Moja metamofoza - doradźcie.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Świetnie pasuje Ci strój z 1-go zdjęcia (pierwszy post) . Czerwony nietoperzyk (chyba?), również super
Nie pasuje Ci ta czarna kredka, na pewno nie w tej ilości (sama kiedyś dolną powiekę podkreślałam gruuubą krechą - na szczęście tylko to). Masz duże oczy . Coś mi nie pasowało w tej fryzurze, już nawet nie skupiałam się na kolorze... Przeglądnęłam parę stron wątku, poszukując zdjęć i bingo!

W takiej Ci super !! :

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1276003213

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1276003241


Dodatkowo, ładnie Ci w turkusie


pozdrawiam

[mikauleoa]

To drugie zdjęcie szczególnie, bardzo ładna kolorystyka, dobrane kolorki.

[SceneQueene]

Prosiłyście Kochane, żebym wstawiła obecne fotki - wstawiam więc z wczoraj i dzisiaj.

Wybaczcie, że nie widać mnie całej - wady samotnego trybu życia.

Proszę, powiedzcie szczerze. Jak mi w tym kolorze?

[SceneQueene]

Napisane przez mikauleoa

To drugie zdjęcie szczególnie, bardzo ładna kolorystyka, dobrane kolorki.

Dziękuję ślicznie.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;19873143]Świetnie pasuje Ci strój z 1-go zdjęcia (pierwszy post) . Czerwony nietoperzyk (chyba?), również super
Nie pasuje Ci ta czarna kredka, na pewno nie w tej ilości (sama kiedyś dolną powiekę podkreślałam gruuubą krechą - na szczęście tylko to). Masz duże oczy . Coś mi nie pasowało w tej fryzurze, już nawet nie skupiałam się na kolorze... Przeglądnęłam parę stron wątku, poszukując zdjęć i bingo!

W takiej Ci super !! :

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1276003213

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1276003241


Dodatkowo, ładnie Ci w turkusie


pozdrawiam

[/QUOTE]

Bardzo, bardzo Ci dziękuję. Mam nadzieję, że za niedługo będę mieć włoski takiej długości.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez rockandrollqueen

Mimo wszystko polecam Ci delikatną pielęgnację, bo przesuszonych włosów lepiej za bardzo nie męczyć, np. szampon Babydream, albo odżywka Yung z Rossmana. A z masek bardzo dobrze nawilża Kallos

No i tak, jak dziewczyny piszą - poczekaj trochę z fabowaniem, niech włosy odpoczną.

Oki . Polecacie, moje drogie, szampony dla dzieci?

[Emilcia_1616]

ja bym zrezygnowala z tego blondo-rudego....

[SceneQueene]

Napisane przez Emilcia_1616

ja bym zrezygnowala z tego blondo-rudego....

... że źle jest?

[caate]

hm, no jest srednio. ale sama nie wiem co Ci doradzic, wiem ze gdybys dazyla do chlodnego blondu to moze byc ciekawie. naprawde nie wiem co Ci doradzic bo boje sie, ze znowu wrocisz do czarnego

a moglabys zrobic zdjecie z dziennym swiatlem, zeby ocenic prawdziwy kolor a nie w pomieszczeniu,przy uzyciu lampy gdzie jest troche przeklamany?

[SceneQueene]

Napisane przez caate

hm, no jest srednio. ale sama nie wiem co Ci doradzic, wiem ze gdybys dazyla do chlodnego blondu to moze byc ciekawie. naprawde nie wiem co Ci doradzic bo boje sie, ze znowu wrocisz do czarnego

a moglabys zrobic zdjecie z dziennym swiatlem, zeby ocenic prawdziwy kolor a nie w pomieszczeniu,przy uzyciu lampy gdzie jest troche przeklamany?

Jakby to powiedzieć... za późno.
Siedzę z farbą na głowie.

Moja znajoma : Aaaa! Wyglądasz jak kurczak.
Moja mama : Na temat Twoich włosów w ogóle się nie wypowiadam. Tylko ciemne, ile razy Ci mówiłam.

