kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[SzatAnka71]

Napisane przez Astro

Nie mam porównania z Flat Top Kabuki, bo go nie mam.

Dzięki za odpidę szukac porównania

[jakkto]

Napisane przez SzatAnka71

Dzięki za odpidę szukac porównania

ja również dzieki

[jaglanka]

Flat top z Lucy jest rewelacyjny, zresztą podkłady też. Całkiem już przerzuciłam się na tą firmę z EDM.

[SzatAnka71]

Napisane przez jaglanka

Flat top z Lucy jest rewelacyjny, zresztą podkłady też. Całkiem już przerzuciłam się na tą firmę z EDM.

To wiem ale ja pytam o
Flat Top Kabuki

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez jakkto

ja również dzieki

I znalazłaś coś?

[aaniutek]

Dostałam zamówienie z Lucy.
Mam nocną Ambrozję i zaraz idę się wymiziać.

[SzatAnka71]

Napisane przez aaniutek

Dostałam zamówienie z Lucy.
Mam nocną Ambrozję i zaraz idę się wymiziać.

Daj znać jakie pierwsze wrażenia

[aaniutek]

Kilka dni Ambrozja już gości w mojej łazience, więc mogę małe co nieco napisać.
Plastikowa buteleczka z lekko żółtą półpłynna mazią . Wygląda niespecjalnie, ale przecież nie o to chodzi. W kwestii zapachu mogę ciut przekłamać przez katar, ale wydaje mi się że pachnie cytrynką/limonką. W każdym razie ładnie, mimo, że dość mocno, to mi nie przeszkadza. Nie wiem czy to możliwe, ale to mazidło to cudo. Jako, że mam wersję nocną, używam zgodnie z przeznaczeniem na noc. Na początku wydaje się tłuste, ale po chwili pięknie się wchłania (mam cere mieszno normalną). Rano cera świeża, wypoczęta i jakiś taki ładny kolor mi na twarz wrócił, znaczy się zdrowy. Gdyby nie kilka moich przebarwień byłabym skłonna pokazywać się bez makijażu . W ciągu dnia wydaje mi się, że makijaż lepiej się trzyma. Moją wcześniejszą miłość - EMU z LB Ambrozja zdetronizowała dość szybko.

A teraz o Lucy w wersji LIGHT.
Gdyby Lucy był zwykłym płynnym podkładem wiedziałabym w czym rzecz, a tu....
do tej pory używałam i zachwycałam się Lucy w wersji original, uważam się ładnie się rozprowadza, kryje w sam raz, nie wymaga nakładania w wielkich ilościach. Po pół roku jednak w pudełku została resztka, poza tym jakoś tak makijaż nie wyglądał już tak ładnie i świeżo. Zamówiłam więc wersję zwykłą i light. Przy zwykłym podkładzie stwierdziłabym, że mój stary jest już stary i dlatego nie ma już takiego efektu jak na początku, jednak to przecież minerały . Lucy w wersji light to świeży, lekki makijaż. Kryje wystarczająco (moje przebarwienia i tak trzeba potraktować korektorem - są ciemne). Makijaż trzyma się pięknie przez cały dzień.

Polecam wypróbować zarówno Ambrozję jak i Lucy w wersji Light.

[Astro]

Pytanie do dziewczyn mających porównanie wersji original do light (ja mam tylko original)

czy jeśli original jest cudowna, a świeci mi się tylko nos, to wersja light powinna być przecudowna (bez świecenia nosa)?? Krycia nie potrzebuję super wielkiego.

[SzatAnka71]

Napisane przez aaniutek

Kilka dni Ambrozja już gości w mojej łazience, więc mogę małe co nieco napisać.
Plastikowa buteleczka z lekko żółtą półpłynna mazią . Wygląda niespecjalnie, ale przecież nie o to chodzi. W kwestii zapachu mogę ciut przekłamać przez katar, ale wydaje mi się że pachnie cytrynką/limonką. W każdym razie ładnie, mimo, że dość mocno, to mi nie przeszkadza. Nie wiem czy to możliwe, ale to mazidło to cudo. Jako, że mam wersję nocną, używam zgodnie z przeznaczeniem na noc. Na początku wydaje się tłuste, ale po chwili pięknie się wchłania (mam cere mieszno normalną). Rano cera świeża, wypoczęta i jakiś taki ładny kolor mi na twarz wrócił, znaczy się zdrowy. Gdyby nie kilka moich przebarwień byłabym skłonna pokazywać się bez makijażu . W ciągu dnia wydaje mi się, że makijaż lepiej się trzyma. Moją wcześniejszą miłość - EMU z LB Ambrozja zdetronizowała dość szybko.

