|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-07-11, 17:37 | #1111 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przekłucie pigmejką(zawijany kolczyk) bardzo boli. Radze ci zrobic sobie kolczyka ze zwykła koncówką. Nie wypada i nie zarasta się!
|
2008-07-11, 18:23 | #1112 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jestem już zdezorientowana.. to jaki wkońcu powinien byc ten kolczyk?? jak już mam sobie przekuć to chciałabym wiedzieć wszystko, a wybór kolczyka to chyba podstawa
|
2008-07-12, 09:59 | #1113 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-12, 11:18 | #1114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Jak Ci się nos w 2 tygodnie zagoił to
Czym podpierasz informacje,którymi wprowadzasz innych w błąd?
__________________
|
2008-07-12, 22:26 | #1115 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-13, 23:32 | #1116 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja już jestem po przekłuciu... Zapłaciłam 50 zł z kolczykiem, czerwonym kryształkiem. Pociekła mi łza, ale ból trwał 1 s i potem już nic. Wygląda to super i nie bójcie się, to prawie jak przekłuwanie uszu.
Oczywiście było robione igłą. Pozdrawiam. |
2008-07-14, 10:47 | #1117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja robilam sobie sama kolczyka chyba w grudniu, wszystko goiło sie nawet fajnie. Miałam kolczyka z kuleczką i przy kazdej wymianie byla katastrofa :/ Nos byl spuchniety i krawil, zmienilam wiec na tego w ksztalcie litery L, wszystko bylo ok. W tamtym tygodniu zahaczylam sobie w nocy koldra i mi wylecial :/ Pól nocy sie meczylam zeby go wlozyc. Wszedl do polowy a dalej cos blokowalo Wyciagnelam go calkiem i narazie nie zamierzam go wkladac, chociaz teraz i tak pewnie by sie juz nie dalo ale nie wiem co tak nagle nie moglam wlozyc skoro przez tyle czasu wszystko bylo ok ;(
|
2008-07-19, 16:34 | #1118 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja miałam tak samo że jak sobie zachaczyłam niechcacy bluzka to wyleciał i potem nie chciał wejść ale zauważyłam że jak do połowy nie chce wejsc to trzeba napiac skore i jest okey...Mam juz kolczyk miesiac i zapłaciłam tylko 14 zł za przekucie ;D Jestem zadowonlona
|
2008-07-19, 17:42 | #1119 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Pistolecik? Cytat:
Tak się kończy robienie sobie krzywdy w domu.
__________________
|
||
2008-07-19, 17:59 | #1120 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Pink, nie ma co uogólniać. Ja nie raz, nie dwa razy zahaczyłam o kolczyk tak, że wyleciał, a i tak dało go potem włożyć.* Jakiś rok temu nie miałam go założonego przez tydzień, i po tym czasie nic mi nie zarosło, nic się nie paskudziło. Oczywiście, też radzę pójść do kogoś wykwalifikowanego, ale po co generalizować? Nie zawsze samodzielne przekucie musi skończyć się problemem...
___ *u mnie trzeba robić tak, że kiedy dojdzie do tego momentu, kiedy wszedł do połowy i nie chce dalej iść - użyć więcej siły i wchodzi już gładko
__________________
|
2008-07-19, 19:01 | #1121 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
|
|
2008-07-19, 19:09 | #1122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ludzie są różni, są wśród nas zarówno sadyści, jak i masochiści dlatego trzeba to uszanować, bo świata nie zmienimy. generalnie chodzi mi o to, że przesadzasz z ocenianiem innych, IMO oczywiście. dobrze przekuć nos można na różne sposoby, w niemal pewnym studio, albo też zaryzykować... wybór podejmujemy na własną odpowiedzialność.
__________________
|
2008-07-19, 20:19 | #1123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
|
|
2008-07-20, 07:30 | #1124 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a ja muszę sie pochwalić, bo wyleczyłam paskude ziarninę :P
1mc cierpliwości, odpowiedniej pielegnacji i nie ma!! |
2008-07-20, 18:19 | #1125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
[quote=pink69;8278476]Ciekawe gdzie tyle dałaś.
Pistolecik? Nie poprostu ktoś z mojej rodziny robi takie rzeczy tzn jest kosmetyczka i ma salon ;P |
2008-07-20, 20:39 | #1126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
czym przebija?
__________________
|
2008-07-21, 19:27 | #1127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Igła specjalna ;P;P No bo chyba pistoletem nie wolno jest robić jest to zabronione i nie legalne ;P;P;]
|
2008-07-23, 15:46 | #1128 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 308
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
juz od dawna mam zamiar zrobic sobie kolczyk w nosie. nie wiem jednak z ktorej strony go zrobic. a Wy co radzicie?
|
2008-07-23, 15:48 | #1129 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-23, 23:29 | #1130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Deutschland
Wiadomości: 977
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-24, 00:14 | #1131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam po prawej ale odradzam to beznadziejny pomysl.Pozdrawiam
|
2008-07-24, 09:24 | #1132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Bo?
__________________
|
2008-07-24, 12:54 | #1133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzies tam w Polsce
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Siemka^^ chce zrobić sobie kolca ale mam kilka watpliwości hmm mam pytanie :P
Czy jak ma się kolczyk i jak sie kicha to on nie wypadnie? xD |
2008-07-24, 14:31 | #1134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie,nie wypadnie.
__________________
|
2008-07-24, 15:04 | #1135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-24, 18:27 | #1136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: gdzies tam w Polsce
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dzieki za odpowiedz;* a teraz drugie pytanie które kolczyki są lepsze z kuleczką czy te drugi? bo cos słyszłam ze z kuleczką to coś zarasta a potem trudno wyjać?
|
2008-07-24, 18:49 | #1137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
poczytaj sobie wątek to się dowiesz.najlepiej na tacy dostać hm?
__________________
|
2008-08-01, 12:57 | #1138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Re: Kolczyki
chce zrobic kolczyk w nosie i nie wiem czy igla czy pistolet...
moja kolezanka robila pistoletem i kazali jej przyjsc po trzech dniach zeby zmienic na mniejszego kolczyka. mowila ze nic nie boli ani jak przebijaja ani jak zmieniaja. ja juz sama nie wiem czy pistolet czy igla prosze o jakos porade. i jak o niego dbac?? |
2008-08-01, 13:15 | #1139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
chce zrobic kolczyk w nosie ale nie wiem czy igla czy pistolet...
moja kloezanka robila pistoletem i mowila ze nic nie boli tylko kazali jej za trzy dni przyjsc zeby zmienic na mniejszy kolczyk... ja juz sama nie wiem czy pistolet czy igla i jak o niego dbac ?? prosze o odpowiedz... |
2008-08-01, 14:28 | #1140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 283
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja mam kolczyk w nosie od 3 meisięcy.
Robila mi go koleżanka - wiem błąd ;P Przebijała igłą. Pistoletem nei powinno sie nosa przekłuwac!!!!!! Na początku bylo ok, a potem zaczął mi sie robic tzw. wulkanik (krew wookół) i rozmawialam z koleżanka która tez ma i mówiła że to od zarazkółw z powietrza, myslałam ze to brednie ale to prawda. Wyjechałam potem na 3 tygodnie do niemiec i co? ani razu mi sie nie zrobil zaden wulkanik ani nic! Teraz juz mi sie unormowalo i mam wsyztsko normalnie Jak pielegnowac.. powinnaś raz na jakis czas przeczyścić spirytusem nos i kolczyk (bynajmniej ja tak robie ;P) Nie dotykac go często bo wiadomo ręce maja pełne zarazków.. hmm i co wiecej.. chyba nic |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:44.