Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

[achna79]

Mikołaj, ten co o 19 śpi już snem głębokim, bawi się w najlepsze Jenyyy

[oliwka__]

Demeter a przeczucie się sprawdza przynajmniej w moim przypadku tak było od samego początku czułam że będzie dziewczynka choć ze względu na tż chciałam żeby był Antek bo on tak tego syna chciał i jak się okazało pamiętam jak dziś ja w samochodzie się popłakałam że nie chłopak no ale tż podszedł do tego racjonalnie o ile można to tak powiedzieć przecież nie mieliśmy na to wpływu ważne że zdrowe Janiby się cieszyłam bo chciałam dziewczynkę ale tak bardziej pod tż myślałam :P z resztą ja nie miałam starszeg brata więc takie myśli mi też przechodziły przez myśl

A odnośnie tego że mamy córkę już się robi córeczka tatusia mama czyli ja kupiłam jej autka bo kuzynowi podbierała i ciągle chodzi po domu od wczoraj i mówi coś na styl mojego brum to jej wruu na dworze pierwsze co to do garażu i do motorów i quadów na rowerze chce jeździć a lalki siedzą w jej aucie pluszowym i tylko bawi się nimi w ten sposób że wyrzuca je z tego pluszowego auta by samej do niego wsiaść

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Achna pociesz się tym że rano będzie dłużej spał przynajmniej u nas taka zasada ostatnio moje dziecię chodzi spać między 19:30 a 20 i jeśli usnie przed 20 nawet 2 minuty to oznacza pobudkę o 6 ale ja ją karmię o tej 6 i wracam do łóżka a ona leży w łózeczku krzyczy przysypia krzyczy i tak do 6:45 gdzie wszyscy wstajemy.

[maria28]

Witam

Wróciłam ze szkolenia znad morza i nic mi się nie chce.
Różę już o 16 odebrałam ze żłobka, ale się ucieszyła jak mnie zobaczyła po 4 dniach

[cathlyn]

Napisane przez pani22ka

, nic to nie da. chyba, że by myła razem z panią. a nawet jakby już było umyte, to coś kolejnego byłoby do zrobienia.
ten typ tak ma.

Eee tam

Napisane przez Moderna

OTJ, cathlyn to nie jestem sama (bedziemy sie wspierac w tym wielkim dniu )
macie juz jakis plan, kiedy dziecko bedzie spalo samo?
ja jeszcze nie wiem, na razie na pytania meza, odpowiadam tak dlugo jak bede karmic piersia
ale zaczynam sie powoli martwic, jak to bedzie

Ja planuję przenosiny, gdy skończę karmić piersią. Lub gdy w nocy nie będę już karmić. Myślę, że na wiosnę przyszłego roku/wakacje, bo wtedy urządzimy pokój dla L.

[Luna0]

Ołłł jeeee, jestem na bierząco

OTJ zdrówka wiem jak to jest, bo Kamil też miał zapalenie krtani. Oczywiście ten mokry kaszel to dobry znak! najważniejsze że już nie "szczekający" i nie dusi się (Trolla pięknie opisała, ja robiłam dokładnie to samo)

Despa padłam! Jak Emi gada!!

Byou super jest Zosia, rozumna i ząbki pokazała

Oliwka na weekend jadę nad jezioro, na swój chrzest (dorosły, świadomy)

Ja ubieram Kamila w samego pajaca na noc, ubrałabym body+skarpetki ale nawet stopki mu się odbijają

Co do spania to Kamil jak śpi w swoim pokoju to śpi dłużej. U nas jak otworzy oczy o 5 i nas zobaczy to krzyk, a tam sobie dosypia ładnie do 7 i coś później marudzi/gada.
Pytanie, które dziecko na mm śpi z rodzicami w łóżku? Bo że na KP to się wcale wam nie dziwie, człowiek zasypia a nie czeka na jakieś odkładanie