A teraz o Lucy w wersji LIGHT.
Gdyby Lucy był zwykłym płynnym podkładem wiedziałabym w czym rzecz, a tu....
do tej pory używałam i zachwycałam się Lucy w wersji original, uważam się ładnie się rozprowadza, kryje w sam raz, nie wymaga nakładania w wielkich ilościach. Po pół roku jednak w pudełku została resztka, poza tym jakoś tak makijaż nie wyglądał już tak ładnie i świeżo. Zamówiłam więc wersję zwykłą i light. Przy zwykłym podkładzie stwierdziłabym, że mój stary jest już stary i dlatego nie ma już takiego efektu jak na początku, jednak to przecież minerały . Lucy w wersji light to świeży, lekki makijaż. Kryje wystarczająco (moje przebarwienia i tak trzeba potraktować korektorem - są ciemne). Makijaż trzyma się pięknie przez cały dzień.

Polecam wypróbować zarówno Ambrozję jak i Lucy w wersji Light.

A możesz już nie kusić?Kobietko wiesz ile ja wydaję na same próbki a tu takie rewelacje piszeszniedługo bedzie tak że więcej będę wydawać niż zarabiać
A zeby nie było OT to napiszę że kocham LM wersję Oryginal ale tak jak Astro po niej się świecę i przymierzam się do Light.Tzn próbkę Light już mam(chyba faktycznie mniej się świecę po niej) ale teraz zamówiłam swój kolor. Żal mi bedzie się rozstawać z vit C bo mi dobrze robiła na przebarwienia

[Iris]

dudkaaa, koza71 - trochę spóźniona odpowiedź, ale lato może mieć oliwkową cerę. Tak twierdzi Carole Jackson Dokładnie cytując: "jasnooliwkową". Podobno występuje najczęściej w połączeniu z popielatym i platynowym blondem oraz oczami niebieskimi, szaroniebieskimi i zielonymi z białymi plamkami.

Mam włosy w odcieniu popielatego blondu, oczy szarozielone, niekiedy szaroniebieskie. Fair z Lucy jest dla mnie zbyt różowy, Laight zbyt brzoskwiniowy. Chyba muszę oliwkę zamówić A myślałam, że jestem neutralnie beżowa Cream byłby chyba zbyt żółty?

[Astro]

Dziewczyny chyba jest nadzieja dla Lucy Original i świecącego się nosa Przez zupełny przypadek zmieniłam krem z Humektanu na LRP jakiś i normalnie szok, po 3 użyciach LRP nos mi się nie świeci

[SzatAnka71]

Napisane przez Astro

Dziewczyny chyba jest nadzieja dla Lucy Original i świecącego się nosa Przez zupełny przypadek zmieniłam krem z Humektanu na LRP jakiś i normalnie szok, po 3 użyciach LRP nos mi się nie świeci

LRP jakiś?może coś bliżej?

[Astro]

Kupowałam na All kilka kosmetyków i zawsze z głupoty patrzę co sprzedający ma w ofercie i patrzę krem LA ROCHE-POSAY HYDREANE RICHE Krem nawilżający, sprawdzam opinie na KWC i dobre, no więc kupiłam i jest dużo lepszy dla mnie niż Humektan

[dudkaaa]

Napisane przez Iris

dudkaaa, koza71 - trochę spóźniona odpowiedź, ale lato może mieć oliwkową cerę. Tak twierdzi Carole Jackson Dokładnie cytując: "jasnooliwkową". Podobno występuje najczęściej w połączeniu z popielatym i platynowym blondem oraz oczami niebieskimi, szaroniebieskimi i zielonymi z białymi plamkami.

Mam włosy w odcieniu popielatego blondu, oczy szarozielone, niekiedy szaroniebieskie. Fair z Lucy jest dla mnie zbyt różowy, Laight zbyt brzoskwiniowy. Chyba muszę oliwkę zamówić A myślałam, że jestem neutralnie beżowa Cream byłby chyba zbyt żółty?

heh, nie pamietam o co chodzi, ale sie zgadzam, ja tez jestem lato, a cera zloto-oliwkowa chociaz pod wplywem artykulu na wizazu uparcie zamawiam probki chlodnych podkladow... ech, czasem zapominam o uzyciu wlasnego mozgu na swoja obrone mam tylko to, ze mialam fatalne swiatlo w lazience. Dzis najlepsze sa kategorie golden/olive, czasem sam golden (jak w LUMIERE)

[Iris]

Kilka stron wcześniej toczyła się dyskusja na ten temat Ja nie jestem złota, raczej - w niektórych miejscach - chłodnożółta. Tak blada i niedowidząca, że trudno było mi to zauważyć Dopiero zakupy przez internet mnie oświeciły.

Lucy chyba jednak nie dla mnie. Nałożyłam na frakcję sojową, ładnie wchłoniętą, bez primera (ot, ciemna blondynka ), no i powchodziła w pory, po dwóch godzinach ulotniła się, zostały tylko malownicze kropki, kryje słabiej niż Pixie, co jest dla mnie dużym rozczarowaniem.

Z Lumiere zamówiłam dwa beże i dwa neutrale, te najjaśniejsze Teraz nie wiem, czy słusznie. Może ich golden jest jednak chłodny?

