Serial "Na dobre i na złe"

[Mustique]

Napisane przez justka89

Pamiętam i dlatego jestem przekonana, że on nic nie usunął Ludmile i teraz choroba zaostrzy się, hormonów też nie bierze.

no ale w końcu coś musiał zrobić, bo ona teraz taka wniebowzięta i zdrowa! bo chyba samą psychoterapią jej nie uzdrowił!

[marcia0024]

Słuchajcie, gdzie można obejrzeć powtórki serialu?

[Mustique]

Napisane przez marcia0024

Słuchajcie, gdzie można obejrzeć powtórki serialu?

chyba raczej nigdzie w necie.. tylko w tv.. serial leci pt i niedziela.. .wiec..

ewentualnie trzeba czekać do wakacji!

mogę sie mylić!

[andzelika666]

Napisane przez marcia0024

Słuchajcie, gdzie można obejrzeć powtórki serialu?

Można ściągnąć nap. z chomika

[Mustique]

Napisane przez andzelika666

Można ściągnąć nap. z chomika

sa na chomiku?

[justka89]

Napisane przez marcia0024

Słuchajcie, gdzie można obejrzeć powtórki serialu?

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez marcia0024

Słuchajcie, gdzie można obejrzeć powtórki serialu?

Na chomiku można oglądnąć albo ściągnąć na kompa

[esfira]

nikt nie ma żadnych refleksji po ostatnim odcinku? Sporo się działo- Hana znokautowała męskiego boksera, Falkowicz chyba zazdrosny o Ninę coś próbuje zasugerować Samborowi, Lena się gorzej czuje, Wiktorii grozi utrata pracy... Hana super potraktowała tego kolesia, ale ciekawe, czy nie zostaną wobec niej wyciągnięte żadne konsekwencje...

[Joan1987]

wczorajszy odcinek bardzo mi się podobał
Ciekawe czy będzie dalszy ciąg historii ciężarnej żony i tego męskiego boksera. Podejrzewam, że w końcu Sambor dowie się o przeszłości Niny, a szkoda by było, bo już mi jakoś żal Sambora

[kobieta_wamp]

Zacznęod tego co mnie denerwuje:

1. Nina - czy ona nie może powiedzieć Samborowi prawdy? Tylko tak kręci, unika, kryje się.
2. Lena z Witkiem - dla mnie powrót jej choroby był oczywisty. Nie mogło być tak pięknie ze wszystkim. Tak czy siak nie lubię tego wątku.

Lubię:

1. Wiki - uwielbiam ją wątpię żeby straciła prace. Znając Leśną Górę to wszyscy wstawią się za nią itd.
2. Sambora - pozytywny człowiek

Hana - mam mieszane uczucia co do niej. Niby fajna, niby taka pozytywna, ale jakoś mnie tak jeszcze nie przekonuje do swojej osoby.
Falkowicz - ogólnie za gościem nie przepadam, ale bardzo ciekawi mnie wątek guza, którego rzekomo wyciął

W ogóle czytałam na necie, że pojawi się żona Falkowicza, ale w jakim celu i w jakiej roli - nie wiem

[andzelika666]

Napisane przez Mustique

sa na chomiku?

wpisz w wyszukiwarkę hasło -"chomik na dobre i na złe" lub "peb na dobre i na złe" możesz jeszcze dopisać numer odcinka, którego poszukujesz

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez kobieta_wamp

W ogóle czytałam na necie, że pojawi się żona Falkowicza, ale w jakim celu i w jakiej roli - nie wiem

Falkowicz żonaty? Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić.. Może to będzie jego była żona?

[Joan1987]

ja wyczytałam parę informacji odnoście Ludmiły: któregoś dnia pojawi jej się wysypka, przyjdzie z tym do Leśnej Góry, Wiki zapisze jej jakieś maści, a Falkowicz szybko odsunie ją od leczenia i sam się zajmie Ludmiłą - coś mi się wydaje, że coś faktycznie kręci z tym jej leczeniem, skoro tak zareaguje

[Mustique]

Napisane przez andzelika666

wpisz w wyszukiwarkę hasło -"chomik na dobre i na złe" lub "peb na dobre i na złe" możesz jeszcze dopisać numer odcinka, którego poszukujesz

wiem szukałam, chciałam oglądać, a nie ściagać, a tam tylko możliwość oglądnięcia 10 minut.. szkoda

co do ostatniego odcinka.. Hana świetna.. ale tak cicho przeszli obok tej sytuacji! i dodatkowo, pierwsza operacja takiego typu w szpitalu i nawet szefostwo jej nie pogratulowało. zresztą dla mnie to dziwne trochę. niby tak wielka operacja, wymagająca sprzętu, ludzi , umiejętnosci, odpowiedniej sali położniczej, a w razie czego neonatologicznej- a tutaj prawie sama Hana przy stole, i pyk, pyk- i już! dla mnie mało realne!
może jestem za bardzo przewrażliwiona!

