Kosmetyki Essence - część XI

[summerisgone]

Sprawdźcie czy wyglądacie na chore w brązowym czy czarnym makijażu
Ja mam ciepły typ urody w czarnym wyglądam strasznie, jak malowałam kuzynkę z zimnym typem urody to ona z kolei w czekolodowo-brązowych cieniach wyglądała jakby nie spała tydzień ;]

[Sondrina]

Napisane przez Kluska20

Ja jestem brunetką i również nie potrafię stwierdzić jaki mam typ urody-chłodny czy ciepły Podobno najprostszą metodą jest sprawdzenie koloru żył-jeśli przybierają one odcień zielonkawy,to masz ciepły typ urody,a jeśli niebieskawy,to zimny.U mnie to się kompletnie nie sprawdza bo ani ja,ani nikt z mojego otoczenia nie może jednoznacznie stwierdzić jaki odcień przybierają moje żyły

Hehe, a ja mam fioletowe żyły Ale fioletowi to chyba bliżej ku niebieskiemu;P Swoją drogą jestem tak różowa na twarzy, rękach, że nie da się ukryć, że jestem chłodnym typem i najlepiej mi w bladym różu na policzkach

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez summerisgone

Sprawdźcie czy wyglądacie na chore w brązowym czy czarnym makijażu
Ja mam ciepły typ urody w czarnym wyglądam strasznie, jak malowałam kuzynkę z zimnym typem urody to ona z kolei w czekolodowo-brązowych cieniach wyglądała jakby nie spała tydzień ;]

Mi ciemne kolory służą, wyglądam jak wyspana wampirzyca

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Kluska20

Dopiero dzisiaj kupiłam pomadkę In The Nude i już się zdążyłam w niej zakochać Dobrze,że kolor nie jest tylko beżowy,a jest połączony z różem co bardziej mi odpowiada.Szukałam "dziennej" pomadki i chyba ją znalazłam

Mam tę pomadkę, całkiem przyjemny kolor I tak ładnie pachnie gumą balonówą

[summerisgone]

Napisane przez Sondrina

[/COLOR]
Mi ciemne kolory służą, wyglądam jak wyspana wampirzyca

I czernie i ciepłe brązy?

[Hadassah]

Napisane przez noisygirl

Raczej nie mogę, bo to taki trochę noname wygląda jak ta gąbką z cosmopolitan podobna do beauty blendera http://www.love-makeup.co.uk/makeup-...ge-p-4990.html <--- coś takiego

Dzięki za szybką odpowiedź . Może rzuci mi się kiedyś w oczy w jakiejś drogerii...

[blebleble22]

Napisane przez summerisgone

Sprawdźcie czy wyglądacie na chore w brązowym czy czarnym makijażu
Ja mam ciepły typ urody w czarnym wyglądam strasznie, jak malowałam kuzynkę z zimnym typem urody to ona z kolei w czekolodowo-brązowych cieniach wyglądała jakby nie spała tydzień ;]

Taaak, ja też źle wyglądam w czarnym makijażu... coś w tym jest

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Kluska20

W moim przypadku,to jest tak,że pasują mi ciepłe brzoskwinie,jak i jasne,blade róże i dlatego jestem skołowana

Masz szczęście chyba są też typy ciepło-zimne?

[cochonnetta]

Napisane przez JustDreaming

dziewczyny mówiłyście coś o typach urody. Ja jestem blondynką ale nie mogę się połapać czy jestem chłodna czy ciepła. Jakie są wyznaczniki typu urody?
a żeby aż takiego offtopu nie było to ja tradycyjnie zakochałam się w rozświetlaczu z crystallized

Ja też nie mam pojęcia. Chyba jestem typem pośrednim, bo włosy mam w ciepłym odcieniu blondu, oczy zdecydowanie zimne, a cera różnie. Jeżeli nie jestem opalona zdecydowanie chłodna i do tego czerwone policzki , kiedy się delikatnie opalę to od razu na brąz. Dobrze mi zarówno w brązach jak i czerni w makijażu. Nawet mój kolega fotograf, który generalnie zna się na kolorach, odcieniach i typach urody stwierdził, że mojego nie sposób określić. Jedyne co to na pewno na paznokciach nie mogę mieć chłodnych odcieni, bo ręce wyglądają jak u truposzczaka.

