Czy można nie lubić własnej matki? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-11-09, 15:35   #31
MalaMi564
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 8
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cytat:
Napisane przez Classic Pokaż wiadomość
Wszystko, co tutaj piszecie - że ojciec chory alkoholik, że matka współuzależniona, zapracowana - jasne, pewnie tak było. Tylko teraz patrzycie na to z punktu widzenia osób dorosłych. Natomiast DZIECKO nie jest od rozumienia tego, że mama dużo pracuje i martwi się o tatę, a tata za dużo pije. To ewidentnie rodzice skrzywdzili Autorkę gdy była dzieckiem - zarówno ojciec, jak i matka. To oni byli od zapewnienia bytu, poczucia bezpieczeństwa, realizacji potrzeb dziecka, a nie dziecko od rozumienia ich i usprawiedliwiania. Takie myślenie i przekonanie w społeczeństwie skutkuje tym, że nie dość, że dzieci przeżywają piekło (bo alkoholizm w rodzinie to piekło), to jeszcze wpędza się je w poczucie winy i stwierdza, że muszą zrozumieć, przebaczyć, zapomnieć. Otóż nie, nie muszą. Mogą natomiast jako dorosłe osoby udać się po pomoc dla siebie w ułożeniu sobie tego co przeszły w dzieciństwie. Ale nie dla rodzica - dla siebie.
Dziękuję Classic ,jest dokładnie tak jak piszesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MalaMi564 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 16:00   #32
Classic
Zakorzenienie
 
Avatar Classic
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cytat:
Napisane przez MalaMi564 Pokaż wiadomość
Dziękuję Classic ,jest dokładnie tak jak piszesz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wiem i rozumiem Cię, bo moi rodzice oboje nie sprawdzili się w swoich rolach. Poszłam po pomoc, bo odbiło się to na moim dorosłym życiu i lata dochodzę do tego, że nie było w tym ani grama mojej winy, że mogę być zła i mogę mieć ich dość do końca życia, bo to oni się nie popisali - nie ja. Ja byłam tylko dzieckiem. Ważne, żeby dać sobie prawo do tych nieprzyjemnych uczuć wobec nich.
A jak słyszę i czytam te wszystkie, że powinnaś ich zrozumieć, wybaczyć itd. to się złoszczę na maksa.
Zadbaj o siebie i powodzenia!
Classic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-09, 19:53   #33
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Nie lubię, nie kocham, nie toleruję jej obecności.
Patrząc z boku-mama mnie kocha nas życie (tak rozpowiada), błaga o kontakt ( Ale chyba nie mnie bo od 5 lat sie nie odzywa) i pragnie całym sercem chociaż zobaczyć moje aktualne zdiecie (neeeever!) Tak to wygląda od 5 lat i jakoś nic się nie zmienia-ja zerwałam całkowicie kontakt. Ona nic nie robi aby to wznowić ale ludziom opowiada taaaaakie cuda, że aż uszy puchną (np zamawia msze w intencji mojego zdrowia we wszystkich dostępnych kościołach i organizacjach religijnych więc czasem w sobotę modlą się za nasze pojednanie Zielonoświątkowcy i Świadkowie Jehowy, w niedzielę jest msza w kościele katolickim a np.w środy zaprzyjaźniony zbór prawosławny się za mnie modli) aż mnie mdli na samą myśl o tym taki z niej "dobry" człowiek
Obłuda Level master
Moja teściowa to też taki kościółkowy oszołom, typowy przykład powiedzenia 'modli się pod figurą, a diabła ma za skórą'.
Ale jako że diabła widzi głównie we mnie, to i za mnie się podobno ciągle modli I za synusia, żeby w końcu zmądrzał, zostawił mnie i zamieszkał z mamusią Umawia się z koleżankami na wspólne modlitwy, z kościoła praktycznie nie wychodzi. I tak mi obrzydziła te wszystkie transcendente kwestie, sprawiła, że tylko z nią mi się kojarzą, że jak przyjeżdża to ściągam ze ściany plakat Corpus Hypercubus Dalego - jedyną rzecz w moim domu jaką można powiązać z religią Po prostu uważam, że taka hipokrytka jak ona, bezcześci to dzieło jak na nie patrzy
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-10, 10:45   #34
elienka
Raczkowanie
 
