Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY! - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-10, 14:31   #4321
narvia
Raczkowanie
 
Avatar narvia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 438
GG do narvia
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Kupiłam mydła dwa Alepiańskie: z glinką czerwoną i drugie: 25% oleju laurylowego. Pierwszego odcięłam kawałek i zabrałam do Krk - na razie, po bagatela 4 dniach, efekt mi się podoba

Po składzie mydła można przewidzieć jego odczyn.
czy mogłabyś podać parę przykładów mydełek Alep z odpowiednim pH? A może linka do tych, które kupiłaś? Byłoby super

Jak objawiaja się u Ciebie efekty?
narvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:00   #4322
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez narvia Pokaż wiadomość
czy mogłabyś podać parę przykładów mydełek Alep z odpowiednim pH? A może linka do tych, które kupiłaś? Byłoby super

Jak objawiaja się u Ciebie efekty?
Klik, Klik
Efekt pojawił się u mnie z prostego powodu - testowałam pewne kosmetyki niby naturalne (tja, a skład jak się okazało tak naturalny, jak tyłek Coco Austin ) i zapchało mnie niemiłosiernie. Prawie przyszła moja paczka i dorwałam się do tego mydełka z glinką. Normalnie pewnie te zaskórniki schodziłyby mi z miesiąc(albo złuszczyłabym je kwasem migdałowym jakbym się wnerwiła), a tu po 5 dniach prawie ich nie ma Miłe zaskoczenie
Co do składów - ważne, żeby mydełka były pędzone tylko na oliwie i oleju laurylowym, bez jakiś palmowo - kokosowych olejowych dodatków.
Co do pH - jak najmniej sodium xxxxxx w składzie. Dopuszczalne Sodium Hydroxide na ostatnim - przedostatnim miejscu w składzie, więcej nie
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:24   #4323
little flavia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 59
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Miałam mydło alep z Alepii, 40% oleju laurowego i strasznie go nie lubiłam. Miało świetny skład, ale dla mnie było zbyt delikatne, nigdy nie czułam się naprawdę umyta i na czole, skroniach, przedramionach czy dekolcie non stop miałam po kilka małych krostek na potwierdzenie mojej tezy.
Do tego zapaszek skisłych oliwek snuł się po całej łazience i potem też za mną Może gdyby normalnie się pieniło i nie miało nieprzyjemnej woni, to jakoś zużyłabym je pod prysznic, ale mycie się tym to katorga. Skończyłam 1/8 kostki (skubaństwo jest diablo wydajne), którą odkroiłam sobie na początku, a resztę oddałam nielubianej znajomej

Może jakby miało mniej oleju laurowego, to byłoby jakieś lepsze. Może mam za twardą wodę. Póki co od kilku dni mam powrót do Białego Jelenia w kostce i czuję się jak bogini czystości.

Edytowane przez little flavia
Czas edycji: 2012-06-10 o 16:26
little flavia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 16:35   #4324
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez little flavia Pokaż wiadomość
Miałam mydło alep z Alepii, 40% oleju laurowego i strasznie go nie lubiłam. Miało świetny skład, ale dla mnie było zbyt delikatne, nigdy nie czułam się naprawdę umyta i na czole, skroniach, przedramionach czy dekolcie non stop miałam po kilka małych krostek na potwierdzenie mojej tezy.
Do tego zapaszek skisłych oliwek snuł się po całej łazience i potem też za mną Może gdyby normalnie się pieniło i nie miało nieprzyjemnej woni, to jakoś zużyłabym je pod prysznic, ale mycie się tym to katorga. Skończyłam 1/8 kostki (skubaństwo jest diablo wydajne), którą odkroiłam sobie na początku, a resztę oddałam nielubianej znajomej

Może jakby miało mniej oleju laurowego, to byłoby jakieś lepsze. Może mam za twardą wodę. Póki co od kilku dni mam powrót do Białego Jelenia w kostce i czuję się jak bogini czystości.
Niestety pH Białego Jelenia spowodowałoby wyprowadzkę mojego naskórka w zwiększonej ilości
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 17:39   #4325
krolowa zurawin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 410
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

przez ostatnie 3,5 miesiąca brałam Unidox i efekty raczej marne...a jakieś 3 lata temu go brałam i po 2 tygodniach miałam idealną cerę! Więc razem z derm. postanowiłyśmy o odstawieniu antybiotyku,od 13 dni biorę Visaxinum i czekam na efekty... a i jeszcze odstawiłam mleko.
__________________
Zaczynam wszystko od nowa !
Gotuję!
Wciąż szukam...
krolowa zurawin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 20:39   #4326
narvia
Raczkowanie
 
