Clinique - kolorówka cz. II

[Madlaine]

a moje Superbalmy mają się cudnie i nic im nie dolega,

[boszenka69]

Hej
Zakupilam wlasnie szachownice z Clinique w kolorze Golden Bronze. Chcialam 9-elementowa, ale sprzedawca tlumaczyl mi, ze teraz produkuja tylko 4-elementowe... Cos nie chce mi sie w to wierzyc... Dziewczyny powiedzcie prosze, czy jest problem z dostaniem szachownic w PL? Bo wracam do kraju i nie wiem czy mam sie zaopatrzyc w kilka odcieni tutaj na miejscu...
I jeszcze jedno pytanko... Jak nakladacie kolorki na policzki? Rozcieracie wszystkie odcienie razem w opakowaniu czy przejezdzacie pedzlem po kolorkach i rozcieracie na raczce??

[zizou]

Napisane przez boszenka69

Hej
Zakupilam wlasnie szachownice z Clinique w kolorze Golden Bronze. Chcialam 9-elementowa, ale sprzedawca tlumaczyl mi, ze teraz produkuja tylko 4-elementowe... Cos nie chce mi sie w to wierzyc... Dziewczyny powiedzcie prosze, czy jest problem z dostaniem szachownic w PL? Bo wracam do kraju i nie wiem czy mam sie zaopatrzyc w kilka odcieni tutaj na miejscu...
I jeszcze jedno pytanko... Jak nakladacie kolorki na policzki? Rozcieracie wszystkie odcienie razem w opakowaniu czy przejezdzacie pedzlem po kolorkach i rozcieracie na raczce??

szachownicy 9 raczej juz w regularnej sprzedazy nie dostaniesz bywaja na allegro i w niektorych perfumeriach maja zapasy sprzed lat.

[kasiaj85]

Napisane przez ulinkaaa

Wlasnie tez o nim myslalam... Do konca styczna jest -20% w marionnaud i trzeba by pieniazki jakos dobrze zainwestowac. A czy wiecie moze cos o odcieniu 04 albo 08?

Nie mam za bardzo pojecia o tych kolorach, posilkuje sie tylko ta strona:
http://www.lumiere.pl/product_info.p...Nowo-----.html

edit: zajrzalam na ebay zeby zobaczyc real foto, 08 ginger to mocny kolorek, napewno odpada jak dla mnie, czyli pozostaje 01 apricot albo 04 rootbeer

Rootbeer jest dość neutralny, mam miniaturkę. Jak się go nałoży ciut więcej, to mooooże dać jakiś tam lekki mlecznobeżowy odcień, ale nie oczekiwałabym cudów, SB nie są do jako takiego barwienia ust raczej.

Napisane przez Calishanna

A czy z pomadkami tej firmy też dzieją się podobne rzeczy? Są bezzapachowe, więc pewnie też szybko wyczuje się zepsucie. I czy wtedy taka pomadka lub błyszczyk jest szkodliwy?

jestem wierna fanką Clinique. Jestem tez antyfanką wszelakich dat wązności - jeśli jakiś błyszczyk/szminka pachną normalnie , tudzież nie pachną wcale, t ich uzywam bez oporów. Z Clinique mam: 3superbalmy, Full Potential Lip Gloss, Long Last Glosswear SPF15 oraz 4 szminki, różnych serii. Żaden z tych produktów nie zepsuł mi się, nie wonieje dziwnie ani nie robi moim ustom żadnej masakry - stąd uważam, że można w większości przypadków być spokojnym. A jak czasem coś wyjdzie to trudno - i tak się zdarza. Ja się z tym liczę bo mam tyle błyszczydeł i szminek, że nie zużyłabym ich chyba do 80tki.

[ultraviolet21]

kasiaj86 no jednak kupilam ten roz bede miala juz 3 do kolekcji i narazie mam zamiar przystopowac ,a co do superbalmow to probowalam w sephorze ,ladnie nawilzal nic po zatym -zadnego kolorku ,rewelacji -stad tez raczej sie na niego nie zdecyduje bo jak na ta cene za malo oferuje

a ja czekam teraz na aglow...

wczoraj wysmarowalam sie precious posy -efekt mocny mam nadzieje ze na opalonej buzi bedzie to wygladac lepiej

[kasiaj85]

Napisane przez ultraviolet21

kasiaj86 no jednak kupilam ten roz bede miala juz 3 do kolekcji i narazie mam zamiar przystopowac ,a co do superbalmow to probowalam w sephorze ,ladnie nawilzal nic po zatym -zadnego kolorku ,rewelacji -stad tez raczej sie na niego nie zdecyduje bo jak na ta cene za malo oferuje

a ja czekam teraz na aglow...

