Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II

[6roove]

Napisane przez uparta Marti

macie jakieś źródła potwierdzające szkodliwość opalania się w solarium przy braniu retinoidów ?

ogólnie wygugluj sobie opalanie przy kwasach, bo to praktycznie to samo, skóra jest wrażliwa, łuszcząca
uwaga: przebarwienia mogą wyjść dopiero po latach!

Napisane przez nAtaL!a

6roove, z przetłuszczaniem minie w sobote minie mi miesiac brania i tez na poczatku mialam problem z przetluszczajacymi sie wlosami i potwornym lupiezem(wczesniej nie wystepowal), a teraz moge myc wlosy co 4-5dni i tak wygladaja ladnie, poczatkowo buzia wygladzila sie, fajnie wygladala,za to od 2tygodnia juz wysypuje, skóra jest podrazniona, w niektórych mijescach schodzi jak po kwasach, luszczy sie i swedzi.Wychodza bolące guzy.No i skóra ogólnie przesuszona, sciagnieta, szukam na to specyfiku, bo humektan faktycznie srednio sobie radzi.Miałam tez problem z ustami, włosy mi leca, ale nie wiem czy od tabletek, bo ogólnie przed tez sporo mi wypadało. Wszystko zniosę, byle pomogło

dzięki

dziś kolejny dzień, usta bardzo suche, ciągle nakładam pomadkę, jakieś małe krostki (które wcale nie chcą schodzić), łuszcząca się delikatnie skóra na nosie,
ogólnie po umyciu twarz była bardzo gładka, wow.
Niestety włosy .. rano wyglądały nawet ok, jednak teraz są już okropne! przetłuszczone i ble..

[andariel1984]

witam,
ja jestem już (albo dopiero 2 miesiąc od zakończenia kuracji izo - i jak na razie, odpukać, nie powracają stany zapalne, ale niestety włosy wróciły do normy (tzn. szybciej się przetłuszczają), plecy nadal bolą, ostrość widzenia gorsza (ale ponad 8h praca przed komputerem, więc nei wiem czyja to wina), ogólnie nadal jestem zadowolona z kuracji i żałuję, że wcześniej nei miałam jej przeprowadzonej, bo może bym uniknęła blizn od wyciskania:/

czekam aż będę mogła zastosować coś mocniejszego na lico (jakieś złuszczania w gabinecie), żeby spłycić blizny

mam nadzieję, że wszystkie z was będą zadowolone efektami tak jak ja
pozdrawiam izo-kuracjuszki

ps. do smarowania ust stosowałam linomag maść, baume repareteur sephory, gęste błuszczyki też się świetnie sprawdzały (tisane i carmex w ogóle na mnei nei działały, były jakby za "suche")

[6roove]

Napisane przez andariel1984

witam,
ja jestem już (albo dopiero 2 miesiąc od zakończenia kuracji izo - i jak na razie, odpukać, nie powracają stany zapalne, ale niestety włosy wróciły do normy (tzn. szybciej się przetłuszczają), plecy nadal bolą, ostrość widzenia gorsza (ale ponad 8h praca przed komputerem, więc nei wiem czyja to wina), ogólnie nadal jestem zadowolona z kuracji i żałuję, że wcześniej nei miałam jej przeprowadzonej, bo może bym uniknęła blizn od wyciskania:/

czekam aż będę mogła zastosować coś mocniejszego na lico (jakieś złuszczania w gabinecie), żeby spłycić blizny

mam nadzieję, że wszystkie z was będą zadowolone efektami tak jak ja
pozdrawiam izo-kuracjuszki

ps. do smarowania ust stosowałam linomag maść, baume repareteur sephory, gęste błuszczyki też się świetnie sprawdzały (tisane i carmex w ogóle na mnei nei działały, były jakby za "suche")

ja również żałuję, że dopiero teraz robię kurację, mam mnóstwo blizn, pod makijażem tego tak nie widać, ale pod światło brr, czasami nienawidzę swojej cery
Andariel, życzę abyś już na zawsze pozostała gładka zwłaszcza po kwasach, które masz w planach (też chcę po zakończeniu kuracji potraktować buźkę kwasami).