Avatar narvia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 438
GG do narvia
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Niestety pH Białego Jelenia spowodowałoby wyprowadzkę mojego naskórka w zwiększonej ilości
A czy mycie ciała od czasu do czasu takim niedelikatnym mydłem jak Jeleń mogłoby oczyścić ją z martwego naskórka? Coś jak peeling? Mam dość tłustą skórę na plecach i może to byłoby dobre rozwiązanie? Na codzień myję ciało żelami bez SLSów.
narvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-10, 20:52   #4327
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez narvia Pokaż wiadomość
A czy mycie ciała od czasu do czasu takim niedelikatnym mydłem jak Jeleń mogłoby oczyścić ją z martwego naskórka? Coś jak peeling? Mam dość tłustą skórę na plecach i może to byłoby dobre rozwiązanie? Na codzień myję ciało żelami bez SLSów.
Raczej obawiam się, że spowodowałoby jedynie wysuszenie.

Wiesz co, napiszę to, chociaż powinnam może dłużej potestować - to mydło Alep z czerwoną glinką zostawione na 2-3 minuty na twarzy robi całkiem całkiem peeling Może to jest metoda ? Tylko na plecach zostawić dłużej.

Z tą wyprowadzką naskórka chodziło mi o takie białe skórki na twarzy, if you know what I mean

Edytowane przez kascysko
Czas edycji: 2012-06-10 o 20:54
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 12:27   #4328
advertisement
Wtajemniczenie
 
Avatar advertisement
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 477
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez krolowa zurawin Pokaż wiadomość
przez ostatnie 3,5 miesiąca brałam Unidox i efekty raczej marne...a jakieś 3 lata temu go brałam i po 2 tygodniach miałam idealną cerę! Więc razem z derm. postanowiłyśmy o odstawieniu antybiotyku,od 13 dni biorę Visaxinum i czekam na efekty... a i jeszcze odstawiłam mleko.
Moze i glupie pytanie ale w jaki sposob mleko moze negatywnie wplywac na cere?

Edytowane przez advertisement
Czas edycji: 2012-06-11 o 12:33
advertisement jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 12:51   #4329
krolowa zurawin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 410
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

była tu ostatnio dyskusja na ten temat niby nic oficjalnie nie udowodniono,ale... w mleku są hormony i takie inne. Warto odstawić mleko powiedzmy na miesiąc i zobaczyć co się dzieje
__________________
Zaczynam wszystko od nowa !
Gotuję!
Wciąż szukam...
krolowa zurawin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 14:01   #4330
wspaniala
Zakorzenienie
 
Avatar wspaniala
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 6 191
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez krolowa zurawin Pokaż wiadomość
była tu ostatnio dyskusja na ten temat niby nic oficjalnie nie udowodniono,ale... w mleku są hormony i takie inne. Warto odstawić mleko powiedzmy na miesiąc i zobaczyć co się dzieje
ja odstawilam juz 2 miesiace temu, faktycznie na poczatku strasznie OK, ale teraz... znowu wszystko wrocilo, mimo, ze mleka nie tykam (a i produktow mlecznych rowniez ).
wspaniala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 15:40   #4331
natalia132
Raczkowanie
 
Avatar natalia132
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: wizaż.pl :)
Wiadomości: 296
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

a co sądzicie o tym mydle? "prawdziwe"???
http://helfy.pl/mydlo-alep-40-laurie-nieperfumowane
__________________
walka o studia...
walka o pracę...




itsnata.blogspot.com


natalia132 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-11, 17:30   #4332
Aredhel125
Zadomowienie
 
Avatar Aredhel125
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Kacysko,
co sądzisz o tych kremach, które wymieniłam w ostatnim poście na poprzedniej stronie? Wiem, że męczący elaborat wypisałam, ale to wszystko z troski o moją biedną cerę. Może jeszcze inna z dziewczyn ma jakieś doświadczenia z nimi związane?

Co do filtrów to w sumie zastanawiałam się nad tymi z Biodermy lub LRP i jeszcze dodatkowo wynalazłam SVR i Uriage. Biorę pod uwagę też Sorayę. Będę musiała przeanalizować wnikliwej skład ich wszystkich, żeby zobaczyć, czy są większe różnice między nimi. Jeśli nie to chyba wybiorę Sorayę bo cenowo najkorzystniej wypada.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...ecenzja=6487 14
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...ecenzja=6491 01
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...a-ochrona.html

Poza tym od jakiegoś tygodnia kremuję się Alterrą i mam wrażenie, że mnie lekko zapycha, czy to możliwe? Może olej z soji? On tam chyba jest zawarty z tego co pamiętam, a jest niestety komedogenny.
Aredhel125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-11, 19:13   #4333
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Aredhel125 Pokaż wiadomość
Kacysko,
co sądzisz o tych kremach, które wymieniłam w ostatnim poście na poprzedniej stronie? Wiem, że męczący elaborat wypisałam, ale to wszystko z troski o moją biedną cerę. Może jeszcze inna z dziewczyn ma jakieś doświadczenia z nimi związane?

