Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu cz.IV

[laisla]

Może ktoś, kto zna się na składach może mi powiedzieć, co w składzie poniższego żelu do demakijażu jest tak wyjątkowe, że może działać leczniczo na roztocza na skórze Skład jest na fotce w linku:http://russkajas.blogspot.com/2014/0...entferner.html

[Ceith]

Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu podejrzanego
Otóż poniższy krem zafundował mi kontaktowe zapalenie skóry, z którym zmagam się już ponad tydzień i zastanawiam się który składnik może być za to odpowiedzialny?

Piz Buin, Radiant Face Cream, SPF 15
Aqua, Homosalate, Glycerin, Benzophenone-3, Dimethicone, Butelene Glycol, VP/Hexadecene Copolymer, Octocrylene, Adipic Acid/Diethylene Glycol/Glycerin Crosspolymer, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Silica, Ethylhexyl Salicylate, C30-38 Olefin/Ispopropyl Maleate/MA Copolymer, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Xylitol, Zinc Gluconate, Mica, Squalene, Trimethylsiloxysilicate, Trisiloxane, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sclerotium Gum, Potassium Cetyl Phosphate, Behenyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Polysorbate 60, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol, Parfum, CI 77891.

[Korah]

Napisane przez Ceith

Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu podejrzanego
Otóż poniższy krem zafundował mi kontaktowe zapalenie skóry, z którym zmagam się już ponad tydzień i zastanawiam się który składnik może być za to odpowiedzialny?

Piz Buin, Radiant Face Cream, SPF 15
Aqua, Homosalate, Glycerin, Benzophenone-3, Dimethicone, Butelene Glycol, VP/Hexadecene Copolymer, Octocrylene, Adipic Acid/Diethylene Glycol/Glycerin Crosspolymer, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Silica, Ethylhexyl Salicylate, C30-38 Olefin/Ispopropyl Maleate/MA Copolymer, Tocopheryl Acetate, Caprylyl Glycol, Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Xylitol, Zinc Gluconate, Mica, Squalene, Trimethylsiloxysilicate, Trisiloxane, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sclerotium Gum, Potassium Cetyl Phosphate, Behenyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Polysorbate 60, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol, Parfum, CI 77891.

Prawdopodobnie któryś z zaznaczonych na czerwono

[peggysue1]

Proszę o pomoc czy któryś ze składkników tego kremu mógłby zaszkodzić w ciąży? Jest to krem na AZS - Poldermin Hydro, ale przepisany przed ciążą i nie wiem cyz dalej mogę go stosować.

Skład
Aqua Purificata, Petrolatum, Paraffinu Liquidum, Xylitol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetearet-20, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Beta Glucan,

[Korah]

Napisane przez peggysue1

Proszę o pomoc czy któryś ze składkników tego kremu mógłby zaszkodzić w ciąży? Jest to krem na AZS - Poldermin Hydro, ale przepisany przed ciążą i nie wiem cyz dalej mogę go stosować.

Skład
Aqua Purificata, Petrolatum, Paraffinu Liquidum, Xylitol, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetearet-20, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Beta Glucan,

Zdecydowanie odradzam, krem zawiera Ceteareth-20, który zawiera tlenek etylenu i może uwalniać szkodliwy dioksan, który przenika do krwiobiegu. Nie należy go stosować zwłaszcza na otwarte rany i zadrapania, okolice oczu i ust. Radzę unikać wszelkich kosmetyków zawierających podobne substancje z końcówką "eth" i takimi liczbami, np. 7, 40, 120 itp oraz PEG,ami, bo to jest to samo. Ponadto krem zawiera fenoksyetanol, nie do końca zbadany, a w niektórych krajach zupełnie zabroniony w produkcji kosmetyków konserwant.

[peggysue1]

Bardzo dziękuję za odpowiedź

[201611090925]

Napisane przez Korah

Zdecydowanie odradzam, krem zawiera Ceteareth-20, który zawiera tlenek etylenu i może uwalniać szkodliwy dioksan, który przenika do krwiobiegu. Nie należy go stosować zwłaszcza na otwarte rany i zadrapania, okolice oczu i ust. Radzę unikać wszelkich kosmetyków zawierających podobne substancje z końcówką "eth" i takimi liczbami, np. 7, 40, 120 itp oraz PEG,ami, bo to jest to samo. Ponadto krem zawiera fenoksyetanol, nie do końca zbadany, a w niektórych krajach zupełnie zabroniony w produkcji kosmetyków konserwant.

