2007-07-07, 22:53 | #752 |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
dziuniaa ja na początku tez dałam ok 2 łyzesz wody a potem to cukier dorzucałam:P
ale najlepiej to chyab tak na oko robic moja pasta stoji na biurku obok mnie xD jutor zobacze czy zdziałą jakeis cuda:P
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
2007-07-08, 10:03 | #753 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Myślę, że najlepiej dać sam cukier i cytrynę bez tej wody. Ewentualnie jak wyjdzie za twarda to łyżkę wody i tyle. Bo i tak ta woda musi odparować.
__________________
|
2007-07-08, 16:30 | #754 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
Ja dałam szkl. cukru, sok z polowki cytryny i tylko 2 łyżki wody, i nie dość że jest za twarda, to spaliła się w oka mgnieniu :/ Już mi ręce opadają. Chyba się zniechęciłam :[
__________________
Jesteś ograniczony tylko własną wyobraźnią.
|
|
2007-07-08, 16:35 | #755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Też dałam wodę i była za twarda, teraz dolałam znowu wody i wyszła za miękka. Ale ja się nie poddam tak jestem na nią napalona, że jeszcze do następnego tygodnia będę ją miała idealną.
__________________
|
2007-07-08, 23:44 | #756 |
Raczkowanie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ehhh... Mówie wam nie dawajcie wody!! Spróbujcie dac 1 szklanke cukru, sok z połowy średniej cytryny i 1 ŁYŻKE MIODU! Przecież to ma miec kolor bursztynowy! Jak chcecie go uzyskac? Może cukrem albo cytryna? Pisałam o tym wczoraj ale widze nie czytałyście wiec nie wiem po co sie wogóle męcze Wrr... Mi wyszło jak robiłam takie proporcje...
|
2007-07-09, 10:18 | #757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Nie musisz się tak burzyć. Ja czytałam i mam zamiar dzisiaj wypróbować. Mam pastę z przepisu wczesniejszego i nie wyszła 2 razy jak próbowałam:/. W swoim wcześniejszym poście napisałam, ze w sumie lepiej wcale nie dodawać wody.
__________________
|
2007-07-09, 13:07 | #758 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
pomogła mi zrobiłą bym tak samo jak ty radzisz tylko nie posiadam miodu a kupować na razie mi sie nie chce moja jest chyba za twarda bo jak ja podgrzałąm w mikrofalówce to pozniej jak wyjełam to sie urabiac nie dłao chwile była miekka a za kilka sekund to juz jak kamień łamała sie na poł. co mam teraz z nia zrobić? podgrzać i dodać wody?
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
|
2007-07-09, 13:12 | #759 |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
a postaci płynnej? ale jak? napisz wiecej prosze
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
2007-07-09, 20:05 | #761 |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
uoo dziuniaaa ale sie uparłaś trzymam kciuki aby ci sie udało
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
2007-07-09, 20:16 | #762 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Czy po tej paście też wrastają włosy?
__________________
Even the devil wouldn't recognize you! but I do. |
2007-07-09, 20:19 | #763 |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Independent Women po wszystkich formach depilacji zawsze ci kiedyś włos wyrośnie niestety
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
2007-07-09, 20:24 | #764 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 531
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
To może podzielę się z wami moimi spostrzeżeniami Pastę zrobiłam kupę czasu temu i jeszcze mam zapas w słoiczku Robiłam z soku z połówki cytryny, pół szklanki cukru, 1/4 szklanki wody, czyli zmniejszyłam liczbę składników o połowe, bo za pierwszym razem mi się nie udała, więc w razie co byłyby mniejsze straty. Gotowałam do momentu aż pasta przybrała ciemnobrązowy kolor, kontrolowałam też zapach, choć do przyjemnych nie należy, ale to dawało mi pewność, że nie spale całości. Poza tym jak już ciemniała, to żeby dobrze sprawdzić kolor zdejmowałam z ognia i zdmuchiwałam pianę. Jak mi już pasował, zdjęłam z ognia i wrzuciłam do zimnej, wodnej kąpieli. Jeśli stwardniała na kamień i się nie lepiła nadmiernie, podgrzałam ją na tyle, żeby dała się wrzucić do słoiczka i jak znowu trochę stwardniała, brałam do łapki i rozciągałam, aż zrobił się karmelek przyklejający się do palców, ale nie na tyle, żeby nie dał się oderwać w całości. Potem plask na nóżke/paszke/bikini wygładzam to jeszcze kilkukrotnie i odrywam. Moje cieniutkie, jasne włoski na nogach i przykrótkie pod pachami pasta wyrywa jak nałoże ją pod włos a wyrwę z włosem, a odrastają średnio po ok. dwóch tygodniach. Ot to tyle, życze powodzenia i pozdrawiam
EDIT: Cytat:
Edytowane przez sweet_white_chocolate Czas edycji: 2007-07-09 o 20:28 Powód: dopisek |
|
2007-07-09, 21:03 | #767 |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
ostatnio w TV było cos na wrastajacxe włosy ale nie słuchałam do konca stosowała ktoras?