Co do filtrów to w sumie zastanawiałam się nad tymi z Biodermy lub LRP i jeszcze dodatkowo wynalazłam SVR i Uriage. Biorę pod uwagę też Sorayę. Będę musiała przeanalizować wnikliwej skład ich wszystkich, żeby zobaczyć, czy są większe różnice między nimi. Jeśli nie to chyba wybiorę Sorayę bo cenowo najkorzystniej wypada.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...ecenzja=6487 14
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.ph...ecenzja=6491 01
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...a-ochrona.html

Poza tym od jakiegoś tygodnia kremuję się Alterrą i mam wrażenie, że mnie lekko zapycha, czy to możliwe? Może olej z soji? On tam chyba jest zawarty z tego co pamiętam, a jest niestety komedogenny.
W każdym coś zapychającego mnie widzę.

A Ciebie Alterra zapychać może. Każda skóra jest inna i nikt nie da Ci gwarancji skuteczności.

Wypróbowałam na sobie dużo kosmetyków, i dzięki temu wiem, co mi służy, a co nie. Możliwe, że Ciebie czeka taka sama droga.
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-12, 18:07   #4334
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 076
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

A ja już jestem kompletnie zdezorientowana...Ostatni o trochę kiepsko się odżywiałam (i mleko, i słodycze), nie robilam żadnych glinkowych maseczek, tylko mydełko aleppo, zwykły tonik i krem spf 50 babydream(który jest taki gęsty, że z 5 minut wsmarowuję żeby nie mieć białej twarzy) i... cera niesamowicie się wygładziła! 0 nowych wykwitów, znikła kaszka... Ale jak to?
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-12, 20:40   #4335
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

No właśnie, ktoś w końcu wie czy w tym mydle z Aleppo ilość oleju laurowego się liczy? Czy działanie przeciwtrądzikowe ma mieć olej laurowy czy samo mydło oliwkowe?
Ja używałam mydła marsylskiego na bazie oliwy z oliwek i mam podobne odczucia - dobrze myje, trochę aż za dobrze, np. na twarz się nadaje tylko co jakiś czas, ale faktycznie daje poczucie oczyszczenia. Zapach ma okropny, zgniły. Rewelacji nie zauważyłam, ale tak to z większością tych cudownych produktów. Co tu dużo mówić, jakby moje problemy z cerą miały przejść od właściwego mydła to by przeszły dawno temu. Próbowałam też tego czarnego mydła płynnego z oliwek - ciekawy produkt, ale nie zauważyłam żadnego szczególnego działania, a na pewno nie peelingująco-wybielającego. Strata pieniędzy.
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-12, 23:01   #4336
little flavia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 59
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Co do składów - ważne, żeby mydełka były pędzone tylko na oliwie i oleju laurylowym, bez jakiś palmowo - kokosowych olejowych dodatków.
Co do pH - jak najmniej sodium xxxxxx w składzie. Dopuszczalne Sodium Hydroxide na ostatnim - przedostatnim miejscu w składzie, więcej nie
Kascysko, co sądzisz o tym?
http://biolander.com/produkty/produc...ppo-40-laurie/
Miałam to, wydaje mi się, że skład dobry, tylko wypisany w inny sposób - ale a nuż to jakiś wyjątek
W ogóle mam jeszcze pudełko po nim, inne niż na ilustracji, ale ma nalepkę "dystrybutor biolander" itd, więc chyba oryginalne (moje z allegro).

