amatorskie robienie zdjęc - tła

[Chocolate Imagination]

cześc;]
mam pytanie do tych bardziej rozeznanych w fotografii wizażanek.
już od dłuższego czasu interesuję się robieniem zdjęc, przeczytałam masę książek, poradników itp., bardzo dużo cykam;] mam też wiele pomysłów, ktorych niestety nie mam możliwości zrealizowac przez brak gładkich ścian w moim domu (które i tak nie dają zbyt dobrego tła do zdjęc)
stąd moje pytanie czy według was opłaca się kupowac tak na własny użytek teł i ``statywu`` do nich? czy może można białe tło zastąpic prześcieradłem, lub macie może inne sposoby na gładkie tło do zdjęc?
dziękuję z góry za pomoc


a i jeszcze jedno;] czy bez profesjonalnych lamp da sie zrobic dobre technicznie zdjęcie? bardzo zależy mi na jakości;] czy można je może też czymś zastąpic?

[HDaisy]

z tłem sama mam problem, ale z tego co googlałam to można zakupić bardzo duży format materiału do tych celów. Jest to jakis specyficzny materiał. ale owszem jezeli masz powiedzmy jak naciągnąć prześcieradło szywno i zmontowac to tak żeby się trzymało to jak najbardziej. potem można to obrobić w programach graficznych.

Przydałyby się jakies lampy i blendy. Podobno niektórz używają zwykłych lamp takich halogenów (tylko nie tych mlecznych) bo jak użyjesz zwykłej żarówki to będzie niefajnie.

możesz również zastosować własnoręcznie zrobiony dyfuzor na lampę błyskową aby ładnie rozproszyć światło.

Polecam google do trudniejszych i nieznanych nazw. A mogę zapytać jeszcze jaki masz aparat?

[Chocolate Imagination]

dziękuję bardzo za rady, niestety nie mam za bardzo na czym naciągną tego materiału.;]

a mam lustrzankę olympus E-620

[matra^]

jeżeli chcesz idealnie białego tła, to musisz je podświetlić dodatkowo, a do tego będziesz potrzebowała odpowiedniej lampy. Jeżeli chcesz czarne tło, to polecam agrowłókninę, jest bardzo tania i wdzięczna. Jak o lampy chodzi - wszystko jest kwestią tego co chcesz fotografować, ale zanim cokolwiek kupisz musisz ocenić swoje umiejętności, bo lampy studyjne nie są tanie [chyba, że chcesz kupić jakieś tanie piździki, na których nie uzyskasz zbyt fajnego efektu].
Ja polecam światło zza firanki - jest najlepsze.
aha i broń boże nie kupuj halogenów.

[Chocolate Imagination]

lamp studyjnych raczej nie kupie, bo są rzeczywiście bardzo drogie. chyba bez sensu jednak kupowac te tła skoro nie mam jak tego wszystkiego naświetlic;/ chyba będę musiała się zadowolic fotografowaniem w plenerze;] chyba, że jeszcze pokombinuję z tą czarną agrowłókniną skoro mówisz że tutaj nie trzeba profesjonalnego światła...

[matra^]

jeżeli masz warunki w mieszkaniu [bo do tego potrzeba naprawdę sporo miejsca], to możesz się pobawić, ale jeżeli nie dysponujesz zbyt dużą powierzchnią, to owszem, możesz próbować, ale na powalające efekty raczej nie licz. Ja sobie kupiłam tą agro - szerokość 1,6m, długość 5m - dwa kawałki i zszyłam razem, żeby było gęstsze. Tyle, że ja się połasiłam na halogeny. No i wyszło z tego tyle, że też zostałam przy zdjęciach plenerowych [;
Właściwie to plener to bardzo fajna sprawa na podszkolenie umiejętności, a na lampy zawsze przyjdzie czas (;

[Chocolate Imagination]

chyba sobie odpuszczę masz racje, na profesjonalne lampy i tła, przyjdzie pora;]

---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

i bardzo dziękuję za pomoc

[fooosy]

Tu jest kilka porad dotyczacych tego, jak robić dobre zdjęcia. Artykuł nie jest długia, ale za to całkiem ciekawy. Myślę, że się przyda http://www.inspirander.pl/przyjecie/...nne?inspager=1

[stiket]

No więc co moge napisać - tło, jest tak ważne jak światło, ale musisz najpierw zacząć od pracy ze światłem, jesli juz to opanujesz, tło ( koszt jednego to 50-100 PLN ) będzie Ci łatwiej kupić, niż dobre lampy