2018-02-02, 13:11 | #4561 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Matko, gdzie takie traktowanie pacjenta?? Ja poszłam z własnym USG to średnio to lekarza interesowało, kazał zrobić u nich. Razem z biopsją. Bez problemu zrobią Ci zabieg bez skierowania? |
|
2018-02-02, 15:45 | #4562 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja mam skierowanie na zabieg, nie mam tylko wszystkich wymaganych badań przed nim, ale po prostu rodzinny nie może na nie skierować, a oni dali listę, ale bez skierowania. Poprzednio, czyli 2 lata temu miałam USG zrobione prywatnie, bo moja gin najpierw zleciła USG, ale później stwierdziła, że lepiej żebym się przeszła do onkologa. Tym razem, od razu mnie wysłała do oknologa (idę po prostu do rodzinnej i ona wypisuje skierowanie już na nfz), a tamci mieli problem własnie Dodatkowo wtedy miałam biopsję pod usg, a tym razem bez... Ja tam idę tylko z morfologią (wow, aż tyle z ich wytycznych może załatwić rodzinny) i z tymi próbami od żółtaczki (wolałam wcześniej wiedzieć że mnie nie wywalą bo wyjdą złe) za które już zapłaciłam. Generalnie tam jest tak, że już przy umawianiu terminu telefonicznie babka mówi, że przyjść z badaniami, ale jak nie będzie to oni OSTATECZNIE zrobią. Poprzednio też mi pobierali krew, bo nie miałam np. grupy krwi. Także liczę na to samo. Ciekawe czy na USG też wyślą.
__________________
aktualizacje |
|
2018-02-02, 15:54 | #4563 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
Jeżeli z dłuższymi włosami (do uszu) to może dr Kibil. On mnie operował. Nie wydaje się bardzo ekstrawertyczny, ale za to, jak mnie pięknie pozszywał, to będę o nim same dobre rzeczy mówić Mnie biopsję robił cudowny lekarz. Mimo że mnie bolało, bo znieczulenie nie chciało działać, to starał się to robić bardzo delikatnie. A potem pytał w smsach, jak się czuję, a po operacji przyszedł mnie odwiedzić na sali. Jak wyszłam z gabinetu z diagnozą, to dostałam do tego jeszcze plik dokumentów. Byłam tak skołowana, że nie rozumiałam, co mam z tym zrobić i wieczorem tego samego dnia poszłam na jakiś oddział i poprosiłam pielęgniarkę o wytłumaczenie, bo nie potrafiłam ogarnąć, co mam zanieść do kogo, kto ma mi co zrobić i jakie badania przepisać. |
||
2018-02-02, 18:34 | #4564 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
A czy u Ciebie udało się usunąć tylko guzek z marginesem? Edytowane przez Mania4567 Czas edycji: 2018-02-02 o 18:35 |
|
2018-02-02, 20:06 | #4565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Tak, tylko guzek z marginesem (+ węzły chłonne, ale to już inna sprawa). Na początku miała być cała pierś, ale zastosowali chemię i zmniejszyli guza.
|
2018-02-02, 20:10 | #4566 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
A węzły zapewne były powiększone? Ja w poczekalni poznałam dziewczynę, nawet nie wiem ile miała lat, ale jak powiedziała, że długo zwlekała i poszła w końcu do lekarza jak wciągnęło jej brodawkę to się przeraziłam... Tak ważne jest to, żeby w porę reagować...!! |
|
2018-02-02, 20:15 | #4567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ale byłam wtedy bardzo nieuświadomiona, nie wiedziałam, że to objaw nowotworu. Ja nie wyczuwałam, żeby węzły były powiększone. Ale najpewniej lekarz wyczuł, że coś jest nie tak. W każdym razie miałam przerzuty na 8 z 22 wyciętych węzłów. |
|
2018-02-02, 20:35 | #4568 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
A! miałam jeszcze pytać czy po biopsji dzwonili wcześniej do Ciebie, żebyś się zjawiła czy dowiedziałaś się dopiero przy planowym odbiorze wyników? |
|
2018-02-02, 22:17 | #4569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Ja miałam jednocześnie USG i biopsję w szpitalu onkologicznym (na wcześniejszym USG u ginekologa nic nie było o węzłach, ale o tym szkoda gadać, bo ginekolog w BI-RADS określił prawdopodobieństwo nowotworu na 1).
