Czarna Lista PLOTKI cz. III

[siarka40]

W tym wątku dyskutujemy przede wszystkim na temat nieudanych wymian i problemach z wymiankującymi .


Poprzednie części wątku:
CZĘŚĆ I
CZĘŚĆ II

[misianka]

chyba część czecia?

[siarka40]

Napisane przez misianka

chyba część czecia?

Można było napisać PW. Poprawiłam .

[misianka]

Napisane przez siarka40

Można było napisać PW. Poprawiłam .

yyyy ... ?

[mirosek]

Miło od pierwszego postu

---------- Dopisano o 01:14 ---------- Poprzedni post napisano o 01:10 ----------

głupi telefon literówki mi wali

[Mellamina]

A ja tak z innej beczki i zupełnie bezinteresownie. Do tej pory żaliłyśmy się na nieudane wymianki - ale wątek plotkowy może być chyba miejscem na wyróżnienie wyjątkowo udanych wymian? Chciałam oprócz pozytywnej przekupki (którą oczywiście wystawiłam) specjalnie pochwalić jedną wizażankę. Ona dopiero zaczyna wymianki - ale paczka, którą otrzymałam jest godna pochwały Wiele razy pisałyśmy w wątku o niechlujnym, wręcz skandalicznym wysyłaniu flakonów z perfumami czy innymi kosmetykami. Dostałam idealnie czyste flakony - nawet linie papilarne były usunięte - a sama paczka lepiej zabezpieczona niż te, które odbieramy ze zweryfikowanych perfumerii internetowych. Nie wiem - może dla Was to normalne, ale ja często dostawałam drogi flakon perfum wsadzony luzem do koperty z bąblami , który cudem docierał w jednym kawałku. Moje szczególne podziękowania wędrują do: moniczka 267.

[naanakov]

Napisane przez Mellamina

A ja tak z innej beczki i zupełnie bezinteresownie. Do tej pory żaliłyśmy się na nieudane wymianki - ale wątek plotkowy może być chyba miejscem na wyróżnienie wyjątkowo udanych wymian? Chciałam oprócz pozytywnej przekupki (którą oczywiście wystawiłam) specjalnie pochwalić jedną wizażankę. Ona dopiero zaczyna wymianki - ale paczka, którą otrzymałam jest godna pochwały Wiele razy pisałyśmy w wątku o niechlujnym, wręcz skandalicznym wysyłaniu flakonów z perfumami czy innymi kosmetykami. Dostałam idealnie czyste flakony - nawet linie papilarne były usunięte - a sama paczka lepiej zabezpieczona niż te, które odbieramy ze zweryfikowanych perfumerii internetowych. Nie wiem - może dla Was to normalne, ale ja często dostawałam drogi flakon perfum wsadzony luzem do koperty z bąblami , który cudem docierał w jednym kawałku. Moje szczególne podziękowania wędrują do: moniczka 267.

Wydaje mi się, że Czarna Lista ma zgoła inne przeznaczenie. Pochwałę możesz napisać wystawiając pozytywną przekupkę, szczegóły opisać w większym polu w formularzu, ewentualnie napisać też to wszystko w wątku danej wizażanki. Gdybym ja miała tak chwalić swoje ulubione wymiankujące(w tym również Monisię ) i inne dziewczyny zrobiłyby to samo tutaj, w tym wątku, to straciłby on swoją funkcję - podaną w pierwszym poście. Takie jest moje zdanie.

[siarka40]

Napisane przez naanakov

Wydaje mi się, że Czarna Lista ma zgoła inne przeznaczenie. Pochwałę możesz napisać wystawiając pozytywną przekupkę, szczegóły opisać w większym polu w formularzu, ewentualnie napisać też to wszystko w wątku danej wizażanki. Gdybym ja miała tak chwalić swoje ulubione wymiankujące(w tym również Monisię ) i inne dziewczyny zrobiłyby to samo tutaj, w tym wątku, to straciłby on swoją funkcję - podaną w pierwszym poście. Takie jest moje zdanie.

Naanakov mnie wyręczyła. Mellamino, tego wątku nie sposób traktować jako pochwalnego z prostego względu - to nie jest zwykły wątek plotkowy, ale wątek przyboczny wątku "Czarna Lista", gdzie w przeciwieństwie do tego, wskazuje się jedynie nicki nierzetelnych kontrahentek.
Jest drugi wątek plotkowy, na tematy dowolne w ramach Targowiska, tak że jeśli już, to tam możesz się wpisać.