Napisane przez peggysue1

Bardzo dziękuję za odpowiedź

Ejże. W jakich to krajach "zupełnie zabrania się" użycia fenoksyetanolu? Nie można też powiedzieć, ze jest niezupełnie zbadany, bo nie jest.
O pegach itd. por. np. [1], o dioksanie [2].
Zachęcam do konsultowania się w takich sprawach z lekarzem, który jest w stanie prawidłowo interpretować takie informacje jak przenikanie do krwi, a nie forami internetowymi, na których powiela się przeinaczenia nakręcane przez strony żerujące na strachu

[Korah]

Napisane przez pohybel2

Ejże. W jakich to krajach "zupełnie zabrania się" użycia fenoksyetanolu? Nie można też powiedzieć, ze jest niezupełnie zbadany, bo nie jest.
O pegach itd. por. np. [1], o dioksanie [2].
Zachęcam do konsultowania się w takich sprawach z lekarzem, który jest w stanie prawidłowo interpretować takie informacje jak przenikanie do krwi, a nie forami internetowymi, na których powiela się przeinaczenia nakręcane przez strony żerujące na strachu

Np. w Japonii. Phenoxyethanol jest podejrzewany o szkodliwość, więc nie jest dostatecznie przebadany pod względem bezpieczeństwa, zwłaszcza dla kobiet w ciąży.
Który to lekarz zna się na składnikach kosmetyków
Nikt nie powiela nieprawdy, informacje nt. ww. składników można znaleźć np. na EWG.

Jeżeli chodzi o ciążę lub jakąś chorobę, nie może być żadnych wątpliwości co do stosowanych kosmetyków. W innym razie możemy sobie używać, czego chcemy. Jednak to przyszłym mamom zależy na tym, by stosować 100% bezpieczne produkty i ja to w pełni rozumiem.
Składniki kosmetyków są lub mogą być niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia, więc nie należy niczego bagatelizować, zwłaszcza, gdy dana osoba ma większe, niż inni predyspozycje do pewnych schorzeń, jest wrażliwsza na pewne czynniki ryzyka.

[peggysue1]

Dopiero dziś otrzymałam odpowiedź od lekarza, niestety u swojego wizytę mam dopiero za 2 miesiące.
Napisał, że ten preparat nie jest przeciwskazany w ciąży. Nic więcej. Jednak daruje sobie używanie go.

[201611090925]

Re: fenoks.et.: no właśnie nie jest. To ploty. [2013] [przykład: 2015 ciągle w użytku]

[Korah]

Napisane przez peggysue1

Dopiero dziś otrzymałam odpowiedź od lekarza, niestety u swojego wizytę mam dopiero za 2 miesiące.
Napisał, że ten preparat nie jest przeciwskazany w ciąży. Nic więcej. Jednak daruje sobie używanie go.

Oczywiście, że nie jest przeciwwskazany, bo wskazane potrafią być kosmetyki z jeszcze gorszymi składami, po prostu w dzisiejszych czasach trzeba mieć własny rozum, skoro nawet WHO nie zabrania stosowania np. farb do włosów czy lakierów do paznokci przez kobiety w ciąży.

Napisane przez pohybel2

Re: fenoks.et.: no właśnie nie jest. To ploty. [2013] [przykład: 2015 ciągle w użytku]

Rzeczywiście, racja, nie jest zakazany, ale jednak w każdej plotce jest ziarno prawdy, mimo wszystko dobrze mi świtało, że w Japonii wprowadzono szczególne restrykcje dotyczące tego składnika (produkty do ust i higieny jamy ustnej). Z resztą w przepisach KE jest podobnie (max. stężenie 1%) KLIK , KLIK.
Jak byk podają, że substancji nie przebadano na wylot, co już powinno skłonić do zapalenia lampki ostrzegawczej.

[madzior22]

Bardzo ładnie proszę o pomoc w przeanalizowaniu tegoż specyfiku.

Exfoliate Glycolic Fix Night Pads Extreme 5% Glycolic acid

INGREDIENTS
Aqua (Water/Eau), Glycolic Acid, Triethanolamine, Glycerin, Polysorbate 20, Niacinamide, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Mandelic Acid, Panthenol, Salicylic Acid, Lactic Acid, Limonene, Parfum (Fragrance), Benzyl Benzoate, Dehydroacetic Acid, Sodium Hyaluronate, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Linalool.