----------
jestem tydzień od początku zażywania leku i .. chyba zaczyna się wysyp
broda i nad ustami, dużo podskórnych, bolących, no i zaczyna się skóra łuszczyć w różnych miejscach
nie wiem, jak przetrzymam ten czas, zwłaszcza, że człowiek chodzi normalnie do pracy i obcuje z ludźmi na małe odległości, ech

czyli efekty uboczne te same + początek wysypu

na usta najbardziej pomaga mi gruba warstwa kremu nivea (no ale nie wyjdę przecież z domu z białymi ustami )
pomadki ochronne są do d., mam wrażenie, że tylko natłuszczają.

[_szeherezada_]

U mnie 21 dzień, pierwszy raz musiałam rano użyć krem pod podkład inaczej chyba bym go nie rozprowadziła Poza tym sporo nowych krost szczególnie w okolicy brody i na bokach policzków ale nie wiem czy to wysyp czy tak przed okresem po prostu. Pojawił się łupież nie jakiś tragiczny póki co ale wcześniej go nie było. Z ustami już sobie radzę trochę doskwierają mi oczy dzisiaj rano pierwszy raz nie byłam w stanie założyć soczewek. Jestem w trakcie 2 opakowania w przyszły weekend muszę zbadać cholesterol i do dermatologa zobaczymy co powie

[kmb1]

Ja jestem już ponad miesiąc na dawce 40mg/58kg m.c.
Ból pleców nadal jest, do tego doszło pogorszenie widzenia... Czy to także może być od izo? Już mam wadę -2 ...Nie chcę jeszcze jej pogłębiać, tym bardziej, że ostatnio zainwestowałam w droższe okulary i teraz na wymienianie szkieł nie bardzo mam kasę...

[6roove]

Napisane przez kmb1

Ja jestem już ponad miesiąc na dawce 40mg/58kg m.c.
Ból pleców nadal jest, do tego doszło pogorszenie widzenia... Czy to także może być od izo? Już mam wadę -2 ...Nie chcę jeszcze jej pogłębiać, tym bardziej, że ostatnio zainwestowałam w droższe okulary i teraz na wymienianie szkieł nie bardzo mam kasę...

niestety pogorszenie wzroku jest wymieniane jako jeden ze skutkow ubocznych
co najdziwniejsze, u siebie zauwazyłam od razu, po dosłownie dwóch dawkach po 20mg, jak w nocy wsiadlam za kółko, na początku nawet nie skojarzylam, że to od izo, pozniej "oświeciło" mnie - w ulotce jak byk: pogorszenie widzenia w ciemności, nagłe zmiany widzenia (zaniki)
mam tylko nadzieję, że nie pogorszy mi się jakoś drastycznie wzrok, w sensie, że uniknę okularów,
pracuję przy kompie i na mikroskopach, wiec wzrok i tak leci

----
jeszcze małe sprawozdanie
niestety glowa mnie swędzi, wlosy się przetłuszczają, skóra na twarzy też swędzi i mam pełno taki plytkich podskórnych swędzących krostek wokół ust
przetrzymamy

[marina06]

Druga kuracja, w trakcie 4 op. Izo.
Do niedawna nadal byłam niepocieszona stanem mojej skóry, pryszcze trzymały się na niej nawet do 3tygodni, u mnie to norma.Kazdy szkodnik zostawia slad w postaci czerwonych blizn Jednak nadszedł ten moment, który już raz przeżyłam, z uśmiechem patrze na siebie w lustrze bez makijażu, z jednej strony twarzy już od dawna nic mi się nie pojawiało, mam tam tylko troche przebarwien, z drugiej strony goi się pryszcz już ponad miesiąc ale i tak już jest o niebo lepiej niż było. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej, nie wiem ile potrwa moja druga kuracja, liczę ze już wkrótce pożegnam się z Izo i z trądzikiem z którym borykam się już 8 okropnych lat, pragne jak pewnie wiekszosc z was wyjsc do ludzi bez makijazu bez wstydu.