[VSVP]

Siarko, mogę Cię prosić o interwencję u uzytkowniczki kittyy? Znowu jest Aktywna ale w mojej sprawie od miesiąca się nie odzywa. Myślę, że jakieś 7 miesięcy to dosyć dla zakończenia wymiany.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Tfu. Kiitty, zawsze mi się myli jest naprawdę bardzo sympatyczna i wszystko byłoby ok, gdybym mogła odzyskać moja bluzę, już nawet płacąc za przesyłkę.

[michalina_86]

Chciałam zrobić mały update w sprawie fatalnej wymiany z Marylindą, która wysłała mi kremy przeterminowane o kilka lat i ani razu nawet nie napisała "przepraszam".
Po kilku tygodniach korespondencji (a raczej mojej pisaniny i ciągłego upominania się) otrzymałam wreszcie moje perfumy + przelew na konto za wysyłkę. Od razu zgłosiłam to niej, ale przez cały czas, ale w żaden sposób nie poczuwała się do odpowiedzialności. Przez cały czas tej sytuacji kontakt z nią był bardzo zły. Wielokrotnie musiałam wysyłać te same wiadomości, np. pytając, czy odesłała już moje perfumy, i prosząc o zwrot pieniędzy na konto. Ponadto bardzo długo zwlekała z odsyłką perfum i okłamała mnie również w tej kwestii - 25 maja napisała, że jutro (a więc 26 maja) wysyła przesyłkę, tymczasem zrobiła to dopiero 2 czerwca, w międzyczasie w ogóle mnie o tym nie informując i nie odpowiadają na moje pytania w tej sprawie. Ze zwrotem pieniędzy również bardzo długo zwlekała - dane podałam jej 23 maja, a przelew otrzymała dopiero 9 czerwca!!! A więc nawet po otrzymaniu wreszcie perfum. Dodatkowo Marylinda okazała się osobą bardzo arogancką, lekceważącą mnie, nieodpowiadającą na wiadomości (mimo bycia na wizażu). Ani razu nie napisała do mnie sama i ani razu nie spróbowała załagodzić tej sytuacji czy po prostu pokazać dobrej woli - ani razu mnie też nie przeprosiła. Wiem, że to nie pierwszy raz, kiedy wysłała komuś przeterminowane kosmetyki, dlatego uważam, że należy przestrzec przed nią inne dziewczyny (!!!). Fakt, że napisała, abym nie odsyłała jej przeterminowanych kremów (które i tak nic mi się nie przydadzą), niczego nie zmienia. Jestem pewna, że zostałam oszukana w sposób celowy, jako osoba nowa na wizażu.
Nie wiem, jaka jest praktyka, ale piszę to tutaj, gdyż cała opinia nie jest widoczna dla wszystkich dziewczyn, a jedynie dla moderatora, tymczasem jestem przekonana, że należy ostrzec innych przed Marylindą, tym bardziej że nie jest to pierwsza taka sytuacja.
To chyba tyle. Jak rozumiem, powinnam od niej otrzymać pozytywną przekupkę, skoro z moimi perfumami było ok (wysłałam je pierwsza, więc pierwsza je otrzymała i chciała od razu wystawiać przekupki). Jestem pierwszą osobą, która wystawiła jej negatyw, choć zauważyłam, że niedawno pojawił się neutral, więc trochę obawiam się akcji odwetowej, a przy mojej niskiej liczbie przekupek ma to duże znaczenie...

[Ralfioza]

Michalinko, nie martw się, odwetowe przekupki są usuwane

[naanakov]

