Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVI

[rachela]

Pamiętam Kropkę ze "zlotowych" zdjęć. Fryzura ze zdjęcia owszem, śliczna, taki artystyczny nieład, ale czy nasza Kropka nie ma zbyt kręconych włosów na to?

Yola, popatrzyłam na Twój podpis i parsknęłam śmiechem. Uwielbiam tę przeróbkę, jest po prostu niemożliwa

[Yola]

Napisane przez rachela

Pamiętam Kropkę ze "zlotowych" zdjęć. Fryzura ze zdjęcia owszem, śliczna, taki artystyczny nieład, ale czy nasza Kropka nie ma zbyt kręconych włosów na to?

Yola, popatrzyłam na Twój podpis i parsknęłam śmiechem. Uwielbiam tę przeróbkę, jest po prostu niemożliwa

No właśnie.. to są fryzurki dla cienkich włosów

Behemoth - wczoraj widziałam to po raz pierszy i przerabiałam z 10 razy

[Eenax]

Napisane przez your Angel

Kota ma świetny węch Może dałaby radę wywąchać też trufle pod ziemią ?

Tak w ogóle to ja też zauważyłam u siebie pewne bezwarunkowe ruchy jeśli chodzi o wyrzucanie rzeczy. Kiedy jestem nienajprzytomniejsza to nie dostrzegam różnicy między pralką, kibelkiem a śmietnikiem I w ten sposób kilka razy byłam zmuszona wyławiać brudną skarpetkę z kibelka, łyżeczkę ze śmietnika albo papierek po słodyczach z pralki

A wiesz? Na trufle jej jeszcze nie wyszkoliłam. Za to kolega ja wyszkolił na "proszcziuto" (nie wiem jak to sie pisze w oryginale ale chodzi o włoska szynkę długo dojrzewająca). Wystarczy wejść z torebka do domu a Kota w 2 sekundy juz jest i nie pozwoli spokojnie dojsc do lodówki w celu schowania.

O zapomniałam o pralce. Tam jeszcze nic nie schowałam ale skoro juz wiem o dodatkowym mijescu to pewnie nie długo cos sie tam nietypowego znajdzie.

Napisane przez Aggie125

Już Cię kocham... moja bratnia duszo!

Tez Cię kocham .
A zostawianie rękawiczek w autobusie tudzież parasolki to tez sie zdarzało.

Napisane przez _Bjeata_

No proszę, jest nas więcej............ portfel w lodówce już mi się zdarzyło zostawić, jak jadałam danonki to z łyżeczkami lądowały w koszu. Teraz nigdy nie wiem czy mam klucze. Nawet jak je mam to muszę sprawdzać taka chyba już fobia

Napisane przez rachela

E tam, nie wierzę że jest Ciebie aż tak dużo
Co do reszty Twojego posta - zgadzam się.

Tez sadziłam ze jest Mnie w sam raz, aż do wczoraj.
A tak serio to P. wymyśla czasem takie określenia ze Mnie dosłownie rozkłada na łopatki. Między innymi kocham go właśnie za to jego poczucie humoru.

Napisane przez rachela

Eluś, nie wylecisz. Bo bym miała GreenPeace na głowie

Jak narazie GreenPeace Mnie nie namierzył i nie objął ochrona.
UPS! Wygadałam sie niepotrzebnie

[abramis]

Czarnazuziu, gorąco współczuję sytuacji, w jakiej się znależliscie. Sama przechodziłam podobną sytuację kilkanaście lat temu (nieuczciwy wspólnik męża, bankructwo firmy, długi), to był bardzo ciężki czas...mam nadzieję, że dzięki swojej stoickiej postawie przetrwasz, jesteś dzielna kobieta

Sabbath, życzę przetrwania w pogodzie ducha trzęsienia ziemi pt."remont mieszkania". Ale ile radochy gdy już wszystko skończone

Kropko, a ja zazdroszczę naturalnie kręconych włosów (wystarczy dobrze wycieniować, nadać kształt i schnąć sobie mogą same...). Prostych i gładkich zresztą też zazdroszczę. Sama mam ani takie ani takie, częściowo proste, częściowo się wiją, wszyscy fryzjerzy wymiękaja, tym bardziej, że grube i sztywne są, nie lubię, nie,lubię... Ktoś jest w pełni zadowolony z owłosienia, którym ich obdarowała natura?

