Jasny podkład - zbiorczy

[fiasco]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;25184933]ten very me wcale taki jasny nie jest, wklejam swatcha odcienia porcelain [/QUOTE]
kolor ładny, ale kurcze, nawet na zdjeciu widać, że słabo kryje... daruję go sobie. a wczoraj prawie zamówiłam Od słabego krycia mam Lumene, i ma bardziej żółty kolor co bardziej mi pasuje, bo to jedyny podkład, który mi chociaż w małym stopniu wyrównuje twarz z szyją
pamfilia, możesz napisać jakieś spostrzeżenia co do twojego nowego Golden Rose?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

najwyżej będę mazać pół twarzy korektorem...bo póki co to chyba najjaśniejszy podkład jaki miałam może na dniach napiszę jakieś spostrzeżenia co do niego.. jeśli ktoś byłby zainteresowany

[pamfilia]

Napisane przez fiasco

pamfilia, możesz napisać jakieś spostrzeżenia co do twojego nowego Golden Rose?

a co dokładnie Cię interesuje?

[fiasco]

Napisane przez pamfilia

a co dokładnie Cię interesuje?

hah, wszystko czy ciemnieje, zapycha, czy strasznie się tłuści, wczodzi w zmarszczki...

[rocki]

A ja ostatnio napalilam sie na kilka podkladow, kilka przetestowalam, kilka odrzucilam po waszych opisach... i skonczy sie chyba na tym, ze w przyszlym tygodniu kupie HM 51, choc za ciemny jest Jakis podklad musze miec, a juz chyba nic innego mi nie pozostaje

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

ja bym testowała i testowała, ale jak przyjdzie mi ten miss rose to będzie już 7 mój podkład, więc.. tym HM 51 ostatnio maziałam się w drogerii-wyglądał jasno i żółto i pewnie kiedyś go wypróbuję

[pamfilia]

Napisane przez fiasco

hah, wszystko czy ciemnieje, zapycha, czy strasznie się tłuści, wczodzi w zmarszczki...

jest trochę zbyt różowy dla mnie więc użyłam go tylko raz na razie, więc nie bardzo mogę coś konkretnego napisać... na pewno nie jest matujący, raczej taki lekko tłustawy, nie ciemnieje, wygląda raczej naturalnie na twarzy

[lemka]

Wypróbowałam podkład Inglot LW200 i kolor jest cudny. Niestety sam podkład wysuszył mi skórę i zrobił z niej chropowatą tarkę. Tak mi o szkoda, bo to pierwszy idealnie dobrany odcień do mojej skóry. Czy orientujecie się jak LW200 wypada przy HM 51? Kiedyś próbowałam HM, ale już zapomniałam czy jest od Inglota ciemniejszy czy może taki sam?

Możecie polecić mi coś w typie LW200? Wystarczy średnie krycie i żeby nie miało matującego efektu jak ten z Inglota, wolałabym coś ze średniej półki.

[Chaigata]

Napisane przez lemka

Wypróbowałam podkład Inglot LW200 i kolor jest cudny. Niestety wysuszył mi skórę zrobił z niej chropowatą tarkę. Tak mi o szkoda bo to pierwszy idealnie dobrany odcień do mojej skóry. Czy orientujecie się jak LW200 wypada przy HM 51? Kiedyś próbowałam HM, ale już zapomniałam czy jest od Inglota ciemniejszy czy może taki sam?

Możecie polecić mi coś w typie LW200? Wystarczy średnie krycie i żeby nie miało matującego efektu jak ten z Inglota, wolałabym coś ze średniej półki.

pokaż swatch

Ja polecam jednak inglot na dobry krem tłusty i przypudrować.
A jak nie to właśnie HM- ja mam HM Serum najjaśniejszy. Ale nie wiem jak je porównać, bo z inglota mam LW100.

[pamfilia]

Napisane przez lemka

Wypróbowałam podkład Inglot LW200 i kolor jest cudny. Niestety sam podkład wysuszył mi skórę i zrobił z niej chropowatą tarkę. Tak mi o szkoda, bo to pierwszy idealnie dobrany odcień do mojej skóry. Czy orientujecie się jak LW200 wypada przy HM 51? Kiedyś próbowałam HM, ale już zapomniałam czy jest od Inglota ciemniejszy czy może taki sam?

Możecie polecić mi coś w typie LW200? Wystarczy średnie krycie i żeby nie miało matującego efektu jak ten z Inglota, wolałabym coś ze średniej półki.