Byłam dziś w Bartku, oczywiście z rozmiarami ciężko
I najgorsze że co but to inny rozmiar od 21 do 23
Pani mi wciskała profilaktyczne ale ja sama nie wiem... wizyta u ortopedy nie prędko więc sama nie chce Kamilowi wybierać... a te profilaktyczne są długie, przegrzeje się w nich w lecie oprócz tego na łydce rzepa się nie dopina bo ma za grubą łydkę do nich
Pediatra mówiła że raczej stopy nie są takie złe, tylko żeby kupić te za kostkę
więc chyba zamówie na internecie jakieś, rozmiar 22-14,7mm a Kamil ma stopę około 14 więc chyba będą ok, najwyżej wymienie

[alliw]

Ale zescie sie rozpisaly
Dzieki za rady odnosnie zastoju przed poludniem ogrzalam ciepla woda, rozmasowalam, sciagnelam cyckiem do dolu i poszlo, troszke jeszcze pobolewa, ale juz nie czuc zgrubienia. Pani, ja kapuste uzywalam jak mialam raz zastoj (J mial chyba 6 m-cy), niby pomogla, ale wtedy wzielam tez na noc paracetamol

Moderna, fajny przepis na te placuszki/ciasteczka z owsianki (sa bez jaj wiec moglabym Jankowi zrobic). Bardzo duzo karmisz, wiec faktycznie ciezko bedzie na razie Marcela odstawic. Ja dosc szybko, jak J zaczal normalnie jesc zaczelam eliminowac kolejne cyce w dzien, dltaego pewnie teraz latwiej bylo go przestawic. A jeszcze musze go pochwalic, ze ostatnio bardzo ladnie i duzo je, a jak wieczorem dostaje kaszke 3 zboza z holle na mleku (krowim) to az sie trzesie

OTJ, zdrowka dla Adasia tak jak dziewczyny napisaly, oklepuj po podaniu syropu i powinno byc dobrze (moze warto tezpomyslec o zakupie inhalatora, my kupilismy akurat jak J mial mokry kaszel, na pewno jeszcze sie przyda, czy to dla nas czy dla mlodego)

Kasia, oby plecy przestaly bolec. Fajnie ze siostra przyjezdza

Napisane przez achna79

Moja t. tak nie powie. Do tej pory wspominam jakie miała brudne okna w święta wielkanocne Byłam pod takim wrażeniem, że aż zrobiłam zdjęcie

dobra jestes moja t. tez nigdy tak nie powie

Napisane przez oliwka__

Demeter a przeczucie się sprawdza przynajmniej w moim przypadku tak było od samego początku czułam że będzie dziewczynka choć ze względu na tż chciałam żeby był Antek bo on tak tego syna chciał i jak się okazało pamiętam jak dziś ja w samochodzie się popłakałam że nie chłopak

pamietam jak o tym pisalas....I Moderna tez chciala dziewczynke, i tez trudno jej bylo zaakceptowac fakt ze bedzie chlopak. Dobrze pamietam, Moderna?
Ja z kolei marzylam o dziewczynce, jesli juz w ogole myslalam o dziecku (choc dlugo nie chcialam go miec), ale w momencie gdy na pierwszym usg lekarz powiedzial ze bedzie chlopak, to w ogole nie czulam jakiegos zawodu ze jednak nie bedzie corka. Po prostu sie cieszylam ze w ogole bedzie

Napisane przez maria28

Witam

Wróciłam ze szkolenia znad morza i nic mi się nie chce.
Różę już o 16 odebrałam ze żłobka, ale się ucieszyła jak mnie zobaczyła po 4 dniach

poimprezowalas troche?

Napisane przez cathlyn

Ja planuję przenosiny, gdy skończę karmić piersią. Lub gdy w nocy nie będę już karmić. Myślę, że na wiosnę przyszłego roku/wakacje, bo wtedy urządzimy pokój dla L.

to jeszcze szmat czasu

Napisane przez Luna0

Oliwka na weekend jadę nad jezioro, na swój chrzest (dorosły, świadomy)

wow! to bedzie chrzest katolicki?

