Problemy jelitowo-trawienne. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Zdrowie ogólnie

Notka

Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-07-05, 08:53   #1
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289

Problemy jelitowo-trawienne.


Hej!
Nie wiem czy wątek umieszczam w odpowiednim dziale, w razie coś proszę o przesunięcie.

Mój problem dotyczy układu pokarmowego. Przez całe swoje życie, mimo bardzo `słodkiej` diety nie miałam żadnych problemów, ani z wagą, ani z wypróżnianiem, ani w ogóle żadnych.
Mam 23 lata i od jakiś 2-3 tygodni, może miesiąca mam problem z wypróżnianiem, bólami itp.
Myślę, że zaczęło się mniej więcej w okresie sesji egzaminacyjnej, gdzie codziennie jadłam tabliczkę czekolady (małą lub dużą), chipsy, wszystko zapijałam kawą, energetykiem, lub czymś innym gazowanym i słodkim. Normalnego jedzenia jadłam bardzo mało, może jakaś kanapka w ciągu dnia, albo obiad u babci (babcia tłusto gotuje). I tak odżywiałam się jakieś 2 tygodnie.
Początkowo nie zwróciłam uwagi na stolce jakie oddawałam. Są luźne, ale nie wodniste, mają nieprzyjemny zapach, są jakby `gorące/kwaśne`. Nie wiem jak to opisać. Dopiero ok, 1.5 tygodnia temu zwróciłam uwagę, że coś za długo już to wszystko trwa. Oddawałam 2, czasem 3 takie luźne stolce dziennie....

I nie wiem co robić i co o tym myśleć. Zawsze gdy miałam taką sytuację wystarczyła jedna tabletka stoperanu, i potem wszystko normalnie i elegancko działało. Tym razem biorę tabletkę, przetrzyma mnie z 1 dzień bez niczego, ale potem znów jest luźnawy stolec...

Wziełam się za dietę. Wyeliminowałam słodycze, przyparwy, tłuszcz itp. Właściwie to od 2 dni jem tylko gotowane rzeczy: ryż, marchewkę i kurczaka, a do tego jakieś sucharki, chałka czy rogalik. Myślałam, że nawet po tych 2 dniach coś się poprawi, ale znów dokładnie ten sam problem.

Co robić? Ile trzeba czekać na efekty? Rozumiem, że powinnam kontynuować taką dietę do czasu unormowania się sytuacji?
Dodam, że nie mam teraz możliwości wybrania się do lekarza, gdyż przebywam za granicą...
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-05, 15:33   #2
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Problemy jelitowo-trawienne.

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
Hej!
Nie wiem czy wątek umieszczam w odpowiednim dziale, w razie coś proszę o przesunięcie.

Mój problem dotyczy układu pokarmowego. Przez całe swoje życie, mimo bardzo `słodkiej` diety nie miałam żadnych problemów, ani z wagą, ani z wypróżnianiem, ani w ogóle żadnych.
Mam 23 lata i od jakiś 2-3 tygodni, może miesiąca mam problem z wypróżnianiem, bólami itp.
Myślę, że zaczęło się mniej więcej w okresie sesji egzaminacyjnej, gdzie codziennie jadłam tabliczkę czekolady (małą lub dużą), chipsy, wszystko zapijałam kawą, energetykiem, lub czymś innym gazowanym i słodkim. Normalnego jedzenia jadłam bardzo mało, może jakaś kanapka w ciągu dnia, albo obiad u babci (babcia tłusto gotuje). I tak odżywiałam się jakieś 2 tygodnie.
Początkowo nie zwróciłam uwagi na stolce jakie oddawałam. Są luźne, ale nie wodniste, mają nieprzyjemny zapach, są jakby `gorące/kwaśne`. Nie wiem jak to opisać. Dopiero ok, 1.5 tygodnia temu zwróciłam uwagę, że coś za długo już to wszystko trwa. Oddawałam 2, czasem 3 takie luźne stolce dziennie....

