2016-11-09, 15:35 | #31 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-09, 16:00 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cytat:
A jak słyszę i czytam te wszystkie, że powinnaś ich zrozumieć, wybaczyć itd. to się złoszczę na maksa. Zadbaj o siebie i powodzenia! |
|
2016-11-09, 19:53 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cytat:
Ale jako że diabła widzi głównie we mnie, to i za mnie się podobno ciągle modli I za synusia, żeby w końcu zmądrzał, zostawił mnie i zamieszkał z mamusią Umawia się z koleżankami na wspólne modlitwy, z kościoła praktycznie nie wychodzi. I tak mi obrzydziła te wszystkie transcendente kwestie, sprawiła, że tylko z nią mi się kojarzą, że jak przyjeżdża to ściągam ze ściany plakat Corpus Hypercubus Dalego - jedyną rzecz w moim domu jaką można powiązać z religią Po prostu uważam, że taka hipokrytka jak ona, bezcześci to dzieło jak na nie patrzy |
|
2016-11-10, 10:45 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cytat:
Aczkolwiek takie słowa ranią, nie powinny paść, a jednak padły. Masz bardzo trudną relację z mamą, ona teraz kiedy odchoruje to wszystko zapewne zmieni siebie i stanie się spokojniejsza. Kwestia też tego czy dostrzegła że te słowa które padły mogły zranić. Bo jeśli dostrzegła to z pewnościa próbuje to wszystko odkręcić, naprawić. |
|
2016-11-10, 17:42 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 21
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cześć dziewczyny
Dołączam do wątku i ja - również z rodziny dysfunkcyjnej. Ojciec alkoholik, wyprowadził się dwa lata temu, ale to kompletnie nie świadczy o tym, ze się poprawiło. Matka potrafi zamknąć drzwi wyjściowe na klucz i powiedzieć ze nigdzie dzisiaj nie wychodzę wieczorem. Odcina mnie od mojej starszej siostry jak tylko potrafi, mówiąc ze przez siostrę mam zniszczone relacja z nią. Mam 18 lat i próbuje żyć normalnie, wyczekać do maja po maturze, kiedy się wyprowadzę. Wszystkie związki kończyły się przez akcje z nią, gdzie faceci już nie wytrzymywali tego, ze przyjeżdżali Np po mnie a ja nagle nie mogłam wyjść z domu. Proszę, poradzcie mi co zrobić w tej sytuacji, bo ja już nie mam siły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-11, 09:43 | #36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Cytat:
Co do cytowanego fragmentu - przeżywasz terror psychiczny i na pewno nie jesteś w stanie sam ocenić sytuacji. W trudnych relacjach rodzic-dziecko ważne jest uświadomienie sobie, że choć nie mamy wpływu na decyzje rodziców, mamy wpływ na nasze ustosunkowanie do nich. Twoje problemy psychiczne, łagodna i przesadna "owieczkowość", a także poczucie krzywdy i obowiązku wobec matki prawdopodobnie są powierzchownymi skutkami stłumionego gniewu, żalu, bólu, rozpaczy, a może i nienawiści. Uczuć, które wyparłeś i których doświadczyłeś/doświadczasz, a one odciskają na Tobie piętno. Kobiety w związkach z alkoholikami, jakiekolwiek by nie były, często są współuzależnione. Mogą wyglądać na poszkodowane, ale w rzeczywistości świadomie dopuszczają do rozwoju alkoholizmu, pozbawiając dzieci dzieciństwa i zmuszając je do dorosłości. Chylę czoła osobom, które po latach są w stanie im wybaczyć i powiedzieć jedynie, że ich nie lubią. Przy czym drugi rodzic jest również toksyczny i współuczestniczy w życiu dziecka, ale nie skupiłam się na nim, bo jest to oczywiste... natomiast znalezienie winy w pasywnej osobie jest ciężkie. |
|
2016-11-11, 14:51 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zza dupia
Wiadomości: 30
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
I ja się dołączę.
Czy można nie lubić własnej matki? No jasne, że tak. Ja ze swoją mamą mam dziwny związek, który od wielu lat mi nie odpowiadał. Najkochańsza byłam zawsze jak spełniałam jej oczekiwania, jak mogła mnie ubierać po swojemu i dyrygować moim życiem. Widziała we mnie osobę, które miała spełnić jej marzenia i nie podobało jej się to, że mam własne zdanie, przyzwyczajenia i tok myślenia. Moja matka zawsze wypominała i mnie i mojej siostrze ile to dla nas robi, ile trudu kosztuje ją wychowanie dzieci i jednocześnie usiłowała nam wmówić, że posiadanie dzieci jest jedynym celem życia kobiety. Dla niej zawsze byłam dzieckiem i gorszym i trudniejszym od młodszej siostry, bo potrafiłam się postawić i wprost powiedzieć niemiłe ale prawdziwe rzeczy. Jestem dzieckiem pochodzącym z nieudanego małżeństwa mojej matki, które trwało krótko bo jedynie rok, ale było pełne przemocy i alkoholizmu. Mój biologiczny ojciec maltretował moją matkę, zawsze miałam wrażenie, że ona karze mnie za swoje ciężkie życie i swoją złość przelewa na mnie. Szybko wpada w gniew, potrafi wyzwać, trzasnąć drzwiami i fochnąć się z przytupem, nigdy nie przeprosi za to co powiedziała. Nigdy nie wiesz jaki będzie nastrój bo jednego dnia na przemian jest miła, nienawidzi cię, wrzeszczy, a potem pyta jak minął dzień. Do tego hołduje swoim podwójnym standardom i jest jednocześnie pełna kato☠☠☠☠☠☠☠enia i zawiści do innych, którym żyje się lepiej od niej. Jestem jej wdzięczna za to, że oszczędziła mi dzieciństwa z ojcem alkoholikiem i się z nim szybko rozwiodła. Jednak są ludzie, którzy dzieci mieć nie powinni bo są niedojrzali, pełni nieprzepracowanych lęków i traum, które przekazują swoim dzieciom. Nie lubię swojej matki, nie byłaby moją znajomą gdybym mogła ją wybrać. Będę ją szanować za to, że mnie urodziła, pomogę jej na starość, ale ograniczam kontakt do minimum i tak mi się żyje dobrze i spokojnie. |
2016-11-11, 23:50 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
|
Dot.: Czy można nie lubić własnej matki?
Ja chyba rowniez moge po czesci dolaczyc.
Pochodze akurat z rodziny bez problemow ale z mama od dziecinstwa sie nie dogadujemy. Glowny konflikt polega na tym iz cale zycia chciala i nadal chce sterowac tym co robie. Niewqzne ze zalozylam juz swoja rodzine, ze mam dzieci. I tak miewa pretensje ze nie postepuje zgodnie z jej wyobrazeniami czy schematami. Dodam ze ja nawet nie umiem powiedziec czy ja lubie poniewaz odczuwam zwyczajnie wyrzuty sumienia gdy mialabym tak powiedziec. Z cala pewnoscia jednak nie jest mi latwo i podnosze tez w tym watku swoja lapke.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic
07.07.2012 12.06.2013 DARUŚ & 20.02.2015 BARTUŚ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:50.