wiejskie wesele.

[al10dona]

Witam chodzi mi o kosza takiego wesela. i czy lepiej wziąść kucharkę czy katering ? licząć że wesle bedzie na 150 osob

[Roougee]

Kucharka wyjdzie chyba taniej

[basienka666]

Napisane przez al10dona

Witam chodzi mi o kosza takiego wesela. i czy lepiej wziąść kucharkę czy katering ? licząć że wesle bedzie na 150 osob

Jeśli weźmiesz kucharkę z jej obsługą, to tak czy inaczej rodzice będą musieli dużo organizować i męczyć się - czegos zabraknie, to rodzice muszą pojechac, dokupić i dowieźć. Wydaje mi się, że gdy weźmiesz catering, to oni juz wszystko mają i mniej trzeba im jeszcze pomagać. Jednak w obu przypadkach rodzice będą musieli cały czas patrzeć czy wszystko jest ok. Z dwojga złego chyba catering jest lepszy. Choć przyznam, że orientowałam się przed własnym weselem jak to catering wychodzi...i firma cateringowa liczyła sobie ok.105zł/osobę na jeden dzień wesela a na dwa dni wesela ok.140zł/os, a sala, na której wszystko było podane i ugotowane 150zł za 2 dni full wypas .

[Niunia2011]

Zalezy co masz na myśli mówiąc "wiejskie wesele" teraz można to różnie interpretować. Czy wynajem sali w lokalu czy remizy a nawet wracające wesela w stodole hehe

[Dark lady]

Napisane przez basienka666

Jeśli weźmiesz kucharkę z jej obsługą, to tak czy inaczej rodzice będą musieli dużo organizować i męczyć się - czegos zabraknie, to rodzice muszą pojechac, dokupić i dowieźć. Wydaje mi się, że gdy weźmiesz catering, to oni juz wszystko mają i mniej trzeba im jeszcze pomagać. Jednak w obu przypadkach rodzice będą musieli cały czas patrzeć czy wszystko jest ok. Z dwojga złego chyba catering jest lepszy. Choć przyznam, że orientowałam się przed własnym weselem jak to catering wychodzi...i firma cateringowa liczyła sobie ok.105zł/osobę na jeden dzień wesela a na dwa dni wesela ok.140zł/os, a sala, na której wszystko było podane i ugotowane 150zł za 2 dni full wypas .

Wow jaka niewielka cena. U mnie koszt w lokalu to od 130 (bardzo skromne menu) do nawet 220 zł za jeden dzięń! (średnio tak 180 wychodzi) Wesele w remizie z własną kucharkę jest przy dużych weselach w mojej miejscowości dużo bardziej opłacalne.

[magdapolar]

Napisane przez basienka666

Jeśli weźmiesz kucharkę z jej obsługą, to tak czy inaczej rodzice będą musieli dużo organizować i męczyć się - czegos zabraknie, to rodzice muszą pojechac, dokupić i dowieźć. Wydaje mi się, że gdy weźmiesz catering, to oni juz wszystko mają i mniej trzeba im jeszcze pomagać. Jednak w obu przypadkach rodzice będą musieli cały czas patrzeć czy wszystko jest ok. Z dwojga złego chyba catering jest lepszy. Choć przyznam, że orientowałam się przed własnym weselem jak to catering wychodzi...i firma cateringowa liczyła sobie ok.105zł/osobę na jeden dzień wesela a na dwa dni wesela ok.140zł/os, a sala, na której wszystko było podane i ugotowane 150zł za 2 dni full wypas .

Nie zawsze tak jest. Niektóre kucharki są bardzo dobrze zorganizowane i działają jak Catering. Znajoma płaciła 100zł od osoby za taką obsługę. Salę w Lublinie na ogródkach wynajęła za 100zł może nie było cudów bajerów ale wesele dzięki zespołowi było świetne.

[alonka00]

ja będe miała wesele na wsi i bierzemy kucharkę z obsługą, nawet nad takim cateringiem się nie zastanawialiśmy bo u nas pełno jest kuchArek

[badzia987]

Ja będę miała kucharkę ale przyznam że przy 100 osobach nie wiem czy będzie taniej

[adziarze]

Ja biorę kucharkę u mnie to wychodzi taniej. Wcale nie wydaje mi się, że będę musiała latać i dokopywać produkty. Kucharka przygotuje mi listę zakupów dużo wcześniej i będę niektóre produkty kupowała wcześniej, na szczęście ma gdzie je składować. To mój drugi ślub i przy poprzednim też produkty były dostarczane kucharce i nie było żadnego problemu.
Naszej kucharce musimy tylko dobrać pomoc czyli dwie kelnerki i kogoś do mycia więc to będzie dodatkowy koszt ale za salę płacimy 150 zł + 70 zł za naczynia i inne akcesoria kuchenne

[klementyna1]