P.S.-ide rozcieniczyc ten kamień cukrowy
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
2007-07-09, 21:21 | #768 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
lencia2310 ten bursztynowy kolor uzyskuje sie dzieki podgrzewaniu cukru,ktory sie karmelizuje pod wplywem temperatury i nie trzeba dodawac miodu |
2007-07-09, 21:44 | #770 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Heh, ja dzisiaj z lenistwa próbowałam się wydepilować tym moim spalonym kamieniem węgielnym, bo nie chciało mi się robić nowej i czekać aż zastygnie, ale nic z tego nie wyszło niestety. Sfrustrowana pobiegłam do łazienki i dokonałam masohistycznego aktu z maszynką w roli głównej A że maszynka była tempa, bo liczyłam na to, ze się wydepiluję, więc nie kupowałam nowej, to jeszcze bardziej sie wkurzyłam. Ale nic. Biorę sobie do serca słowa lenki i jutro zrobię z miodem. Tylko mam w domu taki inny miód, nie jest brązowy, ani miodowy, tylko taki bardziej koloru juz wyrobionej kulki z pasty cukrowej. Hmm... co za dziwny zbieg okoliczności... szkoda tylko, że jest zbyt płynny, bo próbowałabym bo użyć zamiast niej. :P
Kurczę, co ja gadam - nie wypróbuję jutro, bo już nie mam czego depilowac, wszystko ogoliłam Ale nic, przynajmniej będę miała gotową pastę.
__________________
Jesteś ograniczony tylko własną wyobraźnią.
|
2007-07-09, 22:26 | #772 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Heh, ja juz stracila rachubę, ale kiiiiilka tych podejsc bylo. I tez mam nadzieje, ze mi jutro wyjdzie. Trzymajmy za siebie nawzajem kciuki
__________________
Jesteś ograniczony tylko własną wyobraźnią.
|
2007-07-09, 22:29 | #773 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Oki ja następne podejście ponawiam rano (tzn. jak wstanę, tak koło 11-12:P).
Kiedyś musi wyjść a nie poddam się:P.
__________________
|
2007-07-09, 22:41 | #774 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 565
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Mnie nic nie wyrwie w wakacje z lozka przed 9, wiec zanim sie wykapie i zjem sniadanie, a wogole to zanim sie obudze, minie troche czasu i tez tak gdzies o tej porze bede robic
Niech moc będzie z nami
__________________
Jesteś ograniczony tylko własną wyobraźnią.
|
2007-07-10, 13:05 | #776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Zrobiłam pastę, wszystko niby OK, kolor OK, po lekkim podgrzaniu da się ją wydłubać z garnuszka, ale jak zaczynam ją ugniatać to robi się lekko mętna i zaraz potem twardnieje i nic się nie da znią zrobić:/.
__________________
|
2007-07-10, 15:57 | #777 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
|
2007-07-10, 16:13 | #778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Ja próbowałam moją wcześniejszą, płynną pastą wydepilować pachy - nakładając ją nożem (do masła, żeby nie było) i przyklejając do niej papier śniadaniowy - i też nic nie wyszło;/.
__________________
|
2007-07-10, 16:23 | #779 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
3ci raz robiłam tę pastę i znowu nie wyszła! i znowu chyba za długo gotowałam (5 min), bo jak próbuję ją ugniatać, to robi się twarda jak kamień=/.
Mam propozycję/prośbę dla dziewczyn, którym ta pasta wychodzi.. moze któraś by mi zrobiła i odsprzedała słoiczek ^^? Pozdrawiam! |
2007-07-10, 16:38 | #780 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Eureka!! Pasta cukrowa.
Cytat:
wiesz co własnie o tym samym myslałam i gdy weszłam chciałąm napisac:P widze że mnei uprzedziłas może ktoras by tez dla mnie zrobiła? albo zorganizujmy spodkanie i niech nas uczą te ktore umieja xD
__________________
powrót do wizażu dbam o cere... MŻ - WR
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.