Zupy mleczne ;-)

[lullaby22]

Napisane przez taka_jedna

Ja zapomniałam, że jeszcze kocham owsiankę!!
A słuchajcie, jak Wy robicie owsiankę? Bo zastanawiam się, czy tylko ja tak zostałam wyedukowana?
Bo ja to biorę płatki owsiane, dolewam trochę wody i gotuję aż zmiękną, dopiero wtedy dodaję mleko. No i oczywiście cukier.

Na Dietetyce jest baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dłuuuuuuuuuugi wątek owsiankowy z mnóstwem przepisów i inspiracji owsiankowych

[Ludowa]

Napisane przez lullaby22

Na Dietetyce jest baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dłuuuuuuuuuugi wątek owsiankowy z mnóstwem przepisów i inspiracji owsiankowych

I z tego względu, że jest taki baaaaaaaaaaaardz dłuuuuuuuuuuugi, nic tam nie można znaleźć

Ja zalewam płatki mlekiem i gotuję, dość krótko, bo lubię takie lekko twardawe, a nie jakąś papkę.

[bazylia]

A ja gouję owsiankę bezpośrednio na mleku, tzn., sposobem babci, najpierw w garnuszku zagotowuję odrobinę wody, gorącą wylewam, potem mleko i płaki. Cały czas mieszam. Nie wiem czy z tą wodą to akie "odczynianie uroków", ale nic a nic się niee przypala. Aaaaa.. no i ja lubię gęstą owsiankę ) A poza tym taką właśnie papkę rozgotowaną, dlatego zawsze kupuję płatki błyskawiczne

[Ludowa]

Napisane przez bazylia

Nie wiem czy z tą wodą to akie "odczynianie uroków", ale nic a nic się niee przypala.

Ja nie kombinuję z wodą i też mi się nic nie przypala.

[rubi11]

Tak mnie wczoraj zachęciłyście, że sobie zrobiłam zupkę mleczną
Zrobiłam z lanymi kluskami-mama mnie wczoraj nauczyła, więc podam wam przepis

1 jajko
2 łyzeczki mąki
odrobina wody
Wymieszać to dokładnie, żeby nie było grudek.
Zagotować mleko(ok. 0,5l). Jak się zaczyna gotować wlewać małą strużką to cośmy wymieszali Najlepiej lać nie bezpośrednio do mleka, tylko najpierw na łyżeczkę wtedy z łyzeczki mniejsza strużka spływa i kluseczki są mniejsze Po tym należy nasze mleczko trzymać ok.2 minuty na ogniu i mieszać cały czas, żeby się nie zjarało nam
Dosłodzić do smaku
SMACZNEGO!!! (mnie smakowało bardzo )

[lullaby22]

Napisane przez Ludowa

I z tego względu, że jest taki baaaaaaaaaaaardz dłuuuuuuuuuuugi, nic tam nie można znaleźć

Eee tam, na pierwszych stronach jest mnóstwo pomysłów

[Rena]

Ja w dziecinstwie lubilam zupy mleczne. Oczywiscie nie wszystkie, bo czasem w przedszkolu byly zwyczajnie niedbale przygotowane i np plywaly korzuchy (czego nie cierpialam).

W klasycznych zupek mlecznych najbardziej lubilam owsianke, zaraz potem grysik na mleku (czyli kasza manna, ale u mnie w domu mowilo sie na to grysik). NIe lubilam zupy mlecznej z makaronem czy ryzem. Za to lubilam jak mama dodawala do zupek cynamon.

Lubilam musli, troche mniej platki kukurydziane.

Teraz klasycznych zupek mlecznych nie jadam.