No to się zdenerwowałam...

[Paulinax123]

Napisane przez SceneQueene

Jakby to powiedzieć... za późno.
Siedzę z farbą na głowie.

Moja znajoma : Aaaa! Wyglądasz jak kurczak.
Moja mama : Na temat Twoich włosów w ogóle się nie wypowiadam. Tylko ciemne, ile razy Ci mówiłam.

No to się zdenerwowałam...

Błagam powiedz, że nie czarna. Błagam

[caate]

Napisane przez Paulinax123

Błagam powiedz, że nie czarna. Błagam

o moj Boooze................... ............


j a k i k o l o r ? ? ? ....................

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Może brąz i zostawić już te włosy w spokoju? Widać na zdjęciach, że są zniszczone. Nie dziwie się, skoro wątek powstał w styczniu, mamy czerwiec, a Ty farbowałaś tyle razy
Prawie 2 tyg temu poprawiałam moje pasemka i dorobiłam jeszcze trochę, więc wiem, jak rozjaśnianie niszczy włosy. Za pierwszym razem wyglądały lepiej, a teraz muszę je mocno regenerować. Ty farbowałaś tyle razy, więc z Twoimi musi być dużo gorzej...


Jaki masz swój kolor? Taki, jak w dzieciństwie? Być może w tym kolorze byłoby Ci najładniej??

[SceneQueene]

Tak, teraz mam z farbowaniem włosów spokój na co najmniej miesiąc. Są ciemne, mniej więcej jak na zdjęciach, które niedawno dodałam (tych z wakacji), jestem zadowolona z efektu. Niemalże doszczętne zniszczenie pozwoliło mi się przekonać, że blond (chociaż jest piękny) nie nadaje się dla mnie. Teraz zamawiam sobie odżywki, "naftuję" i regeneruję moje kochane sianko, wreszcie w jednym kolorze.

Dziewczyny moje Kochane, jak dodam tutaj zawartość swojej szafy to pomożecie mi zrobić porządki?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Nie da się tu edytować:/


Chciałam dopisać:

Koniecznie kup maskę/maski do włosów, zamiast kolejnych farb! Ja nie używałam ich (tylko odżywki), a teraz specjalnie kupiłam i trzymałam aż 20 minut na włosach, choć na opakowaniu pisało bodajże 2 minuty (nie wiem, co w takim czasie zdziała). Od razu wyglądały lepiej następnego dnia!
Nie niszcz już ich, bo jeśli chcesz zapuścić do takich, jak miałaś w wakacje'09, to nie będą Ci się fajnie układały, bo będą się puszyć, odstawać, takie siano po prostu...

Wydaje mi się, że fryzjer doradziłby Ci obcięcie włosów, bo są zbyt zniszczone. Wtedy regeneracja i jeszcze raz regeneracja. Jak już będą zdrowe, odrosną, wtedy zafarbować (jeśli nadal byś chciała). Przemyśleć to dokładnie i zdecydować się na jeden kolor, a nie robić taki misz masz na głowie.

[caate]

capuccino Twoje farbowanie to jak rybka w jej morzu.

jak tak mniej wiecej patrze, to zawsze srednio co 12-18dni bylo kolejne farbowanie. lecz teraz nie czekalas dlugo, bo takiej traumie jakie maja wlosy po rozjasnianiu Ty po 5dniach przyciemniasz je

ehhhh, serio nie wiesz co robisz....

jedynie co na +, to to,ze w ciemniejszych Ci lepiej, szkoda, ze musialam przekonac sie sama na tym i nie dalo Ci sie wytlumaczyc.

tak btw, Ty masz jakas drogerie z farbami? o 21 wytrzasnac farbe wczesniej juz to zaplanowalas, tylko balas sie przyznac

[SceneQueene]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;19892142]Nie da się tu edytować:/


Chciałam dopisać:

Koniecznie kup maskę/maski do włosów, zamiast kolejnych farb! Ja nie używałam ich (tylko odżywki), a teraz specjalnie kupiłam i trzymałam aż 20 minut na włosach, choć na opakowaniu pisało bodajże 2 minuty (nie wiem, co w takim czasie zdziała). Od razu wyglądały lepiej następnego dnia!
Nie niszcz już ich, bo jeśli chcesz zapuścić do takich, jak miałaś w wakacje'09, to nie będą Ci się fajnie układały, bo będą się puszyć, odstawać, takie siano po prostu...