A pachne nieprzerwanie od wczoraj Incensi Villoresiego, działają na mnie kojąco, to dla mnie zapach spokoju.

[kropka75]

Napisane przez Yola

Aha ... Dziękuję

Znam ten ból.. moja leci po nowym roku do Anglii

Zgadzam się z Angel co prawda nie widziałabym bo nie wiem jak Kropeczka wygląda, ale ta fryzurka podoba mi się najbardziej

A Tu moja wersja kręconej fryzurki - też polecam - chciaż teraz mam ciut dłuższe na dole i wystrzępioną górę - tylko, że ja mam cieniutkie włoski jak widać

Moje naturalnie kręcą się podobnie do Twoich. Fryzurka fajna.
Ale tą grzywkę to chyba naciągałaś, co?

Napisane przez rachela

Pamiętam Kropkę ze "zlotowych" zdjęć. Fryzura ze zdjęcia owszem, śliczna, taki artystyczny nieład, ale czy nasza Kropka nie ma zbyt kręconych włosów na to?

Jeśli chodzi o fotki od 1 do 3 to na pewno efekt inny by był. Moje się kręcą jak te z fotki 4 (jeśli mocno podsuszę ręcznikiem) albo jak włosy Yoli (jeśli pozwolę im wyschnąć samym).

Jeszcze 30 min. i będzie pozamiatane. Proszę o kciuki. Dobrze, że zima, jakby co spod czapki nie wyjdę.

Dzięki za fotki i rady.

[your Angel]

Napisane przez Eenax

A wiesz? Na trufle jej jeszcze nie wyszkoliłam. Za to kolega ja wyszkolił na "proszcziuto" (nie wiem jak to sie pisze w oryginale ale chodzi o włoska szynkę długo dojrzewająca). Wystarczy wejść z torebka do domu a Kota w 2 sekundy juz jest i nie pozwoli spokojnie dojsc do lodówki w celu schowania.

Mądry Zwierzaczek

Moje kociaki są zepsute do szpiku kości. Nie jedzą już suchej kociej karmy, bo męczy je gryzienie. Szynki i kiełbasek (którą normalnie jedzą domownicy ) nawet kijem by nie ruszyły. Jesli już jedzą mięso z piersi kurczaka to trzeba im je podgrzać w mikrofalówce, bo takie o temperaturze pokojowej jest be...

Normalnie parę hrabiczów wychowaliśmy

O zapomniałam o pralce. Tam jeszcze nic nie schowałam ale skoro juz wiem o dodatkowym mijescu to pewnie nie długo cos sie tam nietypowego znajdzie.

Ach... Być źródłem inspiracji... cóż za boskie uczucie

[Yola]

Napisane przez kropka75

Moje naturalnie kręcą się podobnie do Twoich. Fryzurka fajna.
Ale tą grzywkę to chyba naciągałaś, co?


Jeśli chodzi o fotki od 1 do 3 to na pewno efekt inny by był. Moje się kręcą jak te z fotki 4 (jeśli mocno podsuszę ręcznikiem) albo jak włosy Yoli (jeśli pozwolę im wyschnąć samym).

Jeszcze 30 min. i będzie pozamiatane. Proszę o kciuki. Dobrze, że zima, jakby co spod czapki nie wyjdę.

Dzięki za fotki i rady.

Mhm.. naciągałam, teraz używam prostownicy - też leciutko z tyłu do włosów przy karku - jest mniej grzecznie wtedy

[Szept-Aniola]

Dzisiaj DKNY Red Delicious pysszzznnne i trwale

[kropka75]

Napisane przez abramis

Kropko, a ja zazdroszczę naturalnie kręconych włosów (wystarczy dobrze wycieniować, nadać kształt i schnąć sobie mogą same...). Prostych i gładkich zresztą też zazdroszczę. Sama mam ani takie ani takie, częściowo proste, częściowo się wiją, wszyscy fryzjerzy wymiękaja, tym bardziej, że grube i sztywne są, nie lubię, nie,lubię... Ktoś jest w pełni zadowolony z owłosienia, którym ich obdarowała natura?

Ja nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolona. Po prostu wolałabym inne. Włosy gładkie i proste to po prostu styl i elegancja. Taka Nicole Kidman np. Albo Jennifer Aniston. Klasa sama w sobie. A babka z kręconą szopką to zawsze taki szus, wariatuńcio jak mawia moja ciotka.

