Paseczki do frenchu

[miduni]

Witam

Jak w temacie, wiecie może gdzie można kupić takie paseczki do naklejania na paznokcie , żeby frenchyk zrobić? Dawno , dawno temu dostałam je skąś , ale się skończyły . Pomóżcie... ;D

[Angel@]

Takie paseczki kupisz w drogeriach. Są zawyczaj tam gdzie ozdoby do paznokci. W każdym zestawie do frencza też się takie znajdują.

Osobiście odradzam używanie pasków. Uważam, że frencz bez zaklejania wychodzi ładniej i naturalniej. Jeśli nie potrafisz namalować frencz końcówki zwykłym lakierem, to radziłabym spróbować lakierem do zdobień z cienkim pędzelkiem. Tak naprawdę jest łatwiej i ładniej. Ewentualnie skrzywienia można skorygować korektorem do skórek .

A jeśli naprawdę bez pasków nie potrafisz, to możesz je sobie nawet sama wyprodukować . Nawet ze zwykłej taśmy bezbarwej się da

[variable.brunette]

Paseczki do frencha dostaniesz w drogeriach. Osobiście polecam Inglota - nic nie przecieka, linia uśmiechu wychodzi bardzo ładna i naturalna. Jak wspomniała Angel@, można wykonać je z taśmy klejącej, ale żeby dobrze się trzymały, pomaluj wcześniej pazurki bazą.

[ghana]

drogerie, sa tez w zestawach do francuskiego, w inglocie a czasem w katalogach avonu,allegro

[lucha]

O tak, ja polecam paseczki z Avonu. Jest ich 120 sztuk w komplecie za ok 5 zł, zalezy jaka się promocja trafi Opłaca się je kupić i do tego są dobrej jakości. Pozdrawiam!

[vendettka]

Ja kupiłam swoje w Inglocie,ale w zwykłych drogeriach też są

[PinkSlip]

Ja nie lubię frencha robionego przy pomocy pasków. Nie wiem czemu, jakoś tak. Poprostu strasznie lubię mocno uśmiechniętego frencha

[mala2904]

w każdej drogerii... ale ja równiez jak koleżanki wyżej nie preferuję frencha robionego z pomocą pasków wygląda to brzydko a zrobienie koncówek bez pasków wcale nie jest takie trudne..

[ImmortalStar]

Takie paseczki można kupić w zwykłej drogerii, można osobno ale też są w zestawach no robienia frenczy

[Carla-pwd]

ja na poczatku robilam frencha wlasnei z pasków.. ale pozniej sie skonczyły i jakos nigdy nie miałam podrodze do drogeri.. i dziewczyny maja racje.. ze robienei własnoreczne nei jest takie trudne.. ja uzywam takiego lakieru jak do zorbien.. a dokaldnei tylko cienutkeigo pedzelka..

najpierw robie kresekcze jak ma wygladac ten frencz.. jak bardzo ma bcy usmiechniety.. a potem juz tak jakby domalowuje reszte powyzej kreseczki.. i wychodzi dobrze wystraczy 2 razy poprubowac na wszysktich pazurkach i zobaczysz ze wyjdzie

[alka1989]

dokladnie tak jak mowisz Carlo-pwd tyle, ze lakierem do zdobien mi ladniej wychodzi...bo jak robie zwyklymi pendzelkami, to rece mi sie trzesa...ale kiedy pierwszy raz bylam na manicure, to zdziwilam sie, ze tak bez paceczkow:p

ale faktycznie, w kazdej drogerii mozna dostac te paseczki..szkoda tylko , ze w avonie juz ich nie ma..bynajmniej odkod ja na nie poluje nie ma ...moze znowu beda w ofercie..bo faktycznie tam ich duzo bylo i po bardzo malej cenie

[Ayumi78]

Ja raz kupiłam razem z lakierami do frencha... To były boskie lakiery! Ponad tydzień się trzymały (bez utwardzacza) a pasków było 20. To było strasznie tanie bo za 6, 48 a to była firma Della (della french)