W opisie USG u radiologa była informacja o podejrzanych węzłach, ponadto pobrano też wycinki węzłów podczas biopsji. Wyczułam guz w grudniu, u ginekologa byłam w lutym. W połowie marca mniej więcej mialam wizytę w przychodni. Za tydzień była biopsja (środa), a w następny poniedziałek wyniki. Po biopsji powiedziano mi, że mam się zgłosić telefonicznie za mniej wiecej tydzień, czy są wyniki, ale sami zadzwonili właśnie trzeciego dnia roboczego po wykonaniu badania z prośbą o przyjście. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-02, 22:40 | #4570 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Bardzo szybko to u Ciebie poszło! I jesteś przykładem, że powinno się pomimo dobrych rokowań wszystko sprawdzać... Ja bym pewnie olała dalsze badania, no bo BI-RADS 1. Serio-mnie wystraszyla radiolog i tylko dlatego poszłam do onkologa. W drugiej piersi też "coś" mam, ale jakoś o tym nie myślę. I ta biopsje miałaś ma Garncarskiej, tak? Czyli jeżeli do mnie nie dzwonili to mogę być troszkę bardziej spokojna? |
|
2018-02-02, 23:20 | #4571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Wtedy jeszcze, po otrzymaniu papierka od ginekologa, nawet w sumie nie zastanawiałam się, co to jest za oznaczenie, nie szukałam w internecie. Zainteresowałam się dopiero wtedy, gdy zobaczyłam kontrast między jednym wynikiem USG a drugim - od ginekologa 1, a od radiologa 5. Tak, na Garncarskiej. Bądź spokojna cały czas. Nie chcę, żebyś wpadła w panikę, gdy okaże się, że ktoś do Ciebie dzwoni. Bo może, jeżeli otrzymałabyś telefon, to jedynie oznaczałoby, że są wyniki i można się po nie zgłosić, a same wyniki byłyby dobre. Nie wiem, jaka jest ich oficjalna ścieżka postępowania Ale bądź dobrej myśli. Jak miałoby być źle, to miałabyś dużo czasu na zmartwienia, a po co się martwić na zapas. A będzie dobrze. |
|
2018-02-03, 07:20 | #4572 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Podziwiam Cię strasznie! Co do różnic w opisie USG - to różnica jest pomiędzy samymi radiologami. Ja nie miałam skali BI-RADS, ale idąc prywatnie uslyszałam, że może to być gruczolakowłókniak, a może być rak. Będąc na Garncarskiej pani radiolog powiedziała, że takie GW też się zdarzają! Do mnie raczej już nie zadzwonią, bo biopsja była dwa tygodnie temu, a ja jadę w poniedziałek na wizytę. Mam nadzieję, że to będzie moja ostatnia tam wizyta... |
|
2018-02-03, 21:12 | #4573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Nie chcę nic przesądzać, ale jak od dwóch tygodni się do Ciebie nie odzywają, to będzie dobrze Do mnie dzwonili, bo chcieli mnie jak najszybciej na stół położyć/wlać mi eliksiry w żyłę |
|
2018-02-06, 07:07 | #4574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Jestem juz po wycieciu. Bardzo mozliwe ze nieregularnosc ksztaltu u mnie wziela sie stad ze mialam kilka guzkow obok siebie, a nie jednego. Nie bylo usg wiec nie wiem. Tak powiedzial lekarz przed, po ze mna nie rozmawial wiec nie wiem.
Spytal sie tylko czy zamierzam kiedys karmic piersia, bo raczej bedzie to baardzo utrudnione. Powiedzialam, ze nie mam zadnego parcia na to. Podejrzewam, ze ciecie bylo znowu przy samym sutku. Za tydzien ide na zmiane opatrunku i pewnie za dwa dowiem sie co tam mialam. Oby to bylo niegrozne... poki co odetchnelam ze koniec czekania na sam zabieg. Sam zabieg wykonywal mi dokladnie ten sam lekarz co ostatnio. Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka
__________________
aktualizacje |
2018-02-06, 18:02 | #4575 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
2018-02-06, 18:43 | #4576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Mania - bardzo się cieszę. Lepiej żeby w ogóle go nie było, wiadomo, ale dobrze, że przy tym tworze można użyć słowa "tylko" - tylko gruczolakowłókniak.
|
2018-02-06, 19:24 | #4577 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Ville nawet nie wiesz jak ja się cieszyłam! Wyszłam z tej kabiny z takim uśmiechem, że ludzie patrzyli jak na wariatkę co prawda kontrola za pół roku, ale to akurat jakoś przeżyję
|
2018-02-13, 11:10 | #4578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Odetchnęłam! Mam już wyniki. Znowu gruczolakowłókniak, ale tym razem wyhodowałam kolonie, stąd nierówny kształt.
