Neauty Minerals

[syshda]

Napisane przez zoila

Matujący czy kryjący ? Boję się tej kryjącej formuły, pamiętam ciastolinę z Annabelle.

Dziękuję . Większość prezentowanych odcieni jest dla mnie za jasna, Basia to bladzioszek.

Kryjący to nowość z 12 grudnia, wiec jeszcze malo opinii.
Jesli masz ciemniejszą karnację, to mozesz nawet pomyśleć o Golden Light Neauty, bo roznica pomiedzy nim, a Fair jest minimalna.

[zoila]

Napisane przez syshda

Kryjący to nowość z 12 grudnia, wiec jeszcze malo opinii.
Jesli masz ciemniejszą karnację, to mozesz nawet pomyśleć o Golden Light Neauty, bo roznica pomiedzy nim, a Fair jest minimalna.

Pomyślę, poszukam zdjęć .

[jessica855]

Zoila kryjąca.
Nie ma porównania z AM.
Cudowny jest. Nie warzy się a na mojej tłustej strefie T zaczyna się świecić pod koniec dnia! Lepszy od Pixie Amazon Gold jest ładniejsze wykończenie... I dłuższy mat.

Jakie odcienie bierzesz pod uwage? Napisz do rana to Ci jutro obfoce szybko i na insta Ci w szufladkę dam tylko mi login w razie czego przypomnij

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Ps.
Konkurs. Do wygrania podkład

[zoila]

Napisane przez jessica855

Zoila kryjąca.
Nie ma porównania z AM.
Cudowny jest. Nie warzy się a na mojej tłustej strefie T zaczyna się świecić pod koniec dnia! Lepszy od Pixie Amazon Gold jest ładniejsze wykończenie... I dłuższy mat.

Jakie odcienie bierzesz pod uwage? Napisz do rana to Ci jutro obfoce szybko i na insta Ci w szufladkę dam tylko mi login w razie czego przypomnij

Golden Fair, Ivory i Light . Login to czasamikosmetycznie.
Pixie w formie Amazon mi nawet leży, tylko właśnie to błyszczenie... Formuła MLB mi by chyba bardziej odpowiadała, ale mam focha na Pixie .

[syshda]

Napisane przez zoila

Golden Fair, Ivory i Light . Login to czasamikosmetycznie.
Pixie w formie Amazon mi nawet leży, tylko właśnie to błyszczenie... Formuła MLB mi by chyba bardziej odpowiadała, ale mam focha na Pixie .

Spotkałam sie z opinia (moze to byla Bigosowadama?), ze w matującym Neauty przeszkalaly drobinki. Ja to troche widze, ale dla mnie to nie jest problem. Moze sprobuj formuły kryjacej?

[jessica855]

Napisane przez zoila

Golden Fair, Ivory i Light . Login to czasamikosmetycznie.
Pixie w formie Amazon mi nawet leży, tylko właśnie to błyszczenie... Formuła MLB mi by chyba bardziej odpowiadała, ale mam focha na Pixie .

Mlb u mnie mega szybko się błyszczała i warzyła w T.
Amazon za to lubię, moje nr 2

Rano jak skleroza pozwoli to obcykam je

[bigosowadama]

Napisane przez margitea

właśnie wróciłam z centrum i... kurka, chyba mi się podoba to neauty. w sensie, że podkład. aplikacja super, nie pyli się, jest kremowa, kryje mi po jednej warstwie, nie powłaziło w zmarszczki, nie migruje. starłam się nieznacznie na nosie, ale to sama sobie zrobiłam niechcący :P pory mam ładnie wygładzone przy nosie, podkład tam tez jest - no jestem pod wrażeniem. i jeszcze jedna warstwa kryjącego mi starczyła. nie zrobiła maski, pieprzyki mi prześwitują, ale koloryt wyrównany.

kupiłabym ten podkład, kusi mnie ta niższa cena 39.90zł, ale w cenie standardowej też nie kosztuje dużo, raptem 44.90zł. w porównaniu z tym ile daję za clare blanc...
no ale właśnie mam ZA DUŻO podkładów.
więc poczekam może za rok... ;D

ps. cień ACORN jest spoko do brwi!

