Lakiery hybrydowe cz. 2

[palolala]

Napisane przez waaampirmona

Skoro zszedł całym płatem to ja bym obstawiała że ten paznokieć był źle przygotowany. Może po odtłuszczeniu a przed nałożeniem bazowego dotknęłaś do czegoś co go natłuściło. Albo gdzieś ci się skórki zalały na tym paznokciu przez co się zapowietrzył

Wykluczam tą możliwość...paznokciami zajmuję się już 10 lat więc przygotowanie było ok, kiedyś tak z żelem miałam....może mój paznokieć nie toleruje ciał obcych :P

[Magdutka]

Zrób może jeszcze raz ten paznokieć. Jak na wszystkim się będzie trzymało, a na tym zejdzie to ewidentnie coś nie tak z tym paznokciem. Jak się będzie trzymało to pewnie jakiś "wypadek" przy pracy Ja bym zrobiła jeszcze jedną próbę

[waaampirmona]

Napisane przez Gahla

Ile czekałaś? Ja niedawno zamówiłam blaszki + trójpak lakierów (srebrny, złoty, fioletowy) i też mnie zmartwiły komentarze. Poczekać mogę, byle doszły...

Widziałam jakiś czas temu jak któraś z dziewczyn pisała że zamawiała i szły z Niemiec 2 tygodnie. Sądzę że to ten sam sprzedawca. Do tego na aukcjach ma napisane "wysyłka w ciągu 7 dni" Więc w sumie 3 tygodnie może iść. Po tym terminie można się zacząć martwić i dopytywać.

Szczerze jednak nie bardzo wiem czemu Was martwią komentarze tego sprzedającego. Ma 97 % pozytywnych a to dużo
Myślę że nie będzie z nim problemu. Po prostu trzeba się nauczyć cierpliwości. Nieraz kupowałam na ebay i wiem że paczki mogą iść nawet 2 miesiące z innego kraju. Dlatego ja się tym już nie martwię.

[vickax33]

A ma któraś z was zrobiony jakiś kurs czy coś w tym stylu? A jeśli nie to jak się nauczyłyście robić hybrydy i żele? Robicie tylko hybrydy czy tez np. przedłużanie na żel? I robicie tylko na własny użytek, czy może macie już jakies klientki? Sorki ze tak dużo pytan

[linka_so]

Napisane przez vickax33

A ma któraś z was zrobiony jakiś kurs czy coś w tym stylu? A jeśli nie to jak się nauczyłyście robić hybrydy i żele? Robicie tylko hybrydy czy tez np. przedłużanie na żel? I robicie tylko na własny użytek, czy może macie już jakies klientki? Sorki ze tak dużo pytan

Z tego co się orientuje to sporo dziewczyn pracuje w branży, natomiast duża część to samouki :

Więc jeśli chcesz zaczynac to polecam dużo przydatnych porad na wizaz, dużo filmików na yt instruktarzowych i ze zdobieniem i jakoś idzie najwazniejsze żeby się zebrać i zacząć działać

[diabliczka66]

Linka dobrze gada. Większość porostu to samouki . Osoby które chcą żeby lakier się dłużej utrzymywał i wiadomo oszczędność kasy i czasu

Nabazgrane w notesie za pomocą tapatalka

[Copykat]

Napisane przez vickax33

A ma któraś z was zrobiony jakiś kurs czy coś w tym stylu? A jeśli nie to jak się nauczyłyście robić hybrydy i żele? Robicie tylko hybrydy czy tez np. przedłużanie na żel? I robicie tylko na własny użytek, czy może macie już jakies klientki? Sorki ze tak dużo pytan

Jestem po kursie stylizacji paznokci + szkole kosmetycznej, ale nie pracuję w zawodzie, na paznokciach tylko dorabiam. Akurat hybryd nauczyłam się głównie sama, ale jak chodzi o żel/akryl to średnio sobie wyobrażam naukę przez internet.