Szukam podkładów mocno kryjących, dla wyjątkowo wrażliwej (pod spód tylko frakcja się nadaje ostatnio), mieszanej i jednocześnie odwodnionej cery w odcieniach neutralnego, przygaszonego beżu z odrobiną oliwki. Pewnie kupię CDL Pixie (Brennę lub Aubrey, chyba spróbuję też Ayperi lub Tinkerbell), ale może jakiś inny leżałby na mnie lepiej

[SzatAnka71]

Napisane przez Astro

Kupowałam na All kilka kosmetyków i zawsze z głupoty patrzę co sprzedający ma w ofercie i patrzę krem LA ROCHE-POSAY HYDREANE RICHE Krem nawilżający, sprawdzam opinie na KWC i dobre, no więc kupiłam i jest dużo lepszy dla mnie niż Humektan

Dzięki,szukam właśnie jakiegoś kremu

[Astro]

Nie obiecuję, że Tobie też podpasuje - wiele osób poleca Humektan, a dla mnie okazał się za mało nawilżający - szkoda, bo humektan kosztuje 10 zł, a LRP ponad 30 zł.

[201604210939]

Hej dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie przesyłek z Lucy - ile mniej więcej dni czekacie? 25 lutego zamówiłam sobie próbki creamy bisque oraz golden medium w formule z silicą i calcium carbonate, wygladam listonosza każdego dnia, strasznie się już nie mogę doczekać mam nadzieję że się nie zawiodę, mam ochotę na małą odmianę od earthnicity

[Astro]

Napisane przez misiakasiulec

Hej dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie przesyłek z Lucy - ile mniej więcej dni czekacie? 25 lutego zamówiłam sobie próbki creamy bisque oraz golden medium w formule z silicą i calcium carbonate, wygladam listonosza każdego dnia, strasznie się już nie mogę doczekać mam nadzieję że się nie zawiodę, mam ochotę na małą odmianę od earthnicity

Chyba stycznia

[Wronia3]

Po wszelkich próbach różnych firm, kolorów i formuł Lucy zdecydowanie prowadzi w moim prywatnym rankingu Zaznaczam że tylko z próbek korzystam, ale już się czaję na jakaś fajną promocję u Lucy Z tego co widzę na stronie podkłady są ogromne bo aż 10g! To chyba na cały rok wystarczy Czy do Lucy dodawane są jakieś próbki jak się zamawia [poza ewentualnym prezentem powyżej 20$ i 40$] ?

[201604210939]

Napisane przez Astro

Chyba stycznia

Ups, mój błąd miało być stycznia oczywiście

[lilianatoja2]

Napisane przez Wronia3

Czy do Lucy dodawane są jakieś próbki jak się zamawia [poza ewentualnym prezentem powyżej 20$ i 40$] ?

Annie zawsze coś dorzuca od siebie poza "prezentami"

[Wronia3]

Napisane przez lilianatoja2

Annie zawsze coś dorzuca od siebie poza "prezentami"

ciekawe czy zrobi jakąś promocję na walentynki podkład na pewno będę sobie zamawiała ale zastanawia mnie puder że też do tej pory nie zamówiłam sobie próbek i to prawda że Lucy nakłada się najlepiej pędzlami z Lucy? gdzieś tak przeczytałam i to za mną chodzi

[aaniutek]

Napisane przez lilianatoja2

Annie zawsze coś dorzuca od siebie poza "prezentami"

Ciekawe.... ja nigdy nic poza zamówionymi rzeczami nie dostałam

[lilianatoja2]

Napisane przez aaniutek

Ciekawe.... ja nigdy nic poza zamówionymi rzeczami nie dostałam

ja zamawiałam 2 razy i dostałam raz sampla sweet amrozi, drugi sampla snow (bo o niego zapytałam)

[Wronia3]

Napisane przez lilianatoja2

ja zamawiałam 2 razy i dostałam raz sampla sweet amrozi, drugi sampla snow (bo o niego zapytałam)

Może to zależy od kwoty zamówienia? Duże zamówienia składałaś?

[lilianatoja2]

Napisane przez Wronia3

Może to zależy od kwoty zamówienia? Duże zamówienia składałaś?

No właśnie nie, <20$ (może dlatego)
Ale ambrosia kosztuje nie wiele mniej niz gratisowy cień - przy zamówieniu powyżej 20$

[kiwo]

Witam,
Gdzie można obejrzeć kolory podkładów Lucy minerals?

[SzatAnka71]

Napisane przez kiwo

Witam,
Gdzie można obejrzeć kolory podkładów Lucy minerals?

http://mineralnekosmetyki.pl/category/lucy-minerals/

A na drugi raz zanim zapytasz bo na Wizażu jest pełno wiadomości

[kiwo]

SzatAnka71 Dzięki
Widziałam już tą stronę, ale nie doszłam do końca, bo szukałam na Lucy minerals...
Jeśli chodzi o szukanie wątków, to nie mogę się połapać, do wszystkiego są jakieś linki, odnośniki, cuda, regulaminy .