[kirki]

Ostatnio widziałam paseczki do frenche - dużo, tak chyba 72 szt w zestawie w Superpharmie. Pasecczki były sally hansen, kosztowały chyba z 14 zł. Taki komplet do rąk i do stóp

[assia1709]

Witam.
Ja osobiście od dwóch lat robię frencha zawsze paskami. Tak mi się podoba i wcale nie uważam, że wygląda to nienaturalnie... Paski kupuję na allegro. 990 sztuk za ok 13 zl z wysyłka więc o wiele taniej niz w drogeriach. Naprawdę polecam te paski (nie mam w tym żadnego interesu) są mocne, nie rwą się no i tanie... Moje paski pochodzą z poligrafii.

[Ayumi78]

No to faktycznie się opłaca, jednak ja nie jestem maniaczką frencha

[alka1989]

Napisane przez assia1709

Witam.
Ja osobiście od dwóch lat robię frencha zawsze paskami. Tak mi się podoba i wcale nie uważam, że wygląda to nienaturalnie... Paski kupuję na allegro. 990 sztuk za ok 13 zl z wysyłka więc o wiele taniej niz w drogeriach. Naprawdę polecam te paski (nie mam w tym żadnego interesu) są mocne, nie rwą się no i tanie... Moje paski pochodzą z poligrafii.

a ile przesylka? czy to juz z przesylka?bo w sumie tanio za tyle paseczkow...a one sa bardzo fajniutkie

[abz]

U mnie te paski leżą nie używane. Jak miałam naturalne paznokcie to nie miałam czasu malować, a teraz założyłam żele. Ale moje próby z paskami wspominam negatywnie, bo na paznokciu zostawał klej od tych pasków, niezależnie czy paznokieć był naturalny czy pomalowany podkładem. A paski miałam inglota i belle (albo jakieś podobne)

[girl96]

Zgadzam się z poprzedniczkami. Paseczki do frencha kupisz w drogeriach. Ja kupiłam w Naturze 30 paseczków za ok. 4-5 zł. Są też czasem w Oriflame.

[evela28]

a ja kupiłam ostatnio na alegro takie ze szczelinkami efekt kupa roboty i średnio mi wyszły

[fallenangelx]

średnio ? w sumie jakość zdjęcia kiepska, ale z tego co widzę są b.ładne o.O
Ja również pasków do frencza nie polecam, nigdy nie szukałam lepszych, bo (nie ma to jak skromność) jestem w miarę uzdolniona manualnie i już po pierwszej samodzielnej próbie frencza stwierdziłam, że nie jest najgorzej, ale mam przecież koleżanki, które nie mają większych uzdolnień, a po niedługim treningu też robią śliczne pazury ... ćwiczcie kobietki, bo to jest najważniejsze !

[201705042038]

Napisane przez Angel@

A jeśli naprawdę bez pasków nie potrafisz, to możesz je sobie nawet sama wyprodukować . Nawet ze zwykłej taśmy bezbarwej się da

Da się . Chyba jestem wybitnym antytalentem plastycznym, bo mimo wielu prób ani frecha nie umiem zrobić, ani umalować się eyelinerem .. nawet z paseczków niezbyt mi wychodzi.

Napisane przez PinkSlip

Ja nie lubię frencha robionego przy pomocy pasków. Nie wiem czemu, jakoś tak. Poprostu strasznie lubię mocno uśmiechniętego frencha

Ja też lubię uśmiechniętego, z moim paseczków niezabardzo to wychodzi ale staram się nie wybrzydzać.

Swoją drogą bardzo mi się spodobał taki french w trójkąt (linia nie jest półokrągła, tylko w taki ząbek), widziałam gdzieś takie paseczki, ciekawe, jakby wyszło...

