filmik nago-szantaż-pomocy!!!

[bessens]

Jakjuz pisalam kiedys w poprzednim wątku, moj byly jest psychopatą. Niestety nadal studiuję z nim na roku. teraz ubzdural sobie, ze ja go obgaduje i szantazuje mnie ze wysle moj nagi filmik do wszystkich osob z mojego roku!!! co ja mam zrobic?

jak go nagrywalam to mialam ok 20 lat, teraz mam 24 i juz nigdy bym nie zrobila podobnej glupoty. ale wtedy bylo miedzy nami wszystko dobrze i bylam w nim zakochana. tez mialam podobny filmik z jego osoba ale dawno go skasowalam!!! a on teraz chce zniszczyc moje zycie!!! co ja mam robic? mam tylko smsa od niego o tresci "ja chcialem dobrze, jak chcesz- filmik pojdzie" ktory wyslal po tym jak nie odbieralam od niego telefonow (juz dawno nie odbieram bo mnie wyzywal, denerwowal, puszczal w nocy sygnaly itp). potem odebralam od niego telefon i wyjawil mi swoje zamiary. co za wstyd...

[limonka1983]

Miałam podobną sytuację, ale ze zdjęciami. Błąd młodości... Były powiedział, że wydrukuje te zdjęcia i porozwiesza na słupach. Nie wiem dokładnie do teraz, po co to miało być, bo to on mnie zdradzał i olał dla jakiejś małolaty. Może dlatego, że lubi gnębić innych... Prócz tych fotek, były jeszcze groźby, telefony, nasyłanie "kolegów"... Poszłam na policję. Była mała afera i byłoby strasznie głupio z powodu tych fot (policjanci pewnie swoje myśleli), ale panowie z komisariatu uzmysłowili byłemu, że już sam szantaż jest karalny, a upublicznianie takich fot bez mojej zgody także. Poskutkowało. Radzę Ci to samo. Może nie zachowasz w tajemnicy istnienia tego filmu, ale koleś wreszcie odpuści. Bo jak nie będzie powodem do gnębienia film, to znajdzie coś innego i tak w kółko. Koleś czuje się bezkarny i pora pokazać mu, ze się myli. Życzę powodzenia

[erha]

To może go postrasz, że filmik z jego udziałem też pójdzie w świat?

[Elfir]

Bez przesady - dlaczego trochę nagości w kiepskiej rozdzielczości miałoby ci zniszczyć życie? Teraz, przy setkach filmików na youtube z nagimi laskami nikogo to nie wzruszy. Ot, posmieją się i tyle.
Ja rozumiem, że szantażowanie publikacją jest dla ciebie nie do zniesienia. Ale od tego jest policja.

[sweetish]

Napisane przez bessens

Jakjuz pisalam kiedys w poprzednim wątku, moj byly jest psychopatą. Niestety nadal studiuję z nim na roku. teraz ubzdural sobie, ze ja go obgaduje i szantazuje mnie ze wysle moj nagi filmik do wszystkich osob z mojego roku!!! co ja mam zrobic?

jak go nagrywalam to mialam ok 20 lat, teraz mam 24 i juz nigdy bym nie zrobila podobnej glupoty. ale wtedy bylo miedzy nami wszystko dobrze i bylam w nim zakochana. tez mialam podobny filmik z jego osoba ale dawno go skasowalam!!! a on teraz chce zniszczyc moje zycie!!! co ja mam robic? mam tylko smsa od niego o tresci "ja chcialem dobrze, jak chcesz- filmik pojdzie" ktory wyslal po tym jak nie odbieralam od niego telefonow (juz dawno nie odbieram bo mnie wyzywal, denerwowal, puszczal w nocy sygnaly itp). potem odebralam od niego telefon i wyjawil mi swoje zamiary. co za wstyd...

