nie musiałam. Jasny brąz wygląda u mnie nijako, kolor oczu podkreślała mi ta czekolada. Teraz próbuję z ciepłymi jaśniejszymi odcieniami ale... chyba jednak mi w ciemniejszych ładniej. Moja siostra ma niebieskie oczy i bladą jak mąka buzię a najładniej i najlepiej wygląda w czarnych włosach (naturalne średni blond). Może po przymierzaj sobie fryzury w różnych odcieniach brązu i sama zobacz. tu jest fajny program: http://www.instyle.com/instyle/makeover/
Ja dzięki temu programowi zrozumiałam, że ciepły blond nie dla mnie
Spróbuj ze zdjęciem bez makijażu i z makijażem a zobaczysz jaki kolorek najlepiej pasuje.

[Bahamadia_25]

Fajna stronka
Też z niej skorzystam

[ibyza]

a ja w końcu przestraszyłam się, że mi wyjdą za ciemne te włosy z tego orzechowego brązu i naturalnego blondu... pofarbowałam Beżowym blondem z Londy.. hm... wyszedł taki całkiem fajny jaśniutki brązik ale odrost trochę jaśniejszy... ale da się przeżyć... nie chciałam się zdziwić teraz na wesele w sobotę i przełozyłam tamten eksperyment na następne farbowanie

[lenka19]

Napisane przez ibyza

a ja w końcu przestraszyłam się, że mi wyjdą za ciemne te włosy z tego orzechowego brązu i naturalnego blondu... pofarbowałam Beżowym blondem z Londy.. hm... wyszedł taki całkiem fajny jaśniutki brązik ale odrost trochę jaśniejszy... ale da się przeżyć... nie chciałam się zdziwić teraz na wesele w sobotę i przełozyłam tamten eksperyment na następne farbowanie

Londa???? O moj Boze.!! Nie popalila Ci wlosow?? Bo ja mialam straszne az do dzisiaj Nareszcie udałam sie do fryzjera.. Sciela mi polowe moich kudelkow! I mam grzyweee

[ibyza]

no widzisz jak się błyszczą ;p więc nie spaliła, końce i tak muszę ściąć ale to pod koniec czerwca

[lenka19]

Napisane przez ibyza

no widzisz jak się błyszczą ;p więc nie spaliła, końce i tak muszę ściąć ale to pod koniec czerwca

To chociaz musialas uzywac jakis dobrych odzywek!! Przyznaj no sie tu!!

[ibyza]

a wcześniej też miałam malowane Londą ;p

hehe używam Dove ;p i czasem takiej maski mlecznej -fryzjerskiej ale zdecydowanie wolę Dove. Ta mleczną kupiłam, bo mi tak dziewczyny doradziły, że rewelacja a jak sie okazało dla moich włosów za lekka, ja muszę mieć takie cięższe kosmetyki

tylko co mnie denerwuje w tych londach... to ten wielotonowy kolor... ale miałam w szafce tą farbę więc zafarbowałam, lepsze to niż wyrzucić Następnym razem farbuję Joanną- mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie

[Kachula82]

Napisane przez ibyza

a wcześniej też miałam malowane Londą ;p

hehe używam Dove ;p i czasem takiej maski mlecznej -fryzjerskiej ale zdecydowanie wolę Dove. Ta mleczną kupiłam, bo mi tak dziewczyny doradziły, że rewelacja a jak sie okazało dla moich włosów za lekka, ja muszę mieć takie cięższe kosmetyki

tylko co mnie denerwuje w tych londach... to ten wielotonowy kolor... ale miałam w szafce tą farbę więc zafarbowałam, lepsze to niż wyrzucić Następnym razem farbuję Joanną- mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie

Każda farba inaczej działa na różne włosy.
A ja na razie rezygnuję z szamponu Dove. Hair Fall chyba dosłownie znaczy wypadanie włosów bo po każdym myciu gubiłam garście włosów! Poszperałam w necie i okazało się, że za granicą po nowych szamponach Dove kobiety narzekały na nadmierne wypadanie włosów! Mi znowu zrobiła się cieniutka kitka! A najgorsze jest w tym wszystkim to, że wypadają włosy wyglądające na zdrowe. Nie muszę ciągnąć, wystarczy przejechać ręką po włosach i już mam z dziesięć!!! A ja zwalałam wszystko na farbę Joanny Naturia a tym czasem to ten zasrany szampon niby przeciw wypadaniu! Normalnie go chyba wyrzucę!

[lenka19]

Napisane przez Kachula82

Każda farba inaczej działa na różne włosy.
A ja na razie rezygnuję z szamponu Dove. Hair Fall chyba dosłownie znaczy wypadanie włosów bo po każdym myciu gubiłam garście włosów! Poszperałam w necie i okazało się, że za granicą po nowych szamponach Dove kobiety narzekały na nadmierne wypadanie włosów! Mi znowu zrobiła się cieniutka kitka! A najgorsze jest w tym wszystkim to, że wypadają włosy wyglądające na zdrowe. Nie muszę ciągnąć, wystarczy przejechać ręką po włosach i już mam z dziesięć!!! A ja zwalałam wszystko na farbę Joanny Naturia a tym czasem to ten zasrany szampon niby przeciw wypadaniu! Normalnie go chyba wyrzucę!

Prosze..!! Nie strasz nie! Bo wlasnie sobie go kupilam!!

[ennkaa]

ibyza śliczny masz ten kolor! jaki miałaś przed farbowaniem?