wczoraj wysmarowalam sie precious posy -efekt mocny mam nadzieje ze na opalonej buzi bedzie to wygladac lepiej

ultraviolet21: krejzolko Ty!
Na pewno będziesz zadowolona z Aglow
Na mojej wishliście Clinique są aktualnie: Tusz do rzęs, preparat punktowy na wypryski, Tonik 2 i ewentualnie jakaś szmineczka ale czekam cierpliwie i zbieram pieniążki na Gift Time Na wiosnę jakoś zawsze jest.

[ultraviolet21]

Napisane przez kasiaj85

ultraviolet21: krejzolko Ty!
Na pewno będziesz zadowolona z Aglow
Na mojej wishliście Clinique są aktualnie: Tusz do rzęs, preparat punktowy na wypryski, Tonik 2 i ewentualnie jakaś szmineczka ale czekam cierpliwie i zbieram pieniążki na Gift Time Na wiosnę jakoś zawsze jest.

hehe no krejzolka jestem niewatpliwie a moja lista kosmetyczna,lepiej nie pisze ...bo by tutaj postow zabraklo:/.
A tak na powaznie to mam bzkia nie tylko na punkcie kosmetykow ,ale perfumoholizm mnie dopadl ... i co teraz?

[psycha]

Napisane przez baybe3

Skoro mowa o Superbalmach, niestety potwierdzam, że w moim przypadku również się zepsuły. Pierwszy, mój ulubiony currant, używany bardzo często zaśmierdział sie w miarę szybko (ponad połowa poszła do kosza), drugi - grapefriut - używałam sporadycznie, kilka razy bodajże.. i ostatnio jak go otwarłam, niestety też poczułam smrodek. A tak lubiłam Superbalmy...

Smrodek znika z biegiem czasu... w tubce przybywa jedynie bąbelków
Bąbelków których wczesniej nie było. Wniosek zatem taki, że jeśli superbalm jest pełen bąbelków...to swoje juz przeszedł....
Sporo takich przewija się na allegro, a nawet na truskawie...

Z: http://cgi.ebay.com/CLINIQUE-SUPERBA...3286.m20.l1116

http://cgi.ebay.com/NEW-Cinique-Rasp...3286.m20.l1116

BEZ : http://cgi.ebay.com/CLINIQUE-SUPERBA...3A1%7C294%3A50

[xPoziomkax]

Napisane przez psycha

Smrodek znika z biegiem czasu... w tubce przybywa jedynie bąbelków
Bąbelków których wczesniej nie było. Wniosek zatem taki, że jeśli superbalm jest pełen bąbelków...to swoje juz przeszedł....
Sporo takich przewija się na allegro, a nawet na truskawie...

Z: http://cgi.ebay.com/CLINIQUE-SUPERBA...3286.m20.l1116

http://cgi.ebay.com/NEW-Cinique-Rasp...3286.m20.l1116

BEZ : http://cgi.ebay.com/CLINIQUE-SUPERBA...3A1%7C294%3A50

Ja zawsze jak kupowałam Superbalmy to w nich były bąbelki Co to oznacza? Moja nie pachną w ogóle i nie czuję żadnego smrodku Czy to znaczy, z ekupiłam stare? Do tego jak oglądałam SB innych wizażanek to ich SB też miały bąbelki... Oto mój novy Superbalm kupiony wczoraj:

[Annaluka]

W moich też są bąbelki, a nie były otwierane i data produkcji/ważności też ok, więc nie rozumiem też zbytnio tej zależności.

A bąbelków robi się coraz więcej od tego, że go wyciskam i dostaje się tam powietrze. Przynajmniej ja sobie to tak tłumaczę Zapach jak najbardziej ok, prawie niewyczuwalny.