Nie wiem czemu na nalepce i na stronie jest "INCI sodium oleate, sodium linoleate, sodium laurate"
a na tekturce "INCI sodium olivate, sodium laurate, aqua, sodium hydroxide"
Tak na zdrowy rozsądek nie do końca się to zgadza ze sobą
little flavia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-13, 09:27   #4337
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Wampierz Pokaż wiadomość
No właśnie, ktoś w końcu wie czy w tym mydle z Aleppo ilość oleju laurowego się liczy? Czy działanie przeciwtrądzikowe ma mieć olej laurowy czy samo mydło oliwkowe?
Ja używałam mydła marsylskiego na bazie oliwy z oliwek i mam podobne odczucia - dobrze myje, trochę aż za dobrze, np. na twarz się nadaje tylko co jakiś czas, ale faktycznie daje poczucie oczyszczenia. Zapach ma okropny, zgniły. Rewelacji nie zauważyłam, ale tak to z większością tych cudownych produktów. Co tu dużo mówić, jakby moje problemy z cerą miały przejść od właściwego mydła to by przeszły dawno temu. Próbowałam też tego czarnego mydła płynnego z oliwek - ciekawy produkt, ale nie zauważyłam żadnego szczególnego działania, a na pewno nie peelingująco-wybielającego. Strata pieniędzy.
Działanie mydła Alep nie jest stricte przeciwtrądzikowe. Ono po prostu myje delikatniej niż większość żeli, przez co mniej zaburza równowagę wodno-lipidową naskórka, co w konsekwencji skutkować może poprawą stanu skóry Ale to proces dość długi zwykle - u mnie było jakoś 7 miechów - ale na OCM, u Narvi 3 - widocznie mój trądzik potrzebował więcej czasu.
To moje prywatne zdanie jest, ale tak - zapychanie jakiegoś kosmetyku można stwierdzić dość szybko ale już na stwierdzenie dobrego działania potrzeba minimum miesiąc - tyle, ile wynosi cykl odnowy naskórka.
Cytat:
Napisane przez little flavia Pokaż wiadomość
Kascysko, co sądzisz o tym?
http://biolander.com/produkty/produc...ppo-40-laurie/
Miałam to, wydaje mi się, że skład dobry, tylko wypisany w inny sposób - ale a nuż to jakiś wyjątek
W ogóle mam jeszcze pudełko po nim, inne niż na ilustracji, ale ma nalepkę "dystrybutor biolander" itd, więc chyba oryginalne (moje z allegro).

Nie wiem czemu na nalepce i na stronie jest "INCI sodium oleate, sodium linoleate, sodium laurate"
a na tekturce "INCI sodium olivate, sodium laurate, aqua, sodium hydroxide"
Tak na zdrowy rozsądek nie do końca się to zgadza ze sobą
Ono ma jakiś dodatek. Z racji, że sporo jest "sodium", to prawdopodobnie do jego produkcji zużyto więcej zasady. To tak na mój rozum. I sporo oleju laurowego - jeśli dostaniesz świeżą kostkę to może podrażniać.
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-13, 12:01   #4338
little flavia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 59
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Ono ma jakiś dodatek. Z racji, że sporo jest "sodium", to prawdopodobnie do jego produkcji zużyto więcej zasady. To tak na mój rozum. I sporo oleju laurowego - jeśli dostaniesz świeżą kostkę to może podrażniać.
Właśnie pisałam, że oddałam je w świat, tak mnie teraz tylko naszło, że może wybrałam zły model i dlatego się nie polubiliśmy

Na pudełku skład ma dobry, oliwa, olej laurowy, woda i sól (podobno śladowe ilości z wody morskiej to normalna rzecz w takich mydłach)

Na nalepce / na stronie niewiadomo skąd nagle na drugim miejscu sól kwasu linolowego, o którym udało mi się dowiedzieć tyle, że używa się go do produkcji mydła i chyba jest ekologiczny.

Już zgłupiałam i nie wiem, czy to mydło było bez dodatków (jak pisze producent), czy z jakimś ulepszaczem (wg importera), czy to sodium linoleate powstaje w trakcie zmydlania oliwy i ojelu laurie i stąd znalazło się w inci.

Może napiszę do nich wieczorem. Gdyby okazało się, że ta wersja była jakaś felerna, to zamówiłabym inny rodzaj i wsio
little flavia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-13, 12:27   #4339
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Hm, w takim razie antybakteryjne działanie oleju laurowego ma być tylko dodatkiem? A czy mydło marsylskie (tradycyjne, z oliwy) ma podobne właściwości? A co sądzicie o mydłach Alterry w kostce?
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-13, 20:05   #4340
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Ddziewczyny gdzie kupię kwas migdalowy albo tonik ? Sama robić się toniku boję...

Przepraszam ale nie mam czasu wszystkie wątki przeglądać
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 09:02   #4341
Marzena17
Rozeznanie
 
Avatar Marzena17
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: lubin/wrocław
Wiadomości: 638
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
Ddziewczyny gdzie kupię kwas migdalowy albo tonik ? Sama robić się toniku boję...