Nie no, nie wierzę Elfir, że przyjęłabyś to tak spokojnie, gdyby sytuacja dotyczyla Ciebie.
bessens- może rzeczywiscie przypomnij swojemu byłemu, że też kiedyś wysyłał Ci taki filmik? że też mogłabyś go upublicznić? jeśli to nie poskutkuje zgłoś wszystko na Policję.

[limonka1983]

Niezły pomysł z tym, ze sama "opublikujesz" film z nim. Jeśli on nie wie, że go wykasowałaś

[Elfir]

Napisane przez sweetish

Nie no, nie wierzę Elfir, że przyjęłabyś to tak spokojnie, gdyby sytuacja dotyczyla Ciebie.

Nie, ale wówczas nie byłabym obiektywna w swej ocenie. Chodzi o to, że jej facet chiał u niej wywołać właśnie atak paniki. Trzeba zepsuć mu te plany, trywializując problem.

[dotka85]

Napisane przez bessens

Jakjuz pisalam kiedys w poprzednim wątku, moj byly jest psychopatą. Niestety nadal studiuję z nim na roku. teraz ubzdural sobie, ze ja go obgaduje i szantazuje mnie ze wysle moj nagi filmik do wszystkich osob z mojego roku!!! co ja mam zrobic?

jak go nagrywalam to mialam ok 20 lat, teraz mam 24 i juz nigdy bym nie zrobila podobnej glupoty. ale wtedy bylo miedzy nami wszystko dobrze i bylam w nim zakochana. tez mialam podobny filmik z jego osoba ale dawno go skasowalam!!! a on teraz chce zniszczyc moje zycie!!! co ja mam robic? mam tylko smsa od niego o tresci "ja chcialem dobrze, jak chcesz- filmik pojdzie" ktory wyslal po tym jak nie odbieralam od niego telefonow (juz dawno nie odbieram bo mnie wyzywal, denerwowal, puszczal w nocy sygnaly itp). potem odebralam od niego telefon i wyjawil mi swoje zamiary. co za wstyd...

Ja na Twoim miejscu postraszylabym go policja. Jak pomysli ze by mu pszyszlo zaplacic spore zadouscuczynienie orzeczone przez sad to moze mu sie odechce.

[bluebluesky]

Ja też postraszyłabym go policją, jeśli jeszcze raz zacznie Cię nachodzić, szantażować zgłoś całą sprawę. Nie ma sensu żyć w ciągłym strachu przed jakimś psychopatą.

[201803290936]

Nagrywany komórką, przed 4. laty? To - jak pisze Elfir - rozdzielczością i jakością nagrania na pewno nie porażą. No chyba, że chodzi o kamerę. Poszłabym na policję i tyle.

[bessens]

Filmik jest niezłej jakosci, poniewaz byl robiony aparatem fotograficznym tzn kamerą w nim. Kiedy rozmawialam z tym szantazysta to staralam sie nie dac po sobie poznac ze mnie to poruszylo. Ale on (jak wiekszosc psychopatow) jest bardzo inteligentny i niestety znam go na tyle by wiedziec ze wyczuł moj strach, co go jeszcze mocniej nakrecilo.

On wie ze filmik z nim zostal skasowany. Poza tym gdybym to ja zaczela walczyc jego bronia, to mogloby sie to szybko obrocic przeciwko mnie, tzn. on moglby naslac na mnie policje ze to JA go szantazuje.

Gdyby pojscie na policje moglo go powstrzymac przed zamieszczeniem filmiku bylabym spokojna. Ale on sie policji nie boi, co wiecej- potrafi na spokojnie z nimi rozmawiac tak, ze przekreca ich na swoja strone. Niestety jest to mozliwe u osob o takim rysie osobowosci jak on, ktorzy potrafia swietnie manipulowac ludzmi.

[Amitri]

Napisane przez bessens

.

Gdyby pojscie na policje moglo go powstrzymac przed zamieszczeniem filmiku bylabym spokojna. Ale on sie policji nie boi, co wiecej- potrafi na spokojnie z nimi rozmawiac tak, ze przekreca ich na swoja strone. Niestety jest to mozliwe u osob o takim rysie osobowosci jak on, ktorzy potrafia swietnie manipulowac ludzmi.