[eM_Ka_]

Napisane przez Gahla

Ile czekałaś? Ja niedawno zamówiłam blaszki + trójpak lakierów (srebrny, złoty, fioletowy) i też mnie zmartwiły komentarze. Poczekać mogę, byle doszły...

dokładnie 10 dni czekałam. Dodatkowo paczka przyszła z pieczątką "priorytet" a zamawiałam ekonomiczny więc nie wiem skąd to wyróżnienie po 5 dniach od zamówienia napisałam maila do sprzedawcy że chciałabym zmienić formę wysyłki (za dopłatą) na kurieria albo chociaż list polecony, bo omyłkowo wybrałam zwykły ekonomiczny bez polecenia. Wysłałam chyba z 5 wiadomości w ciągu 3 dni, na żadną nie dostałam odpowiedzi ;/ 9 dnia dostałam wiadomość na maila że czekają na zapłate za towar, przy czym ja płaciłam 9 dni wcześniej więc porządnie sie wystraszyłam, a następnego dnia ku mojemu zdziwieniu paczka przyszła sprzedawca ma dużo pozytywnych komentarzy - to fakt, ale sporo negatywów też ;/ i potwierdzam to co w nich piszą - zero kontaktu

[Magdutka]

Napisane przez vickax33

A ma któraś z was zrobiony jakiś kurs czy coś w tym stylu? A jeśli nie to jak się nauczyłyście robić hybrydy i żele? Robicie tylko hybrydy czy tez np. przedłużanie na żel? I robicie tylko na własny użytek, czy może macie już jakies klientki? Sorki ze tak dużo pytan

Jeśli chodzi o hybrydy to ja jestem samoukiem. Nie jest to trudne jeśli masz dobre produkty, odrobine poczucia estetyki i jesteś dokładna.Wszystkie błędy da się wyeliminować przeglądając forum.

Natomiast jeśli chodzi o żele, akryle to owszem mam ochotę się nauczyć, ale widziałam za dużo pseudostylistek, żeby inwestować i uczyć się tego sama. Porządny kurs jest potrzebny moim zdaniem, bo opracowywanie tych łuków, linii i innych bajerów o których nie ma się pojęcia to raczej z samego patrzenia się tego człowiek nie nauczy.

Co do kursu na hybrydy, zastanawiałam się nad kursem zdobienia hybrydami, ale nie ma takieog w Krk.

[ShiMolly]

Napisane przez palolala

pomocy, ratunku

przetestowałam metodę utwardzania akrylem hybrydy i po 2 dniach na 1 palcu zeszło wszystko jednym płatem. Czy któraś miała taki problem? Baza+proszek akrylowy (przemyłam cleanerem, ale któraś tak robiła i było chyba wszystko ok) znów baza, kolor i top. Pominę opis czynności przygotowania paznokcia do hybrydy, gdyż bez proszku trzyma się hybryda ponad 3 tyg. Swoją drogą akryl mocno utwardził pazurka naturalnego i byłaby to genialna sprawa jeśli by nic nie odpadało. Proszę o rady i z góry dziękuję.

W takim wypadku ja zaprzyjaznilabym sie z klejem do paznokci. Tak wlasie robie jak mi zelowe paznokcie zejda jednym platem. Dodam ze jestem raczej laikiem, robie zelowe paznokcie wylacznie sobie, za to od dluzszego czasu i w roznych opcjach (np daje nakladke z normalnego lakieru typu glitter, albo w ogole uzywam bazy i topu Gelish do normalego lakieru, mieszam wlasne zele przy uzyciu Gellibility itd). Niespecjalnie przejmuje sie zalecanymi procedurami (z wyjatkiem przygotowania pazokcia), za to lubie eksperymenty. No i czasami efekt eksperymentow, a takze niespecjalnej uwagi przy robieniu zelow (najczesciej przy okazji robienia 10 inych rzeczy) daja rezultat taki ze opanowalam wiele technik ratowania zelowych paznokci .

Oh, i piszac "zel" mam na mysli hybrydowy zel, nie mieszkam w Polsce i to co w Polsce nazywa sie lakierem hybrydowym tutaj nazywa sie soak-off gel polish. Nie robilam nigdy twardego zelu, mam dosc klopotow z usuwaniem hybryd .