LW200 nie jest dla Ciebie za ciemny? ja co prawda go nie macałam, ale mam LW100

[Unendlichkeit]

Na kobo jest sposób - przed użyciem nie używac kremów, a fluid potraktowac suszarka - nie ma problemów z rozprowadzeniem. Używam tylko w ekstremalnych przypadkach, bo u mnie bardzo mocno kryje.
A ostatni polecam (Star Gazer) - mieszam wraz z Astorem Perfect Stay i mam idealny kolor. Dodatkowo taki zestaw jest mega kryjący. Jednak razem kosztują 70-80zł, więc zamówiłam sobie na razie Giordani Mineral (z przesyłką na allegro niecałe 10zł - w saszetkach o łącznej pojemności równej jednej buteleczce ) Wg mnie nieźle się wtapia i raczej nie ciemnieje.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Szabik

Edit: Chochliku, skoro rozjaśniasz cere, to nie dziwne, że masz problemy ze znalezieniem jasnego podkładu...

Ja wcale nie mam aż tak jasnej cery, ten z oriflame będzie ok miałabym na pewno o wiele jaśniejszą, gdybym nie miała tych wszystkich syfków, bo przez nie twarz w ogóle jest jakaś ciemniejsza i jakby czerwona -.- a ten tonik nawet nie wiem czy coś daje tak się maziam, aby maziać, może kiedyś coś rozjaśni...

[quench]

Ha, właśnie podziwiam kolor podkładziku nyxa (dzięki milk). 'Pale' jest piękny. Wrzucę jutro swatche

Ps. Wiecie co? Na rynku podkładowym nie ma jednak żadnej rewelacji dla nas - mamy do wyboru te same odcienie, jakie były z 2 lata temu. Wystarczy pogrzebać w tym wątku...
Co ciekawe zauważam wręcz nieciekawą tendencję do wycofywania jasnych odcieni. Np. nowy YSL jest ciemny, MAC też wypuścił paskudną pomarańczę, w najnowszej propozycji Clarinsa zabrakło nawet koloru ivory... HM serum też jest ciemniejsze od starszego brata...

[milk]

Szabik bardzo ci dziękuję a już prawie kupiłam... już nie wiem cóż tych minerałów wziąć, chyba kupie składniki na kolorowce i będę eksperymentować...
chochliku kornwalisjki ja jestem zainteresowana jak wyjdą testy, kolor wygląda na zdjęciach jasno bardzo... ale to może przez to, że wyszło chłodne światło. Mi też syfiszcza i zaczerwienienia przyciemniają twarz:/
a powtórzę dla mnie HM 51 jest ciemny mocno, prawie nie kryje ale ładnie pachnie
quench święte słowa, ja na ten wątek wracam tak pare razy w roku zazwyczaj, ostatnio regularniej bo miłe towarzystwo ale ogólnie ciągle te same podkłady co dwa i trzy lata temu. może MF rzadziej się pojawia bo ciężko go dostać i tyle. Życzę ci, żeby nyx okazał się odpowiedni bo kolor cudny, ja go muszę mieszać z revlonem bo wychodzą mi nim smugi ale może ten nowy ma lepsza konsystencję. Teraz szukam czegoś lżejszego, może to cerze pomoże.

[Maqda]

Wczoraj przyszła illa, więc wrażenia po pierwszym teście, jeszcze na gorąco: pudrowy, taka "konsystencja tynku". Jak go zobaczyłam i nałożyłam cienką warstę to był za jasny (to nowość), jednak za 5-10 min ładnie się dopasował. Kryje przy cieniuteńkiej warstwie. Dla mnie ma jeden znaczący minus - neutralny kolor jest bardzo neutralny, ładnie się dopasowywuje - tylko szkoda że twarz mam różową, a szyję zdecydowanie żółtą... Jutro będzie jeszcze jeden decydujący test, dzisiaj cyknę porównanie z Inglotem 10HSE, ale obawiam się, że będę go miała do zbycia...

[lemka]

Napisane przez Chaigata

pokaż swatch

Ja polecam jednak inglot na dobry krem tłusty i przypudrować.
A jak nie to właśnie HM- ja mam HM Serum najjaśniejszy. Ale nie wiem jak je porównać, bo z inglota mam LW100.

Ja użyłam Inglota na filtr a już chyba nic bardziej tłustego nie ma. Po prostu to nie podkład dla mnie. A kolor jest idealny. Nie mam aparatu, więc ze zdjęciem nie pomogę niestety.

Napisane przez pamfilia

LW200 nie jest dla Ciebie za ciemny? ja co prawda go nie macałam, ale mam LW100

Ja nie jestem super bladziuszkiem. Mam jasną cerę, ale właśnie dokładnie taką jak LW200. Jest w nim żółty pigment bez żadnych róży i o to zawsze mi chodziło, do tej pory nie spotkałam tak ładnego koloru.