Czy w takim towarzystwie jest szansa, że zawarte kwasy naprawdę będą działać? Kosmetyk przeznaczony jest do skóry tłustej i "congested", zastanawiam się czy rzeczywiście warty jest wypróbowania.

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:29 ----------

Dołączę jeszcze jedną prośbę. Podobny kosmetyk, tej samej marki. Internet pełen jest zachwytów i pozytywnych recenzji osób zmagających się z trądzikiem. Czytałam opinie jak to ten żel "magicznie odmienił ich skórę". Zastanawiam się, jak to wygląda patrząc na skład...

Nip+Fab GLYCOLIC FIX OVERNIGHT PURIFYING GEL

INGREDIENTS
Aqua (Water/Eau), Niacinamide, Polyquaternium-37, Glycolic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Benzyl Alcohol, Limonene, Parfum (Fragrance), 1-Methylhydantoin-2-Imide, Bisabolol, Disodium EDTA, Benzyl Benzoate, Dehydroacetic Acid, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Linalool.

[sylvia_doll]

Dziewczyny, oto skład szamponu dostępnego w wielu sklepach fryzjerskich (kusi ) Warty 9zł?


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Dosodium Cocoyl Glutamate, Parfum, Polyquaternium-39, Hydrolyzed Keratin, Glycerin, Hydrolyzed Ceratonia Siliqua Seed Extract, Polyquaternium-7, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Zea Mays Starch, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne, Limonene

[Kuroi Hoshi]

Przejrzałam informacje na temat wszystkich składników na internecie, jednak wolałabym zasięgnąć opinii osób, które się na tym znają.

Produkt to klej Duo (zielone opakowanie, dla alergików)

Skład: Acrylates, Ethylhexyl Acrylate Copolymer, Retinol, Ascorbic Acid, Tocopherol

Z tego co wyczytałam Acrylates uznaway jest za bezpieczny. Do tego Retinol, Ascorbic Acid, Tocopherol to witaminy A, C, E.

Nie jestem pewna co do Ethylhexyl Acrylate Copolymer, bo nie mogę znaleźć za bardzo informacji poza jedną stroną gdzie wspomniane jest, że nie jest szkodliwy i jest m.in w tuszach Avonu.

Zapach kleju jest dość ostry, powiedziałabym że jak farba do włosów i zastanawiam się, który z tych składników może to powodować?

[marchpanee]

Imagic professional cosmetics - beauty lipgloss. Nie wypali mi ust hehe?

[hesperdyna]

Prosze o analizę składu serum Ava retinol:

INCI: Aqua, glycerin, sodium ascorbyl phosphate, retinyl palmitate, xanthan gum, isopropyl myristate, glicyne soja oil, carthamus tinctorius, linolelic acid, tocopheryl acetate, citric acid, polymethyl methacrylate, disodium EDTA, phenoxyethanol, ethylhexyglycerin, tricaprylin, BHT.

Serum po otwarciu jest ważne 6 miesięcy. Czy ten retinol się nie utleni?

[Korah]

Napisane przez madzior22

Bardzo ładnie proszę o pomoc w przeanalizowaniu tegoż specyfiku.

Exfoliate Glycolic Fix Night Pads Extreme 5% Glycolic acid

INGREDIENTS
Aqua (Water/Eau), Glycolic Acid, Triethanolamine, Glycerin, Polysorbate 20, Niacinamide, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Mandelic Acid, Panthenol, Salicylic Acid, Lactic Acid, Limonene, Parfum (Fragrance), Benzyl Benzoate, Dehydroacetic Acid, Sodium Hyaluronate, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Linalool.

Czy w takim towarzystwie jest szansa, że zawarte kwasy naprawdę będą działać? Kosmetyk przeznaczony jest do skóry tłustej i "congested", zastanawiam się czy rzeczywiście warty jest wypróbowania.

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:29 ----------

Dołączę jeszcze jedną prośbę. Podobny kosmetyk, tej samej marki. Internet pełen jest zachwytów i pozytywnych recenzji osób zmagających się z trądzikiem. Czytałam opinie jak to ten żel "magicznie odmienił ich skórę". Zastanawiam się, jak to wygląda patrząc na skład...

Nip+Fab GLYCOLIC FIX OVERNIGHT PURIFYING GEL

INGREDIENTS
Aqua (Water/Eau), Niacinamide, Polyquaternium-37, Glycolic Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Benzyl Alcohol, Limonene, Parfum (Fragrance), 1-Methylhydantoin-2-Imide, Bisabolol, Disodium EDTA, Benzyl Benzoate, Dehydroacetic Acid, Geraniol, Butylphenyl Methylpropional, Citral, Linalool.