[waaampirmona]

Napisane przez eM_Ka_

dokładnie 10 dni czekałam. Dodatkowo paczka przyszła z pieczątką "priorytet" a zamawiałam ekonomiczny więc nie wiem skąd to wyróżnienie po 5 dniach od zamówienia napisałam maila do sprzedawcy że chciałabym zmienić formę wysyłki (za dopłatą) na kurieria albo chociaż list polecony, bo omyłkowo wybrałam zwykły ekonomiczny bez polecenia. Wysłałam chyba z 5 wiadomości w ciągu 3 dni, na żadną nie dostałam odpowiedzi ;/ 9 dnia dostałam wiadomość na maila że czekają na zapłate za towar, przy czym ja płaciłam 9 dni wcześniej więc porządnie sie wystraszyłam, a następnego dnia ku mojemu zdziwieniu paczka przyszła sprzedawca ma dużo pozytywnych komentarzy - to fakt, ale sporo negatywów też ;/ i potwierdzam to co w nich piszą - zero kontaktu

Ale negatywy dotyczą w większości właśnie braku kontaktu. Z tego co widziałam za coś co nie doszło oddał pieniądze. Z resztą jak się dużo sprzedaje to zawsze trafi się ktoś komu coś nie będzie pasowało, więc ja przymykam oko jeśli ktoś ma większość pozytywów. Dla mnie jeśli ktoś ma ponad 95 % na ponad 500 komentarzy to znaczy że jest ok.

Napisane przez ShiMolly

W takim wypadku ja zaprzyjaznilabym sie z klejem do paznokci. Tak wlasie robie jak mi zelowe paznokcie zejda jednym platem. Dodam ze jestem raczej laikiem, robie zelowe paznokcie wylacznie sobie, za to od dluzszego czasu i w roznych opcjach (np daje nakladke z normalnego lakieru typu glitter, albo w ogole uzywam bazy i topu Gelish do normalego lakieru, mieszam wlasne zele przy uzyciu Gellibility itd). Niespecjalnie przejmuje sie zalecanymi procedurami (z wyjatkiem przygotowania pazokcia), za to lubie eksperymenty. No i czasami efekt eksperymentow, a takze niespecjalnej uwagi przy robieniu zelow (najczesciej przy okazji robienia 10 inych rzeczy) daja rezultat taki ze opanowalam wiele technik ratowania zelowych paznokci

Kleju ? Naklejasz klejem paznokieć który odpadł do Twojej naturalnej płytki ? Przecież to niszczy płytkę. Jeszcze jak ktoś dokleja końcówkę samą no to paznokieć zrasta razem z tą doklejoną częścią ale ja bym nigdy nie nałożyła kleju na cały paznokieć. Skoro ktoś ma w domu zestaw do robienia paznokci zawsze może sobie dorobić tego jednego pazurka, albo ma okazję żeby zmienić mani

Napisane przez vickax33

A ma któraś z was zrobiony jakiś kurs czy coś w tym stylu? A jeśli nie to jak się nauczyłyście robić hybrydy i żele? Robicie tylko hybrydy czy tez np. przedłużanie na żel? I robicie tylko na własny użytek, czy może macie już jakies klientki? Sorki ze tak dużo pytan

Ja byłam na rocznym kierunku wizaż i stylizacja paznokci, jednak tam nas uczyli tylko metody żelowej więc reszty uczyłam się sama. Jednak uważam że warto zrobić sobie jakiś kurs żeby poznać chociaż podstawy . Przygotowanie płytki do każdej metody wygląda praktycznie tak samo i wiele elementów też jest wspólnych. Z internetu też oczywiście można się "nauczyć" jednak jest to co innego i można zaszkodzić swoim paznokciom.
Ostatnio u fryzjerki gadałam z dziewczyną której siostra uczyła się na niej stylizacji paznokci po czym od 5 lat teraz walczy z zaklęśnięciem i bruzdami na kciuku.
Niestety dziewczyny które się na tym nie znają mogą wyrządzić ogromną szkodę sobie jak i innym na których się uczą.
Często już przy przygotowywaniu płytki popełniają podstawowe błędy i niestety efekty są potem takie jakie są.
A w internecie potem krążą opinie że "Stylizacja Paznokci niszczy paznokcie"

[czuszka82]

Napisane przez Magdutka

Jeśli chodzi o hybrydy to ja jestem samoukiem. Nie jest to trudne jeśli masz dobre produkty, odrobine poczucia estetyki i jesteś dokładna.Wszystkie błędy da się wyeliminować przeglądając forum.

