Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część II

[adusiadu]

Napisane przez curry

O to super, bo ja aktualnie nosze 70A/75A Wybiore sie, ale raczej dopiero w pazdzierniku. Dziekuje za podpowiedz

Tez nosiłam 70A, przeszłam na 65D, a teraz noszę 60F

[atoja]

co do depilacji, to u mnie depilator na nózki od kolan i maszynka pod pachy i bikini. i nie kombinuję... jak zaczynają mi na nodze wrastać to 2 razy potraktuję je mazszynką i znów jest spokój.

A przypomniało mi się jak mówiłyście o tych naczynkach i siniakach. jak leżałam na poporodowej, to taki ginuś do nbabki obok sam zauważył te naczynka, a ona sie wypierała, że już ma baaardzo długo, i dał jej jakieś zastrzyki (jak insulina w brzucho) do samodzielnego robienia. I twierdził, że wszystkie znikną i nie będzie miała dalej kłopotów. Zapamiętałam, bo to niesamowity lekarz prowadzący był te babki, starszy, mega specjalista i cholernie wnikliwy i dokładny. Przy tym niesamowicie miły i opiekuńczy. przychodził do swoich pacjentek kilka razy dziennie. I teksty czysto męskie, bezpośrednie, by nie powiedzieć zbereźne sypał jak chyba każdy ginekolog.

[WinlyEm]

ja nosiłam 75 A, czasem 70B, teraz noszę 30DD

[evelinek_r]

Winly wybacz, ale jeszcze nic straconego, nie wiem, czy Curry sobie coś u mnie wybierze

Mosutatsu filtry do wody to żaden pic na wodę Jak poszłam do Lbn na studia, to mnie obrzydzenie brało na widok zakamienionej herbaty, ja rozumiem, zmineralizowana woda, ale bez przesady. A teraz mam filtr i w sumie nie używam już do żywności wody niefiltrowanej. Pić taką samą bez gotowania, to jednak niezdrowo, bo filtr oczyszcza fizycznie, a nie chemicznnie, więc wszelkie śmieci tam jednak zostają. A częstotliwość wymieniania zależy od wody i częstości korzystania- ja muszę wymieniać, co 3 miesiące, moi rodzice (gdzie woda wydawała się naprawdę czyściutka, dopóki nie spróbowali filtrowanej) ok pół roku, choć nie powinno się tak długo filtra trzymać, max 4msc.

Curry- już teraz mogę Ci powiedzieć, że spokojnie na początek 70, jak nie 65, tylko trzeba wygarniać, żeby tłyszcyk ładnie do piersi migrował

Vril naprawdę Ci współczuję, mnie zapycha/podrażnia/ nie-wiadomo-co-jeszcze 90% kremów na rynku, z filtrów znalazłam dosłownie kilka, które nie robią mi z twarzy masakry, więc znam ten ból. Trzymam kciuki, że Tobie też się wreszcze uda. A próbowalaś może Biodermy? Bo mnie wygulowała, więc może na zasadzie przeciwieństwa...?

[atoja]

a co do lirene mam tą zółtą 50+. I już nie mogę się doczekać kiedy przestanę jej uzywać. Poprawiania natury przez kwaszenie mi się zachciało....Do rzeczy; psuje mi makijaż - wyglądam w niej jak bym malowała się na papierze toaletowym, taka dodatkowa warstwa skóry, wszystko podkreśla, pory powiększa, wyświeca się cholernie, czuję ją cały czas jakby mi skóra nie oddychała. nie wchłania mi się do matu, a podkład moge zmazać jednym pociągnięciem.