I nie wiem co robić i co o tym myśleć. Zawsze gdy miałam taką sytuację wystarczyła jedna tabletka stoperanu, i potem wszystko normalnie i elegancko działało. Tym razem biorę tabletkę, przetrzyma mnie z 1 dzień bez niczego, ale potem znów jest luźnawy stolec...

Wziełam się za dietę. Wyeliminowałam słodycze, przyparwy, tłuszcz itp. Właściwie to od 2 dni jem tylko gotowane rzeczy: ryż, marchewkę i kurczaka, a do tego jakieś sucharki, chałka czy rogalik. Myślałam, że nawet po tych 2 dniach coś się poprawi, ale znów dokładnie ten sam problem.

Co robić? Ile trzeba czekać na efekty? Rozumiem, że powinnam kontynuować taką dietę do czasu unormowania się sytuacji?
Dodam, że nie mam teraz możliwości wybrania się do lekarza, gdyż przebywam za granicą...
To może być wszystko, ale na pewno nei zaszkodzi założyć, z ete kwaśne stolce sa efektem długotrwałego niszczenia prawidłowej flory bakteryjnej jeslit, teraz tam pasz pewnie jakąs masakrę której w ogóle nie powinno tam być a która skutecznie wypiera bakterie probiotyczne.

Przede wszystkim kup sobie w aptece jakieś probiotyki o szerokim spektrum i łykaj codziennie. tak kuracja powinna trwać minimum 3 miesiące.
Można to wspomagać naturalnymi kiszonkami (ale _KI_szonkami a nie _KWA_ szonkami gdzie smak kwaśny jest uzyskiwany przez chrzczenie octem. Najlepiej samej w domu kisić warzywa.

Z dietą co wyprawiasz nie wiem, żeby wspomóc zasiedlanie układu pokarmowego prawidłowa flora bakteryjna, należy jeść pokarmy bogate w błonnik, a zwłaszcza w skrobie oporną:
- banany
- ziemniaki ugotowane a następnie schłodzone - np. pod postacią sałatek
- ryz jak wyżej ( wystarczy po ugotowaniu wsadzić na noc do lodówki, potem można sobie odgrzać, albo zjeść na zimno w postaci sałatki z czymś- zmiana temperatur zmienia strukturę węglowodanów i zwiększ ilosc skrobi opornej w w.w produktach)
do tego dużo warzyw w tym także surowych liściastych, oraz produktów zbożowych z pełnego przemiału lub w ogóle nie przetwarzanych: płatki owsiane i inne, razowe pieczywo (nie barwione, razowe) kasze głownie bezglutenowe: gryczana, jaglana + ryże ciemne i dzikie.

Ograniczanie tłuszczy nie ma sensu, tłuszcz tu nic nie szkodzi a jest konieczny w zdrowej diecie.

+ należy ograniczyć proste węglowodany, nie tylko cukier jako taki, ale np. biała makę, bały ryż, białe pieczywo.

Jeszcze jedno- musisz sprawdzić, czy zwiększenie ilości błonnika nie spowoduje na początku jakiejś rewolucji jelitowej, może być tak, ze na początku układ pokarmowy nie będzie w stanie tego dobrze trawić ze względu właśnie na niedobrą flore bakteryjna, wtedy część produktów weglowodanowych jednak zamień na produkty niskoresztkowe- pieczywo oczyszczone, białe makarony ale gotowane aldente iwolniej wprowadzaj większa ilośc błonnika.

Raczej nei dowalaj sobie żadnych otrąb zcy błonnika z proszku -za dużo błonnika tez nie jest korzystna, wystarczy to co w normalnym jedzeniu.

Ta gorwana marchew i ryż jedz nadal, sa to produkty naturalnie hamujące biegunki, tylko ten ryż raczej wybieraj brązowy niż biały.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-07, 19:42   #3
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Problemy jelitowo-trawienne.

Możliwe, że masz przeciążoną trzustkę/wątrobę. Po zmianie diety efekty mogą być zauważalne dopiero po kilku tygodniach.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-07 20:42:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.