[lady3m3r4ld]

Ja już kończę ostatnie opakowanie tylko już dawka 10mg. pozostalo mi 15 tabl. i pożegnam się z izo bo problem nadal nie zniknął. Największą zmorą były zajady. . A włosy dalej przetłuszczają się często więc izo nie dało rady na kudły i będzięmy z dermem co innego próbować. Ale za to mam piękną gładką buzie, plecy ramiona... I w reszcie normalną cere a nie tłustą

[walicnazwe]

mi zostało już jakieś dwa-trzy miesiące do końca.
nie wierze ze az tyle przetrwałam. az bo juz 8 miesiecy.
jak ten czas szybko leci . niedawno byl marzec, a tu proosze listopad mamy.

nie zaluje ze rozpoczelam kuracje, i kaazdemu bede polecac!

dziekuje ludziom ktorzy wynalezli ten lek

[aktogimka]

Racja, czas leci jak szalony - rok temu o tej porze miałam 4. dzień kuracji. A teraz już 5 miesięcy po jej skończeniu.

[otako]

Napisane przez aktogimka

Racja, czas leci jak szalony - rok temu o tej porze miałam 4. dzień kuracji. A teraz już 5 miesięcy po jej skończeniu.

I jak wrażenia? i dalsze efekty?

Ja mam dylemat. Mam już wyjedzoną dawkę minimalną, równe 120 mg/kg. Brałam Tretinex, po 40 mg dziennie. Teraz moja dermatolog przepisała mi 2 opakowania po 10 mg, mam brać 2 tabletki czyli 20 mg dziennie. I nie wiem czy na tym poprzestać czy jednak dobić do 150 mg/kg Jak wezmę jeszcze te tabletki, które mam przepisane to wyjdzie mi 133,33
Niby trądzik miałam również na plecach i dekolcie, ale już od prawie 2 miesięcy z moją cerą jest wszystko w porządku, nie mam żadnych niespodzianek. Co prawda nadal mam przebarwienia i blizny, ale z tym to już chyba sobie tabletki nie poradzą. Nie wiem co robić, boję się, że jak nie dobiję do 150 mg to trądzik powróci... Z drugiej strony to minimum już mam, a kasy w portfelu coraz mniej.

[Tes6]

Witam wszystkich. Mam pytanie do osób, które w trakcie kuracji brały suplementy wspomagające stan włosów, czy zauważyłyście mniejsze ich wypadanie?

Mam bardzo cienkie i rzadkie włosy i obawiam się, że całkowicie wyłysieję zanim skończę kurację.

Zapytałam farmaceutkę i ona powiedziała, że w tym wypadku jako, że jest to skutek uboczny stosowania leku to nic nie powstrzyma wypadania.

[otako]

Napisane przez Tes6

Witam wszystkich. Mam pytanie do osób, które w trakcie kuracji brały suplementy wspomagające stan włosów, czy zauważyłyście mniejsze ich wypadanie?

Mam bardzo cienkie i rzadkie włosy i obawiam się, że całkowicie wyłysieję zanim skończę kurację.

Zapytałam farmaceutkę i ona powiedziała, że w tym wypadku jako, że jest to skutek uboczny stosowania leku to nic nie powstrzyma wypadania.

Moja dermatolog powiedziała to samo. Trzeba przeczekać.

[Tes6]

Dzięki, to już się nie będę łudzić i zacznę kurację. Raz kozie śmierć.

[uparta Marti]

no nie wiem, ja używam Tonik Garnier Neril i łykam skrzyp-efekty są.
u mnie juz 21dzien brania aknenorminu. włosu suche(jak kiedyś myłam codziennie to teraz raz na 3 dni, takie suche są), bóle pleców coraz częstsze, skóra na twarzy się łuszczy, wysypu żadnego nie miałam, cera jest gładka, bez zadnego wyprysku

[KarolciaU2]

Napisane przez uparta Marti

no nie wiem, ja używam Tonik Garnier Neril i łykam skrzyp-efekty są.
u mnie juz 21dzien brania aknenorminu. włosu suche(jak kiedyś myłam codziennie to teraz raz na 3 dni, takie suche są), bóle pleców coraz częstsze, skóra na twarzy się łuszczy, wysypu żadnego nie miałam, cera jest gładka, bez zadnego wyprysku

jakie efekty?
poczekaj jeszcze kilka miesiecy z tym wypadaniem, bo to sie po pewnym czasie zaczyna, u mnie przynajmniej bylo to mniej wiecej po 3miesiacach kuracji i trwa do dzisiaj mimo ze jestem juz 4miesiace po zakonczeniu.