[Stramenopile]

Podaję przepis na moją ulubioną zupę mleczną. Jest podobny do tego, który podała rubi11.
do rozbełtanego jajka dodać 2 łyżki mąki, ok. łyżkę otrębów (to jest super bonus ) i wodę, by uzyskać dość gęstą masę, która będzie kluskami "ściekała"/ kapała z łyżki (ja używam tego, czym się jajco rozbełtowuje).
Następnie należy zagotować trochę wody w garnuszku (w niewielkim, ok. 1,5/2 cm od dna) i dodać do niej soli (jakieś ćwierć łyżeczki). Na wrzącą trzeba kapać małymi porcjami ciasto i koniecznie mieszać w tym momencie, by wychodziły malutkie kulki (najlepiej wkapywać je w miejsca gdzie woda nadal wrze - po pewnym czasie będzie ich mniej).
Jeśli ta masa wyjdzie za rzadka można ją przesiać przez sito, ale odrobinka wody nie przeszkadza.
Takie cuś należy na talerzyku zalać zimnym mlekiem i na przykład posłodzić, choć ja najbardziej lubię taką zupę bez dodatków.

Smacznego!

[Ludowa]

Ło
Mój wątek na wierzchu

Dziękuję za odzew, Stramenopile (jejku, jaki długi nick!). Ciekawy, nie powiem Acz mam teraz dobrą passę, dokładnie planuję każdy posiłek (się redukuję) i.. nie chcę tego przerywać

[agness51]

Ledwo weszłam na ten wątek i sobie smaka narobiłam
Chyba jutro,albo w najbliższych dniach zjem sobie taką zupę mleczną na śniadanko
U mnie to będzie mleko + makaron razowy + ? - no właśnie nie wiem co by tu jeszcze dodać,może jakiś owoc np.banana,albo rodzynki?

Hmm,muszę coś wykombinować

[Ludowa]

Napisane przez agness51

Ledwo weszłam na ten wątek i sobie smaka narobiłam
Chyba jutro,albo w najbliższych dniach zjem sobie taką zupę mleczną na śniadanko
U mnie to będzie mleko + makaron razowy + ? - no właśnie nie wiem co by tu jeszcze dodać,może jakiś owoc np.banana,albo rodzynki?

Hmm,muszę coś wykombinować

Makaron + mleko z jogurtem naturalnym + owoce + cynamon + pokrojony twaróg = pyyycha
... PRAWIE tak smaczne jak owsianka

[agness51]

Napisane przez Ludowa

Makaron + mleko z jogurtem naturalnym + owoce + cynamon + pokrojony twaróg = pyyycha
... PRAWIE tak smaczne jak owsianka

Chyba coś takiego jutro zrobię
Pyyycha będzie,a poza tym... zdrowe

Dziękuję za pomysł,oby wyszło
Chociaż wyjść to na pewno wyjdzie,a pyszne też będzie

Edit:
Ale nie wiem czy to można nazwać zupą mleczną
Bo mi zupa mleczna to się zawsze kojarzyła z kluskami i mlekiem

[Ludowa]

Napisane przez agness51

Edit:
Ale nie wiem czy to można nazwać zupą mleczną
Bo mi zupa mleczna to się zawsze kojarzyła z kluskami i mlekiem

No właśnie, mnie też
Ale zupa jest pojęciem względnym, nie?

[lullaby22]

Napisane przez Ludowa

... PRAWIE tak smaczne jak owsianka

A 'prawie' robie wieeeelką różnicę

[Nutka]

mniammm zacierkowa najlepsza na świecie

[ta-monia]

No to ja się tu też udzielę


Moją zmorą był grysik, pfu. Za to kochałam owsiankę i nadal ją jem. Mój dziadek góral gotował na mleku i dosładzał. Była pyszna choć ja lubię bardzo gęstą. Najpierw gotuję w małej ilości wrzątkuj dopóki sie nie wchłonie i zalewam ciepłym mlekiem. W ogóle nie słodzę. Wystarczą mi kcal w owsiance.

Ale ja w ogóle nie mogę żyć bez mleka, więc smakowałoby mi też z makaronem czy ryżem.