[WinlyEm]

Napisane przez atoja

a co do lirene mam tą zółtą 50+. I już nie mogę się doczekać kiedy przestanę jej uzywać. Poprawiania natury przez kwaszenie mi się zachciało....Do rzeczy; psuje mi makijaż - wyglądam w niej jak bym malowała się na papierze toaletowym, taka dodatkowa warstwa skóry, wszystko podkreśla, pory powiększa, wyświeca się cholernie, czuję ją cały czas jakby mi skóra nie oddychała. nie wchłania mi się do matu, a podkład moge zmazać jednym pociągnięciem.

no to faktycznie porażka. Jestem w szoku, bo ja lirenke uwielbiam miedzy innymi przez to, jak mi sie na niej ładnie nakłada i trzyma makijaż. Mnie niemal od razu wchłania się do matu

[adusiadu]

Dziewczyny, próbowałyscie kręcić włosy prostownicą?
znalazłam na YT kilka filmików, np: KLIK

Ja pastę cukrowa będę testować i zdam relacje, ale musze ze 2 dni jeszcze poczekać, aż włosy się pokażą lepiej

[WinlyEm]

Napisane przez adusiadu

Dziewczyny, próbowałyscie kręcić włosy prostownicą?
znalazłam na YT kilka filmików, np: KLIK

tych filmików jest masa. Fajnie to wychodzi

lubie ta fryzurke, ale prostownice odstawilam juz dawno wiec dawno nie robilam, krece juz teraz tylko na "koku"

[curry]

Napisane przez atoja

a co do lirene mam tą zółtą 50+. I już nie mogę się doczekać kiedy przestanę jej uzywać. Poprawiania natury przez kwaszenie mi się zachciało....Do rzeczy; psuje mi makijaż - wyglądam w niej jak bym malowała się na papierze toaletowym, taka dodatkowa warstwa skóry, wszystko podkreśla, pory powiększa, wyświeca się cholernie, czuję ją cały czas jakby mi skóra nie oddychała. nie wchłania mi się do matu, a podkład moge zmazać jednym pociągnięciem.

Moge sie pod tym podpisac

Curry- już teraz mogę Ci powiedzieć, że spokojnie na początek 70, jak nie 65, tylko trzeba wygarniać, żeby tłyszcyk ładnie do piersi migrował

Oj a z brzucha to juz raczej nie da rady co?

Napisane przez WinlyEm

ja nosiłam 75 A, czasem 70B, teraz noszę 30DD

Napisane przez adusiadu

Tez nosiłam 70A, przeszłam na 65D, a teraz noszę 60F

Dziewczyny, jaki awans Z A do D Ja tez tak chce

Napisane przez WinlyEm

tych filmików jest masa. Fajnie to wychodzi

lubie ta fryzurke, ale prostownice odstawilam juz dawno wiec dawno nie robilam, krece juz teraz tylko na "koku"

Moja przygoda z prostownica skonczyla sie po 2 miesiacach. Suche straki
Teraz juz nie walcze z natura Skrocilam wlosy tak do brody, bez wielkiego cieniowania. Moge polecic wam te pianke: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...moochrona.html . Jest niesamowita Moje "ukladanie" wlosow trwa 2 min Na lekko wilgotne nakladam niewielka ilosc pianki i susze(zimnym strumieniem powietrza)" z glowa spuszczona w dol" tak z 1,5 min. Niesamowita objetosc i ladne fale. A na 2 dzien w cale nie sa przyklapniete

[evelinek_r]

Napisane przez WinlyEm

no to faktycznie porażka. Jestem w szoku, bo ja lirenke uwielbiam miedzy innymi przez to, jak mi sie na niej ładnie nakłada i trzyma makijaż. Mnie niemal od razu wchłania się do matu

Podpisuję się pod wszystkim

Napisane przez adusiadu

Dziewczyny, próbowałyscie kręcić włosy prostownicą?
znalazłam na YT kilka filmików, np: KLIK

Ja pastę cukrowa będę testować i zdam relacje, ale musze ze 2 dni jeszcze poczekać, aż włosy się pokażą lepiej

Taaa i guzik z tego wyszło, ale ja mam dwie lewe ręce, więc proszę się nie sugerować

Napisane przez curry

Oj a z brzucha to juz raczej nie da rady co?