Hej, jesli masz:
1. dużo rodziny ok. 5-8 osób od środy do piątku przed weselem- którzy pomoga kucharce w krojeniu, smazeniu itp.
2. samochód i mozlwiosć zakupu produktów w duzym hipermarkecie lub MAkro-bedzie taniej
3. troche wolnego czasu i umiejętności organizacyjne
To goraco polecam wesele przygotowane przez kucharkę!!
U nas takie mieliśmy z alkoholem wyszło 108zł na 2 dni!! w 2009r, a zalety?
1. pyszne swojskie jedzonko
2. sama wybierasz menu i potrawy a nie jak w lokalach-jest np. 3 menu do wyboru i nic nowego nie można wprowadzić
3. sama kupujesz produkty wiec majonez kupisz winiary lu helmans a nie najtanszy aro i masz pewnosc zenikt Ci na stol nie przyniesie obeschnietych wedlin, lub potraw przygotowanych z najgorszych i najtanszych produktów, npsaąłtki, która podeszła wodą. Nawet jak bedziesz kupowac wszystko dobrej jakosci to i tak wyjdzie taniej!
Jedzenia od groma my mielismy z tego co pamietam 5 lub 6 dan gorących w oba dni i po 12 przystawek, dodatkowo kupilismy sami fontanne czekoladowa za 100zł;p i nie trzeba bylo placic jak w lokalu 500zł;p
4. Kucharka ma zazwyczaj swoje kelnerki wiec nie na pewno nie bedzie tak jak kiedys, ze ciocie i mamy podawaly dania;p One zazwycza pomagaja tez w sobote, zeby nie angazowac rodzny
5. jedzenie jest świeże , bo wszyscy sa przy przygotowaniach (mamy, ciocie) a produkty sama kupujesz i wiesz z jakiego są żródła
6. po weslu zostaje mnóstwo jedzenia, któe mozna zamrozić, rozdać najbliższym, lub świętować jeszcze przez tydzien...

[jusztyska]

ja także będe mieć wesele na wsi, ale zdecydowanie bierzemy catering mamy się nie będą przejmowały az tak, nie będzie trzeba angażoweać cioć i babć do krojenia sałatek a koszt z tego co pytalam wychgodzi podobnie + wiele zaoszczędzonych nerów dla rodziców w i tak stresujących dla nich dniach

[Dark lady]

Wszyscy tak piszą o zatrudnianiu całej rodziny do pomocy przy szykowaniu dań. Ja mam kucharkę i jedyne co to muszę kupić produkty, nic mi o tym nie wiadomo że ktoś z nas będzie musiał pomagać w kuchni. A koszt jest duuużo mniejszy w przypadku wesel na dużą ilość osób.

[Roougee]

Bez sensu- to jak kucharka to od razu trzeba zatrudniać rodzinę do pomocy? To w restauracji też trzeba by angażować rodzinę w pomoc, tam również jest tylko kilka osób, które pomagają kucharzowi. Z tego co piszecie o restauracjach wynika, że pracuje tam co najmniej 20 osób na kuchni

[jusztyska]

wiecie, ja po prostu mam takie doświadczenie, 3 lata temu na weselu u cioci zwerbowane było pół rodziny do krojenia może coś się zmieniło przez te 3 lata

[Aniaaa :)]

To zależy od tego jaka kucharka - my mamy wesele na wynajętej sali i mamy kucharza którym wszytskim się zajmuje, my płacimy i ustalamy wszytsko z nim
Facet super, jedzonko też dobre podaje i płacimy za 2 dni ze stołem wiejskim i tortem 150zł

[natalka_rulez]

Napisane przez Dark lady

Wszyscy tak piszą o zatrudnianiu całej rodziny do pomocy przy szykowaniu dań. Ja mam kucharkę i jedyne co to muszę kupić produkty, nic mi o tym nie wiadomo że ktoś z nas będzie musiał pomagać w kuchni. A koszt jest duuużo mniejszy w przypadku wesel na dużą ilość osób.

u mnie jest podobnie jak u Ciebie - czyli nikt z najbliższych nie jest angażowany do pracy w kuchni, zmywaku itp. Dostaniemy tylko listę co trzeba kupić i tyle. Dodatkowo jeśli się zdecydujemy to kucharka sama zrobi zakupy - bez żadnej dodatkowej opłaty. W sumie to jeszcze nie zdecydowaliśmy

[magdapolar]

Takie wiejskie wesele jest fajne tylko jeżeli wychodzi taniej niż w lokalu i jak uda się trafić pogodę.
W zeszłym roku wesele w remizie w lipcu to był koszmar - na dworze 35 stopni a w środku to chyba z 50. Bez klimatyzacji ciężko było wytrzymać. Jedzenie też "pływało".
Co do kucharek - są takie które mają swoje kelnerki, firmę z chłodnią itp.
Wiejskie wesele to też nie tylko remiza czy stodoła ale może być to też jeden lub kilka namiotów. Obecnie można za niewielkie pieniądze wynająć elegancki namiot wraz z podłogą oraz stołami, krzesłami - ławami i w ładnej okolicy jest to świetny pomysł na imprezę - często też dużo tańsza alternatywa do wesela w lokalu. A jeśli wesele jest w urokliwym miejscu to może bardziej być fajne od lokalu w środku miasta gdzie nie można nigdzie wyjść się "przewietrzyć" bo jedyne wyjście to wprost na ruchliwą ulicę.