Przepraszam ale nie mam czasu wszystkie wątki przeglądać
Najłatwiej i najtaniej jest jednak zrobić samemu taki tonik, nie jest to takie trudne, są dokładne opisy na przykład na mazidłach.
Jeśli chodzi o gotowce, bałabym się kupować na allegro, ale z tego co wiem, można tam znaleźć niedrogo zestawy do peelingu albo właśnie toniki.
Firmy, które wydaje mi się, że produkują toniki z kwasem migdałowym to vitapelle, neostrata, może bandi (ale nieźle zapłacisz za takie produkty i dodatkowo pewnie będą zawierać też inne składniki, które nie wiadomo jak podziałają na Twoją skórę). Najłatwiej byłoby pójść do salonu kosmetycznego albo medycyny estetycznej i tam kupić gotowca, ale też wychodzi bardzo drogo i nie wiadomo, czy będziesz miała wgląd do składu (nigdy tak nie kupowałam, więc nie wiem, czy dają po prostu w buteleczce, czy w kartoniku, na którym będzie skład.)

Jeśli chodzi o mydło allep, ja w zeszłym tygodniu sobie kupiłam z zawartością 16% olejowego laurowego. Na razie sprawdza się nieźle, bardzo dobrze myje, skóra się wygładza o dziwo. Mam wrażenie, jakby miała mniej zaskórników na nosie, ale z kolei z boku na policzku coś mi się chyba zaczyna oczyszczać, bo mam dwie małe krosteczki i dwa zaskórniki, których wcześniej nie miałam. Słyszałam, że im więcej oleju laurowego tym większe działanie lecznicze. Następnym razem kupię 40 %.
__________________
"Czuj się dzielny, działaj tak, jakbyś był dzielny...
Jest bardzo prawdopodobne, że atak odwagi zastąpi atak lęku."
William James
Marzena17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-14, 09:33   #4342
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Używam mydła alepp 40 % prawie tydzień i od pierwszego użycia skóra jest niesamowicie czysta, nie widać tak wągrów i porów, wchłaniają się krostki. Na dzień stosuję krem z filtrem 50+ a na noc Acne Derm. Myślicie, że po tym mydle może być jakiś wysyp?
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 07:25   #4343
naven
Raczkowanie
 
Avatar naven
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 384
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Używam mydła alepp 40 % prawie tydzień i od pierwszego użycia skóra jest niesamowicie czysta, nie widać tak wągrów i porów, wchłaniają się krostki. Na dzień stosuję krem z filtrem 50+ a na noc Acne Derm. Myślicie, że po tym mydle może być jakiś wysyp?
ja od tygodnia stosuję mydlo alepp z laurowym 25 % i (odpukać) nie mam wysypu
cera mi się poprawiła na +

polecam wpis: http://zapuszczanie-wlosow.blogspot....-eko.html#more
naven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 10:43   #4344
santi santi
Raczkowanie
 
Avatar santi santi
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: wrocław/warszawa
Wiadomości: 399
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Również zdecydowałam się zainwestować w mydło alepp, na początek 15% oleju laurowego. "Lekko" mnie wypryszcza po wszystkich piwerkach z okazji Euro, więc pora mocniej się oczyszczać. Na co dzień używam metody OCM (od jakichś 4 miesięcy, może więcej) i jestem zadowolona, teraz łączę ją z myciem alepp. Najpierw OCM, przed spaniem mydło. Wczoraj użyłam mydełka po raz pierwszy i muszę powiedzieć, że już je uwielbiam zapach da się przeżyć, ale ta gładkość z rana - coś cudownego
__________________
United We Stand!

Jedna santi wystarczy
santi santi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 13:44   #4345
Aredhel125
Zadomowienie
 
Avatar Aredhel125
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Sudety
Wiadomości: 1 759
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
W każdym coś zapychającego mnie widzę.

A Ciebie Alterra zapychać może. Każda skóra jest inna i nikt nie da Ci gwarancji skuteczności.