Co do makijażu to kiedyś słyszałam, że powinno się właśnie na odwrót. Chłodne odcienie skóry - ciepłe kolory makijażu i na odwrót. Ja w sumie lepiej się czuję w cieplejszych barwach, ale w chłodnych też nie ma tragedii

ps. Przez Was kupiłam ten gel-look na pazurki, zobaczymy co to za cudo

[dzolls]

Napisane przez summerisgone

Sprawdźcie czy wyglądacie na chore w brązowym czy czarnym makijażu
Ja mam ciepły typ urody w czarnym wyglądam strasznie, jak malowałam kuzynkę z zimnym typem urody to ona z kolei w czekolodowo-brązowych cieniach wyglądała jakby nie spała tydzień ;]

Mi czarne i szare nie służą, zawsze jest słabo, ale za to brązy, zwłaszcza ciepłe to od razu piękniej i wszyscy komplementują, więc wychodzi na to, ze ja jestem ciepła

[Kluska20]

Napisane przez Sondrina

Hehe, a ja mam fioletowe żyły Ale fioletowi to chyba bliżej ku niebieskiemu;P Swoją drogą jestem tak różowa na twarzy, rękach, że nie da się ukryć, że jestem chłodnym typem i najlepiej mi w bladym różu na policzkach

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------


Mi ciemne kolory służą, wyglądam jak wyspana wampirzyca

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------


Mam tę pomadkę, całkiem przyjemny kolor I tak ładnie pachnie gumą balonówą

Nie zaliczasz się niestety do żadnej "żylastej"kategorii skoro masz fioletowe

Pomadka zrobiła na mnie dobre wrażenie-zobaczymy jak będzie się spisywała na dłuższą metę

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez blebleble22

Masz szczęście chyba są też typy ciepło-zimne?

Może i jestem mieszańcem?

[minthema]

Napisane przez buffy249

No tak, jest Essence, ale w Douglasie, więc lipstainów z Vampire's Love nie będzie

w ogóle pustki w tych douglasach, i w malcie i w plazie, masakra

[Kluska20]

Napisane przez cochonnetta

Ja też nie mam pojęcia. Chyba jestem typem pośrednim, bo włosy mam w ciepłym odcieniu blondu, oczy zdecydowanie zimne, a cera różnie. Jeżeli nie jestem opalona zdecydowanie chłodna i do tego czerwone policzki , kiedy się delikatnie opalę to od razu na brąz. Dobrze mi zarówno w brązach jak i czerni w makijażu. Nawet mój kolega fotograf, który generalnie zna się na kolorach, odcieniach i typach urody stwierdził, że mojego nie sposób określić. Jedyne co to na pewno na paznokciach nie mogę mieć chłodnych odcieni, bo ręce wyglądają jak u truposzczaka.

Co do makijażu to kiedyś słyszałam, że powinno się właśnie na odwrót. Chłodne odcienie skóry - ciepłe kolory makijażu i na odwrót. Ja w sumie lepiej się czuję w cieplejszych barwach, ale w chłodnych też nie ma tragedii

ps. Przez Was kupiłam ten gel-look na pazurki, zobaczymy co to za cudo

Odnośnie czerwonych szminek,to słyszałam,że jeśli ktoś ma ciepły typ urody,to powinien wybierać odcienie ceglastej bądź pomarańczowej czerwieni,a jeśli ktoś jest zimnym typem,to powinien stosować strażacką czerwień,bądź czerwień z niebieskim pigmentem.I znów wypowiem się jako niby "żylasty" mieszaniec-pasują mi obie postacie czerwieni-zarówno ceglasta jak i strażacka

[Hadassah]

Z tym makijażem to (wg bobbi brown) ma byc tak, że żółte odcienie skóry powinny wybierać podkłady różowawe, a różowe - żółtawe i że generalnie większość populacji lepiej wygląda w żółtych, bo ten rumień zawsze się gdzieś znajdzie (jak się mylę to mnie poprawcie ) Iiii moim zdanie się to całkiem nieźle sprawdza.