Napisane przez michalina_86

Chciałam zrobić mały update w sprawie fatalnej wymiany z Marylindą, która wysłała mi kremy przeterminowane o kilka lat i ani razu nawet nie napisała "przepraszam".
Po kilku tygodniach korespondencji (a raczej mojej pisaniny i ciągłego upominania się) otrzymałam wreszcie moje perfumy + przelew na konto za wysyłkę. Od razu zgłosiłam to niej, ale przez cały czas, ale w żaden sposób nie poczuwała się do odpowiedzialności. Przez cały czas tej sytuacji kontakt z nią był bardzo zły. Wielokrotnie musiałam wysyłać te same wiadomości, np. pytając, czy odesłała już moje perfumy, i prosząc o zwrot pieniędzy na konto. Ponadto bardzo długo zwlekała z odsyłką perfum i okłamała mnie również w tej kwestii - 25 maja napisała, że jutro (a więc 26 maja) wysyła przesyłkę, tymczasem zrobiła to dopiero 2 czerwca, w międzyczasie w ogóle mnie o tym nie informując i nie odpowiadają na moje pytania w tej sprawie. Ze zwrotem pieniędzy również bardzo długo zwlekała - dane podałam jej 23 maja, a przelew otrzymała dopiero 9 czerwca!!! A więc nawet po otrzymaniu wreszcie perfum. Dodatkowo Marylinda okazała się osobą bardzo arogancką, lekceważącą mnie, nieodpowiadającą na wiadomości (mimo bycia na wizażu). Ani razu nie napisała do mnie sama i ani razu nie spróbowała załagodzić tej sytuacji czy po prostu pokazać dobrej woli - ani razu mnie też nie przeprosiła. Wiem, że to nie pierwszy raz, kiedy wysłała komuś przeterminowane kosmetyki, dlatego uważam, że należy przestrzec przed nią inne dziewczyny (!!!). Fakt, że napisała, abym nie odsyłała jej przeterminowanych kremów (które i tak nic mi się nie przydadzą), niczego nie zmienia. Jestem pewna, że zostałam oszukana w sposób celowy, jako osoba nowa na wizażu.
Nie wiem, jaka jest praktyka, ale piszę to tutaj, gdyż cała opinia nie jest widoczna dla wszystkich dziewczyn, a jedynie dla moderatora, tymczasem jestem przekonana, że należy ostrzec innych przed Marylindą, tym bardziej że nie jest to pierwsza taka sytuacja.
To chyba tyle. Jak rozumiem, powinnam od niej otrzymać pozytywną przekupkę, skoro z moimi perfumami było ok (wysłałam je pierwsza, więc pierwsza je otrzymała i chciała od razu wystawiać przekupki). Jestem pierwszą osobą, która wystawiła jej negatyw, choć zauważyłam, że niedawno pojawił się neutral, więc trochę obawiam się akcji odwetowej, a przy mojej niskiej liczbie przekupek ma to duże znaczenie...

Niedawno? Neutral widziałam chyba już od kiedy jestem na Targowisku(a będą tak ze trzy latka ). Moim zdaniem nie należy jej się negatyw, skoro rzeczy odzyskałaś.
Edit: Chociaż nie wiem. Z drugiej strony trochę czekałaś na zwrot...

[michalina_86]

Ale kontakt był fatalny! A to kolejna taka sytuacja. Jeśli nie dostanie negatywnej oceny i dalej będzie 100% pozytywnych przekupek - tak jako do tej pory - to następne dziewczyny będą oszukane i to specjalnie, jestem o tym przekonana!
A neutral jest z 4 czerwca 2015 r., więc jednak niedawno... Wcześniejszy był z lutego 2014 r., ale go nie zauważyłam, bo wyświetlało mi się 100% pozytyw właśnie, więc już nie zaglądałam dalej.

[siarka40]

Napisane przez VSVP

Siarko, mogę Cię prosić o interwencję u uzytkowniczki kittyy? Znowu jest Aktywna ale w mojej sprawie od miesiąca się nie odzywa. Myślę, że jakieś 7 miesięcy to dosyć dla zakończenia wymiany.

Jasne .

Napisane przez michalina_86

Jestem pierwszą osobą, która wystawiła jej negatyw, choć zauważyłam, że niedawno pojawił się neutral, więc trochę obawiam się akcji odwetowej, a przy mojej niskiej liczbie przekupek ma to duże znaczenie...

Wytłuszczone - Michalino, przecież była już mowa w tym wątku, nawet konkretnie przy omawianiu Twojej sprawy, że rewanżowe negatywy są usuwane.

Napisane przez naanakov

Moim zdaniem nie należy jej się negatyw, skoro rzeczy odzyskałaś.
Edit: Chociaż nie wiem. Z drugiej strony trochę czekałaś na zwrot...