Wypróbowałam na sobie dużo kosmetyków, i dzięki temu wiem, co mi służy, a co nie. Możliwe, że Ciebie czeka taka sama droga.
Ja normalnie niedługo oszaleję. Już sama nie wiem co mnie może zapchać, a co nie. Gorzej- nawet czasami trudno mi jest stwierdzić, czy coś faktycznie w nadym momencie mnie zapycha, czy też nie, tak jak to mam teraz z Alterrą. Pamiętam, że najlepiej u mnie spisywał się Effaclar H z LRP, ale on z kolei był mega drogi. Sama już nie wiem co wybrać.
Niby te kremy co wymieniłam są naturalne, specjalnie przeszukiwałam godzinami internet, a znając życie i tak mi nie poprawią stanu cery.
Z filtrami mam identyczny problem. Najgorsze jest to, że tak naprawdę nawet jak dany krem mnie zapcha to ja nie wiem jaki składnik to powoduje i koło się zamyka. Po prostu nie wiem jak i gdzie szukać winowajcy. Nie wiem, czy naturalne kremy naprawdę są w stanie mi pomóc.
Kacysko, a dokładnie jakie składniki w tych kremach, które wymieniłaś Ciebie by zapchały? Co w ogóle najczęściej może zapchać cere trądzikową i czego unikać> Ja niestety nie jestem w stanie na razie stwierdzić co jak na mnie działa. Chyba muszę przeanalizować skład Effaclaru H.
Aredhel125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 15:27   #4346
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Aredhel125 Pokaż wiadomość
Najgorsze jest to, że tak naprawdę nawet jak dany krem mnie zapcha to ja nie wiem jaki składnik to powoduje i koło się zamyka. Po prostu nie wiem jak i gdzie szukać winowajcy. Nie wiem, czy naturalne kremy naprawdę są w stanie mi pomóc.
Kacysko, a dokładnie jakie składniki w tych kremach, które wymieniłaś Ciebie by zapchały? Co w ogóle najczęściej może zapchać cere trądzikową i czego unikać> Ja niestety nie jestem w stanie na razie stwierdzić co jak na mnie działa.
"Zapychanie" nie jest kwestią działania pojedynczego składnika, tylko całego kosmetyku. Ważna jest kompozycja składników. Te same substancje mogą działać "zapychająco" lub nie, w zależności od towarzystwa i stężenia. Skład INCI jeszcze o niczym nie świadczy. Pod kątem komedogenności (powodowanie zaskórników) i aknegenności (powodowanie zmian zapalnych - krostek, grudek, guzków) testuje się obecnie gotowe kosmetyki, nie poszczególne substancje. Oczywiście można się sugerować składem i unikać preparatów na bazie "zapychaczy", ale w większości przypadków doszukiwanie się winowajcy mija się z celem i prowadzi do błędnych przekonań, że dany składnik nas "zapycha".

Już pisałam o tym parę razy, ale powtórzę: według mnie, uprzedzenia do różnych, często zupełnie niewinnych składników wynikają głównie z faktu, że nasze oczekiwania wobec kosmetyków są zbyt wygórowane. Spodziewamy się np., że krem przeznaczony do cery trądzikowej czy kosmetyk naturalny (stereotypowo natura ma nam służyć) upora się z naszymi problemami, a gdy tak się nie dzieje, zaczynamy postrzegać zaskórniki i krostki jako wynik działania kosmetyku. Nie zawsze musi tak być, zdarzają się przypadki ewidentne. Jednak bardzo często uzasadniamy problemy trądzikowe domniemanymi "zapychaczami", zapominając o tym, że mamy po prostu cerę trądzikową. Sama nie raz łapię się na tym, że zaczynam złorzeczyć jakiejś formulacji, bo nie pamiętam o zbliżającym się okresie.

Osobiście zawiodłam się na pielęgnacji stricte naturalnej bazującej na masłach, olejach, glinkach. U mnie przynosi więcej szkody niż pożytku, o normalizacji cery za jej sprawą nawet nie mogłam marzyć. Nie rezygnuję z wartościowych składników naturalnych, muszę jednak sięgać również po wartościowe składniki syntetyczne.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2013-06-12 o 17:12
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 15:59   #4347
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
"Zapychanie" nie jest kwestią działania pojedynczego składnika, tylko całego kosmetyku. Ważna jest kompozycja składników. Te same substancje mogą działać "zapychająco" lub nie, w zależności od towarzystwa i stężenia. Skład INCI jeszcze o niczym nie świadczy. Pod kątem komedogenności (powodowanie zaskórników) i aknegenności (powodowanie zmian zapalnych - krostek, grudek, guzków) testuje się obecnie gotowe kosmetyki, nie poszczególne substancje. Oczywiście można się sugerować składem i unikać preparatów na bazie "zapychaczy", ale w większości przypadków doszukiwanie się winowajcy mija się z celem i prowadzi do błędnych przekonań, że dany składnik nas "zapycha".

Już pisałam o tym parę razy, ale powtórzę: według mnie, uprzedzenia do różnych, często zupełnie niewinnych składników wynikają głównie z faktu, że nasze oczekiwania wobec kosmetyków są zbyt wygórowane. Spodziewamy się np., że krem przeznaczony do cery trądzikowej czy kosmetyk naturalny (stereotypowo natura ma nam służyć) upora się z naszymi problemami, a gdy tak się nie dzieje, zaczynamy postrzegać zaskórniki i krostki jako wynik działania kosmetyku. Nie zawsze musi tak być, zdarzają się przypadki ewidentne. Jednak bardzo często uzasadniamy problemy trądzikowe domniemanymi "zapychaczami", zapominając o tym, że mamy po prostu cerę trądzikową. Sama nie raz łapię się na tym, że zaczynam złorzeczyć jakiejś formulacji, bo nie pamiętam o zbliżającym się okresie.