Tak czytam i stwierdzam ze wasze dzieci maja duze stopy. J ma malusia stopke (ok 11 cm)

Co do zasypiania, to J spal w lozeczku w zasadzie od poczatku. Dopiero nad ranem zostawialam go u nas po karmieniu, ale od kiedy zaczal sie przemieszczac, to nie bylo mowy zeby spal z nami, bo balam sie ze spadnie z lozka). Z reszta zajmowal tyle miejsca, ze w zyciu bym sie nie wyspala (bo jeszcze koty z nami spia i dla nich tez musi sie znalezc miejsce, oczywiscie po mojej stronie )

Pani, w koncu na legalu popijam cydr Twoje zdrowie

[Amelie04]

hej!
trochę mnie nie bylo a tu tyyyle zaległosci. nie nadrobie duzo bo A. i tż miauczą no ale na szybko.
A. chora. niby tylko katar, ale strasznie nam wczoraj płakała wieczorem, aż się zanosiła i trzęsła więc o 1 w nocy IP i lekarz stwierdzil dziecko zdrowe, dzis juz lepiej.
Co do buntu- my tez go przezywamy teraz A. nawet nie chce sie ubrac i "pada na allaha" jak kiedys któras to nazwala.

Demeter za 4 miesiac
piękne imię wybrali...

Napisane przez Moderna

[/COLOR]Dziewczyny, podsumowanie: TOP 10 najwiekszych gadul

i ja jestem

Napisane przez pani22ka

vide: moje nosidło, słynny na wątku sok jabłkowy, Danio, sadzanie dziecka, chodzik, sztywne/miękkie buty, smoczek, szczepienia, ubieranie dziecka w upały itp, itd, etc.... jest masa drażliwych kwestii. i są/i będą oceny. filtrowane przez naszą nieomylność.

o co chodzi z sokiem jabłkowym? A. i tak nie pije, bo nie lubi...

Napisane przez Moderna

A czy na forum tutaj jest jeszcze mama, gdzie dziecko nadal spi w lozku z rodzicami? Czy tylko my sie ostalismy?

A. spi w wyjatkowych sytuacjach tzn. wtedy jak jest chora.

Napisane przez Luna0

Oliwka na weekend jadę nad jezioro, na swój chrzest (dorosły, świadomy)

jesteś wyznania protestanckiego? powiem szczerze, ze bylam kiedyś na nabozenstwie u zielonoświątkowców i podobało mi się interesowałam się tym i duzo czytałam na ten temat. tylko tego mówienia językami nie pojmuje, dziwnie się czułam.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez oliwka__

[/COLOR]Achna pociesz się tym że rano będzie dłużej spał przynajmniej u nas taka zasada ostatnio moje dziecię chodzi spać między 19:30 a 20 i jeśli usnie przed 20 nawet 2 minuty to oznacza pobudkę o 6 ale ja ją karmię o tej 6 i wracam do łóżka a ona leży w łózeczku krzyczy przysypia krzyczy i tak do 6:45 gdzie wszyscy wstajemy.

moja zasypia 22-23 a wstaje po 10 rano i ja razem z nią. no ale siedzę do 1,2 w nocy tzn sprzątam.

[kasia86bgo]

4DNI WOLNEGO ....!!
Szef zgodzil sie by kolega wziol moje zamkniecie jutro - bo zadzwonilam i gadam ze ja ledwo co stoje ze pelcy mnie bola ze schylac sie nie moge ( kolezanka z ktora zamykam / potweirdzila ze nie za dobrze wygladam ) tak wiec bede sie BYCZYLA


No i zalaczam foto kumpela na fb dzis dala

ImageUploadedByWizaz Forum1401307734.585743.jpg



A nadrobie was jutro jak wstane
- bo dzis bede miala randke prze telefon po pracy haha


Kocham Cie Emilianku <3.

[despa]

Napisane przez Luna0

Ołłł jeeee, jestem na bierząco

OTJ zdrówka wiem jak to jest, bo Kamil też miał zapalenie krtani. Oczywiście ten mokry kaszel to dobry znak! najważniejsze że już nie "szczekający" i nie dusi się (Trolla pięknie opisała, ja robiłam dokładnie to samo)

Despa padłam! Jak Emi gada!!

