Szukam dobrej rady

sylwi_2005 · 2008-10-21, 09:04

Witajcie. Jestem mamą dwójki dzieci.Mlodszy synek ma 4miesiące i karmiony jest piersia. dostałam propozycje pracy co wiazało by się z tym,ze za miesiąć musiałabym wyjechac na 10dni za granice. I pewnie zastanawiacie sie w czym problem? zdecydowałam ze pojade a małym zajmie sie babcia ale... i tu zaczyna sie problem.
W sobotę zostawiłam małego pierwsz raz z mężem a ja wyjechałam do szkoły. Zostawiłam odciągniete mleko. Niestety mały nic nie jadł przez 9godz.

myślelismy,ze uda sie go przetrzymac i w końcu jak zgłodnieje to zje. niestety. Musiałam wracac bo na przemian płakał i jak sie zmęczył to zasypiał. karmienie butelka odpada. Próbowaliśmy pipetką, łyzeczką- nie chce. Jest strasznie uparty. Co w takiej sytuacji zrobic? móze macie jakies pomysły? w ciągu paru dni musze dać odpowiedź w sprawie pracy. boje sie ze jak wyjade to nic nie bedzie jadł, odwodni sie albo coś mu sie stanie. jak go zobaczyłam po 9-ciu godzinach niejedzenia to sie zalamalam.był taki obojętny i slaby..
Z pierwszym dzieckim nie mialam takich problemow bo mała jak mnie nie było jadla z butli.nie wiem co zrobić. jesli chodzi o prace to mogę sobie pozwolić na to zeby jej nie przyjąć bo to zlecenie jednorazowe ale nie ukrywam ze z checią bym pojechała. wyrażcie proszę swoją opinie na ten temat - bede wdzieczna. pozdawiam

Edi5555 · 2008-10-21, 20:10

Niewątpliwie masz spory dylemat i pewnie czujesz sie rozdarta bo nie chcesz robić niczego kosztem dziecka ... wydaje mi sie że w takich sytuacjach nie da sie zdziałać nic na siłę ...zdarzają się dzieci które nie chcą tolerować innych pokarmów poza matczynym mlekiem i sytuacja taka może trwać nawet dość długo jednak z drugiej strony nie możesz miesiacami być całkiem uwiązana ..dlatego proponowłabym konsekwentne próbowanie i na początek rób to sama po troszku małymi kroczkami spróbuj poprzyzwyczajać małego do nowej sytuacji ....

Bdebdusia · 2008-10-21, 20:15

Sylwi może synkowi nie pasuje kształt smoczka

Piszesz, że masz kilka dni na odpowiedź to może spróbuj kupić butelkę np. Avent (ma szeroki smoczek, zbliżony kształtem do piersi), przytulić synka w takiej pozycji w jakiej go karmisz i spróbować oszukac. Najlepiej podać mu mleczko kiedy będzie naprawdę głodny. Myślę, że jeśli to ty byś najpierw próbowała, to może zacznie ciągnąć. A jeśli załapałby o co chodzi to wtedy niech mąż lub babcia spróbuje. A jeśli jednak nadal będzie uparciuszkiem, to ja bym na twoim miejscu zrezygnowała z tego wyjazdu (tym bardziej, że jak piszesz możesz sobie na to pozwolić), bo chyba zdrowie maluszka jest dla ciebie najważniejsze

paula78 · 2008-10-22, 08:57

A czy ty probowalas go karmic butelka ?czy tylko mąż?
nastepnie warto poszukac smoczka idealnego dla malucha.

sylwi_2005 · 2008-10-22, 10:43

Butelką karmił mój mąż jak mnie nie było i ja niejednokrotnie próbowałam. Smoczki tez rózne były wypróbowane. Moja siostra mi dzis opowiedziała historie jak jej 7-miesięczny syn kiedys był w szpitalu i ona musiała wrócic do domu. Mały tez nie chciał nic jeśc od nikogo innego i niestety pokarm podawany miał przez sąde. Z kolei moja siostra jak była mała była na tyle uparta,ze jak mojej mamy nie było to mleko piła tylko łżeczką-butelka odpadała.Będe nadal próbować. Myslę,ze w końcu jak zaczne mu wprowadzać inne pokarmy to problem sam sie rozwiąże. A to juz niedługo wiec narazie uzbroje się w cierpliwość

evela28 · 2008-10-22, 17:08

moja córka też była uparta ale okazało się że kauczukowy okrągły smoczek pomógł a przy silikonowych brało ją na wymioty