Co do "wystarczy dobrze wycieniować, nadać kształt" - to jest właśnie problem. I druga sprawa... umyjesz i doopa, nic nie jest jak było u fryzjera.

[Sabbath]

Napisane przez rachela

Mówisz? To ja może daruję sobie "walkę" z tą cechą charakteru, skoro i tak efektów nie będzie?

No wiesz... Nie chciałabym Cie zniechęcać do pracy nad sobą, ale może lepiej zająć się czymś pożyteczniejszym.

A tak serio - niektórym przechodzi i chyba jest wtedy łatwiej. Tylko nie wiem, czy to ciągle byłabym ja...

Napisane przez abramis

Sabbath, życzę przetrwania w pogodzie ducha trzęsienia ziemi pt."remont mieszkania". Ale ile radochy gdy już wszystko skończone

Kiedy to będzie...?
I nie wszystko skończone będzie, bo na razie rozwalmy tylko sypialnię i salon, nie wiem, co będzie przy łazience i kuchni. Chociaż - okna i drzwi wymienione będą wszystkie przynajmniej...

Dziękuję Ci Abramis.

Napisane przez abramis

Kropko, a ja zazdroszczę naturalnie kręconych włosów (wystarczy dobrze wycieniować, nadać kształt i schnąć sobie mogą same...). Prostych i gładkich zresztą też zazdroszczę. Sama mam ani takie ani takie, częściowo proste, częściowo się wiją, wszyscy fryzjerzy wymiękaja, tym bardziej, że grube i sztywne są, nie lubię, nie,lubię... Ktoś jest w pełni zadowolony z owłosienia, którym ich obdarowała natura?

No weź mnie nie denerwerweruj! jak można narzekać na grube włosy?
Ja mam pojedynczy włos cieniutki jak pajęczynka i to dopiero jest kłopot. Delikatne to-to, wrażliwe, ani ufarbować, ani wysuszyć...

Napisane przez abramis

A pachne nieprzerwanie od wczoraj Incensi Villoresiego, działają na mnie kojąco, to dla mnie zapach spokoju.

Coś w tym jest...

Napisane przez kropka75

Moje naturalnie kręcą się podobnie do Twoich. Fryzurka fajna.
Ale tą grzywkę to chyba naciągałaś, co?

Kropko, Ty masz bardziej kręcone, niż ja, ale powiedz mi - też tak masz, że raz się kręcą, a raz... mniej. A czasem dużo mniej?

[Margot45]

Napisane przez kropka75

Ja nie mogę powiedzieć, że jestem niezadowolona. Po prostu wolałabym inne. Włosy gładkie i proste to po prostu styl i elegancja. Taka Nicole Kidman np. Albo Jennifer Aniston. Klasa sama w sobie. A babka z kręconą szopką to zawsze taki szus, wariatuńcio jak mawia moja ciotka.

Kropeczko, ale Ty wiesz, ze Nicole Kidman ma naturalną właśnie taką kręconą "szopę"? Ten styl i elegancja to właśnie efekt pracy fryzjera

A nawiązując do tego, co Angel napisała o swoich "hrabiczach". Moja kota (niestety, że tak to ujmę, świętej pamięci) lubiła mięsko mielone. Przy czym odróżniała takie paczkowane ze sklepu (pełne konserwantów) i tego nie tknęła, natomiast jak wyczuła takie świeżo zmielone to dawała istny koncert, najlepiej jeszcze, zeby było przyprawione tak jak na kotlety - z jajkiem, pieprzem i cebulką... A nauczyła się do tego stopnia, ze jak była przykręcana maszynka do mielenia - obojętne, mogły być mielone ziemniaki na kopytka, to już przychodziła do kuchni "śpiewać".

[rachela]

Napisane przez Szept-Aniola

Dzisiaj DKNY Red Delicious pysszzznnne i trwale

Aniele, serdecznie witamy na Wizażu i Perfumach

---

Kurrrde, idę się ubrać, bo mam na skórze taką gęsinę, że aż strach.
Dzisiaj FdB. Albo Dune. Albo wyciągnę wszystkie flakony, zamieszam i będę losować

[E]

Ekstrakt Must

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Ogrzewa mnie Ambre Sultan

[Zuziunia]

Zmnooo mi. Najadłam sie frytek. śmierdzi mi teraz ketchupem cały pokój.
Ja czekam aż sie wypsikam MP, jestem strasznie ciekawa, ale to strasznie, wiem, ze sie wam nie podoba, ale kto wie jak mój nos zareaguje na czarną dyńkę?