Ten pierwszy ma lepszy skład, rzeczywiście może coś zdziałać, choć na cud bym nie liczyła.
Drugi też interesujący.

Napisane przez sylvia_doll

Dziewczyny, oto skład szamponu dostępnego w wielu sklepach fryzjerskich (kusi ) Warty 9zł?


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Dosodium Cocoyl Glutamate, Parfum, Polyquaternium-39, Hydrolyzed Keratin, Glycerin, Hydrolyzed Ceratonia Siliqua Seed Extract, Polyquaternium-7, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Zea Mays Starch, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Disodium EDTA, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolino ne, Limonene

Na pewno nie więcej Zwykły szampon, aczkolwiek ma składniki, które mogą poprawić wygląd włosów. wygładzić.

Napisane przez hesperdyna

Prosze o analizę składu serum Ava retinol:

INCI: Aqua, glycerin, sodium ascorbyl phosphate, retinyl palmitate, xanthan gum, isopropyl myristate, glicyne soja oil, carthamus tinctorius, linolelic acid, tocopheryl acetate, citric acid, polymethyl methacrylate, disodium EDTA, phenoxyethanol, ethylhexyglycerin, tricaprylin, BHT.

Serum po otwarciu jest ważne 6 miesięcy. Czy ten retinol się nie utleni?

W porządku.

Napisane przez marchpanee

Imagic professional cosmetics - beauty lipgloss. Nie wypali mi ust hehe?

Nie widzę zdjęcia.

Napisane przez Kuroi Hoshi

Przejrzałam informacje na temat wszystkich składników na internecie, jednak wolałabym zasięgnąć opinii osób, które się na tym znają.

Produkt to klej Duo (zielone opakowanie, dla alergików)

Skład: Acrylates, Ethylhexyl Acrylate Copolymer, Retinol, Ascorbic Acid, Tocopherol

Z tego co wyczytałam Acrylates uznaway jest za bezpieczny. Do tego Retinol, Ascorbic Acid, Tocopherol to witaminy A, C, E.

Nie jestem pewna co do Ethylhexyl Acrylate Copolymer, bo nie mogę znaleźć za bardzo informacji poza jedną stroną gdzie wspomniane jest, że nie jest szkodliwy i jest m.in w tuszach Avonu.

Zapach kleju jest dość ostry, powiedziałabym że jak farba do włosów i zastanawiam się, który z tych składników może to powodować?

Czy to jest całkowity skład INCI?? Zapach może wynikać z obecności akrylu lub polimerów.

[ckin2u]

Prosze o rzucenie okiem
Wiem ze idealem nie jest na pewno, ale czy bardzo zly sklad?

Odzywka do wlosow
NAK ULTIMATE TREATMENT 60 SECOND REPAIR

[Korah]

Napisane przez ckin2u

Prosze o rzucenie okiem
Wiem ze idealem nie jest na pewno, ale czy bardzo zly sklad?

Odzywka do wlosow
NAK ULTIMATE TREATMENT 60 SECOND REPAIR

Tak, jest on zły, na bazie silikonu trudnozmywalnego, może doprowadzić do zniszczenia włosów, raczej nie polecam do częstego stosowania. Z resztą sama zaobserwujesz, czy nie obciąża włosów i czy nie robią się coraz suchsze po kolejnym umyciu włosów. Dużo już takich hitów powstało pod wpływem chwilowego zauroczenia.

[ckin2u]

Napisane przez Korah

Tak, jest on zły, na bazie silikonu trudnozmywalnego, może doprowadzić do zniszczenia włosów, raczej nie polecam do częstego stosowania. Z resztą sama zaobserwujesz, czy nie obciąża włosów i czy nie robią się coraz suchsze po kolejnym umyciu włosów. Dużo już takich hitów powstało pod wpływem chwilowego zauroczenia.

dziekuje
tak wlasnie myslalam

[chimay]

Napisane przez Korah

Tak, jest on zły, na bazie silikonu trudnozmywalnego, może doprowadzić do zniszczenia włosów, raczej nie polecam do częstego stosowania. Z resztą sama zaobserwujesz, czy nie obciąża włosów i czy nie robią się coraz suchsze po kolejnym umyciu włosów. Dużo już takich hitów powstało pod wpływem chwilowego zauroczenia.