Byou super jest Zosia, rozumna i ząbki pokazała

Oliwka na weekend jadę nad jezioro, na swój chrzest (dorosły, świadomy)

Ja ubieram Kamila w samego pajaca na noc, ubrałabym body+skarpetki ale nawet stopki mu się odbijają

Co do spania to Kamil jak śpi w swoim pokoju to śpi dłużej. U nas jak otworzy oczy o 5 i nas zobaczy to krzyk, a tam sobie dosypia ładnie do 7 i coś później marudzi/gada.
Pytanie, które dziecko na mm śpi z rodzicami w łóżku? Bo że na KP to się wcale wam nie dziwie, człowiek zasypia a nie czeka na jakieś odkładanie

Byłam dziś w Bartku, oczywiście z rozmiarami ciężko
I najgorsze że co but to inny rozmiar od 21 do 23
Pani mi wciskała profilaktyczne ale ja sama nie wiem... wizyta u ortopedy nie prędko więc sama nie chce Kamilowi wybierać... a te profilaktyczne są długie, przegrzeje się w nich w lecie oprócz tego na łydce rzepa się nie dopina bo ma za grubą łydkę do nich
Pediatra mówiła że raczej stopy nie są takie złe, tylko żeby kupić te za kostkę
więc chyba zamówie na internecie jakieś, rozmiar 22-14,7mm a Kamil ma stopę około 14 więc chyba będą ok, najwyżej wymienie

Lunka a moja śpi ze mną - z bardzo prostej przyczyny, jak spi obok mam bardzo czujny sen i w tym momencie nawet na spiocha czując ze się kręci wiem ze zaraz bedzie ryk o smoka, albo ryk o kocyk- wiec zapobiegam rozbudzeniu i mam przespaną noc. W łózeczku jak spala, to po otwarciu oczu w ciagu dwoch sekund juz stała na bacznosc i się darła, rozbudzając się w trzy sekundy.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Oliwka- twoje placki już na styczniówkach, wiesz? ( )

[alliw]

Napisane przez kasia86bgo

No i zalaczam foto kumpela na fb dzis dala

dobre
co za randka?
wypocznij sobie

[Amelie04]

Tak się zastanawiam i zastanawiam, kiedy będę mogła zostac przyjęta do fotoklubu, skoro wypowiadam się już prawie 2 msc ( i mam 3 miejsce w rankingu)
czy nigdy nie zostane przyjęta?

Wiecie co, każdy mnie linczuje za to, że "chodzę po lekarzach".
tak jak z tym usg brzucha. "z byle czym idziesz, a i tak zawsze zdrowa jestes"
albo z tym pogotowiem " po co bylo jechać, jak jest zdrowa"( "mądra" kolezanka poucza, ze czasem dziecko tak ma, taki dzień , a dziecko płacze robi się czerwone i aż całe się trzesie) bez komentarza.
tż tez wczoraj za nic nie chcial jechac, ja poszłam się kąpąć, a on przylecial do mnie z nia "wychodz, jedziemy, ona cala się trzęsie". chociaż jakby się nie zgodził to i tak bym z nią pojechala...
ostatnio też ochrzaniłam kolezanke, która z gorączkującym dzieckiem nie poszła do lekarza ( uczę się od was )


maria - i jak tż dał rade sam przez 4 dni z małą? mój nigdy pieluchy nie zmieniał.. nie umie i nauczyc sie nie chce.

[pani22ka]

Napisane przez achna79

Byłam pod takim wrażeniem, że aż zrobiłam zdjęcie

Napisane przez Demeter

ale czuję że będzie chłopak. W zasadzie tak się nastawiam...

też tak mi się wydaje. 2 boskich blondasków

Napisane przez oliwka__

generalnie wszyscy zadowoleni

klask i:

Napisane przez oliwka__

a lalki siedzą w jej aucie pluszowym i tylko bawi się nimi w ten sposób że wyrzuca je z tego pluszowego auta by samej do niego wsiaść

: love:

Napisane przez maria28

ale się ucieszyła jak mnie zobaczyła po 4 dniach

Napisane przez alliw

Z reszta zajmowal tyle miejsca, ze w zyciu bym sie nie wyspala (bo jeszcze koty z nami spia i dla nich tez musi sie znalezc miejsce, oczywiscie po mojej stronie )

a ja mam łóżko jak lotnisko a śpię na marginesie jakby. mam szerokość stopy do łóżeczka i tak wiszę na brzeżku, bo... jakby coś, jakby jakieś potwory, jakby jaki tygrys atakował moje młode, to co :brzyda l:.
Jak Panicz ląduje obok to wciąż tkwię na tym skrawku, bo on śpi we wszystkich możliwych kierunkach. najbardziej lubię jak zasypia pełznąc takie zastygnięcie w ruchu

Napisane przez alliw

Pani, w koncu na legalu popijam cydr Twoje zdrowie

o, nie! Twoje zdrowie!!!!! zdecydowanie!
Bardzo się cieszę z Twojej drogi do cyderka. wręcz dumna jestem i z Ciebie, i z Janka daliście radę!

[cathlyn]

Napisane przez oliwka__

mama czyli ja kupiłam jej autka bo kuzynowi podbierała i ciągle chodzi po domu od wczoraj i mówi coś na styl mojego brum to jej wruu

U nas podobnie, jak tylko zobaczy samochód zabawkę u innego dziecka od razu zabiera, nie żadne misie, lalki, zwierzątka - samochody...

Napisane przez alliw

to jeszcze szmat czasu

Yyyy... No co Ty, tylko rok
A tak na serio to jak tylko karmienia nocne się skończą spróbuję L. do drugiego pokoju przenieść. Łóżeczko tam już stoi Ale widząc jej cycoholizm nie pójdzie łatwo (mam mniej więcej tyle karmień co moderna). Mam nadzieję, że za rok już nie będzie karmień nocnych, akurat byśmy pokoik urządzili na wakacje, a po wakacjach przedszkole, więc już fajnie, żeby spała sama

despa
jak Ty znajdujesz czas, żeby jeszcze styczniówki podczytywać? Tak serio pytam, praca, 2 dzieci, dom

[corka_rosy]

Hejka

Brakuje mi Was, a jeszcze bardziej brakuje mi czasu. W pracy nie mam ani chwili na prywatę, w domu mój cały czas dla Wojtka, a jak pójdzie spać, to codzienny zapierz.

Demeter, gratulacje!!! Mam wrażenie, że kilka dni temu czytałam o Waszej dec. o staraniu się o drugie dziecko, a dziś już czytam, że za chwilę zaczniesz 4 miesiąc!

Tasia, Megi mówiła, że będzie córeczka??

Bardzo się cieszę Waszymi ciążami. Aż sama mam ochotę sobie zajść

[Hally_berry]

Cześć dziewczynki

mogę poznać Wasze zdanie na temat kremów do opalania dla naszych szkrabów....czy cały czas wybieracie kremy z najwyższym filtrem czyli 50 czy może myślicie o zmianie na mniejszy faktor?

[Amelie04]

Napisane przez Hally_berry

Cześć dziewczynki

mogę poznać Wasze zdanie na temat kremów do opalania dla naszych szkrabów....czy cały czas wybieracie kremy z najwyższym filtrem czyli 50 czy może myślicie o zmianie na mniejszy faktor?

ja kupiłam 30, A. ma śniadą karnację, ciemniejszą nawet ode mnie i tżta jak się opali to mulatka ( ja białas zazdroszcze jej takiej karnacji)

[achna79]

Napisane przez oliwka__

[/COLOR]Achna pociesz się tym że rano będzie dłużej spał przynajmniej u nas taka zasada ostatnio moje dziecię chodzi spać między 19:30 a 20 i jeśli usnie przed 20 nawet 2 minuty to oznacza pobudkę o 6 ale ja ją karmię o tej 6 i wracam do łóżka a ona leży w łózeczku krzyczy przysypia krzyczy i tak do 6:45 gdzie wszyscy wstajemy.