E podpisałam petycję.

[irkax]

Napisane przez Margot45

A nawiązując do tego, co Angel napisała o swoich "hrabiczach". Moja kota (niestety, że tak to ujmę, świętej pamięci) lubiła mięsko mielone. Przy czym odróżniała takie paczkowane ze sklepu (pełne konserwantów) i tego nie tknęła, natomiast jak wyczuła takie świeżo zmielone to dawała istny koncert, najlepiej jeszcze, zeby było przyprawione tak jak na kotlety - z jajkiem, pieprzem i cebulką... A nauczyła się do tego stopnia, ze jak była przykręcana maszynka do mielenia - obojętne, mogły być mielone ziemniaki na kopytka, to już przychodziła do kuchni "śpiewać".

Moja (również świętej pamięci) kota takie "śpiewanie" odstawiała przy surowych rybach. Wyczuwała je z odległości kilometra
Ciężko ją było uświadczyć w domu w słoneczne dni, ale jak tylko mama przynosiła ze sklepu surowe ryby, to jeszcze nie zdążyła do lodówki dojść, a kota już biegła przez całe podwórko mało co łap nie gubiąc na zakrętach.
A jak nie dostała od razu to siedziała pod lodówką i 'śpiewała'.


Agnieszko mignęlo mi gdzieś w postach, że znowu spodobał Ci się Innocent, niach niach - wiedziałam
A wiesz co jeszcze? Mój mąż był zachwycony Twoim nazwiskiem, mówi, że takie słodkie. Wyobraź sobie, że zdaża mi się złapać go jak sobie je powtarza po cichu, co ja mam o tym mysleć?

a w temacie, pachę sobie L'Or

[golgie]

dziś rano Stella In two Peony, a teraz CKIN2U

[dzika truskawa]

Yolu, Kaka Demona Super

Bjeato, Tulipanko

Kropko

Ja też jakieś kciuki poproszę, zaraz mam kolokwium

Wciąż pachnę Ambre Extreme. Podejrzanie trwałe Ale nie mogę powiedzieć, że mnie to smuci

[tulipanka]

Napisane przez dzika truskawa

Bjeato, Tulipanko

Ja też jakieś kciuki poproszę, zaraz mam kolokwium

dziękuję zebrałam się w sobie, zaczęłam robić notatki czuję ogromną potrzebę pożarcia co najmniej jednej paczki M&M'sów orzechowych, ale nie chce mi się zmywać rozmazanego tuszu i iść do sklepu

trzymam mocno

[bieta]

Aaa, proszę o wsparcie. Siłą woli powstrzymuję się (jeszcze) przed klinkięciem/udaniem się do sklepu po Słonia. Chyba sobie rekompensuję ostatnie stresy. Tylko kasa mi się już skończyła

[martwa papuga]

Dzisiaj pachnę wymiankowo L de ciastko. (Mex, wariatko, miało być L ALBO Birmane, nie oba... ) Na skórze dużo ładniejsze, niż na papierowym blotterku.

Truskawo!! zawstydziłaś mnie. Wymiankowa paczka od Ciebie dotarła, zanim ja zdążyłam nadać na poczcie swoją.

Sabbath, życzę owocnego i na ile to możliwe nieuciążliwego remontu!

[kropka75]

Napisane przez Sabbath

Kropko, Ty masz bardziej kręcone, niż ja, ale powiedz mi - też tak masz, że raz się kręcą, a raz... mniej. A czasem dużo mniej?

Bardziej? Widać inaczej Twoje pamiętam.
Owszem, też tak mam. Jakieś wahania hormonalne czy cuś. Czasem się pięknie kręcą, czasem są cudne fale, czasem druty durnowato zakręcone na końcach ...

Napisane przez Margot45

Kropeczko, ale Ty wiesz, ze Nicole Kidman ma naturalną właśnie taką kręconą "szopę"? Ten styl i elegancja to właśnie efekt pracy fryzjera

Tak, wiem. Ale nie o naturalność mi chodziło, a o przykład klasy. Bo nikt mi nie powie, że bardziej stylowo wygląda w kręconych.