Amodimethicone nie jest nawet solo silikonem trudnozmywalnym, a w połączeniu z Cetrimonium Chloride i Trideceth-12 (czyli jak w tej odżywce) jest zmywalny wodą.
Tutaj jako osobny składnik do kupienia KLIK
Naprawdę trzeba się postarać, żeby znaleźć na rynku coś z trudno zmywalnymi silikonami, a poza tym dla osób stosujących szampony z siarczanami (czyli większość) usunięcie ich nie jest żadnym problemem.
W tej odżywce bardziej bałabym się na dłuższą metę przeproteinowania keratyną i jedwabiem.


Jeszcze chciałam dodać taką ogólną refleksję, że straszenie silikonami przy obecnej ofercie drogeryjnej naprawdę nie ma sensu. Duża część ich w ogóle nie zawiera, a reszta ma albo silikony lotne, albo zmywalne siarczanami, łagodniejszymi detergentami lub nawet samą wodą. Może i 8 lat rzeczywiście odżywki składały się głównie z silikonów i kondycjonerów, ale obecnie problem jest raczej odwrotny - producenci upychają wszędzie substancje regenerująco-nawilżające, keratynę, jedwab, aminokwasy. Większość osób trafiających na wątek o zniszczonych włosach na forum włosowym ma włosy właśnie przeproteinowane, a nie przeciążone silikonami.

[Korah]

Napisane przez chimay

Amodimethicone nie jest nawet solo silikonem trudnozmywalnym, a w połączeniu z Cetrimonium Chloride i Trideceth-12 (czyli jak w tej odżywce) jest zmywalny wodą.
Tutaj jako osobny składnik do kupienia KLIK
Naprawdę trzeba się postarać, żeby znaleźć na rynku coś z trudno zmywalnymi silikonami, a poza tym dla osób stosujących szampony z siarczanami (czyli większość) usunięcie ich nie jest żadnym problemem.
W tej odżywce bardziej bałabym się na dłuższą metę przeproteinowania keratyną i jedwabiem.

To prawda, jest rozpuszczalny w wodzie, jednakże, jak napisałam powyżej, jest trudnozmywalny, co nie znaczy, że nie zmywa się czy też nie rozpuszcza wcale Należy też zwrócić uwagę na inne emolienty w składzie. Jest cala masa odżywek o podobnym składzie, ale bez tego silikonu i one często potrafią zostawić wyraźnie wyczuwalną warstwę. Oczywiście wszystko jest tylko ostrzeżeniem z mojej strony, nie można mojej opinii traktować jak wyroku na kosmetyk, bo skład nigdy nie mówi wszystkiego.

Tu się nie zgodzę, jest cała masa produktów, które potrafią obciążyć włosy, nabudowują kolejne warstwy, nie nadają się do częstego stosowania, zwłaszcza na włosach cienkich, i tylko silnie oczyszczające szampony (nieobojętne dla kondycji włosów i skóry głowy) to potrafią zmyć.

Co do współczesnych składów, ja osobiście nie zauważyłam zmian, o których wspominasz, raczej zauważam, że kosmetyki są coraz uboższe, sama woda lub sam "klej".

[ckin2u]

czyli ta odzywkaj est strasznie zla? Czy w koncu nie?

[Korah]

Napisane przez ckin2u

czyli ta odzywkaj est strasznie zla? Czy w koncu nie?

To zależy, pod jakim kątem patrzeć, zawiera składniki kontrowersyjne i szkodliwe, np DMDM i PEG, z drugiej strony jest wiele gorszych składów.

[chimay]

Napisane przez Korah

To prawda, jest rozpuszczalny w wodzie, jednakże, jak napisałam powyżej, jest trudnozmywalny, co nie znaczy, że nie zmywa się czy też nie rozpuszcza wcale Należy też zwrócić uwagę na inne emolienty w składzie. Jest cala masa odżywek o podobnym składzie, ale bez tego silikonu i one często potrafią zostawić wyraźnie wyczuwalną warstwę. Oczywiście wszystko jest tylko ostrzeżeniem z mojej strony, nie można mojej opinii traktować jak wyroku na kosmetyk, bo skład nigdy nie mówi wszystkiego.

Tu się nie zgodzę, jest cała masa produktów, które potrafią obciążyć włosy, nabudowują kolejne warstwy, nie nadają się do częstego stosowania, zwłaszcza na włosach cienkich, i tylko silnie oczyszczające szampony (nieobojętne dla kondycji włosów i skóry głowy) to potrafią zmyć.