Zasnął prawie dwie godziny później niż zwykle Nie wiem "ki diabeł" Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk I raczej obudzi się o tej samej godzinie co zwykle czyli po 6ej

Napisane przez maria28

Witam

Wróciłam ze szkolenia znad morza i nic mi się nie chce.
Różę już o 16 odebrałam ze żłobka, ale się ucieszyła jak mnie zobaczyła po 4 dniach

Super, że już jestes w domku i Różyczka

Napisane przez despa

[/COLOR]Oliwka- twoje placki już na styczniówkach, wiesz? ( )

I dobranoc, chyba ja dziś gaszę światło

[moni_ka.g]

Klementyna i inne zainteresowane, nie pamiętam co miałam pisać o wczasach nad morzem, ale tak z grubsza..
- my nie plażowalismy, bylismy we wrześniu (ciepło) i w maju (zimno było). za pierwszym razem J. na plaży był w wózku/nosidełku/na kocu w cieniu przy namiocie/w namiocie/na słońcu jak było byle jakie lub wcale, za drugim w nosidle albo na kocu poubierany porządnie.
- nad ranem ok 1 karmiłam go na śpiocha, obudził się przy przebieraniu i przewijaniu, zasypiał w samochodzie, budził się o 6 jakby w nocy nic nie jadł, więc robiliśmy dłuższy postój, jedyny w czasie drogi

jak coś chcecie to konkretne pytania proszę

[kasia86bgo]

Oooo NIE NIE swiatlo Ja zgasze


Maria - za szkolenie - boooskie uczucie kiedy dziecko cie poznaje


Corka wpadaj jak tylko bedziesz mogla - brakuje nam Was



Amelia - JolanT jest od foto Klubu jej musisz pytac ;-)
- co do Listy dopisze cie po weekendzie jak odzyskam Lapka.


Co do Randki - no gadalam cala droge busem z tym co bylam ost na randce w ciemno - bo on tez akurat konczyl i byl w tasie do domku.


Co do Kremow - mino Ze Milus ( no Jaska tez ) ma najciemniejsA karnacje - kupilam 50 ale jutro wam napisze ( chyba z Kolastyny ale moge sie mylic ) bo dzis nie chce mi sie juz dupci podnisic. Lozeczka.



No to papa Gasze Dobranoc ...!!!


Kocham Cie Emilianku <3.

[kasia86bgo]

No tak KWIATUSZKA nie ma - to i nik jeszcze nie zgasil a Tyle pradu juz naciaglo
Nocka nam minela spokojnje 1 pobudka okolo 2.15 - wstal o 6 robilismy troszke tulaski z lozku moim teraz bawi sie swoimi "dziecmi" w lozeczku


A zapomnialam wam napisac ze wczoraj na szybko nas siostry odwiedzily z lotniska prosto ok 21.30 - mama mowi ze jak Gosia weszla zaczela sie rozgladac i nagle sie pyta
" a gdzie jest Milus " no to jej mama ze juz spi, a ona " oooo i nie poczekal na ciocie " hahaha smieszne - no ale podobno weszla do sypialni i patrzalamna niego jak zaczarowana

Dzis chyba idziemy na wode - ma byc az 22 stopnie .


Kocham Cie Emilianku

[despa]

Cathlyn
Chodze spac poxno wstaje wczesnie. Zakupy robie w drodze do domu, zupe malej gotuje wieczorem,drugie danie o 5 rano i sa to rzeczy przy ktorych nie stoje,duza je w szkole,chlop ma swoje rece. Pralka pierze sama,sprzatam na biezaco wiec syfu nie ma,a czytam z reguly w autobusie w drodze do i po pracy i poznym wieczorem,zadna sztuka.

To co i swiece i gasze swiatlo za jednym zamachem... Za okno so i buro.ale Krakuskom mowie ze cieplo i przyjemnie,aczkolwiek padac pewnie bedzie, glowa mnie cmi....Trolla u Ciebie jak glowa?

Kasia mialam pytac a co bedzie z zamknieciami jak mama wroci do Polski?

Alliw wieczor udany?