Czyli lepiej nie robić nic bo prawdopodobnie i tak nie zadziała?

[bessens]

Nie wiem...Mowie wam po prostu o moich obawach.

[lilijkowa]

Denerwowanie sie niczego nie zmieni. Lepiej działać. Idz na policje. To nic nie kosztuje. W razie czego poros o rozmowe z kobieta , jeśli to ma Ci ułatwić sprawe. Przedstaw sytuacje i wysłuchaj, co oni będą mieli Ci do powiedzenia.
Niestety, bledy młodości potrafia dlugo ciagnac się za nami…

[suszarka]

Napisane przez bessens

Nie wiem...Mowie wam po prostu o moich obawach.

policja to raz.
dwa, to nie jest koniec świata. wierz mi.

sytuacja pierwsza - ktoś bardzo mi życzliwy porozwieszał kiedyś moje nagie zdjęcia w okolicy ( jako fotomontaż ciało moje nie było, ale mojąa facjata tak). Na początku myślałam że się przekręcę a później miałam to dołsownie gdzieś. Nie chowałam się przed tymi ludzmi i ludźmi z ich kręgu, chodziłam tam gdzie oni byli a głupie docinki olewałam albo się śmiałam prosto w twarz. Przeżyłam.

Taka akcja nie świadczy o Twoim poziomie tylko o poziomie ludzi umieszczających taki nagrania, zdjęcia.

sytuacja druga - nagrywaliśmy z exem podobne dzieła kinematografii, wrzucaliśmy na laptopa ale nie przewidzieliśmy, że laptop z tymi perłami filmowymi może zostać skradziony. Został a ja do dziś szukam swego debiutu na stronach xxx.

Głowa do góry.

[Justynka_xc]

Udawanie, ze ten filmik to fotomontaz, jakas przerobka, ze to nie Ty tam jestes to tez jakas opcja Jesli juz do tego dojdzie (odpukac) to sie poprostu wykrecaj ze to nie Ty i koniec, a skoro to psychopata i kazdy o tym wie, to nikogo to nie zdziwi ze uroil sobie filmik porno z Toba Ja bym kolesia olewała, a gdyby naprawde juz zaczał przeginac - tak jak reszta dziewczyn poszlabym na policje. Ty tez z tym nie zwlekaj, nie pozwol zeby jakis dupek rzadzil Twoim zyciem

[bbabol]

Ja też myśle, że trzeba działać- policja, zakaz zbliżania się, postraszyć kolegę konsekwencjami...może podziała. To chyba lepsze niż czekanie i stresowanie się każdym spotkaniem ze znajomymi. A ludzie z Twojego roku, tzn Wasi wspólni znajomi wiedzą, że twój były jest tak chorym człowiekiem? Jeśli tak, to byćmoże oleją jego głupie zagrywki?
Trzymaj się i odwagi!!!

[paula78]

Niech udostepni film i bedziesz miała w koncu spokój.

byłas na policji ?

[_vixen_]

Po prostu idź na policję i nie pozwól,żeby Cię olali.
Może jak panowie w mundurach zapukają do drzwi TZta, to w końcu otrzeźwieje.

No i ten wątek to najlepsza przestroga przed niekręceniem takich filmików...

[Oliath]

Napisane przez suszarka

nie przewidzieliśmy, że laptop z tymi perłami filmowymi może zostać skradziony. Został a ja do dziś szukam swego debiutu na stronach xxx.