Dziewczyny, jaki awans Z A do D Ja tez tak chce

Większość przejść z A jest właśnie na D, a o dopiero początek Naprawdę, literka nie taka straszna, jak ją szyją

A właśnie, że da, szczególnie z tej górnej części brzuszka w okolicach obwodu stanika. Ale zawsze coś

Ja już się zapisałam na dwa effuniaki, a co mi tam, większość pieniędzy z konta na to pójdzie (w tym jakieś 50% z tych na życie w stolicy ), ale ja po prostu muszę spróbować effuniaków Tylko żeby wreszcie jakąś mniej cukierkową wersję Ewcia rzuciła

Edit: a mnie ta pianka w ogóle nie służyła (włosy cienkie, ale całkiem ich dużo), bardzo oblepiała włosy i lokówkę/prostownicę, nawet przy minimalnej ilości, zachowywała się jak nie przymierzając żel.

[cotka]

No ale ta literka D nie znaczy ze biust jest wiekszy, po prostu przy mniejszych obwodach tak wypadaja miski

Mi lirenka dobrze trzyma makijaz i w ogole ja sobie chwale poki co aczkowliek ja najbardziej lubie ebz filtra chodzic

effuniaki sa boskie

[WinlyEm]

Napisane przez cotka

No ale ta literka D nie znaczy ze biust jest wiekszy, po prostu przy mniejszych obwodach tak wypadaja miski

no tak, oczywiste.

....ale jaka satyfakcja psychiczna mnie od razu odwieczne kompleksy biustowe sie zmniejszyły i poczułam sie pewniej na samą mysl o DD zmiast A

[cotka]

Ee jatego tak nie czuje w koncu biust mam ten sam

[Dominkab]

Napisane przez cotka

Ee jatego tak nie czuje w koncu biust mam ten sam

a ja mam inny, bo mi zmigrował i się ładnie ukształtował

[evelinek_r]

Napisane przez WinlyEm

no tak, oczywiste.

....ale jaka satyfakcja psychiczna mnie od razu odwieczne kompleksy biustowe sie zmniejszyły i poczułam sie pewniej na samą mysl o DD zmiast A

Napisane przez cotka

Ee jatego tak nie czuje w koncu biust mam ten sam

No wiesz, nie mów tak, przecież zawsze można się koleżankom pochwalić

Napisane przez Dominkab

a ja mam inny, bo mi zmigrował i się ładnie ukształtował

za dalszą migrację.

[Viollet87]

No tak, dopiero teraz siadłam na wizaż (licząc od wczoraj od 23:00) i miałam ponad 3 strony do nadrobienia szalejecie

Napisane przez adusiadu

Tez nosiłam 70A, przeszłam na 65D, a teraz noszę 60F

Adusiadu a ile czasu minęło od "uświadomienia" do przejścia na 60F? Czy faktycznie dało się zauważyć różnicę w rzeczywistym rozmiarze odkąd nosisz poprawne staniki? Bardzo mnie to interesuje - mnie i moje biedne, nieuświadomione A

Napisane przez evelinek_r

A właśnie, że da, szczególnie z tej górnej części brzuszka w okolicach obwodu stanika. Ale zawsze coś

Na pewno spróbuję - w końcu tonący brzytwy się chwyta

Napisane przez WinlyEm

no tak, oczywiste.

