|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2009-10-24, 17:59 | #1 |
Painted Camomiles
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8
|
Szew po porodzie
Jestem 5 tygodni po porodzie. Szwy miałam ściągnięte 6 dnia, położna zostawiła tylko jeden wewnętrzny i powiedziała że sam się rozpuści i wypłynie nitka. Do tej pory nic mi nie wypłynęło.
Od paru dni zaczęłam "czuć" szew co trochę mi przeszkadza jak siedzę. Oglądnęłam go sobie żeby zobaczyć czy wszystko jest w porządku i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam że w środku tam gdzie powinien być ten wewnętrzny szew jest "coś" co wyglądem przypomina zwinięty kawałek szarego papieru toaletowego. Przestraszyłam się bo nie wiem czy to normalne czy czasem nie robi mi się jakaś infekcja? Wiecie może co to jest? Wizytę u gina mam dopiero za miesiąc czasu. |
2009-10-24, 18:36 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Szew po porodzie
Nie wiem co to może byc ale tez zastanaiwam sie skad wiesz ze nic z ciebie nie wypłynęło ?
idz do gina wczesniej po co masz sie meczyć i niepokoić ? |
2009-10-24, 23:24 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 36
|
Dot.: Szew po porodzie
postaraj się iść wcześniej do ginekologa, a tak w ogóle, to w moim przypadku nitka ze szwu wewnętrznego zniknęła dopiero po 2 miesiącach
|
2009-10-28, 11:01 | #4 |
Painted Camomiles
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8
|
Dot.: Szew po porodzie
Wyszły mi w końcu nitki - dwie jedna 3 dni temu a druga wczoraj. Ta nitka to raczej sznureczek był i to on właśnie wyglądem przypominał zwinięty kawałek papieru. Także uspokoiłam się że to była właśnie ta nitka. Ale ciekawi mnie czy to że wewnętrzny szew się rozpuścił ma wpływ na to, ze na bliźnie w jednym miejscu wycieka po kropelce ropa. I właśnie w tym miejscu czuję delikatne szczypanie. Do gina niestety nie dam rady iść wcześniej bo kobiety z poczekalni by mnie zlinczowały na miejscu...
|
2009-10-29, 07:53 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z tu i tam
Wiadomości: 1 859
|
Dot.: Szew po porodzie
Cytat:
ja miałąm podobnie,bo miałam szwy sciągnięte 10dni po porodzie,2 musiałam wyciągnąć sama bo raz że miałam mega supeł,a wrugi wbijał mi sie w skóre,i te szwy właśnie przypominały wyglądem "szaraka" Połozna na 2 wizycie wyciągneła mi reszte. co do ropiejącego szwu,zależy od tego jek dawno rodziłas.rana mozę być nie dokońca zagojona,przymywaj krocze TRosa,jak nie możliwości pojsc teraz do ginekologa to poproś położną na następnej wizycie żeby obejrzała szef i sprawdziła jak sie goi |
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.