[Szabik]

Inglot LW200 wg. mnie jak na standardy podkładowe jest jasny. Chyba podobny w "skali jasności" do Burżuja HM 51.
Illa 115 jest "bardzo neutralny"? Ja zamówiłam i czekam z niecierpliwością, dla mnie to bardzo dobra wiadomość. ;D

[Chaigata]

Napisane przez Maqda

Wczoraj przyszła illa, więc wrażenia po pierwszym teście, jeszcze na gorąco: pudrowy, taka "konsystencja tynku". Jak go zobaczyłam i nałożyłam cienką warstę to był za jasny (to nowość), jednak za 5-10 min ładnie się dopasował. Kryje przy cieniuteńkiej warstwie. Dla mnie ma jeden znaczący minus - neutralny kolor jest bardzo neutralny, ładnie się dopasowywuje - tylko szkoda że twarz mam różową, a szyję zdecydowanie żółtą... Jutro będzie jeszcze jeden decydujący test, dzisiaj cyknę porównanie z Inglotem 10HSE, ale obawiam się, że będę go miała do zbycia...

czekam z niecierpliwością a może dasz jakieś zdjątko kawałka buzi z szyją? właśnie jak to wygląda z illa na twarzy

Napisane przez lemka

Ja użyłam Inglota na filtr a już chyba nic bardziej tłustego nie ma. Po prostu to nie podkład dla mnie. A kolor jest idealny. Nie mam aparatu, więc ze zdjęciem nie pomogę niestety.



Ja nie jestem super bladziuszkiem. Mam jasną cerę, ale właśnie dokładnie taką jak LW200. Jest w nim żółty pigment bez żadnych róży i o to zawsze mi chodziło, do tej pory nie spotkałam tak ładnego koloru.

No szkoda w takim razie, bo ja nie znam nic podobnego do tego lw200. Może poszukaj właśnie w HM ale one nie są już takie żółciutkie niestety.

[rocki]

Napisane przez Maqda

Wczoraj przyszła illa, więc wrażenia po pierwszym teście, jeszcze na gorąco: pudrowy, taka "konsystencja tynku". Jak go zobaczyłam i nałożyłam cienką warstę to był za jasny (to nowość), jednak za 5-10 min ładnie się dopasował. Kryje przy cieniuteńkiej warstwie. Dla mnie ma jeden znaczący minus - neutralny kolor jest bardzo neutralny, ładnie się dopasowywuje - tylko szkoda że twarz mam różową, a szyję zdecydowanie żółtą... Jutro będzie jeszcze jeden decydujący test, dzisiaj cyknę porównanie z Inglotem 10HSE, ale obawiam się, że będę go miała do zbycia...

Czyli jednak dobrze, ze poczekalam na recenzje zamiast rzucic sie do zamawiania... Nie lubie podkladow bardzo pudrowych, a odcien neutralny bez zoltych tonow tez sie dla mnie nie nadaje

[Maqda]

Zdjęcie, wszystko podpiasne na fotce
Nie wytrzymałam i wyciapałam się jednak, ale zdjęcia twarzy będę mogła zrobić dopiero jutro. Ku mojemu zdziwieniu po pół godzinie już nie było na twarzy ani grama różu, wszystko ładnie się zlało Trzeba tylko wyczuć na co go nałożyć - lubi podkreślić suche skórki. Rano wyeliminowałam gołą skórę, Babydream i serum Lucy Minerals z żelem hialuronowym. Na samym żelu rozprowadził się nieźle, choć to jeszcze nie ideał.

Ooo, jak mi się ładnie Missha wtopiła na zdjęciu... Szkoda, że na twarzy świnkuje i po godzinie na twarzy zaczyna się potwornie paskudzić...

[Chaigata]

Napisane przez Maqda

Zdjęcie, wszystko podpiasne na fotce
Nie wytrzymałam i wyciapałam się jednak, ale zdjęcia twarzy będę mogła zrobić dopiero jutro. Ku mojemu zdziwieniu po pół godzinie już nie było na twarzy ani grama różu, wszystko ładnie się zlało Trzeba tylko wyczuć na co go nałożyć - lubi podkreślić suche skórki. Rano wyeliminowałam gołą skórę, Babydream i serum Lucy Minerals z żelem hialuronowym. Na samym żelu rozprowadził się nieźle, choć to jeszcze nie ideał.

Ooo, jak mi się ładnie Missha wtopiła na zdjęciu... Szkoda, że na twarzy świnkuje i po godzinie na twarzy zaczyna się potwornie paskudzić...

a może z kremem go mieszać?

