Lwów - kto był, co poleca?

[Koci Pazur]

Cześć wizażanki - podróżniczki

Wpadł mi dziś z rana pomysł jechania na bardzo krótki urlop do Lwowa. Nigdy nie byłam, zawsze chciałam, więc chyba w końcu zachciewajkę tę popełnię.

Popatrzyłam już na opcję dojazdu i zdecydowałam się na autobus. Z noclegiem też nie będzie problemu - kosztuje grosze i za 2 noce dla 2 osób centrum można się zamknąć w 150zł.

Budżet z różnych względów mam ograniczony, toteż nie pcham się w tym roku ani do Paryża ani do Skandynawii, tylko właśnie na wschód.

I stąd moje pytanie: był ktoś we Lwowie ostatnio i może mi powiedzieć na jakie koszty powinnam się przygotować jeśli chodzi o jedzenie, wejścia do muzeów, może jakąś taksówkę?

No i może znacie jakieś miejsca, które trzeba zobaczyć? Wiem, że przewodniki istnieją i nie ma przepisu, że nie można z nich korzystać, ale jakoś święcie wierzę, że wizażanki mogą mi podrzucić coś ciekawego.

[Loyd]

My juz 3 rok sie wybieramy i dotrzec nie mozemy;/ Wilno zaliczone ale baaaaaaardzo chce zobaczyć Lwów.. Moze jesienia.

[Koci Pazur]

Napisane przez Loyd

My juz 3 rok sie wybieramy i dotrzec nie mozemy;/ Wilno zaliczone ale baaaaaaardzo chce zobaczyć Lwów.. Moze jesienia.

Wilno też jest na mojej liście, ale najpierw chciałabym ten Lwów dopaść, zwłaszcza że akurat w tym roku budżetem wielkim nie grzeszę

[201609062117]

niestety z budżetem i atrakcjami nie pomogę, bo byłam we Lwowie troche ponad 2 lata temu i to dość krótko. Ale z tego co mgliscie pamietam, to Lwów wywarł na mnie dość negatywne wrażenie, kojarzył mi się z Wrocławiem sprzed 20lat. Tak szaro, brudno i nieciekawie.

[trocka8]

Napisane przez Koci Pazur

Cześć wizażanki - podróżniczki

Wpadł mi dziś z rana pomysł jechania na bardzo krótki urlop do Lwowa. Nigdy nie byłam, zawsze chciałam, więc chyba w końcu zachciewajkę tę popełnię.

Popatrzyłam już na opcję dojazdu i zdecydowałam się na autobus. Z noclegiem też nie będzie problemu - kosztuje grosze i za 2 noce dla 2 osób centrum można się zamknąć w 150zł.

Budżet z różnych względów mam ograniczony, toteż nie pcham się w tym roku ani do Paryża ani do Skandynawii, tylko właśnie na wschód.

I stąd moje pytanie: był ktoś we Lwowie ostatnio i może mi powiedzieć na jakie koszty powinnam się przygotować jeśli chodzi o jedzenie, wejścia do muzeów, może jakąś taksówkę?

No i może znacie jakieś miejsca, które trzeba zobaczyć? Wiem, że przewodniki istnieją i nie ma przepisu, że nie można z nich korzystać, ale jakoś święcie wierzę, że wizażanki mogą mi podrzucić coś ciekawego.

Teraz hrywna slabiutko stoi, wiec jest tanio bardzo
Bylam we Lwowie pod koniec sierpnia zeszłego roku i w centrum mi się podobało (poza nim jest niezły syf, wszyscy którzy chcą odzyskać Lwów dla Polski powinni to zobaczyc).

Taksówki były bardzo tanie, chyba nigdy nie zapłaciłam więcej niż 8 złotych za kurs. Tanie tez są tramwaje, ale ich rozkład jazdy był dla mnie straszna tajemnica i wolałam chodzić na piechotę albo taksówką. Bilety w tramwaju kupuje się u motorniczego za kilka groszy, jak cie złapią bez biletu to kara 10 złotych chyba

Warto pojechać na cmentarz lyczakowski - juz pomijając orleta lwowskie, leży tam sporo znanych ludzi, jest też fajny klimat i dużo ładnych nagrobków.
Fajny jest park kolo uniwersytetu I sám uniwersytet z wielkim pomnikiem również. Z tego co się orientuje po centrum są organizowane takie bezpłatne wycieczki z przewodnikiem po angielsku. Można zobaczyć najważniejsze miejsca w ten sposób. Wpisz lviv free tours to na pewno coś znajdziesz.