Serio masz wątpliwości, że tutaj nie należy się negatyw?o_O

[michalina_86]

Wiem, Siarko, dlatego wystawiłam negatyw. Tutaj wspomniałam o tym na wypadek takiej sytuacji, żeby ktoś wymieniający się ze mną miał tego świadomość (zanim taki negatyw zostałby usunięty).
Rozumiem, że mam prawo upominać się o przekupkę od Marylindy?

[naanakov]

Napisane przez siarka40

Jasne .


Wytłuszczone - Michalino, przecież była już mowa w tym wątku, nawet konkretnie przy omawianiu Twojej sprawy, że rewanżowe negatywy są usuwane.


Serio masz wątpliwości, że tutaj nie należy się negatyw?o_O

No właśnie jak mówię - przeczytałam jeszcze raz i teraz dopiero skojarzyłam, że się to trochę ciągnęło i dziewczyna nie wykazywała przejawu skruchy, a wręcz była nieprzyjemna.
W takiej sytuacji jak najbardziej negatyw.
Michalino, przepraszam, zrozumiałam, że wcześniej nie wiedziałaś o istnieniu neutrala, a nie że u Marylindy się niedawno taki pojawił.

[VSVP]

Dziękuję. Kiitty nadal uważa, że ona nic nie zawiniła i że nie odpowiada za pocztę. Moje Stwierdzenie, że miała pół roku na wyjaśnienie sprawy puściła mimo uszu... :x

[pseudofeministka]

Napisane przez michalina_86

Ale kontakt był fatalny! A to kolejna taka sytuacja. Jeśli nie dostanie negatywnej oceny i dalej będzie 100% pozytywnych przekupek - tak jako do tej pory - to następne dziewczyny będą oszukane i to specjalnie, jestem o tym przekonana!
A neutral jest z 4 czerwca 2015 r., więc jednak niedawno... Wcześniejszy był z lutego 2014 r., ale go nie zauważyłam, bo wyświetlało mi się 100% pozytyw właśnie, więc już nie zaglądałam dalej.

Moim zdaniem Marylindzie nalezy sie negatyw. O ile jestem w stanie zrozumiec np. wyslanie podrobionych perfum z wymiany czy ogolnie, bo jednak nie kazdy sie na tym zna wiec trudno ocenic takie kwestie. Tak wyslanie przeterminowanych kosmetykow uwazam za celowe dzialanie i nie ma tutaj okolicznosci lagodzacych w sensie, ze ktos w niewiedzy wyslal takie rzeczy. Bo jednak wiekszosc z nas wie przez jaki czas ma te kosmetyki na stanie, a nawet jak pochodza z wymiany to trzeba dolozyc nalezytej strannosci by sie dowiedziec jaki jest ich termin waznosci.

Wiec dla mnie nie ma wytlumaczenia, bo to ze sie w takiej sytuacji odzyskalo rzeczy nie jest laska ze strony Marylindy, tylko obowiazkiem, ktory musiala wykonac.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez VSVP

Dziękuję. Kiitty nadal uważa, że ona nic nie zawiniła i że nie odpowiada za pocztę. Moje Stwierdzenie, że miała pół roku na wyjaśnienie sprawy puściła mimo uszu... :x

Jezeli reklamacja zostala zlozona na poczcie to Kiitty musiala dostac jakas decyzje w tej kwestii. Tutaj rozwiazan nie ma zbyt wiele , bo jak paczka zaginela i sie nie odnalazla to wtedy wyplacaja te kwote zadana w pismie reklamacyjnym albo odnajduja rzecz i ja wydaja reklamujacemu. Nie ma czegos takiego , ze reklamacja uslugi jest zlozona, przesylka zginela, nie odnalazla sie i ani paczki ani pieniedzy.

Wiec ja na Twoim miejscu zazadalabym okazania pisma reklamacyjnego i decyzji od PP w tej kwestii, bo nie wierze w to, ze nie zlozyla reklamacji. A nawet jezeli nie zlozyla to i tak niezaleznie od sposobu wykonania uslugi z PP powinna zwrocic Ci Twoja bluzje, bo to tez bylo w jej interesie by zlozyc reklamacje i doprowadzic ja do konca.

[Mijanou]

Napisane przez michalina_86

Ale kontakt był fatalny! A to kolejna taka sytuacja. Jeśli nie dostanie negatywnej oceny i dalej będzie 100% pozytywnych przekupek - tak jako do tej pory - to następne dziewczyny będą oszukane i to specjalnie, jestem o tym przekonana!
A neutral jest z 4 czerwca 2015 r., więc jednak niedawno... Wcześniejszy był z lutego 2014 r., ale go nie zauważyłam, bo wyświetlało mi się 100% pozytyw właśnie, więc już nie zaglądałam dalej.