Natomiast jeśli chodzi o żele, akryle to owszem mam ochotę się nauczyć, ale widziałam za dużo pseudostylistek, żeby inwestować i uczyć się tego sama. Porządny kurs jest potrzebny moim zdaniem, bo opracowywanie tych łuków, linii i innych bajerów o których nie ma się pojęcia to raczej z samego patrzenia się tego człowiek nie nauczy.

Co do kursu na hybrydy, zastanawiałam się nad kursem zdobienia hybrydami, ale nie ma takieog w Krk.

mnie czasem osłabia jak czytam wypowiedzi w stylu : "nie wiem jak się do tego zabrać ale mam klientki, pomóżcie bo muszę szybko wiedzieć" etc. Rozumiem jak pyta laik który robi tylko sobie, ale są dziewczyny które zadają podstawowe pytania a robią paznokcie innym i co gorsza biorą za to pieniądze. Ich brak wiedzy po prostu poraża. Nie chciałabym trafić na taka stylistkę-sadystkę

[Magdutka]

No niestety. Ja tam się nie dziwię, że dziewczyny nie chca pomagać takim osobom. Niby ktoś napisze, że chamstwo, bo oczekiwał pomocy, ale więcej krzywdy z tej pomocy może być niż pożytku.

Zastanawiam się jak zaplikować kawior na hybrydę. Roses, Ty się kiedyś chwaliłaś kupnem, może już go nakładałaś? Kłaść oczuwiście na top i do lampy, ale potem jeszcze raz top? Taki zatopiony to chyba nie ten efekt. Będzie się to trzymało w ogóle?

[RosesAreRed]

Robilam kawior tylko na wzorniku, slabo sie trzyma, musze poeksperymentować jeszcze

[eM_Ka_]

ja robiłam kawior raz na paznokciach - kupiłam 5 słoiczków w różnych kolorach, po pierwszej próbie wystawiłam na olx do odsprzedania. Zatopiony w topie prawie w ogóle się nie trzymał. Pokryłam więc go topem, który wszedł w jakąś reakcje z kawiorem i w efekcie kolor kawioru zszedł, całość zgęstniała i na paznokciach zrobiła mi się wielka rdzawa papka. Kawior był w kolorze fioletu więc na pewno była jakaś reakcja chemiczna skoro kolor się zmienił

[izaa29]

Napisane przez czuszka82

mnie czasem osłabia jak czytam wypowiedzi w stylu : "nie wiem jak się do tego zabrać ale mam klientki, pomóżcie bo muszę szybko wiedzieć" etc. Rozumiem jak pyta laik który robi tylko sobie, ale są dziewczyny które zadają podstawowe pytania a robią paznokcie innym i co gorsza biorą za to pieniądze. Ich brak wiedzy po prostu poraża. Nie chciałabym trafić na taka stylistkę-sadystkę

Najlepsze jest to że właśnie takie w mojej okolicy mają najwięcej "klientek" Przejmują nawet czasem moje, jedna osoba robi np hybryde za 15 zł co prawda bez żadnych zdobień tylko kolor no ale kuuurcze bez przesady

[czuszka82]

a później są komentarze w stylu: "zniszczyły mi się paznokcie od hybrydy", "pani kazała mi je zerwać", "mam onycholizę"

[palolala]

Osobiście uważam, że jeśli zamierza się robić paznokcie tylko sobie to można być samoukiem. Jeśli natomiast będziemy wykonywać paznokcie klientkom to nie wyobrażam sobie jak można to robić bez jakichkolwiek szkoleń. Wiedza naprawdę jest potrzebna bo można komuś zrobić ogromną krzywdę. Jak wiadomo internet jest źródłem wiedzy, ale i też ogromnym źródłem głupot które wypisują ludzie nie mający pojęcia o stylizacji paznokci. Youtube nie jest instytucją szkoleniową a jedynie źródłem, które być może nas zainspiruje do kształcenia swojej osoby.