Cieszę się, że Ci pasuje.
Ja testy rozpocznę jutro. I mam nadzieję, że też będą ohy i ahy.


Zastanawiałam się nad tym acorn cap, ale dla mnie był za ciepły, taki niezdecydowany. Może jeszcze się na niego w przyszłości skuszę, tylko muszę wykombinować z czym by mi pasował, ładnie się łączył.
Co do brwi to już mi to ktoś sugerował, że byłby idealny.
I może i jest, ale nie do brwi ciemnobrązowych, wyraźnie chłodnych.


Fakt z tymi podkładami porobiło się. Też za dużo ich mam.
Neauty czy Lucy dużo nie kosztują na szczęście. W porównaniu do Clare Blanc czy Pixie
Na szczęście teraz to tylko próbki, tak samo jak z Pixie
Jeszcze Luśka zostaje, ale to też próbki, nie będę się porywać na pełen wymiar. Jeszcze wtopa by była.
A tak na spokojnie poprzyglądam się sobie.
Bez promo podkład Lucy też dużo nie kosztuje.


Aha dostałam próbkę pudru matującego gratis


Syshda to nie mi przeszkadzają drobinki, ja ich praktycznie nie zauważałam.
Co mi ew przeszkadzało w matującym to słabe krycie, i przy słabym nawilżeniu/ przesuszeniu gorsze nakładanie, podkreślanie suchych skórek.
Wiem, że któraś z dziewczyn pisała o drobinkach, czy świeceniu nawet samego podkładu, ale to nie ja
Chyba nawet ta osoba wstawiała jakieś zdjęcia

[zoila]

Napisane przez syshda

Spotkałam sie z opinia (moze to byla Bigosowadama?), ze w matującym Neauty przeszkalaly drobinki. Ja to troche widze, ale dla mnie to nie jest problem. Moze sprobuj formuły kryjacej?

Kusi mnie zamówienie biga . Naładowałam koszyk za 30 zł i doszłam do wniosku, że chyba nie ma się co rozdrabniać.

[iamsolucky]

Napisane przez AncientQueen

Iamsolucky pięknie wygląda ten Golden Ivory!

mój aparat tak nie wyłapuje różnic w tonacji chociaż akurat te odcienie które obfociłam są bardzo podobne. Golden ivory jest ładnie kremowo żółty, ma więcej żółci niż golden pale ale nie jest kurczakowy może nawet lekko chłodnawo żółty a golden cream AM wydaje się bardziej złoto beżowy. Ciekawa jestem jak na gębie wyjdzie

formuła matująca jest świetlista, nawet nie ma porównania z rozświetlającą AM bo ta to ma pierdyliard drobinek i to mocnych a Neauty ma połysk satynowy. Wersja kryjąca jest duuużo mniej połyskująca, nie powiem że jest to kredowy totalny mat pozbawiony jakiejkolwiek drobinki ale ma bardzo dyskretny połysk (widoczny tylko w sztucznym świetle), bardziej dyskretny niż Pixie AG bo ten to złoty po roztarciu był

[margitea]

Napisane przez bigosowadama

Zastanawiałam się nad tym acorn cap, ale dla mnie był za ciepły, taki niezdecydowany. Może jeszcze się na niego w przyszłości skuszę, tylko muszę wykombinować z czym by mi pasował, ładnie się łączył.
Co do brwi to już mi to ktoś sugerował, że byłby idealny.
I może i jest, ale nie do brwi ciemnobrązowych, wyraźnie chłodnych.