Ja uprawialam głównie gastro turystykę wiec jak interesują cię miejsca z jedzeniem to mogę napisać, gdzie warto pójść.

wysłane z telefonu

[Koci Pazur]

Napisane przez trocka8

Teraz hrywna slabiutko stoi, wiec jest tanio bardzo
Bylam we Lwowie pod koniec sierpnia zeszłego roku i w centrum mi się podobało (poza nim jest niezły syf, wszyscy którzy chcą odzyskać Lwów dla Polski powinni to zobaczyc).

Taksówki były bardzo tanie, chyba nigdy nie zapłaciłam więcej niż 8 złotych za kurs. Tanie tez są tramwaje, ale ich rozkład jazdy był dla mnie straszna tajemnica i wolałam chodzić na piechotę albo taksówką. Bilety w tramwaju kupuje się u motorniczego za kilka groszy, jak cie złapią bez biletu to kara 10 złotych chyba

Warto pojechać na cmentarz lyczakowski - juz pomijając orleta lwowskie, leży tam sporo znanych ludzi, jest też fajny klimat i dużo ładnych nagrobków.
Fajny jest park kolo uniwersytetu I sám uniwersytet z wielkim pomnikiem również. Z tego co się orientuje po centrum są organizowane takie bezpłatne wycieczki z przewodnikiem po angielsku. Można zobaczyć najważniejsze miejsca w ten sposób. Wpisz lviv free tours to na pewno coś znajdziesz.

Ja uprawialam głównie gastro turystykę wiec jak interesują cię miejsca z jedzeniem to mogę napisać, gdzie warto pójść.

wysłane z telefonu

Dzięki wielkie! Poszukam tych free tours, zwłaszcza, że w Krakowie takie mamy i sobie chwalę. Hostel mam w centrum, więc pewnie większość tras obskoczę na piechotę.

Gastro turystykę pochwalam całym sercem, więc o te fajne lokale poproszę

[trocka8]

Napisane przez Koci Pazur

Dzięki wielkie! Poszukam tych free tours, zwłaszcza, że w Krakowie takie mamy i sobie chwalę. Hostel mam w centrum, więc pewnie większość tras obskoczę na piechotę.

Gastro turystykę pochwalam całym sercem, więc o te fajne lokale poproszę

Ok, wieczorem tu napisze

wysłane z telefonu

[iwona_4_6]

Polecam Hotel Lwów, niedaleko opery - wszędzie można dotrzeć na pieszo. Jeśli chodzi o ceny w sklepach to raczej podobne do polskich.

Dojazd - ja jechałam pociągiem do Przemyśla, stamtąd autobusem. Jeśli chodzi o powrót to załapałam się z polską wycieczką, która dowiozła mnie do granicy, granica na pieszo, a potem znowu pociąg.

Lwów ma wiele przepięknych i pełnych przepychu kościołów i cerkwi. Utkwiła mi w głowie zwłaszcza cerkiew św. Jura

[Koci Pazur]

Napisane przez trocka8

Ok, wieczorem tu napisze

wysłane z telefonu

trocka - to jak z tymi knajpkami?

Napisane przez iwona_4_6

Polecam Hotel Lwów, niedaleko opery - wszędzie można dotrzeć na pieszo. Jeśli chodzi o ceny w sklepach to raczej podobne do polskich.

Dojazd - ja jechałam pociągiem do Przemyśla, stamtąd autobusem. Jeśli chodzi o powrót to załapałam się z polską wycieczką, która dowiozła mnie do granicy, granica na pieszo, a potem znowu pociąg.

Lwów ma wiele przepięknych i pełnych przepychu kościołów i cerkwi. Utkwiła mi w głowie zwłaszcza cerkiew św. Jura

Dzięki Hotel i dojazd mamy. Śpimy w samym centrum, w ładnie zapowiadającym się hmmm chyba hotelu naprawdę za grosze.
Jedziemy z Krakowa bezpośrednio autobusem i tak samo wracamy. Jasne, że można taniej z przesiadkami przez przemyśl, ale tu postawiliśmy na wygodę

Kościoły, cerkwie i cmentarz na pewno obskoczę. A coś bardziej nietypowego?