Suszarko ja siebie szukam na czeskich stronach xxx - cztery lata temu stracilam w Pradze pentaxa, zdjecia byly nagie, ale raczej ladne, czarno-biale, artystyczne, ale filmiki to juz raczej hard - plus zlodzieje mieli moje wszelkie dane osobowe, adresowe, kontaktowe i inne - po prostu ktos wyciagnal mi bagaz podreczny przez kno na dworcu wlacznie z dokumentami i komorka najbardziej beczalam za innymi zdjeciami, na plytach - 7 giga zdjec, rok zycia na wyjezdzie, nie do odtworzenia
Autorko, nie tak diabel straszny, ile mleka daje A policja jest, wybacz, z pewnoscia bardziej sprytna i chytra niz Twoj pondprzecietnie inteligentny, cwaniutki manipulator umyslow... Zaufaj im

[Klarissa]

Napisane przez bessens

Jakjuz pisalam kiedys w poprzednim wątku, moj byly jest psychopatą. Niestety nadal studiuję z nim na roku. teraz ubzdural sobie, ze ja go obgaduje i szantazuje mnie ze wysle moj nagi filmik do wszystkich osob z mojego roku!!! co ja mam zrobic?

jak go nagrywalam to mialam ok 20 lat, teraz mam 24 i juz nigdy bym nie zrobila podobnej glupoty. ale wtedy bylo miedzy nami wszystko dobrze i bylam w nim zakochana. tez mialam podobny filmik z jego osoba ale dawno go skasowalam!!! a on teraz chce zniszczyc moje zycie!!! co ja mam robic? mam tylko smsa od niego o tresci "ja chcialem dobrze, jak chcesz- filmik pojdzie" ktory wyslal po tym jak nie odbieralam od niego telefonow (juz dawno nie odbieram bo mnie wyzywal, denerwowal, puszczal w nocy sygnaly itp). potem odebralam od niego telefon i wyjawil mi swoje zamiary. co za wstyd...

Facet szantażuje cię, ponieważ pozwalasz się szantażować. Olej jego groźby lub zgłoś sprawę na Policji. Dopóki on wie, że się go boisz dopóty ma nad tobą przewagę.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez Oliath

A policja jest, wybacz, z pewnoscia bardziej sprytna i chytra niz Twoj pondprzecietnie inteligentny, cwaniutki manipulator umyslow...

Dokładnie to samo pomyślałam. To, ze autorka wątku pozwala byłemu sobą manipulować nie oznacza, że każdy człowiek pozwoli sobą manipulować.

[przytulanka87]

Idz na policje i zgłoś to że Cie szantażuje opublikowaniem tego filmiku.......powiedz im że potrafi być przebiegły i manipuluje ludźmi .....może wtedy nie nabiorą się tak łatwo na jego sztuczki i wewnętrzny spokój......powiedz że po prostu się boisz...

[basia_81]

Ja bym jednak poszła z tym na policję.Masz przecież smsa od niego w którym pisze o filmku, więc to nie tak że Twoje słowo przeciwko jego słowu.Zawsze możesz jeszcze próbować zebrać jakieś smsy albo nawet nagrać rozmowe.Uff też miałam takie hardcorowe fotki, na szczeście mój ex je pokasował..tak powiedział

[n-nika]

Ja na twoim miejscu już dawno bym była na policji.......
To jest zwykły szantaż.Pracowałam kiedyś na policji i dużo było takich przypadków, że ktoś chciał opublikować kogoś intymność itd. i jak najbardziej policja zajmuje się takimi sprawami!!!
Więc niewiem na co czekasz i nie rozumiem twoich obaw, bo nie masz czego sie bać....

[TmargoT]

Napisane przez bessens

Filmik jest niezłej jakosci, poniewaz byl robiony aparatem fotograficznym tzn kamerą w nim. Kiedy rozmawialam z tym szantazysta to staralam sie nie dac po sobie poznac ze mnie to poruszylo. Ale on (jak wiekszosc psychopatow) jest bardzo inteligentny i niestety znam go na tyle by wiedziec ze wyczuł moj strach, co go jeszcze mocniej nakrecilo.

On wie ze filmik z nim zostal skasowany. Poza tym gdybym to ja zaczela walczyc jego bronia, to mogloby sie to szybko obrocic przeciwko mnie, tzn. on moglby naslac na mnie policje ze to JA go szantazuje.