powiem ci, że ja ACORN'a zamówiłam z myślą, że będzie na powiekę. Bo właśnie bałam się, że wyskoczy mi jakąś rudością w brwiach (czego nie znoszę). jednak o dziwo nie robi się on ciepły w brwiach.
a mam je ciemno-brązowo-czarno-popielate (mama miała kiedyś kruczoczarne włosy, tata popielaty ciemny blond, a ja się tak śmiesznie zmiksowałam) - więc generalnie nie mam ciepłych kolorów brwi. i walczę żeby farba na włosach nie była w żadnym momencie ciepła, wolę chłodniejszą tonację jednak (przeszłam przez tysiące kolorów i tonacji na głowie chyba...).
tak więc ACORN na plus. A mam do brwi kilka cieni:
golden rose 103 - pani mi dobrała za ciepły odcień w sklepie, pewnie przez światło jakie tam panowało miała wrażenie, że mam cieplejszy odcień włosów
mam z catrice taką paletkę 2 cieni za 17zł i sprawdza się świetnie, ale się kończy... tu są cienie totalnie zimne
z clare blanc mam light brown 801 - jest minimalnie cieplejszy od ACORN'a z neuaty, minimalnie. ale w brwiach tego nie widzę.

miałam na święta zainwestować sobie w paletkę do brwi z benefitu, ale to chyba zbędny wydatek. choć kusi mnie od kilku lat.

[bigosowadama]

Napisane przez zoila

Kusi mnie zamówienie biga . Naładowałam koszyk za 30 zł i doszłam do wniosku, że chyba nie ma się co rozdrabniać.

Wiesz promocja jest do 12 stycznia jest jeszcze kupa czasu, żeby się zastanowić i poczytać opinie i zobaczyć zdj.
Ale jak wiesz w który kolor celować to czemu nie...
Jeden podkład i masz przesyłkę za darmo, albo parę cieni i 2-3 próbki i też wychodzi przesyłka darmowa.
No chyba, że cienie Ci nie odpowiadają.


Ja mogę od siebie powiedzieć tylko tyle, że kolory są prawie identyczne w obu podkładach.

[zoila]

Napisane przez bigosowadama

Wiesz promocja jest do 12 stycznia jest jeszcze kupa czasu, żeby się zastanowić i poczytać opinie i zobaczyć zdj.
Ale jak wiesz w który kolor celować to czemu nie...
Jeden podkład i masz przesyłkę za darmo, albo parę cieni i 2-3 próbki i też wychodzi przesyłka darmowa.
No chyba, że cienie Ci nie odpowiadają.


Ja mogę od siebie powiedzieć tylko tyle, że kolory są prawie identyczne w obu podkładach.

Myślałam o zamówieniu próbek i cieni, ale wiem, że nie będę używała sypkich cieni w osobnych opakowaniach, bo jestem leniem i wolę palety .

[syshda]

Napisane przez bigosowadama

Syshda to nie mi przeszkadzają drobinki, ja ich praktycznie nie zauważałam.
Co mi ew przeszkadzało w matującym to słabe krycie, i przy słabym nawilżeniu/ przesuszeniu gorsze nakładanie, podkreślanie suchych skórek.
Wiem, że któraś z dziewczyn pisała o drobinkach, czy świeceniu nawet samego podkładu, ale to nie ja
Chyba nawet ta osoba wstawiała jakieś zdjęcia

W takim razie przepraszam za to pomówienie! ;-)

[margitea]

Napisane przez zoila

Myślałam o zamówieniu próbek i cieni, ale wiem, że nie będę używała sypkich cieni w osobnych opakowaniach, bo jestem leniem i wolę palety .

a ja jak rano wyciągam szufladkę z cieniami, otwieram je...
to czuję się jak mały chemik. tyle pojemniczków, można
mieszać...

