Ambitne wizażanki część 2

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

no ktoś musi pracować nad zakończeniem wątku, right?

Pewnie, że tak.
Choć myślałam, że jak wrócę z uczelni to będzie już kolejna część.

Napisane przez trats

wiecie co robię? KUCHARZĘ! ja! która nigdy patelni do ręki nie bierze. właśnie robię naleśniki i powiem, że wychodzą naprawdę niezłe

Ja za to bardzo rzadko "coś" gotuje i dzisiaj mnie natchnęło i zrobiłam z pomysłu na kurczaka w sobie śmietanowo-ziołowym i pycha.

Napisane przez Martika_

Hej Wróciłam z biblioteki i moja praca jest o 5 stroniczek grubsza Pogoda śliczna śliczna śliczna, ale wiecie, niektórzy jednak przesadzają z letnimi ciuchami Balerinki na gołe nogi były dziś bardzo popularne, ale było też parę osób chodzących w samym krótkim rękawku, widziałam nawet dziewczynę w szortach i gołych nogach (na stopach miała takie ażurowe kozaczki do kostki) Mówcie co chcecie, ja uważam, że to za wcześnie tak się rozbierać

Ja dzisiaj też takich widziałam, a potem się dziwią, że są chorzy.
Choć pogoda cudna.

Napisane przez Undercia

ja ciągle mam ochotę to wyrzucić w cholerę dlatego nie zdziwię się, jeśli usłyszę że to nie to...

bo stwierdziłam że jestem gruba, brzydka, beznadziejna i we wszystkim wyglądam tragicznie standard...

Undi Jak dla mnie jesteś jedną z najlepszych wizażanek, jakich znam. Na pewno jesteś zbyt krytyczna dla siebie i pewnie jesteś śliczną laską. I do tego, jaką ambitną. Ile ja bym dała, żeby chociaż znać dobrze jeden język obcy. A i jesteś księgową co jest teraz moim celem.

[trats]

Napisane przez angelinmyheart

Ja za to bardzo rzadko "coś" gotuje i dzisiaj mnie natchnęło i zrobiłam z pomysłu na kurczaka w sobie śmietanowo-ziołowym i pycha.

naleśniki jeszcze zrobię, i jajecznicę też, ale nawet zwykły kurczak jest zdecydowanie powyżej moich możliwości. do tego stopnia, że jak są te takie fixy do kurczaka, co się razem miesza i z ryżem je, to ja jem ryż z fixem, ale bez kurczaka

[Aninek]

Napisane przez Martika_

Haha Jeszcze niedziela przed Tobą

Niedziela to dzień święty

Też dziś latałam z miotłą na krótki rękaw było mi w ruchu bardzo gorąco.

I myślę nad organizacją czasu po powrocie-muszę coś zmienić,bo zaczynam się nie wyrabiać...

[zielona_nadzieja]

Napisane przez Undercia

co do tytułu to mi pasuje tylko błagam, wykończmy tę część do jutra, co?

Czemu Ci tak zależy?

Ciężki czas, oj ciężki

[Undercia]

Napisane przez angelinmyheart

Undi Jak dla mnie jesteś jedną z najlepszych wizażanek, jakich znam. Na pewno jesteś zbyt krytyczna dla siebie i pewnie jesteś śliczną laską. I do tego, jaką ambitną. Ile ja bym dała, żeby chociaż znać dobrze jeden język obcy. A i jesteś księgową co jest teraz moim celem.

dziękuję

Napisane przez zielona_nadzieja

Czemu Ci tak zależy?

Ciężki czas, oj ciężki

bo w poniedziałek z rana jadę do męża marnotrawnego i podejrzewam, że ciężko mi będzie się dorwać do kompa, a zwariuję z ciekawości co naprodukowałaś w 1 poście

[Martika_]

Napisane przez Aninek

I myślę nad organizacją czasu po powrocie-muszę coś zmienić,bo zaczynam się nie wyrabiać...