[alka1989]

Napisane przez evela28

a ja kupiłam ostatnio na alegro takie ze szczelinkami efekt kupa roboty i średnio mi wyszły

efekt jest bardzo ladny...zdjecie troszke niewyrazne ale paznokietki wymalowane jak trza..
ja dziasiaj zafundowalam sobie manicure i kobietka wprawna reka walnela mi frencha bez paseczkow..ja nadal pozostaje za paseczkami.firma obojetna..wydaje mnie sie ze to chyba , powtarzam chyba nie ma roznicy:0

[agatkaLodz]

ja chyba nie potrafie uzywac tych magicznych pasków... zostaje mi klej na pazurkach lakier sie ciągnie i efekt jest okropny.
od zawsze używam po prostu taśmy klejącej, która mogę bez problemu wyprofilowac na taki kształt jaki chcę, prosty bardziej uśmiechnięty, czy chevron.
i na pazurkach nic nie zostaje, wszystko wygląda jak należy.
o to przykładowy frenchyk wykonany z pomocą najzwyklejszej przeźroczytsej taśmy klejącej:
(zdj. z mojego pazurkowego bloga)

[Maxsia_]

bardzo ladny wyszedł ci frenczyk, tyko napewno trzeba cierpliwosci bo chwile to trwa...

[agatkaLodz]

Hm... frenche lubie dlatego, że są zdobieniami, które wykonuje się najszybciej i najprościej wcale nei trwa to długo ;]
i zawsze pasują i nigdy chyba nie przestaną być modne, dla mnie są ponadczasowe

[kamakrk]

Moje Królewny kochane... a może napiszecie biednej koleżance jak to malować? obojętnie z paseczkami czy bez tylko jak zacząć od wolnego brzegu czy od paznokietka? a propos kiedyś używałam tych paseczków i zawsze zostawał mi na paznokciach klej... jest jakis sposób żeby tego uniknąć?

[agatkaLodz]

Napisane przez kamakrk

Moje Królewny kochane... a może napiszecie biednej koleżance jak to malować? obojętnie z paseczkami czy bez tylko jak zacząć od wolnego brzegu czy od paznokietka? a propos kiedyś używałam tych paseczków i zawsze zostawał mi na paznokciach klej... jest jakis sposób żeby tego uniknąć?

napiszę jak ja wykonuję frencha.
*maluję paznokcia warstwą podkładową (bazą) jest to nieraz odżywka, nieraz zwykły lakier bezbarwny
*gdy baza wyschnie maluję pazurka jasnym lakierem, np beżowy, róz, lub zostaje przy bezbarwnym lakierze
*gdy wyschnie naklejam na garnicy wolnego brzegu kawałeczek tasmy klejącej. (dla pewności, że nie zostawi zadnego kleju lub nie "zabierze" ze sobą lakieru, naklejam ucięty wcześniej kawałek taśmy klejącej, na dłoń, aby taśma byłą "natłuszczona". pozniej odklejam i taka "natłuszczoną" przyklejam na pazurka, wtedy wiem, że przy oderwaniu nie zrobi mi żadnych śladów, nie odleci mi lakier itd)
*gdy mam już naklejoną taśme i wyprofilowany jej kształt na taki jak chcę (tutaj już trzeba zajac się każdym pazurkiem oddzielnie) maluję białym lakierem wolny brzeg paznokcia od taśmy do dołu
*odklejam taśmę gdy biały lakier jest jeszcze mokry, bo przy wyschnięciu oderwałabym warstwę na pasku taśmy i do tego pewnie kawąłek z białej końcówki
*gdy wszystko dobrze wyschnie pokrywam bezbarwnym lakierem i koniec ;]

wiem, ze opis może być trochę zagmatwany, ale wykonanie wcale takie nie jest

[kamakrk]

Dziękuję bardzo za poradę...

[klada]

Ja kupuję 400 pasków za 3 złotek w drogerii. Pisałyście, że te firmowe pozostawiają klej, a te co kupuje nie pozostawiają. A to nie jest jakaś znana firma.

[klada]

Sorry, kupuję 300 pasków za 4,50 zł.Jest to firma Diadem. POdaję linka na allegro:

http://www.allegro.pl/item408226003_...zt_f_vat_.html