[bigosowadama]

Napisane przez margitea

powiem ci, że ja ACORN'a zamówiłam z myślą, że będzie na powiekę. Bo właśnie bałam się, że wyskoczy mi jakąś rudością w brwiach (czego nie znoszę). jednak o dziwo nie robi się on ciepły w brwiach.
a mam je ciemno-brązowo-czarno-popielate (mama miała kiedyś kruczoczarne włosy, tata popielaty ciemny blond, a ja się tak śmiesznie zmiksowałam) - więc generalnie nie mam ciepłych kolorów brwi. i walczę żeby farba na włosach nie była w żadnym momencie ciepła, wolę chłodniejszą tonację jednak (przeszłam przez tysiące kolorów i tonacji na głowie chyba...).
tak więc ACORN na plus. A mam do brwi kilka cieni:
golden rose 103 - pani mi dobrała za ciepły odcień w sklepie, pewnie przez światło jakie tam panowało miała wrażenie, że mam cieplejszy odcień włosów
mam z catrice taką paletkę 2 cieni za 17zł i sprawdza się świetnie, ale się kończy... tu są cienie totalnie zimne
z clare blanc mam light brown 801 - jest minimalnie cieplejszy od ACORN'a z neuaty, minimalnie. ale w brwiach tego nie widzę.

miałam na święta zainwestować sobie w paletkę do brwi z benefitu, ale to chyba zbędny wydatek. choć kusi mnie od kilku lat.

Teraz zastanawiam się czy ten Acorn nie byłby fajny jako liner.
Przy zamawianiu biga czy czegoś chyba się na niego skuszę, najwyżej go z czymś wymieszam.

A kojarzysz jakieś drogeryjne farby brązowe typowo chłodne.
Niestety moje poszukiwania farby idealnej skończyły się na masowym wypadaniu włosów. Od roku doprowadzam je do stanu sprzed farbowania.

Napisane przez syshda

W takim razie przepraszam za to pomówienie! ;-)

Oki

Napisane przez margitea

a ja jak rano wyciągam szufladkę z cieniami, otwieram je...
to czuję się jak mały chemik. tyle pojemniczków, można
mieszać...

Ja mam pełno pudełeczek, a w środku cienie, cienie, cienie. Ale to gł prasowańce.




Zoila w takim razie to tylko big ci zostaje jak chcesz mieć darmową przesyłkę. Zostaje kwestia dobrania koloru

[reniferrudolf]

Napisane przez bigosowadama

Syshda to nie mi przeszkadzają drobinki, ja ich praktycznie nie zauważałam.
Co mi ew przeszkadzało w matującym to słabe krycie, i przy słabym nawilżeniu/ przesuszeniu gorsze nakładanie, podkreślanie suchych skórek.
Wiem, że któraś z dziewczyn pisała o drobinkach, czy świeceniu nawet samego podkładu, ale to nie ja
Chyba nawet ta osoba wstawiała jakieś zdjęcia

To ja w matującym widziałam drobinki i dlatego się go pozbyłam. Miałam wrażenie, że moja buzia się po nim świeci, a chodziło przecież o zmatowienie Zdjęć chyba nie wstawiałam, nie pamiętam Niemniej ciekawi mnie czy kryjący również 'błyszczy'

[sand]

Do mnie dzisiaj doleciały próbki podkładów jutro test na twarzy, na pierwszy ogień pójdzie Neutral medium light, który wydaje mi się najbardziej zbliżony do Pixie Antique beige

Wysłane z mojego SM-G530FZ

[iamsolucky]

Napisane przez jessica855

Zoila kryjąca.
Nie ma porównania z AM.
Cudowny jest. Nie warzy się a na mojej tłustej strefie T zaczyna się świecić pod koniec dnia! Lepszy od Pixie Amazon Gold jest ładniejsze wykończenie... I dłuższy mat.

potwierdzam, mam go od 8h i nic a nic nie zwarzył się Pixie AG warzyło mi się na brodzie i koło ust po ok 3h. Do tego bajecznie się nakłada i całkiem przyzwoite średnie krycie. Nałożyłam go na ich bazę pod podkład, popróbuje jeszcze w innych konfiguracjach. Na chwilę obecną jestem mega zadowolona

[jessica855]

Napisane przez iamsolucky

potwierdzam, mam go od 8h i nic a nic nie zwarzył się Pixie AG warzyło mi się na brodzie i koło ust po ok 3h. Do tego bajecznie się nakłada i całkiem przyzwoite średnie krycie. Nałożyłam go na ich bazę pod podkład, popróbuje jeszcze w innych konfiguracjach. Na chwilę obecną jestem mega zadowolona

A nie mówiłam?
Świetny jest..