co do Leny .. wątek mi sie zdaje na siłe naciągany. zresztą- poprawcie mnie jeśli cos źle piszę- ale czy Zosia po urodzeniu Julki też nie miała powrotu do swojej choroby. ALE MOGĘ SIE MYLIĆ, bo nie pamiętam czy Zosia urodziła Julkę w trakcje chemioterapii...

moim zdaniem żywcem nie mają kim grać... a racej wymyslać niepowielone wątki. Bożenki nie ma, a co za tym idzie Ruuda też, szefostwo też żadko sie pojawia, chirurgia kuleje, jesli chodzi o wielowątkowośc.. została tylko ta Wiki i wg mnie rozdmuchany na maksa problem stażu, którego kompletnie nie rozumiem! niby jest w leśnej a operuje w dziecięcym! wogóle kto jej dał skalpel do ręki na takim delikatnym oddziale!

a i jeszcze przypomniała mi sie sytuacja ze squasha.. Przemek chyba rozumie że nie jest jednym wielbicielem profesora, a sam profesor ma innego pupilka.
weg. mnie Falkowicz zbiera sobie wokól swojej osoby watahę niby wyznawców (jak w sekcie) żeby w razie czego stanęli za nim murem... i wg tej teorii Sambor jest bez szans!

ale sie rozpisałam!

[justka89]

Zosia urodziła Amelkę. Julka jest dzieckiem adoptowanym.
Jeżeli dobrze pamiętam to Zosia zachorowała po urodzeniu Małej Minęło tyle lat więc mogę się mylić.

[Mustique]

Napisane przez justka89

Zosia urodziła Amelkę. Julka jest dzieckiem adoptowanym.
Jeżeli dobrze pamiętam to Zosia zachorowała po urodzeniu Małej Minęło tyle lat więc mogę się mylić.

pomyrdały mi sie imiona! tak/? a zawsze m isie wydawało że zosia tez miała potyczki ze zdrowiem po urodzeniu małej!

[kobieta_wamp]

Napisane przez andzelika666

Falkowicz żonaty? Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić.. Może to będzie jego była żona?

Też byłam pod wrażeniem Liliana Głąbczyńska bedzie ja grala

[andzelika666]

Napisane przez kobieta_wamp

Też byłam pod wrażeniem Liliana Głąbczyńska bedzie ja grala

Tak na dwa razy pasuje mi Ona do Falkowicza, to już Ludmiła wydaje się być bardziej w guście profesora
43688.jpg

[kobieta_wamp]

Pasują do siebie

[justka89]

Napisane przez kobieta_wamp

Pasują do siebie

Idealnie nie dobrali się

[andzelika666]

Napisane przez kobieta_wamp

Pasują do siebie

Ty to potrafisz wyszukiwać informacji A mnie jakoś ta jego żona nie przekonuje Na zdjęciu Falkowicz wygląda na pokornego, a jego żona na "żyletę"

[doma_domi]

Napisane przez Mustique

pomyrdały mi sie imiona! tak/? a zawsze m isie wydawało że zosia tez miała potyczki ze zdrowiem po urodzeniu małej!

Zosia zachorowała ot tak, po prostu. Nie były to problemy ze zdrowiem po urodzeniu Amelki. Zosia urodziła Amelkę w 83 odc., a zachorowała na ziarnicę w 210 (czy jakoś koło tego), nie było to w ogóle związane z dzieckiem.

[justka89]

Napisane przez doma_domi

Zosia zachorowała ot tak, po prostu. Nie były to problemy ze zdrowiem po urodzeniu Amelki. Zosia urodziła Amelkę w 83 odc., a zachorowała na ziarnicę w 210 (czy jakoś koło tego), nie było to w ogóle związane z dzieckiem.

Dzięki za przypomnienie

[kobieta_wamp]

Napisane przez andzelika666

Ty to potrafisz wyszukiwać informacji A mnie jakoś ta jego żona nie przekonuje Na zdjęciu Falkowicz wygląda na pokornego, a jego żona na "żyletę"

Dziękuje

Może tak będzie, że Falkowicz boi się tylko swojej żonki haha

[andzelika666]

Napisane przez kobieta_wamp

Dziękuje

Może tak będzie, że Falkowicz boi się tylko swojej żonki haha

Falkowicz pantoflarzem? To by było coś!
Tak swoją drogą to od początku mówiło się, że Falkowicz lubi blondynki,a tu pojawia się żona- brunetka

[Mustique]

Napisane przez doma_domi

Zosia zachorowała ot tak, po prostu. Nie były to problemy ze zdrowiem po urodzeniu Amelki. Zosia urodziła Amelkę w 83 odc., a zachorowała na ziarnicę w 210 (czy jakoś koło tego), nie było to w ogóle związane z dzieckiem.

aha.. dzięki ! bo te wątki mi sie już mylą

może dlatego lubi blondynki, że żona szatynka!

[andzelika666]

Napisane przez Mustique

może dlatego lubi blondynki, że żona szatynka!