[maria28]

Witam

Amelie, tz dał radę, on umie prawie wszystko zrobić przy dziecku (chociaz ma problem z doborem ubranek ). Róża nie marudzila i nauczyla się cierpliwie czekać w kojcu, jak tz musiał pójść się kąpać albo zrobić kupę

[pani22ka]

Napisane przez Amelie04

mój nigdy pieluchy nie zmieniał.. nie umie i nauczyc sie nie chce.

hehe, no i tu się znów pojawia ocenianie. bo ja tą sytuację oceniam jako skrajną
co to znaczy, że ojciec dziecka nie umie i nie chce?! na Odyna!!!!

Napisane przez cathlyn

widząc jej cycoholizm nie pójdzie łatwo (mam mniej więcej tyle karmień co moderna).

przegapilam ile karmień ma Moderna. Muszę zawrócić

No ja widzę minus KP. Mnie do 5 posiłków u Torresa brakuje duuuuuużoooo (jednak regularność mm tą kwestię pięknie wprowadza). Czuję się w tej kwestii ogromnie porażkowo.
T. je, próbuje... hmmm w zasadzie cały czas je.
ale stałe posiłki wyeliminowały tylko dwa karmienia cycorem (obiad i kasza). a tak to: je, próbuje, chce, ale jak nie ma cycka to wtf...
choć i tak progres, bo na oucie (typu park, plac zabaw) nie chce. wstydzi się czy co?

Napisane przez corka_rosy

jeszcze bardziej brakuje mi czasu. W pracy nie mam ani chwili na prywatę, w domu mój cały czas dla Wojtka, a jak pójdzie spać, to codzienny zapierz.

cieszę się, że napisałaś
Jak Wojtek?

Napisane przez Hally_berry

mogę poznać Wasze zdanie na temat kremów do opalania dla naszych szkrabów....

nie traktuje jako kremu do opalania, raczej jako krem chroniący. Kupiłam mleczko 50tkę i nim zawsze (w słoneczny dzień) będę smarować buzię. Zależnie od pogody - 30 (moja) lub 50 lub wcale

Napisane przez maria28

chociaz ma problem z doborem ubranek

jak tam widoki na przeprowadzkę? coś się konkretyzuje???

[bzinka]

Napisane przez Moderna

[/COLOR]A czy na forum tutaj jest jeszcze mama, gdzie dziecko nadal spi w lozku z rodzicami? Czy tylko my sie ostalismy?

Hania na początku spała w swoim łóżeczku ale od anginy wzięłam ja do nas i nam bardzo dobrze razem do łóżeczka wchodzi tylko bawić sie zabawkami. Ale my jak na razie większość czasu śpimy w dwójkę no w 3 z kotem,bo tz ciagle na wyjazdach. Jak jesteśmy wszyscy to tez sie mieścimy chociaż Hania spi rozwalona we wszystkie strony. Super jest sie przytulić w nocy do niej, trochę sie martwię co będzie potem, kiedy juz będziemy chcieli zeby miała swój pokój.

Napisane przez maria28

Witam

Amelie, tz dał radę, on umie prawie wszystko zrobić przy dziecku (chociaz ma problem z doborem ubranek ). Róża nie marudzila i nauczyla się cierpliwie czekać w kojcu, jak tz musiał pójść się kąpać albo zrobić kupę

Podziwiam. Mój jak na razie to na kilka godzin zostawał tylko.nie ma problemu z opieka, zrobi wszystko na szczęście .

[kasia86bgo]

Despa
- NIE BEDZIE ZAMKNIEC haha czas pracy bede miala 8.-8.30 do max 15.30 bym mogla Milusia z przedszkola odebrac ( czynne od 7-17 ) wiec i tak mnie martwi ze caly dzien tam bedzie - i w sumie potem max 20.-20.30 i on juz bedzie spal - na szybko obiadek z kolacja kapiel troszke zabawy i tylko albo az 3/4h dziennie bedziemy sie widzieli - no ale za to weekendy bede NASZE



No pomalowalam se paznokcie u Nog - by na plazy jakos wygladac za godzinke wychodzmy.