....ale jaka satyfakcja psychiczna mnie od razu odwieczne kompleksy biustowe sie zmniejszyły i poczułam sie pewniej na samą mysl o DD zmiast A

Ehehe... mnie też się ta wizja podoba od 3 dni czytam wątki, stronki itd, staram się uświadomić Teraz noszę 75 A, mam 68 (mierzone ciasno) na 82 (ehh... mierzone luźno), na stronie Ewy M. wychodzi 70B, a polecany przez Was kalkulator pokazał polskie 60E, brytyjskie 28DD fajnie to wygląda, chociaż wiem że biust mi od tego nie urośnie

[IlonaP]

Napisane przez adusiadu

Dziewczyny, próbowałyscie kręcić włosy prostownicą?
znalazłam na YT kilka filmików, np: KLIK

Ja pastę cukrowa będę testować i zdam relacje, ale musze ze 2 dni jeszcze poczekać, aż włosy się pokażą lepiej

tak, w tym watku jest nawet moje zdjęcie po takim procederze

ja Lirenkę juz dawno pogoniłam po 2 czy 3 użyciach
i najgorsze, że gdzies wsadziłam i znaleźć nie mogę a tu by się pewnie chetna znalazła, co

[WinlyEm]

Napisane przez IlonaP

ja Lirenkę juz dawno pogoniłam po 2 czy 3 użyciach
i najgorsze, że gdzies wsadziłam i znaleźć nie mogę a tu by się pewnie chetna znalazła, co

[nefernefer35]

Miłego wieczorka Wam zyczeWłasnie upiekłam sernikobrownies z malinami klik Najlepsze ciasto jakie w zyciu jadłam, a w domu nieziemski zapach czekolady
Jaki ryz primerowy polecicie oprócz tego z EDM?

[evelinek_r]

Violetto, ja bym z effuniaków na 68 brała jednak 65, a nie 70, biorąc pod uwagę, że to byłby Twój pierwszy dobry stanik i cała migracja przed Tobą, łącznie ze spadkiem obwodu pod biustem. I wtedy to by było 65C, bo u Ewy rozmiary idą 1:1. Głowa do góry

[Viollet87]

Napisane przez nefernefer35

Miłego wieczorka Wam zyczeWłasnie upiekłam sernikobrownies z malinami klik Najlepsze ciasto jakie w zyciu jadłam, a w domu nieziemski zapach czekolady

Oooo ale apetyczny przepis! Muszę spróbować bo wygląda na dość proste do wykonania (bardziej skomplikowanych przepisów się nie chwytam, pewnie wyszedłby zakalec - nie mam ręki tak jak do kwiatów heh).

Ja kocham ten placek:
http://gotowanie.onet.pl/16946,0,1,j...a_przepis.html

(nie wiem jak zrobić hiperłącze nie widzę w narzędziach ani nigdzie takiej opcji... czy ktoś mnie nauczy? jeśli to ważne to używam najnowszego Internet Explorera)

Napisane przez evelinek_r

Violetto, ja bym z effuniaków na 68 brała jednak 65, a nie 70, biorąc pod uwagę, że to byłby Twój pierwszy dobry stanik i cała migracja przed Tobą, łącznie ze spadkiem obwodu pod biustem. I wtedy to by było 65C, bo u Ewy rozmiary idą 1:1. Głowa do góry

O, dzięki za radę - na pewno się zastosuję, jesteście bardziej doświadczone

[WinlyEm]

Napisane przez Viollet87

Ja kocham ten placek:
http://gotowanie.onet.pl/16946,0,1,j...a_przepis.html

(nie wiem jak zrobić hiperłącze nie widzę w narzędziach ani nigdzie takiej opcji... czy ktoś mnie nauczy? jeśli to ważne to używam najnowszego Internet Explorera)

w okienku pisania wiadomości masz taki obrazek z kulą ziemską to tam

ja też dziś upiekłam ciasto "ciasto z pianą", ktore ostatnio bije rekordy popularnosci w moim domu tak, to jest to ktore jakis czas temu mi nie wyszlo - od tej pory robie 3ci raz i wychodzi juz za kazdym

[mamaNiny]