Co do współczesnych składów, ja osobiście nie zauważyłam zmian, o których wspominasz, raczej zauważam, że kosmetyki są coraz uboższe, sama woda lub sam "klej".

Amodimethicone sam w sobie jest klasyfikowany jako łatwo lub średnio łatwo zmywalny - znaczy przy pomocy siarczanów, znaczy przy pomocy większości szamponów z drogerii. A w tym połączeniu staje się łatwo zmywalny, Cetrimonium Chloride za to odpowiada (to właśnie ten składnik odpowiada za mycie odżywką u kręconowłosych).

Nie rozumiem tej nagonki na silikony, myślałam, że ludziom już minęło. W tej odżywce jest keratyna i jedwab, które z kolei są trudnozmywalne i się nadbudowują. Dlaczego nie ma nagonki na keratynę i jedwab? Zwłaszcza, że są przyczyną niejednego przeproteinowania i szopy na głowie, potrafią nadużywane trwale uszkodzić włosy. Silikony tego nie potrafią.

Ta "woda i klej" to świetna opcja dla włosów zdrowych i cienkich, o których wspominasz. I niestety nie jest ich za dużo. Proste kondycjonowanie i zabezpieczanie prze utratą wilgoci im wystarczy. Ale zrobiła się moda na ciężkie, emolientowe, "olejkowe" odżywki, każda firma taką ma w ofercie. Druga grupa to odżywki regenerujące, odbudowujące, z proteinami - taki Gliss Kur na przykład na kilka swoich serii nie ma ani jednej bez keratyny. Strzelam, że połowa odżywek dostępnych stacjonarnie ma proteiny.

Napisane przez ckin2u

czyli ta odzywkaj est strasznie zla? Czy w koncu nie?

Nie ma złych i nie złych odżywek. Wszystko zależy od włosów. I to powinna być podstawowa informacja, a nie że ktoś przychodzi, nie wspomni słowem czego szuka, jaki ma typ włosów, czego używa i chce, żeby mu wywróżyć, co u niego ta odżywka zrobi.
Jak masz przeproteinowane, albo nadwrażliwe na proteiny włosy, to sobie nią zrobisz krzywdę.
Na to trzeba patrzeć oraz na deklarację producenta.
Jak pisze, że odżywka jest do włosów suchych, zniszczonych, regenerująca, to nie ma się co spodziewać puszystej i pełnej objętości fryzury, jak normalnie włosom tego brakuje i jeszcze im się dowala bogatą, obciążającą pielęgnację.

Na konserwanty w przypadku odżywek to można sobie patrzeć jak ktoś ma taki ideologiczny kaprys. Z praktycznego punktu widzenia nie ma to żadnego znaczenia, przecież włosy są martwe.

[sylvia_doll]

Skład którego BB kremu jest LEPSZY (w sensie mniej szkodliwych substancji, mniejsza szansa na zapychanie i wysyp) ? Na moje oko to pierwszy... ale poczekam na Waszą relację

1:

• Aqua,
• Cyclopentasiloxane,
• Titanium Dioxide,
• Zinc Oxide,
• Glycerin,
• Butylene Glycol,
• Cyclohexasiloxane,
• Phenyl Trimethicone,
• Hydrogenated Polyisobutene,
• Isopropyl Myristate,
• Dimethicone,
• Arbutin,
• Cetyl PEG/ PPG-10/1 Dimethicone,
• Magnesium Sulfate,
• Disteardimonium Hectorite,
• Butylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate,
• Aluminum Hydroxide,
• Stearic Acid,
• Sorbitan Isostearate,
• Quaternium-18 Bentonite,
• Caprylyl Dimethicone Ethoxy Glucoside,
• Polyglyceryl-4 Isostearate,
• Propylene Carbonate,
• Triethoxycaprylylsilane,
• Hexyl Laurate,
• Tocopheryl Acetate,
• Adenosine,
• Ethylhexyl Palmitate,
• Sodium Hyaluronate,
• Fructan,
• Moringa Pterygosperma Seed Oil,
• Bertholletia Excelsa Nut Oil,
• Argania Spinosa Kernel Extract,
• Olea Europaea Oil,
• Prunus Amygdalus Dulcis Oil,
• Ceramide 3,
• Alumina,
• Disodium EDTA,
• Caprylyl Glycol,
• Ethylhexylglycerin,
• 1,2-Hexanediol,
• Fragrance (Parfum)**,
• CI77491,
• CI 77492

2:

• Aqua,
• Cyclopenta Siloxane,
• Ethylhexyl Methoxycinnamate,
• Titanium Dioxide,
• Methicone,
• Dimethicone,
• Butylene Glycol Dicaprylate / Dicaprate,
• Butylene Glycol,
• Dipropyleneglycol,
• C Yclomethicone,
• dimethicone / vinyldimethicone crosspolymer,
• PEG- 10 Dimethicone,
• Caprylic/Capric Tri-glyceride,
• Cetyl PEG/ PPG-10/1 Dimethicone,
• Tribehenin,
• Iron Oxides(CI 77492) & Mica & Methicone,
• Polymethylmethacrylate,
• Disteardimonium Hectorite,
• Triethyl Citrate,
• Hydrogenated Castor Oil Isostearate,
• Sodium Chloride,
• Iron Oxides (CI 77491) & Mica & Methicone,
• Iron Oxides (CI 77499) & Mica & Methicone,
• Sorbitan Sesquioleate,
• Phenoxyethanol,
• Glyceryl Behenate,
• Methylparaben,
• Polyglyceryl-6 Octastearate,
• P ropylparaben,
• Fragrance (Parfum)**,
• Xanthan Gum,
• Sodium Hyaluronate

[Korah]

Napisane przez chimay

Amodimethicone sam w sobie jest klasyfikowany jako łatwo lub średnio łatwo zmywalny - znaczy przy pomocy siarczanów, znaczy przy pomocy większości szamponów z drogerii. A w tym połączeniu staje się łatwo zmywalny, Cetrimonium Chloride za to odpowiada (to właśnie ten składnik odpowiada za mycie odżywką u kręconowłosych).

Nie rozumiem tej nagonki na silikony, myślałam, że ludziom już minęło. W tej odżywce jest keratyna i jedwab, które z kolei są trudnozmywalne i się nadbudowują. Dlaczego nie ma nagonki na keratynę i jedwab? Zwłaszcza, że są przyczyną niejednego przeproteinowania i szopy na głowie, potrafią nadużywane trwale uszkodzić włosy. Silikony tego nie potrafią.

Ta "woda i klej" to świetna opcja dla włosów zdrowych i cienkich, o których wspominasz. I niestety nie jest ich za dużo. Proste kondycjonowanie i zabezpieczanie prze utratą wilgoci im wystarczy. Ale zrobiła się moda na ciężkie, emolientowe, "olejkowe" odżywki, każda firma taką ma w ofercie. Druga grupa to odżywki regenerujące, odbudowujące, z proteinami - taki Gliss Kur na przykład na kilka swoich serii nie ma ani jednej bez keratyny. Strzelam, że połowa odżywek dostępnych stacjonarnie ma proteiny.



Nie ma złych i nie złych odżywek. Wszystko zależy od włosów. I to powinna być podstawowa informacja, a nie że ktoś przychodzi, nie wspomni słowem czego szuka, jaki ma typ włosów, czego używa i chce, żeby mu wywróżyć, co u niego ta odżywka zrobi.
Jak masz przeproteinowane, albo nadwrażliwe na proteiny włosy, to sobie nią zrobisz krzywdę.
Na to trzeba patrzeć oraz na deklarację producenta.
Jak pisze, że odżywka jest do włosów suchych, zniszczonych, regenerująca, to nie ma się co spodziewać puszystej i pełnej objętości fryzury, jak normalnie włosom tego brakuje i jeszcze im się dowala bogatą, obciążającą pielęgnację.

Na konserwanty w przypadku odżywek to można sobie patrzeć jak ktoś ma taki ideologiczny kaprys. Z praktycznego punktu widzenia nie ma to żadnego znaczenia, przecież włosy są martwe.

Składniki, które mają za zadanie ułatwiać spłukiwanie odżywek znajdują się w każdej odżywce, ich obecność o niczym nie przesądza, ponad to mają potencjał drażniący skórę.

Również proteiny znajdują się także w odżywkach emolientowych, bardzo często, to również nie przesądza, dlatego moja opinia o składzie jest zachowawcza, bo to są składniki typowe dla odżywek.

Silikony są trudnozmywalne, oczywiście nie wszystkie, ale te włosowe często, i owszem potrafią uszkodzić włos, przekonała się o tym niejedna kobieta stosująca preparaty tzw. "odżywcze" np. na końcówki włosów.

Oleje naturalne w większości bardzo ładnie się spłukują (z włosów), są nierozpuszczalne, ale łatwospłukiwalne ciepłą wodą.

