Miesiąc miodowy i podróż poślubna :)

[lilu1980]

dziewczyny wybieracie sie po slubie w podroz? Macie juz plany gdzie wyruszyc?my zastanawiamy sie gdzie warto a gdzie nie? i z jakim biurem podrozy?

[iwciunia]

Ja biorę ślub dopiero za dwa lata, ale juz wiem gdzie pojedzimy Do Paryża OCZYWISCIE

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

u nas pierwsza myśl to był Nil,potem doszla Grecja lub Rzym. Teraz wyprawa stanęła w martwym punkcie, bo podróż odłozymy chyba na przyszły rok, chcemy kupić autko.
I będę robiła dziurę w brzuchu mężusiowi żeby pojechać do Pragi. Byłam w Paryżu i nie zachwyciło mnie to miasto, a znajomi którzy byłi i w Paryzu i w Pradze twierdzą, że Praga jest dużo ładniejsza.
Natomiast gdybym miała jechać z biurem podróży to pojechałabym z Triadą, nawet juz jakies katalogi ich przynioslam.

[Equita]

My chcemy wyjechac na tydzien do Wloch (Riva) i zaraz potem na tydzien do Grecji. To oczywiscie wstepne plany. Mam nadzieje, ze pieniazki na to pozwola.

[Ananke]

My zawsze jeździmy na własną rękę, a nie z biura. Jeśli pojedziemy to pewnie autem i pewnie nie będzie to nic z góry planowanego przez tygodnie. Spontaniczny wyjazd jak zawsze.

[Equita]

my do tej pory tez organizowalismy wyjazd sami na wlasna reke, calkiem spontanicznie, ale teraz zastanawiamy sie czy nie lepiej skorzystac z biura podrozy (aby wykluczyc wszystkie niemile niespodzianki) ... z tym, ze biuro musi byc sprawdzone...

[Alabasterek]

no a ja na Polskie Mazurki tylko nie wiem w które miejsce ?? MOże wy doradzicie

[MILENA*]

Praga istotnie jest miastem bardzo pięknym i moim zdaniem dużo ładniejszym od Paryża. Byłam w Pradze ze sto razy chyba, a za każdym razem wracam tam z wielką ochotą. Ze względów zawodowych moja podróż poślubna wchodzi w grę tylko w czasie wakacji i wiemy już, że wyruszamy do Wenezueli. Oczywiście bez biura podróży i oczywiście z dala od kurortów. Pewnie mało którą parę rajocowałby taki pomysł, ale taka już nasza natura - lubimy z mężem utaplać się w błocie, ponarzekać na brak wody i wyjąć węża z buta

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez MILENA*

Praga istotnie jest miastem bardzo pięknym i moim zdaniem dużo ładniejszym od Paryża. Byłam w Pradze ze sto razy chyba, a za każdym razem wracam tam z wielką ochotą. Ze względów zawodowych moja podróż poślubna wchodzi w grę tylko w czasie wakacji i wiemy już, że wyruszamy do Wenezueli. Oczywiście bez biura podróży i oczywiście z dala od kurortów. Pewnie mało którą parę rajocowałby taki pomysł, ale taka już nasza natura - lubimy z mężem utaplać się w błocie, ponarzekać na brak wody i wyjąć węża z buta

EXTRA!!!
Mi tez spartańskie warunki nie przeszkadzają, ale fajnie....

[Polaeva]

My mieliśmy na początku bardzo egzotyczne plany im bliżej ślubu tym bardziej jednak jesteśmy przekonani do naszego polskiego morza a dokładniej do ukochanych Łaz k/ Mielna gdzie jeździmy w każde wakacje od 5 lat i chyba ich nie zdradzimy

[kaixia]

my z mężem w podróży poślubnej byliśmy w turcji (side) było bosko !!! błogie lenistwo, taplanie w okrutnie słonym morzu, wylegiwanie się na piasku, a poz tym ich kuchnia... ehhh... wspaniałości !!!

[iustina]

Do Wilna !!!

[Equita]

Alabasterku, byl juz watek o mazurach na forum chyba wczoraj polecalam Mikolajki

[anucha]

Witam serdecznie. Ja także nie wiem gdzie się wybrać w podróż poślubną. W zeszłym roku byłam na wakacjach w Egipcie i było cudownie i...chętnie wybrałabym się tam jeszcze raz Egipt poleeecaam.
Ale mój narzeczony chce wybrać państwo w którym jeszcze nie byliśmy. Co polecacie nie wiemy na co się zdecydować: Turcja, Włochy, Portugalia. A może coś innego. Ale raczej w Europie lub Azji zach.
Pozdrawiam.

[MonisiaPP]

My na 100% chcemy pojechac do Ameryki poludniowej Brazylia, Chile ach, ale sie rozmarzylam! Robimy skromne niedrogie przyjecie by miec pieniazki na wymarzona podroz!