Napisane przez WinlyEm

ja to bym chciała własnie na bikini... tak jak nigdzie nie mam problemów, używam depilatora na nogi i przedramię (czasami), pod pachami maszynka i wszystko OK, tak na bikini czegokolwiek bym nie użyła to zawsze podrażnienia albo wrastające włoski nie ma już siły na to, koszmar jakiś. i idż tu teraz na plażę w kostiumie, jak to podrażnienie widać spod stroju

ja też depilatora używam na nogi, przedramiona i pachy.. czasem jak muszę również na bikini.. auć.. ale obiecałam sobie, że jak już odłożę kasę na laserową depilację to zacznę właśńie od bikini a po ciąży dodatkowo muszę jeszcze zbierać na laser na naczynka

Napisane przez Hanneke

Vril, no właśnie sama mam podejrzenia czy aby ta Lirenka rzeczywiście tak dobrze chroni. Mojej mamie wyszły lekkie przebarwienia, a w ubiegłym roku nic nie było. Sama twarz zawsze chronię jakąś czapką/kapeluszem także u siebie nic negatywnego nie zaobserwowałam.
Nogi i pachy bez problemu traktuję depilatorem (tylko na udach trochę szczypie), rąk mi się nie chce golić. Odkąd mam depilator Brauna to idzie błyskawicznie (wcześniej miałam Philipsa i mnie wkurzał). Kremy na mnie nie działają, mam bardzo grube i długie, ciemne włosy, na dodatek dużo, a właściwie miałam po kilku latach z depilatorem jest dużo lepiej.

no właśnie ja mam po lirence piegi na twarzy.. w zeszłym rku stosowałam razen z dzieckiem klorane i nie miałam piegusów
również chwalę sobie brauna.w domku mam dość nowy, bo kupiony w kwietniu. ale u rodziców mam takiego starego (minimum 5 latek) i ciągle działa należycie

Napisane przez mosutatsu

Przeczytałem, przeczytałem
Dzięki za informację.

Jestem coraz bardziej przekonany, w przeciwieństwie do taty, który twierdzi, że to największa szmira

przekonuj tatę, bo u mnie woda była tak twarda, że po mcu czajnik nadawał się do wyrzucenia, a z britą jest git! wymieniam raz na mc jak pisała któraś z dziewcyzn

[Hexxana]

Czy ktorakolwiek otrzymala paczke od Pastereczki?bo widze,ze czeka Cathy,Pranie,Frantic,Ilon aP i ja a moze ktos jeszcze?
Paczka do mnie miala juz byc wyslana i nic telefon milczy caly dzien
przykro,ze tyle musimy czekac........

[Krystle Carrington]

Napisane przez WinlyEm

ja też dziś upiekłam ciasto "ciasto z pianą", ktore ostatnio bije rekordy popularnosci w moim domu tak, to jest to ktore jakis czas temu mi nie wyszlo - od tej pory robie 3ci raz i wychodzi juz za kazdym

a ja po trzech latach mieszkania bez kuchni (tak, tak... da się ) w końcu będę ją miała i jak zacznę gotować i piec to sąsiedzi powariują chętnie przygarnę sprawdzone przepisy, najchętniej takie które zawsze wychodzą

[AnkaFranka]

ja też czekam, nawet czary już uprawiam

Napisane przez AnkaFranka

a ja pojęczę trochę, bo już nie mogę.
czy ktoś coś wie o Pastereczce? miała być w zeszłym tyg i już się cieszyłam, a tu znowu cisza. już brakuje mi cierpliwości, siedzę cicho i siedzę, ale denerwuję się coraz bardziej. zastanawiam się czy nie kupić jeszcze raz tego co w zamówieniach, bo obawiam się, że w tym upale szminki z SN już pływają w opakowaniach, nie wiem też jak je wytrzymują żele i odżywki

Pastereczko! Jeśli mnie (nas) słyszysz, apeluję (pelujemy) do Ciebie na miłość boską, czary mary hokus pokus marokus, odezwij się.........

albo chociaż napisz, że nastąpi to za X dni (tygodni, miesięcy, lat sorki za lekką złośliwość, ale nie mogłam sobie darować )
całusy i czekam (y)

[86Paula]

cholerka....a mi sie frytek zachcialo z ketchupem
wino znowu sacze...
maze nie ma... nocna zmiana. i samej przyjdzie spac... buuu.
i schudlam prawie 2kg ostatnio...