[margitea]

Napisane przez jessica855

A nie mówiłam?
Świetny jest..

a jaka jest różnica między kryjącym a matującym z neauty?
mam próbkę kryjącego i na mojej normalnej cerze trzyma się super, jedna warstwa kryje raczej średnio, ale to dobrze, bo ja lubię jak koloryt skóry jest wyrównany ale widać jeszcze pieprzyki przez podkład.
czy kryjąca jest dla cer tłustych? czy wszystko jedno?
albo czy matująca kryje tak sobie?

[olencja kwiatencja]

Matująca słabo kryje, chociaż w dobre dni jak używałam byłam zadowolona i w sumie nie wiem do czego porównać krycie ;d

[margitea]

Napisane przez olencja kwiatencja

Matująca słabo kryje, chociaż w dobre dni jak używałam byłam zadowolona i w sumie nie wiem do czego porównać krycie ;d

ja dużego krycia nie potrzebuję, nie mam wyprysków zwykle, strefa T rzadko mi się błyszczy. mam czasami czerwone naczynka na nosie i polikach. pod oczy na cienie daję i tak korektor. ale ciekawi mnie różnica między oboma podkładami.
czy któryś z nich jest np do suchej cery, inny do tłustej etc.
bo nie wiem czy się wpasowałam po prostu czu jak :P

na razie kryjącą nosiłam raz i jestem bardzo zadowolona, a o dziwo mi się nie zwarzyła na buzi ani nic, nie zapchała. kryjący annabelle mi się ciastolił

[iamsolucky]

Napisane przez margitea

ja dużego krycia nie potrzebuję, nie mam wyprysków zwykle, strefa T rzadko mi się błyszczy. mam czasami czerwone naczynka na nosie i polikach. pod oczy na cienie daję i tak korektor. ale ciekawi mnie różnica między oboma podkładami.
czy któryś z nich jest np do suchej cery, inny do tłustej etc.
bo nie wiem czy się wpasowałam po prostu czu jak :P

na razie kryjącą nosiłam raz i jestem bardzo zadowolona, a o dziwo mi się nie zwarzyła na buzi ani nic, nie zapchała. kryjący annabelle mi się ciastolił

matujący jest leciutki, mało kryjący i połyskujący. Też go lubię i odpowiada mi to świetliste satynowe wykończenie ale po dzisiejszym dniu nową wersje lubię jeszcze bardziej i mimo że jest kryjąca czyli potencjalnie o większym ryzyku ciastolenia na cerach tłustych i mieszanych to wydaje mi się bardziej odpowiednia do właśnie takich cer. A matująca jest lepsza dla osób wolących mniejsze krycie i rozświetlenie

w ogóle jestem mile zaskoczona że za tak niewysoką cenę jest tak dobry produkt kolorek golden ivory ładniutki, jasny ale nie trupi, żółtawy ale nie kurczakowy

[bigosowadama]

Napisane przez iamsolucky

potwierdzam, mam go od 8h i nic a nic nie zwarzył się Pixie AG warzyło mi się na brodzie i koło ust po ok 3h. Do tego bajecznie się nakłada i całkiem przyzwoite średnie krycie. Nałożyłam go na ich bazę pod podkład, popróbuje jeszcze w innych konfiguracjach. Na chwilę obecną jestem mega zadowolona

Ja mam kryjącą wersję neutral pale od ok 8h i potwierdzam jest bardzo dobrze
Zero świecenia, warzenia się. Krycie bardzo przyzwoite, porównuję do AG Pixie (myślę, że jest to tańszy zamiennik Pixie jednej lub drugiej formuły jak kto woli )
Oczywiście starł mi się trochę na brodzie od szalika i na czubku nosa od ciągłego wycierania.
Nakładałam jedną warstwę na sam krem.