Osobiście zawiodłam się na pielęgnacji stricte naturalnej bazującej na masłach, olejach, glinkach. U mnie przynosi więcej szkody niż pożytku, o normalizacji cery za jej sprawą nawet nie mogłam marzyć. Nie rezygnuję z wartościowych składników naturalnych, muszę jednak sięgać również po wartościowe składniki syntetyczne.
Niestety mój przypadek się z tym nie zgadza - ewidentnie zapycha mnie parafina, trójglicerydy i silikony (przez co podkłady poszły out).

Ale przyznaję też, że wersja np. serum na kwasie hialuronowym + olej u mnie się nie sprawdza - skóra twarzy nie lubi olejów i maseł w takiej postaci. Ale sera bezolejowe i kremy jak najbardziej.

Żeby nie było - nie odsądzam tych składników od czci i wiary Moja mordka nie lubi, więc jej nie daję. Ale pracuję z silikonami w kosmetyce w swojej pracy naukowej.

Cera trądzikowa jednak może się pogorszyć, jeśli ją dodatkowo zapychamy, nieprawdaż?

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2013-06-12 o 17:13 Powód: Edycja cytatu
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 16:36   #4348
Lorri
Zakorzenienie
 
Avatar Lorri
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia Inferior
Wiadomości: 2 946
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez kascysko Pokaż wiadomość
Niestety mój przypadek się z tym nie zgadza - ewidentnie zapycha mnie parafina, trójglicerydy i silikony (przez co podkłady poszły out).
A jesteś pewna, że to nie połączenie parafiny czy silikonów z pigmentami i innymi składnikami daje taki efekt? Testy samych silikonów nie wykazały ich komedogenności. Również parafina została pod tym względem zrehabilitowana (więcej). Specjaliści już pod koniec lat 80. (American Academy of Dermatology invitational symposium on comedogenicity) wyrazili przekonanie, że skład kosmetyku nie może być podstawą do wyrokowania o jego działaniu trądzikotwórczym.

Być może pisząc o "zapychaniu", masz na myśli - jak większość osób - nie tylko działanie komedogenne (zaskórniki), ale także aknegenne w wąskim znaczeniu (zmiany zapalne). W dermatologii odróżnia się te dwa zjawiska. Komedogenność ujawnia się dopiero po dłuższym czasie stosowania kosmetyku, aknegenność daje się zaobserwować nawet w ciągu 1-2 dni od pierwszego użycia. Mechanizm działania aknegennego nie został dobrze poznany, przyczyn upatruje się w drażniącym działaniu substancji chemicznych na mieszki włosowo-łojowe.

Unikanie kosmetyków z wieloma składnikami komedogennymi lub składnikami ewidentnie komedogennymi na początku listy ma sens. Szukanie pojedynczych podejrzanych, mimo że nic nie wiadomo na temat ich niecnego działania, wg mnie już sensu nie ma. Stan cery trądzikowej może się pogorszyć pod wpływem kosmetyków, ale właśnie o całe kosmetyki idzie, nie o składniki, które widnieją na liście. Skład INCI i specyfikacje poszczególnych substancji pozwalają nam tylko snuć domysły na temat stężeń. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć czy określona kombinacja składników będzie działać komedo- lub/i aknegennie. Najwięksi specjaliści tego nie potrafią, dlatego robi się testy.

Tropienie substancji komedogennych na listach składników, tak popularne wśród konsumentów, ugruntowane przez różne zestawienia i listy "zapychaczy" krążące w Internecie, wywodzi się z wczesnej tradycji badań (lata 70. i 80.) prowadzonych przede wszystkim na uszach króliczych. W późniejszym okresie zwracano uwagę na niedoskonałość tych testów, brak standaryzacji. Współcześnie uznaje się, że podstawą deklaracji braku właściwości komedogennych / aknegennych mogą być wyłącznie testy gotowych produktów.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2013-06-12 o 17:37
Lorri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-15, 21:29   #4349
kascysko
Zakorzenienie
 
Avatar kascysko
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
A jesteś pewna, że to nie połączenie parafiny czy silikonów z pigmentami i innymi składnikami daje taki efekt? Testy samych silikonów nie wykazały ich komedogenności. Również parafina została pod tym względem zrehabilitowana (więcej). Specjaliści już pod koniec lat 80. (American Academy of Dermatology invitational symposium on comedogenicity) wyrazili przekonanie, że skład kosmetyku nie może być podstawą do wyrokowania o jego działaniu trądzikotwórczym.