Wydaje mi się, że fryzjer doradziłby Ci obcięcie włosów, bo są zbyt zniszczone. Wtedy regeneracja i jeszcze raz regeneracja. Jak już będą zdrowe, odrosną, wtedy zafarbować (jeśli nadal byś chciała). Przemyśleć to dokładnie i zdecydować się na jeden kolor, a nie robić taki misz masz na głowie.[/QUOTE]


Wiem. Chcę żeby tak właśnie odrosły, bo fajnie wtedy wyglądały. Nic, tylko czekać, regenerować i chwilowo (postaram się około miesiąca, półtorej) nie farbować.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez caate

capuccino Twoje farbowanie to jak rybka w jej morzu.

jak tak mniej wiecej patrze, to zawsze srednio co 12-18dni bylo kolejne farbowanie. lecz teraz nie czekalas dlugo, bo takiej traumie jakie maja wlosy po rozjasnianiu Ty po 5dniach przyciemniasz je

ehhhh, serio nie wiesz co robisz....

jedynie co na +, to to,ze w ciemniejszych Ci lepiej, szkoda, ze musialam przekonac sie sama na tym i nie dalo Ci sie wytlumaczyc.

tak btw, Ty masz jakas drogerie z farbami? o 21 wytrzasnac farbe wczesniej juz to zaplanowalas, tylko balas sie przyznac

Nie, kupiłam ją dzisiaj koło 18 w Schleckerze, czy jak to tam się pisze . Teraz przynajmniej (o ile się nie spłucze po tygodniu, proooszę nie) będę mieć spokój z farbowaniem i czas na regenerację.

[caate]

jasne, ze mozesz dodac swoja szafe. My jak zawsze pomozemy, jezeli Ty zaczniesz nas sluchac a nie tak jak z wlosami. Kazdy jakby nie patrzqc poswieca Ci czas, chce pomoc, wiec nie robmy blednego kola, ok ?

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Dodam, że kupiłam tą maskę:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-po-brzegi.htm

Dałam za nią 10 zł w promocji w Rossmannie. Włosy mam dłuższe od Ciebie (za łopatki), wcale tak dużo nie użyłam na jeden raz. Myślę, że na 4 razy mi jeszcze starczy.

[SceneQueene]

Napisane przez caate

jasne, ze mozesz dodac swoja szafe. My jak zawsze pomozemy, jezeli Ty zaczniesz nas sluchac a nie tak jak z wlosami. Kazdy jakby nie patrzqc poswieca Ci czas, chce pomoc, wiec nie robmy blednego kola, ok ?

Okej, bo mam wrażenie, że mam w szafie milion niepotrzebnych rzeczy a i tak chodzę w pięciu, w dodatku beznadziejnie połączonych.
Ostatnio wyrwałam tył szafy upychając ciuchy, więc nie jest najlepiej .

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;19892322]Dodam, że kupiłam tą maskę:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...-po-brzegi.htm

Dałam za nią 10 zł w promocji w Rossmannie. Włosy mam dłuższe od Ciebie (za łopatki), wcale tak dużo nie użyłam na jeden raz. Myślę, że na 4 razy mi jeszcze starczy.[/QUOTE]

O, jak będę w Bydgoszczy w Rossmanie to muszę ją sobie koniecznie kupić.
Ale... nie przesadzę, używając kilku maseczek na raz, czy trzymać się jednej?

