Niedokrwistości z niedoboru żelaza w ciąży

[kateleon]

Witam Kobietki!

Już kolejny raz przy morfologii wychodzi mi niski poziom HTC (34%) i HGB (11,3g/dl). Czy wspomagacie się jakimiś preparatami? Generalnie mój gin jest zwolennikiem podregulowania diety, ale jak to widać w kolejnym badaniu, nie za bardzo mi wychodzi.

[agata1971]

Witaj kateleon
Jak byłam pierwszy raz w ciąży też miałam kiepskie wyniki, ratowałam się buraczkami (tak mi doradziła położna bo lekarz chciał mnie położyć do szpitala), piłam sok z buraczków z dodatkiem różnych warzyw i owoców (było okropne) W drugiej ciąży już byłam mądrzejsza i starałam się jeść codziennie surówkę z buraczków(tylko zamiast octu dodawałam cytrynę) to już było dobre

Jedz dużo warzyw i wszystko będzie dobrze

[carmelca]

u mnie do połowy ciąży było OK ale nagle poziom spadł, był na pograniczu anemii. Od tego czasu zażywałam Tardyferon ale i tak niewiele to dało

[Silpe]

Ja wspomagam sie farmakologicznie , moj gin nie proponowal mi zadnych buraczkow od poczatku ciazy zalecal mi spozywanie zelaza w tabletkach .
Raz dziennie biore tabletke HEMOFER-u i to mi swietnie wyrownuje braki zelaza . Pozdrawiam

[kateleon]

W takim razie wysyłam narzeczonego po zakupy i wzbogacę dietę. Do połowy ciąży miałam super wyniki, mam nadzieję, że teraz poprawię je

Dziękuję, pozdrawiam

[Kakusia]

Cześć Dziewczyny,
To ja się do Was chyba powinnam przyłączyć
Od stycznia okazało się że mam mizerne wyniki, wskazujące na anemię.
Lekarz przepisał mi Ascofer - ale strasznie źle się po nim czułam - albo było mi niedobrze, albo zwymiotowałam tabletkę....
Przy powtórce badań wyniki jeszcze gorsze... Ale tym razem poprosiłam o inne żelazo - dostałam Tardyferon i zażywam cały czas.

Położona mi wytłumaczyła jak zażywa się żelazo. Że musi być na czczo, minimum 1h nie jeść po zażyciu żelaza. Popijać herbatą z bardzo dużą ilością cytryny (żelazo lepiej wchłania się w obecności wit.C) i wspomagać się w ciągu dnia różnymi cytrusowymi sokami - czyli wszystko co ma dużą ilość wit.C.
Moja internistka dodatkowo kazała mi jeść dużo czerwonego mięsa oraz wspomagać się (mimo Prenatalu) dodatkowo wit.B12. (bo anemia spowodowana jest niedoborem żelaza, wit.B12 lub kwasu foliowego)
Do soku z buraków jakoś nie mogę się przekonać...

Zobaczymy jak wyniki przy najbliższym badaniu...
Ale generalnie położna powiedziała mi, że konieczne jest wyleczenie anemii do porodu bo to może skomplikować poród

[agata1971]

Cześć dziewczyny
Moja bratowa jest w trzecim miesiącu ciąży i ma kiepskie wyniki, położna doradziła Jej, żeby jadła codziennie buraczki a najlepiej piła sok jak nie lubi naturalnego soku z buraczków(a kto lubi ) to żeby sobie przekroiła buraczka na pół, posypała cukrem i podpiekła lekko w piekarniku.
Spróbujcie w ten sposób, może Wam zasmakuje

[karolinaszymonicka]

Hej dziewczyny, Mi pani ginekolog zaleciła Floradix Żelazo i witaminy w trakcie ciąży. A że to była moja pierwsza ciąża , nie kombinowałam i przyjmowałam właśnie ten produkt. U mnie dobrze sie sprawdził , polecam teraz wszystkim koleżankom.

[Claudia40]

Zapytajcie swojego ginekologa o takie suplementy żelaza, które mają w swoim składzie oprócz żelaza niehemowego, również żelazo hemowe, które jest pochodzenia zwierzęcego i kilka razy lepiej się wchłania niż żelazo niehemowe / pochodzenia roślinnego/ To generalnie ważne, zwłaszcza w ciąży, bo po co łykać tonę tabletek , jak można połknąć pół tony, a żelaza przyswoimy tyle samo . To oczywiście takie moje porównanie, ale wiecie o co chodzi. Bierzemy mniej tabletek, a żelaza przyswoimy więcej. myślę, że warto o to zapytać swojego lekarza
Pozdrawiam w ten cieplutki wiosenny dzień.

[dejmianooo]

Polecam konsultacje lekarska, moza żona po ciaży maiła niedokrwistosć.

[Lea_ny]

Co do naturalnych sposobów na podwyższenie poziomu żelaza, to rewelacyjna jest pokrzywa! Warto zaopatrzyć się w sok 100% i wypijac troszkę codziennie Widywalam wiele opinii, że pomagał nawet jak tabletki nie poprawialy wyników krwi.

Napisane przez Kakusia

Cześć Dziewczyny,
To ja się do Was chyba powinnam przyłączyć
Od stycznia okazało się że mam mizerne wyniki, wskazujące na anemię.
Lekarz przepisał mi Ascofer - ale strasznie źle się po nim czułam - albo było mi niedobrze, albo zwymiotowałam tabletkę....
Przy powtórce badań wyniki jeszcze gorsze... Ale tym razem poprosiłam o inne żelazo - dostałam Tardyferon i zażywam cały czas.

Położona mi wytłumaczyła jak zażywa się żelazo. Że musi być na czczo, minimum 1h nie jeść po zażyciu żelaza. Popijać herbatą z bardzo dużą ilością cytryny (żelazo lepiej wchłania się w obecności wit.C) i wspomagać się w ciągu dnia różnymi cytrusowymi sokami - czyli wszystko co ma dużą ilość wit.C.
Moja internistka dodatkowo kazała mi jeść dużo czerwonego mięsa oraz wspomagać się (mimo Prenatalu) dodatkowo wit.B12. (bo anemia spowodowana jest niedoborem żelaza, wit.B12 lub kwasu foliowego)
Do soku z buraków jakoś nie mogę się przekonać...

Zobaczymy jak wyniki przy najbliższym badaniu...
Ale generalnie położna powiedziała mi, że konieczne jest wyleczenie anemii do porodu bo to może skomplikować poród

Witamina C faktycznie jest konieczna żeby żelazo dobrze się wchlanialo. Ale rada z popijaniem żelaza herbatą, to straszna głupota - herbata bardzo mocno utrudnia przyswajanie żelaza.

Natomiast anemia z powodu niedoboru żelaza, to zupełnie co innego, niż ta z powodu niedoboru B12 - już w morfologii widać różnice (w brakach żelaza MCV będzie obniżone, przy niedoborach B12 MCV będzie podwyższone), objawy też są inne.