[walicnazwe]

ja uzywam szamponu garnier neril do wypadających i jakiegos tam toniku (nie przypomne sobie, bym musiala isc do lazienki i zobaczyc, a mi sie dupska nie chce ruszyc )

na poczatku zachwycona nie bylam, cholerstwo drogie, a nic nie pomagalo, natomiast teraz zauwazalna poprawa

[marina06]

Napisane przez otako

I jak wrażenia? i dalsze efekty?

Ja mam dylemat. Mam już wyjedzoną dawkę minimalną, równe 120 mg/kg. Brałam Tretinex, po 40 mg dziennie. Teraz moja dermatolog przepisała mi 2 opakowania po 10 mg, mam brać 2 tabletki czyli 20 mg dziennie. I nie wiem czy na tym poprzestać czy jednak dobić do 150 mg/kg Jak wezmę jeszcze te tabletki, które mam przepisane to wyjdzie mi 133,33
Niby trądzik miałam również na plecach i dekolcie, ale już od prawie 2 miesięcy z moją cerą jest wszystko w porządku, nie mam żadnych niespodzianek. Co prawda nadal mam przebarwienia i blizny, ale z tym to już chyba sobie tabletki nie poradzą. Nie wiem co robić, boję się, że jak nie dobiję do 150 mg to trądzik powróci... Z drugiej strony to minimum już mam, a kasy w portfelu coraz mniej.

Skończyłam 1 kurację wyjadając minimalną dawkę i okropieństwo powróciło, jak masz możliwość jedz póki możesz może to zapewni ci mniejsze ryzyko nawrotu.


PYTANIE do dziewczyn, jakie podkłady stosujecie, a może coś polecacie do ukrycia przebarwień?

[agataaa5390]

cześć dziewczyny Mam pytanko, zaczynam tą kurację, ale jestem na diecie Dukana :P Myślicie że powinnam ją skończyć i zacząć się normalnie odżywiać?

[6roove]

hej!

widzę mały ruch w wątku

U mnie połowa miesiąca z izo, dawka 40mg na dobę.

Zaczęła się niezła wylinka, skóra bardzo się łuszczy, zwłaszcza wokół ust, nosa, na brodzie.
Dziś robiąc mejkap do pracy męczyłam się z nosem, aby ukryć skórki, nie jest to łatwe, ale cóż..

włosy coraz mniej się przetłuszczają !
największe wow: brak łojotoku! siedzę ósmą godzinę w pracy i ani razu nie musiałam matowić skóry! nawet nie odcisnęłam sebum na papierowym ręczniku! a mam na twarzy podkład, puder w kamieniu i miejscowo korektor.

minusy: łuszczenie skóry, usta spierzchnięte jak jeszcze nigdy w życiu, czasami ostry reumatyczny ból jakiegoś miejsca (np. kolana), pogorszenie widzenia, niestety

Napisane przez marina06

Skończyłam 1 kurację wyjadając minimalną dawkę i okropieństwo powróciło, jak masz możliwość jedz póki możesz może to zapewni ci mniejsze ryzyko nawrotu.

PYTANIE do dziewczyn, jakie podkłady stosujecie, a może coś polecacie do ukrycia przebarwień?

ja używam zwykłego podkładu Lirene City Matt, tyle że to bardziej na ujednolicenie kolorytu, korektor też mam najzwyklejszy, Synergen z Rossmanna, bardzo dobrze kryje, jednak są tylko 3 odcienie, na trudne przebarwienia mieszam go z odrobinką dermacolu, krycie totalne.

Napisane przez agataaa5390

cześć dziewczyny Mam pytanko, zaczynam tą kurację, ale jestem na diecie Dukana :P Myślicie że powinnam ją skończyć i zacząć się normalnie odżywiać?

przed stosowaniem leku dermatolog na pewno zleci badania, wtedy zobaczysz, co z dietą,
z tego co się orientuję na dukanie spozywasz duzo biala, tluszczu, wątroba moze byc bardziej obciązona niż na diecie odpowiednio zbilansowanej.

Trzymajcie się dziewczyny!