[caate]

nawet jak sie wyplucza, to nie lec odrazu po farbe. serio obiecaj, zrod to dla swoich wlosow ze nie farbujesz ich 4tyg. jezeli bedziesz farbowac lekko wyplukane, to tam gdzie farba sie nie splukala bedzie pokryta drugi raz. z kazdym farbowaniem im szybciej tym jeszcze bardziej bedziesz wbijac pigment we wlosy,a to ich nie regeneruje ja dla w miare optymalnego efektu,stosowania kuracji regenerujacej, ostawilabym farbe i prostownice uzyla tylko na grzywke. poswiec sie, a duuuuuuuzo szybciej osiagniesz efekty

[SceneQueene]

Napisane przez caate

nawet jak sie wyplucza, to nie lec odrazu po farbe. serio obiecaj, zrod to dla swoich wlosow ze nie farbujesz ich 4tyg. jezeli bedziesz farbowac lekko wyplukane, to tam gdzie farba sie nie splukala bedzie pokryta drugi raz. z kazdym farbowaniem im szybciej tym jeszcze bardziej bedziesz wbijac pigment we wlosy,a to ich nie regeneruje ja dla w miare optymalnego efektu,stosowania kuracji regenerujacej, ostawilabym farbe i prostownice uzyla tylko na grzywke. poswiec sie, a duuuuuuuzo szybciej osiagniesz efekty

Jest 9 czerwca, 4 lipca wyjeżdżam aż do 2 sierpnia, więc obiecuję uroczyście, iż pofarbuję włosy dopiero 2 lub 8 lipca (w zależności od stanu/koloru włosów).

Muszę koniecznie zrobić zdjęcie niewyprostowanych włosów, istna masakra. Ale jak spinam tył to nie jest aż tak źle.

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez SceneQueene

O, jak będę w Bydgoszczy w Rossmanie to muszę ją sobie koniecznie kupić.
Ale... nie przesadzę, używając kilku maseczek na raz, czy trzymać się jednej?

Wiesz co, nie wiem jak odpowiedzieć. Czasem używałam naprzemiennie 2 różnych odżywek do spłukiwania, ale to trzyma się minutkę na włosach. Nie wiem, jak z maskami, czy można używać kilku różnych. Chociaż myślę, że włosy masz tak suche, że nic ich nie obciąży . Może zapytaj na forum o włosach? Pewnie są tam jakieś fryzjerki .
Aha, przypomniało mi się coś jeszcze. Trochę to niefajnie brzmi, no ale:
W tamtym roku będąc u innego fryzjera, Pani (młoda, przed 30-ką) powiedziała mi, że mam suche włosy i że jeśli zdarza się tak, że np nie trzeba nigdzie wychodzić itp, to nie myć włosów, tylko dać im się "przetłuścić"... Ponoć to je nawilża. Jak jestem chora, to stosuję tą metodę

[caate]

Napisane przez SceneQueene

Jest 9 czerwca, 4 lipca wyjeżdżam aż do 2 sierpnia, więc obiecuję uroczyście, iż pofarbuję włosy dopiero 2 lub 8 lipca (w zależności od stanu/koloru włosów).

Muszę koniecznie zrobić zdjęcie niewyprostowanych włosów, istna masakra. Ale jak spinam tył to nie jest aż tak źle.

To spinaj, jezeli bedziesz prostowac to tak Ci si ewyskrusza, z enie bedziesz miala co spinac. ja bym sie ani chwili nie zastanaeiala, za bezmyslnosc sie placi niestety, wiec daruj prastownice i uzywaj gdy to KONIECZNE a wyjdzie Ci to na dobre
Trzymam za slow co do farbowania

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

ide spac, bo juz pisac nie potrafie bezblednie
dobranoc

[caskada]

jakie masz teraz wlosy(kolor) moze wstaw fotke zeby zobaczyc jak ci wyszlo

[weegirl]

Napisane przez SceneQueene

Tak, teraz mam z farbowaniem włosów spokój na co najmniej miesiąc. Są ciemne, mniej więcej jak na zdjęciach, które niedawno dodałam (tych z wakacji), jestem zadowolona z efektu. Niemalże doszczętne zniszczenie pozwoliło mi się przekonać, że blond (chociaż jest piękny) nie nadaje się dla mnie. Teraz zamawiam sobie odżywki, "naftuję" i regeneruję moje kochane sianko, wreszcie w jednym kolorze.

