Zaczynam - proszę o rady. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-24, 12:55   #1
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516

Zaczynam - proszę o rady.


Zacznę może od tego, że zakładam nowy wątek, bo nie wiem, gdzie się podłączyć, aby ktoś zorientowany mi pomógł. Liczę na pomoc wszystkich, którzy goszczą na tym forum - jesteście dla mnie guru w dziedzinie fitnessu.

Mam 20 lat. Do 18 roku życia byłam szczupła. Taka "w sam raz". Mam 165. Dwa lata temu ważyłam 57kg.
Niestety mam duże problemy z trądzikiem. Dlatego przepisano mi w tamtym czasie tabletki antykoncepcyjne. Brałam je 1,5 roku. Najpierw Cyprest, potem Diane. Bardzo ciągnęło mnie w tym czasie do słodyczy. Mogłam cały dzień nie jeść, ale zaraz opychałam się słodyczami. W pewnym momencie przestałam się mieścić w ubrania. Waga wskazywała 69 kg. Zaczynałam diety i kończyłam po 3 dniach...
Od początku tego roku postanowiłam wziąć się za siebie. Próbowalam jeść normalnie i wyrzucić te słodycze. W efekcie schudłam do 65kg.

Trzy tygodnie temu endokrynolog orzekł że cierpię na PCO. Kazał mi zredukować wagę jako jeden z elementów terapii. Odstawiłam też tabletki. Od tego czasu nie ciągnie mnie tak do słodyczy. Jestem zmotywowana. Przez te 3 tygodnie schudłam 2 kg. Ważę obecnie 63. Chcę zejść do 55. Mam na to 2 miesiące.
Przeczytałam chyba wszystkie wątki na wizażu. I muszę zacząć.

Mój plan:
---jeść co 3 godziny, 5 posiłków dziennie, duże śniadanie, itp. itd. (wydaje mi się że wiem o co chodzi)
---oczywiście nie ruszać słodyczy, fast-foodów - najlepiej cukru, mąki pszennej i złych tłuszczy (nie ciągnie mnie, więc raczej dam radę).

Wiem że samą dietą nic nie zmienię - muszę ćwiczyć.
I z tym jest problem. W dietetyce się jako tako orientuję, ale w ćwiczeniach nie bardzo.
Tak w ogóle to wiadomo - mam tłuszczyk wszędzie. Najbardziej jednak na brzuchu (otyłość charakterystyczna męska). Lekarz stwierdził kategorycznie, że muszę pozbyć się oponki.
Postanowiłam więc:
---przez 5 tygodni ćwiczyć według harmonogramu ćwiczeń na talię osy
http://************/cwiczenia_na_talie_osy.html
---robić sześć razy w tygodniu 8 minutes abs i buns (czy lepiej robić co drugi dzień?)
---codziennie maszerować pół godzinki wieczorem.
Co o tym myślicie? Jestem jednak zielona w tym temacie. A przeczytane wątki chyba jeszcze mi zapętliły w głowie.
Zastanawiam się czy spadnie mi w ten sposób dolna część brzucha i boczki (cała oponka).
Po 5 tygodniach (na początku sierpnia) mam zamiar zmienić ćwiczenia, zaobserwować co i jak, wyciągnąć wnioski. Może wezmę się za a6w? Albo ćwiczenia tamilee webb?

Bardzo proszę o jakieś podsumowanie. Jest tu może ktoś kto redukował się przy PCO?
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-24, 21:15   #2
Midi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
Dot.: Zaczynam - proszę o rady.

Co do odżywiania, to stosowałabym raczej 10 przykazań żywieniowych z odpowiednim bilansem ujemnym (musisz policzyć zapotrzebowanie dzienne z uwzględnieniem wydatku energii na treningi), bo niejedzenie słodyczy i mąki raczej nie załatwi sprawy - ważniejsze jest to, co będziesz jeść, niż to, czego jeść nie będziesz. A dlaczego duże śniadanie, skoro masz zamiar się odchudzać?

Trening polecam wciąż do znudzenia siłowy na całe ciało, w pozostałe dni aeroby / interwały. Tak byłoby najszybciej i najtrwalej, ale oczywiście możesz wybrać coś innego. Porozglądaj się po forum, wszystko jest szczegółowo opisane

Na Twoim miejscu zaczęłabym od próby przez 3-tygodnie - stosowanie się całkowicie (bez żadnych odstępstw) do 10 przykazań (przy odpowiedniej ilości kcal oczywiście) i trening 3 x siłowy, 2 x interwały. Po 3 tygodniach zmierz się i oceń, czy to działa, czy trzeba jakoś zmodyfikować.

8 kg to nie jest dużo do zrzucenia, więc masz spore szanse, chociaż właściwie lepiej byłoby to określać w cm lub % tłuszczu. Ale przy PCO może być trudniej i może się okazać, że będziesz musiała powalczyć trochę bardziej. Zrobiłaś już wszystkie badania hormonalne? Z drugiej strony, w Twoim wieku powinno być prościej niż w przypadku starszych dziewczyn. Trzymamy kciuki
Midi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:00.