[agalia]

witam wszystkich!
Jestem tu nowa i biorę od miesiąca Axotret. Skutków ubocznych właściwie nie mam. Może lekko suche usta ale da się przeżyć. Niestety męczy mnie jednak wysyp okropne, duże, podskórne wrzody, a na dodatek bolące powiedzcie, czy to normalne, jak długo mogę to mieć? Zdaję sobie sprawę, że na każdego działa to inaczej, ale może ktoś tak jak ja po 2 tyg.od brania leku miał tzw.wysyp?? Po jakim czasie mogłabym się spodziewać że to minie. Bo już tracę nadzieję że ten lek w ogóle mi pomoże... ;(

[knautia79]

krótkie sprawozdanie:
prawie 4 tyg. temu zakończyłam kurację, wyjadając 120 mg/kg.
plany były takie, żeby dobić do 150, ale dałam sobie spokój.
po pierwsze, nie mogłam znieść strasznego bólu pleców, który strasznie utrudniał mi życie, nie wysypiałam się w nocy, rano z trudem podnosiłam się z łóżka
ponadto podczas całego leczenia, moja buzia wyglądała, hmmm... nieładnie i straciłam nadzieję, że wybranie większej dawki coś zmieni.
łykałam po 60 mg dziennie (max. dawka dobowa), więc spodziewałam się dość szybkiej poprawy, tak się jednak nie stało- oprócz ciągle obecnych zmian zapalnych miałam pełno czerwonych plam bez makijażu- porażka
pierwszego dnia po odstawieniu akne zaczęłam używać do mycia twarzy iwostinu purritin, nie zrobił mi krzywdy
nie przesuszył, a ładnie wygładził i zwęził pory, które w trakcie leczenia wyglądały jak kratery
dopiero teraz zaczęłam być zadowolona ze swojego wyglądu, nie stał się cud, skóra bynajmniej nie jest gładziutka jak pupcia niemowlęcia, ale jest w miarę normalnie, jak nie muszę to się nie maluję
moim marzeniem było wyglądać tak, żeby chodzić bez makijażu do pracy, ale to niestety bez szans, aż tak świetnie nie jest (mam kontakt z klientami i muszę wyglądać dobrze)

podsumowując: leczenie aknenorminem na pewno mi pomogło (przynajmniej na jakiś czas), ale spodziewałam się więcej
jak długo się da będę podtrzymywała obecny stan skóry suplementami i środkami zewnętrznymi, ale nie mam złudzeń- jeśli ma nastąpić nawrót, to nastąpi
trzymam kciuki za Was i za siebie, żeby było ok

[mruuczek]

Napisane przez agalia

witam wszystkich!
Jestem tu nowa i biorę od miesiąca Axotret. Skutków ubocznych właściwie nie mam. Może lekko suche usta ale da się przeżyć. Niestety męczy mnie jednak wysyp okropne, duże, podskórne wrzody, a na dodatek bolące powiedzcie, czy to normalne, jak długo mogę to mieć? Zdaję sobie sprawę, że na każdego działa to inaczej, ale może ktoś tak jak ja po 2 tyg.od brania leku miał tzw.wysyp?? Po jakim czasie mogłabym się spodziewać że to minie. Bo już tracę nadzieję że ten lek w ogóle mi pomoże... ;(

Hej! U mnie wysyp tez zaczal sie w 2 tygodniu brania roaccutane, i trwal z trzy i pol miesiaca i bylo naprawde zle teraz juz koncze 6 miesiac kuracjii i jest dobrze, cos tam malutkiego jeszcze czasem wyskoczy i sa blizny ale ogolnie jest fajnie)) takze cierpliwosci...)) pozdrawiam

[agalia]

w sumie u mnie dziwnie wygląda ten wysyp. Na czole i lewym policzku jest juz super, nic nie wyskakuje a buzia robi sie gladka. Natomiast na prawym jest masakra wulkan na wulkanie ;(

[olkie]

http://www.izotek.pl/niepozadane_sku...zg_3222.0.html

widzial ktos to? ja faktycznie zaobserwowalam to ze mam oslabiona koncentracje i ze ciezko mi jest sie skupic albo przypomniec sobie np date. ale myslalam ze to jest zwiazane z tym ze zakonczylam nauke nie mam potrzeby skupiac sie na niczym i pamietac dat. jestem tez rozkojarzona a gorsze mam dni gdy mam problemy , ale zeby zaraz mi humor sie pogorszyl? nie zauwazylam

[Tes6]

To jest straszne co ten lek może zrobić. Chcę wyleczyć moją cerę ale nie za wszelką cenę. Dziewczyny czy gra jest warta "świeczki"????