[MILENA*]

Anucha z krajów, które wymieniłaś zdecydowanie polecałabym Portugalię. Jest piekna i przede wszystkim niesamowici są jej mieszkańcy Włochy moim zdaniem są grubo przereklamowane. Ja zaś idę w zaparte i jeśli kogoś stać polecam Amerykę płd: Peru, Chile, Wenezuelę - wspaniała kultura i wspaniali, bardzo otwarci ludzie. Ja to jednak maniak jestem

[anucha]

Droga Mileno.
Czy byłaś w którymś z tych państw( Am. poł) Napisz coś więcej.

[MILENA*]

Byłam, byłam, bo mój luby spędził tam dzieciństwo i ma całkowitą korbę na ich punkcie, czym zaraził także mnie. W podróż poślubną wybieramy się do Wenezueli na jakąś "dziczyznę" bo tam byliśmy na pierwszej wspólnej wycieczce. Poza tym jedynym dziewictwem, którego jeszcze nie odwiedziliśmy jest Urugwaj - co zresztą mam nadzieję zmienić w kolejne wakacje, jeśli finanse na to pozwolą. Jeśli ktoś planowałby wyprawę w jakieś spartańskie warunki, czy w ogóle do Ameryki płd. radze zaszczepić się uprzednio na wszystkie świństwa, których nazw nie pamiętam. Pamiętam natomiast, że była tego cała masa, ale głównie dlatego, że my spędzaliśmy urlop głównie w lesie,a tam ze względu na specyficzny klimat łatwo coś złapać. Piekne sa krajobrazy, kultura, rewelacyjne pamiątki, których mam pół strychu Mnie jednak urzekli przede wszystkim ludzie - szalenie otwarci i życzliwi. Kiedy w sklepie stoi kobieta w ciązy ma 100% pewności, ze zaraz ktoś ją pogłaszcze po brzuchu i zapyta o dzieciknę itd... rzeba tylko pamietac, że społeczeństwo jest tam w większości bardzo religijne i głęboko wierzace i nie wypuszczać się ze swoimi pachnącymi ateizmem poglądami tak jak ja

[koko]

Napisane przez MILENA*

Anucha z krajów, które wymieniłaś zdecydowanie polecałabym Portugalię. Jest piekna i przede wszystkim niesamowici są jej mieszkańcy Włochy moim zdaniem są grubo przereklamowane.

Nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że Włochy są przereklamowane. Fakt, że mam hopla na punkcie tego kraju, kocham wszystko co z nim związane, więc nie jestem zbyt obiektywna, ale niech mi ktoś powie, że np. taka Sardynia jest kiepska. Polecam bardzo właśnie to miejsce na podróż poślubną- coś niesamowitego.Sardyńczycy są niezwykle gościnni, widoki zapierają dech w piersiach, cudownie. Ale się rozmarzyłam...
Załączam fotki.

[Equita]

Ja wybieram Wlochy i Grecje, bo to 2 sprawdzone przeze mnie miejsca. Bardzo je lubie. Tylko, ze ja wole bardziej aktywny wypoczynek: wedrowki po gorach, zeglowanie, plywanie, zwiedzanie pieszo miasteczek dlatego caly tydzien w jakims osrodku wypoczynkowym to nie dla mnie. Narzeczony ma we Wloszech krewnych, ktorzy wynajmuja nam na kilka dni domek, reszte spedzimy w roznych hotelach. Potem poplyniemy promem do Grecji. Pisalam wczesniej, ze pewnie wybierzemy sie z biura podrozy, ale czy oni beda potrafili zorganizowac nam taka wycieczke?? chyba nie...

p.s. bardziej egzotyczne wycieczki (np.Meksyk) przeznaczam na pozostale lata no i oczywiscie te wakacje

[MILENA*]

Koko, trochę źle się wyraziłam. Pisząc, że jak dla mnie Włochy są przereklamowane nie miałam na myśli tego, że nie są tak atrakcyjne, za jakie uchodzą. Chodziło mi głównie o to, ze młode pary bardzo czesto wybierają je na podróż poślubną, lub w ogóle - mają branie w wakacje. Często ludzie jadą tam na zasadzie owczego pędu, a jest wiele bardzo pięknych, ale mniej rozreklamowanych miejsc, bardziej oryginalnych i mniej zasypanych turystami Byłam we Włoszech dwa razy i bardzo mi się podobało, z tym że dla mnie za bardzo "komercyjne"

[koko]