[trocka8]

Napisane przez Koci Pazur

trocka - to jak z tymi knajpkami?



Dzięki Hotel i dojazd mamy. Śpimy w samym centrum, w ładnie zapowiadającym się hmmm chyba hotelu naprawdę za grosze.
Jedziemy z Krakowa bezpośrednio autobusem i tak samo wracamy. Jasne, że można taniej z przesiadkami przez przemyśl, ale tu postawiliśmy na wygodę

Kościoły, cerkwie i cmentarz na pewno obskoczę. A coś bardziej nietypowego?

Na śmierć zapomniałam
Juz nadrabiam:

Dim legend (nie jadłam tam, tylko piwko, ale warto zwiedzić te restauracje, każde piętro odnosi się do jakiejś lwowskiej legendy a na dachu jest trabant)

Puzata chata - to taka sieciowka z jedzeniem na wagę, szybko i tanio, jadłam tam pierogi na śniadanie, bo znaleźć normalny sklep graniczylo z cudem

Kumpel - tradycyjne jedzenie, bardzo mi smakowało, mają też swoje piwo z tego co pamiętam

Swit kawy - najlepsza kawa, pyszna

Lvivski placki - strudle na słodko i na słono z różnymi sosami, fajne na jakieś drugie śniadanie

Lvivska majsternia szokoladu - czekoladziarnia, fajnie wyjść na dach i sobie zjeść

Pstrug, chlib i wyno - pyszne ryby i bardzo miła obsługa

Gasowa lampa - mają różne alkoholowe szoty, ale też dosyć fajny wystrój i warto wyjść na samą górę, bo jest ekstra widok na miasto

Kryjiwka - kontrowersyjna knajpa w klimacie banderowskim, to znaczy udawane to wszystko oczywiście. Nie jadłam tam, ale warto się przejść choćby na piwko, przy wejściu trzeba podać hasło

Mazoch-kafe - kawiarnia w erotycznych klimatach

Jest jeszcze w rynku taka knajpka w klimacie Pijalni wódki j piwa, pracowali tam mili młodzi chłopcy, których bardzo interesowała Polska i chętnie pili wodeczke mają wódkę chrzanowa tam.

Można wejść na wieżę ratusza - warto, chyba się płaci, ale niewiele.
Jak sobie coś jeszcze przypomnę to napisze

wysłane z telefonu

[skazana_na_bluesa]

byłam, polecam. najlepsza pizzeria świata jest koło opery, w takim centrum handlowym, gdzie wjeżdża się na samą górę.
na wikipedii masz wypisane dużo atrakcji.

co do kosztów to jest stosunkowo tanio w knajpach i mają tani alkohol. na Ukrainie spędziłam 2 tygodnie jakieś 3 lata temu. wydaliśmy na 2 osoby 1200zł, przy czym Lwów był przejazdem i tam mieliśmy darmowy nocleg. teraz jak jest kryzys pewnie też nie ma super wysokich cen.

[Koci Pazur]

Napisane przez skazana_na_bluesa

byłam, polecam. najlepsza pizzeria świata jest koło opery, w takim centrum handlowym, gdzie wjeżdża się na samą górę.
na wikipedii masz wypisane dużo atrakcji.

co do kosztów to jest stosunkowo tanio w knajpach i mają tani alkohol. na Ukrainie spędziłam 2 tygodnie jakieś 3 lata temu. wydaliśmy na 2 osoby 1200zł, przy czym Lwów był przejazdem i tam mieliśmy darmowy nocleg. teraz jak jest kryzys pewnie też nie ma super wysokich cen.

Jakoś niedaleko opery będziemy mieli nocleg, więc na pewno poszukam

Biorąc pod uwagę jak słabo teraz stoi hrywna, to pewnie bardzo nas po kieszeni nie szarpnie. Sam nocleg był śmiesznie tani, porównując np z Krakowem.