[psycha]

Spekuluję tylko....sama nie potrafię sobie tego fenomenu wytłumaczyć. Moj superbalm był bezbąbelkowy, zaczeły się tworzyć dopiero po incydencie z zmianą zapachu. Teraz jest znowu bezzapachowy, jak gdyby nigy nic

[xPoziomkax]

Napisane przez psycha

Spekuluję tylko....sama nie potrafię sobie tego fenomenu wytłumaczyć. Moj superbalm był bezbąbelkowy, zaczeły się tworzyć dopiero po incydencie z zmianą zapachu. Teraz jest znowu bezzapachowy, jak gdyby nigy nic

wszystkie Superbalmy są takie, że w tubce są bardzo bardzo gęste... Ale jak nałożysz je na usta to jakby już nie są taki gęste i otulają usta taką jakby kołderką... Super chronią i nawilżają I mi sie zdaje, że te bąbelki są dlatego że on ma taką nietypową konsystencję.. I mi się zdaje, że te bąbelki powinny znikac wraż z używaniem bo na miejsce powietrza powinien 'wchodzić' błyszczyk... Troche namotałam, ale mam nadzieje, że wiecie o to chodzi

[kasiaj85]

Napisane przez ultraviolet21

hehe no krejzolka jestem niewatpliwie a moja lista kosmetyczna,lepiej nie pisze ...bo by tutaj postow zabraklo:/.
A tak na powaznie to mam bzkia nie tylko na punkcie kosmetykow ,ale perfumoholizm mnie dopadl ... i co teraz?

tiaaa, wiem coś o perfumoholizmie - sama mam kilka buteleczek. Teraz to Simply Clinique mój kochaaaaaaaaaany! niestety w PL juz niedostępny,ale od czego jest tru przynajmniej jakiś czas temu były!

[zizou]

Napisane przez psycha

Spekuluję tylko....sama nie potrafię sobie tego fenomenu wytłumaczyć. Moj superbalm był bezbąbelkowy, zaczeły się tworzyć dopiero po incydencie z zmianą zapachu. Teraz jest znowu bezzapachowy, jak gdyby nigy nic

superbalmy dziela sie na dwa rodzaje: kremowe i zelowe [wedlug moich obserwacji ] i te kremowe sa geste i bezbabelkowe, babelki pojawiaja sie w nich z czasem; zelowe sa nababelkowane od poczatku. mialam cztery, dwa zelowe i dwa kremowe, zaden z nich sie nie zepsul mimo znacznego sponiewierania i nababelkowania

[lizzie]

U mnie tez były bąbelki jak kupiłam błyszczyki, znikają one z biegiem czasu jak się używa błyszczyka Więc Poziomko nie martw się, z twoimi jest wszystko w porządku, jeśli w trakcie używania nie będziesz czuła z nich brzydkiego zapachu to spokojnie możesz używać dalej.

[dominikaha]

Napisane przez zizou

superbalmy dziela sie na dwa rodzaje: kremowe i zelowe [wedlug moich obserwacji ] i te kremowe sa geste i bezbabelkowe, babelki pojawiaja sie w nich z czasem; zelowe sa nababelkowane od poczatku. mialam cztery, dwa zelowe i dwa kremowe, zaden z nich sie nie zepsul mimo znacznego sponiewierania i nababelkowania

A możesz zdradzić które odcienie są kremowe a które żelowe?

[RapCandy]

hej dziewczyny
wklejam swoj ostatni nabytek
jednak wiekszosc kolorow mi sie powtarza, wiec chyba poleci w swiat...
i stad moje pytanie wiecie moze czy kolory daybreak i beach plum (1 i 4 od prawej) dostepne sa w pojedynczych zestawach? (ewentualnie podwojnych)

[zizou]

Napisane przez dominikaha

A możesz zdradzić które odcienie są kremowe a które żelowe?

rootbeer jest na pewno kremowy a raspberry zelowy. mialam jeszcze mango i apricot ale konsystencji niestety nie pamietam [jeden byl zelowy a drugi kremowy pamiec moze mnie zawodzic, ale bodajze apricot byl kremowy a mango zel ].

kremowe wedlug mnie byly bardziej balsamowate i pielegnacyjne a zelowe to takie blyszczyko-balsamy. rootbeer przypominal mi na przyklad balasmki l'oreala pastel repair

[vril]

RapCandy cien Daybreak jest dostepny pojedynczo w serii Color Surge Super Shimmer, a cien Beach Plum znajdziesz w dwojce Colour Surge Duo o tej samej nazwie.

[RapCandy]

dziekuje slicznie

[ulinkaaa]

Napisane przez kasiaj85

Rootbeer jest dość neutralny, mam miniaturkę. Jak się go nałoży ciut więcej, to mooooże dać jakiś tam lekki mlecznobeżowy odcień, ale nie oczekiwałabym cudów, SB nie są do jako takiego barwienia ust raczej.