[Viollet87]

Napisane przez WinlyEm

w okienku pisania wiadomości masz taki obrazek z kulą ziemską to tam

ja też dziś upiekłam ciasto "ciasto z pianą", ktore ostatnio bije rekordy popularnosci w moim domu tak, to jest to ktore jakis czas temu mi nie wyszlo - od tej pory robie 3ci raz i wychodzi juz za kazdym

Acha teraz widzę ten globus heh. Ale to norma - zawsze szukam tego, co mam przed oczami

A ciasto brzmi interesująco, jaki smak? Mogę prosić przepis? Dziś się napaliłam na to "moje" jabłkowe z migdałami, muszę sobie zrobić w tym tygodniu. A jak pachnie w domu cynamonem podczas pieczenia! i od 2 miesięcy chodzi za mną tiramisu - ale zrobienia tego się już na pewno nie podejmę, obczaiłam gdzie blisko mojego domu serwują i tam też muszę w końcu zajrzeć

Napisane przez Krystle Carrington

a ja po trzech latach mieszkania bez kuchni (tak, tak... da się ) w końcu będę ją miała i jak zacznę gotować i piec to sąsiedzi powariują chętnie przygarnę sprawdzone przepisy, najchętniej takie które zawsze wychodzą

3 LATA bez kuchni? Ło Matko Polko... Ten przepis który wkleiłam wyżej (jak chodzi o słodkości) jest banalnie prosty i zawsze wychodzi. A jak pachnie! A jak smakuje!

Jeszcze apropo gotowania - dziś w końcu dorwałam grzyby mun, będę próbowała zrobić coś a`la chińskiego (kocham chińszczyznę!)

[evelinek_r]

Napisane przez 86Paula

cholerka....a mi sie frytek zachcialo z ketchupem
wino znowu sacze...
maze nie ma... nocna zmiana. i samej przyjdzie spac... buuu.
i schudlam prawie 2kg ostatnio...

Gratuluję, dla mnie 2kg to duże osiągnięcie.

Napisane przez Krystle Carrington

a ja po trzech latach mieszkania bez kuchni (tak, tak... da się ) w końcu będę ją miała i jak zacznę gotować i piec to sąsiedzi powariują chętnie przygarnę sprawdzone przepisy, najchętniej takie które zawsze wychodzą

Tobie to dobrze, ja bez kuchni już 4 lata i jeszcze przynajmniej z rok tak pozostanie. A tak lubię kuchmarzyć

AnkaFranka muszę to powiedzieć- genialnie wyglądasz na avku

Też bym chętnie poszła na laser, szczególnie bikini, ale mam raczej jasne włoski, więc lipa. I zgadzam się co do Braunów, to najlepsze depilatory i niemal długowieczne

[Krystle Carrington]

Napisane przez Viollet87

3 LATA bez kuchni? Ło Matko Polko... Ten przepis który wkleiłam wyżej (jak chodzi o słodkości) jest banalnie prosty i zawsze wychodzi. A jak pachnie! A jak smakuje!

no na tytuł Matki Polki to ja chyba nigdy nie zasłuże a poważnie... to wszystko tyle kosztuje że ech... jak sobie pomyślę ile muszę jeszcze kupić do tej kuchni (garnki, patelnie, talerze, noże...) to mi się gorąco robi... a przecież są jeszcze wydatki na minerały i staniki

Napisane przez evelinek_r

Tobie to dobrze, ja bez kuchni już 4 lata i jeszcze przynajmniej z rok tak pozostanie. A tak lubię kuchmarzyć

zapraszam do mnie, sierpień będzie miesiącem gotowania