[eM_Ka_]

nie trzeba być pseudo-stylistką żeby błędy popełniać wpadła do mnie raz czasu znajoma z prośbą o zrobienie hybryd, zrobiłam, po 3 tyg wpadła kolejny raz. Założyłam jej fiolie a ona "a co to?", ja jej na to "no kompresy żeby hybryde ściągnąć". Byłam zaskoczona jej zdziwieniem, bo wiedziałam że wcześniej zrobiła raz hybrydy u kosmetyczki. Jak się okazało kosmetyczka, która skończyła odpowiednią szkołę, miała kursy i swój własny salon, powiedziała jej że hybrydy piłuje się tak jak żele, koleżanka grzecznie posłuchała więc hybryde spiłowała sobie sama w domu

[czuszka82]

masakra albo dziewczyny które pojęcia o hybrydzie nie mają, nigdy nie robiły, nie widziały jak sie robi a mają już zakupiony zestaw i proszą o instrukcję krok po kroku to tak jak kupić sobie samochód nie mając prawa jazdy

[eM_Ka_]

no i cóż tu poradzisz

[palolala]

Jak Panie "profesjonalne kosmetyczki" używają najtańszych hybryd, które nie odmaczaja się w acetonie to takie bajki opowiadają a pózniej biedne kobiety chodzą z przepiłowaną płytka paznokcia

[waaampirmona]

Napisane przez eM_Ka_

Jak się okazało kosmetyczka, która skończyła odpowiednią szkołę, miała kursy i swój własny salon, powiedziała jej że hybrydy piłuje się tak jak żele, koleżanka grzecznie posłuchała więc hybryde spiłowała sobie sama w domu

Może pani "stylistka" miała żele w opakowaniach od hybryd i dlatego powiedziała że się piłuje

[ShiMolly]

Napisane przez waaampirmona

Kleju ? Naklejasz klejem paznokieć który odpadł do Twojej naturalnej płytki ? Przecież to niszczy płytkę. Jeszcze jak ktoś dokleja końcówkę samą no to paznokieć zrasta razem z tą doklejoną częścią ale ja bym nigdy nie nałożyła kleju na cały paznokieć. Skoro ktoś ma w domu zestaw do robienia paznokci zawsze może sobie dorobić tego jednego pazurka, albo ma okazję żeby zmienić mani

Nie, nie bezposrednio na plytke paznokcia, dlaczego? Maluje utwardzaczem i podkladem, z tym ze generalnie jestem w biegu i nie mam czasu bawic sie w zakladanie hybrydy z wyciaganiem lampy i calym tym balem dla jednego paznokcia. Zwlaszcza ze maja one brzydki zwyczaj odpadania wlasnie w momencie kiedy jestem jedna noga za drzwiami, wiec poprawki czesto sa robione poza domem. Nie bede lampy ze soba targala. Generalnie zreszta nie lubie miec jednego koloru za dlugo, wiec nie zalezy mi na nadzwyczajnie trwalym mocowaniu, tylko zeby sie utrzymalo dopoki nie mam wystarczajaco duzo czasu zeby zmienic calosc. A najbardziej zniszczylam sobie paznokcie kiedy polozylam hybryde bardzo profesjonalnie, z Gelish soak-off Structure Gel w dodatku do Young Nails Protein Bond, bazy, dwoch warstw hybrydy koloru, jednej warstwy glitter i jednej warstwy top if off. Potem przetrzymalam to za dlugo, bo nie moglam znalezc czasu zeby zdjac, i po 3 tygodniach za nic nie chcialo sie sciagnac. ZA NIC. Po godzinnym odmaczaniu nie chcialo zejsc, po prawie dwoch godzinach (a dodam ze gora byla spilowana) musialam literalnie zedrzec z pazokci kopytkiem. Acha, I nie, wszystkie te warstwy nie wygladaly grubo, jesli chodzi o wyglad bylo super, ale wiecej tego eksperymentu nie powtorze.

Tak ze jak slysze ze ktos chce miec hybryde dluzej niz 2 tygodnie, ciarki mnie przechodza - i nie chodzi tu o wyglad - mozna robic uzupelnienia tak idealnie, ze nikt nie pozna. Caly problem polega na tym, ze zel tym lepiej laczy sie z paznokciem, im dluzej na nim jest, a co za duzo, to niezdrowo.