Moim zdaniem należy się negatyw. Co innego, gdyby Wizażanka przyznała się do błędu (no ludzie, wszyscy jesteśmy ludźmi, pomyłka, fałszywy ruch-z gapiostwa, przeoczenia itp. może się zdarzyć) i pragnęła jakoś zadośćuczynić Michalinie no i przede wszystkim przeprosić. I to szybciutko. Wtedy uznałabym, że to nie było celowe działanie i celowe wprowadzenie w błąd a zwyczajna, ludzka pomyłka. Ale tutaj nic takiego nie nastąpiło a nick Wizażanki przewija się jakoś przez obie Czarne Listy. Wizażanka nie ustosunkowała się też tutaj do zarzutów Michaliny. Wiem, że nie ma takiego obowiązku, ale byłoby miło. Tymczasem Wizażanka wymienia się dalej na Targowisku, jakby nigdy nic i z tego, co widzę pod jej avaratem, dalej ma 100% pozytywów. I tu nie ma co pisać do Siarki z pretensjami- to nie ona dawała te pozytywy, na które Marylinda nie zawsze zasłużyła. Mnie to dziwi, serio. Tyle osób wnosiło jakieś pretensje do Wizażanki na przestrzeni tylu lat w obu częściach BL a potem nagle cudownie wystawia pozytywy.
Powtarzam: gdyby to zdarzyło się raz, dwa razy a Marylinda przeprosiłaby, zadośćuczyniłaby stratę/przykrość to z pewnością jej nick nawet by się na BL nie pojawił. Pomyłka może się zdarzyć każdemu. Ale konsekwencje swojej pomyłki/czyjegoś niezadowolenia z wymiany, przykrości, na którą została narażona druga strona trzeba ponosić. Jeśli się zdarzył zonk- przeprosić i zadośćuczynić, to jest dla mnie jasne, jak słońce. Przecież tutaj wymiany opierają się na wzajemnym zaufaniu a to jest cenna rzecz. Ja to tak postrzegam.

[michalina_86]

No właśnie, ja też byłam zaskoczona! Nie dość, że ani razu nie przeprosiła, to nawet nie zabiegała o kontakt i szybkie rozwiązanie tej sytuacji. Miałam wrażenie, że cały czas robi mi łaskę. Kiedy po wielkich trudach, ciągłym dopominaniu się i jednak długim czasie odesłała mi wreszcie perfumy - zamilkła. Spodziewałabym się, że np. dołoży jakiś miły drobiazg w ramach gestu dobrej woli, ale oczywiście nic takiego się nie stało. Nie wystawiła mi, co prawda, odwetowej przekupki, ale pozytywnej również, choć o to prosiłam, bo jest nowa i to dla mnie ważne. I za każdym razem, kiedy widzę teraz, jak ktoś się chce z nią wymienić, to się zastanawiam, jak się skończy ta wymiana...

[pseudofeministka]

Napisane przez michalina_86

No właśnie, ja też byłam zaskoczona! Nie dość, że ani razu nie przeprosiła, to nawet nie zabiegała o kontakt i szybkie rozwiązanie tej sytuacji. Miałam wrażenie, że cały czas robi mi łaskę. Kiedy po wielkich trudach, ciągłym dopominaniu się i jednak długim czasie odesłała mi wreszcie perfumy - zamilkła. Spodziewałabym się, że np. dołoży jakiś miły drobiazg w ramach gestu dobrej woli, ale oczywiście nic takiego się nie stało. Nie wystawiła mi, co prawda, odwetowej przekupki, ale pozytywnej również, choć o to prosiłam, bo jest nowa i to dla mnie ważne. I za każdym razem, kiedy widzę teraz, jak ktoś się chce z nią wymienić, to się zastanawiam, jak się skończy ta wymiana...

To jak to jest z tym wystawieniem przekupki. Wystawilas jej negatywna i ma 100% pozytywow? Czy jeszcze nie wystawilas?

[michalina_86]

Wystawiłam
Marylinda ma teraz 99% pozytywów, bo ten, który wystawiłam, to jedyny negatyw. + 1 neutral Trochę to ginie wśród tylu (167) przekupek.