Dziewczyny moje Kochane, jak dodam tutaj zawartość swojej szafy to pomożecie mi zrobić porządki?

Hej, trafiłam tu przez przypadek Dziewczyny dobrze Ci radzą, koniecznie odstaw prostownicę, tym bardziej, że jednak bardziej naturalnie wyglądają włosy wyprostowane na dużej, okrągłej szczotce
Piszesz o "naftowaniu"- tylko z ta naftą to uważaj, ona włosy odżywia i nabłyszcza, ale nie nawilża, może nawet wysuszać Tak więc nie trzymaj jej dłużej, niż zaleca producent i obserwuj stan włosów. Warto też stosować oleje (może być nawet oliwa z oliwek, olej z pestek winogron czy olej rycynowy) przed myciem włosów
Co do odżywek- to jest naprawdę kwestia indywidualna. Na pewno przy zniszczonych włosach można je zastąpić maskami- np. maska Gloria (ale na zmianę z innymi, bo nie ma silikonów i innych substancji błonotwórczych), dziewczyny na fryzjerskim ostatnio polecają maski Scandic. Faktycznie, są tanie jak barszcz i mają świetny skład. Co do odżywek, mogę polecić np. Garnier Fructis Nutri-Gładki (do spłukiwania).
Można ją trzymać nawet i z godzinę.

Po myciu odżywka bez spłukiwania (może być np. dwufazowa Gliss Kur w sprayu, Biovax w sprayu), odrobina oleju (ale tylko jakiś lekki, np. kokosowy) na końcówki, serum (np. jedwab CHI, jedwab Wax, serum Joanny z Apteczki Babuni).

Skoro farbujesz włosy na ciemno, może warto by się zastanowić nad naturalną henną? Zniszczonym włosom może nieco pomóc.

Co do spinania włosów- uważaj, by ich nie połamać, nie uywaj cienkich gumek i metalowych spinek. A prostownicę najlepiej komuś oddać na przechowanie. Mam nadzieję, że choć odrobinę przydadzą się moje rady

[caskada]

wyzej sa juz fotki nie zauwazylam na ostatniej masz kolor zblizony do blondu juz ale to mozliwe ze oswietlenie to spowodowalo faktycznie masz zniszczone te wloski takie cieniutkie suche to widac prawie od nasady juz sa zniszczone musisz je odzywiac nie ma innej rady..trzymam za ciebie kciuki ze podejmiesz dobra decyzje jesli chodzi o kolor i zeby byl juz on na dluzszy czas

[SceneQueene]

Dziewczyny Kochane, zdjęcia + zawartość szafy w niedzielę, tymczasem pakuję się, jutro jadę nad jeziorko. Może się uda troszkę opalić, trzymajcie kciuki za pogodę.

[Paulinax123]

Zdjęcie na fotoblogu kłamie czy to jest czarny ?

[SceneQueene]

I jedno i drugie. Było robione w nocy lampą i jest przekoloryzowane, więc jest czarny. Ogólnie wyszedł dość ciemny, ciemniejszy, niż na pudełku. Miała być gorzka czekolada, wella.

Trzymajcie się, ja wybywam, bo się cholera nie spakuję.

[caskada]

faktycznie wyszedl ciemny braz zblizony do czarnego znowu wloski wycierpalypozostan juz przy tym kolorze i nie maluj wiecej pliss wlosow bo szkoda w sumie za dlugo nie wytrzymalas od kolejnej zmiany

[SceneQueene]

Napisane przez caskada

faktycznie wyszedl ciemny braz zblizony do czarnego znowu wloski wycierpalypozostan juz przy tym kolorze i nie maluj wiecej pliss wlosow bo szkoda w sumie za dlugo nie wytrzymalas od kolejnej zmiany

Wiem, wiem. Rzeczywiście, jak ktoś wcześniej tu pisał, na pudełku nie zawsze jest to samo, co wychodzi na głowie. Mam zamiar co najmniej miesiąc nie farbować, jak pisałam wcześniej.