Avatar elienka
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 70
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cytat:
Napisane przez MalaMi564 Pokaż wiadomość
Elienka w pewnym stopniu masz rację, w tamtym okresie była osobą sfrustrowana , momentami nie radziła sobie z ojcem , z nami. Potrafię zrozumieć, że ją to przerosło, co nie zmienia faktu, że uraz pozostał.
Bo co może czuć dziecko, które potrzebuje miłości matki przychodzi pytając
Mamusiu, kochasz mnie?
Nie, bo jesteś niegrzeczna.
To bolało.
Sorry, ale nie mogę jakoś tego jej zapomnieć: (



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak to boli. Ale pamiętaj też że takie rzeczy mówi się w nerwach, często z braku sił.
Aczkolwiek takie słowa ranią, nie powinny paść, a jednak padły.
Masz bardzo trudną relację z mamą, ona teraz kiedy odchoruje to wszystko zapewne zmieni siebie i stanie się spokojniejsza. Kwestia też tego czy dostrzegła że te słowa które padły mogły zranić. Bo jeśli dostrzegła to z pewnościa próbuje to wszystko odkręcić, naprawić.
elienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-10, 17:42   #35
kissbabykiss
Przyczajenie
 
Avatar kissbabykiss
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 21
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cześć dziewczyny
Dołączam do wątku i ja - również z rodziny dysfunkcyjnej. Ojciec alkoholik, wyprowadził się dwa lata temu, ale to kompletnie nie świadczy o tym, ze się poprawiło. Matka potrafi zamknąć drzwi wyjściowe na klucz i powiedzieć ze nigdzie dzisiaj nie wychodzę wieczorem. Odcina mnie od mojej starszej siostry jak tylko potrafi, mówiąc ze przez siostrę mam zniszczone relacja z nią. Mam 18 lat i próbuje żyć normalnie, wyczekać do maja po maturze, kiedy się wyprowadzę. Wszystkie związki kończyły się przez akcje z nią, gdzie faceci już nie wytrzymywali tego, ze przyjeżdżali Np po mnie a ja nagle nie mogłam wyjść z domu.
Proszę, poradzcie mi co zrobić w tej sytuacji, bo ja już nie mam siły.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kissbabykiss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-11, 09:43   #36
MujWymazonyNick
Raczkowanie
 
Avatar MujWymazonyNick
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 67
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Cytat:
Napisane przez ehed Pokaż wiadomość
Cześć,
Leżę zwinięty jak embrion na łóżku gapiąc się w boczne ściany. Przychodzi moja mama "Może zrobić Ci coś do jedzenia, wiesz że powinieneś jeść"
Odpowiadam np: "tak, wiem mamo. Jednak teraz nie mogę, ale spróbuję za pół godziny chociaż coś przełknąć - dzięki, że o mnie pamiętasz"
To jaka jest jej odpowiedź? "Noż k**wa mać to nie żryj wcale i pogrążaj się dalej"
Mijają dwie minuty, przychodzi znowu: "przepraszam, że tak zareagowałam, nie powinnam. To będziesz jadł czy nie?"
"Mamo, powiedziałem Ci dwie minuty temu, że spróbuję za pół godziny"
To jaka odpowiedź? "to ku**a nie jedź nic i zdychaj z głodu bo w niczym mi nie pomagasz, jesteś tylko kulą u mojej nogi i taka jest prawda".

Później znowu przepraszanie i kolejna porcja przykrych słów. Tak jest w kółko, cały czas. Oczywiście nie tylko z jakimiś kanapkami - to banalny przykład, który pokazuje jak to wygląda ZE WSZYSTKIM. Im poważniejsza sprawa tym cięższa jej reakcja.
Pozdrawiam.
Takie wiadomości są strasznie przykre, również Tobie współczuję autorko. Odpowiadając - tak, da się nie lubić własnej matki, można jej nawet nienawidzić. To boli, ale ludzie są ludźmi i popełniają błędy, jak napisałaś - czasem zatracają się w rozpaczy. Robią to wszystko, będąc dorosłymi ludźmi, a odpowiedzialność za to ponoszą oni sami, chociaż dzieci tego nie rozumieją.