[goooosienka]

Napisane przez noisygirl

Raczej nie mogę, bo to taki trochę noname wygląda jak ta gąbką z cosmopolitan podobna do beauty blendera http://www.love-makeup.co.uk/makeup-...ge-p-4990.html <--- coś takiego

To są koreańskie gąbki, wszystkie są te same tylko różne firmy pakują je w swoje opakowania i sprzedają drożej. Raczę wejść na eBay, wpisać Beauty Blender, wytypować najtańszy (5$ + wysyłka za free) i tam kupić. To to samo co Cosmopolitan tylko Cosmo wychodzi jakieś 40zł, a ten noname 17zł

[cochonnetta]

Napisane przez Kluska20

Odnośnie czerwonych szminek,to słyszałam,że jeśli ktoś ma ciepły typ urody,to powinien wybierać odcienie ceglastej bądź pomarańczowej czerwieni,a jeśli ktoś jest zimnym typem,to powinien stosować strażacką czerwień,bądź czerwień z niebieskim pigmentem.I znów wypowiem się jako niby "żylasty" mieszaniec-pasują mi obie postacie czerwieni-zarówno ceglasta jak i strażacka

a pomadki to mi raczej chłodne pasują, za to róże i podkłady zdecydowanie cieplejsze. Chociaż w sumie i takich i takich używam, w zależności jaki efekt chcę uzyskać. Jedyne co, to podkłady, muszą być ciepłe, bo inaczej wyglądam jak prosiak

aaaaaaaaaaaa.... co do tych gąbeczek, to właśnie sprawdziłam i na allegro beauty blender jest za 139 zł

[4a76f9601d26f07fbd1341d93bf1dac994330f1e_6420ce72cabf7]

Napisane przez cochonnetta

Ja też nie mam pojęcia. Chyba jestem typem pośrednim, bo włosy mam w ciepłym odcieniu blondu, oczy zdecydowanie zimne, a cera różnie. Jeżeli nie jestem opalona zdecydowanie chłodna i do tego czerwone policzki , kiedy się delikatnie opalę to od razu na brąz. Dobrze mi zarówno w brązach jak i czerni w makijażu. Nawet mój kolega fotograf, który generalnie zna się na kolorach, odcieniach i typach urody stwierdził, że mojego nie sposób określić. Jedyne co to na pewno na paznokciach nie mogę mieć chłodnych odcieni, bo ręce wyglądają jak u truposzczaka.

Co do makijażu to kiedyś słyszałam, że powinno się właśnie na odwrót. Chłodne odcienie skóry - ciepłe kolory makijażu i na odwrót. Ja w sumie lepiej się czuję w cieplejszych barwach, ale w chłodnych też nie ma tragedii

ps. Przez Was kupiłam ten gel-look na pazurki, zobaczymy co to za cudo

hehehe, mam podobnie, moja kosmetolog zajmująca się też mejkapami powiedziała, żebym zgłosiła się na ochotnika do szkół wizażu, żeby uczniowie mieli zagwostkę czy umalować mnie na zimno czy na ciepło jestem typem raczej chłodnym, źle się czuję w czerwieni przy twarzy i z czerwonym lakierem na pazurkach wyglądam jakby wyłowiono mnie z rzeki, ale za bardzo lubię czerwoniaste pazurzątka, żeby ich tak nie malować ... jeśli moje blond włosy przybiorą choćby cień ciepła to wyglądam jak idź stąd i nie wracaj a znowuż kolczyki bardziej mi pasują złote niż srebrne i niektóre ewidentnie ciepłe odcienie brązu pasują mi bardzo... żyły mam jedna niebieskawa, druga zielonkawa... rada dla nas jest taka, żeby eksperymentować i po prostu obserwować co nam pasuje a co nie

a na temat - czekam na Circusowy cień w kremie od Lungo!

[nicRu]

Ja próbuję rozgryźć cień "Glammy goes to.." (tak, miałam kupic ciemny i widać co wyszło). Hipotetycznie powinien podkreślić mi ciemnobrązowe oczy, ale coś nie umiem sie nic umalować

[tenebra]

Też się przyłączam do grona ciepłozimnych "mieszańców" Wydaje mi się, że w prawie wszystkim mi dobrze Jedynie na oczach nie mogę mieć różu w żadnej postaci, bo wyglądam na chorą, ale na ustach szaleje ze wszystkim

No chyba, że instynktownie wybieram te "dobre" odcienie


W której szafie są te zachwalane przez was topy: gel look i ten drugi, coś tam better nails (hę? )

[plineczka003]

Napisane przez Hadassah

Z tym makijażem to (wg bobbi brown) ma byc tak, że żółte odcienie skóry powinny wybierać podkłady różowawe, a różowe - żółtawe i że generalnie większość populacji lepiej wygląda w żółtych, bo ten rumień zawsze się gdzieś znajdzie (jak się mylę to mnie poprawcie ) Iiii moim zdanie się to całkiem nieźle sprawdza.