2008-10-21, 09:04	#1
sylwi_2005 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 427	Szukam dobrej rady Witajcie. Jestem mamą dwójki dzieci.Mlodszy synek ma 4miesiące i karmiony jest piersia. dostałam propozycje pracy co wiazało by się z tym,ze za miesiąć musiałabym wyjechac na 10dni za granice. I pewnie zastanawiacie sie w czym problem? zdecydowałam ze pojade a małym zajmie sie babcia ale... i tu zaczyna sie problem. W sobotę zostawiłam małego pierwsz raz z mężem a ja wyjechałam do szkoły. Zostawiłam odciągniete mleko. Niestety mały nic nie jadł przez 9godz. myślelismy,ze uda sie go przetrzymac i w końcu jak zgłodnieje to zje. niestety. Musiałam wracac bo na przemian płakał i jak sie zmęczył to zasypiał. karmienie butelka odpada. Próbowaliśmy pipetką, łyzeczką- nie chce. Jest strasznie uparty. Co w takiej sytuacji zrobic? móze macie jakies pomysły? w ciągu paru dni musze dać odpowiedź w sprawie pracy. boje sie ze jak wyjade to nic nie bedzie jadł, odwodni sie albo coś mu sie stanie. jak go zobaczyłam po 9-ciu godzinach niejedzenia to sie zalamalam.był taki obojętny i slaby.. Z pierwszym dzieckim nie mialam takich problemow bo mała jak mnie nie było jadla z butli.nie wiem co zrobić. jesli chodzi o prace to mogę sobie pozwolić na to zeby jej nie przyjąć bo to zlecenie jednorazowe ale nie ukrywam ze z checią bym pojechała. wyrażcie proszę swoją opinie na ten temat - bede wdzieczna. pozdawiam

2008-10-21, 20:10	#2
Edi5555 Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 543	Dot.: Szukam dobrej rady Niewątpliwie masz spory dylemat i pewnie czujesz sie rozdarta bo nie chcesz robić niczego kosztem dziecka ... wydaje mi sie że w takich sytuacjach nie da sie zdziałać nic na siłę ...zdarzają się dzieci które nie chcą tolerować innych pokarmów poza matczynym mlekiem i sytuacja taka może trwać nawet dość długo jednak z drugiej strony nie możesz miesiacami być całkiem uwiązana ..dlatego proponowłabym konsekwentne próbowanie i na początek rób to sama po troszku małymi kroczkami spróbuj poprzyzwyczajać małego do nowej sytuacji ....

2008-10-21, 20:15	#3
Bdebdusia Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: sprzed kompa :)) Wiadomości: 465	Dot.: Szukam dobrej rady Sylwi może synkowi nie pasuje kształt smoczka Piszesz, że masz kilka dni na odpowiedź to może spróbuj kupić butelkę np. Avent (ma szeroki smoczek, zbliżony kształtem do piersi), przytulić synka w takiej pozycji w jakiej go karmisz i spróbować oszukac. Najlepiej podać mu mleczko kiedy będzie naprawdę głodny. Myślę, że jeśli to ty byś najpierw próbowała, to może zacznie ciągnąć. A jeśli załapałby o co chodzi to wtedy niech mąż lub babcia spróbuje. A jeśli jednak nadal będzie uparciuszkiem, to ja bym na twoim miejscu zrezygnowała z tego wyjazdu (tym bardziej, że jak piszesz możesz sobie na to pozwolić), bo chyba zdrowie maluszka jest dla ciebie najważniejsze __________________ Jak jest Ci źle, to pomyśl że kiedyś byłaś najszybszym plemnikiem

2008-10-22, 08:57	#4
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Szukam dobrej rady A czy ty probowalas go karmic butelka ?czy tylko mąż? nastepnie warto poszukac smoczka idealnego dla malucha. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2008-10-22, 10:43	#5
sylwi_2005 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 427	Dot.: Szukam dobrej rady Butelką karmił mój mąż jak mnie nie było i ja niejednokrotnie próbowałam. Smoczki tez rózne były wypróbowane. Moja siostra mi dzis opowiedziała historie jak jej 7-miesięczny syn kiedys był w szpitalu i ona musiała wrócic do domu. Mały tez nie chciał nic jeśc od nikogo innego i niestety pokarm podawany miał przez sąde. Z kolei moja siostra jak była mała była na tyle uparta,ze jak mojej mamy nie było to mleko piła tylko łżeczką-butelka odpadała.Będe nadal próbować. Myslę,ze w końcu jak zaczne mu wprowadzać inne pokarmy to problem sam sie rozwiąże. A to juz niedługo wiec narazie uzbroje się w cierpliwość

2008-10-22, 17:08	#6
evela28 na drugie mam Irena Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: mój raj Wiadomości: 29 359	Dot.: Szukam dobrej rady moja córka też była uparta ale okazało się że kauczukowy okrągły smoczek pomógł a przy silikonowych brało ją na wymioty __________________ kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)