Te informacje znalazłam w internecie kilka dni temu i nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,216,1...aminy.html?v=2

[agalia]

Napisane przez Tes6

To jest straszne co ten lek może zrobić. Chcę wyleczyć moją cerę ale nie za wszelką cenę. Dziewczyny czy gra jest warta "świeczki"????

Te informacje znalazłam w internecie kilka dni temu i nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,216,1...aminy.html?v=2

warta...widocznie nie masz strasznego trądziku skoro jeszcze się zastanawiasz czy to brać czy nie. Znam kilka osób które brały izo i żyją i jest to o wiele lepsze życie niż z tymi syfami na twarzy. A jakbym zaczęła wierzyć we wszystko co piszą w internecie to dawno bym zgłupiała...Najważniejszy jest dobry lekarz prowadzący kurację. A skutki uboczne muszą być wymienione w ulotce co nie znaczy że muszą u wszystkich występować.

[_szeherezada_]

i moje sprawozdanie
cholesterol skoczył do 230 ale derma powiedziała że nie ma tragedii kazała za 3 tyg znowu zrobić badania i pozwoliła brać max dawkę (od dwóch dni biorę 50mg na jakieś 48,5kg). wysyp miałam po jakichś 2,5 tyg i twarz wyglądała masakrycznie i bolała od tych guli ale to była u mnie kwestia jakichś 4 dni i zaczęło się wchłaniać. Dzisiaj jest 35 dzień odkąd zaczęłam kurację i już kilka osób mi powiedziało pozytywne opinie o mojej buźce mimo że nie wiedzą o leczeniu to dodaje sił ale efekty uboczne są... ogólne osłabienie, niemoc w rękach, obniżona koncentracja i oczy... wzrok się pogorszył i ogólnie bolą mnie gałki, zrobiły się twardsze więc podejrzewam że wzrosło ciśnienie. twarz jest ogólnie gładziutka, rozszerzone pory na nosie ale już praktycznie bez wągrów, od czasu do czasu jakaś krosta wyskoczy ale podczas jednej nocy potrafi zniknąć bez śladu

[Tes6]

Mam z czym walczyć i dlatego bardzo zależało mi na rozpoczęciu tej kuracji.

Niestety mam problem, który mnie niepokoi bo dopiero co zaczęłam leczenie tym lekiem i martwię się co będzie dalej.

Mam problem ze snem. Wieczorem jestem tak padnięta, że marzę tylko żeby się położyć do łóżka, a jak już w nim leżę to nie mogę zasnąć i wiercę się przez ponad godzinę. W końcu jak mi się uda zasnąć to tylko na 20-30 minut i później zaczyna się wszystko od nowa. Rano jestem tak padnięta, że nie jestem w stanie funkcjonować.

W moim życiu nie wydarzyło się nic nowego lub nadzwyczaj ekscytującego co by mogło tłumaczyć te problemy. Zaznaczam, że nigdy nie miałam problemów ze snem, wręcz przeciwnie znajomi śmiali się, że można by mnie wynieść razem z łóżkiem i bym się nie obudziła.

Czy ktoś zmagał się z takim problemem, jeśli tak to czy jest to przejściowe??

[agalia]

hm...mysle że przejściowe. Ja u siebie nie zauwazylam niczego szczegolnego, poza tym że szybko rosna mi wlosy (ponad 3 cm przez miesiac) i polepszyl mi sie stan paznokci. Usta lekko suche ale jakos da sie przezyc. Ze snem nie mam problemow. Jedyne co mnie meczy i wkurza to ten wysyp na jednym policzku!!! cholera wszedzie jest ok ale na policzku tragedia jednak nadal biore i mam nadzieje ze bedzie ok, bo co innego mi zostalo??? nie chce juz miec tego dziadostwa.

_szeherezada_
duza masz dawke jak na Twoja wage. Mi skoczyl choresterol do 200 a biore 40 mg dziennie przy 58 kg. Wlasciwie tez jestem po miesiecznej kuracji dopiero...