Dzieki. Juz sobie wzielam to na zdrowy rozsadek i nie bede kupowala drugiego, dopoki nie zuzyje pierwszego

Napisane przez xPoziomkax

Ja zawsze jak kupowałam Superbalmy to w nich były bąbelki Co to oznacza? Moja nie pachną w ogóle i nie czuję żadnego smrodku Czy to znaczy, z ekupiłam stare? Do tego jak oglądałam SB innych wizażanek to ich SB też miały bąbelki... Oto mój novy Superbalm kupiony wczoraj:

Ooo moj SB Bardzo go lubie i... tez ma babelki

[polcia26]

Cześć dziewczyny, po przetestowaniu 3 kroków zakochałam się w tej firmie!
Mam cerę w trakcie leczenia trądziku a więc wysuszoną i z przebarwieniami, bliznami.
Zamierzam kupić fluid Repairwear Anti Aging. Na KWC piszą dziewczyny że mocno kryje, czy używacie go na baze? Jakie macie dodatkowe opinie? i jeśli wiecie ile kosztuje w PL bo nie wiem gdzie lepiej zakupić.

I który puder sypki na to ?

[kasiaj85]

Dla zainteresowanych:
MACZKI NA TRUSKAWIE!!!!

w trzech odcieniach:
http://pl.strawberrynet.com/makeup.a...neId=8857#8857
ogólnie dawno na Tru nie bylam i właśnie się załamałam - niektóre produkty juz są droższe niż w naszych rodzimych perfumeriach

[Annaluka]

Co do maczków to kupiłam można by rzec ''podróbę''

Firma Wibo wypuściła takie oto brązery z bardzo podobnym kwiatkiem

A prawdziwego maczka kupię na Allegro. Ceny na Truskawie są straszne + ewentualny vat Nie opłaca się moim zdaniem.

[zizou]

Napisane przez Annaluka

Co do maczków to kupiłam można by rzec ''podróbę''

Firma Wibo wypuściła takie oto brązery z bardzo podobnym kwiatkiem

A prawdziwego maczka kupię na Allegro. Ceny na Truskawie są straszne + ewentualny vat Nie opłaca się moim zdaniem.

jezusie toz to maczykoslaw we wlasnej osobie ze zdjecia mi na almond blossom wyglada w zyciu bym nie powiedziala, ze to nie mak...

[Annaluka]

Napisane przez zizou

jezusie toz to maczykoslaw we wlasnej osobie ze zdjecia mi na almond blossom wyglada w zyciu bym nie powiedziala, ze to nie mak...

No to im się udało

Ale teraz dodam Ci jeszcze dwa zdjęcia po których już nie można się pomylić

Opakowanie jest delikatnie mówiąc tandetne. W drugiej przegródce jest dołączony taki puszek jak do pudrów w kompakcie.

Jest chyba około sześciu wersji kolorystycznych - ale wszystkie to brązery, zero różu. No i minus - moim zdaniem brzydki zapach. Ale za 12 zł nie oczekiwałam cudów. A efekt na twarzy mnie zadowala. Nie zawiera drobinek.

[wilhelmina]

A to nie jest przypadkiem zabronione? Kopiowanie wzoru? Bo przyznajmy, że ten wzór jest niemal identyczny z maczkami klinikowymi.

[Annaluka]

Napisane przez wilhelmina

A to nie jest przypadkiem zabronione? Kopiowanie wzoru? Bo przyznajmy, że ten wzór jest niemal identyczny z maczkami klinikowymi.

No chyba nie

Przecież dużo jest takich podobnych produktów np. rozświetlacze w formie paseczków są produkowane przez różne firmy. Ważne chyba, że skład i opakowania są inne.

No i musieli by mieć patent na kwiatka tak jak np. kolor czekolady Milka - ten charakterystyczny fiolet jest zastrzeżony...

[frywolna franka]

Napisane przez wilhelmina

A to nie jest przypadkiem zabronione? Kopiowanie wzoru? Bo przyznajmy, że ten wzór jest niemal identyczny z maczkami klinikowymi.

Też mnie wprawiają w osłupienie takie rzeczy. Jak Prada z targu w Koziej Wólce. Z drugiej strony, żeby wiedzieć, że to oszustwo - trzeba znać oryginał. Mnie to mierzi.

[Organzza]

Napisane przez Annaluka

Co do maczków to kupiłam można by rzec ''podróbę''

Firma Wibo wypuściła takie oto brązery z bardzo podobnym kwiatkiem

A prawdziwego maczka kupię na Allegro. Ceny na Truskawie są straszne + ewentualny vat Nie opłaca się moim zdaniem.

czytałam o tym "maczku" w wątku z nowościami, ale nie sądziłam, że wzór jest identyczny bo jest