Nawiasem mowiac, to zebym nie wiem co dokleila do paznokcia, to sie nie zrosnie, jako ze paznokcie sie nie zrastaja. Generalnie nie reperuje koncowek, moje naturalne paznokcie sa odpowiadajacej mi dlugosci, odlamuja sie czasem na koncowkach, ale to i tak wtedy, kiedy sa dla mnie za dlugie i nie mam z tym problemu. Reperowanie koncowek przy pomocy jedwabnych paseczkow i kleju jest nie na moja cierpliwosc i nawet jesli przypadkiem ktorys paznokiec uzna ze samobojstwo jest jedynym wyjsciem z sytuacji i zlamie sie na krotko, jakos z tym zyje.

[waaampirmona]

Napisane przez ShiMolly

Nawiasem mowiac, to zebym nie wiem co dokleila do paznokcia, to sie nie zrosnie, jako ze paznokcie sie nie zrastaja. Generalnie nie reperuje koncowek, moje naturalne paznokcie sa odpowiadajacej mi dlugosci, odlamuja sie czasem na koncowkach, ale to i tak wtedy, kiedy sa dla mnie za dlugie i nie mam z tym problemu. Reperowanie koncowek przy pomocy jedwabnych paseczkow i kleju jest nie na moja cierpliwosc i nawet jesli przypadkiem ktorys paznokiec uzna ze samobojstwo jest jedynym wyjsciem z sytuacji i zlamie sie na krotko, jakos z tym zyje.

Ty chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło ze zrastaniem. Nie chodzi o to że tips się zrośnie z paznokciem ^^ Tylko że część paznokcia do której się przykleja końcówkę np. frencza powoli zrasta. W sensie że paznokieć rośnie a ta część do której jest tips przyklejony przechodzi w wolny brzeg paznokcia i potem można opiłować, skrócić bez szkody dla całego paznokcia.
Tyle dobrze że piszesz ze kleisz to do bazy ale mimo to wydaje mi się że reperowanie w ten sposób nie będzie wyglądało tak ładnie i estetycznie jak nałożenie hybrydy od nowa.
Poza tym naprawienie jednego paznokcia nie zajmuje godziny . A nawet gdyby to zawsze przed spaniem można tą chwilę poświęcić na naprawę. No ale jak kto lubi, więc nie będę się z Tobą kłóciła na ten temat

[Gahla]

Napisane przez waaampirmona

Widziałam jakiś czas temu jak któraś z dziewczyn pisała że zamawiała i szły z Niemiec 2 tygodnie. Sądzę że to ten sam sprzedawca. Do tego na aukcjach ma napisane "wysyłka w ciągu 7 dni" Więc w sumie 3 tygodnie może iść. Po tym terminie można się zacząć martwić i dopytywać.

Szczerze jednak nie bardzo wiem czemu Was martwią komentarze tego sprzedającego. Ma 97 % pozytywnych a to dużo
Myślę że nie będzie z nim problemu. Po prostu trzeba się nauczyć cierpliwości. Nieraz kupowałam na ebay i wiem że paczki mogą iść nawet 2 miesiące z innego kraju. Dlatego ja się tym już nie martwię.

W sumie to sprzedający podaje max. czas dostawy = 12 dni (kurier+poczta).
Więc 3 tygodnie nie powinno iść
Martwią mnie inne komentarze.
Sporo kupuję na allegro i zdarzyło mi się dostać:
- towar wybrakowany
- uszkodzony
- niezgodny z opisem
- używany zamiast nowego
- podróbkę
dlatego przykładam sporą wagę do neutralnych/negatywnych,
bo wiem, że zwykle nie są wyssane z palca.
O dziwo na Ebayu (odpukać ) nigdy nie spotkało mnie nic nieprzyjemnego.