Gdzieś wyczytałam, że żona Falkowicza pojawi się w kolejnych odcinkach tylko po to, żeby się z nim pospierać o majątek.
Czyli tak jak przypuszczałam, to będzie chyba jego była żona

[gothika]

Napisane przez andzelika666

Gdzieś wyczytałam, że żona Falkowicza pojawi się w kolejnych odcinkach tylko po to, żeby się z nim pospierać o majątek.
Czyli tak jak przypuszczałam, to będzie chyba jego była żona

bo dla mmie to on jest gejem

niech juz skończą z tą postacią, z tym wątkiem bo nic mnie on nie interesuje a tylko mierzi

[andzelika666]

Napisane przez gothika

bo dla mmie to on jest gejem

niech juz skończą z tą postacią, z tym wątkiem bo nic mnie on nie interesuje a tylko mierzi

A ja tam postać Falkowicza bardzo lubię, i do gejów też mam słabość
Poniżej na biało opis 481odcnika:

Do szpitala trafia niezrównoważony psychicznie mężczyzna. Żona pacjenta nalega, by zatrzymać go na oddziale, jednak Agata nie ma do tego podstaw. Jeszcze tego samego dnia para ponownie pojawia się w Leśnej Górze. Tym razem pomocy potrzebuje Maria, która zraniła się w nogę, gdy Jan rozbił szybę. Mężczyzna chce popełnić samobójstwo, skacząc z dachu. Przypadkowy świadek, który cudem uratował Jana, robi Agacie wymówki, że nie skierowała go do psychiatry. Pod wpływem historii tej pary, lekarka dzwoni do Pawła. Wiki dostaje smsy, które poprawiają jej nastrój. Lena bardzo źle znosi chemioterapię. Nagrywa na dyktafon wiadomość dla synka. Witek wpada na pomysł, jak przekonać żonę, by nie poddawała się chorobie. Andrzeja odwiedza jego żona Wanda. Kobieta chce dostać rozwód. Nina wyznaje Samborowi, że w trakcie studiów spotykała się z Falkowiczem.

[doma_domi]

Jak myślicie, czy Lena umrze? Szczerze mówiąc mam mieszane odczucia. Z jednej strony nie chciałabym, żeby umarła, bo lubię wątek Latoszków, ale z drugiej po co scenarzyści fundowaliby po raz kolejny Lenie raka i to jeszcze złośliwego, bo leczonego agresywną chemioterapią? Może chcą podążyć za Hanią z kartonami i Ryśkiem? W końcu na pewno zapewniłoby im to oglądalność. Postać Leny jest wprawdzie bardzo lubiana, ale myślę, że ludzie szybko przyzwyczailiby się do tego, że Leny nie ma. Zostaną rezydenci - a zauważyłam, że mają oni wielu fanów, nawet więcej niż L&L. W każdym razie czytałam opinie wielu osób na oficjalnym forum i większość z nich twierdzi, że śmierć Leny jest niemal pewna. Będę czekała na dalsze odcinki, zobaczymy jak się rozwinie ten wątek.

[winklepicker]

Napisane przez doma_domi

Jak myślicie, czy Lena umrze? Szczerze mówiąc mam mieszane odczucia. Z jednej strony nie chciałabym, żeby umarła, bo lubię wątek Latoszków, ale z drugiej po co scenarzyści fundowaliby po raz kolejny Lenie raka i to jeszcze złośliwego, bo leczonego agresywną chemioterapią? Może chcą podążyć za Hanią z kartonami i Ryśkiem? W końcu na pewno zapewniłoby im to oglądalność. Postać Leny jest wprawdzie bardzo lubiana, ale myślę, że ludzie szybko przyzwyczailiby się do tego, że Leny nie ma. Zostaną rezydenci - a zauważyłam, że mają oni wielu fanów, nawet więcej niż L&L. W każdym razie czytałam opinie wielu osób na oficjalnym forum i większość z nich twierdzi, że śmierć Leny jest niemal pewna. Będę czekała na dalsze odcinki, zobaczymy jak się rozwinie ten wątek.

Wydaje mi się, że jej nie uśmiercą. Moim zdaniem chodzi po prostu o rozruszanie wątku - przecież Lena i Witek nie mogą być zwykłym nudnym małżeństwem z małym dzieckiem według scenarzystów . Nie lubię takich wątków w serialach, bo zazwyczaj tylko to się ciągnie przez ileś tam odcinków i dominuje . A gdyby Lena umarła to już przez następny sezon byłaby jedna wielka masakra. Poza tym ktoś już tutaj wspominał, że jeden samotny ojciec wystarczy!

[justka89]

Mi się wydaje, że scenarzyści chcą pokazać życie kobiety, która walczy z rakiem i zdecydowała się na dziecko. Zostały pokazane autentyczne problemy po porodzie, pogorszenie stanu zdrowia, powiększone węzły chłonne Zapewne będą pokazywane sceny jak ona walczy dla dziecka, które będzie motywacją do znoszenia chemioterapii.