[loss_lauri]

Napisane przez Maqda

Zdjęcie, wszystko podpiasne na fotce
Nie wytrzymałam i wyciapałam się jednak, ale zdjęcia twarzy będę mogła zrobić dopiero jutro. Ku mojemu zdziwieniu po pół godzinie już nie było na twarzy ani grama różu, wszystko ładnie się zlało Trzeba tylko wyczuć na co go nałożyć - lubi podkreślić suche skórki. Rano wyeliminowałam gołą skórę, Babydream i serum Lucy Minerals z żelem hialuronowym. Na samym żelu rozprowadził się nieźle, choć to jeszcze nie ideał.

Ooo, jak mi się ładnie Missha wtopiła na zdjęciu... Szkoda, że na twarzy świnkuje i po godzinie na twarzy zaczyna się potwornie paskudzić...

ile kosztowała cię (wraz z przesyłką) ta illamasqua?

[Maqda]

Napisane przez loss_lauri

ile kosztowała cię (wraz z przesyłką) ta illamasqua?

Ok. 120 ze zniżką

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Chaigata

a może z kremem go mieszać?

Też o tym pomyślałam, tylko boję się, że będzie nierówno wtedy rozprowadzony...

[quench]

Illa ładnie łączy się z innymi podkładami - nie ma mowy o smugach (no chyba że mam już tak rewelacyjną technikę nakładania) więc z kremem też powinna

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

... i patrząc na kolorek 115 to jest taki sam jak w wersji lżejszej. Super

[Chaigata]

Napisane przez quench

Illa ładnie łączy się z innymi podkładami - nie ma mowy o smugach (no chyba że mam już tak rewelacyjną technikę nakładania) więc z kremem też powinna

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

... i patrząc na kolorek 115 to jest taki sam jak w wersji lżejszej. Super

za mało żółty

[quench]

Swatch z Nyxem. Kolorystycznie dla mnie idealny.

[loss_lauri]

Napisane przez Maqda

Ok. 120 ze zniżką

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------


Też o tym pomyślałam, tylko boję się, że będzie nierówno wtedy rozprowadzony...

dzięki za odp

Napisane przez quench

Swatch z Nyxem. Kolorystycznie dla mnie idealny.

tylko czemu one są tak trudno dostępne... dla mnie ten kolor też byłby idealny...

[Szabik]

Napisane przez Chaigata

za mało żółty

No bo on przecież nie jest żółty... Jest neutralny.
A nie myślałaś o 120 albo 125? Któryś z nich chyba miał teoretycznie "złote" tony.
A NYX kolorystycznie jest ok, ale jakościowo bez rewelacji... I do tego jest bardzo niewydajny... Mam go od początku stycznia z czego chyba częściej używam minerały niż ten podkład i nie mam już połowy. Jedna pompka to zdecydowanie za mało na całą twarz.

[quench]

Napisane przez Szabik

No bo on przecież nie jest żółty... Jest neutralny.
A nie myślałaś o 120 albo 125? Któryś z nich chyba miał teoretycznie "złote" tony.
A NYX kolorystycznie jest ok, ale jakościowo bez rewelacji... I do tego jest bardzo niewydajny... Mam go od początku stycznia z czego chyba częściej używam minerały niż ten podkład i nie mam już połowy. Jedna pompka to zdecydowanie za mało na całą twarz.

To producent wraz z opakowaniem zmienił i konsystencję oraz właściwości produktu... Bo mam wersję "starą" - podkład jest gęsty i treściwy; u mnie wystarczyła już malutka ilość by pokryć całą twarz. Fajne w nim jest to, że szybko zastyga do matu; bardzo mi to odpowiada bo nie lubię jak kosmetyk mi pływa po skórze...

[Szabik]

Napisane przez quench

To producent wraz z opakowaniem zmienił i konsystencję oraz właściwości produktu... Bo mam wersję "starą" - podkład jest gęsty i treściwy; u mnie wystarczyła już malutka ilość by pokryć całą twarz. Fajne w nim jest to, że szybko zastyga do matu; bardzo mi to odpowiada bo nie lubię jak kosmetyk mi pływa po skórze...

To na pewno zmienił, bo podkład owszem zastyga, ale nie jest matowy. Dzisiaj nałożyłam i... Zmyłam. Nie radzę sobie do końca z jego aplikacją, nie wiem czy to brak moich umiejętności czy wina podkładu. Nawet stemplowanie gąbką nic nie dało. W sumie dla mnie gdyby nie słabe krycie i koszmarna aplikacja podkład był by ok. Z resztą może gdyby aplikacja była lepsza to i krycie dało by się zwiększyć...
Czekam teraz na Illamasque RF 115, ale na oku mam jeszcze Misshe PC #13 i Stick Bobbi Brown, kiedy skończy mi się NYX...