Bobbi Brown uczy, że wszystkie karnacje lepiej wyglądają w żółtych podkładach
Ja jestem ciepła i w czarnych, szarych, srebrnych, niebieskich cieniach wyglądam jakbym tydzień nie spała. Jeśli chodzi o makijaż ust to te zasady średnio się sprawdzają, bo ja dobrze wyglądam i w ciepłych i w zimnych odcieniach. Prędzej konkretne kolory mi nie pasują.

Dorwałam dzisiaj w Hebe 2 ostatnie kremy do rąk z zeszłorocznej edycji zimowej Mam chai tea z mandarynką i białą herbatę z granatem. Świetnie pachną, chciałabym żeby te ciastkowe do nas dotarły.

Inną drogą jak w tej Naturze drogo... farby do włosów szukałam jakiejś niedrogiej, bo 2 pudełka na moje włosy trzeba, a z kasą w tym czasie średnio. W Naturze Joanna Color Naturia 9 zł, w Hebe 5,60 Niezły szok mnie złapał

[Kluska20]

Napisane przez cochonnetta

a pomadki to mi raczej chłodne pasują, za to róże i podkłady zdecydowanie cieplejsze. Chociaż w sumie i takich i takich używam, w zależności jaki efekt chcę uzyskać. Jedyne co, to podkłady, muszą być ciepłe, bo inaczej wyglądam jak prosiak

aaaaaaaaaaaa.... co do tych gąbeczek, to właśnie sprawdziłam i na allegro beauty blender jest za 139 zł

Ja również nie używam podkładów z różowym pigmentem bo wyglądam jak świnka
Beauty Blender kosztuje wraz z kosztami przesyłki coś ok.85-88 zł na stronie,która zajmuje się dystrybucją tych gąbeczek.Btw.Ja jestem nią oczarowana Wiem,że są bardzo skrajne opinie na jej temat ale ja przyłączam się do zachwytów

[cochonnetta]

Napisane przez nicRu

Ja próbuję rozgryźć cień "Glammy goes to.." (tak, miałam kupic ciemny i widać co wyszło). Hipotetycznie powinien podkreślić mi ciemnobrązowe oczy, ale coś nie umiem sie nic umalować

Jak go nakładasz sam czy jako bazę? Dla mnie jest super i mimo, że jest dosyć błyszczący to lubię go na dzień używać. Pięknie podkreśla niebieskie oczy () ale myślę, że z brązowymi też powinno być ślicznie

Napisane przez tenebra

Też się przyłączam do grona ciepłozimnych "mieszańców" Wydaje mi się, że w prawie wszystkim mi dobrze Jedynie na oczach nie mogę mieć różu w żadnej postaci, bo wyglądam na chorą, ale na ustach szaleje ze wszystkim

No chyba, że instynktownie wybieram te "dobre" odcienie


W której szafie są te zachwalane przez was topy: gel look i ten drugi, coś tam better nails (hę? )

U mnie gel look był w standardowej 1 szafie, a ten drugi nie jestem pewna czy o ten czy chodzi (taki w srebrnym opakowaniu?) to w 2

Napisane przez Kluska20

Ja również nie używam podkładów z różowym pigmentem bo wyglądam jak świnka
Beauty Blender kosztuje wraz z kosztami przesyłki coś ok.85-88 zł na stronie,która zajmuje się dystrybucją tych gąbeczek.Btw.Ja jestem nią oczarowana Wiem,że są bardzo skrajne opinie na jej temat ale ja przyłączam się do zachwytów

Drogo . Poczekam aż trochę stanieją (albo będą dostępne te no name ).

[emememsik]

Dwunasta część wątku. I będzie więcej!

Zapraszam.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=31269082