[pseudofeministka]

Napisane przez michalina_86

Wystawiłam
Marylinda ma teraz 99% pozytywów, bo ten, który wystawiłam, to jedyny negatyw. + 1 neutral Trochę to ginie wśród tylu (167) przekupek.

No to te 99% bedzie i tak zastanawiajace Jak jak widze wybrakowanie w % przekupkowych to zazwyczaj wchodze i zaznajamiam sie z przyczynami tego stanu rzeczy.

[Ralfioza]

Napisane przez pseudofeministka

No to te 99% bedzie i tak zastanawiajace Jak jak widze wybrakowanie w % przekupkowych to zazwyczaj wchodze i zaznajamiam sie z przyczynami tego stanu rzeczy.

Też tak robię, z czego wynika że mogłam spokojnie przegapić sporo neutrali
Chyba warto zawsze zerknąć w przekupki, postaram się teraz tak robić, choć z konsekwencją u mnie na bakier

[pseudofeministka]

Napisane przez Ralfioza

Też tak robię, z czego wynika że mogłam spokojnie przegapić sporo neutrali
Chyba warto zawsze zerknąć w przekupki, postaram się teraz tak robić, choć z konsekwencją u mnie na bakier

Zgadza sie z tymi neutralami Choc ja zawsze lubie poczytac komentarze do przekupek u osob z ktorymi negocjue wymiany , a w indeksie przekupek odrazu widac czy jest jakis neutral.

[Magdalena___]

Jak tu cicho ostatnio

Dziewczyny mam pytanie, czy możliwe jest odszukanie listu poleconego bez nr nadania? Tzn. czy na poczcie do systemu wprowadzane są jakieś dane adresata i nadawcy czy wszystko leci na podstawie skanowania kodów?

[delfix10]

dziewczyny doradźcie coś
w czerwcu wymieniałam się z pewną wizażanką,dostałam od niej paczkę (ok 20.06) ona ode mnie również (ale to wiem tylko ze strony poczty)ponieważ dziewczyna nie loguje się od 26.06 i nie wiem czy z moją paczką wszystko w porządku i tak czekam i nie wiem co robić?trzymam jej rzeczy nieużywane i zastanawiam się co dalej, ile mam tak czekać

[naanakov]

Napisane przez delfix10

dziewczyny doradźcie coś rosi:
w czerwcu wymieniałam się z pewną wizażanką,dostałam od niej paczkę (ok 20.06) ona ode mnie również (ale to wiem tylko ze strony poczty)ponieważ dziewczyna nie loguje się od 26.06 i nie wiem czy z moją paczką wszystko w porządku i tak czekam i nie wiem co robić?trzymam jej rzeczy nieużywane i zastanawiam się co dalej, ile mam tak czekać

O ile mnie pamięć nie myli, to po dwóch tygodniach wymiana jest uznana za zakończoną w takiej sytuacji. Ale pewności nie mam.

[delfix10]

Napisane przez naanakov

O ile mnie pamięć nie myli, to po dwóch tygodniach wymiana jest uznana za zakończoną w takiej sytuacji. Ale pewności nie mam.

o to by było dobre tylko czy to obowiązuje też w sytuacji gdy wizażanka się nie loguje?

[Magdalena___]

Napisane przez delfix10

dziewczyny doradźcie coś
w czerwcu wymieniałam się z pewną wizażanką,dostałam od niej paczkę (ok 20.06) ona ode mnie również (ale to wiem tylko ze strony poczty)ponieważ dziewczyna nie loguje się od 26.06 i nie wiem czy z moją paczką wszystko w porządku i tak czekam i nie wiem co robić?trzymam jej rzeczy nieużywane i zastanawiam się co dalej, ile mam tak czekać

Może ten punkt ma zastosowanie?
"Na wystawienie przekupki masz 7 dni od otrzymania paczki.Jeśli nie zostanie wystawiona po 7 dniach wymiana uznana zostaje za zakończoną."
Wydaje mi się, że nie ma obowiązku kontaktu (poza wystawieniem przekupki) skoro wszystko jest ok, jeśli minął co najmniej tydzień od odebrania paczki w systemie to chyba możesz zacząć używać - ja bym wysłała tylko wiadomość Wizażance, że uznajesz wymianę za zakończoną i już normalnie korzystała z rzeczy