Włosy są martwe, ale skóra głowy już nie, nie możemy jej pomijać.

Niestety, pod kątem powyższego składu nie mogę potwierdzić kwestii, o których piszesz, oczywiście w kilku sprawach należy się zgodzić, ale nie dotyczy to tej odżywki.

Napisane przez sylvia_doll

Skład którego BB kremu jest LEPSZY (w sensie mniej szkodliwych substancji, mniejsza szansa na zapychanie i wysyp) ? Na moje oko to pierwszy... ale poczekam na Waszą relację

Tak, ten pierwszy.

[chimay]

Napisane przez Korah

Również proteiny znajdują się także w odżywkach emolientowych, bardzo często, to również nie przesądza, dlatego moja opinia o składzie jest zachowawcza, bo to są składniki typowe dla odżywek.

Proteiny nie są typowe, ale są popularne i często są przyczyną przeproteinowania.

Napisane przez Korah

Silikony są trudnozmywalne, oczywiście nie wszystkie, ale te włosowe często, i owszem potrafią uszkodzić włos, przekonała się o tym niejedna kobieta stosująca preparaty tzw. "odżywcze" np. na końcówki włosów.

Tak działają sera/jedwabie właśnie z proteinami lub/i alkoholem w składzie. Np słynny swego czasu BioSilk. W innych przypadkach częściej dochodzi do sytuacji, że nieużywanie silikonowych zabezpieczaczy prowadzi do szybszego niszczenia końcówek, zwłaszcza w przypadku długich włosów. Przekonała się o tym spora część blogerek po szale na odstawianie silikonów i zastępowanie ich olejami.

Napisane przez Korah

Oleje naturalne w większości bardzo ładnie się spłukują, są nierozpuszczalne, ale łatwospłukiwalne ciepłą wodą.

Olejami sobie można tak samo obciążyć włosy jak i silikonami. O czym przekonałam się sama, jak walczyłam z puchem. Puch był, a włosy pod nim coraz bardziej przypominały smętne strączki. Dopiero całkowite ich odstawienie pomogło im odzyskać właściwą objętość.

Napisane przez Korah

Włosy są martwe, ale skóra głowy już nie, nie możemy jej pomijać.

W zasadzie powinno się pomijać, no chyba że producent zaleca kładzenie danej odżywki także na skórę głowy. Ale przeważnie odżywki są tylko do włosów.

[Korah]

Napisane przez chimay

Proteiny nie są typowe, ale są popularne i często są przyczyną przeproteinowania.



Tak działają sera/jedwabie właśnie z proteinami lub/i alkoholem w składzie. Np słynny swego czasu BioSilk. W innych przypadkach częściej dochodzi do sytuacji, że nieużywanie silikonowych zabezpieczaczy prowadzi do szybszego niszczenia końcówek, zwłaszcza w przypadku długich włosów. Przekonała się o tym spora część blogerek po szale na odstawianie silikonów i zastępowanie ich olejami.



Olejami sobie można tak samo obciążyć włosy jak i silikonami. O czym przekonałam się sama, jak walczyłam z puchem. Puch był, a włosy pod nim coraz bardziej przypominały smętne strączki. Dopiero całkowite ich odstawienie pomogło im odzyskać właściwą objętość.



W zasadzie powinno się pomijać, no chyba że producent zaleca kładzenie danej odżywki także na skórę głowy. Ale przeważnie odżywki są tylko do włosów.

Myślę, że dochodzimy do jednego wniosku, o którym napisałam w pierwszym poście. Wydaje mi się, że ta odżywka nie nadaje się do częstego stosowania i przyczyną może być amodimethicone, który wymieniłam (bo wg. mnie w tym przypadku jest bardziej prawdopodobny) lub proteiny, o których piszesz.

Co do olejów, naprawdę dobrze się spłukują ciepłą wodą, w moim przypadku jedynie musiałam uważać z ilością i częstotliwością, a włos nie był po nich zniszczony, jak po silikonach.

Serum biosilk występuje w dwóch wersjach, chyba wersja Chi jest bez alko (lub była kiedyś), ale i innych firm silikonowe eliksiry po prostu szkodzą.

[_Leukonoe]

Niestety- obydwa mają sporą ilość silikonów. Jeśli chcesz uniknąć "zapchania" porów- unikaj jak ognia wszelakich ....siloxane
https://www.ecco-verde.pl/alva/sensitiv-krem-bb
może spróbuj tego