Napisane przez dzika truskawa

Kropko

Ja też jakieś kciuki poproszę, zaraz mam kolokwium

Kciuki też trzymam.

________________

A zaplanowana fryzurka poszła się p... no powiedzmy paść się poszła. Mam krótkie, wyskubane szczerbatymi nożyczkami (czego nienawidzę), krzywo obcięte włosy. A 35 zł nie moje.
Jeszcze wypuściła mnie z mokrą głową, wkręcając, że to tylko takie wrażenie, bo żel...
A propos - tyle żelu nie miałam na łbie nigdy w życiu. Jeszcze dobrze nie zdjęłam w domu butów już myłam głowę.

Zaraz się czymś zleję do pępka na pocieszenie.

[abramis]

Napisane przez kropka75

I druga sprawa... umyjesz i doopa, nic nie jest jak było u fryzjera.

A to jest normalne przy każdym rodzaju włosów jak mniemam

Napisane przez Sabbath

Kiedy to będzie...?
I nie wszystko skończone będzie, bo na razie rozwalmy tylko sypialnię i salon, nie wiem, co będzie przy łazience i kuchni. Chociaż - okna i drzwi wymienione będą wszystkie przynajmniej...

aaa, łazienka.... remontowałaś już kiedyś łazienkę? jeśli nie, to przygotuj sie na megakosmiczno-metafizyczne przeżycia

Dziękuję Ci Abramis.

Nie ma za co Własnie sobie przypomniałam, że coś Ci jestem winna, sama obiecałam, no... zaraz to naprawiam

No weź mnie nie denerwerweruj! jak można narzekać na grube włosy?

Oj, można! leżą ciężko jak hełm,są sztywne i bez życia, trudno nadać im choć trochę lekkości i ruchu. I kształt jaki by się chciało. Chociaż znoszą wszystko, fakt. Kiedy byłam...dużo młodsza potrafiłam w ciągu trzech dni przejść z koloru kruczoczarnego do platynowego blondu - wytrzymały skubańce, takie żywotne Ale i tak ich nie lubię

[Kota]

Napisane przez abramis

Oj, można! leżą ciężko jak hełm,są sztywne i bez życia, trudno nadać im choć trochę lekkości i ruchu. I kształt jaki by się chciało. Chociaż znoszą wszystko, fakt. Kiedy byłam...dużo młodsza potrafiłam w ciągu trzech dni przejść z koloru kruczoczarnego do platynowego blondu - wytrzymały skubańce, takie żywotne Ale i tak ich nie lubię

Mam podobnie, kłopoty takie same. Nie słuchają się żadnych specyfików, robią co chcą te moje włosiska. Ale za to są niezniszczalne

[E]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;5792320]Ogrzewa mnie Ambre Sultan[/QUOTE]

Czyżby z własnej flaszeczki?

Napisane przez Zuziunia

E podpisałam petycję.

Dzięki
I w ogóle wszystkim, którzy chcieli poświęcić chwilkę na podpisanie petycji

Jak sobie tym kretynie pomyślę to

[MoniaK]

Dzisiaj od rana ogrzewał mnie Cocon

[Lea93]

Nadgarstkowo Amour de Cacao, jeszcze z próbeczki, ale już niedługo...

poza tym, siedzę i zastanawiam się co zaśpiewać na konkursie piosenki angielskiej, jakieś propozycje z Waszej strony? proooszęęę

nie muszę chyba dodawać, że wypadałoby gdyby piosnka była po angielsku ?

E, też podpisałam petycję. Artysta od siedmiu boleści

[czarnazuzia1]

E straszne ,trzeba kretyna przywiazac bez wody i zobaczyc jak będzie usychał, DZIEKI abramis po co słowa Ty wiesz.

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez E

Czyżby z własnej flaszeczki?

Niestety, tylko z małego atomizerka
Ale dobre i to

Padło mi gadu-gadu, czy tylko ja jestem taka pechowa?

[tymena]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;5794297]Niestety, tylko z małego atomizerka
Ale dobre i to

Padło mi gadu-gadu, czy tylko ja jestem taka pechowa? [/quote]

Kijanko ale mi narobiłaś smaka na AS Lecę wziac kąpiel i zleję się do pepka albo jeszcze niżej

U mnie tez niet gg