[Promyczek87]

Ach Lwów to moje ukochane miasto, uwielbiam tam jeździć! Zresztą Ukraina ogolnie mnie pociąga W mieście byłam kilka razy ostatnio rok temu i w tym chyba znów sie wybiorę. Od siebie polecę wejście na Kopiec Unii Lubelskiej- rozciąga się stamtąd wspaniały widok na panoramę miasta, poza tym warto zwiedzić budynek Opery Lwowskiej. Dla fanów piwa polecam zwiedzenie muzeum piwa wraz z degustacją :P Ja zawszę zatrzymuję się w hotelu Dnister jakieś 15min od prospektu swobody. Hotel fajny, obok parku

[Koci Pazur]

Napisane przez Promyczek87

Ach Lwów to moje ukochane miasto, uwielbiam tam jeździć! Zresztą Ukraina ogolnie mnie pociąga W mieście byłam kilka razy ostatnio rok temu i w tym chyba znów sie wybiorę. Od siebie polecę wejście na Kopiec Unii Lubelskiej- rozciąga się stamtąd wspaniały widok na panoramę miasta, poza tym warto zwiedzić budynek Opery Lwowskiej. Dla fanów piwa polecam zwiedzenie muzeum piwa wraz z degustacją :P Ja zawszę zatrzymuję się w hotelu Dnister jakieś 15min od prospektu swobody. Hotel fajny, obok parku

Dzięki Oprę mam w planach, ale na kopiec nie wpadłam. Degustacje piwa? Zawsze chętnie, poszukam tego muzeum

[skazana_na_bluesa]

Ja mialam degustacje fajnych nalewek w jakims pubie. Dosyc charakterystyczny, bo mial chyba 3 pietra, na kazdym sale w roznych klimatach. Z racji, ze mialam wlasnego przewodnika, nie musialam sie tak skupiac na nazwach i drodze do celu...

[trocka8]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Ja mialam degustacje fajnych nalewek w jakims pubie. Dosyc charakterystyczny, bo mial chyba 3 pietra, na kazdym sale w roznych klimatach. Z racji, ze mialam wlasnego przewodnika, nie musialam sie tak skupiac na nazwach i drodze do celu...

A to nie była przypadkiem Lampa gazowa?

wysłane z telefonu

[n_bb]

Mieliśmy jechać do Lwowa, ale w świetle tych wydarzeń do jakich tam dochodzi w ostatnich dniach, byłoby to wielce ryzykowne. Mam na myśli brak władzy.

[201705250955]

Napisane przez n_bb

Mieliśmy jechać do Lwowa, ale w świetle tych wydarzeń do jakich tam dochodzi w ostatnich dniach, byłoby to wielce ryzykowne. Mam na myśli brak władzy.

Rozwiniesz?

[Koci Pazur]

Dzięki dziewczyny jeszcze raz za wszystkie podpowiedzi i posty Przydały się.

Wycieczka się udała - Lwów jest piękny. Powiedziałabym, że taki większy Kraków. Piękna architektura, dobre piwo, mili ludzie i smaczne jedzenie.

Polecam z całego serca wyrwać się na niedrogi weekend

[Promyczek87]

Napisane przez Koci Pazur

Dzięki dziewczyny jeszcze raz za wszystkie podpowiedzi i posty Przydały się.

Wycieczka się udała - Lwów jest piękny. Powiedziałabym, że taki większy Kraków. Piękna architektura, dobre piwo, mili ludzie i smaczne jedzenie.

Polecam z całego serca wyrwać się na niedrogi weekend

Suuper, że Ci się podobało , w sumie nie jestem zdziwiona bo Lwów to miasto z klimatem. A mogłabyś powiedzieć czy dużo turystów widać na mieście i w jakim hotelu nocowałaś bo mam ochotę się jeszcze wybrać w tym roku?

[Koci Pazur]

Napisane przez Promyczek87

Suuper, że Ci się podobało , w sumie nie jestem zdziwiona bo Lwów to miasto z klimatem. A mogłabyś powiedzieć czy dużo turystów widać na mieście i w jakim hotelu nocowałaś bo mam ochotę się jeszcze wybrać w tym roku?

Nie nocowałam w hotelu tylko w prywatnej kwaterze znalezionej na booking.com. Z resztą polecam portal bo na hostele i hotele mają fajne promocje, a Lwów jest teraz mega tani.

Co do turystów: jest sporo, ale stanowczo mniej niż np. w Krakowie o tej porze roku - da się wytrzymać