Cośtam wymyślisz
A w ogóle! Byłam dziś w tej bibliotece i zobaczyłam, że jest już wydany doktorat mojego ulubionego ćwiczeniowca Oglądałam sobie tą książkę (akurat temat związany z moją pracą) i myślałam sobie, że taki kawał roboty zrobił i pomyślałam sobie o Tobie, Aninku Że pewnie też Ci ten dr wydadzą

Napisane przez trats

naleśniki jeszcze zrobię, i jajecznicę też, ale nawet zwykły kurczak jest zdecydowanie powyżej moich możliwości. do tego stopnia, że jak są te takie fixy do kurczaka, co się razem miesza i z ryżem je, to ja jem ryż z fixem, ale bez kurczaka

Czas więc to zmienić! Ja kiedyś też miałam dwie lewe ręce do wszystkiego, co trzeba choćby i podgrzać Ale potem zachciało mi się jeść smaczniej, no i zaczęłam kucharzyć - do tego stopnia, że to polubiłam i teraz gotuję naprawdę nieźle Polecam

Undi - nie zacytował mi się Twój post, ale chciałam napisać, że chodzisz na zumbę i niedługo będziesz super lala

[lilavati007]

Napisane przez Martika_

Ja go nawet nie zaczęłam, bo nie miałam wtedy w ogóle czasu na zabawy z kompem, ale też trochę żałuję, że nie mam tego certyfikatu Na kwiecień mam plan opanować excela - koleżanka poleciła mi jakąś stronkę z kursem

Dasz link? Może mi się przydać na laborki z TI, bo robimy różne rzeczy w Excelu, a ja nigdy nie przykładałam się za bardzo do takich rzeczy i trzeba to nadrobić.

Napisane przez Undercia

bo stwierdziłam że jestem gruba, brzydka, beznadziejna i we wszystkim wyglądam tragicznie standard...

za negatywne myślenie!
Napewno super laska z Ciebie, a jak ktoś wyżej wspomniał po zumbie będzie z ciebie super seksi laska.

[Martika_]

Napisane przez lilavati007

Dasz link? Może mi się przydać na laborki z TI, bo robimy różne rzeczy w Excelu, a ja nigdy nie przykładałam się za bardzo do takich rzeczy i trzeba to nadrobić.

Dam, ale dopiero w poniedziałek, bo byłam taka sprytna, że linka sobie dodałam do ubulionych... ale na kompie w pracy

[Undercia]

ja do Excela polecam: http://www.excelszkolenie.pl/Excel%202007/index.htm

[angelinmyheart]

Przed chwilą się dowiedziałam, że u mnie dzisiaj w centrum handlowym jest noc zakupów i Socha, ale nie mam sił iść. Czemu, jak coś fajnego się dzieje to ja mam uczelnie.

[Martika_]

Napisane przez Undercia

ja do Excela polecam: http://www.excelszkolenie.pl/Excel%202007/index.htm

O! To właśnie tą stronkę polecała mi koleżanka!
Undi, korzystałaś z niej może? Orientujesz się ile mniej więcej czasu będzie trzeba poświęcić, żeby ogarnąć zakres podstawowy plus dla zaawansowanych?

[Undercia]

Napisane przez angelinmyheart

Przed chwilą się dowiedziałam, że u mnie dzisiaj w centrum handlowym jest noc zakupów i Socha, ale nie mam sił iść. Czemu, jak coś fajnego się dzieje to ja mam uczelnie.

ja nigdy nie byłam na nocy zakupów, zawsze boję się, że mi krzywdę zrobią w szale zakupów...

Napisane przez Martika_

O! To właśnie tą stronkę polecała mi koleżanka!
Undi, korzystałaś z niej może? Orientujesz się ile mniej więcej czasu będzie trzeba poświęcić, żeby ogarnąć zakres podstawowy plus dla zaawansowanych?

niestety nie, ja ze stronki korzystałam tylko jak potrzebowałam makra w pracy zrobić...

