Brązowe plamki na stopach i nogach

[Vanilka28]

Witam,
przeszukałam forum, ale wątku o takich przebarwieniach nie znalazłam. Mam je od kilku lat, pojawiały się stopniowo, najpierw na stopach, potem "pięły się" wyżej na łydki. Nie swędzą, w ogóle ich nie czuję, ale wyglądają.. okropnie, a są bardzo widoczne, w dodatku ciągle jest ich więcej. Najświeższe są czerwone, potem stają się brązowe. Pytałam o to zdaje się 3 lekarzy, w tym dwie panie dermatolog, jedna przepisywała jakieś maści, które stosuję się chyba przy kruchych naczynkach, ale nie dało to kompletnie nic, reszta zbagatelizowała problem, no bo w końcu nie boli.. Jest to dla mnie jednak bardzo krępujące, mam 18 lat, nad wodę bym nie poszła.

Dodam, że ok. 2 lata temu piłam Alveo - pomogło, plamki zeszły, jednak kiedy przestałam, wróciły, a jest to rozwiązanie zbyt drogie (jedna butelka 120-140 zł), w dodatku najwyraźniej chwilowe.

Czy jest tu może ktoś z podobnym problemem lub wie co to takiego?

http://i.imgur.com/AvQ8xV1.jpg
http://i.imgur.com/l1moU0k.jpg

[Vanilka28]

Up
Może jednak ktoś? :c

[melwethien]

Mam identyczne plamy na obu stopach, największe ich zagęszczenie jest na zewnętrznych kostkach. Niestety nie pomogę Ci, bo sama nie wiem co to jest. Byłam z tym u dermatologów, ale powiedzieli mi, że to nie jest choroba skóry. Prawdopodobnie to schorzenie związane z żyłami i naczyniami włosowatymi. Ponoć w moim wypadku są bardzo kruche i pękają. To co widać, to jest tak jakby podskórny wylew. Nie wiem jednak jak można tego pozbyć się:/

[Vanilka28]

Dzięki wielkie za odpowiedź, przynajmniej wiem, że nie jestem jakimś ufo Hmm mi jedna dermatolog podobnie zdiagnozowała problem, ale nic z przepisanych rzeczy nie pomogło. No i przede wszystkim nie rozumiem jak mieszanka ziółek mogłaby sobie poradzić (i to idealnie!), jeżeli byłyby to ślady przez pęknięte naczynka, a tak właśnie się stało..
Dziwne

[939c42a5440a140682dd5d8e1d11ee1fda1fa9ae_5d894e72de707]

Dziewczyny,
mam ten sam problem,, pare razy skorzystałam z ćwiczeń w kapsułach Vacu Line i sądzę ze od tego osłabiły mi się naczynka. Choć od ostatnich ćwiczeń minęły jakieś dobre 3 miesiące.
Do tej pory wam te plamki nie zniknęły..? Czy może znalazłyście sposób by się ich pozbyć?

[melwethien]

Niestety im jestem starsza tym więcej mam tych plamek i tym ciemniejsza są.. W moim wypadku nic nie pomogło. Staram się nimi nie przejmowac..

[Maciej94]

...

[Karola_1989]

Witam,
czy ktoś ma jeszcze podobną przypadłość??
To co kolega powyżej napisał, to z tego artykułu wynika, że nie ma na to żadnego lekarstwa.
Mam takie plamki od roku i rzeczywiście jest ich coraz więcej, aż się boję co będzie za parę lat...

[Vanilka28]

O, jest nas więcej! Powiem szczerze, że u mnie problem sam się trochę "uspokoił". Na łydkach dalej nie mam ładnego, jednolitego koloru, ale jest lepiej. Natomiast na stopach plamki zniknęły, oprócz wgłębień pod kostką - tam dalej są, wyraźnie brązowawe, jak u starszych ludzi na dłoniach.. W każdym razie wygląda na to, że po fazie kilkuletniego rozwoju tego.. czegoś, w końcu nadeszła faza samoistnego cofania się Być może nie znikną do końca, ale nie jest to już tak bardzo rzucające się w oczy, więc się cieszę.
Jeśli dowiecie się czegoś więcej, piszcie!

P.S. Ale naczynka to mam bardzo kruche, teraz w miejsce tych plamek, które się "wchłonęły", mam dużo pajączków.

[Karola_1989]

Fajnie by było, jakby jakiś lekarz potrafił zdiagnozować te nasze plamki, póki co, nie natrafiłam na takiego. Mam tylko nadzieję, że u mnie też nastąpi okres remisji, bo narazie to wstyd pokazywać takie nogi :/
Naczynka też mam kruche i pękają mi wokół kostek.
Ps. Kiedyś chodziłam na taką bieżnię Body Space, gdzie biega się pod ciśnieniem. Nie wiem czy ma to jakikolwiek wpływ na owe plamki ale być może też się przyczyniło.

[Justyna01200]

Cześć widzę ze nie tylko ja mam problem z czerwonymi/brązowymi plamkami na nogach. Od kilku dni próbuje dowiedzieć sie co to sa za plamki i czym sa one spowodowane. Prawdopodobnie jest to "przewlekła niewydolność żylna". A wiec plamki które nam sie pojawiają to nadmierna pigmentacja skóry. Powodują ją złogi hemosyderyny które tworzą drobne, brązowe plamki mające tendencję do zlewania się w jednolite obszary w okolicy nad kostkami. Ich intensywność narasta aż do typowego, ciemnobrązowego zabarwienia.