A pamiętacie takie papki dla dzieci? Niegdyś byłam niejadkiem i do 3 klasy SP zjadałam talerzyk zamiast chleba. Uwielbiałam bananową, natomiast naturalna smakowała mi jako proszek (nierozpuszczona)

[agatka-a]

Napisane przez Nutka

mniammm zacierkowa najlepsza na świecie

zacierkowa czyli z lanymi kluskami tak? bo już zgłupiałam ;P

[Agat123]

U mnie w domu mleka było dużo. Piłam i z resztą teraz mi to zostało mleko do wszystkiego nawet do śledzi. A zupę mleczną jadło się ... pewnie się zdziwicie ale z podsmażonymi ziemniakami Pycha

[EwelkaaS]

Często jadałam gdy byłam młodsza właśnie ryż na mleku z dodatkiem cukru było przepyyyszne, zresztą- skoro tak czesto jadałam to musiało być ; ) .

[brak-nicka]

Ja również jadałam zupę mleczną z lanymi kluskami, gdy byłam mała. Tylko, że w wersji słonej, chociaż na słodko też mogłaby być dobra. Oj, chyba będę musiała sobie za niedługo zrobić taką zupkę.

[basiawlg]

Ja uwielbiam takie ciapki najlepsza jest zacierka i ryż na mleku i do tego jakis dżem najlepiej truskawkowy mniammmmmm

[Ludowa]

Napisane przez EwelkaaS

Często jadałam gdy byłam młodsza właśnie ryż na mleku z dodatkiem cukru było przepyyyszne, zresztą- skoro tak czesto jadałam to musiało być ; ) .

Również bardzo lubię ryż na mleku; świetnie smakuje z cynamonem, orzechami i rodzynkami na podwieczorek lub ciepłe śniadanie w zimne, deszczowe dni Polecam ten przepis http://mojewypieki.blox.pl/2007/07/Waniliowy-ryz.html

[Superchic(k)]

Znalazłam całkiem fajną stronkę z przepisami na zupy mleczne:
http://www.przepisy.rzeszow.pl/content/mleczne-zupy


A co do samych zup mlecznych, to przyznaję, że jestem ich wielką fanką . Jako dziecko jadłam je niemal codziennie, były to m.in.: owsianka (raczej rzadsza), kasza manna, makaron nitki z mlekiem, ryż na mleku bądź ryż z mlekiem, zacierki. Zupa była albo rzadka (mleko z jakimiś dodatkami, ale nie gotowane razem) albo gęstsza (wtedy makaron/ryż/płatki/kasza były gotowane wraz z mlekiem). Teraz już nie jem często takich dań, ale dziś przeglądając ten wątek zamarzył mi się ryż na mleku, którego nie jadłam chyba od czasów dzieciństwa. Poleciałam do kuchni i po 40 minutach (tak...) mogłam już się delektować... kaszą jaglaną na mleku (z braku ryżu ). Jest pyszna .

[agatka-a]

Napisane przez Superchic(k)

Poleciałam do kuchni i po 40 minutach (tak...) mogłam już się delektować... kaszą jaglaną na mleku (z braku ryżu ). Jest pyszna .

powiedz jak ja przygotowałaś, bo ja probowałam ugotować jaglaną na mleku i nie wyszło :/

[Superchic(k)]

Napisane przez agatka-a

powiedz jak ja przygotowałaś, bo ja probowałam ugotować jaglaną na mleku i nie wyszło :/

Do rondelka przelałam zimne mleko (dwie szklanki), wsypałam kaszę (jakieś 80 g) i zagotowałam wraz z korą cynamonową. Przykryłam i gotowałam na bardzo malutkim ogniu, często mieszając, aż do wchłonięcia większości mleka. Cały czas dolewałam mleko i sprawdzałam miękkość kaszy. Gdy była już wystarczająco miękka (prawie się rozpadała) i nie pływała w mleku, tylko tworzyła z nim gęstą całość, dodałam cukier, zdjęłam z ognia i wymieszałam w łyżką masła. Podałam z domową konfiturą truskawkową.

A w ogóle co Ci konkretnie w tym daniu nie wyszło?