[ShiMolly]

Napisane przez waaampirmona

Ty chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło ze zrastaniem. Nie chodzi o to że tips się zrośnie z paznokciem ^^ Tylko że część paznokcia do której się przykleja końcówkę np. frencza powoli zrasta. W sensie że paznokieć rośnie a ta część do której jest tips przyklejony przechodzi w wolny brzeg paznokcia i potem można opiłować, skrócić bez szkody dla całego paznokcia.
Tyle dobrze że piszesz ze kleisz to do bazy ale mimo to wydaje mi się że reperowanie w ten sposób nie będzie wyglądało tak ładnie i estetycznie jak nałożenie hybrydy od nowa.
Poza tym naprawienie jednego paznokcia nie zajmuje godziny . A nawet gdyby to zawsze przed spaniem można tą chwilę poświęcić na naprawę. No ale jak kto lubi, więc nie będę się z Tobą kłóciła na ten temat

Nie, w zasadzie to zrozumialam, taka jestem czasem upierdliwa . A co do wygladu naprawionego paznokcia - czesciowo sie zgodze, ale moje nie sa i tak zrobione idealnie, a ja nienawidze chodzic z oderwanym czy nadkruszonym lakierem, wiec mam caly zestaw technik pozwalacych na tymczasowa napawe szybciutko kazdego rodzaju lakieru. Wole taki przyklejony niz oderwany. Nie zawsze mam czas na robienie od nowa, szczegolnie ze nie lubie pilowac i w zwiazku z tym czas moczenia jest dlugi, a poza tym nie jestem w stanie moczyc obu rak naraz, czyms musze te kartki przekrecac czy myszka ruszac w koncu. No i tak zajmuje mi to co najmniej godzine. Z zasady nie skrobie lakieru, czekam az odejdzie zeby nie niszczyc pznokcia, no i tak... Schodzi mi, wiec jak wiem ze nie da rady natychmiast usiasc i zdjac, to naprawiam. Jednego paznokcia nie robie po prostu nigdy, jak juz to komplet. Zazwyczaj odrywa sie nie po pierwszym czy drugim dniu, tylko w okolicy czasu gdzie i tak bym sciagala (poniewaz zasadniczo trzymam lakier tydzien), wiec jest to aj kwestia 1-2 dni. Klej klade na uwardzacz i baze, czyli sa dwie warstwy pod klejem. U mnie dziala, your mileage may vary i nie jest to powod do klotni .

A w ogole to sa przeciez bazy na bazie (oj, jak to brzmi dziwnie) kleju. OPI ma taka, do sciagania lakieru bez rozpuszczalnika, szczegolnie przydatne jesli uzywasz glitters. Mozna tez uzyc kleju, takiego rozpuszczalnego w wodzie, oczywiscie, jako bazy. Ale to nie na temat, bo do hybryd ich uzyc nie mozna, no i to nie jest akurat taki klej na jaki przklejam paznokcie. Tak mi sie skojarzylo tylko.

[czuszka82]

Taki mały offtopik: Ostatnio dyskutowałyśmy o profesjonalnym dostarczaniu paczek z poczty polskiej. Wczoraj dostałam przesyłkę z listem poleconym z lakierem w środku. Przesyłka była opieczętowana napisem: "przesyłka nadeszła uszkodzona" i zaklejona jakąś śmieszną taśmą z poczty. Na szczęście lakier był dobrze zabezpieczony w środku i nic mu się nie stało. Ja się zastanawiam co się dzieje?? nie dość że usługi mają coraz droższe to serwis sięga już naprawdę dna...

[diabliczka66]

Teraz paczka pp jest jakieś 50gr tańsza niż kurierem. Wiec ja wszystko zamawiam kurierem. No i spooooro wygodniej.

Ja posciagalam ostatnio lakier. I obcielam pazury. Niech mają chwile swobody.

Nabazgrane w notesie za pomocą tapatalka

[Magdutka]

Napisane przez czuszka82

Taki mały offtopik: Ostatnio dyskutowałyśmy o profesjonalnym dostarczaniu paczek z poczty polskiej. Wczoraj dostałam przesyłkę z listem poleconym z lakierem w środku. Przesyłka była opieczętowana napisem: "przesyłka nadeszła uszkodzona" i zaklejona jakąś śmieszną taśmą z poczty. Na szczęście lakier był dobrze zabezpieczony w środku i nic mu się nie stało. Ja się zastanawiam co się dzieje?? nie dość że usługi mają coraz droższe to serwis sięga już naprawdę dna...

Dobrze, że przyszła Jakbyś zamawiała akryl to kto wie ;p