[lilavati007]

Napisane przez Martika_

Dam, ale dopiero w poniedziałek, bo byłam taka sprytna, że linka sobie dodałam do ubulionych... ale na kompie w pracy

Napisane przez Undercia

ja do Excela polecam: http://www.excelszkolenie.pl/Excel%202007/index.htm

Dzięki dziewczyny.

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

ja nigdy nie byłam na nocy zakupów, zawsze boję się, że mi krzywdę zrobią w szale zakupów...

niestety nie, ja ze stronki korzystałam tylko jak potrzebowałam makra w pracy zrobić...

Ja raz byłam i tylko w naturze kupiłam bazę pod cienie.

[trats]

Napisane przez Martika_

Czas więc to zmienić! Ja kiedyś też miałam dwie lewe ręce do wszystkiego, co trzeba choćby i podgrzać Ale potem zachciało mi się jeść smaczniej, no i zaczęłam kucharzyć - do tego stopnia, że to polubiłam i teraz gotuję naprawdę nieźle Polecam

oj, raczej umiejętność gotowania mi nie grozi, nienawidzę siedzieć w kuchni

[angelinmyheart]

Jeszcze tylko 4 posty i nowa część.

[Undercia]

Napisane przez angelinmyheart

Ja raz byłam i tylko w naturze kupiłam bazę pod cienie.

to poszalałaś

[trats]

Napisane przez angelinmyheart

Jeszcze tylko 4 posty i nowa część.

ciekawe kogo kopnie zaszczyt napisania 5000 posta

[Undercia]

teraz wszystkie będą siedzieć cicho żeby nie być 4999

[zielona_nadzieja]

Napisane przez trats

ciekawe kogo kopnie zaszczyt napisania 5000 posta

Uff, zdążyłam rzutem na taśmę z pisaniem wstępu

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

to poszalałaś

Wiem.
Ale byłam z Tż. i przyjacielem, i jakoś nie chciałam ich ciągać po sklepach.

Napisane przez trats

ciekawe kogo kopnie zaszczyt napisania 5000 posta

Przekonamy się za niedługo.

[trats]

i po zawodach

[Undercia]

Napisane przez angelinmyheart

Wiem.
Ale byłam z Tż. i przyjacielem, i jakoś nie chciałam ich ciągać po sklepach.

eee tam... ja lubię ciągać facetów po sklepach, zarówno męża jak i brata. Cierpliwi są. Tylko np. brat lubi komentować różne rzeczy które mi się podobają... i jak dziś mu pokazałam boskie brokatowe szpile to stwierdził, że nie muszę nosić odblasków bo i tak po ciemku nie chodzę ale mogę kupić - jak będę chciała spać w rowie to mnie bez problemu namierzy z satelity

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

eee tam... ja lubię ciągać facetów po sklepach, zarówno męża jak i brata. Cierpliwi są. Tylko np. brat lubi komentować różne rzeczy które mi się podobają... i jak dziś mu pokazałam boskie brokatowe szpile to stwierdził, że nie muszę nosić odblasków bo i tak po ciemku nie chodzę ale mogę kupić - jak będę chciała spać w rowie to mnie bez problemu namierzy z satelity

Ja właśnie też nie lubię. Choć wczoraj specjalnie weszłam do sklepu z Tż., żeby zobaczyć, jaki skarb ma, że go nie ciągnę tak zawsze.

[Undercia]

u mnie jeśli chodzi o zakupy z mężem to zawsze jest ten problem, że się pokłócimy przy kasie. Bo on złośliwy jest i upiera się, że on będzie płacić.

[zielona_nadzieja]

Wygrałam!

Drogie Panie, zwijamy manatki i przenosimy się do części 3
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=32987491

[angelinmyheart]

Napisane przez Undercia

u mnie jeśli chodzi o zakupy z mężem to zawsze jest ten problem, że się pokłócimy przy kasie. Bo on złośliwy jest i upiera się, że on będzie płacić.

Mój jeszcze nie zarabia i często to ja mam więcej od niego, więc sytuacja jest inna.

Kto miał zakładać kolejną część?