Gdyby pojscie na policje moglo go powstrzymac przed zamieszczeniem filmiku bylabym spokojna. Ale on sie policji nie boi, co wiecej- potrafi na spokojnie z nimi rozmawiac tak, ze przekreca ich na swoja strone. Niestety jest to mozliwe u osob o takim rysie osobowosci jak on, ktorzy potrafia swietnie manipulowac ludzmi.

nieprawda,że policja stanie po jego stronie!!
wyślij mu sms-a o takiej treści,aby pootwierdził szantarz i z takim dowedem idź na policję.oni mają tam lepszych psychologów niż twoj były i poradzą sobie z takim gogusiem.
NIE DAJ SIĘ ZASTRASZYĆ!!

[rapifen]

sądzę że jedyną osobą na jaką filmik zrobiłby wrażenie to twoja mama ewentualnie tata i babcia. W dzisiejszych czasach żadna nowość

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

Napisane przez paula78

Niech udostepni film i bedziesz miała w koncu spokój.

byłas na policji ?

[Linka25]

Ja myślę, że on niczego nie zrobi. Spróbuj się tym nie przejmować. Strach ma zazwyczaj wielkie oczy.

[shiava]

Popatrz, autorko watku - Twojemu facetowi grozi 3 lata, koniecznie idz z tym na policje.

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/s...-latka,1405772

[bessens]

Powiem Wam, jak sprawa wyglada obecnie...udalo mi sie moja mame namowic/wyblagac (bo wg niej to wszystko przeze mnie, ja jestem wszystkiemu winna a kiedys uslyszalam nawet i to niejednokrotnie ze to JA go do szpitala psych. wpędziłam...) zeby do niego zadzwonila, jako ze jest silnie zwiazana z branżą prawniczą. Przedstawila mu sytuacje w ten sposob ze
po 1. nie boimy sie go,
po 2. jesli jeszcze raz zrobi taki numer to czeka go policja,sad i wiezienie po 3. sam sobie narobi klopotu bo po interwencji policji i np. sprawach w sadzie zaden pracodawca go nie przyjmie,
po 4. zawdziecza mi tak wiele a zachowuje sie niepowaznie, tak jakby dawne sprawy mojej pomocy odeszly w niepamiec. W kazdym razie wypowiedz byla b. konkretna, na temat i mama nie dala sie przegadac

A co powiedzial pan psychol...?otoz: ja udaje, jestem doskonala aktorka, gadam na niego do ludzi. Mama na to: no to CO ona na pana takiego mowi, niech mi pan powie zebym mogl na to bardziej obiektywnie spojrzec... i powtorzyla to w rozmowie kilka razy, a on wtedy milczal lub mowil ze "niech pani zapyta corki".

Krotko mowiac, sprawa na razie ucichla, a co bedzie dalej...Jesli chodzi o moje samopoczucie to juz 4 nocy nie przesypiam (prosze spojrzec na godzine wyslania tego postu). Poza tym od czasu jego nasilonych przesladowan (gdzies od polowy pazdziernika) aktywna jestem jedynie na uczelni (i to az zbyt aktywna, jak na mnie) natomiast w domu kompletnie opadam z sil, siedze tylko otępiała pod kołdrą/przy kompie bojac sie zrobic cokolwiek. nigdy nie bylam jakims tytanem pracy ale to juz jest przesada... do nauki zmuszam sie nadludzka sila. oto, jak łatwo mozna niszczyc czlowieka...

a jeszcze do tego dochodza wyrzuty sumienia bo teraz przy najblizszej okazji mama mi wytknie jaka to jestem niemadra ze sobie sama nie poradzilam. naprawde chcialabym, ale nie umiem, a ona nie bardzo to rozumie- jest typem osoby ktora sobie poradzi ze wszystkim samodzielnie (rozwódka). chcialabym tak umiec...