Rozumiem. I zgadzam się.Rzeczywiście Włochy są takie...oczywiste.Ale to też zależy co będziemy tam robić i gdzie konkretnie pojedziemy.Ja jeżdżę na własną rękę, na "dziko" i także we Włoszech odkrywam urokliwe miejsca i robię nietypowe rzeczy. W ostatnie wakacje mieszkałyśmy z przyjaciółką przez kilka dni na łodzi, na Sardynii właśnie- dokładnie w tym porcie który widnieje na zdjęciu w moim poprzednim poście. Muszę przyznać, że zbyt dużo świata nie zwiedziłam, dlatego może ta Sardynia się tak mnie uczepiła i wydaje mi się takim fascynującym miejscem. Tymczasem jest jeszcze tyle niesamowitych miejsc..Ale to też zależy od "zwiedzaczy", można wszak pojechać do egzotycznej Botswany, a cały pobyt przesiedzieć w hotelu nad basenem i wychodzić tylko na zakupy.Jednakże ja takiego sposobu zdecydowanie nie preferuję.Tym bardziej cieszę się, że spotkalam na forum osobę , która ma podobny styl poróżowania do mojego. Pozdrawiam!
Ale chyba mocno zboczyłyśmy z temtu.

[MILENA*]

Nic dodać nic ująć Koko, jeno przyklasnąć:P Moja mama już teraz, słuchając o wizji mojej podróży poślubnej dostaje spazmów, zresztą zawsze dostawała, kiedy opowiadaliśmy jej o przebiegu wypraw Ale nie ma się co dziwić. Kiedy byłam młoda...khem...znaczy młodsza mój wypoczynek ograniczał się do leżenia na plaży/na werandzie w górach itd...leżenia w każdym razie, bądź fotografowania się przed jakimś wypasionym zabytkiem. Kiedy pierwszy raz pojechałam w Bieszczady, a potem do Wenezueli z mężem wyłam jak bóbr w obliczu jego sposobu "relaksu". Ale jak widać szybko mi przeszło. Wyznaję zasadę, ze żeby poleżeć na leżaku nie muszę nigdzie jechać - balkon mam. I zachęcam Was do takich ekstremalnych wypraw poślubnych - nic tak ludzi nie zbliża jak niemycie się przez 3 dni, albo chodzenie w spodniach sztywnych od błota:P Dobra, już siedzę cicho - zboczyłysmy z tematu - będą na nas krzyczeć

[Tajusia]

Oh dziewczyny ale pięknie tu nawypisywałyście ja nie mam nic przeciwko takim "zboczeniom" z tematu
Ja chyba jeszcze długo nie bede mogła sobie pozwolic na taki egzotyczny wyjazd (Ameryka Płd) ze wzgledów finansowych ale kiedys napewno.

Jeszcze nie wiem gdzie wybierzemy się z moim kochaniem w podróż poślubną ale napewno będzie to nad wodą albo malutką jak jeziorko albo całkiem dużą jak morze albo wielką wodą jak ocean ! kocham wodę i jest wpisana w moją naturę

[anucha]

Orientowalam sie w cenach egzotycznych wycieczek. koszmar
Niestety Portugalia tez jest bardzo droga.
Drogie wizazanki ostatecznie ma to byc, albo Maroko( z 7-ma dniami zwiedzania,) Kreta, Albo Egipt z 7 dniowym Izraelem. Najbardziej interesuje mnie ta ostatnia opcja czy, ktos byl?
Prosze o odpowiedzi. Co Polecacie?

[iwciunia]

Bylam wiele razy w Pradze i ani troszke mi sie nie podobała, ot takie zwykłe miasto... Natomiast Paryz jest piękny, romantyczny No i obok Mediolanu jest stolica europejskiej mody... Bardzo lubie Wiedeń i gdybym nie była tam ok. 10 razy pewnie chciałabym pojechac Wycieczki w stylu Włochy, Grecja, Francja (lazurowe wybrzeze) moim zdaniem nie sa odpowiednie na podroz poslubna (bylam we wszsytkich tych miejscach ) są na to za zwyczajne... Jezełi już wersja z morzem to pewnie jakies tropiki, coś bardziej egzotycznego

[Mysz_ka]

Macie jakieś pomysły gdzie można się wybrać w podróż poślubną? Może już macie zaplanowane wyjazdy? Ja biorę slub w przyszłym roku 1. lipca. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć coś egzotycznego

[mskladaczek]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=49839

tu sie wiele dziewczyn juz na ten temat wypowiedzialo, jesli Cie to nie satysfakcjonnuje, mysle, ze lepiej podbijac wczesniej zalozony watek.

[Equita]

Sprawdzona i piekna: Chorwacja, Grecja, Wlochy (Toskania- gdzie byly m.in. krecone zdjecia StarWars III czesci)

albo/i dalej... np. za ocean (coraz czesciej o tym mysle)

[Mysz_ka]

wlasnie zastanawiam sie dokad. Marzy mi sie Mauritius albo Dominikana. Jednak cena jak dla mnie jest kosmos