Wynik był już dziś, czyli po 8 dniach więc super. Żebym nie musiała wracać jeszcze raz ściągnięto mi szwy i nalepiono jakieś plasterki. Mam je trzymać 5 dni. Jestem pełna podziwu, bo szycie jest niewiele większe niż poprzednio, a tym razem to miało wymiary 2 razy większe. Miałąm teraz 3 albo 4 szwy. Nadal mam nikłą nadzieję, że nie wrócą kolejny raz.
__________________
aktualizacje |
2018-02-13, 11:34 | #4579 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
2018-02-15, 23:11 | #4580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Właśnie teaz mam podobną sytuację tylko ze ja mam u gory calą prawą pierś twardą i jak dotykam to tak jakby cos tam bylo :/ nigdy tak nie mialam nie jest to typu guzek tylko raczej cala powierzchnia u gory jest twarda i wieksza :/
|
2018-02-16, 04:44 | #4581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Byłaś u lekarza? Jeżeli nie, to marsz. Samo z siebie raczej to nie zniknie, a po co się dłużej zamartwiać.
|
2018-02-16, 15:00 | #4582 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 58
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
|
2018-02-16, 23:06 | #4583 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 397
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
samo z siebie nie. To jest tak jakby miesien czy cos tam w srodku taki caly twardszy jest i tylko w jednej piersi/przez to mi sie powiekszyla piers az mi zyly bardziej widac
|
2018-02-17, 08:58 | #4584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
No to marsz do lekarza, my Cię nie zdiagnozujemy, a to co opisujesz wymaga konsultacji ze specjalistą.
__________________
aktualizacje |
2018-05-06, 21:11 | #4585 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dokładnie, to już wygląda jak taki typowy objaw zmiany nowotworowej. Biegusiem do lekarza. Ja mam gęste piersi to zanim xxx nie kupiłam czułam jakiś guzek co miesiąc, i usg też robiłam częściej, teraz jestem spokojniejsza, ale objawy takie typowe znam.
Edytowane przez Adrianna_8 Czas edycji: 2018-05-06 o 21:38 |
2018-05-07, 06:53 | #4586 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
2018-07-20, 01:01 | #4587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Witam wszystkich.
Czy któraś z Was miała w jakiś sposób usuwane torbiele? Mam w sumie 3, w jednej piersi 2 i w drugiej 1, z czego jedna torbiel jest dość spora (rok temu miała 1,6cm). Czeka mnie wizyta kontrolna w przeciągu miesiąca, ale wydaje mi się, że ta jedna torbiel się powiększyła.
__________________
|
2018-07-20, 07:43 | #4588 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
|
2018-07-20, 09:15 | #4589 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 899
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Lekarz też mi powiedział, że to zmiany zwyrodnieniowe. Jestem po 30stce i nie byłam w ciąży, a to też powoduje powstawanie torbieli. Poczytałam wczoraj ten wątek i spać nie mogłam do 3 nad ranem. ;P Zobaczymy co mi wykaże kontrolne usg - pierwsze miałam rok temu w sierpniu.
__________________
|
|
2018-07-20, 09:23 | #4590 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań, miasto pseudodoznań
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dziewczyny.. ja z apelem.
W grudniu 2016 roku wklęsł mi sutek. W styczniu zaczęło boleć. Chodziłam po lekarzach i w lutym okazało się że to ropień. 10.03.2017 miałam pierwsza operację. Chwilę było dobrze, potem znów się zaczęlo babrać. W lipcu 2017 miałam usunięty fragment piersi pod brodawką. I nadal tworzyły się ropnie. Lekarz przekłuwał igła, wkladał dreny, nic. W końcu trafiłam znów do szpitala i bylam cały miesiąc. Podlaczona do takiej pompy. Wyszlam i nadal nie chciało się zagoic, rezonans i stan zapalny i nawracajace ropnie... 28.06 usunieto mi cała pierś, rekonstrukcję mam za około pół roku.. Badajcie sie i jak bedziecie czuly ze cos nie tak to do lekarza nawet jak wydaje wam się że to ☠☠☠☠☠☠☠a
__________________
2.03.2015 - 84 kg 16.06.2015 - 67 kg 17.07.2015 - 62,5 kg 31.08.2015 - 60 kg17.08.2016 57 kg Cel : 52 kg powoli, ale do przodu |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.