No i Milus mial dzis zerdzenie z podloga bujal sie na tym a'"la koniku i fruuuu na podloge - lekko krew leciala Placzu 5min - ale zeby na szzescie cale ..!;-)


Kocham Cie Emilianku <3.

[Demeter]

Hi!

Napisane przez pani22ka

też tak mi się wydaje. 2 boskich blondasków

W sumie od poczarku ciazy czuje sie bardzo podobnie jak w poprzedniej, mam ochote na kwaśne i słone. A pomidory, sos pomidorowy, sok to bym jadła/piła non stop
Zobaczymy czy sie sprawdzi...

Napisane przez corka_rosy

Demeter, gratulacje!!! Mam wrażenie, że kilka dni temu czytałam o Waszej dec. o staraniu się o drugie dziecko, a dziś już czytam, że za chwilę zaczniesz 4 miesiąc!

Bardzo się cieszę Waszymi ciążami. Aż sama mam ochotę sobie zajść

Dzieki
To prawda, czas leci jak szalony

[oliwka__]

Dzień dobry

Odnośnie spania zapomniałam dodać, że u nas tż był na spanie małej z nami a ja byłam na nie on do tej pory twierdzi że ona może z nami spać przecież ale ja muszę się wyspać by w dzień funkcjonować.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Despa nie wiedziałam, że takie sławne się placuszki zrobiły cieszę się bardzo że smakują

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Kasia fajne z tym dzieciowym facebookiem

CR fajnie że się odezwałaś A co tam u Was jak Wojtek?

Maria super że już po szkoleniu dla tż za opiekę nad córcią, a z tym ubieraniem to pamiętam jak kiedyś pisałaś jak jechał z Różą na basen i w śpiochach

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

aaa i Alliw za cyderka

[cathlyn]

Napisane przez despa

a czytam z reguly w autobusie w drodze do i po pracy i poznym wieczorem,zadna sztuka.

Żadna sztuka? No co Ty?! podziwiam ..
A o której wstajesz? Ja widzę, że jak śpię mniej niż 6 godzin to jestem nieprzytomna
Co na obiad gotujesz o 5 rano? Wyobraziłam sobie jak tłuczesz kotlety

Napisane przez pani22ka

przegapilam ile karmień ma Moderna. Muszę zawrócić

No ja widzę minus KP. Mnie do 5 posiłków u Torresa brakuje duuuuuużoooo (jednak regularność mm tą kwestię pięknie wprowadza). Czuję się w tej kwestii ogromnie porażkowo.
T. je, próbuje... hmmm w zasadzie cały czas je.
ale stałe posiłki wyeliminowały tylko dwa karmienia cycorem (obiad i kasza). a tak to: je, próbuje, chce, ale jak nie ma cycka to wtf...
choć i tak progres, bo na oucie (typu park, plac zabaw) nie chce. wstydzi się czy co?

No na oko, duuuużo karmień.
U nas nie ma 5 posiłków. Karmię cały czas co3-4 godziny. Posiłki nie wyeliminmowały żadnego karmienia.
Ze stałych posiłków u nas to: śniadanie ok. 8 (po kp 7), jabłuszko ok. 11 (potem drzemka i usypianie z kp ok. 12). Obiad 14-16 - i też zwykle dopiero po obudzeniu z rykiem, bo musi być uu. Kaszki na wieczór zwykle nie udaje mi się podać niestety, bo jak wrócimy ze spacerku ok. 18.30 to musi być uu, nie chce jeść kaszki
A, i na dworze też już nie karmimy się - ale to chyba dlatego, ze za dużo się dzieje i nie ma czasu na jedzenie. Dlatego jak wracamy z popołudniowego spaceru w domu sobie przypomina, że jest wygłodzona i nie ma innej opcji jak uu.

[bmma]

Hejka witam się w nowym wątku.
Mała nie pozwoli pisać, ona tutaj rządzi

Dzisiaj dentysta, a katar po 1-dniowej nieobecności wrócił

[megi-megi]

Słuchajcie, a gdzie Tasia? Od kilku dni jej nie widać. Martwię się.

No i dzień dobry