Napisane przez reniferrudolf

To ja w matującym widziałam drobinki i dlatego się go pozbyłam. Miałam wrażenie, że moja buzia się po nim świeci, a chodziło przecież o zmatowienie Zdjęć chyba nie wstawiałam, nie pamiętam Niemniej ciekawi mnie czy kryjący również 'błyszczy'

Moim zdaniem nie błyszczy się, ale ja mam inaczej
Dla mnie nawet matujący nie był błyszczący, czy Pixie AG (pod światło coś tam się błyszczało)

Napisane przez margitea

a jaka jest różnica między kryjącym a matującym z neauty?
mam próbkę kryjącego i na mojej normalnej cerze trzyma się super, jedna warstwa kryje raczej średnio, ale to dobrze, bo ja lubię jak koloryt skóry jest wyrównany ale widać jeszcze pieprzyki przez podkład.
czy kryjąca jest dla cer tłustych? czy wszystko jedno?
albo czy matująca kryje tak sobie?

Jak widać kryjąca jest kryjąca, a matująca matuje, ale krycie ma słabe.
Niektóre dziewczyny piszą o świeceniu samego podkładu (rzeczywiście jest leciutko rozświetlający, ale moim zdaniem tego nie widać, a mam cerę mieszaną)
Ja nakładałam matujący na bazę (różne) bez tego podkład gorzej krył, robił psikusy w postaci prześwitów.
Na plus, nie warzył się, długo się trzymał i trzymał wbrew pozorom mat
Na minus to słabe krycie (moim zdaniem trochę lepsze niż CB )
Wydaje mi się, że matująca mocniej matuje.

[oktawi7]

ogłoszenia wizażalne!

Po całym dniu - ok. 9h po nałożeniu podkładu czoło mi się świeci. Reszta starła mi się tam gdzie był szalik. Nie utrwalalam podkładu żadnym pudrem ani nie nakładałam bazy. Kolor Fair z formuły kryjącej jest taki sam jak z matującej. Krycie podobne jak AG z Pixie. Jednakże Neauty wygrywa ceną i kolorem który jest idealnie mój.
Kupię pełny wymiar.

Kusi mnie baza.

[margitea]

A ktoś może porównać na zdjęciach jakikolwiek jeden kolor w obu formulach?

[oktawi7]

Napisane przez margitea

A ktoś może porównać na zdjęciach jakikolwiek jeden kolor w obu formulach?

Moge zrobić ale jutro bo dziś już nie ma sensu.

Kto ma baze i może polecić mieszanej cerze?

[margitea]

Napisane przez oktawi7

Moge zrobić ale jutro bo dziś już nie ma sensu.

Kto ma baze i może polecić mieszanej cerze?

dzięki. chciałam zobaczyć tę różnicę między kryjącą a matującą.
czy coś się tam świeci czy nie itp

[bigosowadama]

Napisane przez margitea

A ktoś może porównać na zdjęciach jakikolwiek jeden kolor w obu formulach?

Na wątku pixie wstawiałam zdj Pixie vs inne podkłady jest tam też Neauty (neutral pale, fair, olive fair)
Możesz zobaczyć co i jak.
Zdj porównawczych mat-kryjąca niestety nie zrobię w najbliższym czasie.
Zrobię je dopiero po nowym roku.

[sand]

Ja też jestem bardzo zadowolona z nowego podkładu nakładałam na krem i bazę neauty. Po kilku godzinach świeciło się już czoło, poza tym podkład starł się na brodzie i przy nasadzie nosa (od okularów) ale nic a nic się nie zwarzyło, po 8h makijaż nadal wygląda przyzwoicie na pewno kupię biga i może na jakiś cień się skuszę ..

Wysłane z mojego SM-G530FZ