Oprócz tego ze mam takie plamki na nogach, towarzysza mi opuchnięte wieczorem stopy (co było dla mnie dziwne,ponieważ mam 22 lata dodam jeszcze ze nie każdego wieczoru). Dowiedziałam sie ze PRZEWLEKŁA NIEWYDOLNOŚĆ ŻYLNA jest dziedziczna. Wiec może warto popytać rodziców/dziadków. Możemy walczyć z takimi plamkami aby było ich mniej lub zeby wogóle sie nie pojawiały w następujący sposób:

- wieczorem unosimy nogi powyżej serca

- Aktywność fizyczna

- Unikanie długotrwałej pozycji siedzącej lub stojącej

- Zdrowe odżywianie



ps. Nie jestem lekarzem i nie jestem pewna tego co napisałam w 100%. Studiuje kosmetologię med. Miałam taki przedmiot jak Dermatologia wiec mam jakieś pojęcie w takich typu sprawach. Spróbuje w najbliższym czasie porozmawiać z kilkoma lekarzami w sprawie tych plamek i jeżeli któryś z lekarzy postawi diagnozę to poinformuje



POZDRAWIAM

[Maciej94]

...

[siepaw]

Witam,

Mam to samo od lat 6 ... na początku mała ilość w okolicach kostek, teraz mam praktycznie prawą nogę z przodu do połowy łydki bardzo gęsto zasianą oraz lewą troszku mniej i niżej ... ogólnie brązowe plamki, które z racji ilości gdzie nigdzie tworzą skupiska ... :/ Byłem z tym u naprawdę dobrej dermatolog (wyprowadziła moją mamę z raka skóry na nosie) i jak zobaczyła od razu zapytała mnie o tryb życia ... czyli standard - 10h dziennie przed komputerem, dojazd do pracy, itd. - typowy siedzący tryb życia, ja akurat i swoje ważę, także wszystko się zabrało w sensowną całość.

Pani powiedziała, że są to pęknięcia naczynek krwionośnych na skutek braku ruchu, przez co zwiększonego ciśnienia w nogach. Powiedziała też, że nie da się tego wyeliminować, że nie ma na to leku ... jest to problem ogólny wynikający po trosze z uwarunkowań genetycznych oraz przede wszystkim siedzącego trybu życia.

Mówiła, że są maści rozjaśniające takie plamki, ale ich się nie pozbędę. Kazała kupić rower i zacząć jeździć.

U lekarza byłem na w okresie wakacyjnym tamtego roku i faktycznie zakupiłem rower. Zacząłem jeździć i wierzcie mi albo nie ale plamki zaczęły zauważalnie się przerzedzać (zauważyła też to i moja żona).

Jednak potem zima, rower w garażu ja zaś przy komputerze i teraz mam na nowo, uczucie ciężkich nóg, ucisku, itd ... dodatkowo pojawiły się mała skupiska uwypukolonych żyłek :/

Wracam na rower, się zobaczy

[Karola_1989]

Witajcie ponownie,
byłam z tymi plamkami u dermatolog, która leczy na oddziale dermatologicznym w szpitalu. Prawdopodobnie jest to plamica Schamberga (ktos tutaj pisał o tym schorzeniu), bardzo rzadka choroba, przynajmniej tak się dowiedziałam. Rzeczywiście leczenie jest tylko objawowe i to tylko w przypadku, gdy zmiany te swędzą (ja nie mam żadnych dolegliwości poza defektem w postaci plamek/kropek). Nie wiadomo jakie są przyczyny, ale mogą tę chorobę powodować infekcje wirusowe, alergie. Nie mam pojęcia skąd u mnie wzięło się to, w rodzinie też nikt nie ma podobnych zmian. Piję od jakiegoś czasu pokrzywę i muszę napisać, że może i jest to efekt placebo ale plamki są bardziej blade. Może to też zależy od pory roku, że latem nasila się ten problem.

Jeśli ktoś dowie się czegoś nowego w temacie to proszę o info.

[WioSta]

Ok. Na pocieszenie mogę napisać że, również ja mam brązowe plamy od dobrych 15 lat, lekarze oczywiście nic nie wiedzą Ale dzięki temu forum ja sam się już czegoś dowiedziałem. Pozdrwiam.

[Maciej94]

...

[Karola_1989]

Niestety jest to rzadka choroba, dlatego dermatolodzy mają małą wiedzę na jej temat. Najwyraźniej pozostaje nam "oswoić się" z plamkami.
Jedynie, nie mogę wykryć kiedy i z powodu jakich czynników ten problem się u mnie nasila i tak jak pisałam wcześniej- piję ziółka typu pokrzywa i czystek, bo mają działanie przeciwzapalne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

[krzysiu050782]

Ja mam też takie coś i co to jest??? 🤔

[Mysz91]

U mnie dermatolog niby zdiagnozował plamicę szamberga a moje plamy na łydce wyglądają dużo gorzej ;o
wielkie plamy wybroczyn..
szukam potwierdzenia bez skutku
Czy ktoś ma obecnie podobny problem ??

[Mic85]

Witam

Plamki tak jak każdy z tego forum intesywniejsze i w większych skupiający mam na lydkach. Póki co nic nie pomaga. Lekarz zdefiniowala je ostatnio jako plamki Schenberga. Bedzie mnie w nablizszym czasie czekalo leczenie jezeli sie to potwierdzi po biopsji skóry. A tak w porownaniu z innymi osobam8 mam zypelnie 8nny tryb pracy. Bardzo dużo chodzę, dlatego jestem troszkę innym przypadkiem. W rodzinie nikt nie miał takich problemow 8 ja przez cale zycie nie mam zadnyxh problemow alergicznych. Niestety lekarz nie potrafi powiedziec skad sie to wzięło.