Co do cytowanego fragmentu - przeżywasz terror psychiczny i na pewno nie jesteś w stanie sam ocenić sytuacji. W trudnych relacjach rodzic-dziecko ważne jest uświadomienie sobie, że choć nie mamy wpływu na decyzje rodziców, mamy wpływ na nasze ustosunkowanie do nich. Twoje problemy psychiczne, łagodna i przesadna "owieczkowość", a także poczucie krzywdy i obowiązku wobec matki prawdopodobnie są powierzchownymi skutkami stłumionego gniewu, żalu, bólu, rozpaczy, a może i nienawiści. Uczuć, które wyparłeś i których doświadczyłeś/doświadczasz, a one odciskają na Tobie piętno.

Kobiety w związkach z alkoholikami, jakiekolwiek by nie były, często są współuzależnione. Mogą wyglądać na poszkodowane, ale w rzeczywistości świadomie dopuszczają do rozwoju alkoholizmu, pozbawiając dzieci dzieciństwa i zmuszając je do dorosłości. Chylę czoła osobom, które po latach są w stanie im wybaczyć i powiedzieć jedynie, że ich nie lubią. Przy czym drugi rodzic jest również toksyczny i współuczestniczy w życiu dziecka, ale nie skupiłam się na nim, bo jest to oczywiste... natomiast znalezienie winy w pasywnej osobie jest ciężkie.
MujWymazonyNick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-11, 14:51   #37
aliatan
Raczkowanie
 
Avatar aliatan
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zza dupia
Wiadomości: 30
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

I ja się dołączę.
Czy można nie lubić własnej matki? No jasne, że tak. Ja ze swoją mamą mam dziwny związek, który od wielu lat mi nie odpowiadał. Najkochańsza byłam zawsze jak spełniałam jej oczekiwania, jak mogła mnie ubierać po swojemu i dyrygować moim życiem. Widziała we mnie osobę, które miała spełnić jej marzenia i nie podobało jej się to, że mam własne zdanie, przyzwyczajenia i tok myślenia. Moja matka zawsze wypominała i mnie i mojej siostrze ile to dla nas robi, ile trudu kosztuje ją wychowanie dzieci i jednocześnie usiłowała nam wmówić, że posiadanie dzieci jest jedynym celem życia kobiety. Dla niej zawsze byłam dzieckiem i gorszym i trudniejszym od młodszej siostry, bo potrafiłam się postawić i wprost powiedzieć niemiłe ale prawdziwe rzeczy. Jestem dzieckiem pochodzącym z nieudanego małżeństwa mojej matki, które trwało krótko bo jedynie rok, ale było pełne przemocy i alkoholizmu. Mój biologiczny ojciec maltretował moją matkę, zawsze miałam wrażenie, że ona karze mnie za swoje ciężkie życie i swoją złość przelewa na mnie. Szybko wpada w gniew, potrafi wyzwać, trzasnąć drzwiami i fochnąć się z przytupem, nigdy nie przeprosi za to co powiedziała. Nigdy nie wiesz jaki będzie nastrój bo jednego dnia na przemian jest miła, nienawidzi cię, wrzeszczy, a potem pyta jak minął dzień. Do tego hołduje swoim podwójnym standardom i jest jednocześnie pełna kato☠☠☠☠☠☠☠enia i zawiści do innych, którym żyje się lepiej od niej.
Jestem jej wdzięczna za to, że oszczędziła mi dzieciństwa z ojcem alkoholikiem i się z nim szybko rozwiodła. Jednak są ludzie, którzy dzieci mieć nie powinni bo są niedojrzali, pełni nieprzepracowanych lęków i traum, które przekazują swoim dzieciom. Nie lubię swojej matki, nie byłaby moją znajomą gdybym mogła ją wybrać.
Będę ją szanować za to, że mnie urodziła, pomogę jej na starość, ale ograniczam kontakt do minimum i tak mi się żyje dobrze i spokojnie.
aliatan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-11, 23:50   #38
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?

Ja chyba rowniez moge po czesci dolaczyc.
Pochodze akurat z rodziny bez problemow ale z mama od dziecinstwa sie nie dogadujemy. Glowny konflikt polega na tym iz cale zycia chciala i nadal chce sterowac tym co robie. Niewqzne ze zalozylam juz swoja rodzine, ze mam dzieci. I tak miewa pretensje ze nie postepuje zgodnie z jej wyobrazeniami czy schematami.
Dodam ze ja nawet nie umiem powiedziec czy ja lubie poniewaz odczuwam zwyczajnie wyrzuty sumienia gdy mialabym tak powiedziec. Z cala pewnoscia jednak nie jest mi latwo i podnosze tez w tym watku swoja lapke.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-12 00:50:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.