Być może pisząc o "zapychaniu", masz na myśli - jak większość osób - nie tylko działanie komedogenne (zaskórniki), ale także aknegenne w wąskim znaczeniu (zmiany zapalne). W dermatologii odróżnia się te dwa zjawiska. Komedogenność ujawnia się dopiero po dłuższym czasie stosowania kosmetyku, aknegenność daje się zaobserwować nawet w ciągu 1-2 dni od pierwszego użycia. Mechanizm działania aknegennego nie został dobrze poznany, przyczyn upatruje się w drażniącym działaniu substancji chemicznych na mieszki włosowo-łojowe.

Unikanie kosmetyków z wieloma składnikami komedogennymi lub składnikami ewidentnie komedogennymi na początku listy ma sens. Szukanie pojedynczych podejrzanych, mimo że nic nie wiadomo na temat ich niecnego działania, wg mnie już sensu nie ma. Stan cery trądzikowej może się pogorszyć pod wpływem kosmetyków, ale właśnie o całe kosmetyki idzie, nie o składniki, które widnieją na liście. Skład INCI i specyfikacje poszczególnych substancji pozwalają nam tylko snuć domysły na temat stężeń. Nikt z nas nie jest w stanie przewidzieć czy określona kombinacja składników będzie działać komedo- lub/i aknegennie. Najwięksi specjaliści tego nie potrafią, dlatego robi się testy.

Tropienie substancji komedogennych na listach składników, tak popularne wśród konsumentów, ugruntowane przez różne zestawienia i listy "zapychaczy" krążące w Internecie, wywodzi się z wczesnej tradycji badań (lata 70. i 80.) prowadzonych przede wszystkim na uszach króliczych. W późniejszym okresie zwracano uwagę na niedoskonałość tych testów, brak standaryzacji. Współcześnie uznaje się, że podstawą deklaracji braku właściwości komedogennych / aknegennych mogą być wyłącznie testy gotowych produktów.
Jestem ogólnie człowiekiem strasznym, gdyż pokusiłam się o dodawanie tych składników, które podałam, do kremu, który nie robił mi krzywdy - do Alterry z dziką różą(jestem jak Scheele, kiedyś umrę przez własne eksperymenty). Wiadomo, to nie jest jakoś maksymalnie miarodajne - właśnie przez zmianę składu oraz nieznajomość stężeń - ale dodanie jednej kropli moich prywatnych "zapychaczy" powodowało: triglicerydy: kilka ropnych krostek w tydzień, później jeno gorzej; parafina&silikony: wągry, wągry, zmiany trądzikowe zapalne w ilości znacznie większej.

Nie tworze teorii spiskowych na temat pojedynczych składników. Podkreślałam wielokrotnie, że MNIE zapychają, kogoś innego NIE MUSZĄ, ale mogą. Do tej pory nie było bata, żeby krem z w/w składnikami mnie nie zapchał - ale nigdy nie mówiłam, że świadczę o ogóle Gdybym była tak przeciwnie nastawiona, nie mogłabym robić tego, co robię.

Co do połączeń składników - U MNIE właściwie tylko nieodpowiednie pH potrafi zrobić kuku.

Oprócz komedogenności olejów nie czytałam(by się nie sugerować) nic na temat kome - i acnegenności innych składników, więc przedstawiam tylko swoje luźne, wieloletnie obserwacje mojej cery


Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2013-06-12 o 17:38 Powód: Edycja cytatu
kascysko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-16, 00:11   #4350
Wampierz
Zakorzenienie
 
Avatar Wampierz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
Dot.: Pożegnać TRĄDZIK raz na ZAWSZE - kuracje, pielęgnacja, makijaż. ZBIORCZY!

Cytat:
Napisane przez Lorri Pokaż wiadomość
Być może pisząc o "zapychaniu", masz na myśli - jak większość osób - nie tylko działanie komedogenne (zaskórniki), ale także aknegenne w wąskim znaczeniu (zmiany zapalne). W dermatologii odróżnia się te dwa zjawiska. Komedogenność ujawnia się dopiero po dłuższym czasie stosowania kosmetyku, aknegenność daje się zaobserwować nawet w ciągu 1-2 dni od pierwszego użycia. Mechanizm działania aknegennego nie został dobrze poznany, przyczyn upatruje się w drażniącym działaniu substancji chemicznych na mieszki włosowo-łojowe.
Masz rację, to większość osób ma na myśli. Pewnie chodzi ogólnie o reakcje skóry. Dzięki za wyjaśnienie różnicy, teraz już wiem czemu opis "niekomedogenny" na opakowaniu nie gwarantuje dobrego wpływu na cerę trądzikową.

Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2013-06-12 o 17:40 Powód: Edycja cytatu
Wampierz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.